waga kota

[Wisnia]

Witajcie

dzisiaj sie lekko zdziwiłam. Mam dwa kocurki. Starszy ma około 3 lat aktualnie, młodszy 2 lata.
Było dzisiaj ważenie kotów, wyszło, ze starszy waży 3,5 kg, a młodszy 4,7!!
Oba kastraty. Oba rasy dachowiec europejski. młodszy same mięsnie, nabity i ciężki, choć wcale nie jest dużo większy od starszego.

I teraz sie zastanawiam - młody waży za dużo czy starszy za mało?

Ostatnio jak byłam u weta, wrzesień 2009, na szczepieniu, Pani doktor powiedziała, ze Maniek (ten młodszy) po prostu będzie taki duży, a Czesiek ma dobrą wagę.

ale się ciągle zastanawiam, czy ta moja Czesiowa chudzinka nie powinna troszkę przytyć? ;-)

[cava]

Napisane przez Wisnia

Witajcie

dzisiaj sie lekko zdziwiłam. Mam dwa kocurki. Starszy ma około 3 lat aktualnie, młodszy 2 lata.
Było dzisiaj ważenie kotów, wyszło, ze starszy waży 3,5 kg, a młodszy 4,7!!
Oba kastraty. Oba rasy dachowiec europejski. młodszy same mięsnie, nabity i ciężki, choć wcale nie jest dużo większy od starszego.

I teraz sie zastanawiam - młody waży za dużo czy starszy za mało?

Ostatnio jak byłam u weta, wrzesień 2009, na szczepieniu, Pani doktor powiedziała, ze Maniek (ten młodszy) po prostu będzie taki duży, a Czesiek ma dobrą wagę.

ale się ciągle zastanawiam, czy ta moja Czesiowa chudzinka nie powinna troszkę przytyć? ;-)

Koty jak ludzie, maja różna budowę, różny stosunek kości, mięśni, tłuszczu, różny wzrost.
nie mozna porównać i wyznaczyć wagi jedynie słusznej.
Mój kot "dachowy", mocno zbudowany, wielkogłowy, długołapy bydlak wazy ok 7 kg. jest IMO pulchny ale wet twierdzi że nadwagi nie ma i odchudzac nie trzeba.

kotka mojej mamy (dachówka)- zdrowa silna koteczka, wazy jakieś 3,5 kilo- jest po prostu drobna, nieduża o maleńkiej główce i drobnych kostkach, a mimo niewielkiej (?) wagi mocno umięśniona o zdrowej gęstej lśniącej sierści i wcale nie chuda, brzuszek ma pełny i jest po czym pogłaskać kotę, bo wcale nie sama skóra na kościach.

[Wisnia]

Napisane przez cava

Koty jak ludzie, maja różna budowę, różny stosunek kości, mięśni, tłuszczu, różny wzrost.
nie mozna porównać i wyznaczyć wagi jedynie słusznej.
Mój kot "dachowy", mocno zbudowany, wielkogłowy, długołapy bydlak wazy ok 7 kg. jest IMO pulchny ale wet twierdzi że nadwagi nie ma i odchudzac nie trzeba.

kotka mojej mamy (dachówka)- zdrowa silna koteczka, wazy jakieś 3,5 kilo- jest po prostu drobna, nieduża o maleńkiej główce i drobnych kostkach, a mimo niewielkiej (?) wagi mocno umięśniona o zdrowej gęstej lśniącej sierści i wcale nie chuda, brzuszek ma pełny i jest po czym pogłaskać kotę, bo wcale nie sama skóra na kościach.

A no tak własnie pomysłałam sobie, ze pewnie taka ich natura. Z tym, ze znam kocurki, ktore mimo wieku i płci były małe i ich budowa wskazywala, ze to koty z tych niewielkich. A tutaj jest smieszna sytuacja, Czesiek, ten starszy i mniejszy, ma duzy łepek (taki kształ) i generalnie sylwetke duzego kota, a Maniek taki jakis dla mnie szczupły jest, jak siedzi sam wyglada na drobnego kota z małym łebkiem. Ale ta masa miesniowa powoduje, ze podnoszc kota mozesz sie zdziwic ;-)

Probowalam zrobic lobuzom fotki dalej postaci ale zainteresowanie aparatem jest duze i niestety ciezko uchwycic calego kota ;-)

[wistra]

Ja mam kotkę, zwykłego dachowca i waży 6kg. No, będzie z 6 i pół

Drugi kot, ma rok i waży prawie 4kg. Myślę, że również będzie miał koło 5kg-6kg.

Tylko, że my jemy samo dobre papu i mamy na czym rosnąć.
Moje koty po prostu się dobrze rozwijają, bo np te karmione whiskasem są karłowate.

[Wisnia]

Napisane przez wistra

Ja mam kotkę, zwykłego dachowca i waży 6kg. No, będzie z 6 i pół

Drugi kot, ma rok i waży prawie 4kg. Myślę, że również będzie miał koło 5kg-6kg.

Tylko, że my jemy samo dobre papu i mamy na czym rosnąć.
Moje koty po prostu się dobrze rozwijają, bo np te karmione whiskasem są karłowate.

ha! i ja wlasnie w karmie dostrzegam powod wagi kota. w tym co jadł jak był malutki. Czesiek, starszy, jest kotem schroniskowym. Wzielismy go jak mial 7 miesiecy. Wszyscy wiemy co jedza koty w schroniskach, Maniek, trafil do nas jak mial okolo miesiaca, mamusia go nie chciala. Wiec u nas dostawal samo odbre, najpierw specjalna karme mokra royala, potem suchego royala i jak juz mokre to albo rybki czy miesko, albo porzadne saszetki. Tak wiec mial na czym rosnac. A Czesiek niestety dopiero jak trafil do nas to mial porzadne jedzonko...

[Candy Killer]

wy mnie nie straszcie ze mi koty tez tak wyrosna heheh maja 2 miesiace a juz 1kg waza,a jedza tez same pysznosci i zadnych tam whiskasow hehe
a mialam kocura ktory wazyl ponad 7 kg ale byl wieeelki i ppolowal na zajace heheh
i tak jak dziewczyny mowia..z kotami to jak z ludzmi..moga wygladac podobnie a roznic sie wagowo sporo wazne zeby byly zdrowiusienkie

[Marwari]

moja kiciula też europejska oscyluje między 6-6,5 kg
no troszkę spasiona jest no ale...
ja cały czas twierdzę, że ma żołądek zamiast mózgu

[adzia'90]

Moja jedna z kotek waży 2,7 kg a ma 1,5 roku. Rozmawiałam z lekarzem nt. diety dla niej, żeby przytyła, bo jest bardzo malutka i drobniutka. Ale lekarz zakazał mi tuczyć kota. Powiedział, że wygląda bardzo dobrze, jest zdrowa, a kalorie spala bo jest bardzo aktywna. Stwierdził, że szczupłym kotom żyje się lepiej (jak ludziom zresztą). Kotka jest po sterylizacji, myślałam, że nabierze ciałka, ale nie. Ma maleńką główkę i ciało, taka jej uroda. Takie piórko z niej.
Druga w tym samym wieku wazy 5 kg. Nie jest gruba (niby wisi jej brzuszek, ale to sama skora, jak miała 3mies. już miała ten brzuszek, a była szczupła). Nabrała ciałka po sterylce, jest mniej aktywna, ale nie jest łakoma. Je dużo mniej od drugiej kotki.

Więc po moich dziewuszkach też widać, że z kotami jak z ludźmi. Jeden je za trzech a nic nie tyje, drugi zjada malutko a jest przy kości.

Ps. Moja siostra ma kocura, też dachowca. Wazy 6 kilo a skubany nie ma ani grama tłuszczu. Jest umięśniony. Piękny kocur. Wet kazał, żeby kot przeszedł na diete, ma zrzucić 0,5 kg. Zwróciłam uwagę, że rude kocury są zawsze duże.

[martasdz]

dokładnie tak, jak mówi cava

my w sobotę wzięliśmy "powypadkowego" kota ze schroniska, chudy jest jak badyl, dziś byliśmy u weta i ku naszemu ogromnemu zdziwieniu waga pokazała 4,3kg
a naprawdę jest to sama skóra i kości, gdzie nasz, lekko otłuszczony, świętej pamięci najdroższy Szczepan ważył nieco ponad 5 kg, a wizualnie powiedziałabym, że z 3 razy był grubszy od naszego "nowego" Ryśka.

[Wisnia]

Napisane przez martasdz

dokładnie tak, jak mówi cava

my w sobotę wzięliśmy "powypadkowego" kota ze schroniska, chudy jest jak badyl, dziś byliśmy u weta i ku naszemu ogromnemu zdziwieniu waga pokazała 4,3kg
a naprawdę jest to sama skóra i kości, gdzie nasz, lekko otłuszczony, świętej pamięci najdroższy Szczepan ważył nieco ponad 5 kg, a wizualnie powiedziałabym, że z 3 razy był grubszy od naszego "nowego" Ryśka.

no to całkiem odwrotnie niz z moim Cześkiem. Duży kot, a lekki jak piórko ;-)

[Nimfa20]

Napisane przez Wisnia

Oba rasy dachowiec europejski.

Tak się właśnie zastanawiałam, czy jest taka rasa w ogóle? " Dachowiec europejski? "

A Wy jak myślicie? Kot europejski to kot rasowy, czy dachowiec?
Chodzi mi o Waszą opinię, bo wiem, że te koty zostały niedawno uznane za rasowe.

Nie wiem, ale dla mnie kotki tego typu: z 1 lub 2 fotki (pierwsza koleżanki, druga moja, trzecie sąsiadki ) powinny być jako rasa.

[martasdz]

Napisane przez Nimfa20

Tak się właśnie zastanawiałam, czy jest taka rasa w ogóle? " Dachowiec europejski? "

A Wy jak myślicie? Kot europejski to kot rasowy, czy dachowiec?
Chodzi mi o Waszą opinię, bo wiem, że te koty zostały niedawno uznane za rasowe.

Nie wiem, ale dla mnie kotki tego typu: z 1 lub 2 fotki (pierwsza koleżanki, druga moja, trzecie sąsiadki ) powinny być jako rasa.

jest rasa europejska, a dachowcem potocznie w Polsce zwana, ale "dachowca europejskiego" to chyba nie ma

śliczne kociaki maja podobne ubarwienie jak pręgowane amstaffy
a te z 3 zdjęcia podobne ciapki mają jak mój nowoprzybyły "złamanoszczęki" Rysiek - on tez taka biała krówka w czarne ciapki

btw: kociary, powiedzcie no, co tu zrobić jak mi stary rezydent (ma 1,5roku) skacze regularnie na plecy tego nowoprzybyłego, poturbowanego kota (ok. 3 lat) i gryzie go?

ogólnie ciągle się do niego skrada, jakby myślał, że my mu przywieźliśmy kolegę, co na niego polować może, nie wiem jak go tego oduczyć, jak pokazać, że źle robi? póki co mówię tylko nie wolno i macham palcem przed nosem a on swoje..
są to takie gwałtowne i nagłe ataki agresji wyładuje się i sobie idzie.
Feliway 24h w kontakcie, nie mam pojęcia co robić?

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Napisane przez Wisnia

no to całkiem odwrotnie niz z moim Cześkiem. Duży kot, a lekki jak piórko ;-)

może to budowa kostna i jej waga decyduje u kotków

[Wisnia]

Napisane przez martasdz

jest rasa europejska, a dachowcem potocznie w Polsce zwana, ale "dachowca europejskiego" to chyba nie ma

śliczne kociaki maja podobne ubarwienie jak pręgowane amstaffy
a te z 3 zdjęcia podobne ciapki mają jak mój nowoprzybyły "złamanoszczęki" Rysiek - on tez taka biała krówka w czarne ciapki

btw: kociary, powiedzcie no, co tu zrobić jak mi stary rezydent (ma 1,5roku) skacze regularnie na plecy tego nowoprzybyłego, poturbowanego kota (ok. 3 lat) i gryzie go?

ogólnie ciągle się do niego skrada, jakby myślał, że my mu przywieźliśmy kolegę, co na niego polować może, nie wiem jak go tego oduczyć, jak pokazać, że źle robi? póki co mówię tylko nie wolno i macham palcem przed nosem a on swoje..
są to takie gwałtowne i nagłe ataki agresji wyładuje się i sobie idzie.
Feliway 24h w kontakcie, nie mam pojęcia co robić?

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------



może to budowa kostna i jej waga decyduje u kotków

co do rasy to moja wet mowi na te moje lobuzy dachowce europejskie w zartach ;-) ale rasa europejska jest i cos mi sie kolacze w glowie, ze to wlasnie te nasze koty sa takie...
ale nie to chcialam, chcialam o tych atakach agresji. piszesz, ze ten atakowany jest poturbowany, wiesz w stadzie jest tak, ze najslabsze osobniki sa eliminowane, zastanawiam sie czy to nie chodzi o to wlasnie?

pamietam jak moj poprzedni kot Zenuś, był wlasnie podczas smiertelnej chorby jak juz bylo bardzo zle wlasnie tak był atakowany przez Czeska. i wtedy mi wet powiedzial, ze te ataki moga byc spowodowane jego oslabieniem.

zastanawiam sie czy nie odizolowac biedaka na czas wyleczenia a potem sam sobie poradzi.

Manus, ten mój mlodszy, jak byl bardzo malutki obrywał od czeska non stop, jak dorósł pare razy oddal i teraz walka jest wyrownana, oba wiedza co potrafia i ze potrafia sobie przylac. do czasu jak nie poleje sie krew nasza interwencja jest symboliczna.


a budowa kostna pewnie tak jak u czlowiekow ma znaczenie
i mimo, ze to mlodsze moje jest ciezkie jak diabli to ciagle wyglada na małe


i ciagle nie umiem ich dorwac, zeby zrobic fotki pogladowe ;-)

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Napisane przez Nimfa20

Nie wiem, ale dla mnie kotki tego typu: z 1 lub 2 fotki (pierwsza koleżanki, druga moja, trzecie sąsiadki ) powinny być jako rasa.

hmmm.. sie tez na kotach nie znam, ale to na pierwszym i drugim zdjeciu to takie rasowe mi sie zdaje...

[Nimfa20]

Ja mam :

-2 kocury
-kastrowane
-niewychodzące w ogóle na dwór

Pers ma 2 lata, ja mam go od roku i do tej pory ma stałą wagę, 5 kg.

Cham ma rok i 4 m-ce i odkąd skończył ok. pół roku, waży 4 kg.

1 fotka Cham, 2 Persilla.

[Nimfa20]

Tak przy okazji :

Kotka z pierwszej fotografii i z drugiej to siostry Są po tej samej matce tyle, że różnica wieku wynosi 5 lat

[Wisnia]

Napisane przez Nimfa20

Cham ma rok i 4 m-ce i odkąd skończył ok. pół roku, waży 4 kg.

no to Cham nie wyglada na te 4 kg....

[Nimfa20]

Napisane przez Wisnia

no to Cham nie wyglada na te 4 kg....

Tzn: wygląda na więcej czy mniej ?

[Wisnia]

na mniej.... i nie kokietuje

mam fotkę moich kocurów.
z lewej Maniek, ten młodszy i lżejszy. jak widać nie widać tego po nim

[loss_lauri]

wg mojego weta prawidłowa waga kota domowego powinna wynosić 3,5-4 kg. powyżej tego to już nadwaga; niestety połowa mojego stada waży tak średnio 5 kg, choć - jak na kotu domowe - są duże, to dla weta i tak za grube no i chyba skończy się na wprowadzeniu karmy light
największy problem mam z Jaskółkiem, który waży 7 kg a to tego ma przewlekłą niewydolność nerek u niego będę musiała mieszać karmę leczniczą z tą odchudzającą...

[Wisnia]

Napisane przez loss_lauri

wg mojego weta prawidłowa waga kota domowego powinna wynosić 3,5-4 kg. powyżej tego to już nadwaga;

Ty wiesz co, zmień weta. Przecież to jest bez sensu. Mój Maniek, jak widać na zdjęciu jest małym kotem (przypomnę ze to ten z lewej) i waży 4,7 kg!!

żadnego tłuszczyku, a on jest kastrat. Ma 2 lata i wygląda normalnie. Same mięśnie. Wiem, że muszę na niego uważać, żeby się nie roztył, ale tak jak tu dziewczyny pisały waga jest sprawa indywidualna, bo koty są rożnego pochodzenia i trzymanie się takich sztywnych widełek wagowych to bez sensu.... można zagłodzić kota, który jest duży z natury i waga 4kg to dla niego za mało...

[loss_lauri]

Napisane przez Wisnia

Ty wiesz co, zmień weta. Przecież to jest bez sensu. Mój Maniek, jak widać na zdjęciu jest małym kotem (przypomnę ze to ten z lewej) i waży 4,7 kg!!

żadnego tłuszczyku, a on jest kastrat. Ma 2 lata i wygląda normalnie. Same mięśnie. Wiem, że muszę na niego uważać, żeby się nie roztył, ale tak jak tu dziewczyny pisały waga jest sprawa indywidualna, bo koty są rożnego pochodzenia i trzymanie się takich sztywnych widełek wagowych to bez sensu.... można zagłodzić kota, który jest duży z natury i waga 4kg to dla niego za mało...

tylko że takie informacje są też na portalach weterynaryjnych
a mój wet jest naprawdę dobry

[Wisnia]

Napisane przez loss_lauri

tylko że takie informacje są też na portalach weterynaryjnych
a mój wet jest naprawdę dobry

wiesz kiedys sie mowilo, ze TV kłamie. ;-)

nie przeczę, ze Twoj wet jest zły, tylko z kotami to pewnie tak jak z ludźmi. jak pisalam - ro0zna budowe maja, rozne pochodzenie wiec i waga jest rozna. Znajomy ma maine coona - dorosly kocur a jakiś taki niewielki i malo wazy, natomiast drugi kot, rudzielec - mlodzy - 2 letni (maine coon ma chyba 7 lat juz) - wazy chyba ponad 5 kg - a wiadomo rude koty sa duze

[Nimfa20]

Napisane przez loss_lauri

wg mojego weta prawidłowa waga kota domowego powinna wynosić 3,5-4 kg. powyżej tego to już nadwaga; niestety połowa mojego stada waży tak średnio 5 kg, choć - jak na kotu domowe - są duże, to dla weta i tak za grube no i chyba skończy się na wprowadzeniu karmy light
największy problem mam z Jaskółkiem, który waży 7 kg a to tego ma przewlekłą niewydolność nerek u niego będę musiała mieszać karmę leczniczą z tą odchudzającą...

" Kota domowego".
Dla mnie koty domowe, to wszystkie koty " małe" w odróżnieniu od dzikich drapieżców ( tygrysy) lub koty żyjące tylko w mieszkaniach.
Nikt mi nie wmówi, że Maine Coon, a np. kot singapurski niczym się nie różnią...
3,5- 4 kg-owy Maine Coon to kot z dużą niedowagą, jeżeli prawidłowo żywiony osiąga wagę ok. 10 kg ...

Zdj. Maine Coon. Zdj. 2 kot singapurski.

[sunshain]

Napisane przez Nimfa20

" Kota domowego".
Dla mnie koty domowe, to wszystkie koty " małe" w odróżnieniu od dzikich drapieżców ( tygrysy) lub koty żyjące tylko w mieszkaniach.
Nikt mi nie wmówi, że Maine Coon, a np. kot singapurski niczym się nie różnią...
3,5- 4 kg-owy Maine Coon to kot z dużą niedowagą, jeżeli prawidłowo żywiony osiąga wagę ok. 10 kg ...

Zdj. Maine Coon. Zdj. 2 kot singapurski.

nastepne rewelacyjne bzdury o MCO; sa kocury MCO gdzie waga do 5 kg będzie ich prawidłową wagę (bo są małe; krótkie i niskie o drobnej budowie kośćca)

wiekszość kocurów MCO waży 6 lub 7 kg i będzie to waga prawidłowa bo są MCO krótkie i niskie; o drobnej budowie kośćca a sa i takie które osiagną wage ponad 10 kg i będzie to waga prawidłowa biorąc pod uwagę budowę kota

wielkość kota nie powinno sie podawać tylko po wadze bo większość MCO jest utuczona a ich właściciele chwala sie ile to ich koty ważą

mam 2 MCO - kocury jeden 6 lat (od 2 lat kastrat) waży 7 max 7,5 kg i wiecej nie powinien biorąc pod uwage jego budowę a drugi ma 18 m-cy i wazy juz 9 kg ale jest długi i wysoki więc spokojnie może osiągną grubo ponad 10 kg (zresztą takich ma przodków, w tym dziadek najwiekszy MCO w Europie); w tej chwili wygląda wg. mnie jak długa i wysoka glizda , która nabiera masy

waga MCO to kolejny mit; biorąc pod uwage przodków danego kota i budowę można wywnioskować ile będzie ważył .... ale nie tuczyć a potem się chwalić, że tyle waży bo nie tędy droga

[Wisnia]

Napisane przez sunshain

nastepne rewelacyjne bzdury o MCO; sa kocury MCO gdzie waga do 5 kg będzie ich prawidłową wagę (bo są małe; krótkie i niskie o drobnej budowie kośćca)

wiekszość kocurów MCO waży 6 lub 7 kg i będzie to waga prawidłowa bo są MCO krótkie i niskie; o drobnej budowie kośćca a sa i takie które osiagną wage ponad 10 kg i będzie to waga prawidłowa biorąc pod uwagę budowę kota

wielkość kota nie powinno sie podawać tylko po wadze bo większość MCO jest utuczona a ich właściciele chwala sie ile to ich koty ważą

mam 2 MCO - kocury jeden 6 lat (od 2 lat kastrat) waży 7 max 7,5 kg i wiecej nie powinien biorąc pod uwage jego budowę a drugi ma 18 m-cy i wazy juz 9 kg ale jest długi i wysoki więc spokojnie może osiągną grubo ponad 10 kg (zresztą takich ma przodków, w tym dziadek najwiekszy MCO w Europie); w tej chwili wygląda wg. mnie jak długa i wysoka glizda , która nabiera masy

waga MCO to kolejny mit; biorąc pod uwage przodków danego kota i budowę można wywnioskować ile będzie ważył .... ale nie tuczyć a potem się chwalić, że tyle waży bo nie tędy droga

dobrze gada. polać dziewczynie

ja mam tylko zastrzeżenia nie do nadwagi u moich kociaków ale do niedowagi. Bo kot, który ma 3 lata i wyglada na calkiem sporego waży 3,5 kg i zastanawiam sie czy sie martwic czy nie?

[sunshain]

Napisane przez Wisnia

dobrze gada. polać dziewczynie

ja mam tylko zastrzeżenia nie do nadwagi u moich kociaków ale do niedowagi. Bo kot, który ma 3 lata i wyglada na calkiem sporego waży 3,5 kg i zastanawiam sie czy sie martwic czy nie?

patrząc sie na mojego jednego MCO to chyba skóra i kości tyle waża (9 kg)
czasmi tak jest, jeżleli ma apetyt, dobre wyniki badań to nie ma sie czym przejmować

[esfira]

Napisane przez Wisnia

dobrze gada. polać dziewczynie

ja mam tylko zastrzeżenia nie do nadwagi u moich kociaków ale do niedowagi. Bo kot, który ma 3 lata i wyglada na calkiem sporego waży 3,5 kg i zastanawiam sie czy sie martwic czy nie?

nie ważne, ile kot wazy, bo waga zalezy też od wielkości. Wystarczy położyć rękę na kocie, żeby wyczuć, czy jest chudy, gruby czy w sam raz. Kotu o prawidłowej wadze czuć pod skórą kości pokryte warstewką tłuszczu- zwłaszcza chodzi o żebra i guzy biodrowe. Jeśli nie czuć kości- za gruby, jeśli kości kłują przez skórę- za chudy. http://www.scotland.gov.uk/Resource/...99/0062148.jpg

[sunshain]

Napisane przez esfira

nie ważne, ile kot wazy, bo waga zalezy też od wielkości. Wystarczy położyć rękę na kocie, żeby wyczuć, czy jest chudy, gruby czy w sam raz. Kotu o prawidłowej wadze czuć pod skórą kości pokryte warstewką tłuszczu- zwłaszcza chodzi o żebra i guzy biodrowe. Jeśli nie czuć kości- za gruby, jeśli kości kłują przez skórę- za chudy. http://www.scotland.gov.uk/Resource/...99/0062148.jpg

nie zgodzę sie tak do końca czyli wg tego mam 9 kg anorektyka, któremy czuć guzy biodrowe pod ręką oraz spaslaka u którego mimo to wyczuwalne na kregi na kręgosłupie a kazdy to okaz zdrowia (odpukać) i prawidłowej wagi (wg. vetów, mnie, znajomych, sędziów na wystawach)

tak możemy zaklasyfikować skrajne przypadki na każdego zwierzaka należy popatrzec indywidualnie

[esfira]

każde uproszczenie ma swoje wady, ale trzeba mieć jakieś wartości referencyjne, do którego można porównać kota i oszacować, czy ma prawidłową masę- nie każdy ma tak ogromną wiedzę jak Ty i może się skonsultować z sędziami na wystawie

[effcia82]

Kotka 11 lat, kastrowana, rasa europejska skundlona z persem 6,5 kg, jest duża ale i trochę utuczona (choć je bardzo mało).

Kocur 10-miesięczny, kastrowany, prawie jak syjam ok 3 kg, szczupły a jadłby na okrągło.