jemu chodzi o seks, jak to zakończyć

[Coco Chanel6]

Pół roku temu zaczęłam spotykać się z chłopakiem. Na początku wiadomo, ciekawość, potem stwierdziłam, ze mi się podoba. Proponował spotkania późnym wieczorem, a właściwie w nocy ok. 21-24. Na początku głównie jezdzilismy po okolicy, spotykalismy się czasem z jego znajomymi. Raz, jedyny raz, na poczatku znajomości zaproponował kino, po czym się wycofał, twierdząc, ze nie ma nic ciekawego do obejrzenia. Moja fascynacja nim stawala sie coraz większa. Jako, ze mam 23 lata i jeszcze nie wspolzylam, fascynował mnie tez w tym aspekcie. Na początku łapanie za udo, potem ja jego za rękę, a w końcu pocałunek, który można powiedzieć zainicjował on, ale ja mu myślałam myślę wyraźny sygnał. Potem zaczęły się pieszczoty. I jakiś czas temu prawie doszło do współżycia. Ostatnio gdy się z nim spotkałam i również się zabawialismy namawiał na seks, w sumie namawiał kilka razy. Ja tez nie będę ukrywać sama często proponuje zabawianie, nawet kilka razy pisalam żeby się spotkać z tego powodu. Ja odmówiłam mu wyjścia parę razy, zawsze jestem na zawołanie. On nigdy nie był w związku. Twierdzi ze do 30 chce jeszcze być wolny. Lubi impresowac, myślę ze pisze z wieloma dziewczynami. Rozmawiamy o wszystkim, o seksie prawie w ogóle. Jednakże gdy się spotkamy, pogadamy trochę i dalej przechodzimy do zabawy. Często ja inicjuje. Kiedyś zapytałam czy był kiedyś zakochany, stwierdził ze tak ale to Nie miało sensu, ze jest nieśmiały. No i oczywiście klasyka gatunku, strasznie się w nim zauroczylam. Jest fajnym kolega, dlatego zastanawia się co zrobić? zerwać całkowicie kontakt, wyznać uczucia? odmówić pieszczot? cierpie strasznie i nie wiem jak to rozegrać. Z racji tego ze jest jednym z niewielu moich znajomych tez nie chciałabym go stracić. ale z drugiej strony widzę jego olewke. jak ostatnio podczas spotkania byłam smutna z powodu tego wszystkiego, pytał co się dzieje. następnego dnia juz nie napisał nic. dupek. a jednak zawrócił mi w glowie. co robić?

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez Coco Chanel6

Pół roku temu zaczęłam spotykać się z chłopakiem. Na początku wiadomo, ciekawość, potem stwierdziłam, ze mi się podoba. Proponował spotkania późnym wieczorem, a właściwie w nocy ok. 21-24. Na początku głównie jezdzilismy po okolicy, spotykalismy się czasem z jego znajomymi. Raz, jedyny raz, na poczatku znajomości zaproponował kino, po czym się wycofał, twierdząc, ze nie ma nic ciekawego do obejrzenia. Moja fascynacja nim stawala sie coraz większa. Jako, ze mam 23 lata i jeszcze nie wspolzylam, fascynował mnie tez w tym aspekcie. Na początku łapanie za udo, potem ja jego za rękę, a w końcu pocałunek, który można powiedzieć zainicjował on, ale ja mu myślałam myślę wyraźny sygnał. Potem zaczęły się pieszczoty. I jakiś czas temu prawie doszło do współżycia. Ostatnio gdy się z nim spotkałam i również się zabawialismy namawiał na seks, w sumie namawiał kilka razy. Ja tez nie będę ukrywać sama często proponuje zabawianie, nawet kilka razy pisalam żeby się spotkać z tego powodu. Ja odmówiłam mu wyjścia parę razy, zawsze jestem na zawołanie. On nigdy nie był w związku. Twierdzi ze do 30 chce jeszcze być wolny. Lubi impresowac, myślę ze pisze z wieloma dziewczynami. Rozmawiamy o wszystkim, o seksie prawie w ogóle. Jednakże gdy się spotkamy, pogadamy trochę i dalej przechodzimy do zabawy. Często ja inicjuje. Kiedyś zapytałam czy był kiedyś zakochany, stwierdził ze tak ale to Nie miało sensu, ze jest nieśmiały. No i oczywiście klasyka gatunku, strasznie się w nim zauroczylam. Jest fajnym kolega, dlatego zastanawia się co zrobić? zerwać całkowicie kontakt, wyznać uczucia? odmówić pieszczot? cierpie strasznie i nie wiem jak to rozegrać. Z racji tego ze jest jednym z niewielu moich znajomych tez nie chciałabym go stracić. ale z drugiej strony widzę jego olewke. jak ostatnio podczas spotkania byłam smutna z powodu tego wszystkiego, pytał co się dzieje. następnego dnia juz nie napisał nic. dupek. a jednak zawrócił mi w glowie. co robić?

Zerwać kontakt. Będziesz cierpieć jeszcze bardziej.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Ciągniesz to z desperacji i samotności. Odpuść, bo cierpieć to dopiero możesz zacząć. Facet wyłożył karty na stół. A jak już weźmie od ciebie co chce, to najprawdopodobniej kopnie cię w dupę. Odejdź. I nie wdawaj się w żadne dyskusje bo na bank będzie chciał cię urobic.

[White_Dove]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87784752]Ciągniesz to z desperacji i samotności. Odpuść, bo cierpieć to dopiero możesz zacząć. Facet wyłożył karty na stół. A jak już weźmie od ciebie co chce, to najprawdopodobniej kopnie cię w dupę. Odejdź. I nie wdawaj się w żadne dyskusje bo na bank będzie chciał cię urobic.[/QUOTE]

Dokładnie. O współżyciu z nim zapomnij bo i tak po cię zostawi. Zerwij kontakt bo będziesz płakać. On chce żebyś była jego koleżanka z korzyściami zapewne. Skoro i tak mało rozmawiacie to po kij ci taki kolega. Powiedz że jednak nie interesuje cię taka znajomość i to kończysz. Może by. Że zacznie ci gadać że cię polubił i nie chce konczyć- olej to.

[Misia452]

Skoro jesteście już na etapie pieszczot, które jak sama piszesz często sama proponowałaś to ja nie dziwię się facetowi, że chce teraz więcej on myśli pewnie, że ty jesteś chętna i czemu miałby nie spróbować. Jeśli nie odpowiada ci to to po prostu zerwij z nim kontakt. Facet jasno powiedział, że do 30 nie chce się w nic poważniejszego angażować. Albo to akceptujesz i dalej tkwisz w tej relacji albo kończysz i tyle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I am Rock]

Nie ma sensu bujać się z facetem, który powiedział jasno, że nie chce być w związku. Czytaj: nie chce być w związku z tobą. Czyli jeśli zdecydujesz się na seks, to i tak niczego więcej się nie spodziewaj.
A jak to skończyć? Co kończyć, skoro parą nie jesteście, tylko spotykacie się na macanki? Wystarczy się nie spotykać.
Będziesz to ciągnąć, to skończysz ze złamanym sercem i założysz kolejny wątek, tym razem z pytaniem "dlaczego on tak mnie potraktował".

[Czarna2000]

Nie pchaj się w to. On chce tylko seksu, nie w głowie mu miłość i związki, z resztą sam Ci to powiedział.
Spotykacie się od niedawna, zauroczyłaś się, ale teraz powinno pójść w miarę łatwo. Powiedz mu, że nie jesteś zainteresowana taką relacją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coco Chanel6]

w jaki sposób z klasa to zakończyć? wiem ze ta relacja z klasa ma niewiele wspolnego. powiedziec, napisać? glupio mi tak nagle przestać odpisywać na messie

[Czarna2000]

Spotkaj się z nim i powiedz, że szukasz w związku czegoś innego niż on i nie widzisz szans na kontynuowanie tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Coco Chanel6

w jaki sposób z klasa to zakończyć? wiem ze ta relacja z klasa ma niewiele wspolnego. powiedziec, napisać? glupio mi tak nagle przestać odpisywać na messie

Masz wyżej napisane. Nie jesteś zainteresowana ta znajomością i tyle. Nie byliście jakoś bardzo zżyci, więc co więcej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ava_]

Napisane przez Coco Chanel6

w jaki sposób z klasa to zakończyć? wiem ze ta relacja z klasa ma niewiele wspolnego. powiedziec, napisać? glupio mi tak nagle przestać odpisywać na messie

Powiedz mu, ze szukasz kogoś, z kim moglabym wejść w związek. To powinno go skutecznie odstraszyć.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coco Chanel6]

okej. problemem jest tez to ze to tez mój kolega. często wychodzimy w grupie. gdy zerwe z nim kontakt automatycznie zerwe kontakt z innymi ludźmi. czasami jesteśmy w ekipie i na końcu gdy wszyscy są juz rozwozeni po domach zostajemy we dwójkę i wtedy dochodzi do pieszczot. a gdyby tak po prostu odmówić pieszczot i tyle, odwiez mnie do domu i cześć i traktować go nadal jako kolegę? aj ciężko sobie dac spokój, wiem
szkoda mi tych znajomości

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Ale że jak jemu chodzi o seks, a przez pół roku znajomości go nie uprawiacie?

Ja odmówiłam mu wyjścia parę razy, zawsze jestem na zawołanie.

No to odmówiłaś parę razy, czy zawsze jesteś na zawołanie?

[Misia452]

Napisane przez Coco Chanel6

okej. problemem jest tez to ze to tez mój kolega. często wychodzimy w grupie. gdy zerwe z nim kontakt automatycznie zerwe kontakt z innymi ludźmi. czasami jesteśmy w ekipie i na końcu gdy wszyscy są juz rozwozeni po domach zostajemy we dwójkę i wtedy dochodzi do pieszczot. a gdyby tak po prostu odmówić pieszczot i tyle, odwiez mnie do domu i cześć i traktować go nadal jako kolegę? aj ciężko sobie dac spokój, wiem
szkoda mi tych znajomości

To może trzeba było o tym pomyśleć wcześniej, zanim zaczęliście te pieszczoty. Teraz to wątpię, że chłopak będzie chciał się zachowywać jak zwykły kolega ja bym chyba całkowicie zerwała kontakt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Po prostu nie umawiaj się z nim an te cholerne pieszczoty


Własnie ja bym odradzała pisanie, ze ty szukasz związku, bo on cię zacznie tak urabiać, a jak mu się nie dasz, to będzie pewnie wbijał spzile przy znajomych.


Jak zaproponuje takie spotkanie to napisz, że "nie masz juz ochoty na takie spotkania". Nie musisz sie bardziej tlumaczyc.

[Czarna2000]

Napisane przez Coco Chanel6

okej. problemem jest tez to ze to tez mój kolega. często wychodzimy w grupie. gdy zerwe z nim kontakt automatycznie zerwe kontakt z innymi ludźmi. czasami jesteśmy w ekipie i na końcu gdy wszyscy są juz rozwozeni po domach zostajemy we dwójkę i wtedy dochodzi do pieszczot. a gdyby tak po prostu odmówić pieszczot i tyle, odwiez mnie do domu i cześć i traktować go nadal jako kolegę? aj ciężko sobie dac spokój, wiem
szkoda mi tych znajomości

Mam wrażenie, że ty sama do końca nie zdecydowałaś czego chcesz. Jeśli macie wspólnych znajomych, jesteście w jednej ekipie, to niby dlaczego ci znajomi mieliby "wybrać" jego a z tobą zerwać kontakt?
On powiedział, że nie chce związku, związku nie było. Były macanki, bo dałaś się ponieść. Powiedz mu po prostu że koniec, nie chcesz się w to pakować, bo oczekujecie czego innego. Nie zostawaj z nim sam na sam. Inni się zbierają, ty też się zbieraj. I zobaczysz, jak się sytuacja rozwinie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[farmaceutka88]

Napisane przez Czarna2000

Mam wrażenie, że ty sama do końca nie zdecydowałaś czego chcesz. Jeśli macie wspólnych znajomych, jesteście w jednej ekipie, to niby dlaczego ci znajomi mieliby "wybrać" jego a z tobą zerwać kontakt?
On powiedział, że nie chce związku, związku nie było. Były macanki, bo dałaś się ponieść. Powiedz mu po prostu że koniec, nie chcesz się w to pakować, bo oczekujecie czego innego. Nie zostawaj z nim sam na sam. Inni się zbierają, ty też się zbieraj. I zobaczysz, jak się sytuacja rozwinie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zrób tak, jak Ci radzi Wizażanka powyżej. Podziękuj za bliższą relację i powiedz, że jednak nie jesteście dla siebie, chcesz kogoś do związku, stabilizacji. Nie dopuszczaj do sytuacji sam na sam. Powinien odpuścić.

[Coco Chanel6]

to jego znajomi, po prostu czasami spotykalam się z nim i jego znajomymi.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez farmaceutka88

Zrób tak, jak Ci radzi Wizażanka powyżej. Podziękuj za bliższą relację i powiedz, że jednak nie jesteście dla siebie, chcesz kogoś do związku, stabilizacji. Nie dopuszczaj do sytuacji sam na sam. Powinien odpuścić.

Jak wyżej.

[Misia452]

Napisane przez Coco Chanel6

to jego znajomi, po prostu czasami spotykalam się z nim i jego znajomymi.

A musisz się dalej z nimi spotykać skoro to nawet nie twoi znajomi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ava_]

Napisane przez Coco Chanel6

to jego znajomi, po prostu czasami spotykalam się z nim i jego znajomymi.

Jeśli to jego znajomi, nie Twoi, to czemu boisz się stracić kontakt? Będziesz za nimi tęsknić?

Twoje zachowanie jest dziwne, niby go prowokujesz i jesteś „zafascynowana” seksualnością, z drugiej nie idziesz na całość tylko uskuteczniacie jakieś macanki jak reszta ekipy sobie idzie i masz jemu za złe, ze nakręca się na Ciebie. Ja sama nie wiem o co Ci chodzi, a co dopiero ten facet.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Misia452

A musisz się dalej z nimi spotykać skoro to nawet nie twoi znajomi?

No dokładnie? Autroka wątlu chyba szuka wytłumaczeń dla podtrzymywania kontaktu z tym panem.

Tytuł wątku chybiony. Powinno być: On nie szuka poważnego związku (ze mną). Bujanie się pół roku, spotkania tylko wieczorami, nie proponowanie jakichś ciekawszych randek (nawet kino odwołał, bo zrozumiał, że po co inwestować). Cóż... Od początku wiadomo, że tu chodzi tylko o niezobowiązującą zabawę. Niekoniecznie seks jako taki. Znajomość dla rozrywki z jego strony, dla Autorki niestety z samotności i liczenia na cud.

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez Ava_

Jeśli to jego znajomi, nie Twoi, to czemu boisz się stracić kontakt? Będziesz za nimi tęsknić?

Twoje zachowanie jest dziwne, niby go prowokujesz i jesteś „zafascynowana” seksualnością, z drugiej nie idziesz na całość tylko uskuteczniacie jakieś macanki jak reszta ekipy sobie idzie i masz jemu za złe, ze nakręca się na Ciebie. Ja sama nie wiem o co Ci chodzi, a co dopiero ten facet.

Wydaje mi się, że chodzi tu o myślenie pt. jak go przetrzymam, nie dam mu wszystkiego, to będzie bardziej szanował, zakocha się. Może boi się, że jak mu "da" to facet się zmyje.

[Misia452]

Mi się też wydaję, że tu chodzi tylko o niezobowiązujące spotkania, rozerwanie się tak jak pisze Ellen, więc autorko jeśli ci to nie pasuje to najlepiej zerwać kontakt. Tych znajomych znasz pół roku, więc wątpię, że zżyłas się z nimi, poza tym to są znajomi tego chłopaka, na pewno za tobą płakać nie będą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Sama zaczynasz pieszczoty I dziwisz sie ze gosciu chce wiecej?
Dajesz mylne sygnały więc się nie ma czemu dziwic
Skoro Ty nie chcesz seksu to po co to inicjujesz?

[Midziak]

Przestan sie z nim spotykać i tyle, nie rozumiem problemu.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Sorry ale znajomi to dla mnie wymowka.. zerwij z nim kontakt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[White_Dove]

Napisane przez Ava_

Powiedz mu, ze szukasz kogoś, z kim moglabym wejść w związek. To powinno go skutecznie odstraszyć.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co za problem wejść w związek i rzucić po miesiącu?

[kolorowe_jaskolki]

Napisane przez Coco Chanel6

w jaki sposób z klasa to zakończyć? wiem ze ta relacja z klasa ma niewiele wspolnego. powiedziec, napisać? glupio mi tak nagle przestać odpisywać na messie

Możesz mu napisać, że chcesz pozostać na stopie koleżeńskiej. Albo się z nim normalnie spotkaj i po prostu na koniec nie wdawaj się w żadne macanki. Ta dam, wielki problem.

A na przyszłość nie wdawaj się w żadne macanki i zawieszczenie w nie wiadomo czym przez kilka miesięcy. Oczekuj jakiejś deklaracji zanim dojdzie do 'pieszczot', cokolwiek to znaczy w tym kontekście. I nie dawaj ludziom sprzecznych sygnałów, jak nie chcesz relacji opartej na koleżeństwie z seksem w tle, to w coś takiego nie wchodź i nie inicjuj seksu z kolegą

[Coco Chanel6]

jestem w nim zauroczona. ale jednoczesnie pociąga mnie tez jego seksualnosc(w poprzednim związku nie byłam gotowa na współżycie, gdy juz chciałam, chłopak zerwał),
mam duże potrzeby i jestem "wyposzczona", macie całkowitą racje, sama do tego dopuscilam, i wysyłam mylne sygnały, do tego jest to bardziej taka znajomość bez zobowiązań a nie dla samego seksu. jako osoba samotna, wyjście nawet z jego znajomymi jest okazja wyjścia w ogóle.
dzięki

[alicjaross]

Sama wiele razy inicjowałaś te macanki, gdy facet zaczynał nie protestowałaś. Możesz mieć pretensje tylko do siebie, on Cie w żaden sposób nie oszukał. Na jego miejscu myślałabym, że taka znajomość Ci odpowiada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz