Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci

[scrabble1]

Napisane przez Aziddee

Odwiedziny mamy i kumpeli. Byłam w małym mieście z ponurą architekturą, domy szare albo białe, drogo jak cholera, tylko widoczki na zatokę ładne

Kamiwaza dziś idzie w ruch Mam nadzieję, że zatrzyma wypadanie przynajmniej w połowie Poza tym przewinęła mi się wiadomość o powrocie Alterki morelowej - oh czas odwiedzieć Rossmanny

i tak zazdroszczę !

PS: a ta Altera morelowa to przypadkiem odżywka b/s? Poszukuję nowej, bo ta nędza Z Apteczki Babuni mnie załamuje...

[Imperfecta]

Napisane przez martaakow

Nie no, to mnie wystarcza na więcej razy, zdecydowanie.
Ale mam też krótsze włosy i nie tak dużo.
W każdym razie Garniera zużywam szybciej niż inne odżywki.
Na głowę bije ją tylko oliwkowa Ziaja, która kompletnie mi zresztą nie podeszła. Niby z silikonami, oliwą z oliwek (chyba?), a za lekka dla mnie.
Kupiłam też na wypróbowanie ostatnio Evę Naturę kokos migdał, ale brzoskwiniowa była ciut lepsza. I ładniej pachniała.

Napisane przez scrabble1

Nie, nie aż tak! Moim zdaniem jest gęsta i wystarcza na długo /zważywszy na małe opakowanie.

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

U mnie jakoś wydajna jest Użyłam jej już kilka razy i d/s i jeszcze b/s używałam a w pojemniczku mam jej tyle prawie co było wygląda jakbym ją aż raz użyła

No to ja nie wiem co ja robię z tą odżywką

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Masz je kręcone i nie marudź

Nie marudzę już

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Nie obcinaj łądnie jest wiem że długie włosy potrafią dopiec ale zawsze można je spiąć

Ale ja w spiętych źle wyglądam

Chwalę się i dzisiaj dodałam te zdj na facebooka to mi piszą, że kochają moje włosy

[Eloe77]

Dżem dobry

To do roboty, bo weekend był gościowo-pożegnalny

Napisane przez KikoX

właśnie pisałam dopiero co, że zaczęłam rozczesywać po b/s i problem zniknął

nieco później do tego dotarłam. To spodnia warstwa, więc spokojnie - jeśli przykładasz sie bardzo do stylizacji - można z lekka odpuścić.

Ooo! To zupełna nowość. Zwykle po prostu od razu wgniatam żel we włosy, nie trwa to zbyt długo. Jutro rano przetestuję

I jak?

No właśnie myślałam o tym. Ale ja z olejów (a raczej mieszanin) to mam tylko bd fur mama i alverde (który się właśnie dziś zresztą skończył). Zbieram się za to zamówienie i zebrać się nie mogę... Może się uda w tym miesiącu

Próbuj. Warto sprawdzać czyste wersje olejów, by móc określić, jak służą i czyw ogóle służą.

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

W takim razie chyba narazie spróbuję zakupić ekstrakty. Nie bawiłam się jeszcze w mieszanie takich rzeczy, mogłabyś podać jakiś sposób żebym wiedziała jak się za to zabrać

Zwykle używałam tego ekstraktu razem z Jantarem. Dokapywałam na buteleczkę ok. 150ml z 30 kropli.
Czasem, ale rzadko, dodawałam do odzywki d/s, która wcierałam w skóre głowy. Ok. 15 kropli na porcję odżywki.

A serum odłożę sobie na później

Jestem ciekawa recenzji po tym serum. Naprawdę mnie ono dziwi.

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

To teraz trzeba znaleźć tylko kogoś kto podejmie się tego wyzwania

Widziałam same chętne osoby

Napisane przez Jessenia

ciężko mi to okreslić - u mnie to na 100% było tak,ze hurtem wypadły wszystkie włosy, które mi nie wypadły jak byłam w ciąży, po prostu. a jak przestały to już było w tzw. normie. myślę, że nie musiałam obcinac wtedy włosów, bo to niczego nie zmieniło, a przyczyniło się do ogolnego dola wyglądowego - więc przemyśl to jeszcze, obserwuj się na spokojnie.

dziękuję. Na dziś jeszcze nie ma mowy o wypadaniu, jeszcze czekamy na wielki dzień, ale strachy sa od dawna. Może skupię się na tę chwilę na karmieniu

Napisane przez FelekBezSzelek

Nie umiem dostosować ilości żelu do włosów - albo za dużo nałożę, albo za mało

Na wszystko przyjdzie czas. Poobserwujesz i sama się zdziwisz, że już wiesz, jaką ilość lubią Twoje włosy.

A jak się sprawdziła u Ciebie?

Ale odzywka czy suszarka?
Bo odżywką jestem zachwycona i testuję ją teraz stale. Rozpoczęłam teraz test obciążeniowy. W sobotę umyłam Ziajką na ciemeniuchę, na to Alterka morelowa resztki, odzywka z makadamią z TKM, żel na carbomerze. Cud miód i orzeszki I na dodatek długo się włosy utrzymały mimo niesprzyjających warunków.
Dziś umyłam woda i nałożyłam Bingo z elastyną i kolagenem zmieszane z żelem aloesowym. Na to pójdzie makadamia i żel aloesowy. Zobaczymy, jak będzie z obciążeniem.

Jest pośredni, ale raczej go nie używam. Koło 10s mam to turbo, a potem koło 20-30s chłodnym. Ale będę musiała coś pokombinować

Zrezygnowałabym z turbo na rzecz pośredniego. Moim zdaniem te 10 sekund jest bardzo ważne.

Napisane przez magda1706

ja zauważyłam małe usztywnienie po zastosowaniu go jako b/s. Pisze lotion ale ma gestosc Farmony z żeń-szeniem wiec dziwne.. ale dlonie uzdrawia

Ech, nie stosowałam Farmony z żeń-szeniem, więc trudno mi stwierdzić.
A gdybyś zastosowała go jako b/s i żel jednoczesnie?

[Aziddee]

Napisane przez scrabble1

i tak zazdroszczę !

PS: a ta Altera morelowa to przypadkiem odżywka b/s? Poszukuję nowej, bo ta nędza Z Apteczki Babuni mnie załamuje...

D/s. Moja utęskniona

Dziś mam trochę szał zakupów - w koszyku wylądowały maska Agafii drożdżowa i Planety Organici balsam turecki i maska ajurwedyjska

[myszka2020]

Napisane przez AgusiA753

Mój 17tego skończy 21 miesięcy

To prawie rówieśnicy Pomaga mamie myć i suszyć włoski? Bo mój kiedyś strasznie się denerwował, teraz tylko mówi: suszarka robi bzi bzi

Napisane przez Aziddee

Włosy nadal mi lecą garściami. Tata kupił mi Kamiwazę Będę stosować od jutra i obserwować działanie

Moje na szczęście tej jesieni o dziwo nie wypadają, trzymam kciuki za Twoje

Napisane przez scrabble1

A tak serio to znów coś mnie podkusiło na odżywianie włosów z Biovaxem z olejami i mam tłusta włosy !
Niby jeszcze nie bardzo ale wyobrażam sobie co będzie jutro ... Co jest nie tak? Źle zmywam, za dużo nakładam?

Obciąża, nawet moje włosy, a żaden biovax do tej pory tego nie robił. Podejrzewamy z Eloe o to quaternium-87, ale może też nadmiar olei albo co innego. U mnie się nie sprawdził i siostra dostała resztę A nakładałam go naprawdę malutko, mimo to na 2 dzień włosy obciążone.

Napisane przez Rudzioch

No dobra, moje włosy chyba wszystko lubią (poza oliwą z oliwek). Eksperyment z kremowaniem uważam za udany. Foty w codzienniku.

Bardzo ładnie A to moje bardziej wybredne, nie lubią oliwy z oliwek, makadamii, awokado i wszystkich nasyconych Za omega 3 też nie przepadają, czyli lniany odpada.

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Ten Pan na ostatnim zdjęciu słodki

Prawda

Napisane przez scrabble1

i tak zazdroszczę !

PS: a ta Altera morelowa to przypadkiem odżywka b/s? Poszukuję nowej, bo ta nędza Z Apteczki Babuni mnie załamuje...

Alterka morelkowa to najcudowniejsza odżywka ds Bs by mi obciążyła, ale jak się ma gęste i grube loczki - można próbować Choć ma alkohol dość wysoko i bs może przesuszyć. Z apteczki babuni też nie lubiłam.

Napisane przez Imperfecta

Chwalę się i dzisiaj dodałam te zdj na facebooka to mi piszą, że kochają moje włosy

Bo jak ich można nie kochać



Moje znowu mięciutkie, gładziutkie i dociążone po nawilżającej bioetice, kocham ją

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez Aziddee

D/s. Moja utęskniona

Dziś mam trochę szał zakupów - w koszyku wylądowały maska Agafii drożdżowa i Planety Organici balsam turecki i maska ajurwedyjska

Mam wszystkie 3
Ajurwedyjska mi trochę puszyła i lubiła obciążyć, ale włosy po niej były miękkie w dotyku i ładnie się kręciły

Balsam turecki - lubi spuszyć i obciążyć.

Drożdżowa świetna na skalp Na długość za miękko i za lekko.

[Eloe77]

Napisane przez vidia9

Moim głównym błędem było to, ze w ciągu tego roku u fryzjera byłam już 3-4 razy, przetestowałam 3 różne fryzjerki i to było o wiele za dużo.

No to czekamy, aż odrosną

Napisane przez anafalis

15 września zaczęłam stosować metodę CG.
I do dziś w niej trwam.

Dołącze się do tego, co juz zostalo napisane - miesiąc cg to za krótko, by cokolwiek powiedzieć. Ale dodać chcę coś innego:

Moim jedynym problemem jest to, że moje włosy szybko się przetłuszczają

WŁOSY SIĘ NIE PRZETŁUSZCZAJĄ. Tam sie nie ma co przetłuszczać. Jedyne, co może wywoływac takie efekty to skóra, bo to ona jest żywa. Trzeba zatem pracować nad problemem skóry, a włosom zaaplikowac coś innego.
Zatem? Co się dzieje z włosami, a co ze skórą? Dokąd sięga przetłuszczenie (bo sebum przemieszcza się po włosie stąd wrazenie, że włos się przetłuszcza)?

jest gorzej i gorzej...

Czyli co się dzieje?

raz na dwa tygodnie szampon z sls - Barwa- Czarna rzepa, pokrzywa.

Nie mam pojęcia, co to za kosmetyki, wymienione przez Ciebie, bo nazwy są ogólne. Jeśli jednak nie stosujesz Joanny Naturii maski, to nie ma potrzeby myć włosów silnym szamponem raz na dwa tygodnie. Być moze potrzebuje tego Twoja skóra, ale włosy moga nie tolerować. Tylko nie wiemy, co się dzieje.

jedwab

Jaki jedwab?

Czy da się jakoś pomóc?

Pewnie się da, tylko nie mam bladego pojęcia, co się dzieje z Twoimi włosami. Co to jest "gorzej i gorzej"? Czytałas FAQ? Jest tam też okryzysie włosowym. Moze to on Cię dopadł?

Napisane przez Domii7

Dziewczyny mam mega mega problemy ze skora glowy:<

Czuję się wywołana do tablicy, a musze napisać na początek: nie jestem lekarką, więc trudno mi się wypowiadac w sprawie chorób. Bo łupież to juz choroba, więc warto dobrze się zastanowić, zanim diagnozę i lek się przekreśli.

Jak juz pisalam pare razy chyba mam lupiez tlusty (zdiagnozowany tez przez dermatologa). Nie jestem pewna na 100% nawet mimo tego ze zdiagnozowal go dermatolog, bo dermatolog nawet nie wiedzial, co to SLS.. I powiedzialam mu ze podejrzewam ze lupiez powstal w wyniku reakcji alergicznej na betamine kokamidopropylowa, a on mi przepisal szampon przeciw lupiezowy wlasnie z tym skladnikiem (Stieprox).

Tu nie masz co się dziwić. Dermatolog zwykle przepisuje to, co uzna za stosowne. I wcale nie zna składu produktu. Tak samo dostałam jakiś czas temu Cutibazę i mimo tego, że podkreślałam, że nie toleruję parafiny, to i tak nic innego nie dostałam. Raczej domysły, ze przecież Cutibazy są różne. Eeee... w aptece była tylko jedna. Na parafinie. Efekt oczywiście był jasny.

Użyłam teraz tego szmaponu, mam go używać aż wykończę 100ml buteleczkę. Odstawiłam też wszystkie odżywki, olejowanie, wcieranie itd, bo nie wiem co tak na prawde powoduje mój łupież i mam wrazenie ze ta cala "pielegnacja" tylko wszystko nasila.

Może być i tak, szczególnie wtedy, gdy coś wcierasz w skórę albo zbyt blisko skóry nakłądasz. Dlatego lepiej unikać takich metod aplikacji i nakładać kilka cm od skóry, a nawet dopiero od ucha.

Wiec uzywam tylko szamponu Stieprox od dermatologa i odzywki AiK zeby choc troszke dac zyc moim wlosom (ale nieklade na sklap).

Dobrze.

Mam kilka pytan:
1. Jakich szmaponow/odzywek moge uzywac na przemian z moim szaponem leczniczym? (...)
-Sanosan płyn do kąpieli i szampon dla niemowląt analiza ??zł

Skupiłabym się na tym szamponie. Czemu nie na reszcie? Bo mają albo ekstrakty (odrzuć od razu), albo sól czy silikon (Bioderma). Silikon akurat mógłby się przydać celem ochrony skóry, jednak dermatolog może zmierzać w inną stronę. Choćby podsuszenia Twojej skóry głowy.

2. Jak sprawdzic co wywolalo moj lupiez?

Metoda eliminacyjna. Jak z jedzeniem.

Skad mam wiedziec ktory z produktow tak na prawde mnie uczula?

Jak powyżej. Najlepiej będzie ustalić jeden zestaw, do którego będziesz wprowadzać powoli (raz na dwa czy trzy tygodnie coś nowego).

Zastanawialam sie moze to byla wina olejkow z lisci drzewa orzechu laskowego albo olejku lopianowego? Albo winanakladnia zelu na wlosy? Lub tego co podejrzewalam na poczatku betaminy cocmidopropylowej? Jak to sprawdzic?

Metoda eliminacyjna. Odstaw wszystko, co podejrzewasz i wybierz to, co nie będzie uczulało. Potem powoli wprowadzaj produkty (pojedynczo!) jak opisałam powyżej.
Inaczej niestety sie nie da.
Mam nadzieję, ze tych olejków nie wcierałaś w skórę?

3. Podejrzewam tez ze to nie jest tak naprawde lupiez tlusty, tylko przesuszony sklap. Czy wiecie jakto sprawdzic? Czy moge probowac nawilzyc sklap w trakcie leczenia lupiezu tlustego? A jesli tak to jak to zrobic iniepodraznic skory?

Trochę wcześniej FallenApple opisywała sposby sprawdzenia. Możemy podjerzewać łupież tłusty między innymi wtedy, gdy po podrapaniu skóy zostaje pod paznokciami tłusty naskórek (sporo). Tylko nie drap się niewiadomo ile! Podrażnisz skórę.
Dlaczego podejrzewasz, że to jednak jest sucha skóra? Swędzieć będzie i tak.
Moim zdaniem powinnas przejrzeć jeszcze blog Łojotokowej Głowy, ale na spokojnie, bez stwierdzania, ze na pewno masz to samo. Po prostu się poprzyglądaj.

4. Podobno mozna zlapac grzyby odpowiedzialne za lupiez tlusty od kotow, a ja wlasnie bylam w bliskim kontakcie z malym slodkim ulicznym kociakiem przez jakis tydzien-dwa wtedy gdy zaczelam tez wlosomaniactwo (okolo miesiaca temu). Wiecie cos o tym?

może raptem tyle, ze zwykle o wszystko obwinia się koty
Poza tym chyba musiałby mieć jakiś kontakt z Twoją skórą. Raczej nie demonizowałabym kotów.
Grzyby moga pojawić się i tak bez względu na kontakt ze zwierzętami. Można się samej do tego przyczynić, szczególnie wtedy, gdy przesadza się z wcieraniem różnych rzeczy w skórę, a przede wszystkim z wcieraniem olejów.
Pamiętaj też, że byłaś w ciepłym kraju, w kraju, gdzie temperatury są inne i Twoja skóra też mogła reagować inaczej. Miałaś już podobne doświadczenia z wysoką temperaturą? Może warto się chwilę zatrzymać nad tym właśnie aspektem i ustabilizować skórę, która przyzwyczaiła się do wydzielania większej ilości sebum. Jak sie na to zapatrujesz?

Napisane przez tiniaczek

Eloe, gratulacje!!!! Dopiero zauwazylam Decha poczeka w tym roku, prawda?

Dziękuję
Nie wiem, czy poczeka Zależy, czy zmieszczę się w spodnie i czy mała będzie chętna na dłuższe drzemki i samochodowe spacerki. Chciałabym pojeździć gdzieś blisko, godzinkę, może krócej, by mieć nieco frajdy. Ale to nie zależy tylko ode mnie

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez Eloe77

Zwykle używałam tego ekstraktu razem z Jantarem. Dokapywałam na buteleczkę ok. 150ml z 30 kropli.
Czasem, ale rzadko, dodawałam do odzywki d/s, która wcierałam w skóre głowy. Ok. 15 kropli na porcję odżywki.

Dziękuję
Już zamówiłam na zsk czekam aż przyjdzie i doleję do Jantara który stoi cały i czeka na użycie

Napisane przez Eloe77

Jestem ciekawa recenzji po tym serum. Naprawdę mnie ono dziwi.

Serum też niedługo przyjdzie, bo znalazłam za naprawdę niską cenę więc zakupiłam, użyje chyba dopiero za miesiąc żeby zobaczyć efekty po Jantarze z ekstraktami. Dam znać jak zadziała jedno i drugie.
Mam jeszcze coś takiego dostałam kilka dni temu http://moje-kosmetyki-byn.blogspot.c...i-nie-dla.html co o tym myślisz ??

Napisane przez Eloe77

Widziałam same chętne osoby

Wszyscy byli chętni a teraz nikt się nie zgłasza

[Eloe77]

Napisane przez AgusiA753

Eloe, czy takie suszenie zmiennym nawiewem, nie niszczy łusek? Jak tak się je otwiera i zamyka na przemian? Ja suszę ciepłym jak najdłużej, a potem całe włosy po kolei partiami "chłodnym" na koniec.

A widzisz, dobre pytanie.
Tylko pytanie zadałabym jeszcze inaczej: skąd pewność, że je wtedy otwierasz i zamykasz? Suszenie jest procesem polegającym na odparowywaniu wody. Przyspieszamy go mniej lub bardziej, stosując suszarkę.
Na rozchylenie łusek - pomijając produkty chemiczne - wpływ będą mieć najbardziej temperatura i... woda. To dlatego często piszę, by nie spać z odżywką, czepkiem i ręcznikiem na włosach. Nie znalazłam informacji o temperaturze na wylocie suszarki, ale wątpię by była ona taka, jaką osiągnąc można prostownicą czy lokówką. Nadto oddziałuje się powietrzem, a nie metalem. Woda tymczasem i tak odparowuje, tyle że zmieniamy jej tempo. Poza tym jest jescze coś: włosy mają przywrócone pH, łuski są uzupełnione i "pokryte" składnikami produktów (zakładam tutaj naszą pielęgnację), więc chronione przed uchylaniem.
Owszem, zastanawiałam się, w jaki sposób podziała zmiana temperatur w procesie suszenia i musze stwierdzić, że moje włosy nie wykazuja oznak zniszczeń, bo do tego prowadziłoby ciagłe rozchylanie łusek. A suszarkę stosuję od czerwca 2010 co mycie, podobnie zresztą jak zmiany temperatur.

Kupiłam ostatnio w Tesco Garniera AiK, bo był za 5 zyla. Sama nie wiem po co Zużyłam wcześniej całe opakowanie i szału nie robił, ale dałam mu drugą szansę za tą cenę i co? Puch.

Mnie ten Garnier nie pasuje zupełnie o innych porach roku niż zima. Może to też ma znaczenie u Ciebie?

Napisane przez AgusiA753

I gratuluję!

Dziękuję

Napisane przez martaakow

Używała którą szamponu z Joanny z apteczki Babuni z miodem i mlekiem? Mogę przeproteinować włosy przez to, że są w nim proteiny? Czy to się raczej odżywek tylko tyczy?

Nie sądzę, byś przeproteinowała, ale nie można wykluczyć innego wpływu. Pamiętaj, że mleko to proteiny wielkoczasteczkowe, więc zostają na włosie i tylko tam działają. Jeśli włos bardzo ich nie lubi, to się spuszy, jednak równie dobrze szampon może delikatnie tę łuskę "dokleić".

Napisane przez niusia

Czy jest sens umyć włosy najpierw szamponem stieprox , a potem emolium w trakcie jednego mycia?

Błędne koło opisujesz! Skoro łuska, to może nie sucha skóra, ale azs? Próbowałaś ją czymś zmiękczać? Tak przyszły mi do głowy produkty na ciemieniuchę (wybacz, jestem obecnie dośc monotematyczna ), choćby Ziajka czy własnie... Emolium.
Patrzę na skład tego szamponu Emolium i widzę i panthenol i mocznik i alantoinę. Zobaczmy jeszcze Cerokogel... i co widzę? Mocznik i to w 30-procentowym stężeniu! Czyli ten produkt złuszcza skórę.
Może powinnaś pójśc w tym wlaśnie kierunku? Nie wysuszania, ale złuszczania? Może warto nabyc mocznik i dodać do szamponu Emolium w stężeniu ok 10% (tak na początek) na porcję?

Napisane przez KikoX

Już po pierwszym użyciu odżywki arganowej b/s z Creation's Garden Użyłam jej jako b/s, ale wcześniej dodałam jeszcze trochę do d/s. Wydaje mi się, że po raz pierwszy jest to odżywka, przy której muszę uważać z ilością Fajna, bardzo fajna

Widze następną fankę Zaraz zabieram się za analizę. Nawet sobie ją przyniosłam Będe wąchać.

Zrobiłam takie dodatkowe zdjęcia z profilu, bo mam pytanie - czy ja powinnam wycieniować/ściąć jakąś warstwę z tyłu? Bo w sumie te włosy to tak śmiesznie wyglądają. Wiem, że światło marne, ale już ciemnawo się robiło, a nie chciałam lampy. Co doradzicie?

Dlaczego smiesznie? Zdjęcia boków pokazują, że masz tylko 2 warstwy i coś tam wycieniowanego przy buzi. Możesz ewentualnie ciachnąc więcej warstw, a to się ciacha dookoła głowy.

[FelekBezSzelek]

Napisane przez Eloe77

Na wszystko przyjdzie czas. Poobserwujesz i sama się zdziwisz, że już wiesz, jaką ilość lubią Twoje włosy.

Kiedyś już znalazłam idealną ilość, ale zmieniłam żel na mrożący, a teraz znów wróciłam do grafitti i nie pamiętam ile mi jej trzeba . Dziś suszyłam dyfuzorem i fajne wyszły

[201801220933]

Napisane przez Eloe77

Błędne koło opisujesz! Skoro łuska, to może nie sucha skóra, ale azs? Próbowałaś ją czymś zmiękczać? Tak przyszły mi do głowy produkty na ciemieniuchę (wybacz, jestem obecnie dośc monotematyczna ), choćby Ziajka czy własnie... Emolium.
Patrzę na skład tego szamponu Emolium i widzę i panthenol i mocznik i alantoinę. Zobaczmy jeszcze Cerokogel... i co widzę? Mocznik i to w 30-procentowym stężeniu! Czyli ten produkt złuszcza skórę.
Może powinnaś pójśc w tym wlaśnie kierunku? Nie wysuszania, ale złuszczania? Może warto nabyc mocznik i dodać do szamponu Emolium w stężeniu ok 10% (tak na początek) na porcję?

Ach, eloe w Tobie jedyna nadzieja. Już dwóch lekarzy zignorowało mój problem. Jeden polecił mi wysuszającą dermenę i kazał stosować odżywki.. "pojdzie pani do sklepu i tam są"...
Drugi dał szampon stieprox, i lek sterydowy z kwasem salicylowym (diprosalic) którego nawet boje się stosować.
Kiedy mówiłam o izoteku i suchości skóry ta wysłała mnie na badanie skóry pod kątem grzybów...

Możliwe, że masz racje z tym azs. W trakcie terapii miałam różne tego typu objawy na ciele, typu złuszczające się placki z takimi małmi krostkami - chyba o to chodzi?

Te produkty emolium i cerkogel jak sama zauważyłaś wspomagają złuszczanie naskórka, ale też dają mi ukojenie jeśli chodzi o świąd.
Tyle, że przy delikatny szamponach mam strasznie oklapnięte włosy..

Druga sprawa, że co drugi dzień stosuję też loxon 2%..

Napisane przez konspiracja

Ja miałam te problemy za czasów mycia szamponem. Najgorzej było w pierwszy dzień po myciu, sypałam sie po prostu... Teraz nic się nie łuszczy.

A gluta na skórę głowy juz kładłaś rozumiem?
Ja teraz dużo różnych rzeczy wcieram bo chce je troche do porostu stunningowac, i na razie żadnych nawrotów suchego łupieżu nie mam.
Nie wiem, jakoś to z myciem odżywką łączę...

No i dieta - dokłądnie oleje. Pamietam, że teraz lniany pijesz, ale ogólnie nie masz problemu z suchością skóry?

A ile razy myjecie włosy - to pytanie do tych co myją rzadziej ok 2 razy na tydzien - raz czy dwa - w sensie ile razy polewacie szmponem czy odzywką?

Ech, z chęcia wypróbowywałabym polecane przez was aloes, żel lniany na suchą skórę głowy, ale po prostu się boje.
Na palcach jednej ręki można policzyć produkty do wcierania, które nie powodują u mnie zwiększonego wypadania i podrażnienia (stara wersja jantara, cerkogel, loxon, balsam z enzymami pijawek), a próbowałam naprawdę kilkanaście tego typu produktów w ciągu mojego życia.

Mycie odzywką (hegron, potters), tak jak wyżej - znacznie większe wypadanie.
To samo połozone na skórę olej łopianowy, sesa, rycynowy, nafta, amla, joanna rzepa, nowy jantar, saponics, mydło sesa, emulsja emolium i pewnie jeszcze kilka b się znalazło.

U mnie mycie teraz odbywa się tak, że rozrabiam małą procję szamponu ze sporą ilością ciepłej wody, potrząsam słoiczkiem, potem powoli wylewam to na zmoczoną skórę głowy, wmasowuję w skórę, potem przeciągłymi ruchami przenoszę pianę na długość, tak jakby przeczesując włosy palcami. Potem dosłownie przez chwilę polewam włosy wodą i dodaję jeszcze odrobinę szamponu, wtedy jest ładna piana i bardzo długo spłukuję. To tyczy się emolium, mocniejszy szampon pewnie zastosowałabym zwyczajnie jeden raz.

[Eloe77]

Felkowa analiza gotowa -> KLIK, choć musze przyznać, ze jak już znam produkt, to nie potrafię go zrobić Doświadczenia organoleptyczne mi rpzeszkadzają. A Creations Garden kocham od pierwszego użycia.

Napisane przez Kromcia02

Zeby moje loczki ladnie wygladaly stosuje rozne rzeczy ale przede wszystkim musze miec pod reka jakies olejki, wloski robie czesto na dyfuzorze razem z balsamem lub pianka do wlosow kreconych, po suszeniu ugniatam moje loczki w celu likwidowania sianka olejkiem arganowym z Avonu, kocham go

Argan z Avonu? Niemożliwe. Pokaż skład tego cuda, bo nie wierzę.

Odzywek stosuje malo poniewaz moje wlosy po odzywkach sa oklapniete czego bardzo nie lubie, wiec ratuje sie mgielkami roslinnymi i olejkami i nie wydaje mi sie, zeby odzywka bylaby mi potrzebna

Napisałaś, ze jednak stosujesz odżywki. Moim zdaniem jest i sposób na objętośc, skoro nie chcesz stosować odżywki. Wystarczy wybrać lżejszą. Mgiełki roślinne? Które? Przepraszam, ale wielokrotnie oglądając je w sklepie nie kupuję, bo żal mi pieniędzy.
Poza tym przydałoby się nieco więcej o Twojej pielęgnacji. I oczywiście fotki.

Napisane przez scrabble1

A tak za pamięci kupiłam Biovax z olejkami argan itp i strasznie mnie przetłuszcza, 2 dni i dramat na głowie, jestem w szoku !

To i tak długo! Dla mnie również ta odżywk ajest dramatem. Myszka pisała, że to wina pq i po kilku testach się znią zgodzę. Jakiś koszmar nie odżywka. A szkoda, bo poza pq skład fajny. No i jeszcze jedno: to chyba trzeci Biowax niezgodny z cg

Napisane przez Aziddee

Włosy nadal mi lecą garściami. Tata kupił mi Kamiwazę Będę stosować od jutra i obserwować działanie

jestem szalenie ciekawa jej działania na Ciebie. Robiłam analizę dawno temu, wydawała się ciekawym produktem.

Napisane przez scrabble1

A tak serio to znów coś mnie podkusiło na odżywianie włosów z Biovaxem z olejami i mam tłusta włosy !
Niby jeszcze nie bardzo ale wyobrażam sobie co będzie jutro ... Co jest nie tak? Źle zmywam, za dużo nakładam?

To z odżywką jest coś nie tak. Odpowiedź wyżej.

Napisane przez Imperfecta

Chwalę się i dzisiaj dodałam te zdj na facebooka to mi piszą, że kochają moje włosy

Nie dziwię się wcale

[tiniaczek]

Napisane przez Eloe77

Dziękuję
Nie wiem, czy poczeka Zależy, czy zmieszczę się w spodnie i czy mała będzie chętna na dłuższe drzemki i samochodowe spacerki. Chciałabym pojeździć gdzieś blisko, godzinkę, może krócej, by mieć nieco frajdy. Ale to nie zależy tylko ode mnie

Juz nie
Dziewczynka

[Imperfecta]

Napisane przez myszka2020

TBo jak ich można nie kochać

Napisane przez Eloe77

Nie dziwię się wcale

moje włosy też Was kochają gdyby nie wy nie wiedziałabym od czego zacząć dbanie o nie nawet

[Kromcia02]

Napisane przez Eloe77

Argan z Avonu? Niemożliwe. Pokaż skład tego cuda, bo nie wierzę.

Mówie o tym olejku https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...air-serum.html
Nie wszystkim ten produkt spasował ale u mnie sprawdza się rewelacyjnie

Napisałaś, ze jednak stosujesz odżywki. Moim zdaniem jest i sposób na objętośc, skoro nie chcesz stosować odżywki. Wystarczy wybrać lżejszą. Mgiełki roślinne? Które? Przepraszam, ale wielokrotnie oglądając je w sklepie nie kupuję, bo żal mi pieniędzy.

mgiełka roślinna https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...do-wlosow.html u mnie się świetnie sprawdza

Poza tym przydałoby się nieco więcej o Twojej pielęgnacji. I oczywiście fotki.

hmm ogolnie wiele kosmetykow wyprobowalam na moich wloskach i nie wszystkie sie sprawdzaly. Ale dzisiaj bylam w Rossmann'ie i kupilam szampon "Timotei 2w1 with Jericho Rose z odżywką, intensywna pielegnacja" i odzywke "Isana Gloss Spulung"
Dzisiaj mylam akurat glowe i dalam potem ta odzywke, narazie rewelka, co bedzie dalej? nie wiem bede informowac na biezaco a fotki dodam na pewno jeszcze w tym tyg tylko cykne jakas fajna fote

na moim Avku można mnie zobaczyc ale to zdj jest z jakis 2-och miesiecy temu

[KikoX]

Napisane przez martaakow

Ja bym kilka wierzchnich loczków podcięła, ale niewiele, jakoś do połowy szyi.

Napisane przez AgusiA753

Zazdraszczam tej odżywki Włoski, super. Zrobiłabym coś z tą górną warstwą, żeby nie była taka oklapła. Sama tak mam, ale jakbym ją wystopniowała to bym miała łyse przerwy, za rzadkie włosy mam

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Mnie się tam podoba jak jest chociaż jak byś tył troszkę wycieniowała może to by się podniosły włoski u nasady troszkę.

W zasadzie tak do połowy szyi to właśnie już w lipcu jakoś podcinałam... Tylko że u mnie w ogóle nie widać cieniowania, bo nawet jak mam krótsze pasmo, to ono "zbija się" wraz z dłuższym i cieniowanie znika, wygląda to jakbym miała takie przerzedzone pasma. Nie wiem, jak robić, żeby te wycieniowane włosy nie łączyły się z innymi i nie było przyklapu

Napisane przez Eloe77

I jak?

No właśnie średnio. Gdy nakładałam żel, przeciągając rękami od skóry do końcówek, to dodatkowo je "rozczesywałam" i w efekcie pasma się bardzo porozbijały i o ile zaraz po wyschnięciu i odgnieceniu były do przeżycia, to po kilku godzinach zamieniłam się w miotłę Nie wiem, czy to wina tego dodatkowego rozdzielania, możliwe, że wpłynął na to cały szereg innych czynników, ale wolę pozostać przy nieingerowaniu w sposób, w jaki włosy się same zbijają po b/s. Przeciągam łapkami po włosach, ale nie wkładam palców między nie - o ile wiesz, o co chodzi

Napisane przez Eloe77

Dlaczego smiesznie? Zdjęcia boków pokazują, że masz tylko 2 warstwy i coś tam wycieniowanego przy buzi. Możesz ewentualnie ciachnąc więcej warstw, a to się ciacha dookoła głowy.

Śmiesznie, bo jakoś tak odstają od głowy (a raczej już na wysokości szyi), a jednocześnie są przyklapnięte. Ech, boję się tak tymi nożyczkami coś mocniej działać, bo całe zapuszczanie (choć dopiero kilkumiesięczne) pójdzie się paść

Napisane przez Imperfecta

Dziewczyny, które miały odżywkę z Garniera z awokado i masłem karite, dla Was ta odżywka też była tak mało wydajna?

Mi się kończy po kilku użyciach

Napisane przez konspiracja

A mi się wydaje że KikoX ma górę pocieniowaną, a co mi sie rzuca w oczy to kształt - one są góre zpocieniowane a mimo to dół ścięty tak tepo na prosto? Mi sie wydaje że fajnie by tu takie łagodniejsze "U" dołem wyglądało...

No cóż, ten kształt to wina mojego braku techniki fryzjerskiej I tego, że bardzo chcę, żeby sobie szczęśliwie rosły jak najszybciej i takie ciachnięcie w U (nie mówię już o nieudanym ciachnięciu) sprawi, że zniknie kilka(naście) cm

[Imperfecta]

Napisane przez KikoX

Mi się kończy po kilku użyciach

dobrze, że nie jestem sama

[Rudzioch]

Napisane przez Imperfecta

dobrze, że nie jestem sama

Mnie butelka wystarcza mniej więcej na dziesięć razy. A że włosy myję codziennie... Przy okazji czytam, że Biovaxy Wam robią smalec na głowie. Ja do tej pory miałam dwa - do zniszczonych i do wypadających włosów i oba sprawowały się genialnie, a już ten do wypadających to absolutne cudo. W życiu po masce nie miałam tak miękkich i gładkich włosów...

[Imperfecta]

Napisane przez Rudzioch

Mnie butelka wystarcza mniej więcej na dziesięć razy. A że włosy myję codziennie... Przy okazji czytam, że Biovaxy Wam robią smalec na głowie. Ja do tej pory miałam dwa - do zniszczonych i do wypadających włosów i oba sprawowały się genialnie, a już ten do wypadających to absolutne cudo. W życiu po masce nie miałam tak miękkich i gładkich włosów...

no to mi też na ok 10 myć
nie wiem... chciałabym jakąś wydajną, fajną odżywkę do stosowania na co dzień i nie wiem jaką wybrać

[*Basia*]

Napisane przez Aziddee

Basiu jakbym miała to na głowie co Ty to bym się chyba zagłaskała z zachwytu

I dlatego czasem lekki przyklap, a na dole puch, bo się obmacuję po włosach i dzieciom w klasie czasem pozwalam

Napisane przez scrabble1

A tak serio to znów coś mnie podkusiło na odżywianie włosów z Biovaxem z olejami i mam tłusta włosy !
Niby jeszcze nie bardzo ale wyobrażam sobie co będzie jutro ... Co jest nie tak? Źle zmywam, za dużo nakładam?

Może niedokładnie domyłaś? Może olej za ciężki.
Mnie się czasem zdarza nie domyć przy skalpie. Kiedyś nigdy się to nie zdarzało, w ostatnim czasie kilka razy.

Napisane przez konspiracja

Ale jak to odciskasz? I bez szmatki żadnej? Ja ile bym nie odcisnęła to i tak kapie...

Pieluchą, a raczej dwiema (najpierw jedna, potem druga). Ręcznikiem rzadko, ale lepiej wchłania. Mnie też czasem pokapuje. Muszę popracować nad nowym sposobem, bo z objętością ciężko - więcej korkociągów, mniej objętości. Metodą prób i błędów

Napisane przez AgusiA753

Gdzie można dostać tą Evę? Jakoś u siebie nigdzie nie widziałam...

Widziałam w Realu.

Myszko, dumna Mamusiu, masz cudnego Syna

No i wiedziałam, że o czymś zapomniałam. Eloe, jak sukieneczki w Endo?. Chętnie sama bym jakąś przygarnęła

[pastelowo]

Napisane przez Kromcia02

Mówie o tym olejku https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...air-serum.html
Nie wszystkim ten produkt spasował ale u mnie sprawdza się rewelacyjnie
mgiełka roślinna https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...do-wlosow.html u mnie się świetnie sprawdza
hmm ogolnie wiele kosmetykow wyprobowalam na moich wloskach i nie wszystkie sie sprawdzaly. Ale dzisiaj bylam w Rossmann'ie i kupilam szampon "Timotei 2w1 with Jericho Rose z odżywką, intensywna pielegnacja" i odzywke "Isana Gloss Spulung"
Dzisiaj mylam akurat glowe i dalam potem ta odzywke, narazie rewelka, co bedzie dalej? nie wiem bede informowac na biezaco a fotki dodam na pewno jeszcze w tym tyg tylko cykne jakas fajna fote

na moim Avku można mnie zobaczyc ale to zdj jest z jakis 2-och miesiecy temu

ad 1. w sensie, że sprawdza sie u Ciebie silikon z Avonu z kapką olejku...?
ad 2. ta mgiełka to mieszanka wody i alkoholu denat z kilkoma kropelkami ekstraktów, więc też bym nie przesadzała, na dłuższą metę może skutecznie wysuszyć włosy...

w ogóle opisz może dokładniej pielęgnację? stosujesz CG/częściowe CG, czy nie? jakie produkty stosujesz (ze składami w miarę możliwości), jak często myjesz itp? ciekawa jestem, może uda się np dobrać jakąś lekką odżywkę, którą mogłabyś kłaść po każdym myciu itp

a ja dzisiaj myłam Alterrką z granatem, na to mieszanka niebieskiej Isany i Garniera Oleo Repair a b/s farmona lniana, stylizacja polegała na wysuszeniu dyfuzorem bez żadnego stylizatora, bo jutro mam EEG i nie mogłam kłaść niczego na włosy, żelu ani pianki ani nic... i pewnie będę musiała od razu umyć jak wrócę z badania ale wyszły lekkie falki i wcale nie tak dużo puchu. ciekawe jeszcze, jak rano będzie

[scrabble1]

Napisane przez Imperfecta

No to ja nie wiem co ja robię z tą odżywką



Chwalę się i dzisiaj dodałam te zdj na facebooka to mi piszą, że kochają moje włosy [/FONT][/I][/COLOR]

Bardzo ładnie Ci w czerwieni Powiem Wam, że aż chce się żyć w te ponure jesienne dni gdy na ulicy spotyka się kobiety w takich fajnych kolorach. Od tej szarzyzny wszystkiego się odechciewa! Też by mi się taki płaszczyk przydał

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez Aziddee

D/s. Moja utęskniona

Dziś mam trochę szał zakupów - w koszyku wylądowały maska Agafii drożdżowa i Planety Organici balsam turecki i maska ajurwedyjska

A to dobre, bo ostatnio kupiłam Agafii jajeczną i Planet Organica Toskańską
No to sobie dogadzamy!
...ale żadna mnie nie oczarowała jeszcze.

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Napisane przez Eloe77

To i tak długo! Dla mnie również ta odżywk ajest dramatem. Myszka pisała, że to wina pq i po kilku testach się znią zgodzę. Jakiś koszmar nie odżywka. A szkoda, bo poza pq skład fajny. No i jeszcze jedno: to chyba trzeci Biowax niezgodny z cg
jestem szalenie ciekawa jej działania na Ciebie. Robiłam analizę dawno temu, wydawała się ciekawym produktem.

A ja chyba od trzech miesięcy kminiłam który Biovax wybrać . I co? Oczywiście zadowolona, bo w promocji wzięłam najgorszy

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Napisane przez Eloe77

Czuję się wywołana do tablicy, a musze napisać na początek: nie jestem lekarką, więc trudno mi się wypowiadac w sprawie chorób. Bo łupież to juz choroba, więc warto dobrze się zastanowić, zanim diagnozę i lek się przekreśli.

A ja ni z gruszki ni z pietruszki całe życie miałam łupież, stosowałam Head & Shoulders, nizorale itp.
Jak przeszłam na CG to dramat , no bo co można
Olejek rycynowy ! Wiem, to na zwykły łupież, może nie na jakieś poważniejsze choroby, ale rycynowy, po 29 latach całkowicie rozwiązał u mnie problem z łupieżem

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Napisane przez *Basia*

[COLOR=Silver]Może niedokładnie domyłaś? Może olej za ciężki.
Mnie się czasem zdarza nie domyć przy skalpie. Kiedyś nigdy się to nie zdarzało, w ostatnim czasie kilka razy.

Chodzi mi o Biovax maskę z naturalnymi olejami kokos, makadamia i arganowy, ta nowa seria.
Zmywałam dokładnie i długo, jak to zawsze gęste maski. Nie nakładałam jak w opisie do skalpu tylko na włosy. Dwa razy taka sama klapa a raczej smalec...

[Kromcia02]

Napisane przez scrabble1

Bardzo ładnie Ci w czerwieni Powiem Wam, że aż chce się żyć w te ponure jesienne dni gdy na ulicy spotyka się kobiety w takich fajnych kolorach. Od tej szarzyzny wszystkiego się odechciewa! Też by mi się taki płaszczyk przydał

a ja się pochwale, że też mam taki płaszczyk ^^ :P

[Aziddee]

Napisane przez myszka2020

Moje na szczęście tej jesieni o dziwo nie wypadają, trzymam kciuki za Twoje

Moje wypadają niezależnie od pory roku, ale ostatnio te kłaki zaczęły mnie po prostu irytować

Alterka morelkowa to najcudowniejsza odżywka ds Bs by mi obciążyła, ale jak się ma gęste i grube loczki - można próbować Choć ma alkohol dość wysoko i bs może przesuszyć. Z apteczki babuni też nie lubiłam.

Szlag, wiedziałam, że o czymś dzisiaj zapomnę

Mam wszystkie 3
Ajurwedyjska mi trochę puszyła i lubiła obciążyć, ale włosy po niej były miękkie w dotyku i ładnie się kręciły

Balsam turecki - lubi spuszyć i obciążyć.

Drożdżowa świetna na skalp Na długość za miękko i za lekko.

Cóż możliwe więc, że będę miała przewalone, ale nie mogłam się powstrzymać - taka już choroba

Oczywiście dziś znowu byłam w swoim ukochanym sklepie i zarzuciłam właściciela pretensjami, że przez to, że nie ma rosyjskich kosmetyków musiałam gdzie indziej zamawiać
Ale powiedział, że zamówi mi szampon Khadi z różą więc poczułam się lepiej

Nie no naprawdę powinnam się leczyć.
Albo zamontować półkę na odżywki

Napisane przez Eloe77

To i tak długo! Dla mnie również ta odżywk ajest dramatem. Myszka pisała, że to wina pq i po kilku testach się znią zgodzę. Jakiś koszmar nie odżywka. A szkoda, bo poza pq skład fajny. No i jeszcze jedno: to chyba trzeci Biowax niezgodny z cg

Ja to stwierdziłam, że chyba nie jestem obiektywna co do jej działania na drugi dzień, bo naprawdę rzadko moje włosy drugiego dnia nadają się do wyjścia do ludzi Ale ją lubię

jestem szalenie ciekawa jej działania na Ciebie. Robiłam analizę dawno temu, wydawała się ciekawym produktem.

Łorany, nawet nie pomyślałam, że może być zanalizowana Pędzę do analizowego

[martaakow]

Napisane przez AgusiA753

Gdzie można dostać tą Evę? Jakoś u siebie nigdzie nie widziałam...

W E.Leclercu i Realu widziałam. Ja mam o tyle prościej, że Pollena Eva to chyba łódzka firma i mam w galeriach handlowych spore stoiska z ich kosmetykami. I się bardzo opłaca. Płacę tam za tę maskę 10zł, w Realu jest po 15.

Napisane przez Kromcia02

tzn zle sie wyrazilam przepraszam
uzywam odzywek ale nie po kazdym umyciu, gdy wiem, ze nigdzie nie wyjde to chodze z odzywka nawet godzine na glowie ale gdy jednak gdzies ide i chce pokazac me bujne "kręciołki" to nie daje odzywki i do suszenia uzywam nawet pianke poniewaz wtedy mam efekt "afro" co bardzo lubie bo nie cierpie oklapnietych wlosow xD
zle sie wyrazilam w poprzednim poscie

Pokaż zdjęcia.
Po avatarze to ja widzę puchu sporo i "loczki", które nosiłam na początku liceum i wydawały mi się ładne, a teraz... nie mogę na te zdjęcia patrzeć, bo na ogół było to właśnie takie napuszone afro pełne drobnicy bez składu i ładu. Jeśli się mylę, to przepraszam Cię.

Napisane przez Eloe77

Nie sądzę, byś przeproteinowała, ale nie można wykluczyć innego wpływu. Pamiętaj, że mleko to proteiny wielkoczasteczkowe, więc zostają na włosie i tylko tam działają. Jeśli włos bardzo ich nie lubi, to się spuszy, jednak równie dobrze szampon może delikatnie tę łuskę "dokleić".

Testuję właśnie. Ostatnio puszą mi się trochę włosy, ale nie wiem, co mi nie służy - Ziaja oliwkowa, Eva Natura z kokosem czy ten szampon. A może wszystko na raz. Na razie nie wydaję werdyktu.
I gratuluję pięknie.

[Karen15]

Napisane przez Eloe77

Jestem ciekawa recenzji po tym serum. Naprawdę mnie ono dziwi.

Ja go stosuję już od miesiąca i włosy urosły 2 cm, a nawet trochę ponad. W dodatku nie podrażnia i nie wysusza skalpu.

[Kromcia02]

Po avatarze to ja widzę puchu sporo i "loczki", które nosiłam na początku liceum i wydawały mi się ładne, a teraz... nie mogę na te zdjęcia patrzeć, bo na ogół było to właśnie takie napuszone afro pełne drobnicy bez składu i ładu. Jeśli się mylę, to przepraszam Cię.

Wiem że bez ładu i składu, tak jak mowie to było 2 miesiace temu a oto fotka "aktualna", włoski w lepszym stanie ale zdj trochę niewyraźne
jeszcze trochę pracy i będą śliczne "loczęta"

[martaakow]

Napisane przez Kromcia02

Wiem że bez ładu i składu, tak jak mowie to było 2 miesiace temu a oto fotka "aktualna", włoski w lepszym stanie ale zdj trochę niewyraźne

Dalej mnie to nie przekonuję i bym je lepiej nawilżała, pewnie by się ładniej zbijały, ale no cóż, nic na siłę, bo co kto lubi.

[Imperfecta]

Napisane przez scrabble1

Bardzo ładnie Ci w czerwieni Powiem Wam, że aż chce się żyć w te ponure jesienne dni gdy na ulicy spotyka się kobiety w takich fajnych kolorach. Od tej szarzyzny wszystkiego się odechciewa! Też by mi się taki płaszczyk przydał

A dziękuję miałam wziąć czarny, bo nie widziałam się w takich żywych kolorach, ale jednak stwierdziłam, że tej jesieni zaszaleję

Napisane przez martaakow

Dalej mnie to nie przekonuję i bym je lepiej nawilżała, pewnie by się ładniej zbijały, ale no cóż, nic na siłę, bo co kto lubi.

dokładnie moim zdaniem włosy mają potencjał, ale są takie... pierzaste nie wiem jak to inaczej ująć

[Kromcia02]

no wlasnie nawilzac zamierzam bo tak jak wczesniej mowilam kupilam dzisiaj troche kosmetykow pielegnacyjnych

ja jestem otwarta na każdą opinię, każdy ma prawo do własnego zdania
wiem, że nie są w najlepszym stanie ale na pewno lepszym niż na Avku, jeszcze trochę pracy nad nimi
aż dojdę do "ładu i składu"

[Aziddee]

Eloe nie znalazłam analizy Kamiwazy

Ale skład zły mi się nie wydał (w ogóle nie wiedziałam o istnieniu tego czegoś, tata kupił ): Water, Fagus Beech Robour Extract, Betula Alba Extract, Bardana sp., Urtica Dioica Herb., Phenoxyethanol, Ethyhexylglycerin

Basiu ja mam takie zboczenie, że strasznie się wpatruję w piękne kręcone włosy na żywo, więc pewnie wychodzę na stalkerkę, ale jeszcze mi się nie zdarzyło macać

Moje włosy chyba zbuntowały się po tygodniu wysuszania fryzjerskim stafem i po nocnym olejowaniu, myciu Bingaczem, TBS i Alterce z Granatem, pokazały się z dobrej strony Ale czuję puch. Dam im jakiś czas póki się nie zregenerują, a potem henna