2014-11-27, 08:32 | #121 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 871
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Cytat:
Tez uważam że nie ma co pakować się już teraz w kredyt, skoro teraz na prawdę nie ma mieszkań to lepiej poczekać. Zwłaszcza że małe dziecko to duże wydatki.
__________________
Ten dzień: 11.06.2016 g. 15.00
|
|
2014-11-27, 08:35 | #122 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 84
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Lepiej pakować trochę komuś do kieszeni niż zostać z kredytem i znowu mieszkać u teściów
|
2014-11-27, 09:03 | #123 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 180
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Mierz siły na zamiary. Nie stać Was na zakup mieszkania. Mieszkanie z tesciami nie jest dobrym pomysłem. Tylko czy czujecie się na tyle odpowiedzialni by poradzić sobie sami.
|
2014-11-27, 09:17 | #124 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Małopolska/ Łódzkie
Wiadomości: 776
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Jest jeszcze jedna opcja, wziąć mieszkanie na kredyt, wynając na 2-3 lata komuś i mieszkać nadal z teściami żeby sie trochę odciążyć finansowo
__________________
Kontrola - najlepszą formą zaufania Mam swoje zdanie na dany temat ,nie zawsze musimy mieć takie same zamykam kolekcję półmaratonów czas na ... |
2014-11-27, 09:33 | #125 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Cytat:
Cytat:
__________________
Książki LC |
||
2014-11-27, 09:40 | #126 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 180
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
|
2014-11-27, 09:41 | #127 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Cytat:
Poczytaj proszę ten wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=788360&page=59 i będziesz wiedziała, w czym rzecz |
|
2014-11-27, 09:53 | #128 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
W Hiszpanii w tej chwili to jest spory dochod. Ludzie tyraja po 12 godzin za 500€.
---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ---------- Cytat:
Wiec tak czy siak kredyt trzeba splacic.
__________________
|
||
2014-11-27, 10:03 | #129 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Jeny, co niektorzy maja z tym zapychaniem kieszen obcym.
Naprawde przy 15-30 latach splacania kredytu, rok, dwa placenia komus innemu za wynajem to jest NIC, nawet tego nie zauwazysz. A bedzisz miec swiety spokoj, stabilniejsza sytuacje etc. Mieszkasz w malym miescie, wiec podejrzewam, ze wynajem jest tani, takze tym bardziej dziwie sie, ze szkoda Ci pieniedzy. Zreszta twoj TZ zarabia malo jak na 3 osobowa rodzine, wiec odrazu pakowanie sie w kredyt na 3 mieszkania jest glupota. Nie bedzie was stac na splate i znowu wrocicie do rodzicow z podkulonym ogonem lub bedziecie zebrac o kase. Swietna doroslosc. Ogarnij sie chociaz jak to biedne dziecko troche podrosnie, bo biedak nie bedzie nawet mial gdzie sie bawic. Nie sadze ze teraz cos zmienisz, ja mysle ze Ci tak wygodnie, bo w ogole na samym poczatku nie wpadlibyscie na pomysl zamieszkania z rodzicami TZ na 40 metrach. |
2014-11-27, 10:14 | #130 | ||
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Cytat:
U mnie na przykład takie rozwiązanie nie przejdzie. Na rynku jest taki wybór mieszkań do wynajęcia, że cena musiałaby być na tyle niska, aby komuś się opłacało wynająć akurat to konkretne. Akurat temat nieruchomości nie jest mi obcy, bo mam kilka mieszkań i wiem, że znalezienie najemcy, który nie zdemoluje mieszkania i będzie ponosił rzetelnie wszystkie opłaty nie jest łatwe. Ludziom się wydaje, że stać ich na wynajem za kwotę x, a potem się okazuje, ze jednak nie i zaczynają się podchody i negocjacje. Tym bardziej, że w mojej okolicy jest dużo mieszkań na rynku, niektóre wiszą na tablicy przez rok. A opłaty trzeba ponosić. Jak widzisz to nie jest proste rozwiązanie. Trzeba zrobić rozeznanie na rynku, bo dużo osób myśli podobnie jak Autorka po co płacić za wynajem, lepiej kupić. ---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ---------- Cytat:
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
||
2014-11-27, 10:18 | #131 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Wiem wiem, tylko odnioslam sie wlasnie ze wcale nie jest latwo. A co bedzie jesli np przyjdzie za duzy rachunek za prad? Firma nie bedzie patrzyc czy masz czy nie.Bank tez nie patrzy czy masz na rate czy nie.
__________________
|
2014-11-27, 10:21 | #132 |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Dokładnie, dlatego tym bardziej dziwi mnie rozważanie tej decyzji na forum zamiast z chłopakiem w domu.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
2014-11-27, 10:27 | #133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Wiem po sobie. W zeszlym roku dostalismy 350euro za prad...Na szczescie mam wyrozumiala wlascicielke i sama mi zaproponowala zaplacic na dwa razy.
__________________
|
2014-11-27, 10:39 | #134 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
3 tys na dwoje dorosłych i dziecko to niezbyt wiele. Zastanówcie się czy Was w ogóle stać na jakiś kredyt, bo to jest wielkie zobowiązanie. Zakładasz, że teściowie pomogą przez ileś lat, a potem wrócisz do pracy i będzie super. A co, jak nie pomogą? Jak im się zmieni sytuacja jakoś i nie będzie ich stać? Co jak znów wpadniecie i "pojawi się" drugie dziecko? Co jak TŻ straci pracę z jakiegoś powodu?
W ogóle nie ogarniam szukania dużego mieszkania w takiej sytuacji, myślcie raczej nad kawalerką lub niedużym 2-pokojowym (raczej 40-45 metrów, niż 60...). Mierzcie siły na zamiary. Bo na razie, mam wrażenie, masz nieco mało realistyczne spojrzenie na to wszystko. |
2014-11-27, 10:44 | #135 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Cytat:
|
|
2014-11-27, 12:22 | #136 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 871
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;49108001]Jeny, co niektorzy maja z tym zapychaniem kieszen obcym.
Naprawde przy 15-30 latach splacania kredytu, rok, dwa placenia komus innemu za wynajem to jest NIC, nawet tego nie zauwazysz. A bedzisz miec swiety spokoj, stabilniejsza sytuacje etc. Mieszkasz w malym miescie, wiec podejrzewam, ze wynajem jest tani, takze tym bardziej dziwie sie, ze szkoda Ci pieniedzy. Zreszta twoj TZ zarabia malo jak na 3 osobowa rodzine, wiec odrazu pakowanie sie w kredyt na 3 mieszkania jest glupota. Nie bedzie was stac na splate i znowu wrocicie do rodzicow z podkulonym ogonem lub bedziecie zebrac o kase. Swietna doroslosc. Ogarnij sie chociaz jak to biedne dziecko troche podrosnie, bo biedak nie bedzie nawet mial gdzie sie bawic. Nie sadze ze teraz cos zmienisz, ja mysle ze Ci tak wygodnie, bo w ogole na samym poczatku nie wpadlibyscie na pomysl zamieszkania z rodzicami TZ na 40 metrach.[/QUOTE] Na 50 Autorka chyba się już nie odezwie i pewnie nie dowiemy się jaka zapadła decyzja.
__________________
Ten dzień: 11.06.2016 g. 15.00
|
2014-11-27, 12:31 | #137 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 52
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
1200 zł koszt wynajmu mieszkania z opłatami = koszt raty z opłatami
W banku mamy zdolność na 160 tys, więc kredyt dostaniemy. Ziemi nie mogę jeszcze sprzedać mogę to zrobić za 3 lata. ---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ---------- Decyzja jest taka że wynajmiemy sobie mieszkanko. Między czasie staramy odkładać się coś na zaś. Może trafi się nam jakaś okazja i kupimy mieszkanie do 50 m dwa pokoje. Będzie to zdrowsze dla nas i dla teściów oni sa na emeryturze i mają teraz odpoczywać bo swoje w życiu już przeżyli a nie słuchać płaczu malucha. I to tyle nie rozumiem tych wszystkich negatywnych emocji i najazdu na mnie. Edytowane przez lwuska55592 Czas edycji: 2014-11-27 o 12:33 |
2014-11-27, 12:33 | #138 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Ile wyniesie rata za te 160 tys?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-11-27, 12:37 | #139 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 52
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Szukamy mieszkania na tą chwile za 140 z naszym wkładem własnym to ok 600 700 zł maks.
|
2014-11-27, 12:40 | #140 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Czyli około 1000 opłaty miesięczne, bez wliczania auta, minimalnie liczac. Zostanie ci 2 tys na inne wydatki.to mało na rodzinę trzyosobowa
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-11-27, 12:46 | #141 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 458
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Cytat:
|
|
2014-11-27, 12:47 | #142 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 871
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Mało nie mało, możliwe że dadzą radę tylko raczej nic z tego nie odłożą.
__________________
Ten dzień: 11.06.2016 g. 15.00
|
2014-11-27, 12:47 | #143 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 52
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Nie wiem czy mało, ludzie dają sobie rade za mniej, nie kupujemy najdroższych rzeczy, nie odmawiamy sobie niczego teraz odkładamy ok 1000 miesięcznie i spokojnie po opłacie rachunków dorzucenia się do życia trochę nam zostaje raz w tygodniu robimy zakupy do domu. Wiem że dziecko kosztuje i nie będzie nas stać na wycieczkę na kanary ale żeby niczego mu nie zabrakło wystarczy.
Raczej na pewno nie wystarczy na odkładanie.. Edytowane przez lwuska55592 Czas edycji: 2014-11-27 o 12:52 |
2014-11-27, 12:48 | #144 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
To jest mało. Dołącz ubezpieczenie auta, paliwo, pampersy, leki, jakiekolwiek ubrania. To jest mało.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-11-27, 12:53 | #145 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Oczywiście, że mało. Myślę, że mogę się wypowiedzieć, bo mieszkamy na swoim, z jednym dzieckiem, samochód w garażu. Nieprzewidzianych wydatków jest masa, co chwilę coś. Bo przecież jak Ci się zepsuje ta przysłowiowa pralka, nie pójdziesz do właścicielki żeby kupiła nową, tylko sama musisz wyłożyć kasę. Dać radę, pewnie dadzą ale na jako-tako komfortowe życie nie ma się co nastawiać.
|
2014-11-27, 12:57 | #146 |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Jak będziecie mieszkać sami to już nie będzie "dorzucania się do życia" teściom tylko normalne wydatki. Nagle się okaże że "życie" nie kosztuje 300 zl na miesiąc....
|
2014-11-27, 12:58 | #147 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 52
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Ubezpieczenie auta opłacamy na rok zawsze w styczniu przy trzynastej pensjii. W marcu/ kwietniu partner ma dodatek ok 2tys. który odłożymy na czarną godzinę. Do tego dochodzą nagrody i premie raz na kilka miesięcy. Jeżeli będzie naprawdę ciężko ja pójdę na pół etatu do pracy, małego będziemy zostawiali u jednej bądź drugiej babci, które jak twierdzą chętnie posiedzą z małym, ale to w przypadku gdy nie będzie wyboru.
|
2014-11-27, 13:11 | #148 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
no ja bym na miejscu Autorki zaczęła myśleć i liczyć, podobno nigdy nie jest za późno.
Kredyt na cokolwiek większego niż nieduża lodówka przy trzech tysiącach na trzy osoby to totalna nieodpowiedzialność. Owszem, w obecnej Autorki sytuacji można zakombinować - kredyt bierze chłopiec na siebie. Trzy tysiące na jedną osobę brzmią lepiej, choć niekoniecznie oszałamiająco. Żeby to wypaliło, musi się sprężać z akcją, bo za moment na świat przyjdzie potomek i już tak cudnie na papierze nie będzie. Idąc jednak tym tropem: kombinowanie, jak by tu pozyskać kredyt, który przy procedowaniu zgodnie ze stanem faktycznym byłby do pozyskania trudny lub niemożliwy, jest już nie tylko totalną nieodpowiedzialnością. Jest głupotą. Z rachunków to wynika. Teraz dodajmy do tego, że ów kredyt będzie w tym momencie droższy niż byłby, gdyby oboje pracowali. Niezależnie od tego, czy będą się starać zgodnie ze stanem faktycznym, czy kręcąc i ściemniając, układ, w którym jest jeden kredytobiorca, nie jest ulubioną sytuacją banków, dlatego swój dyskomfort łagodzą proponując obowiązkowe ubezpieczenie na życie i/lub od utraty pracy. Jeśli mają jedynie minimalny wkład własny, to prócz tych paru ładnych tysięcy na ubezpieczenie, dostaną zapewne też wyższą marżę - co będzie się za nimi ciągnęło przez cały okres kredytu - tudzież na parę lat rozmaite ekwiwalenty tego, co nazywało się niegdyś "ubezpieczeniem niskiego wkładu własnego", a aktualnie jest na celowniku rozmaitych urzędów, więc nazywa się inaczej. Nie należy też w rozpisce pomijać tego, że zapewne zostają im banki, które nie oferują sensownych warunków, bo jakoś muszą sobie zbilansować udzielanie kredytów kiepskim klientom. Zostaje też pytanie, czy mają odłożone parę czy paręnaście tysięcy na koszty okołokredytowe i okołozakupowe. Bo to nie jest tak, że z kredytu hipotecznego pociągnie się wszystko. Argumentem przeciwko wynajmowi jest to, że Autorka nie chce wyrzucać pieniędzy na wynajem, skoro może spłacać ratę. Tyle tylko, że biorąc kredyt dziś, w opisanych warunkach, weźmie ten kredyt na złych warunkach. Nie skarmi wynajmującego, to skarmi bank i jakaś firmę ubezpieczeniową. Idźmy dalej. W sytuacji, w której Autorka i jej partner zdecydują się na kupno mieszkania, będą mieli rozmaite wydatki do poniesienia - mieszkanie trzeba wyremontować/wykończyć i urządzić. Skąd na to wezmą? Kredyt może objąć remont/wykończenie, ale przecież mebli już z niego nie kupią. I co, niby z tych trzech tysi na trzy osoby na coś im starczy? Będą prowadzić szeroko zakrojone poszukiwania na lokalnych śmietnikach? Jak dla mnie, to są wystarczające argumenty za tym, żeby zaprzestać poszukiwania mieszkania. Bo teraz możemy zacząć rozważać kiepskie scenariusze: utrata pracy przez partnera Autorki, wypadek, albo nawet dłuższe zwolnienie lekarskie, które z trzech tysięcy na trzy osoby uczyni znacząco mniej. Co wtedy? Grzejemy do mamusi na obiadki i żebrzemy o pieniążek na ratę? To są rzeczy, które trzeba przemyśleć zawsze, jak się wpada na pomysł związania na dłużej z bankiem. Tyle tylko, że one wyglądają inaczej, jak pracują dwie osoby, albo jak chociaż dochody są na tyle wysokie, że można odłożyć coś na wypadek wszelki, a L4 nie wywraca domowego budżetu na nice. Wtedy jak stracisz pracę, masz ruch - bo partner też zarabia i jak zaciśniecie zęby, wyżrecie zapasy, sprzedacie gadżety, których nie potrzebujecie, to dociągniecie do znalezienia nowej pracy. Albo będziecie żyć z oszczędności. Tu dowolna wtopa, z miesięcznym zwolnieniem lekarskim albo droższą receptą do wykupienia włącznie, wywala cały plan i nie zostawia żadnego pola manewru. Ich na mieszkanie zwyczajnie nie stać - nie mają zdolności. To, że mogą zakombinować i na papierze tę zdolność uzyskać, nie znaczy, że ją faktycznie mają. Jeśli jeszcze weźmiemy pod uwagę, że to kombinowanie stawia Autorkę w gorszej sytuacji, bo mieszkanie i kredyt będą na jej partnera i tu nawet przyszły ślub nie pomoże, to już w ogóle należy klepnąć się w czoło. Jak dla mnie, w sytuacji Autorki należy po prostu zjeść tę żabę - siedzieć na dupie u teściów, nie marudzić, ładnie się uśmiechać, grzać do roboty nie za dwa czy trzy lata, ale gdy tylko się da, jak się robotę znajdzie, wyprowadzić do wynajętego mieszkania, bo sprawdzać swoje umiejętności gospodarowania majątkiem lepiej w warunkach, z których bez większych komplikacji można zrezygnować, i jak już się dorośnie, myśleć o kredycie. ---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ---------- Cytat:
Bo nie ma takiego wynikania, że jak macie zdolność, to kredyt dostaniecie. Można mieć zdolność, liczoną z zarobków, i kredytu nie dostać. Bo zła historia kredytowa/brak historii kredytowej, bo coś w papierach mieszkania bank wypatrzy, bo analityk zażyczy sobie spełnienia dodatkowych warunków, z czym się nie wyrobicie. Co więcej, o tym, czy w danym banku masz zdolność, to się dowiesz, jak złożysz wniosek. To, że jakiś pan w okienku coś Ci policzył, to nie oznacza jeszcze wiele; jeśli to był magik z jakiegoś openfajansa, to nie znaczy niczego. Ale nawet jeśli byłaś w banku, zeznałaś jak na spowiedzi wszystko, pan w okienku uwzględnił istotne dla oceny zdolności kredytowej czynniki, i policzył Ci zdolność na 160k, to pomysł, że w związku z tym na pewno dostaniecie 140k, dalej mocno słabuje. Bo tak samo jak w Twoim pomyśle na domowy budżet, nie ma w nim za dużo marginesu błędu. Stąd ta krytyka w wątku. |
|
2014-11-27, 13:34 | #149 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 52
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Cytat:
O ubezpieczeniu też wiemy zarówno mieszkania jak i o takim na życie w którym trzeba uposażyć bank. Ubezpieczenie na życie mamy cały czas. Bank w którym mamy zamiar brać kredyt jest naszym bankiem od 5 lat i nie będzie problemów z historią i tymi wszystkimi sprawami o których pisałaś My to wszystko wiemy. Dlatego jak znajdziemy to odpowiednie mieszkanie to się zdecydujemy, żeby nikt z banku nie wyleciał z faktem że coś w mieszkaniem jest nie tak że w papierach nie gra. Wszystko dokładnie i skrupulatnie sprawdzamy, bo nie chcemy wwalić się na minę. Nawet przy pozytywnej promessie może wyjść coś nie tak i my to wiemy ---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ---------- Cytat:
Dzięki bardzo! Ja już skończyłam udzielanie się w temacie. Dzięki wszystkim osobom które pomogły mi spojrzeć na tą sprawę z kilku perspektyw, jestem dobrej myśli i wiem że sobie poradzimy Edytowane przez lwuska55592 Czas edycji: 2014-11-27 o 13:30 |
||
2014-11-27, 14:00 | #150 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: wieje chłodem
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Mieszkanie z teściami
Cytat:
Zanim odejdziesz z wątku przeczytaj kilka razy uważnie i bez zacietrzewienia ten post. Myślę, że warto skorzystać z rady rembertowej Cytat:
|
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:07.