Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III

[mamrotka]

Napisane przez Paula_95

Całe 65 minut wprawdzie trzeba odjąć od tego te 4, 5 minut, bo co jakiś czas się zatrzymywałam na 20 sekund, ale i tak jestem z siebie zadowolona. Biegałam w trampkach siostry, ale są strasznie niewygodne, dzisiaj chyba kupię jakieś zwykłe adidasy.

Te podsumowane kilometry wyglądają pięknie brawo, dziewczyny!

65 min gratuluję!

Napisane przez Ismenkusia

Moje podsumowanie roku z endo

przez 4,5 miesiąca na aktywnościach;

spaliłam: 126 hamburgerów/68081 kcal
pokonałam dystans: 1364,53 km

samo bieganie/770,22 km

[Agafitness]

Napisane przez Ismenkusia

No proszę cie żel przy 10 km niektórzy nawet przy maratonach nie chcą z nich korzystać.

I reklama na tym forum jest płatna złotko

Jak reklama? Reklama czego? Czy Ty sie dobrze czujesz?

Ja skorzystałam z żelu na próbę,ale nie odczułam po nim żadnego efektu - na plus ani na minus. Kupiłam go z ciekawości,na próbę,ale zawsze znajdzie sie ktoś,kto się czepi ,wrrrr!
Staram się szukać różnych suplementów,które podniosą wydajność organizmu,pokonać zmęczenie itp.Na razie szukam na zasadzie "prób i błędów"

Trenuję w zasadzie 7 dni w tygodniu (nie tylko bieganie) i uważam,że mam prawo czuć zmęczenie,wyczerpanie.Jed na osoba będzie wyczerpana po 30km,inna po 5km.Lepiej mi się dzisiaj biegło te 10km niż zazwyczaj,bo mam już profesjonalne obuwie.Zmiana na prawdę odczuwalna,pomimo,że nie są to jeszcze buty z najwyższej półki.Spotkałam dziś na trasie wielu biegaczy,chyba pogoda ludzi zachęciła do treningu.Po mału będę się starała wydłużać dystans biegowy,ale stopniowo,aby jeszcze bardziej nie przeciążyć stawów

[patiasym]

Napisane przez Paula_95

Całe 65 minut wprawdzie trzeba odjąć od tego te 4, 5 minut, bo co jakiś czas się zatrzymywałam na 20 sekund, ale i tak jestem z siebie zadowolona. Biegałam w trampkach siostry, ale są strasznie niewygodne, dzisiaj chyba kupię jakieś zwykłe adidasy.

Te podsumowane kilometry wyglądają pięknie brawo, dziewczyny!

Ponad godzina: brawo, brawo!

[Paula_95]

Dziewczyny, kupiłam jakieś adidasy, ale Jezu...niebieskie, z żarówiastą, zieloną podeszwą...w życiu bym w tym nie wyszła do ludzi, mam nadzieję, że nikt mnie w tym nie zobaczy mają grubą tą podeszwę, więc mam nadzieję, że za szybko się nie rozwalą. Te ostatnie, które dzisiaj wyrzuciłam, miały tak przetarte podeszwy, że były w nich dziury to się nazywa biegać z uporem maniaka

Dziękuję za wszystkie miłe słowa mogę się już nazywać biegaczką średniozaawansowaną? Początkująca jakoś tak mi dziwnie brzmi

[Ismenkusia]

Napisane przez Agafitness

Jak reklama? Reklama czego? Czy Ty sie dobrze czujesz?

Ja skorzystałam z żelu na próbę,ale nie odczułam po nim żadnego efektu - na plus ani na minus. Kupiłam go z ciekawości,na próbę,ale zawsze znajdzie sie ktoś,kto się czepi ,wrrrr!
Staram się szukać różnych suplementów,które podniosą wydajność organizmu,pokonać zmęczenie itp.Na razie szukam na zasadzie "prób i błędów"

Trenuję w zasadzie 7 dni w tygodniu (nie tylko bieganie) i uważam,że mam prawo czuć zmęczenie,wyczerpanie.Jed na osoba będzie wyczerpana po 30km,inna po 5km.Lepiej mi się dzisiaj biegło te 10km niż zazwyczaj,bo mam już profesjonalne obuwie.Zmiana na prawdę odczuwalna,pomimo,że nie są to jeszcze buty z najwyższej półki.Spotkałam dziś na trasie wielu biegaczy,chyba pogoda ludzi zachęciła do treningu.Po mału będę się starała wydłużać dystans biegowy,ale stopniowo,aby jeszcze bardziej nie przeciążyć stawów

Na tym forum suplementujemy się naturalnie, zdrową i zbilansowaną dietą

[Agafitness]

Jeszcze niejedne buty rozwalisz Gdy był śniego,to moje obuwie po prostu "rozmakało" i rozklejało się.Dlatego wybierałam do biegania najgorsze adidasy,jakie miałam w domu,bo wiedziałam,że po bieganiu w takich warunkach pogodowych długo nie pociągną.Niestety,kiepski e buty nadwyrężyły stawy kolanowe,dlatego teraz biegam w odpowiednim obuwiu.W końcu nie kupiłam butów biegowych na wystawę
Słyszałam,że dobrym srodkiem na wszelkiego rodzaju kontuzje jest KETO Spray FORTE.Osobiście jeszcze nie stosowalam tego środka i nie mam opinii na ten temat,ale zastanawiam sie czy nie wypróbowac,bo np.Bengay pomaga bardziej na dolegliwości związane z bólem mięśni niż stawów i w pewnych sytuacjach po prostu nie pomaga.Niektórzy stosują lód w sprayu,ale on pomaga tylko na chwilę.Łagodzi ból,ale nie leczy kontuzji

[pl_madzia]

Paula

ja z suplementow to kupilam za 10zl w Biedronce tabletki z lkarnityna,i kofeina. Jak mam jakies zawody to biore tabse z godzine przed,lub jak dluzszy trening. U mnie dziala ze mam wiecej energi jak po napoju energetycznym. Choc mozliwe ze to efekt placebo.

Ja dzisiaj tylko troche ponad 4km.bo trening mam na jutro przewidziany,a dzisiaj bieg sylwestrowy.

[Agafitness]

Napisane przez Ismenkusia

Na tym forum suplementujemy się naturalnie, zdrową i zbilansowaną dietą

Mówisz w imieniu WSZYSTKICH Forumowiczek?

Przy regularnych i ciężkich treningach sama dieta nie wystarczy.Organizm potrzebuje wsparcia w postaci suplementów (ZDROWYCH I NATURALNYCH,bo tylko takie mam na myśli),które uzupełnią niedobory pierwiastków,jakie traci organizm w wyniku wysiłku.Bez tego zamiast tłuszczu spalamy mięśnie,słabniemy,wolniej regenerujemy siły.Jeśli ktoś twierdzi,że jest inaczej,to wykazuje się brakiem podstawowej wiedzy

pl_madzia - L-karnityna OK,jesli Twoim celem jest spalanie tkanki tłuszczowej,natomiast kofeina pobudza organiz,ale może też uzależniać i powodować efekty uboczne jak np.problemy z sercem

[Ismenkusia]

Napisane przez Agafitness

Mówisz w imieniu WSZYSTKICH Forumowiczek?

Przy regularnych i ciężkich treningach sama dieta nie wystarczy.Organizm potrzebuje wsparcia w postaci suplementów (ZDROWYCH I NATURALNYCH,bo tylko takie mam na myśli),które uzupełnią niedobory pierwiastków,jakie traci organizm w wyniku wysiłku.Bez tego zamiast tłuszczu spalamy mięśnie,słabniemy,wolniej regenerujemy siły.Jeśli ktoś twierdzi,że jest inaczej,to wykazuje się brakiem podstawowej wiedzy

Dziękuję postoję niedobory pierwiastków uzupełniam warzywami,a mięśnie chronię pełnowartościowym białkiem z jedzenia,energię czerpię z węglowodanów złożonych.. Pilnuję posiłków około treningowych, jem 5-6 razy dziennie .Moje wyniki to moja ciężka praca, a nie tony wspomagaczy.

[StupidAlice]

Napisane przez Paula_95

Dziewczyny, kupiłam jakieś adidasy, ale Jezu...niebieskie, z żarówiastą, zieloną podeszwą...w życiu bym w tym nie wyszła do ludzi, mam nadzieję, że nikt mnie w tym nie zobaczy mają grubą tą podeszwę, więc mam nadzieję, że za szybko się nie rozwalą. Te ostatnie, które dzisiaj wyrzuciłam, miały tak przetarte podeszwy, że były w nich dziury to się nazywa biegać z uporem maniaka

Dziękuję za wszystkie miłe słowa mogę się już nazywać biegaczką średniozaawansowaną? Początkująca jakoś tak mi dziwnie brzmi

Phiiii obrażasz mój gust marzą mi się szorty Nika takie żółto, żarówiaste-neonówki

W takich butach nic Cię nie rozjedzie bo będziesz widoczna, nawet w Grudniowym Runnersie były opisane kolory w, których bezpieczniej jest biegać

Biegaczka jesteś a nie początkowa czy średniozaawansowana

Napisane przez Ismenkusia

Moje podsumowanie roku z endo

przez 4,5 miesiąca na aktywnościach;

spaliłam: 126 hamburgerów/68081 kcal

pokonałam dystans: 1364,53 km

samo bieganie/770,22 km

jedno Oreo ma 53 kcal a 68081 to 1284 i pół ciastka ( to lepszy przelicznik nież hamburgery )


Biegane i rowerowe?

Madzia dziś ten bieg Sylwestrowy?
10,5 km dzisiaj

[andzya]

to znaczy Aga, tak na poważnie to z tych wszystkich suplementów wchłania się ich zaledwie 40% i to przy bardzo pomyślnych wiatrach, więc można je łykać, ale trzeba mieć na uwadze, że one stanowią taki malutki klocuszek w stosunku do prawidłowej diety.
Tutaj właśnie główną rolę odgrywa odpowiednia diet (w zależności od tego co chcemy osiągnąć) i mimo, że drażnią mnie posty Ismenki, to ma ona poniekąd rację.

[patiasym]

Napisane przez pl_madzia

ja z suplementow to kupilam za 10zl w Biedronce tabletki z lkarnityna,i kofeina. Jak mam jakies zawody to biore tabse z godzine przed,lub jak dluzszy trening. U mnie dziala ze mam wiecej energi jak po napoju energetycznym. Choc mozliwe ze to efekt placebo.

Ja się suplementuję jak pisała Ismenka zdrową dietą plus pochłaniam codziennie wprost hurtowe ilości czarnej kawy od której jestem uzależniona. Kofeiny extra zatem nie potrzebuję.

Napisane przez StupidAlice

Biegaczka jesteś a nie początkowa czy średniozaawansowana

Tak jak my wszystkie, zgadzam się co do joty.

[Agafitness]

andzya - też bym chciała aby sama dieta wystarczała,bo oszczędziłoby się trochę pieniążków.Organizm nie jest natomiast w stanie przyswoić z samego tylko pożywienia pierwiastkow,które traci w wyniku ciężkiej pracy treningowej.Mam za sobą kilkanaście lat startów w sporcie wyczynowym i wiem jak organizm funkcjouje bez supli a jak z suplami.
Jeżeli biegamy typowo rekreacyjnie,to można się obyć bez dodatkowego wspomagania.Natomiast jesli trenujemy już na pewnym poziomie,z myślą o startach w zawodach (maratony,półmaratony itp.),to organizm nie wytrzyma na samej,nawet najlepiej zbilansowanej diecie.Prędzej czy później "siądzie" .Ale każdy z nas ma wolny wybór i sam podejmuje decyzje jak trenuje,co stosuje itp.
Ja się znam doskonakle na suplementacji fitnessowej,ale na biegowej już nie.Dlatego też chcę wypróbować te żele dla biegaczy jak i inne odżywki.Żel będę stoswać zarówno przy biegu na 5km jak na 15 czy 20km.Moim celem jest sprawdzenie jak ten środek zadziała na mój organizm.Dzisiaj spodziewałam się,że po tym żelu dostanę mega powera i energia będzie mnie roznosić a tymczasem niczego takiego
nie odczułam.

[mamrotka]

U mnie dziś dzień przerwy i jakoś dziwnie się czuję już nie mogę się doczekać jutra kupiłam buty, zwykłe sportowe bo w mojej pipidówie jeden sklep na krzyż asics musi poczekać

[StupidAlice]

Napisane przez mamrotka

U mnie dziś dzień przerwy i jakoś dziwnie się czuję już nie mogę się doczekać jutra kupiłam buty, zwykłe sportowe bo w mojej pipidówie jeden sklep na krzyż asics musi poczekać

Wpadłaś bakcyl biegania złapany poczekaj na Mega wyprzedaże to kupisz coś ciekawego

WLidlu będą od stycznia piłki do ćwiczeń, ekspandery zamałe pieniądze. Jest też fajna bluza oversize na fitness.

[mamrotka]

Napisane przez StupidAlice

Wpadłaś bakcyl biegania złapany poczekaj na Mega wyprzedaże to kupisz coś ciekawego

WLidlu będą od stycznia piłki do ćwiczeń, ekspandery zamałe pieniądze. Jest też fajna bluza oversize na fitness.

Przyznam szczerze że samopoczucie wzrosło i to na 100% jestem sama z siebie dumna

Na jakieś większe zakupy wybieram się styczeń/luty chyba dopiero i pewnie nic dla mnie już na wyprz nie zostanie ale jakoś przeżyję

Mam w domu piłkę do ćwiczeń a nawet 2 tylko nie wiem jak by tu je wykorzystać

Chyba dziś pójdę na skakankę jak dziecko mi pójdzie spać dziwnie się czuję bez ruszania 4 liter albo jakieś ćwiczenia sobie na pupinę poszukam

[andzya]

Napisane przez StupidAlice

Wpadłaś bakcyl biegania złapany poczekaj na Mega wyprzedaże to kupisz coś ciekawego

WLidlu będą od stycznia piłki do ćwiczeń, ekspandery zamałe pieniądze. Jest też fajna bluza oversize na fitness.

mam złe doświadczenia w robieniu tam zakupów, zawsze jak przyjeżdżam to już nic nie ma nawet jeżeli jestem w dniu, w którym wchodzą nowe okazje

mamrotka też tak mam biegam co drugi dzień,a w dni wolne od biegania ćwiczę np. na orbitreku, albo siłowy, albo coś tam i jak mam dzień taki, że nie zrobię nic to też się czuję nieswojo a na piłce ćwiczę brzuszki - szczerze polecam, dają popalić dużo bardziej niż te klasyczne

dzisiaj 11,5km

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Aga możliwe, nie kłócę się, bo nie specjalizuje się w żywieniu w sporcie, które w dużej mierze opiera się na suplementach, poszłam w kierunku ludzi z nowotworami.

[Agafitness]

andzya - też się nie kłócęRaczej dzielę swoim wieloletnim doświadczeniem w sporcie

U mnie dzisiaj bieg na 5km,czyli lajtowo,ale spróbuję zmieścić się w czasie poniżej 30minut.Jutro zaś robię przerwę od jakiegokolwiek wysiłku aby nie zajechać organizmu

[mamrotka]

Napisane przez andzya

mam złe doświadczenia w robieniu tam zakupów, zawsze jak przyjeżdżam to już nic nie ma nawet jeżeli jestem w dniu, w którym wchodzą nowe okazje

ja mam podobnie, trzeba chyba na otwarcie z samego rana iść wtedy są szanse że nie wykupią tak czytam co się na wyprzedażach dzieję to aż się wierzyć nie chce, ludzie jak dzikusy się zachowują i o szmaty się kłócą

Napisane przez andzya

też tak mam biegam co drugi dzień,a w dni wolne od biegania ćwiczę np. na orbitreku, albo siłowy, albo coś tam i jak mam dzień taki, że nie zrobię nic to też się czuję nieswojo a na piłce ćwiczę brzuszki - szczerze polecam, dają popalić dużo bardziej niż te klasyczne

dzięki, spróbuję

Napisane przez andzya

dzisiaj 11,5km

Dziewczyny ja jeszcze chciałam zapytać o brzuszki marzy mi się delikatny kaloryferek albo chociaż zarysowane mięśnie na brzuchu ale... mam nadmiar tkanki tłuszczowej i nie wiem jak się zabrać za te brzuszki, tzn zaczęłam robić ale gdzieś przeczytałam że przez tłuszcz na brzuchu to żadnego kaloryfera nie będzie tylko rozdęty brzuchol bo mięśnie będą ten tłuszczyk wypierać całe życie żyłam w przekonaniu że ćwicząc brzuszki spalę tłuszczyk i jestem teraz w punkcie wyjścia bo przestałam walczyć z brzuszkami. W sumie to po bieganiu czuję mięśnie brzucha ale chciałabym jakoś bardziej zmasowany atak na ten brzuch przeprowadzić. Jakie jest Wasze zdanie na temat brzuszków, robić czy nie robić?
Agafitness piszesz że masz doświadczenie z fitnessem/w sporcie to może ty coś mądrego mi doradzisz?

[Paula_95]

Znowu dzisiaj 60 minut, w nowych butach. Ach, ale ta zieleń daje po oczach...i z kilometra widac, że to podróby Adidasa... no nic, kiedyś, jak już będe młoda, piękna i bogata, to kupię sobie prawdziwe za 200 zł

Mamrotka, ja też tak mam, jak nie biegam dłuższy czas, aż mi dziwnie...taka leniwa się czuję wtedy. To zabawne, bo dwa lata temu nawet pranie rozwieszałam z trudnością

[StupidAlice]

Napisane przez Paula_95

Znowu dzisiaj 60 minut, w nowych butach. Ach, ale ta zieleń daje po oczach...i z kilometra widac, że to podróby Adidasa... no nic, kiedyś, jak już będe młoda, piękna i bogata, to kupię sobie prawdziwe za 200 zł

U mnie 8,5 km, wybrałam się na czczo i dziś to nie był dobry pomysł.

andzya jeżeli wybierasz sie dziś biegać załóż czapke bo "łeb urywa"

[andzya]

Napisane przez Agafitness

andzya - też się nie kłócęRaczej dzielę swoim wieloletnim doświadczeniem w sporcie

ja się mogę podzielić doświadczeniem w odchudzaniu ludzi :

Napisane przez StupidAlice

U mnie 8,5 km, wybrałam się na czczo i dziś to nie był dobry pomysł.

andzya jeżeli wybierasz sie dziś biegać załóż czapke bo "łeb urywa"

mogę biegać jak pada, leje, śnieży, ale nie cierpię biegać jak wieje wiatr. A w czapce to ja praktycznie zawsze biegam (no oprócz ciepłych pór lata )

Paula ja biegam w różowych New Balance'ach i jakoś się nie wstydzę

[mamrotka]

Napisane przez Paula_95

Znowu dzisiaj 60 minut, w nowych butach. Ach, ale ta zieleń daje po oczach...i z kilometra widac, że to podróby Adidasa... no nic, kiedyś, jak już będe młoda, piękna i bogata, to kupię sobie prawdziwe za 200 zł

Mamrotka, ja też tak mam, jak nie biegam dłuższy czas, aż mi dziwnie...taka leniwa się czuję wtedy. To zabawne, bo dwa lata temu nawet pranie rozwieszałam z trudnością

za 60min!
No właśnie jakoś dziko mi w ten dzień przerwy

Napisane przez StupidAlice

U mnie 8,5 km, wybrałam się na czczo i dziś to nie był dobry pomysł.

andzya jeżeli wybierasz sie dziś biegać załóż czapke bo "łeb urywa"

Napisane przez andzya

ja się mogę podzielić doświadczeniem w odchudzaniu ludzi :

o ile nie problem chętnie przeczytam dobre rady dotyczące odchudzania

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez andzya

Paula ja biegam w różowych New Balance'ach i jakoś się nie wstydzę

a mi sie podoba rozowy kolor

dzisiaj byl moj ostatni bieg w tym roku, tak wiec w tym miesiacu wyszlo mi tylko 120 km bo mialam tydzien przerwy...

mialam dzisiaj uczucie lydek jak z drewna. moze to po wczorajszej jezdzie rowerem przez 3 godz ...

[CLARA_F]

Te kolorowe buty są śliczne

Dzisiaj powtórka z rozrywki- 6km, a w grudniu wybiegane 66km

[Ismenkusia]

Alice, może nie uwierzysz, ale nigdy nie jadłam tych ciastek Możesz na ptasie mleczko przeliczyć (zartuje)

Czekamy na Madzie i będziemy podliczać

Do Lidla z samego ranca trzeba lecieć jak tylko sklep otworzą. Planuje kupić drążek rozporowy i getry na achillesy Miałam już specjalnie ze skarpety starej zrobić,a tu takie piękne sprzedawać będą http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-...ndex_32834.htm

Z Biedronkowej gazetki biorę płyn do prania ubrań sportowych .

[pl_madzia]

Ja jeszcze dzisiaj biegam
Mysle ze te 110km bedzie. Kolejny miesiac z kiepska przeziebieniowa forma. Oby do wiosny.

Biegacie pierwszego? Ja mam plan dobrze miesiac zaczac

Co do kolorowych butow to mysle ze praktyczniejsze niz biale. Mniej sie brudza.

[StupidAlice]

Napisane przez Ismenkusia

Alice, może nie uwierzysz, ale nigdy nie jadłam tych ciastek Możesz na ptasie mleczko przeliczyć (zartuje)

Czekamy na Madzie i będziemy podliczać

.

Podlicze, podlicze ale podaj jaka konkretnie firma, którą lubisz

Ja jeszcze jutro zamierzam biegać

Dziewczynki brawo za biegi

[mamrotka]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3835479 4]a mi sie podoba rozowy kolor

dzisiaj byl moj ostatni bieg w tym roku, tak wiec w tym miesiacu wyszlo mi tylko 120 km bo mialam tydzien przerwy...

mialam dzisiaj uczucie lydek jak z drewna. moze to po wczorajszej jezdzie rowerem przez 3 godz ...[/QUOTE]

Napisane przez CLARA_F

Te kolorowe buty są śliczne

Dzisiaj powtórka z rozrywki- 6km, a w grudniu wybiegane 66km

Napisane przez pl_madzia

Ja jeszcze dzisiaj biegam
Mysle ze te 110km bedzie. Kolejny miesiac z kiepska przeziebieniowa forma. Oby do wiosny.

Biegacie pierwszego? Ja mam plan dobrze miesiac zaczac

Co do kolorowych butow to mysle ze praktyczniejsze niz biale. Mniej sie brudza.

ja również chcę dobrze zacząć 2013 o może nawet wstanę wcześniej żeby pobiegać


Właśnie wróciłam z mojego maratonu zdecydowanie lepiej mi się biega jak zaczyna się robić ciemno(w godzinach 10-15 to nawet nie chodzę bo kiepsko mi idzie), jakoś i siły mam więcej i ten dreszczyk emocji na plecach, dobrze że z psem poszłam to spokojna byłam

[Ismenkusia]

W listopadzie Wizażanki przebiegły 1068,65 km

Grudniowe podsumowane
Alice 246,63 km
Renia 68,6 km
Clara 52 km
Ewela 136 km
Callitus 95 km
Takajedna 99 km
Magda 138 km
Wrona 158 km
Ismenka 75,42 km

Grudniowe bieganie

Alice 300,90km
Pati 150 km
Madzia 110 km
Ewela 120 km
Clara 70 km
Andzya 150 km
Mamrotka 57 km
Paula 100 km
ismenka 210 km

razem 1267,9 km

kto da więcej