Effaclar LRP(stosowanie, opinie, wrażenia, interakcje z innymi kremami)WĄTEK ZBIORCZY

[Annake]

No to chyba miałam posłuchać ekspedientki, ale teraz mogę mieć jakąś pewność,że te kremy są ok.

[lalesia]

La roche posay hydraphasa xl na pewno jak najbardziej ok przetestowalam na wlasnej bardzo delikatnej skorce avene niestety nie mialam. dobre sa? ktore lepsze?

[neli]

hmm wiesz progne dorzucic swoje trzy grosze w prawie firmy la roche posay kiedys pani zaproponowala mi lagodzaco- nawilzajace badziweie TOLERIANE .Powiem ci ze w ogole nic nie pomoglo szkoda moich pieniedzy...wtakze uwazam ze kosmetyki sa roznej jakosci....

pozdrawiam
NELI

[nan]

A mnie np. Toleriane Riche bardzo pasowało... tak to właśnie jest z kremami, każdemu służy co innego. Chociaż jeżeli chodzi o łagodzenie podrażnień, to uważam, że lepszy jest Avene dla nadwrażliwców. Natomiast Hydraphase Riche to najlepszy krem nawilżający jaki miałam w życiu (a w tej materii moja cera jest baaaardzo wymagająca).

[milunia18]

Wtaj,ja byłam u dermatologa i przepisał mi Aknemycin Plus moja cera strasznie sie pogorszyła miałam tylko zaskórniki a teraz plamki z ropa(moze to to samo co ty) i nie wiem czy ten lek odstawic,boje sie zeprzez niego bede miec pełno przebarwień ,co na ten temat sądzisz ?

[*karolka*]

--> pytanie w temacie

[justa79]

tak.

[siek]

i z tego, co sie orientuje, to tylko w aptece, chociaz nie wiem, czy na allegro kiedys nie widzilam, ale ja bym nie ryzykowala, ja kupilam w aptece internetowej
www.aptecus.com.pl

[Angelika]

na allegro są tańsze niż w aptece.
Są na 100% oryginalne u dobrych sprzedawców i z dobrym terminem wazności.

[Dreamgirl]

A ja dodam że jeśli masz trochę czasu i odwiedzisz kilka aptek, to możesz znaleźć zestawy z próbkami innych kosmetyków z tej serii całkiem fajna sprawa

[*karolka*]

kupilam juz w aptece, za 40zl.

[angy]

Witam wszystkich

Jestem tu zupełnie nowa, więc proszę o wyrozumiałość Mam tylko jedno małe pytanko odnośnie stosowania kwasów (jestem po lekturze artykułu Basi Kwiatkowskiej ), z którymi zaczynam swoją przygodę - zakupiłam właśnie w/w olejek do twarzy i zastanaiwam się czy mogę go stosować razem z kwasami na noc czy raczwej używać go rano pod filtr?

Wspomnę tylko, że zadnej kuracji jeszce nie zaczęłam, w oczekiwaniu na Waszą poradę drogie Wizażanki

[Smoczyca]

Na dzień pod filtr moim zdaniem nie bardzo - Sylwiasta już pisała, że zawiera fotouczulające olejki. Ja używam na noc. Ale i kwasy i olejek to ciut za dużo - kwasy kładzie się na gołą skórę, olejek również... czyli albo jedno albo drugie

[Sylwiasta]

Ja robilam tak z olejkiem Lotus Clarinsa ( w zimie, podczas sezonu grzewczego) :
przez tydzien uzywalam kwasow (na noc, glownie lagodniejszych BHA) a przez nastepny tydzien - olejku. Taki plodozmian
Boje sie, ze gdybym nalozyla olejek Hauszki pod krem z filtrem (abstrachujac juz od zlej interakcji niektorych jego olejkow ze swiatlem slonecznym, nawet w pazdzierniku...) to przez jego tlustosc nalozylabym zbyt malo filtra i zmineijszyla sobie niezbedna ochrone przed UVA.

[jinxi]

Dziewczyny czy dobrze zrozumiałam i olejku dr. Hauscha nie można uzywać na dzień bo uczula( chodzi o światło)? Ja go stosuję właśnie na dzień (tak jest w instrukcji). Na noc też go czasem używam. Nie zauważyłam żadnego uczulenia ale stosuję go dopiero od 3 dni. Jeśli robie coś zle proszę o porade...

[Sylwiasta]

Nigdy nie ufam temu co producent powypisywal na opakowaniu swojego produktu... Po tym olejku stosowanym na dzien (olejek z dziurawca i lekko marchewki sa fotouczulajace) moga Ci wyjsc przebarwienia albo uczulenie. Moga, ale nie musza - to bardzo indywidualna sprawa.
Po co wiec ryzykowac, stosuj go moze na noc, wymiennie z kwasami a na dzien dobra ochrone przeciw UVA.
Jak juz napisalam w innym watku, po co fundowac sobie kuracje z kwasami bez ochrony UV - wykorzystujesz tylko jej 50% a mozesz sobie nawet zaszkodzic.

[angy]

Dziękuję Wam bardzo!!

Zrobię tak jak radzicie-na zmianę za kwasami. Tylko może wydłuże czas stosowania kwasu (dwa tygodnie + tydzień olejku i tak w kółko - Sylwiasta pisała o tygodniu)... Dopiero zaczynam z kwasami, więc poczekam aż mi się twarz oczyści i potem płodozmian

[agabil1]

mam podobne dylematy teraz już wiem że najlepiej stosować te kosmetyki zamiennie.
Angy, a jaki kwas posiadasz? Doczytałam że Effaclar gapa ze mnie
Zamierzam kupić olejek i jakiś kwas- tylko jaki? Diacneal Avene czy Lysanel SVR?


Pytałam w kilku aptekach o próbki ale nie mają

Z góry dziękuję o pomoc

[Smoczyca]

Napisane przez agabil1

mam podobne dylematy teraz już wiem że najlepiej stosować te kosmetyki zamiennie.
Angy, a jaki kwas posiadasz?
Zamierzam kupić olejek i jakiś kwas- tylko jaki? Diacneal Avene czy Lysanel SVR?

Pytałam w kilku aptekach o próbki ale nie mają

Z góry dziękuję o pomoc

Rozumiem, że to twoj pierwszy krem z kwasami? Na początek wybrałabym coś lagodniejszego - z tych dwojga lepiej najpierw najpierw Diacneal - pewnie i tak będzie Cię trochę piekł, ale myślę że mniej niż Lysanel. Lysanel jest świetnym kremem, działa bardzo mocno antybakteryjnie ale piecze i podrażnia nienawykłą do kwasów skórę. Na początek - Diacneal, Cleanance K, Effaclar itd

Pozdrawiam

[agabil1]

Olu, nie będzie to pierwszy krem z kwasami. W ubiegłym roku stosowałam Effaclar K i był trochę za delikatny, choć pomógł ale nie zadowolił mnie do końca.
W zasadzie pryszczy czy trądziku jako takiego nie mam, moje problemy to zatkane pory, wypryski od czasu do czasu i nierówna faktura skóry-widać takie grudki podskórne.
Ewuś-beliczek poradziła mi Diacneal, kupiłabym już dzisiaj ale boję się czy nie będzie za słaby tak jak Effaclar.

[Smoczyca]

Nie będzie za słaby Effaclar ma trochę zbyt wysokie pH ale Diacneal jest dobrym kremem, bardzo dlugo go używała moja siostra - ma jeszcze w składzie retinaldehyd i będzie lepiej odnawiał skórę nie szczypie i nie podrażnia jakoś tragicznie. Myślę że powinien pomóc na Twoje problemy. Na początku sięgnęłabym po Diacneal (sama myślę nad nim ostatnio ale chyba wygra u mnie Ystheal jednak), jeśli po zuzyciu tubki będziesz chciała kontynuować kurację to wtedy warto sięgnąć po Lysanel Active - jest pierońsko mocny, idealny do grubej, tlustej i niewrażliwej skóry, z ropnymi wypryskami - jest mocno antybakteryjny i dobrze gasi ogniska zapalne. Po prostu wyżera wszystko. Ale podrażnia, jak pierwszy raz po niego sięgnęłam, po prostu wypalił mi skórę i ze zlości dałam mu 1 gwiazdkę w KWC za to przy drugiem tubce byłam już rozsądniejsza, przygotowałam skórę innym, słabszym kremem z kwasami i było ok

Uściski!

[agabil1]

Twój opis jest bardzo przekonujący ponieważ moja skóra nie należy ani do grubych ani do tłustych to chyba jednak zdecyduję się na Diacneal Avene za bardzo obawiam się tego efektu wyżerania Lysanel Active.
Bardzo dziękuję za pomoc

[knotie]

Agus, nie wiem, czy Ci to pomoze, bo wybor kwasow to chyba sprawa indywidualna, ale jak juz gdzies pisalam ja jestem po kuracji dluuugoterminowej wszystkimi wymienionymi przez Ciebie produktami, mialam takze zluszczanie robione w duzych stezeniach i..... i teraz, gdy zalezy mi na oczyszczeniu cery a nie na walczeniu z wykwitami zapytalam pani doktor, ktory z produktow by mi polecila tym razem.... i takim sposobem stosuje od dwoch tygodni lysanel. Jak juz pisalam, uzywalam wszystkich produktow w/w, dla mnei Effeclar K byl tez za slaby, prawie jak zwykly krem, po diacnealu widac bylo efekty, ale buzi byla jakas taka podrazniona i okrutnie czerwonawa, zas lysanel daje najlepsze efekty wizualne choc zdecydowanie najbardziej wysusza... Ja mam cere miszana z tendencja do przesuszen, alergiczna i bardzo baaaaaaaaardzo wrazliwa....
Lysanelu uzywam co druga noc, w pozostale stosuje toleriane riche i na prawde widze efekty!
Teraz czekam na olejek Hauschki i bede go stosowac zamiast toleriane zamiennie z lysanelem....czy ktos ma jakies przeciwskazania?
UUuuu, no to tyle z doswiadczen kwasowej maniaczki
Mam nadzieje, ze Ci pomoglam choc troszke - pani doktor cos mowila, ze za wybor lysanelu tym razem odpowiada sklad, bo ponoc diacneal dziala na innych zasadach, ale ja sie na skladach nie znam , wiec tylko moge Ci z autopsji o skutecznosci tych lwasikow powiedziec.... buzi Agus!

[knotie]

Hihihih ale metlik sie zrobil

Ja wlasnie mam skore bynajmniej nei niewrazliwa, gruba i tlusta a to diacneal mi bardziej szkodzil Choc zadzialal bez pudla na te stany ropne i inne takie brzydkie wulkany, za to lysanel jest dla mnie lagodniejszy)) Smoczyco, po raz pierwszy skladam votum separatum)))(ale i tak jestes moja wyrocznia)

Ech, nie wiem..... Ja mysle dziewczyny, ze wybor kwasow jest na serio indywidualny....
Agus, moze sprobuj wziasc probki obu produktow z apteki i sama zobaczysz co bedzie lepsze....

[agabil1]

knotie ja też robię się kwasomaniaczką
Namieszałaś potężnie mamy podobną cerę moja też jest mieszana, lubi się wysuszać, wiele rzeczy ją podrażnia i uczula -> reaguje drobnymi wypryskami, zaczerwienieniem itp .
Gdybym tylko mogła jakoś zdobyć próbki obu kremów niestety , pytałam w kilku aptekach i nie ma

[agabil1]

tak samo zastanawiam się nad tym olejkiem dr Hauschka, wiele osób jest zachwyconych, słyszałam też opinie że nie działa. Wiem że to sprawa indywidualna, na jedną zadziała na drugą nie, ale w końcu to nie jest tania rzecz

[knotie]

Agus, jesli chodzi o lysanel, to nie ma sprawy - chocby jutro moge Ci zrobic i wyslac probke.... co do diacnealu to ja obecnie nie posiadam, ale jesli chcesz moge popytac tu w okolicy))

No przepraszam, ze namieszalam.... ale wiesz, moja pani doktor mi kiedys powiedziala, ze te najbardziej wrazliwe cery daja najbardziej nieoczekiwane efekty w kuracjach kwasowych.... ja bym Ci chciala te kiepskie efekty jakos choc zniwelowac, bo ja dobrze wiem, co to jest chodzic ze skorupa gojaca sie na twarzy....albo czyms takim czerwonym i swedzacym (diacneal)

[knotie]

Co do hauschki, to spodziewam sie na dniach dostawy - wiec tez moge sluzyc probeczka

Ja uzywalam kiedys Clarinsa i bylam zachwycona, zreszta mnie dobrze robia olejki i takie jakies naturalno-eteryczne kosmetyki np oleo-source tez nalezy do moich ulubiencow - ale teraz maly kryzys ekonomiczny, na clarinsa mnie nei stac, kupilam probeczke hauschki i bylo ok, wiec sprobuje na dluzsza mete.... i oczywiscie Drogie Wizazanki poinformuje o efektach

[agabil1]

nie śmiem prosić
Przeglądam od kilku dni strony w necie, czytam i czytam- mam już taki mętlik w głowie Effaclar był niezły, ale nei zachwycił. Potem stosowałam zapisany przez dermatologa Differin- ten to dopiero mnie złuszczył

[knotie]

Yyyyyyyyyyy, differin tez przerabialam te same odczucia

Agi, jak chcesz, dla mnie to nie problem - w razie czego - pisz na priva adresik i jutro krece dla Ciebie zgrabna probeczke Jesli Hauschka dojdzie to i olejku Co do diacnealu to i tak bede w niedlugim czasie w mojej ulubionej ( ) kwaskowej ( )aptece, wiec zapytam, a noz pani magister ma jakas probke w zasobach dla Aguni?