Histeria czy słuszne podejrzenia? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-01-31, 15:48   #1
Natttalie
Przyczajenie
 
Avatar Natttalie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6

Histeria czy słuszne podejrzenia?


Cześć dziewczyny, potrzebuję żeby ktoś spojrzał na moja sytuacje "zimnym okiem". Jestem z moim chłopakiem od 2,5 lat. Na początku wszystko było ślicznie pięknie aż poszedł na studia i wynajął mieszkanie z 3 dziewczynami (skrzyknęli sie na internecie bo kazdy z nich szukał współlokatora). Byliśmy wtedy krótko ze sobą i wyjśnił tylko, że jest zmuszony wynająć mieszkanie (naprawde było to pilne) i jest mu obojętne z kim tam będzie mieszkał bo to tylko sasiedzi, a tylko z nimi się jakos dogadał... Miesiące mijały i wszystko byo super poznałam te 3 dziewczyny, z jedna jednak mój najdroższy się bardziej skumplował bo studiowali na tym samym kierunku i roku. Wgl często byli w mieszkaniu tylko ona i on bo te 2 dziewczyny jeździły praktycznie co weekend do rodziny. Często robili razem domówki gdzie niby "spontanicznie" znajomi ze studiów sie spotykali, ja bylam moze na jednej takiej... Po jakims czasie okazało sie że nie mogą tam dalej mieszkac bo właściciel robił im problemy. I okazało się że ów a jego zakumplowana współlokatorka nazwijmy ją Ola ma 2 kumpele z którymi moga coś wynająć. Nic nie budziło mojej zazdrosci bo między nami cały czas było super. Rozmawiał ze mną o nowych dziewczynach, czasem się podśmiewał, zapewniał że nie mam byc o kogo zazdrosna.. W końcu rzucił studia i wyjechaliśmy razem do pracy. Pewnego dnia gdy wróciłam wcześniej zorientowałam się że nie wylogował się z fb, wiem że nie wolno szperac w nie swoich rzeczach ale kiedyś raz naduzył mojego zaufania i zrobiłam coś o co nigdy bym siebie nie podejrzewała... Przeczytała wiadomosci własnie tej Oli.. Okazało się że mój ukochany imprezował kiedy tylko była ku temu okazja, palił i pił na umór, spotykał się ze znajomymi również dziewczynami (mnie mówił ze będą sami faceci, więc siłą rzeczy szedł sam) , ów Ola często przychodziła do niego do pracy, że jego ostatnie urodziny to była jedna wielka domówka na której bawił się z jakimis dziewczynami (podobno miał byc to wypad do klubu studenckiego gdzie bym nie weszła) ponadto cieszył się że dałam sobie takie coś wmówić a ta dziewczyna mu wtórowała. Po prostu miał jakby drugie życie o którym nie miałam pojęcia. Gdy wrócił zrobiłam straszną awanture no nie wytrzymałam płakałam i krzyczałam na zamianę. po paru cichych dniach i wielu rozmów obiecał że nigdy mnie nie okłamie, jednak gdy przyjechalismy na urlop on znów niby poszedł spotkac się z kumplami (znów miał być to męski wieczór, więc ja stwierdziłam ze po co mam chłopakom przeszkadzać w turniejach FIFY) po czym okazało się ze była też również Ola i jej 2 koleżanki z którymi wcześniej imprezowali. Wgl jego paczka lubi się umijać i palić ( ja jestem raczej zwolenniczką karmi). Czuję się okropnie i nie wiem co mam o tym wszystkim mysleć bo on jest zupełnie inny przy mnie a zupełnie inny gdy gdzies idzie sam, nie ufam mu od tamtego momentu, strasznie mnie zranił bo ja nigdy, przenigdy go nie opkłamałam. Co jakiś czas do tego wracamy, ja mu wypominam on obiecuje, męczymy się tym oboje, bo ja nie mam pewności czy on jest ze mna szczery. Nie życze sobie zeby on sie spotykał z tą dziewczyną moim zdaniem on po prostu się lubi popisywać w towarzystwie tylko nie wiem kiedy jest tak naprawde sobą Czuję że wariuję, jak on gdzieś ma wyjść z kumplami. Ostatnio powiedział że mnie ze wszystkimi zapozna ale ja już chyba nie mam ochoty bo czuje się jak idiotka (ta dziewczyna wie że jestem o nia zazdrosna, ale on nie pochwalił jej się dlaczego...) Przysięgnął że więcej mnie nie okłamie, a jednak to robił spotykając sie z nią i nie mówiąc mi o tym) wszystko by było ok gdyby tego nie ukrywał... Kocham go jest moją miłością ale na własne życzenie stracił u mnie zaufanie, udaje że juz o tym nie myslę, nigdy już nie szperałam mu w wiadomościach bo czułam się po tym paskudnie, ale boję się że on chce mieć taka spokojną oazę w domu a bawić się będzie ze swoją paczką.
Natttalie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-31, 20:59   #2
panna mati_
Zakorzenienie
 
Avatar panna mati_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

UF...zawiła i dziwna sytuacja. Jeżeli mu nie ufasz to nie ułoży się między Wami, a on sam Ci daje powody do braku zaufania. Jeżeli się z kimś jest i się go kocha to z nim spędza czas a nie izoluje...Zastanów się może tracisz przy nim czas...
panna mati_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-31, 21:08   #3
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Cytat:
Napisane przez Natttalie Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, potrzebuję żeby ktoś spojrzał na moja sytuacje "zimnym okiem". Jestem z moim chłopakiem od 2,5 lat. Na początku wszystko było ślicznie pięknie aż poszedł na studia i wynajął mieszkanie z 3 dziewczynami (skrzyknęli sie na internecie bo kazdy z nich szukał współlokatora). Byliśmy wtedy krótko ze sobą i wyjśnił tylko, że jest zmuszony wynająć mieszkanie (naprawde było to pilne) i jest mu obojętne z kim tam będzie mieszkał bo to tylko sasiedzi, a tylko z nimi się jakos dogadał... Miesiące mijały i wszystko byo super poznałam te 3 dziewczyny, z jedna jednak mój najdroższy się bardziej skumplował bo studiowali na tym samym kierunku i roku. Wgl często byli w mieszkaniu tylko ona i on bo te 2 dziewczyny jeździły praktycznie co weekend do rodziny. Często robili razem domówki gdzie niby "spontanicznie" znajomi ze studiów sie spotykali, ja bylam moze na jednej takiej... Po jakims czasie okazało sie że nie mogą tam dalej mieszkac bo właściciel robił im problemy. I okazało się że ów a jego zakumplowana współlokatorka nazwijmy ją Ola ma 2 kumpele z którymi moga coś wynająć. Nic nie budziło mojej zazdrosci bo między nami cały czas było super. Rozmawiał ze mną o nowych dziewczynach, czasem się podśmiewał, zapewniał że nie mam byc o kogo zazdrosna.. W końcu rzucił studia i wyjechaliśmy razem do pracy. Pewnego dnia gdy wróciłam wcześniej zorientowałam się że nie wylogował się z fb, wiem że nie wolno szperac w nie swoich rzeczach ale kiedyś raz naduzył mojego zaufania i zrobiłam coś o co nigdy bym siebie nie podejrzewała... Przeczytała wiadomosci własnie tej Oli.. Okazało się że mój ukochany imprezował kiedy tylko była ku temu okazja, palił i pił na umór, spotykał się ze znajomymi również dziewczynami (mnie mówił ze będą sami faceci, więc siłą rzeczy szedł sam) , ów Ola często przychodziła do niego do pracy, że jego ostatnie urodziny to była jedna wielka domówka na której bawił się z jakimis dziewczynami (podobno miał byc to wypad do klubu studenckiego gdzie bym nie weszła) ponadto cieszył się że dałam sobie takie coś wmówić a ta dziewczyna mu wtórowała. Po prostu miał jakby drugie życie o którym nie miałam pojęcia. Gdy wrócił zrobiłam straszną awanture no nie wytrzymałam płakałam i krzyczałam na zamianę. po paru cichych dniach i wielu rozmów obiecał że nigdy mnie nie okłamie, jednak gdy przyjechalismy na urlop on znów niby poszedł spotkac się z kumplami (znów miał być to męski wieczór, więc ja stwierdziłam ze po co mam chłopakom przeszkadzać w turniejach FIFY) po czym okazało się ze była też również Ola i jej 2 koleżanki z którymi wcześniej imprezowali. Wgl jego paczka lubi się umijać i palić ( ja jestem raczej zwolenniczką karmi). Czuję się okropnie i nie wiem co mam o tym wszystkim mysleć bo on jest zupełnie inny przy mnie a zupełnie inny gdy gdzies idzie sam, nie ufam mu od tamtego momentu, strasznie mnie zranił bo ja nigdy, przenigdy go nie opkłamałam. Co jakiś czas do tego wracamy, ja mu wypominam on obiecuje, męczymy się tym oboje, bo ja nie mam pewności czy on jest ze mna szczery. Nie życze sobie zeby on sie spotykał z tą dziewczyną moim zdaniem on po prostu się lubi popisywać w towarzystwie tylko nie wiem kiedy jest tak naprawde sobą Czuję że wariuję, jak on gdzieś ma wyjść z kumplami. Ostatnio powiedział że mnie ze wszystkimi zapozna ale ja już chyba nie mam ochoty bo czuje się jak idiotka (ta dziewczyna wie że jestem o nia zazdrosna, ale on nie pochwalił jej się dlaczego...) Przysięgnął że więcej mnie nie okłamie, a jednak to robił spotykając sie z nią i nie mówiąc mi o tym) wszystko by było ok gdyby tego nie ukrywał... Kocham go jest moją miłością ale na własne życzenie stracił u mnie zaufanie, udaje że juz o tym nie myslę, nigdy już nie szperałam mu w wiadomościach bo czułam się po tym paskudnie, ale boję się że on chce mieć taka spokojną oazę w domu a bawić się będzie ze swoją paczką.
Facet już byłby exem. Nie lubię jak się ze mnie robi idiotkę. Po prostu nie i już. Ty lubisz? Pogrubione: sorki, ale bez sensu. Kocha się ludzi za coś, a nie za samo to, że "jest moją miłością". Zastanów się za co tak naprawdę go kochasz, bo powodów do nie kochania masz sporo.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-31, 21:10   #4
zakochana08
Raczkowanie
 
Avatar zakochana08
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 108
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Hmm... Gdybym była na Twoim miejscu, już dawno bym to zakończyła, lub postawiłabym ultimatum: Ja albo Ola. Może dlatego, że jestem straszną zazdrośnicą. Zresztą zacznijmy od tego, że ja bym mojemu nie pozwoliła zamieszkać z 3 dziewczynami, no bez przesady... Ale to swoja drogą. Myślę, że twój facet dał Ci wystarczająco powodów, żeby mu nie ufać. To Ty musisz wiedzieć, czy chcesz mu dawać jeszcze szansę i nikt Ci nie może powiedzieć, czy masz z nim być czy nie. Trudno jest odbudować czyjeś zaufanie, więc musisz zadać sobie pytanie: Czy będę potrafiła mu jeszcze kiedykolwiek zaufać? Mówisz, że często mu wypominasz to wszystko, więc zastanów się, czy jeżeli przy każdej kłótni będziesz mu to wypominać, to czy ten związek przetrwa? Podejrzewam, że prędzej czy później, ktoś nie wytrzyma, powie o dwa słowa za dużo... Z tego co piszesz, wydaje mi się, że dużo już przez niego wycierpiałaś, więc zastanów się, gdzie są tego granice, i czy on tych granic już nie przekroczył...
__________________
Nie przepłyniesz oceanu, dopóki nie odważysz się stracić z oczu widoku brzegu.
zakochana08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-31, 21:12   #5
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

jakiej odpowiedzi oczekujesz?
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-31, 21:17   #6
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Facet Cię okłamuje. Źle, że mu wybaczyłaś raz, bo zobaczył, że popłaczesz, pokrzyczysz ale Ci przejdzie. A jemu tak jest wygodnie, tu sobie pohasać, popić, pobawić się i wrócić do Ciebie, gdzie ma oazę spokoju i fajne życie. Montujesz się w taki sam układ, jak te żony swoich mężów, którzy na wyjazdach integracyjnych śpią ze swoimi sekretarkami i współpracownicami, po czym wracają do idealnego domu z idealną panią domu, która wszystko wybaczy bo Misia kocha i jest on miłością jej życia. Dla mnie facet byłby skreślony znacznie wcześniej, ale dalej masz szansę to zakończyć i ułożyć sobie związek z kimś normalnym...
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-31, 21:18   #7
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

dzizas, a co tu podejrzewać?? hę?
Koleś robił cię w bambus, pewnie robi nadal i raczej robić nie przestanie- powodzenia jeśli chcesz być uważana, ża ostatnią idiotkę w towarzystwie, która misiowi uwierzy we wszystko, wybaczy wszystko, bo "on jest twoją miłością" hehe....
Za co ty niby go kochasz, co??
mało "spodni" po świecie chodzi? Weź sobie znajdź jakiegoś wartego zachodu i kochania faceta, a nie takiego do którego nie masz zaufania za grosz

na marginesie- współczuję ci takiego pseudo-związku
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-31, 21:24   #8
Darkoz
Zakorzenienie
 
Avatar Darkoz
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Na własne urodziny Cię nie zaprosił?
Moim zdaniem ten facet to zwykły kłamca, który się jeszcze cieszy, że wmówił Ci jakąś bzdurę. Woli bawić się z koleżankami niż z własną dziewczyną. Odpuść go sobie, niech się bawi ze swoimi znajomkami, a Ty znajdź sobie kogoś wartego zaufania.
__________________

Darkoz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-31, 21:29   #9
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Znasz tego kolesia wogole??chyba niezbyt... w glowie sie nie miesci taki zwiazek, w ktorym jedna strona cieszy sie i chwali obcym,jak to robi w ch. swoja polowke,zenujacy koles,wspolczuje zwiazku z taka osoba.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-31, 21:30   #10
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Też bym olała tego kolesia. Rozumiem, że 2,5 roku to łatwo nie da się skreślić, ale nie pozwoliłabym na to, aby MÓJ partner był wobec mnie takim dwulicowym gagatkiem
Gdzie tu szczerość? 2,5 roku razem, a ty nie znasz jego znajomych? Masakra
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-31, 21:31   #11
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Zaufanie jest jedną z fundamentalnych kwestii w związku. Nie wiem, jaki sens ma relacja z kimś, kto na zaufanie kompletnie nie zasługuje - no jaki? Przecież on Cię regularnie robi w wała i nawet się z tym specjalnie nie kryje, ba! Naśmiewa się z Ciebie i Twojej naiwności ze swoją koleżanką A potem obiecuje, że już Cię nie okłamie i dalej robi swoje, a Ty udajesz że mu wierzysz bo chciałabyś żeby był fair wobec Ciebie. Zrozum, że nie jest. On nie jest żadną Twoją miłością, a nawet jeśli jest to Ty nie jesteś jego miłością. Jesteś dla niego co najwyżej panienką której można wcisnąć każdy kit i która sobie pokrzyczy, a potem i tak wszystko wybaczy.

Szanuj się, dziewczyno.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-31, 21:31   #12
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Znasz tego kolesia wogole??chyba niezbyt... w glowie sie nie miesci taki zwiazek, w ktorym jedna strona cieszy sie i chwali obcym,jak to robi w ch. swoja polowke,zenujacy koles,wspolczuje zwiazku z taka osoba.
Ja się zastanawiam jak w ogóle można przeczytać coś takiego, taki dialog między facetem, a jego koleżanką i dalej z nim być - przebywać, rozmawiać, sypiać. We łbie mi się nie mieści, przyznaję.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-31, 21:39   #13
karolina2020
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Dokladnie, po przeczytaniu wiadomosci z kolezanka facet przestalby dla mnie istniec, nie mozna dac robic z siebie idiotki przez tyle czasu...
Pomysl jak sie smial ze swoimi znajomymi z Ciebie na kazdej imprezie o ktorej nie wiedzialas, a uwierzylas jego tlumaczeniom, tu nie ma co wybaczac, to po prostu smutny koniec.
__________________
karolina2020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-31, 21:41   #14
shawty19
Wtajemniczenie
 
Avatar shawty19
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 592
GG do shawty19
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

I Ty się jeszcze zastanawiasz czy z nim być ?
Związek, w którym brakuje zaufania nie ma najmniejszych szans na przetrwanie.
Ty ciągle go podejrzewasz o to, ze jest wobec Ciebie nieszczery. A on, pewnie mówi jedno a robi drugie.
Pozwoliłaś sobie raz, to będzie tego więcej.

Chcesz rady? Zakończ ten związek jak najprędzej, bo nic dobrego z tego nie wyjdzie.
__________________
„Cała sztuka na tym polega, żeby nie gonić za niemożliwym.Musisz wybrać to, na czym ci najbardziej zależy.”
shawty19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-31, 21:43   #15
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Ja Ci współczuję ale powiem Ci jedno-

Postaw mu ultimatum,albo mówi Ci prawdę albo sie żegnacie.
Dlugo tak nie pojedziesz w tym związku ;] Zresztą on naśmiewal SIE Z TWOJEJ GŁUPOTY i wiary w niego.
Po czymś takim .. ja po prostu bym odeszła,bo przepraszam,ja mam być dla drugiej osoby kim?Jakimś worem ,którego ma prawo oszukiwac i robić co chce?
Wypraszam sobie.
Ciekawe jak Ty byś mu wciskała kity i śmiała sie z niego w obstawie kumpla,ze tak Ci wierzy.
Ale jak chcesz zawalczyć- rozmowa.
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-31, 21:52   #16
shawty19
Wtajemniczenie
 
Avatar shawty19
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 592
GG do shawty19
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
Ale jak chcesz zawalczyć- rozmowa.
A czy tu jest jeszcze o co walczyć? Skoro facet spotyka się z innymi okłamując przy tym swoją dziewczynę i do tego naśmiewa się do swoich 'koleżanek' z jej głupoty, to wybacz ale dla mnie byłby skończony.
Proponowana rozmowa dałaby podejrzewam kolejne zapewnienia, ze więcej jej nie okłamie i ewentualnie na jakiś czas uspokoiłby się, albo lepiej by się z tym krył..
__________________
„Cała sztuka na tym polega, żeby nie gonić za niemożliwym.Musisz wybrać to, na czym ci najbardziej zależy.”
shawty19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-31, 23:05   #17
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

zaufanie i lojalność, związek bez tego moim zdaniem nie istnieje.
zastanów się czy wg Ciebie da się stworzyć szczęśliwy, trwały związek na całe życie.
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-31, 23:08   #18
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Cytat:
Napisane przez shawty19 Pokaż wiadomość
A czy tu jest jeszcze o co walczyć? Skoro facet spotyka się z innymi okłamując przy tym swoją dziewczynę i do tego naśmiewa się do swoich 'koleżanek' z jej głupoty, to wybacz ale dla mnie byłby skończony.
Proponowana rozmowa dałaby podejrzewam kolejne zapewnienia, ze więcej jej nie okłamie i ewentualnie na jakiś czas uspokoiłby się, albo lepiej by się z tym krył..
Zgadzam się.

Kolesiowi w związku pewnie było wygodnie czasami. Czerpał z niego, jak coś chciał, a poza plecami Autorki miał z tego ubaw. Zwłaszcza z niej, ze swojej dziewczyny, która mu ufała. Straszny gówniarz z typa.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-01, 00:00   #19
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
Postaw mu ultimatum,albo mówi Ci prawdę albo sie żegnacie.
A jak wyegzekwuje to mówienie prawdy? Najwyżej gość będzie się jeszcze lepiej ukrywał. Nie można nikogo zmusić do bycia szczerym. A ten gość to z tego co czytam przypadek beznadziejny.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-01, 08:24   #20
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Cytat:
ów Ola
OWA Ola
ÓW Krzyś

Zapamiętaj bo strasznie razi przy czytaniu

Co do chłopaka, mnie ciekawi to o czym wspomniałaś mimochodem, czyli, że wcześniej zawiódł Twoje zaufanie i dlatego sprawdziłaś jego fb. Co takiego zrobił?
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-01, 08:56   #21
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
OWA Ola
ÓW Krzyś

Zapamiętaj bo strasznie razi przy czytaniu
Dokładnie, to jakby ktoś pisał "ten Ola". Mnóstwo ludzi pisze źle, zupełnie nie wiem czemu

"Związek" nieciekawy, facet do odstrzału.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-01, 09:12   #22
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;38978943]Dokładnie, to jakby ktoś pisał "ten Ola". Mnóstwo ludzi pisze źle, zupełnie nie wiem czemu

"Związek" nieciekawy, facet do odstrzału.[/QUOTE]

Bo mówią źle i nie czytają książek.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-01, 10:32   #23
pannaagacinska
Wtajemniczenie
 
Avatar pannaagacinska
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Siódme Niebo
Wiadomości: 2 497
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Cytat:
Napisane przez Natttalie Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, potrzebuję żeby ktoś spojrzał na moja sytuacje "zimnym okiem". Jestem z moim chłopakiem od 2,5 lat. Na początku wszystko było ślicznie pięknie aż poszedł na studia i wynajął mieszkanie z 3 dziewczynami (skrzyknęli sie na internecie bo kazdy z nich szukał współlokatora). Byliśmy wtedy krótko ze sobą i wyjśnił tylko, że jest zmuszony wynająć mieszkanie (naprawde było to pilne) i jest mu obojętne z kim tam będzie mieszkał bo to tylko sasiedzi, a tylko z nimi się jakos dogadał... Miesiące mijały i wszystko byo super poznałam te 3 dziewczyny, z jedna jednak mój najdroższy się bardziej skumplował bo studiowali na tym samym kierunku i roku. Wgl często byli w mieszkaniu tylko ona i on bo te 2 dziewczyny jeździły praktycznie co weekend do rodziny. Często robili razem domówki gdzie niby "spontanicznie" znajomi ze studiów sie spotykali, ja bylam moze na jednej takiej... Po jakims czasie okazało sie że nie mogą tam dalej mieszkac bo właściciel robił im problemy. I okazało się że ów a jego zakumplowana współlokatorka nazwijmy ją Ola ma 2 kumpele z którymi moga coś wynająć. Nic nie budziło mojej zazdrosci bo między nami cały czas było super. Rozmawiał ze mną o nowych dziewczynach, czasem się podśmiewał, zapewniał że nie mam byc o kogo zazdrosna.. W końcu rzucił studia i wyjechaliśmy razem do pracy. Pewnego dnia gdy wróciłam wcześniej zorientowałam się że nie wylogował się z fb, wiem że nie wolno szperac w nie swoich rzeczach ale kiedyś raz naduzył mojego zaufania i zrobiłam coś o co nigdy bym siebie nie podejrzewała... Przeczytała wiadomosci własnie tej Oli.. Okazało się że mój ukochany imprezował kiedy tylko była ku temu okazja, palił i pił na umór, spotykał się ze znajomymi również dziewczynami (mnie mówił ze będą sami faceci, więc siłą rzeczy szedł sam) , ów Ola często przychodziła do niego do pracy, że jego ostatnie urodziny to była jedna wielka domówka na której bawił się z jakimis dziewczynami (podobno miał byc to wypad do klubu studenckiego gdzie bym nie weszła) ponadto cieszył się że dałam sobie takie coś wmówić a ta dziewczyna mu wtórowała. Po prostu miał jakby drugie życie o którym nie miałam pojęcia. Gdy wrócił zrobiłam straszną awanture no nie wytrzymałam płakałam i krzyczałam na zamianę. po paru cichych dniach i wielu rozmów obiecał że nigdy mnie nie okłamie, jednak gdy przyjechalismy na urlop on znów niby poszedł spotkac się z kumplami (znów miał być to męski wieczór, więc ja stwierdziłam ze po co mam chłopakom przeszkadzać w turniejach FIFY) po czym okazało się ze była też również Ola i jej 2 koleżanki z którymi wcześniej imprezowali. Wgl jego paczka lubi się umijać i palić ( ja jestem raczej zwolenniczką karmi). Czuję się okropnie i nie wiem co mam o tym wszystkim mysleć bo on jest zupełnie inny przy mnie a zupełnie inny gdy gdzies idzie sam, nie ufam mu od tamtego momentu, strasznie mnie zranił bo ja nigdy, przenigdy go nie opkłamałam. Co jakiś czas do tego wracamy, ja mu wypominam on obiecuje, męczymy się tym oboje, bo ja nie mam pewności czy on jest ze mna szczery. Nie życze sobie zeby on sie spotykał z tą dziewczyną moim zdaniem on po prostu się lubi popisywać w towarzystwie tylko nie wiem kiedy jest tak naprawde sobą Czuję że wariuję, jak on gdzieś ma wyjść z kumplami. Ostatnio powiedział że mnie ze wszystkimi zapozna ale ja już chyba nie mam ochoty bo czuje się jak idiotka (ta dziewczyna wie że jestem o nia zazdrosna, ale on nie pochwalił jej się dlaczego...) Przysięgnął że więcej mnie nie okłamie, a jednak to robił spotykając sie z nią i nie mówiąc mi o tym) wszystko by było ok gdyby tego nie ukrywał... Kocham go jest moją miłością ale na własne życzenie stracił u mnie zaufanie, udaje że juz o tym nie myslę, nigdy już nie szperałam mu w wiadomościach bo czułam się po tym paskudnie, ale boję się że on chce mieć taka spokojną oazę w domu a bawić się będzie ze swoją paczką.

Ale zakrecona sytuacja.. Takie Ole sa najgorsze Jeszcze jak maja sklonnosci do melanzy. Mnie by nurtowalo na Twoim miejscu - dlaczego on Cie z nimi nie poznal od poczatku na te ich wyjscia, oklamywal Cie zeby chodzic samemu? Chyba powiedzialabym mu ze dla dobra Waszego zwiazku wypadaloby ograniczyc te kontakty, czujesz sie oszukana przez ta sytuacje i jest Ci przykro ze wiele takich akcji mialo miejsce. Jezeli znow go nakryjesz na sciemach - znaczy ze troche mu jeszcze brakuje do pelnej dojrzalosci
__________________

Zlikwiduj słowo „marzenie" i zastąp je słowem „plan".
pannaagacinska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-01, 10:48   #24
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Facet cie oklamuje i jeszcze sie z tego cieszy?
Jakas Ola czesciej go widuje niz ty... i lepiej sie z nim bawi.

Zerwij z tym szmaciarzem.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-01, 11:45   #25
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Bo mówią źle i nie czytają książek.
Ale jak to brzmi w ogóle...
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-01, 12:04   #26
nadto_skomplikowana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 444
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Jak dla mnie to już nie masz co ratować, nawet nie warto.

Powiem Ci coś, Autorko: Ja pod koniec mojego 2,5-letniego związku byłam raczej na miejscu Twojego chłopaka, niż na Twoim. Też był "ten inny", też zaczęłam się izolować od "ukochanego". Co prawda nie melanżowałam tak, jak Twój chłopak, ale też starałam się ukryć swoje niecne schadzki. Dlaczego więc nie zerwałam od razu? Ponieważ było mi żal tego czasu spędzonego z nim, wiedziałam, że będę tęsknić za jego domem i rodziną. Jednocześnie jednak pragnęłam się uwolnić. W końcu zerwałam, a dziś żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej, może mniej cierpienia bym w nim wywołała (musiałam się przyznać do zdrady, a przecież mogłam najpierw zerwać, potem iść do innego).

Stąd rada dla Ciebie - nie chcesz cierpieć zanadto, zerwij z nim już teraz. Serio. Bo z tego, co piszesz, nie ma sensu tego ratować, tym bardziej, że on już wielokrotnie zapracował na brak Twojego zaufania.
__________________
"Prawdziwy artysta nie posiada dumy. Widzi on, że sztuka nie ma granic, czuje, jak bardzo daleki jest od swego celu, i podczas gdy inni podziwiają go, on sam boleje nad tym, że nie dotarł jeszcze do tego punktu, który ukazuje mu się w oddali, jak światło słońca. "

Ludwig van Beethoven
nadto_skomplikowana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-01, 13:18   #27
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

to już nic z tego nie będzie Nie ufasz mu,sama mówisz, że się męczycie, powinnaś to skończyć
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-01, 13:41   #28
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Cytat:
Napisane przez shawty19 Pokaż wiadomość
A czy tu jest jeszcze o co walczyć? Skoro facet spotyka się z innymi okłamując przy tym swoją dziewczynę i do tego naśmiewa się do swoich 'koleżanek' z jej głupoty, to wybacz ale dla mnie byłby skończony.
Proponowana rozmowa dałaby podejrzewam kolejne zapewnienia, ze więcej jej nie okłamie i ewentualnie na jakiś czas uspokoiłby się, albo lepiej by się z tym krył..
Wiesz,każdy sam decyduje o tym co chce z tym zrobić.
Czasami można mówić,żebrać ,ryczeć żeby ktoś kogoś zostawił a jednak ktoś CHCE walczyć.
Warto dać dziewczynie szansę zrozumienia jej samej,że nie warto
A jeżeli chce spróbować- czemu nie?
Spokojnie, niech sama zdecyduje
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-01, 16:24   #29
Natttalie
Przyczajenie
 
Avatar Natttalie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Nie spodziewałam się takiego odzewu. Przepraszam za błedy ("owa" nie "ów", za literówki itd.) czytam duzo poprostu jak o tym piszę to palce mi szaleją po klawiaturze... Pytacie się za co ja go kocham? Ponieważ zanim odkryłam co odkryłam, to wszystko było idealne... Wgl zaczęło się od przyjaźni, nie macie pojęcia ile rozmów, wspaniałych chwil z nim przeżyłam, ile uniesień. Zawsze czułam się przy nim kochana, dawał mi poczucie bezpieczeństwa, adorował, ale jednocześnie był taką bratnia duszą... Dlatego nie myślcie że jestem jakąś ofiarą losu, ja po prostu nie potrafię w to uwierzyć, ze można być aż tak dwulicowym. Jedngo dnia mam niemal idealny związek, drugiego dnia jedno kliknięcie i wszystko sie okazuje jakims przerażającym żartem... Pisze to i rycze bo nie mam pojecia co robić. To jest mój pierwszy chłopak i miał być tym jedynym.. Mamy (?) wspólne plany, mamy (?) ze sobą zamieszkać po powrocie na stałe, zaczęlismy zbierać kasę na wspólne zycie. Już szukam powodów dlaczego tak trudno mi z nim skończyc, moze ze nie miałam ojca, że facet matki był kawałem gnoja? Nie wiem.. Wieczorem znów z nim rozmawiałam, gdybyscie widziały jak on przekonująco przeprasza i obiecuje...
__________________
"Ciągnie mnie do Ciebie (...) na złe, i na dobre,
i na bógwiejak, i jak wszyscy diabli, i wszyscy anieli co się w twoich oczach tak na mnie zawzięli."
Natttalie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-01, 16:27   #30
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Histeria czy słuszne podejrzenia?

Cytat:
Napisane przez Natttalie Pokaż wiadomość
Nie spodziewałam się takiego odzewu. Przepraszam za błedy ("owa" nie "ów", za literówki itd.) czytam duzo poprostu jak o tym piszę to palce mi szaleją po klawiaturze... Pytacie się za co ja go kocham? Ponieważ zanim odkryłam co odkryłam, to wszystko było idealne... Wgl zaczęło się od przyjaźni, nie macie pojęcia ile rozmów, wspaniałych chwil z nim przeżyłam, ile uniesień. Zawsze czułam się przy nim kochana, dawał mi poczucie bezpieczeństwa, adorował, ale jednocześnie był taką bratnia duszą... Dlatego nie myślcie że jestem jakąś ofiarą losu, ja po prostu nie potrafię w to uwierzyć, ze można być aż tak dwulicowym. Jedngo dnia mam niemal idealny związek, drugiego dnia jedno kliknięcie i wszystko sie okazuje jakims przerażającym żartem... Pisze to i rycze bo nie mam pojecia co robić. To jest mój pierwszy chłopak i miał być tym jedynym.. Mamy (?) wspólne plany, mamy (?) ze sobą zamieszkać po powrocie na stałe, zaczęlismy zbierać kasę na wspólne zycie. Już szukam powodów dlaczego tak trudno mi z nim skończyc, moze ze nie miałam ojca, że facet matki był kawałem gnoja? Nie wiem.. Wieczorem znów z nim rozmawiałam, gdybyscie widziały jak on przekonująco przeprasza i obiecuje...
Nie ma związków idealnych i idealnie nie było - to była fikcja, fasada, a za nią... to co opisałaś. Właśnie napisałaś nam, że kochasz faceta za udawanie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:52.