Oryginał czy podróbka?

[anka_res]

W życiu nie spróbuję Moje flaszki muszą być perfekt (nie mówiąc już o trudności w odsprzedaży sfatygowanej ) spraj wydał mi się jakoś lekko nierówny na dole - ale może się czepiam, bo sama nie jestem pewna. Głownie te napisy są niepokojące.

[Asiuuuuula]

Wysłałam maila do sprzedającego z zapytaniem o te pościerane napisy. Dam znać jak coś odpisze . Muszę się wybrać do perfumerii i porównam zapachy. No i w perfumerii będzie można skrobnąć napis niezauważenie hihi.

[anka_res]

Mam nadzieję osobiście, że to oryginał, bo jeśli nie, to obaliłabyś za jednym zapachem dwie teorie nt podróbek (że nie podrabia się EL oraz 30 ml).

[Asiuuuuula]

Dokładnie . W sumie wydaje mi, że to oryginały, bo wcześniej miał partię o poj. 50 ml. Tak miałby jedne i drugie podrabiane?... I tylko jeden rodzaj?...

[falubaz]

mam pytanko do Was, mianowicie - Czy podrabiają Sisley Eau du soir??? znajoma właśnie dostała neutrala z tytułu sprzedanej podróbki

[anka_res]

Oj nie sądzę żeby podrabiano Sisley. Za mało lanserskie, solaryjna społeczność białokozaczkowa nie wie co zacz, flakony zbyt pracochłonne.

[iloneczka1]

Bralam odlewkę u tego pana na wspólnozakupowym, Sensous NASZE jest super jakości, wczoraj rano się psikłam i dzisiaj rano jeszcze coś zalatywało mimo mycia. Poniżej linki na dowód . Poza tym Organizatorka jest znawcą i nie rozbierałybyśmy podróby. Chyba, że się teraz gość popsuł albo cóś. Za tamto w każdym razie ręczę

http://www.allegro.pl/item805142945.html

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=379638

[falubaz]

Napisane przez anka_res

Oj nie sądzę żeby podrabiano Sisley. Za mało lanserskie, solaryjna społeczność białokozaczkowa nie wie co zacz, flakony zbyt pracochłonne.

dokładnie znajoma powiedziała babie, że Sisley nie podrabiają, że sam korek to mega wyzwanie dla produkujących podróby, ale ona twierdzi, że perfumy, które dostała zupełnie się różnią (rzekomo gorzej wykonana butelka, inny dozownik ble ble ble...) od jej oryginału, który kupiła w perfumerii, poza tym słabo pachną itp. Przez takich idiotów, którzy się nie znają na rzeczy, uczciwi ludzie-sprzedawcy cierpią na reputacji

[anka_res]

Napisane przez falubaz

dokładnie znajoma powiedziała babie, że Sisley nie podrabiają, że sam korek to mega wyzwanie dla produkujących podróby, ale ona twierdzi, że perfumy, które dostała zupełnie się różnią (rzekomo gorzej wykonana butelka, inny dozownik ble ble ble...) od jej oryginału, który kupiła w perfumerii, poza tym słabo pachną itp. Przez takich idiotów, którzy się nie znają na rzeczy, uczciwi ludzie-sprzedawcy cierpią na reputacji

No dokładnie, niektórym niska (niższa) cena od razu wydaje się podejrzana. Powinni tacy osobciny nie zawracać d...uczciwym sprzedającym w necie i kupować se łorginalne duchi w Sephorach czy Douglasach.

[falubaz]

Napisane przez anka_res

No dokładnie, niektórym niska (niższa) cena od razu wydaje się podejrzana. Powinni tacy osobciny nie zawracać d...uczciwym sprzedającym w necie i kupować se łorginalne duchi w Sephorach czy Douglasach.

dokładnie to napisała sprzedająca "Po 1. SISLEY EAU DU SOIR NIE PODRABIAJĄ!!! i jeszcze raz NIE PODRABIAJĄ!!! Po 2. ISTNIEJE COŚ TAKIEGO JAK REKLAMACJA!!! Po 3. Proszę nie obrażać uczciwych sprzedawców i zrobić nam przysługę i robić zakupy w Sephorze/Douglasie! Czarna L."

[Asiuuuuula]

Napisane przez iloneczka1

Bralam odlewkę u tego pana na wspólnozakupowym, Sensous NASZE jest super jakości, wczoraj rano się psikłam i dzisiaj rano jeszcze coś zalatywało mimo mycia. Poniżej linki na dowód . Poza tym Organizatorka jest znawcą i nie rozbierałybyśmy podróby. Chyba, że się teraz gość popsuł albo cóś. Za tamto w każdym razie ręczę

http://www.allegro.pl/item805142945.html

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=379638

No to napewno OK. Tak myślałam od początku ale ktoś ma jakieś podejrzenie to się człowiek już zaczyna doszukiwać .

Odpisał ten Pan, cyt. "
Witam

pakując perfumy napisy sa cale ale wydaje mi sie ze podczas transportu( w wilgoci poprostu sie obcieraja,
juz mi jedna osoba wlasnie zwrocila uwage ze jej literka sie starla, w innym markach perfum tego nie zauwazylem

mozna linka prosic z ciekawosci ?

pozdrawiam"

Podam Panu linka, co? Niech sobie Pan poczyta - Pozdrawiamy

[ragutka]

Oglądam swój flakonik i co widzę: kod też podobny A 48 tylko u mnie białą farbą, naklejka o treści takiej samej z wyjątkiem, że u mnie "made in usa", korek też cięzko a nawet topornie schodzi.
Pozostaje tylko różnica w wylocie rurki, u mnie jakby niewidoczna jest ta kulka oraz napis , w moim wydaje się nie do ruszenia.

[iloneczka1]

nie podawaj linka, bo ceny wzrosną jak u uznanych sprzedawców , odkąd wiedzą że ich polecamy

[d'ou vient le vent]

Trochę się uspokoiłam. Ufff. U mnie napisy schodzą w dokładnie taki sam sposób - w trochę innym miejscu. Zapach jest ok - diabelnie trwały
Sam atomizer trzyma się solidnie więc raczej nie jest "dokręcany", ale nie psika "chmurką" tylko raczej pSIKA strużką. Naprawdę mam nadzieję, że to oryginał. Postaram się wpaść do jakiejś perfumerii i porównać. Zdjęcia zrobię jutro w wolnej chwili i przy lepszym świetle.
Bardzo dziękuję wam za wyjaśnienia!

[Asiuuuuula]

Napisane przez iloneczka1

nie podawaj linka, bo ceny wzrosną jak u uznanych sprzedawców , odkąd wiedzą że ich polecamy

Cholerka, podałam... Może Pan nie będzie taki .

[casual_avanti]

Cześć, kupiłem ostatnio wodę toaletową Muglera A MEN.
Zdziwiło mnie kilka rzeczy, przede wszystkim opakowanie. widnieje na nim nazwa Angel Men. Z tego co mi wiadomo linia Angel to linia damskich perfum. Kupiłem już wczesniej A MENa tyle ze 30ml (ten jest 100ml). Wzornictwo jest to same tyle tylko że jest napis Angel Men, nie A MEN. Dodatkowo spód pudełka. Wrzucam po lewej ten zakupiony teraz i po prawej ten wcześniej:
http://i46.tinypic.com/2nrlff5.jpg

Doradźcie czy to oryginał. Na wyszukiwarce produktów sklep miał grubo ponad 1000 opinii z czego 99% pozytywów. dodatkowo w mailach twierdzi że oryginał. Wg mnie jest to podróba ale miło by było usłyszeć inne wersje. pozdrawiam.

[Zielona30]

Ja też z prośbą.Kupiłam Givenchy Pour Homme 100 ml od sprzedawcy azzaro66 mającego ponad 7000 pozytywów.Dziś perfumy doszły i obawiam się ,ze to może być podróba.Nie ma na opakowaniu żadnego kodu a na spodzie butelki jest wyryty w szkle napis,kodu też nie ma i co jeszcze dziwne to na spodzie butelki jest coś jakby duży odprysk a raczej wydrapanie szkła na długości ok 3 cm(gładkie więc to nie uszkodzenie mechaniczne).
Ma lub miał ktoś z Was te perfumy i potrafi mi pomóc?Zapachu nie znam więc nie mam porównania.
To z tej aukcji:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=838819641

[gidran]

Napisane przez Zielona30

Ja też z prośbą.Kupiłam Givenchy Pour Homme 100 ml od sprzedawcy azzaro66 mającego ponad 7000 pozytywów.Dziś perfumy doszły i obawiam się ,ze to może być podróba.Nie ma na opakowaniu żadnego kodu a na spodzie butelki jest wyryty w szkle napis,kodu też nie ma i co jeszcze dziwne to na spodzie butelki jest coś jakby duży odprysk a raczej wydrapanie szkła na długości ok 3 cm(gładkie więc to nie uszkodzenie mechaniczne).
Ma lub miał ktoś z Was te perfumy i potrafi mi pomóc?Zapachu nie znam więc nie mam porównania.
To z tej aukcji:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=838819641

Kody często są na folii, nie na kartoniku. A ten ślad na butelce może być po usuniętym kodzie właśnie. Zdarza się, że perfumy z allegro tak mają. Sama dostałam taką butle - oryginalną. Sprzedająca napisała mi, że usunięcia kodów życzył sobie "dystrybutor". W przyczyny tegoż wolałam nie wnikać, co by się nie denerwować zbytnio...

[anka_res]

Napisane przez gidran

Kody często są na folii, nie na kartoniku. A ten ślad na butelce może być po usuniętym kodzie właśnie. Zdarza się, że perfumy z allegro tak mają. Sama dostałam taką butle - oryginalną. Sprzedająca napisała mi, że usunięcia kodów życzył sobie "dystrybutor". W przyczyny tegoż wolałam nie wnikać, co by się nie denerwować zbytnio...

Coś takiego jest, chociaż nie wiem dokładnie o co cho - niby dystrybutor mógłby nie chcieć, aby szersza ludność wiedziała, kto "psuje cenę" wpuszczając je w net - ale to nie dystrybutor koduje perfumy...

Druga wersja - flaszka jest stara i wydrapanie kodu na to ukryć. I like this one

[gidran]

Napisane przez anka_res

Druga wersja - flaszka jest stara i wydrapanie kodu na to ukryć. I like this one

To co ja kiedyś kupiłam z usuniętym kodem, to była najnowsza nowość, więc ta opcja raczej odpada. Ja tu wietrzę jakieś podejrzane pochodzenie...
Edit:
I tak se myślę i myślę, i na przykład może pracownicy fabryki czy innych magazynów wynoszą większe ilości (w różnych przybytkach takie akcje się przecież zdarzają). Wówczas rozsądny "dystrybutor" zatrze ślady usuwając oznaczenia i pchnie towar dalej... No ale ja to wszędzie wietrzę podstęp i spisek

[Zielona30]

Ani na folii ani na pudełku właśnie nie ma.Ale odkleiłam teraz taki paseczek z pudełka i pod nim jest właśnie ślad -podłużne wycięcie w kartoniku(czyżby to po kodzie).Na szkle te wydrapanie wygląda właśnie tak jakby ktoś usunął z niego kod.Czy to znaczy ,ze mogą być jednak oryginalne?

[gidran]

Napisane przez Zielona30

Ani na folii ani na pudełku właśnie nie ma.Ale odkleiłam teraz taki paseczek z pudełka i pod nim jest właśnie ślad -podłużne wycięcie w kartoniku(czyżby to po kodzie).Na szkle te wydrapanie wygląda właśnie tak jakby ktoś usunął z niego kod.Czy to znaczy ,ze mogą być jednak oryginalne?

Moim zdaniem tak. Szemrane, ale oryginalne...

[Zielona30]

Jutro napiszę jeszcze do tego sprzedawcy.Ciekawe jak on to wytłumaczy.
Dzięki za odpowiedzi

[anka_res]

Napisane przez gidran

Moim zdaniem tak. Szemrane, ale oryginalne...

Sie zgadzam. Choc nadal nie wiem, o co cho

[poissonivy]

Mąż kiedyś się zlewam Givenchy, więc kilka flaszek przewinęło się. Moim zdaniem oryginalne.

[edytapa68]

Napisane przez anka_res

Sie zgadzam. Choc nadal nie wiem, o co cho

Aniu,ja nie na temat,ale dopiero teraz mogłam wejśc na Allegro i to co zauważyłam/przegapiłam powaliło mnie na amen
Gratuluje kokoszki

[anka_res]

Napisane przez edytapa68

Aniu,ja nie na temat,ale dopiero teraz mogłam wejśc na Allegro i to co zauważyłam/przegapiłam powaliło mnie na amen
Gratuluje kokoszki

[casual_avanti]

podbijam pytanie

[gidran]

Napisane przez casual_avanti

podbijam pytanie

No po zdjęciu spodu pudełka, to jakaś wróżka musiałaby wywróżyć. Tam na obu widać numery, na jednym zdaje się wytłoczone, na drugim wykreskowane. Na moim pudle od muglera są wytłoczone, ale na takiej podstawie nie jestem w stanie ocenić...

[casual_avanti]

właśnie chodziło mi o te numery wytłoczone i nadrukowane. Plus porównaj proszę kody kreskowe. No i jeszcze nie wspomniałem o przodzie pudełka perfum. Pisze na nim Angel Men a nie A Men. Na stronce Muglera nie ma żadnych perfum Angel Men. Jedyna linia Angel to linia damska.
pozdrawiam