Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci

[Domcia2605]

Rozumiem, dzięki czyli musze wybrać się do sklepu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sandwichh]

Nie mam zbytnio czasu na olejowanie. Czy mogę w ramach olejowania wlać wodę + olej do buteleczki i psikać tym roztworem włosy? Czy godzinka wystarczy? Da to coś? Np. gdy będę tak robić przynajmniej 2 razy w tygodniu? Nie chcę by olej kapał mi z włosów, bo dużo pracuje Nie wiem ile czego wlać by było ok

[Paulinka675]

Napisane przez Sandwichh

Nie mam zbytnio czasu na olejowanie. Czy mogę w ramach olejowania wlać wodę + olej do buteleczki i psikać tym roztworem włosy? Czy godzinka wystarczy? Da to coś? Np. gdy będę tak robić przynajmniej 2 razy w tygodniu? Nie chcę by olej kapał mi z włosów, bo dużo pracuje Nie wiem ile czego wlać by było ok

a na psikanie masz czas? to ci dopiero będzie z włosów spływało, wylewasz sobie olej na dłoń nakładasz na włosy, zawijasz w koczek spinasz i tyle, nic nie kapie

[Domcia2605]

Napisane przez Sandwichh

Nie mam zbytnio czasu na olejowanie. Nie chcę by olej kapał mi z włosów, bo dużo pracuje Nie wiem ile czego wlać by było ok

Ja normalnie wcieram olej we włosy ale mi nigdy nic nie kapało, nie ma takiej możliwosci nawet. Może dawałaś go za dużo?

U Anwen na blogu są rożne metody olejowania włosów:

http://www.anwen.pl/2013/09/rozne-sp...ow-i-nowa.html

[martaakow]

Napisane przez Domcia2605

Dziewczyny czy odżywka Garnier aik lub Joanna naturia miód i cytryna nadają się do mycia?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Czytałam o tym, że i jedną, i drugą idzie umyć włosy, ale nie widziałam też nigdy zachwytów nad tym, więc może nadają się o tyle, o ile. Lepiej kupić chyba jakiegoś Pottersa, Hegrona czy czym tam jeszcze myje większość dziewczyn.

Napisane przez Sandwichh

Nie mam zbytnio czasu na olejowanie. Czy mogę w ramach olejowania wlać wodę + olej do buteleczki i psikać tym roztworem włosy? Czy godzinka wystarczy? Da to coś? Np. gdy będę tak robić przynajmniej 2 razy w tygodniu? Nie chcę by olej kapał mi z włosów, bo dużo pracuje Nie wiem ile czego wlać by było ok

Poważnie?
Psikanie zajmie Ci więcej czasu niż nałożenie oleju normalnie.
I powiem Ci, że nigdy swoim włosom oleju nie żałowałam, nakładałam naprawdę sporo, ale nie udało mi się doprowadzić do tego, żeby z nich kapał. Ale muszę przyznać, że nie próbowałam też wylewać na głowę całej butelki na raz.
Godzina wystarczy. 2 razy w tygodniu jest w porządku. Ale moim zdaniem nie w formie psikacza.
Kolejne na "nie" do psikacza - kiedyś chciałam coś takiego zrobić, tylko dla przetestowania. I wlałam tam ilość oleju, która moim zdaniem mogła z wodą dać proporcje, które miały szanse choć minimalnie odżywić włosy. Po trzecim użyciu miałam zapchaną od oleju rurkę psikacza. Ale może miałam też jakąś wyjątkowo cienką, o małej średnicy.

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez alucior

Wojownicza księżniczka ten: klik

Jeszcze nigdy nie widziałam go w takiej cenie

Napisane przez myszka2020

Biovaxy ogólnie są fajne, ja zawsze jakiś jeden (a najlepiej dwa lub trzy) muszę mieć w łazience

Jak znam siebie, to u mnie też tak będzie to wyglądało, jak kupie jeden i mi podpasuje, to potem poleca wszystkie

Napisane przez myszka2020

Muszę się lepiej przyglądać, bo uwielbiam patrzeć na piękne fale i loczki

Ja też tak mam, ale ja to już mam chyba uzależnienie

Napisane przez Sandwichh

Nie mam zbytnio czasu na olejowanie. Czy mogę w ramach olejowania wlać wodę + olej do buteleczki i psikać tym roztworem włosy? Czy godzinka wystarczy? Da to coś? Np. gdy będę tak robić przynajmniej 2 razy w tygodniu? Nie chcę by olej kapał mi z włosów, bo dużo pracuje Nie wiem ile czego wlać by było ok

Chyba wygodniej będzie jednak naolejować zwyczajnie łapkami włosy. Ja zwykle olejuje na noc, a czasem jak mam niespodziewane wyjście rano i nie mam kiedy umyć włosów, to idę w naolejowanych, spinam w koczka i nawet nie widać ze są tłuste

[201605100]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Jeszcze nigdy nie widziałam go w takiej cenie

ja też dlatgo wzięłam, normalnie nie kupiłabym bo ma skrajnie różnie opinie

[Paulinka675]

czy odżywki Joanna Naturia b/s mogę też traktować jako zabezpieczenie włosów? czy muszę użyć trochę jakiegoś serum olejowego?

[Domcia2605]

Napisane przez Paulinka675

czy odżywki Joanna Naturia b/s mogę też traktować jako zabezpieczenie włosów? czy muszę użyć trochę jakiegoś serum olejowego?

Ja zawsze jeszcze nakladam jedwab GP na koncowki

[Eloe77]

Napisane przez dziuwlenka

czytałam, że takie cieniowanie jest dobre dla kręconych włosów, a ona mnie tylko zgasiła, to lepiej nie czytaj...

Pozdrawiam Panią fryzjerkę
Czekamy na zdjęcie.

Napisane przez *Basia*

Ja w końcu nauczyłam się rozmawiać z fryzjerkami, ale efekt jest taki, że ostatnia bała się mnie. Byłam z koleżanką, powiedziałam czego chcę (wg koleżanki grzecznie, acz stanowczo). Skutek: tak się bała, że zbyt mało obcięła, zapomniała o kolejnej warstwie.

świetne!
Pamiętam swoją ostatnią wizytę u fryzjera. Podtykała mi każdy skład pod nos. Powiedziałam, że mam alergię i się udało nie myć skóry. Ale mimo dyfuzora i tak wyszłam bez loków. Choć cięcie było ok.

Napisane przez Domcia2605

naturalna pielęgnacje

A może to jakaś wizażanka? Trochę się takich ujawniło.

Napisane przez Clarity

Na paru blogach (alianrose, blondhaircare i chyba u anwen) czytałam o zmianie porowatości włosów. Nie były to całe wpisy poświęcone temu zagadnieniu, było to tylko wspomniane. Co o tym sądzicie? To w ogóle możliwe?

oczywiście, że możliwe! Szczególnie, gdy zaczynasz od włosów zniszczonych, wtedy zmiana będzie bardzo mocno dostrzegalna.

Napisane przez alucior

Byłam, byłam, mam Elestabion T Flos Leku.
Właśnie nie miałam, wszystko zaczęło się od hippa

Cóż, pozostaje kontynuować leczenie. W takim wypadku nie za wiele pomożemy na kłopoty ze skórą. Pamiętaj tylko, że to jest szampon na skórę, nie na włosy. Ważne, by włosów przy okazji nie przesuszyć.

Napisane przez martaakow

Na początku delikatne szampony mi pomagały, faktycznie przyjemnie mi się nimi myło, z czasem mniej mi się włosy przetłuszczały. A jak zaczęłam Jantara używać, to w ogóle cudo.
A później przestała sie skóra domywać takimi szamponami, zaczęła swędzieć, sypało się ze mnie.
I przerzuciłam się z powrotem na SLS i wszystko jest w jak najlepszym porządku. A jak próbowałam myć BD raz na jakiś czas (już mi się skończył i nie zamierzam raczej kupować), to włosy były niedomyte, obciążone, a skóra po jednym razie swędziała.
Chyba jestem dziwna.

Nie, to nie jest dziwne. Uregulowałaś pracę skóry, do tego pracujesz i nad nią i nad włosami, więc może się okazać, że potrzebujesz mocniejszego oczyszczania.
Do tego warto jeszcze się przyjrzeć, czy aby ta zmiana nie ma związku z porą roku. Może się okazać, że zimą nie będziesz potrzebowała tak dokładnego oczyszczania.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez fallen_apple

Ślimaczków nie próbowałam. Spróbuję.

Czekam na relację.

Rano próbowałam na popsiakne wlosy wodą nakładać żel i ugniatać. Nie podsuszałam. Efekt puch i przykurzone.

Możesz jeszcze zamiast psikania moczyć rękami albo zmoczyć materiał do włosów i nim pougniatać włosy. Dopiero teraz nakładać stylizator. Może się okazać, że żel nie jest dla Ciebie na dni reanimowania, że powinnaś wybrać coś innego, mniej polimerów, więcej emolientów. Nawet żel zmieszany z odżywką, Nivea do loków (balsam), kiedyś był bawełniany Boost z TBS, a nawet... kapka jedwabiu czy oleju.
Podsuszanie może utrwalić wiązania i nie pozwoli Ci wyjść z domu z mokrą głową, bo włosy ugniecione koszulką/materiałem czy mokrymi rękami są bardziej wilgotne niż po ich spryskaniu.
A właśnie... nie próbowałaś tych wszystkich sprejów z silikonami? Może one sobie poradzą lepiej?

Wstawię też zdjęcia (jak znajdę) włosów z wczesniej i teraz. Może też uda się coś z nich wywnioskować.

Koniecznie!

Ja do skóry głowy muszę mieć coś w ogóle przeciw łzs

U Ajrisz na blogu powinnaś znaleźć link do bloga Łojotokowej Skóry Głowy. Raczej nie zagłębiałam się w jego treść, ale na podstawie tego, co widzę u Ajrisz, wnioskuję, że tam powinnaś znaleźć nieco odpowiedzi na swoje pytania. Nie jestem lekarką, by za łzs się brać, nie chcę źle ukierunkować.

Szukam teraz jakiś szamponów co byłyby dodatkowo bez sls. Nie mam po nim podrażnień, ale może z łagodniejszymi detergentami mniej by się przetłuszczały. Ciężko taki znaleźć.

Pamiętam poszukiwania szamponu przeciwłupieżowego bez siarczana jednej z wizażanek. Tylko bodajże SVR nie miał go w składzie
Nie wiem, czy znajdziesz, bo producenci zwykle idą w kierunku wysuszania, tak dokładnego oczyszczania, że nawet dobre bakterie się nie uchowają.

Czy jest ogólna zasada co jaki czas można stosować takie płukanki zakwaszające?

Nie, nie ma. Moja własna zasada to co drugie lub nawet trzecie mycie. W zależności od ilości puchu i elastyczności włosów.
Sporo kosmetyków ma kwaśne pH lubiane przez włosy, stąd na dziś zakwaszanie co mycie nie jest konieczne. Gdybyś myła szarym mydłem, a potem nakładała domową maseczkę z niewielką zawartością soku z cytryny, to wówczas taka płukanka byłaby po prostu konieczna.

Rosyjskie kosmetyki - to by tłumaczyło, dlaczego są dosyć tanie. Hydrolaty i ekstrakty drogo nie kosztują. A szał jest na te kosmetyki, że nie wiem.

Bo one wyglądają niezwykle ciekawie, są ciekawe. Mogą nawet sporo zrobić z włosami, ale stężenia w ich składzie nie sugerują natychmiastowego efektu. Sporo tego już analizowałam, w sumie jestem na tak, z zastrzeżeniem, że trzeba taką odżywkę dostosować do zamiaru.
Gdybym kiedyś zdecydowała się kupić, to niechybnie potraktuję tak samo jak Bingosowe Ekstrakty: nałożę jako pierwszą odżywkę i na skórę, a na nią coś emolientowego.

Czy dodanie do gotowej odżywki trochę gliceryny polepszy załatwi sprawę promotora? Czy gliceryna musi być już w składzie?

Załatwi. Warto jednak przed dodaniem ekstrakt w niej rozpuścić.

Napisane przez martaakow

Chyba że źle rozumiem, bo mnie się wydaje, że jest:
łupież suchy - z przesuszenia
łupież tłusty - od grzybków

Napisane przez fallen_apple

Na skórze głowy są drożdżaki, które każdy z nas ma. I zarówno jak skóra głowy jest przsuszona jak i tłusta te drożdżaki mogą się uaktywniać. Także z łupieżu suchego może też się zrobić później tłusty. Tak przynajmniej czytałam.

Jak dla mnie łupież jest chorobą i to sprawia, że przychylam się do zdania Fallen_apple.
Płatki, które lecą z włosów czy skóry nie zawsze muszą być łupieżem. Mogą być złuszczającymi się polimerami czy filmformerami, naskórkiem, brudkiem. Nie zawsze konieczne jest atakowanie ich szamponem przeciwłupieżowym. A jak je rozpoznać? Tylko my same wiemy, co stosujemy, więc będziemy w stanie mniej więcej rozpoznać, co to jest i zadziałać: zwykłym myciem, wcierką. Jeśli problem nie zniknie w jakimś czasie (by wyrugować sprawę polimerów, trzeba po prostu je na ten czas odstawić i myć oraz stylizować włosy bez nich), a stan się utrzyma lub nawet pogorszy, wówczas sięgamy po szampon przeciwłupieżowy.
Jakoś tak się stało, że na każdy problem z białymi płatkami stosujemy szampon przeciwłupieżowy. Często niepotrzebnie. To jak z antybiotykami - też często nie powinniśmy ich zażywać.

Napisane przez myszka2020

Aziddee - widziałam codziennik, jak spisuje się u Ciebie biovax 3 oleje? Bo sama go mam, ale mam wrażenie, że jednak jest zbyt sypko i zbyt lekko.

A ja go ostatnio analizowałam i oceniłam jako emolientowy Czyżby zawiniły stężenia?
Napiszesz coś więcej?

Eloe - to już niedługo

już nie mogę się doczekać, powoli mam dosyć, ale wiem, że będę tęsknić. Teraz jest tylko moja, nikt inny tego nie czuje. Mogę się zamknąć z nią we własnym świecie i nikogo nie wpuszczać. Szczęście na poziomie maksymalnym. Chyba za tym będę tęsknić.

Delię miałam dość dawno, ale z tego co pamiętam, niezbyt mi pasowała. Ale lubię męski żel z lidla, więc nie jest źle. Dam go w ogóle zaraz do analizowego, bo chyba nie ma jeszcze

Już zrobiłam. Ma swoje plusy, ale i minusy. Myślę, że obecnie świetnie się sprawdzi, ale na zimę przyda się wielu osobom zamiennik.

Ale męskiej isany nie przeboleję, mam jeszcze całą tubkę starej wersji, będę chyba używać na większe okazje Bielendowe żele też lubię, mam 2 opakowania starego składu, wszędzie muszą ten denat dawać...

Mam chyba już tylko Artiste z fioletowym wieczkiem z żeli polimerowych. W którymś momencie po prostu włosy je odrzuciły. Trzymam tylko Tigi Amplifier na rzadkie okazje.

Napisane przez aga92929222

myślę że moje włosy stać na więcej

Na pewno Ale pamiętaj, że przy tej długości jest trudno, włosy ciągną do ziemi, więc łatwiej tracą elastyczność. Pomyślałabym o lekkim cięciu, by sprawę nieco ułatwić. Nie z długości, ale warstwami.

odżywkę b/s joanny z lnem i rumiankiem (wcześniej miałam wersję z bawełną, ale miałam wrażenie że jest dla moich włosów za lekka-zastąpiłam ją odrobiną garniera aik)

Wielu osobom służyła jako b/s.

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Obyś znalazła jakiś sposób reanimacji u mnie niestety żaden się nie sprawdza i tylko mega plącze mi włosy

Może za mało wody? Może niewłaściwe produkty? Niestety z reanimacją walczy się najdłużej, a ponieważ to operacja na suchych włosach, to do łatwych nie należy. Sporo można zepsuć.

A tak swoją drogą to się zastanawiam skąd się biorą takie rulony jak ma Aga, moje włosy są podatne na zwijanie się rulonów już nie raz to udowodniły, a przy twarzy zawsze mam po obu stronach 2 rulony ale dlaczego nie mogą mi się zrobić na całej głowie takie ??

Może długość przy twarzy jest rulonotwórcza, a na reszcie głowy już nie? U mnie tworzą się też przy określonej długości oraz wraz ze zwiększeniem ilości emolientów w pielęgnacji. Jeśli włos urośnie jeszcze bardziej, to rulon zostaje na końcówce, a góra zaczyna się prostować.

Napisane przez myszka2020

Ehh, przed porodem obwód kucyka wynosił 9cm-10cm, teraz niecałe 6

Przecież to mniej niż 50%! Dobry wynik po tym wszystkim, co przeszłaś! Na pewno urosną nowe, przecież wiesz, co robić!

[martaakow]

Napisane przez Eloe77

Nie, to nie jest dziwne. Uregulowałaś pracę skóry, do tego pracujesz i nad nią i nad włosami, więc może się okazać, że potrzebujesz mocniejszego oczyszczania.
Do tego warto jeszcze się przyjrzeć, czy aby ta zmiana nie ma związku z porą roku. Może się okazać, że zimą nie będziesz potrzebowała tak dokładnego oczyszczania.

To fakt, że pielęgnację zaczęłam jesienią, a na SLS przerzuciłam się jakoś późną wiosną. Więc możesz mieć rację. Dziękuję za podrzucenie tej informacji. Będę obserwować włosy i skórę.

[Eloe77]

Napisane przez pastelowo

i to wszystko niezależnie od suszarki, próbowałam różnych, więc to nie jest tak, że mam jakąś wyjątkowo kijową suszarkę z PRLu

Warto byś przemyślała ilość nakładanego żelu, w ogóle wszystkich produktów, a już szczególnie żelu lnianego, jeśli stosujesz, bo zmniejszenie ilości może nieco skrócić czas suszenia.

Napisane przez Paulinka675

Mam prośbę do dziewczyn mieszkających w UK ( o ile takowe są )

Nie siedzę w UK, ale ktoś ostatnio na wątku z produktami zagranicznymi napisał, ze w Bootsie pojawiły się produkty Curl Junkie. Tanie nie są, ale stylizatory są wydajne i same produkty warte są grzechu.

Napisane przez Paulinka675

a ja jestem trędowata bo mam loki

Ja też

Napisane przez Imperfecta

Zafarbowałam mrożoną czekoladą i jestem zawiedziona mocno

A mnie się ta nierówność podoba! Wiesz, ze takie pasemka dodają trójwymiarowości włosom?

Napisane przez Paulinka675

chyba jednak może kupię sobie tutaj b/s może joannę

Zdecydowanie kup. Albo kup sobie szampony i odżywki d/s, zaś tam zainwestuj więcej w b/s i stylizatory.

Napisane przez myszka2020

A tak zasnęły moje dwa chłopaki, mruczenie uspokaja O właśnie, oto mój Antek (kot oczywiście). Bo Kubę już znacie

Słodziaki

Napisane przez Imperfecta

za ciemne są w ogóle jak spłukałam farbę, to włosy były tak sztywne, tak twarde i suche jakieś, że w życiu po farbie czegoś takiego nie miałam nawet mi się pokręcić nie chciały ale z pomocą plunkingu, suszarki i pianki na objętość z Farmony się udało je zlokować

A nie zastosowałaś po niej żadnej odzywki? Warto umyć odżywką i potem nałożyć jeszcze emolientową na koniec zrobić kwaśną płukankę.

[Sandwichh]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Chyba wygodniej będzie jednak naolejować zwyczajnie łapkami włosy. Ja zwykle olejuje na noc, a czasem jak mam niespodziewane wyjście rano i nie mam kiedy umyć włosów, to idę w naolejowanych, spinam w koczka i nawet nie widać ze są tłuste

Napisane przez martaakow

Poważnie?
Psikanie zajmie Ci więcej czasu niż nałożenie oleju normalnie.
I powiem Ci, że nigdy swoim włosom oleju nie żałowałam, nakładałam naprawdę sporo, ale nie udało mi się doprowadzić do tego, żeby z nich kapał. Ale muszę przyznać, że nie próbowałam też wylewać na głowę całej butelki na raz.
Godzina wystarczy. 2 razy w tygodniu jest w porządku. Ale moim zdaniem nie w formie psikacza.
Kolejne na "nie" do psikacza - kiedyś chciałam coś takiego zrobić, tylko dla przetestowania. I wlałam tam ilość oleju, która moim zdaniem mogła z wodą dać proporcje, które miały szanse choć minimalnie odżywić włosy. Po trzecim użyciu miałam zapchaną od oleju rurkę psikacza. Ale może miałam też jakąś wyjątkowo cienką, o małej średnicy.

Napisane przez Domcia2605

Ja normalnie wcieram olej we włosy ale mi nigdy nic nie kapało, nie ma takiej możliwosci nawet. Może dawałaś go za dużo?

U Anwen na blogu są rożne metody olejowania włosów:

http://www.anwen.pl/2013/09/rozne-sp...ow-i-nowa.html

Napisane przez Paulinka675

a na psikanie masz czas? to ci dopiero będzie z włosów spływało, wylewasz sobie olej na dłoń nakładasz na włosy, zawijasz w koczek spinasz i tyle, nic nie kapie

No te psikanie szybciej mi schodzi niż samo olejowanie. Ogółem wlewam do takiego naczynka 4-5 łyżek oleju. Potem zamaczam włosy i rozplatam je z pomocą odżywki (plączą mi się mocno.) Następnie po spłukaniu schylam się w pół nad wanną i, męcząc przy tym kręgosłup, nakładam olej na włosy. Dużo mi czasu to zajmuje, a psikanie to myk i po sprawie Ja nie lubię nakładać dosłownie kapki oleju na włosy, bo mam wrażenie, że nie dotrze wszędzie i że to nie działa... Więc daje więcej i widać, że olej jest, choć pracuję nad proporcją, by nie spływał.






A ile czasu potrzeba, by zemulgować olej przed całkowitym jego zmyciem szamponem z włosów?

[Eloe77]

Napisane przez wikaa24

Dziewczyny, moge wycisniety swiezo sok z aloesu zmieszac woda i zrobic psikadlo? Robila ktoras cos takiego? Jak myslicie, jak z przechowywaniem i terminem zuzycia?

Możesz, ale przechowa się to to krótko i w lodówce. Tak do kilku dni. Lepiej zakonserwować: FEOG, wit. E.

Napisane przez Domcia2605

Dziewczyny czy odżywka Garnier aik lub Joanna naturia miód i cytryna nadają się do mycia?

Próby były i tą i tą, ale lepsza będzie Naturia. O IPA już Ci napisano. Bez IPA jest tylko Hegron.

Napisane przez Paulinka675

czy odżywki Joanna Naturia b/s mogę też traktować jako zabezpieczenie włosów? czy muszę użyć trochę jakiegoś serum olejowego?

To dość słabe, rozwodnione zabezpieczenie, więc jeśli masz długie włosy albo wyjątkowo podatne na zniszczenia, to lepiej końcówki zabezpieczyć serum.

[myszka2020]

Napisane przez Eloe77

1. A ja go ostatnio analizowałam i oceniłam jako emolientowy Czyżby zawiniły stężenia?
Napiszesz coś więcej?

2. już nie mogę się doczekać, powoli mam dosyć, ale wiem, że będę tęsknić. Teraz jest tylko moja, nikt inny tego nie czuje. Mogę się zamknąć z nią we własnym świecie i nikogo nie wpuszczać. Szczęście na poziomie maksymalnym. Chyba za tym będę tęsknić.

3. Już zrobiłam. Ma swoje plusy, ale i minusy. Myślę, że obecnie świetnie się sprawdzi, ale na zimę przyda się wielu osobom zamiennik.

Mam chyba już tylko Artiste z fioletowym wieczkiem z żeli polimerowych. W którymś momencie po prostu włosy je odrzuciły. Trzymam tylko Tigi Amplifier na rzadkie okazje.

4. Przecież to mniej niż 50%! Dobry wynik po tym wszystkim, co przeszłaś! Na pewno urosną nowe, przecież wiesz, co robić!

Uwielbiam czytać i odpowiadać na Twoje posty, zmuszają mnie do myślenia

1. Odnośnie biovaxa 3 oleje - u mnie często quaternium tak działa, że jest za sypko i za lekko, a ten go ma. Dzisiaj użyłam balsamu tureckiego planeta organica, tego --> https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ow-wlosow.html z takim składem:
Skład: Aqua with infusions of Organic Juglans Regia (Walnut) Seed Oil, Citrus Aurantium Bergamia (Bergamot) Fruit Oil, Myrtus (Myrtle) Communis Oil, Organic Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Santalum Album (Sandalwood) Oil (drzewo sandałowe), Eucalyptus Globulus Leaf Oil (eukaliptus), Eugenia Caryophyllus (Clove) Bud Oil (goździk), Citrus Grandis (Grapefruit) Peel Oil (grejpfrut), Cinnamomum Cassia Leaf Oil (cynamon); Cetearyl Alcohol, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Cetrymonium Chloride, Quaternium-87, Hydroxyethylcellulose, Cetrimonium Bromide, Benzyl Alcohol, Sorbic Acid, Benzoic Acid, Citric Acid, Parfum.

Gdzie na niebiesko jest ten hydrolat, więc tego quaternium trochę jest i miałam tak samo, jak po biovaxie 3 oleje, nieco za sypko i leciutki puch, ale nie było tak źle, jak po biovaxie.

2. Rozumiem, co czujesz

3. Widziałam i dziękuję za analizę Na razie spisuje się bardzo dobrze, ale faktycznie na zimę chyba zostanę przy mrożącej joannie.

4. Dbam o nowe Co każde mycia odżywka z kofeiną na skalp, biorę od wczoraj calcium pantothenicum i piję skrzyp z pokrzywą. No ale żal tych 4 cm w obwodzie kucyka, jak patrzę na stare zdjęcia i mam zły dzień, to aż płakać się chce

[Eloe77]

Napisane przez Sandwichh

No te psikanie szybciej mi schodzi niż samo olejowanie. Ogółem wlewam do takiego naczynka 4-5 łyżek oleju. Potem zamaczam włosy i rozplatam je z pomocą odżywki (plączą mi się mocno.) Następnie po spłukaniu schylam się w pół nad wanną i, męcząc przy tym kręgosłup, nakładam olej na włosy. Dużo mi czasu to zajmuje, a psikanie to myk i po sprawie Ja nie lubię nakładać dosłownie kapki oleju na włosy, bo mam wrażenie, że nie dotrze wszędzie i że to nie działa... Więc daje więcej i widać, że olej jest, choć pracuję nad proporcją, by nie spływał.

Nie rozumiem... A skoro moczysz włosy i nakładasz odżywkę, to po co jeszcze chcesz spryskiwać włosy olejem? W ogóle kiedy chcesz to robić? Przed odżywką?
A po co rozplątujesz włosy w tym momencie? Nie nakładasz po oleju już żadnej odżywki?

Piszesz, ze boisz się, iż olej nie dotrze wszędzie, a masz świadomość, że taki z psikacza tym bardziej nie będzie równomiernie rozłożony?

A ile czasu potrzeba, by zemulgować olej przed całkowitym jego zmyciem szamponem z włosów?

Zależy od: stosowanych przed myciem produktów (wszystko od poprzedniego mycia szamponem), ilości oleju, jakości oleju, długości mycia włosów wodą przed zastosowaniem szamponu, jakości zastosowanej wody, siły szamponu.

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez myszka2020

Uwielbiam czytać i odpowiadać na Twoje posty, zmuszają mnie do myślenia

Ojej

1. Odnośnie biovaxa 3 oleje - u mnie często quaternium tak działa, że jest za sypko i za lekko, a ten go ma

To ciekawe, bo prócz q-87 (w sumie na tym samym miejscu w obu produktach!) mamy w Biowaxie aż dwa alkohole tłuszczowe, a w tym tureckim balsamie już nie. To powinno być decydujące, choć... wcale nie musi.
A do mycia zastosowałaś to samo w obu przypadkach?

3. Widziałam i dziękuję za analizę Na razie spisuje się bardzo dobrze, ale faktycznie na zimę chyba zostanę przy mrożącej joannie.

Pisałaś o zmianie porowatości, więc nie rezygnuj, póki nie będzie jakiś niepokojących objawów.

4. Dbam o nowe Co każde mycia odżywka z kofeiną na skalp, biorę od wczoraj calcium pantothenicum i piję skrzyp z pokrzywą. No ale żal tych 4 cm w obwodzie kucyka, jak patrzę na stare zdjęcia i mam zły dzień, to aż płakać się chce

Nie dziwię się wcale Zadbać teraz trzeba, by nie było złych dni. Albo byś wtedy nie oglądała starych zdjęć.
Poza tym warto było, prawda? Kubuś zdrowy, a włosy... odrosną

[Aziddee]

Napisane przez myszka2020

1. Odnośnie biovaxa 3 oleje - u mnie często quaternium tak działa, że jest za sypko i za lekko, a ten go ma. Dzisiaj użyłam balsamu tureckiego planeta organica, tego --> https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ow-wlosow.html z takim składem:
Skład: Aqua with infusions of Organic Juglans Regia (Walnut) Seed Oil, Citrus Aurantium Bergamia (Bergamot) Fruit Oil, Myrtus (Myrtle) Communis Oil, Organic Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Santalum Album (Sandalwood) Oil (drzewo sandałowe), Eucalyptus Globulus Leaf Oil (eukaliptus), Eugenia Caryophyllus (Clove) Bud Oil (goździk), Citrus Grandis (Grapefruit) Peel Oil (grejpfrut), Cinnamomum Cassia Leaf Oil (cynamon); Cetearyl Alcohol, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Cetrymonium Chloride, Quaternium-87, Hydroxyethylcellulose, Cetrimonium Bromide, Benzyl Alcohol, Sorbic Acid, Benzoic Acid, Citric Acid, Parfum.

Gdzie na niebiesko jest ten hydrolat, więc tego quaternium trochę jest i miałam tak samo, jak po biovaxie 3 oleje, nieco za sypko i leciutki puch, ale nie było tak źle, jak po biovaxie.

Oooo to może mi podpasuje DDDDD
Rany kolejna rzecz, którą chcę

4. Dbam o nowe Co każde mycia odżywka z kofeiną na skalp, biorę od wczoraj calcium pantothenicum i piję skrzyp z pokrzywą. No ale żal tych 4 cm w obwodzie kucyka, jak patrzę na stare zdjęcia i mam zły dzień, to aż płakać się chce

Dasz radę Skoro już miałaś tak zawrotną gęstość to myślę, że przy Twojej pielęgnacji będzie tylko lepiej i gęściej
Ja ze swoich genetycznie rzadkich 4 cm raczej nie wyjdę

[Nieszka__]

Napisane przez Eloe77

Dostałaś już odpowiedź, że to humektant. Do tego dochodzą właściwości usztywniające miodu (w receptariuszu jest choćby przepis na usztywniające psikadło). Niestety nie każde włosy go lubią.
Najlepiej szukać miodu, ale jego stężenia w kosmetykach nie będą tak duże jak w przypadku własnego wzbogacania.

Już starszy post, ale wykopałam... I mam pytanie: można używać miód sztuczny a nie naturalny?

[Sandwichh]

Napisane przez Eloe77

Nie rozumiem... A skoro moczysz włosy i nakładasz odżywkę, to po co jeszcze chcesz spryskiwać włosy olejem? W ogóle kiedy chcesz to robić? Przed odżywką?
A po co rozplątujesz włosy w tym momencie? Nie nakładasz po oleju już żadnej odżywki?

Piszesz, ze boisz się, iż olej nie dotrze wszędzie, a masz świadomość, że taki z psikacza tym bardziej nie będzie równomiernie rozłożony?

Bo ja nakładam olej na włosy po dwóch dniach niemycia ich na przykład i wtedy włosy mam już takie poplątane. Zamaczam je i nakładam AiK, tylko by je z łatwością rozplątać (mam włosy kręcone, potrafią się pojawić takie supełki nawet), potem spłukuję i na wilgotne, rozczesane grzebieniem lub palcami włosy daję olej. Jeśli nałożyłabym olej bezpośrednio na takie poplątane włosy to potem przy próbie zmycia ich szamponem BD byłoby jeszcze gorzej, istny dramat Nauczyłam się więc rozplątywać je przed olejowaniem, a w tym przypadku pomaga mi właśnie AiK. Robię coś źle? Bo naprawdę mam problem z plątaniem się włosów, a takie działanie z odżywką do rozczesania się u mnie sprawdza.
Po godzinie czy dwóch zmywam olej szamponem BD i nakładam nie tyle co odżywkę, ale nawet jakąś maskę na 30 minut. Potem odżywka bs, jakiś żel i już.
Hmm masz rację co do nierównomiernego rozłożenia oleju przy psikaniu nim...

[Domii7]

Napisane przez fallen_apple

Domi jeżeli masz slady na ubranaich to jest to suchy łupież (jeżeli płatki odpadają Ci same ze skóry). Tłusty sam ciężko się odrywa od skóry głowy. Jest białeg lub żółtego koloru i taki zbity, ciężki, zlepiony. Jak go dotkniesz to czujesz, że jest po prostu tłusty.

Właśnie nie mam żadnych śladów. Tylko jakdrapie skalp to mi pod paznokciami zostaje takie białe-żółte coś. To jest łupież? Umyć głowę ketokonazolem? (Bo mam dostep tutaj, a nie chce mi sie isc do lekarza potem tylko po to;p)

[FelekBezSzelek]

Kupiłam dziś odżywkę, mam nadzieję, że będzie idealna na zimę. Miała ją któraś z was?

[Aziddee]

Napisane przez FelekBezSzelek

Kupiłam dziś odżywkę, mam nadzieję, że będzie idealna na zimę. Miała ją któraś z was?

Łorany jaki skład Skąd to?

[DMkAnia]

Napisane przez FelekBezSzelek

Kupiłam dziś odżywkę, mam nadzieję, że będzie idealna na zimę. Miała ją któraś z was?

Czyżby łup z TKMaxx? nalepka jakaś znajoma :P jaka cena?

[myszka2020]

Napisane przez Eloe77

Ojej
1. To ciekawe, bo prócz q-87 (w sumie na tym samym miejscu w obu produktach!) mamy w Biowaxie aż dwa alkohole tłuszczowe, a w tym tureckim balsamie już nie. To powinno być decydujące, choć... wcale nie musi.
A do mycia zastosowałaś to samo w obu przypadkach?

2. Pisałaś o zmianie porowatości, więc nie rezygnuj, póki nie będzie jakiś niepokojących objawów.

3. Nie dziwię się wcale Zadbać teraz trzeba, by nie było złych dni. Albo byś wtedy nie oglądała starych zdjęć.
Poza tym warto było, prawda? Kubuś zdrowy, a włosy... odrosną

1. Do mycia w obu przypadkach był szampon hipp, który bardzo lubię, więc to raczej nie to. Ale myślę, że jednak w biovaxie są 2 oleje, z którymi się za bardzo nie lubię nadal, mimo zmiany porowatości - kokos i makadamia. Nie robią mi już takiego puszku i sianka jak kiedyś, ale mimo wszystko. Choć po biovaxie nawet nie tyle, że są spuszone, co właśnie za lekkie i zbyt sypkie. Choć po pierwszym użyciu był efekt
wow, po kilku następnych już nie A turecki z planeta organica zaczynam testować dopiero, więc nic więcej nie powiem na razie Ale jestem kilka godzin po myciu i użyciu go i jest lepiej, niż było po biovaxie, po którym włosy były za lekkie do 2 dni po umyciu.

2. Masz rację, jakoś nie mogę przywyknąć do tego, że mam niższą porowatość i mogę choć spróbować bardziej poszaleć, nawet zimą

3. A pewnie, że warto było, to mój największy Skarb Włosy odrosną, prawda Babyhairki kłują mnie, jak dotykam przedziałka na głowie coraz bardziej

Napisane przez Aziddee

Oooo to może mi podpasuje DDDDD
Rany kolejna rzecz, którą chcę

Dasz radę Skoro już miałaś tak zawrotną gęstość to myślę, że przy Twojej pielęgnacji będzie tylko lepiej i gęściej
Ja ze swoich genetycznie rzadkich 4 cm raczej nie wyjdę

Chwalą jeszcze dziewczyny z tych balsamów taki z olejem arganowym, bodajże marokański

A nie widać, że masz tak rzadkie kurczę, serio

Napisane przez FelekBezSzelek

Kupiłam dziś odżywkę, mam nadzieję, że będzie idealna na zimę. Miała ją któraś z was?

Jaki skład

[martaakow]

Napisane przez Sandwichh

Bo ja nakładam olej na włosy po dwóch dniach niemycia ich na przykład i wtedy włosy mam już takie poplątane. Zamaczam je i nakładam AiK, tylko by je z łatwością rozplątać (mam włosy kręcone, potrafią się pojawić takie supełki nawet), potem spłukuję i na wilgotne, rozczesane grzebieniem lub palcami włosy daję olej. Jeśli nałożyłabym olej bezpośrednio na takie poplątane włosy to potem przy próbie zmycia ich szamponem BD byłoby jeszcze gorzej, istny dramat Nauczyłam się więc rozplątywać je przed olejowaniem, a w tym przypadku pomaga mi właśnie AiK. Robię coś źle? Bo naprawdę mam problem z plątaniem się włosów, a takie działanie z odżywką do rozczesania się u mnie sprawdza.
Po godzinie czy dwóch zmywam olej szamponem BD i nakładam nie tyle co odżywkę, ale nawet jakąś maskę na 30 minut. Potem odżywka bs, jakiś żel i już.
Hmm masz rację co do nierównomiernego rozłożenia oleju przy psikaniu nim...

A może powinnaś podciąć końcówki? Tak nie powinny się plątać włosy, nawet lekko zniszczone, ja mam tragiczne końcówki i czasem się z nimi takie cuda dzieją, znaczy supełki, haczą się o siebie dość mocno. Idą pod nożyczki, tylko muszę je kupić. Nie ma co na siłę trzymać, bo to tylko problem.

Napisane przez FelekBezSzelek

Kupiłam dziś odżywkę, mam nadzieję, że będzie idealna na zimę. Miała ją któraś z was?

Wow, ciekawe jakie stężenia, dużo olejów!
Dużo dałaś?

[Paulinka675]

To odżywka z TKMaxxa, ostatnio byłam tam i jak dla mnie wszystkie te produkty do włosów są drogie

[FelekBezSzelek]

Napisane przez Aziddee

Łorany jaki skład Skąd to?

Krakowski TKMaxx

Napisane przez martaakow

Wow, ciekawe jakie stężenia, dużo olejów!
Dużo dałaś?

Napisane przez DMkAnia

Czyżby łup z TKMaxx? nalepka jakaś znajoma :P jaka cena?

24,99 za 296ml

Napisane przez myszka2020

Jaki skład

Skusił mnie bardzo, ale boję się przylizania po myciu

Napisane przez Paulinka675

To odżywka z TKMaxxa, ostatnio byłam tam i jak dla mnie wszystkie te produkty do włosów są drogie

No drogie, ale ilość olei mnie przekonała

[201605100]

Obiecane fotki wpisowe jeszcze nie opanowałam robienia fotki z rąsi

edit: włosy jeszcze wilgotne

[martaakow]

Napisane przez alucior

Obiecane fotki wpisowe jeszcze nie opanowałam robienia fotki z rąsi

Ładne delikatne falki.
Tylko jedno pytanie: one są jeszcze ciut wilgotne na tych zdjęciach? Jeśli nie, to polecam użyć mniej stylizatora lub odżywki b/s.

[Paulinka675]

Napisane przez FelekBezSzelek

No drogie, ale ilość olei mnie przekonała

napisz jak wrażenia po uzyciu czytałam opinie, że jako b/s nie bardzo sie nadaje bo włosy są tłuste