mamy chłopców 4 latków podpowiedzcie

[juswydrz]

Witam wszystkiem mamy małych łobuzów,
Szukam porady bonie wiem jak powinnam reagować na zachowanie mojego syna. Otóż masz problem polega na niezwykłym (tak mi się wydaje) zainteresowaniem u mojego syna seksem. Seks to może za dużo powiedziane ale zaraz opisze o co chodzi. Mam starszą córkę ma 8 lat. Mój syn od praktycznie od ok 2 lat jak tylko zobaczył jak ja albo moja córka mamy gołe nogi lub nie daj boże "pupy" zaraz podbiegał i głaskał. To jest trochę śmieszne ale od jakiś 2 lat ja przestałąm go interesowac natomiast przeżucił się na moją córkę. Rano jak jeszcze ona śpi wchodzi do niej do łóźka pod kołdrę, gładzi jej nogi, całuje i takie podobne. Nie wiem jak reagować na takie sytuacje. Córka się awanturuje i wcale się jej nie dziwię a ja nie wiem jak mam mu wytłumaczyć że tak nie wolno. A jednocześnie boję się że jak zareaguję za mocno to czy to się nie odbije na jego późniejszych realcjach z kobietami. POMÓŻCIE bo nie wiem co robić.

[paula78]

wszelkie stanowcze zakazy bedą zaskoczeniem dla syna bo trwa to juz prawie 2 lata.

córka jest juz dorosłą panienka i ma prawo do prywatnosci i poszanowania jej intymnosci dlatego nalezy zakazac takich zachowan.

zamykac pokój ,zajmowac małego czyms innym gdy tylko ma okazję do tego typu zachowan ,wprowadzic jakies stale zachowanie po przebudzeniu np. pójscie do ubikacji na siku, mycie zębów ,oglądanie książeczek do momentu kiedy mozna juz wstac np. na sniadanie.

dziecko ma juz 4 lata wiec jest w miare rozumne ale błąd został popelniony gdy sprawa sie zaczęła a nie bylo zakazu.

dlatego teraz zakaz bedzie zdziwieniam dla małego i trzeba zastosowac metode odciągania go od takich zachowan poprzez inne rutynowe zajecia.
warto tez nauczyc małego pukania do pokoju siostry.

[juswydrz]

To nie tak. Ja od samego początku mówiłam i starałam się wytłumaczyć że tak nie wolno. Od jakiegoś już czasu pilnuję syna żeby nie wychodził do pokoju córki jak wiem że się przebiera lub do łazienki jak się myje. Dużo rozmawiamy na ten temat. Ale to się dzieje jak mnie nie ma w pobliżu lub jak wydaje mi się że śpi w swoim pokoju (to szczególnie rano) i np. słyszę wrzask córki "Mamo sebsastian znów mnie dotyka". On dobrze wie że robi źle ale to wygląda w ten sposób jakby nie potrafił się oprzeć. I nie wiem teraz czy powinnam ukarać za takie zachowanie czy zaczynać rozmawiac w inny sposób ale jaki to nie wiem. I to jest moim problemem. Bo faktycznie już od dłuższego czasu tak mu organizuję czas aby nie dopuszczać do takich "okazji".

[paula78]

skoro byly twoje reakcje na takie zachowania ,rozmowy a nie poskutkowały to nalezy dac małemu kare.

czy to nie wpłynie na jego pozniejsze relacja z kobietami ,mysle ze gorzej byoby gdyby nie bylo kary co mogłoby w przyszlosc dac mu prawo do przemocy wobec kobiet-tak sobie teoretyzuje.

[juswydrz]

Tego się własnie boję. Jak ostro zareaguję to może będzie się bał kobiet tzn. kontaktów ale znowu nie mogę nie reagować. I tak źle i tak niedobrze (

Może wy miałyście podobne problemy. Podzielcie się doświaczeniami to może znajdę złoty środek.

[paula78]

nie bedzie sie bal kobiet ale zrozumie ,że "nie " znaczy "nie" a kazde przekroczenie tego grozi karą.

zareagowac musisz ,najpier mówieniem "nie wolno" a jesli do 3 razy nie poskutkuje musi byc kara.
musisz byc konsekwentna ,synek nie jest juz malutkim bobaskiem(jesli tak bedziecie go traktowac on bedzie sie tak zachowywał) ale rozumnym chlopcem który powinnien znac reguły tym bardziej ze masz tez córke która nie moze czuc sie na drugim planie i naleza jej sie szacunek .

[juswydrz]

też jestem tego zdania a zwłaszcza że przed nią niedługo okres dojrzewania a mam jeszcze jedną córe tylko że malutką.
Dzięki za potwierdzenie tego o czym sama myślałam, bałam się ze jestem w błędzie.
pozdrowionka
Justyna

[caren]

Witam. Przyznam się szczerze że pierwszy raz słyszę o czymś takim, ale każde dziecko zainteresuje się czymś innym tak jak nie każdemu dziecku podoba się to samo. Sama jeszcze nie mam dzieci ale w przyszłości oczywiście zamierzam. Na Twoim miejscu wybrałabym się do psychologa, czy nawet lekarza dziecinnego. Może to wydawać Ci się śmieszne ale specjalisty trzeba posłuchać. A ja tak bym zrobiła jeśli zaniepokoiło by mnie coś u dziecka, tym bardziej że to trwa taki długi czas i w dodatku tak często to się powtarza. Życzę powodzenia.

[Sonika]

Chyba caren przesadzasz. Myślę, że dziecko w tym wieku nie rozumie po prostu, że takie miłe przytulanie sie do nagiego ciała jest niestosowne, bo łamie pewną granicę intymności. Dla czterolatka intymność to abstrakcja, tym bardziej, że świetnie jeszcze pamięta, kieda cala rodzina obcałowywała Jego samego od stóp do głów. Ja sama musiałam w pewnym momencie uświdomić mojemu synkowi, że nie każdego przytulania sobie życzę. Wystarczy stanowcze,konsekwentne, ale nieraniące : nie.

[paula78]

Napisane przez caren

Witam. Przyznam się szczerze że pierwszy raz słyszę o czymś takim, ale każde dziecko zainteresuje się czymś innym tak jak nie każdemu dziecku podoba się to samo. Sama jeszcze nie mam dzieci ale w przyszłości oczywiście zamierzam. Na Twoim miejscu wybrałabym się do psychologa, czy nawet lekarza dziecinnego. Może to wydawać Ci się śmieszne ale specjalisty trzeba posłuchać. A ja tak bym zrobiła jeśli zaniepokoiło by mnie coś u dziecka, tym bardziej że to trwa taki długi czas i w dodatku tak często to się powtarza. Życzę powodzenia.

nie pisze tego złosliwie ale jak bedziesz miala dzieci to pogadamy

[Anemon]

Ojeju ! Przyznam, że też o takim zachowaniu nie słyszałam ale wydaje mi się, że synek zaspokaja w ten sposób swoją potrzebe bliskości A może: ma starszą siostrzyczkę, którą bardzo, bardzo kocha i tak to okazuje?
Ale należy mu uświadamiać, że siostra po prostu tego nie lubi i to za każdym razem gdy go weźmie na czułości. A kary to może dalszy etap? Nie wydaje mi się, że takie zachowanie ma związek z seksem, ale (niestety) nie jestem psychologiem. A pytalaś na gazetowym forum e-dziecko? Myślę, że jest tam sporo mam, które moga pomóc

A może pod Twoim dachem wyrasta prawdziwy koneser kobiecych wdzięków ?

[paula78]

4 letnie dziecko potrafi okazywac czulosc w inny sposób a to trwa juz 2 lata .

skoro okazuje w ten sposób milosc to nalzey go uswiadamiac ze siostra tego nie lubi?
niee tak to nie dziala bo uczysz go ze nie nalezy okazywac milosci?

4 letnie dziecko i kary to najwyzszy czas potem bedzie za pózno i jeszcze gorsze wchodzenie na głowe.

pisze to z 5 letnia córka i wiem ,że dzieci w tym wieku sa juz bardzo mądre i potrafią kojarzyc pewne fakty ,znaja przyczyny i skutki pewnych zachowan ,mają juz granice swoich intymnosci i nie zawsze maja ochote na czułosci lub tez niektóre sposoby jej okazywania -co prawda nie wiem jak jest w przypadku chlopców (ci zazwyczaj sa lekko ociężali umysłowo ale mysle ,że jest podobnie.

[pattyt]

zajrzyj na forum www.dzieci.lunar.pl

moze tu znajdziesz jakas mame z podobnym problemem

[Anemon]

OK, rozumiem . Na pewno czterolatek potrafi okazywać czułość w inny sposób, z tym, że jeśli on robi tak od drugiego roku życia to niestety, ale już sobie utrwalił taką własnie metodę. Tak mu jest najlepej. Oczywiście teoretyzuje, bo nie mam pojęcia co może być przyczyna takiego zachowania. No właśnie: nie wiemy co jest przyczyną. Przyjmijmy, że tak jak napisałam wcześniej, okazuje właśnie tak miłość siostrze. Ja zaproponowałam tłumaczenie, że siotrzyczka takiego sposobu nie lubi, Ty - kary. Co gorsze?
Sposobu okazywania miłości też trzeba nauczyć Mój 11-letni teraz syn miał okres kiedy dosłownie "wisiał na mnie", non stop, a to przytulić, a to buzi i tak na okrągło . Raz i drugi - fajnie, ale za dziesiątym już nie wytrzymywałam . Śmiejemy się z tego teraz i żartujemy I czułość nadal mi okazuje , choć łypie już nieśmiało okiem w stronę koleżanek z klasy !

[manolita]

Musisz sie zastanowic dlaczego maly w taki sposob okazuje swoje uczucia w stosunku do starszej siostry. Moze widzail w telewizji, w domu. Dla tak malego dziecka pojecie sex i wszystkie zachowania z nim zwiazane nie istnieja, ludzkie cialo jestdla niego zupelnie aseksualne.
Przytulanie sie do ciala drugiego czlowieka, dotykanie, glaskanie jast dla niego sprawa normalna , przyjemna. Pocalunki rowniez, przeciez Wy tez go calujecie.
Mysle , ze nalezy mu wytlumaczyc, ze siostra po prostu nie zyczy sobie takich reakcji z jego strony, ze wtystarczy jej tylko buzi, przytulenie sie. Tlumacz i pokazuj czego mu nie wolno.
Kary? Tak , ale raczej nie w tym przypadku i nie teraz.
Sama jestem mama czterolatka, urwisa nad urwisami, kary to dobra metoda wychowawcza, ale nie w tym przypadku.
Tak jak powiedzialam chyba bardziej na miejscu beda rozmowy z Toba oraz starsza siostra. Siostra moze mu pakazac , w danej sytuacji jak ma sie zachowywac np. " braciszku tak nie lubie gdy mmnie calujesz, nie podoba mi sie to, ale mozemy sie tak przytulic, a jak mi dasz buziaka to bede bardzo zadowolona"
To byl taki luzny przyklad.
Pozdrawiam i zycze cierpliwosci.

[WioletaM]

Czy pytałaś syna dlaczego tak całuje siostrę po nogach? Czy wobec młodszej siostry też się tak zachowuje?

[Sonika]

Rada manolity jes bardzo, bardzo rozsądna. W pełni popieram, a doszukiwanie się w zachowaniu tego dzieciaczka czegoś nienormalnego jest moim zdaniem absurdlane i niedorzeczne. Dzieci tak robią, bo jak wspomniałam nie znają granic intymności, i jesli same są całowane po brzuszku, nóżkach itd., to dlaczego mają przyjąć, że odwratna sytuacja jest nieodpowiednia. Myślę, że reakcja Twojego dziecka jest dość typowa, czas jednak, zeby ją zmienić i tyle. Żadna filozofia.

[juswydrz]

Strrrrrrasznie wam dziękuję za taki odzew. Z tego co zaobserwowałam i po rozmowach z moimi koleżankami to każde dziecko w którymś momencie zaczyna interesować się sprawami intymnymi. Mam wrażenie, na swoim przykładzie, że u mojego dziecka z racji tego że ma na kogo zwrócić swoją uwagę (tu mówię o swojej starszej córce) to się przedłuża. Niepokoi mnie tylko to że on w trakcie takie przytulania się do niej dostaje wzwodu penisa. Nie wiem czy takie zachowanie jest typowe czy powinnam się zacząć niepokoić. On wie że robi źle. Jak zwracam mu uwagę że tak nie wolno, że córka nie lubi takich jego zachowań i się z tym źle czuje - to się zawstydza obiecuje że nie będzie więcej. Gdy pytam dlaczego tak robi odpowiada że nie wie. Ja nie jestem konsekwentna bo nie wiem na ile powinnam i jak ta konsekwencja powinna się objawiać czy kategorycznie nie czy nie zwracać uwagi. Ale po głębszym zastanowieniu stwierdziłam ze nie reagowanie na takie zachowanie byłoby czymś najgorszym z możliwich. Sama miałam młodszą siostrę i nie wiem czy takie zachowanie u chłopców jest typowe. Natomiast najmłodszą córę całuje po brzuszku, nóżkach itp.

[Nadin]

Napisane przez juswydrz

Strrrrrrasznie wam dziękuję za taki odzew. Z tego co zaobserwowałam i po rozmowach z moimi koleżankami to każde dziecko w którymś momencie zaczyna interesować się sprawami intymnymi. Mam wrażenie, na swoim przykładzie, że u mojego dziecka z racji tego że ma na kogo zwrócić swoją uwagę (tu mówię o swojej starszej córce) to się przedłuża. Niepokoi mnie tylko to że on w trakcie takie przytulania się do niej dostaje wzwodu penisa. Nie wiem czy takie zachowanie jest typowe czy powinnam się zacząć niepokoić. On wie że robi źle. Jak zwracam mu uwagę że tak nie wolno, że córka nie lubi takich jego zachowań i się z tym źle czuje - to się zawstydza obiecuje że nie będzie więcej. Gdy pytam dlaczego tak robi odpowiada że nie wie. Ja nie jestem konsekwentna bo nie wiem na ile powinnam i jak ta konsekwencja powinna się objawiać czy kategorycznie nie czy nie zwracać uwagi. Ale po głębszym zastanowieniu stwierdziłam ze nie reagowanie na takie zachowanie byłoby czymś najgorszym z możliwich. Sama miałam młodszą siostrę i nie wiem czy takie zachowanie u chłopców jest typowe. Natomiast najmłodszą córę całuje po brzuszku, nóżkach itp.

Przyznam, że zaniepokoiło mnie to o czym piszesz. Z Twojej wypowiedzi wywnioskowałam, że Twój 4 letni synek czerpie przyjemność seksualną z przytulania sie do starszej siostrzyczki? Uważam, że to zachowanie jest dla mnie bardzo niepokojące i zastanawiam się co mogło spoewodować tak wczesne pobudzenie, Twojego synka? Może warto by było przeanalizować czy przypatkie dziecko nie widziało, nie było świadkiem jakiejś "damsko- męskiej" sytacji? Warto spróbować zaobserwować kiedy te sytacje mają naj częściej miejsce. Czy Twój synek chodzi do przedszkola, i jaka jest jego relacja z innymi dziećmi?
Myśle, że napewno musisz mu stanowczo wyjaśnić, dlaczego takie zachowanie uważasz za złe? (Twój synek ma prawo wiedzieć co tak naprawdę niepokoi w jego zachowaniu!) Myślę, że On dużo rozumie.Dlatego musi wiedzieć jak ogrąną przykrość sprawia to siostrzyczce i że jest to naruszenie jej imtymnej granicy!
Sądze, że nie powinnaś jednak krzyczeć, ani Go bić! Uważam, że należy być w tej sytacj syanowczym i konsekwentnym, jeśli ustalasz jakieś granice w stosunku do dzieci mają mieć poczucie, że są one ważne i maja być przestrzegane!
Napewno nie zaszkodziłaby według mnie pomoc psychologa, sytacja jak sama wiesz jest trudna, a ktoś zaznajomiony z tematem mugł by pomóc.
Pozdrawiam

[paula78]

byc może chlopiec czerpie z przytulania do nagiego ciała seksulana przyjemnosc bez świadomosci to taki rodzaj dziecięcej masturbacji .

niektóre dzieci bawią sie genitaliami ,ocieraja nimi o meble ,itp nie wolno wtedy krzyczec ,bic ale odwrócic uwage i pokazac inne przyjemnosci i inny sposób rozładowania napięcia-polecam duzo ruchu na poiwetrzu,basen ,wygłupy.

jesli rozmawiasz to zaznacz aby tak nie robil siostrze ,nie mów :"nie wolno" bo odniesie to do kazdej osoby (to tak na przyszlosc) ,tłumacz tez ,ze siostra tego nie chce i nie lubi.

[Nadin]

Napisane przez paula78

byc może chlopiec czerpie z przytulania do nagiego ciała seksulana przyjemnosc bez świadomosci to taki rodzaj dziecięcej masturbacji .

niektóre dzieci bawią sie genitaliami ,ocieraja nimi o meble ,itp nie wolno wtedy krzyczec ,bic ale odwrócic uwage i pokazac inne przyjemnosci i inny sposób rozładowania napięcia-polecam duzo ruchu na poiwetrzu,basen ,wygłupy.

jesli rozmawiasz to zaznacz aby tak nie robil siostrze ,nie mów :"nie wolno" bo odniesie to do kazdej osoby (to tak na przyszlosc) ,tłumacz tez ,ze siostra tego nie chce i nie lubi.

Zgadzam się z Toją wypowiedzią, poza stwierdzeniem, aby nie mówić dziecku "nie wolno". Myslę bowiem, że jest to jasny i czytelny zakaz, wypowiedziany stanowczo i konsekwentnie jest w istotyny w budowaniu granic.

[manolita]

Napisane przez juswydrz

Strrrrrrasznie wam dziękuję za taki odzew. Z tego co zaobserwowałam i po rozmowach z moimi koleżankami to każde dziecko w którymś momencie zaczyna interesować się sprawami intymnymi. Mam wrażenie, na swoim przykładzie, że u mojego dziecka z racji tego że ma na kogo zwrócić swoją uwagę (tu mówię o swojej starszej córce) to się przedłuża. Niepokoi mnie tylko to że on w trakcie takie przytulania się do niej dostaje wzwodu penisa. Nie wiem czy takie zachowanie jest typowe czy powinnam się zacząć niepokoić. On wie że robi źle. Jak zwracam mu uwagę że tak nie wolno, że córka nie lubi takich jego zachowań i się z tym źle czuje - to się zawstydza obiecuje że nie będzie więcej. Gdy pytam dlaczego tak robi odpowiada że nie wie. Ja nie jestem konsekwentna bo nie wiem na ile powinnam i jak ta konsekwencja powinna się objawiać czy kategorycznie nie czy nie zwracać uwagi. Ale po głębszym zastanowieniu stwierdziłam ze nie reagowanie na takie zachowanie byłoby czymś najgorszym z możliwich. Sama miałam młodszą siostrę i nie wiem czy takie zachowanie u chłopców jest typowe. Natomiast najmłodszą córę całuje po brzuszku, nóżkach itp.

Tak, kazde dziecko poznaje samego siebie, bedac kilkumiesiecznym bobasem zaczyna dostrzgac swoje konczyny, swoje cialko, potem jako kilkulatek poznaje siebie i mozliwosci swojego ciala, a takze odkrywa przyjemne doznania poprzez masturbacje.
Nie nalezy wowczas krzyczec, karac, a tylko lagodnie, ale stanowczo zakazc , a takze odwracac uwage poprzez zajecie go czyms ciekawszym.
Nie mam pojecia dlaczego czterolatek czerpie przyjemnosc i miewa wzwody dotykajac i calujac siostre.Byc moze w ten sposob zaspokaja swoja ciekawosc cialem drugiej plci <rowniez normalna w tym wieku >.

[anitzimna]

Kobieto

Idź do psychologa, to przecież nie jest wstyd, a może pomoże.