Problemy i pielęgnacja cer suchych, naczynkowych, wrażliwych, alergicznych

[Erato]

Napisane przez kapsel

hej Mam dość cięzką misje otóż szukam kremu na naczynka, nawilżającego i najlepiej z filtrami - moze któraś zna ?^ ^ I moze poradziłybyście jak osłabić ten straszny rumień :/ ah i jakby jeszcze nie zapychał...^ ^

Antirougeurs Avene w wersji legere. Na naczynka, nawilżajacy, ma filtry (niezbyt wysokie, no ale zawsze coś, poza tym stabilne), co do zapychania - sakramentalnie: każdy musi sprawdzić na sobie....
La Roche Posay ma Rosaliaca z filtrami, ale Rosaliac ma słabe recenzje.

[gabi k]

dzieki nikaa2 jutro rusze na zakupy moze na mojej cerze tez sie sprawdzi nadwrazliwej raczej nie mam bo luszczy mi sie tylko jak nie nawilzam i czyms wysusze zeby sie nie swiecic nie wiem juz tylko sama jak sie pozbyc tych rumiencowszyje mam blada jak trup a twarz czerwona ten widok doprowadza mnie do pasji!

[nikaa2]

Napisane przez gabi k

dzieki nikaa2 jutro rusze na zakupy moze na mojej cerze tez sie sprawdzi nadwrazliwej raczej nie mam bo luszczy mi sie tylko jak nie nawilzam i czyms wysusze zeby sie nie swiecic nie wiem juz tylko sama jak sie pozbyc tych rumiencowszyje mam blada jak trup a twarz czerwona ten widok doprowadza mnie do pasji!

nie ma sprawy
ale jeszcze poczekaj z zakupami, moze b. "doświadczone" dziewczyny coś mądrego Ci poradzą


p.s. tak wiem o co ci chodzi, ja bez podkładu nei wychodze z domu chociaz jest teraz lepiej niz kiedyś- ech te czasy podstawówki i liceum :/

aha i nie używaj żadnych kremów i podkłądów matujących ani kosmetyków z alkoholem na wysokim miejscu chociażby

[Ahtaga]

Napisane przez fruity

A jakich filtrow dokladnie uzywacie??

w nie mal kazdym watku dziewczyny pisza jakich filtrow uzywaja

[gabi k]

Mam jeszcze pytanie czy ktoras z Was uzywala ziaji kremu wzmacniajacego do cery naczynkowej a jesli tak to tez po pierwszym uzyciu skora zareagowala zaczerwienieniembo sie zalamie jak ten tez nie dziala

[myShaczeQ]

ziaja ma bardzo przyejmne kremy i osobiscie jestem ich mala fanka, ale w dzialanie lecznicze nie wierzylabym specjalnie a o ktorym kremie konkretnie mowisz ? moze poszukaj w KWC opnii

ja osttanio dostalam w aptece 2 probki kremu na naczynka iwostinu, ale po przejzeniu KWC sie zalamalam myslalam, ze to jakas alternatywa na brak kasy dla dirosealu a tu chyba lipa

[kochanie]

też tak myślałam kiedyś. To był mój pierwszy krem na naczynka - bo najtańszy w aptece. Nie dał nic, tylko lekko nawilżał Zauważyłam, że jak chcę oszczędzić, to zazwyczaj wychodzę na tym jak Zabłocki

[confused]

Moim pierwszym kremem na naczynkz też był Iwostin i w sumie chwaliłam go sobie... Ale teraz używam DAXA (aż wstyd się przyznać) i jest zdecydowanie lepszy

[karolinkamalinka]

Proszę o pomoc! Nigdy nie miałam cery naczynkowej ,albo tak mi się wydaje,ale teraz mam pierwszy raz w zyciu problem z naczynkami! Otóż na obu skrzydekach nosa pojawiły się u mnie ostatnio drobne,ale dość wyraźne nacznka!Nie mam pojęcia skąd mogły się wziąć!Na innych czesciach twarzy naczynek nie widać zupełnie.Nie stosuję kosmetyków z alkoholem, oprócz LRP DP +50 on ma alkohol, używam go od kliku m-cy.Czy to on jest "winowajcą"?Czy może naczynka pojawiły się w wyniku złuszczania kwasami w wynkiu czego skóra stała się "cieńsza"?

[Nicoletta]

Napisane przez gabi k

Mam jeszcze pytanie czy ktoras z Was uzywala ziaji kremu wzmacniajacego do cery naczynkowej a jesli tak to tez po pierwszym uzyciu skora zareagowala zaczerwienieniembo sie zalamie jak ten tez nie dziala

No właśnie - ja używałam tego kremu przez ostatni miesiąc. I co? Kompletnie nic, jak nawet nie powiem, że jeszcze gorzej. Może te kremy na dzień i noc - właśnie te, które stosowałam, te różowe, na innych działają inaczej, ale u mnie dalej - poszukiwania czegoś konkretniejszego...

[gabi k]

Ja sie smaruje dwa dni i albo to samosugestia albo jest ciut lepiej wiec narazie alarm odwolanyale co bedzie dalej to sie okaze a co do ziaji to mialam kiedys krem na rozstepy i i jakis taki krem do wysuszonych miejsc i bylam zadowolona wiec to chyba kwestia indywidualna

[Kulfon]

Bardzo zmartwiła mnie informacja o tym, że Vitapil może szkodzić naczynkom. Niestety, nie zaryzykuję. Dlatego proszę was o pomoc, czy Revalid jest bezpieczny dla mojej skóry?

Jeden kapsułka zawiera jako substancje czynne:

DL-metioninę 100,0 mg
L-cystynę 50,0 mg
Pantotenian wapnia 50,0 mg
Witaminę B1 (chlorowodorek tiaminy) 1,5 mg
Witaminę B6 (chlorowodorek pirydoksyny) 10,0 mg
Kwas p-aminobenzoesowy 20,0 mg
Żelazo (jako chelat) 2,0 mg
Cynk (jako chelat) 2,0 mg
Miedź (jako chelat) 0,5 mg
Wyciąg z prosa 50,0 mg
Wyciąg z kiełków pszenicy 50,0 mg
Drożdże piwne 50,0 mg

Pozostałe składniki: krzemu dwutlenek koloidalny, żelatyna, indygotyna (E 132), żółcień chinolinowa (E 104).y, drożdże lekarskie, wyciąg z kiełków pszenicy, wyciąg z prosa, żelazo, cynk.

[kapsel]

Wizażanki pomocy!! w was ostatnia nadzieja Mam skóre bardzo nadreaktywną, wrażliwą, naczyniową (nie mam popękanych naczynek ale rumień), odwodnioną, trądzikową (głownie na brodzie), zaskórniki (głównie nos), gdzieniegdzie rozszerzone pory, przebarwienia potrądzikowe oraz małe "ogniska" atopowe na skroniach. Generalnie masakra....Dbanie o moją skóre jest straszne a temu kto ją wyleczy powinni wręczyć nagrode Nobla.

Ale do rzeczy - proszę was o jakiekolwiek rady. Wszystko bedzie dla mnie przydatne. Co polecacie, czego unikać, co jest kategorycznie zabronione, może jakieś składniki w kosmetykach które byłyby dla mnie wskazane bądź nie. Może jakieś suplementy w diecie a jeśli tak to jakie? Jakie polecałybyście zabiegi, kosmetyki(serum,maseczki, kremy, pianki cokolwiek), lekarza (okolice Poznania najlepiej) może jakieś domowe sposoby? Przyjme kazdą rade i z góry dziękuje.

Zastanawiam się nad kupnem dirosealu avene (czy jakos tak) i rubialine svr (avene na noc a svr na dzien). Myślicie, że oprocz wzmocnienia naczyń dobrze nawilżą? Poszukuje filtru który nie gryzłby się z w/w.

Kiedyś miałam atop na rękach- dermatolog wypisał mi locatop (steryd). Zmiany (a musze przyznać, że dość rozległe) znikneły po dosłownie 3 zastosowaniach i już nigdy więcej się nie pojawiły. Myślicie, że gdybym poprosiła o ponowne wypisanie leku to po odstawieniu atop nie powróciłby? (ja nie mowie ze nigdy ale tak po pewnym czasie).

Jeśli chodzi o zaskórniki to chodze na ultradzwiękowe oczyszczanie. Trądzik,przebarwienia i pory odstawiam na dalszy plan (czyt. jak już uda mi się wyleczyć te pierwsze to zajme się w/w bo nie jest źle).

Jeszcze raz proszę o pomoc i dziękuje z góry za wszystkie rady bede bardzo wdzięczna za cokolwiek

PS - aktualnie stosuje:
-zel do skory atopowej topialyse svr
-krem xeraline visage svr
-tonik nivea lub aa oceanic help (bezalkoholowy i bez sls ale z propylene glycol - to podobno zły składnik dla naczynkowej cery? kto wie? )
- mendelac (kwas migdałowy) - hahaha to musiałbyć świetny żart ze strony doktora "niech Pani stosuje co 2 dzień" - aktualnie stosuje raz na miesiac jak skóra sie troszke uspokoi...
- w przypływach wyciszenia skóry - acne derm lub krem z krzemem do trądzikowej ale tylko na brode i nos (w tych miejscach skóre mam dość "spokojną" jeśli chodzi o podrażnienia)

Próbowałam Retin A (z polecenia doktora) ale moja skóra wyraźnie nie toleruje tego.

[L_V]

Ojojoj, alez masz utrapienie ze swoją cera. Powinnaś raczej zacząc od uspokojenia naczynek i rumienia, zaskrniki schodzą na dalszy plan. Żel i krem SVR zostaw - to dobre produkty. Zrezygnowałabym z tonikow na rzecz wody termalnej i ewentualnie hydrolatu różanego [woda termalna Avene albo LRP, Vichy i Iwostin szczypią naczynkowców].
Diroseal to dobry pomysł, podobnie jak Rubialine. Nie pamietam czy Rubialinie zawiera fltry...ale jesli tak to na wierzch mozesz nałożyc albo filt avene albo SVR. Zarówno Diroseal jak i rubialine są odzywcze, diroseal nawet baaardzo.

Z suplementów: Omega 3, rutinoscorbin.

Pisze na szybko, poki co nic innego nie przychodzi mi do głowy - jeszcze pomyślę. Chyba ze masz jakies pytania?

[Ahtaga]

jeszcze sie upewnie
czy stosując Diroseal filtry są konieczne?

[evitka21]

są konieczne, bo d. zawiera retinaldehyd, który uwrażliwia skórę na słońce

[kapsel]

no coż narazie pytanie nr 1 : o co chodzi z tym Propylene Glycol - podobno jest zły dla naczynkowców jednak ja go widze w niemal większości kosmetykow dla skór wrażliwych/alergicznych

[Justy]

dermatolog wypisał mi locatop (steryd). Myślicie, że gdybym poprosiła o ponowne wypisanie leku to po odstawieniu atop nie powróciłby?

locatop to silny steryd- może rozwalić ci naczynka, zaostrzyć trądzik. do stosowania przy alergii (AZT to rodzal "alergii"). jeśli już sie smarować czymś na receptę, to protopikiem lub elidelem (krótko)

ja bym postawiła na delikatne niekomedogenne kosmetyki oraz kwas salicylowy (w kosmetykach bezalkoholowych) i aspirynę (tonik aspirynowy, maseczka aspirynowa) i filtry Avene

doustnie: omega-3, oógrecznik/wiesiołek, kasztanowiec/ruszczyk/rutinoscorbin itp

[martagg]

Witam wizażanki!! Jestem nowo nawrócona na filtry Rumianką . Od dwóch dni przesiewam wizaż w celu znalezienia informacji. Część już mam, reszte musze sie Was dopytać, bo siedzac tu tyle czasu nie zarobie na te kremy i filtry...

A serio. jestem dzień po laserze na rumień. Brrr...
Lekko opuchnieta twarz, bardziej pod oczami na policzkach-tu zawsze miałam najwiekszy rumień, wiec pewnie reakcja najwieksza. Mini-stan podgoraczkowy dzis wieczorem- mysle ze cos sie zaczyna dziac w skorze) Oby...
Oczywiscie moge Wam opisywać co sie bedzie działo z moją geba z każdym tygodniem.

!!! A teraz do rzeczy. Jutro ide na uczelnie i mam dylemat.
-Dzis naloze diroseal- (moge).
-Jutro rano Avene antirougeurs, po wchlonieciu mam tylko w domu filtr z Włoch na narty 30... we Włoszech jest w zimie ogromne słonce- wiec powinno być ok??? To jest filtr firmy Alpen(??) i ma mieć faktor 30. Wyzszego firma ta nie miała w ofercie (podobno).

-Jedyny podkład, który odpowiada jasnością mojej bladolicej gębie to Ivory40 Max Factor Age Renew (nic jaśniejszego nie znalazłam nawet w MF, a on i tak na mojej szyji odcina sie lekko brązowawo )- jako kolejna warstwa.

Wiem ze nie jest to najlepszy zestaw(filtr), ale idę jutro po próbkę LRP Anthel-cośtam Deromo-Pediatrics. Musze zacząć od próbki, bo boje ze powtórzy mi sie podrażnienie z "kiedyś" po zastosowaniu LRP toleriane i LRP naczynkowego

i pytanie wreszcie, czy zestaw(ostatecznie jakby mnie nie uczuliło ):
-antirougeurs
-filtr mam nadzieje LRP DP
-podkład MF Age Renew

jest dopuszczalny??? nie pogryzie sie? i ten LRP na Avene??

ps mam nadzieje ze któraś przebrnie przez to moje gadanie...

[Erato]

Napisane przez martagg

Witam wizażanki!! Jestem nowo nawrócona na filtry Rumianką . Od dwóch dni przesiewam wizaż w celu znalezienia informacji. Część już mam, reszte musze sie Was dopytać, bo siedzac tu tyle czasu nie zarobie na te kremy i filtry...

A serio. jestem dzień po laserze na rumień. Brrr...
Lekko opuchnieta twarz, bardziej pod oczami na policzkach-tu zawsze miałam najwiekszy rumień, wiec pewnie reakcja najwieksza. Mini-stan podgoraczkowy dzis wieczorem- mysle ze cos sie zaczyna dziac w skorze) Oby...
Oczywiscie moge Wam opisywać co sie bedzie działo z moją geba z każdym tygodniem.

!!! A teraz do rzeczy. Jutro ide na uczelnie i mam dylemat.
-Dzis naloze diroseal- (moge).
-Jutro rano Avene antirougeurs, po wchlonieciu mam tylko w domu filtr z Włoch na narty 30... we Włoszech jest w zimie ogromne słonce- wiec powinno być ok??? To jest filtr firmy Alpen(??) i ma mieć faktor 30. Wyzszego firma ta nie miała w ofercie (podobno).

-Jedyny podkład, który odpowiada jasnością mojej bladolicej gębie to Ivory40 Max Factor Age Renew (nic jaśniejszego nie znalazłam nawet w MF, a on i tak na mojej szyji odcina sie lekko brązowawo )- jako kolejna warstwa.

Wiem ze nie jest to najlepszy zestaw(filtr), ale idę jutro po próbkę LRP Anthel-cośtam Deromo-Pediatrics. Musze zacząć od próbki, bo boje ze powtórzy mi sie podrażnienie z "kiedyś" po zastosowaniu LRP toleriane i LRP naczynkowego

i pytanie wreszcie, czy zestaw(ostatecznie jakby mnie nie uczuliło ):
-antirougeurs
-filtr mam nadzieje LRP DP
-podkład MF Age Renew

jest dopuszczalny??? nie pogryzie sie? i ten LRP na Avene??

ps mam nadzieje ze któraś przebrnie przez to moje gadanie...

Witaj Ciekawa sprawa z tym laserem - możesz napisać coś więcej, jaki to rodzaj lasera, jak wyglądał zabieg, gdzie go robiłaś?
Co do filtrów - Antirougeurs ma stabilny filtr, niestety niski faktor, tylko 10, to tyle co nic. Jeżeli kładziesz dwa preparaty z filtrami, to lepiej, żeby były jednorodzajowe, czyli na tego "antyróżera" lepszy byłby filtr Avene. Trudno powiedzieć, czy filtr LRP z parsolem nie będzie się "gryzł" z filtrami w antirougeurs. Co do podkładu, trzeba sprawdzić jego skład pod kątem obecności talku, miki, tlenków żelaza i dwutlenku tytanu. Jeżeli to wszystko w nim jest, to raczej szukaj filtra wśród Avene, bo są pozbawione łatwo destabilizującego się parsolu.

[Erato]

Napisane przez L_V

Nie pamietam czy Rubialinie zawiera fltry...ale jesli tak to na wierzch mozesz nałożyc albo filt avene albo SVR. Zarówno Diroseal jak i rubialine są odzywcze, diroseal nawet baaardzo.

Rubialine nie ma filtrów, podobnie jak Diroseal. Można powiedzieć, że te kremy są na dwóch biegunach, jeśli chodzi o konsystencje - Rubialine bardzo lekki, szybko wchłaniający się, Diroseal gęsty i treściwy.
A ten kwas migdałowy to stosujesz w jakiej formie i stężeniu? Tak jak radzi Justy, spróbuj kwasu salicylowego, ładnie oczyszcza skórę, a nie drażni naczyń.

[rzastin]

Witam Biochemiczki, nie często się tutaj udzielam, ale czytam regularnie

Z cerą naczynkową użeram się od bardzo dawna, już myślałam, że udało mi się ją okiełznać, ale ostanio znowu wariuje.

Długo stosowałam Avene Antirougeurs Riche na dzień i Diroseal na noc. Diroseala sobie nie szczędziłam, kładłam na twarz co noc przez kilka miesięcy. Buzia jak z obrazka, naczynka zniknęły, przestałam nawet używać podkładu. Potem dodatkowo zaczęłam stosować filtry LPR /bez alkoholu/ i w ogóle było super
Na zimę zmieniłam trochę pielęgnację, bo moja skóra zrobiła się sucha jak wiór- na dzień używam Avene Hydrance Optimale Riche, na noc kładę też głównie ten krem, raz w tygodniu Diroseal i Active C.
Podklad wciąż ten sam- City Matt Lirene, kamuflaż ArtDeco.

No i coś się z cerą dzieje- naczynka sie porozszerzały, jedno po okiem pękło. Na policzku zrobiła się czerwona plamka, która się łuszczy i swędzi, czasem wygląda jak krostka. Odstawiłam wit.C i Diroseal, skóra nadal świruje- sucha, zaczerwieniona. Kończą mi się pomysły, co z tym robić :/
Macie może jakies wskazówki ?

[margop]

Przypuszczam, że przedobrzyłaś z kosmetykami. Ja w ogole nie mogę używac niczego ze "sklepowych" kosmetyków. Czy to na naczynka czy jakikolwiek innych - efekt jest taki, że mi naczynka podrażnia. dawniej nie było aż tak źle ale z czasem cera sie uwrażliwia. Kilka miesięcy temu przerzuciłam się na półprodukty mazidłowe. Najpierw była rewelacja. Moja naczynkowa cera pojaśniała, skóra była napięta a ja zachwycona. Po pewnym czasie cos się zaczęło dziać. Coś mi szkodziło a ja nie wiedząc co stopniowo zaczęłam odstawiać kolejne preparaty. Na koniec okazało się, że szkodzi mi WSZYSTKO!!!! Wszystko co na mazidłach kupowałam. Wróciłam do własnoręcznie robionego kremu, jako toniku używam naparu z ziół przeciwdziałających pękającym naczynkom. Niby trochę lepiej ale ogólnie jest fatalnie. Nie ma mowy o wypiciu chociażby odrobiny wina bo moja twarz "płonie". Nie wiem jaka jest tego przyczyna. Może za dużo w mojej pielęgnacji było substancji czynnych a może preparaty te są jakoś zanieczyszczone. Nie ma to znaczenia dla mnie w tej chwili bo i tak mam ogromny problem, z którym nie bardzo sobie radzę. Nie chcę kupować żadnych gotowych kremów do cery naczynkowej bo moje wcześniejsze doświadczenia są negatywne. Wszystkie te preparaty, wcześniej czy później, mnie podrażniały. Powoli moja czerwona twarz się uspakaja, ale to naprawdę idzie bardzo powoli. Na wszystko bardzo muszę uważać. Gdzieś przeczytałam czyjąś wypowiedź, że powrót do normalności trwał pół roku!!! Nawet nie chcę myśleć. Wściekła tylko jestem na siebie bo zamiast trzymać się np maseczek z owoców, ktore działają rewelacyjnie to ja poszłam na skróty i zachcialo mi się stosowania chociażby ekstraktów.
Jeszcze jedna rzecz. Jakiś czas temu zrezygnowalam ze stosowania podkladów. Wszystkie, które stosowałam wyraźnie rozszerzały naczynka. Tak więc nawet nie mogę się jakoś "zakamuflować".

[rzastin]

Napisane przez margop

Przypuszczam, że przedobrzyłaś z kosmetykami. Ja w ogole nie mogę używac niczego ze "sklepowych" kosmetyków. Czy to na naczynka czy jakikolwiek innych - efekt jest taki, że mi naczynka podrażnia. dawniej nie było aż tak źle ale z czasem cera sie uwrażliwia. Kilka miesięcy temu przerzuciłam się na półprodukty mazidłowe. Najpierw była rewelacja. Moja naczynkowa cera pojaśniała, skóra była napięta a ja zachwycona. Po pewnym czasie cos się zaczęło dziać. Coś mi szkodziło a ja nie wiedząc co stopniowo zaczęłam odstawiać kolejne preparaty. Na koniec okazało się, że szkodzi mi WSZYSTKO!!!! Wszystko co na mazidłach kupowałam. Wróciłam do własnoręcznie robionego kremu, jako toniku używam naparu z ziół przeciwdziałających pękającym naczynkom. Niby trochę lepiej ale ogólnie jest fatalnie. Nie ma mowy o wypiciu chociażby odrobiny wina bo moja twarz "płonie". Nie wiem jaka jest tego przyczyna. Może za dużo w mojej pielęgnacji było substancji czynnych a może preparaty te są jakoś zanieczyszczone. Nie ma to znaczenia dla mnie w tej chwili bo i tak mam ogromny problem, z którym nie bardzo sobie radzę. Nie chcę kupować żadnych gotowych kremów do cery naczynkowej bo moje wcześniejsze doświadczenia są negatywne. Wszystkie te preparaty, wcześniej czy później, mnie podrażniały. Powoli moja czerwona twarz się uspakaja, ale to naprawdę idzie bardzo powoli. Na wszystko bardzo muszę uważać. Gdzieś przeczytałam czyjąś wypowiedź, że powrót do normalności trwał pół roku!!! Nawet nie chcę myśleć. Wściekła tylko jestem na siebie bo zamiast trzymać się np maseczek z owoców, ktore działają rewelacyjnie to ja poszłam na skróty i zachcialo mi się stosowania chociażby ekstraktów.
Jeszcze jedna rzecz. Jakiś czas temu zrezygnowalam ze stosowania podkladów. Wszystkie, które stosowałam wyraźnie rozszerzały naczynka. Tak więc nawet nie mogę się jakoś "zakamuflować".

Dzieki za podzielenie się spostrzeżeniami
No to mnie zaniepokoiłaś swoimi doświadczeniami. Mam nadzieję, że to potrwa krócej, niż pół roku.
Nigdy nie miałam tak wrażliwej cery, nie szkodził mi nawet Diroseal, często posądzany o podrażnienia cery. Nie wiem, czy dobrze robię, odstawiając większośc kremów- może lepiej zacisnąć zęby i to przetrzymać, bo inaczej skóra na wszystko będzie reagować histerycznie, nie wiem. Może odstawienie filtra na zimę tak zadziałało /wiem, nie powinnam była z niego rezygnować, ale wtedy tylko nawilżające kremy przynosiły mi ulgę/.

[nikaa2]

Napisane przez rzastin

Witam Biochemiczki, nie często się tutaj udzielam, ale czytam regularnie

Z cerą naczynkową użeram się od bardzo dawna, już myślałam, że udało mi się ją okiełznać, ale ostanio znowu wariuje.

Długo stosowałam Avene Antirougeurs Riche na dzień i Diroseal na noc. Diroseala sobie nie szczędziłam, kładłam na twarz co noc przez kilka miesięcy. Buzia jak z obrazka, naczynka zniknęły, przestałam nawet używać podkładu. Potem dodatkowo zaczęłam stosować filtry LPR /bez alkoholu/ i w ogóle było super
Na zimę zmieniłam trochę pielęgnację, bo moja skóra zrobiła się sucha jak wiór- na dzień używam Avene Hydrance Optimale Riche, na noc kładę też głównie ten krem, raz w tygodniu Diroseal i Active C.
Podklad wciąż ten sam- City Matt Lirene, kamuflaż ArtDeco.

No i coś się z cerą dzieje- naczynka sie porozszerzały, jedno po okiem pękło. Na policzku zrobiła się czerwona plamka, która się łuszczy i swędzi, czasem wygląda jak krostka. Odstawiłam wit.C i Diroseal, skóra nadal świruje- sucha, zaczerwieniona. Kończą mi się pomysły, co z tym robić :/
Macie może jakies wskazówki ?

hey
mi rok temu stos. dłuższe AVENE HOR i HOL i jednocześnie LRP Toleriane przyniosły podrażnienie, skóra była sucha, zaczerwieniona pod oczami i między brwiami, leczyłam się Nanobasą i Xerialine SVR i Capivitem
nie wiem dokładnie co taki stan spowodowalo, ale je odstawiłam i było lepiej
przypuszczam, ze rzeczywiscie za dużo stos. i vit.C i diroseal- dwa silne prep., które zresztą o ile dobrze pamiętam, konieczne jest na nie stos. wysokich filtrów(ok.50)

poradzic nie umiem za bardzo, ale napewno dziewczyny Cię poratują

[margop]

Napisane przez rzastin

Dzieki za podzielenie się spostrzeżeniami
No to mnie zaniepokoiłaś swoimi doświadczeniami. Mam nadzieję, że to potrwa krócej, niż pół roku.
Nigdy nie miałam tak wrażliwej cery (...) może lepiej zacisnąć zęby i to przetrzymać, /.

Ja też nigdy wcześniej nie mialam wrażliwej cery. Gdy słyszalam coś o uczuleniach to prawie w to nie wierzylam, to było coś jakby z kosmosu. Potem zdarzylo się raz. Długa przerwa i znowu coś. Ciągle mnie kusiły nowe preparaty w sklepach kosmetycznych, ciągle czegoś nowego próbowałam z różnym skutkiem. A cera się po prostu uwrażliwia. Nie da się tego przetrzymać. Szybko rezygnuj z tego co tak dziala i nie wracaj do tego. Bo później jest już tylko gorzej. Ja doprowadziłam do tego, że teraz to mnie się zdarza często a co gorsze długo się cofa. Wcześniej nie wiedziałam co to cera naczynkowa, teraz wiem aż za dobrze. Częste podrażnianie cery doprowadza do "uaktywnienia się" cery naczynkowej. A na nią nie ma lekarstwa. Można jedynie próbowac łagodzić ale metody na cofnięcie niestety nie ma. Więc ratuj póki można bo u mnie to już raczej jest za późno.

[ethaath]

Ja stosuję Diroseal od tygodnia..hihihi nic sie nie dzieje w sumie dziwnego/zlego
Nakladam go tylko na nos, na reszte twarzy diacneal. Oba specyfiki nie pdoraznily mnie poki co, ani zadnych innych sensacji. Diacneal spowodowal lekkie luszczenie na brodzie ale mozliwe tez ze winny jest tu peeling migdalowy ktory robilam sobie w niedzieleDbam o nawilzanie, stosuje mazidlowe serumy nawilzajace z jedwabiem i LRP hydraphaseXL (genialny krem) wiec mam nadzieje ze nie wysuszy mnie jakos dramatycznie a efekt bedzie olsniewajacy

[201608040942]

Ja uzywam Diroseala juz 1,5 roku i efekty sa. Po jednym opakowaniu nie ma co sie dziwic ze nic nie widac, na to trzeba czasu. W ta zime mialam sahare na gebie, wiec z codzienniego uzywania przestawilam sie na uzywanie co druga noc, a nawet co trzecia. Wrocilam znow do Effaclar K, wiec trzeba bylo sie smarowac co trzecia noc. W noce bez Diroseala i Effaclara K uzywalam olejku z serii migdalowej Weleda pomieszanym z HA + nacinamide+ panthenol+gliceryna roslinna+mocznik. Cera nawilzylam i natluscilam. Winne byly oczywiscie kaloryfery i przez to suche powietrze w domu.
Najnowsze badania mowia, ze retinal nie uwrazliwia na slonce jak retinol czy inne retinoidy, ale filtry na dzien mimo to uwazam za koniecznosc, bo UV jest zabojcze dla skory naczynkowej. Nic nie osiagniemy wystawiajac sie na slonce, a potem smarujac sie Dirosealam, bo to co zrobi Diroseal to UV popsuje.
Mnie na pocztaku Diroseal wysuszyl, przetrwalam ten stan tak jak zalacano dosmarowywalam sie jeszcze czyms innym. Niektore osoby moga nie tolerowac retinalu, ale mozna sprobowac uzywac Diroseal co druga, albo co trzecia (lub jeszcze zadziej np raz na tydzien) noc. Cery suche moga potrzebowac dodatkowego natluszczenia

[phdwao]

mam pytanie: czy jesy mozliwość, żeby jakis składnik z rubobilu(isis-pharma) podrazniał naczynka?Otoż od jakiegos czasu zauważyłam że z pajączka na twarzy zrobił mi się pająk i wielka pajęczyna;-) coś to wywołało, a ok 3 tyg. uzywam ww. rubobil.Poza tym po posmarowaniu, w niektórych miejscach twarzy robi mi sie jakby cieplej.nie wiem co to za objawy, może ktoraś z was miała podobnie??

[Ahtaga]

Dziewczyny a czy moge stosowac Diroseal tylko pod oczy w celach przeciwzmarszczkowych? Nie mam pod oczami problemow naczynkowych ani nie mam jeszcze bardzo zmarszczek ale widze że skóra juz zaczyna sie robic jakas taka "żadka"