2006-08-19, 16:34
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 19
|
"Stare" Odmrożenia na twarzy
Odmrożone dłonie to byłby dla mnie żadnem problem, gdyby nie fakt, że mam również odmrożone nos, policzki i koniec brody. Gdy tylko jest mi trochę zimno to od razu robią mi sie filoletowo- sine. Mam tak od 3 lat, może to wina genów, bo mój brat tez ma taki problem? Długo łudziłam się że to "tylko" cera naczynkowa. Ale ja pamiętam że kiedyś byłam naprawdę ładna, zanim pewnego zimowego dnia wróciłam do domu z szczypiącymi policzkami.Mam dopiero 15 lat, a już czuję się starą brzydulą. Dermatolog, do którego się udałam, sprytnie wykręcił sie od odpowiedzi co może zlikwidować moje odmrożenia, więc może wy pomożecie?:conf used: Prosze...
__________________
BjakBRZYDULA
|
|
|