2011-03-30, 16:26 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 552
|
Studium czy studia?
Witam. Mój problem polega na tym iż niewiem co wybrać. Studia czy studium. Na studiach nie mam dużego wyboru kierunków. Są to te najczęściej oblegane kierunki i po których ciężko znaleźć pracę czyli: politologia, administracja, turystyka. Ostatno pomyślałam żeby iść do studium.
Interesuje mnie technik usług kosmetycznych, ale tylko w państwowej szkole. I właśnie niewiem, czy w państwowej szkole samemu płaci się za specjalistyczne kosmetyki, czy są one darmowe. Ponosi się jakieś inne koszta związane z nauką zawodu? Jak wyglądają praktyki? Jeśli są tu jakieś wizażanki, które uczą się tego zawodu w studium proszę o odpowiedzi. Z góry dziękuje Pozdrawiam |
2011-03-30, 16:40 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: Studium czy studia?
Mam podobny problem, z tym, że ja bym brała pod uwagę Ekonomie w Cosinusie. Blisko mam na UŚ, ale nie widzę, tam kierunków zbyt przyszłościowych. Co prawda, Uniwersytet Ekonomiczny, mógł by być lepszy od policealnej tylko, że nie jestem w stanie uczyć się 2 języków w biznesie, które są tam wymagane. Z drugiej strony zaś, wyższe wykształcenie to jednak wyższe. Jakie są Wasze opinie?
|
2011-03-30, 17:52 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17
|
Dot.: Studium czy studia?
Hej!
Nie chce niczego sugerować, ale przytoczę Wam moją historię. W liceum miałam jedną z najwyższych średnich, co niestety oznaczało, że jakoś ogarniałam wszystkie przedmioty i nie miałam konkretnych ulubionych. W grę wchodziły tylko studia (ambitnie) ale nie wiedziałam co. Wybrałam więc jakiś kierunek o cudacznej nazwie mamiona wspaniałymi perspektywami "nowego i nieznanego" zawodu (dodam, że na UW). Jestem teraz na 4 roku i - nie umiem zupełnie nic, nie mam perspektyw pracy chyba poza tesco, nie interesuje mnie to co studiuję i nadal nie wiem co chce w życiu robić. Podsumowując po tych 4 latach studiów mogąc cofnąć czas wybrałabym coś co da mi praktyczny zawód. Mając wtedy tę wiedzę co mam teraz, nie poszłabym na studia tylko dla mgr przed nazwiskiem a do jakiegoś studium. Teraz już bym pracowała a nie pisała pracę magisterską o pierdołach i myślała o czekającym mnie bezrobociu. Pozdrawiam! |
2011-03-30, 18:00 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: Studium czy studia?
Właśnie tego też się obawiam. Moje kuzynka kończy biotechnologie na Uniwerku w Częstochowie i nie za bardzo ma gdzie pracować, właściwie to po marketach chodzi i zostawia CV. Tylko pytanie czy szkoła policealna (zawodowa) da mi coś więcej?
|
2011-03-30, 18:33 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 110
|
Dot.: Studium czy studia?
Iść na studia dzienne i na studium zaocznie (darmowy cosinus) z tego co się orientuje to cały sprzęt i kosmetyki udostępnia szkoła(cosinus).
|
2011-03-30, 19:04 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: Studium czy studia?
Cytat:
No tak to dobre rozwiązanie, chodź wymaga pewnie dużo nauki, tylko, czy będzie się dało pogodzić praktyki ( z Cosinusa) ze studiami dziennymi? |
|
2011-03-30, 19:05 | #7 |
Zadomowienie
|
Dot.: Studium czy studia?
Ja wybrałabym studia i studium(np. zaocznie). Sama studiuję kosmetologię dziennie i robię technika farmacji dziennie, jakoś to godzę, bywa czasami ciężko, ale mam nadzieję że w przyszłości się opłaca. Skoro interesuje Cie technik usług kosmetycznych to uważam,że to dość dobry wybór, może do tego studia z administracji i przy otwieraniu własnego salonu jak znalazł? Przede wszystkim rób to co lubisz, a na pewno znajdziesz siłę i chęci w podejmowaniu wyzwań i przyszłym szukaniu pracy. Co do opłat za studium- zależy od szkoły. Technik usług kosmetycznych istnieje w systemie dziennym i zaocznym. Nie polecam szkół Cosinusa- mają nie za dobrą opinię, w szkołach państwowych trzeba czasem wnieść coś takiego jak tzw. wyprawka-koszy ok 250zł(zależy także od szkoły), w prywatnych płatnych wszystko wliczone jest przeważnie w cenę czesnego. Polecam najlepiej zawdzownić do szkół które konkretnie Cię interesują i tam zapytać o szczegóły.
__________________
Idę, a moje serce nie przestaje bić I wciąż idę, a w mojej głowie niebezpiecznie nic... |
2011-03-30, 19:10 | #8 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 110
|
Dot.: Studium czy studia?
Cytat:
---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ---------- Cytat:
Bardzo bym chciała, ale na studium zaoczne szkoda mi pieniążków a swoich studiów nie chcę rzucać... |
||
2011-03-30, 19:16 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 035
|
Dot.: Studium czy studia?
Mi się też wydaje, że jest to ciężkie do pogodzenia.
Dużo nauki, nie można pracować. Też muszę wybrać co dalej, coraz mniej czasu a ja nie mam żadnego pomysłu :/ Też myślałam nad jakimś studium bo chce do pracy iść. A dużo kierunków na studiach kształci "bezrobotnych"- tak słyszałam od znjomych. Edytowane przez kami_165 Czas edycji: 2011-03-30 o 19:19 |
2011-03-30, 19:29 | #10 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 110
|
Dot.: Studium czy studia?
Cytat:
Ja zawsze sobie mówię, że w sklepie mogę pracować zawsze, ale studia zawsze dają szanse na lepszą pracę- nie uda się? trudno, ale jak się nie spróbuje to na pewno się nie uda Studia to rozwój, nauka nowych rzeczy, poznanie ludzi i myślę, że dlatego warto jeśli tylko ma się okazję studiować i czerpać z tego jak najwięcej. |
|
2011-03-30, 19:45 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Studium czy studia?
Trudno powiedzieć...
Hmm...koleżanka ukończyła studia (kosmetologia) i jest bezrobotna... natomiast te, które poszły do szkoły policealnej znalazły pracę. Studium wybieraj bardzo uważnie-wiele daje bardzo gruntowną wiedzę i gooodziny praktyk. To procentuje w przyszłości. Z tego co się orientuję-bywa, że uczniowie robią jakąś składkę na kosmetyki (raz na rok, czy w semestrze...nie jest to jednak duża kwota...20-50 zł...ale to juz zależy od szkoły i nie jest żadną regułą). Zawsze można skończyć policealną (a potem na spokojnie jakieś studia zaoczne czy dzienne). Po studium często wychodzimy z konkretnym fachem w ręku (masażystka, kosmetyczka, ratownik medyczny...). A jak nie etat-to przynajmniej można sobie porządnie dorobić podczas studiów. A do tego-papierek zawsze się przyda. Znam wielu studentów, którzy uczą się zaocznie w policealnych i bardzo sobie chwalą... Bywają też słuchacze studium na uczelniach zaocznych... Wszystko można jakoś sobie zorganizować-kwestia wprawy... O...i zależy jakie studia zrobisz równolegle(jeśli już)-policealne przepisują niektóre oceny ze studiów(jeśli występuje jakaś zbieżność przedmiotów) ja cosinusa także nie polecam...Fakt-jest darmowy, ma niektóre ciekawe kierunki...ale...jest Jedno duże ALE...Hmmm... Edytowane przez Pirelka Czas edycji: 2011-03-30 o 19:53 |
2011-03-30, 20:00 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: kraniec świata.
Wiadomości: 1 355
|
Dot.: Studium czy studia?
Cytat:
Oczywiście nie ma co się zmuszać jeżeli wie się, że nie da się rady na studiach. Idąc do kosmetyczki/ fryzjerki nie wymagam od niej żeby rozmawiała ze mną na temat funkcji homograficznej i rodu Romanowów, ale trzeba liczyć się z tym, że to też są zawody wymagające ciągłej pracy i doskonalenia swoich umiejętności. Nie wystarczy skończyć szkoły. Potrzebne są ciągłe kursy, szkolenia, znajomość nowych technik.
__________________
♥ |
|
2011-03-30, 21:11 | #13 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Studium czy studia?
Cytat:
Niektóre kierunki studiów nie są aż tak wymagające i można wszystko przy odrobinie wysiłku połączyć np. studium dzienne/wieczorowe państwowe. Radzę spróbować.
__________________
Idę, a moje serce nie przestaje bić I wciąż idę, a w mojej głowie niebezpiecznie nic... |
|
2011-03-31, 01:17 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 82
|
Dot.: Studium czy studia?
Jestem obecnie na trzecim roku stosunków międzynarodowych w ramach MISH i jestem zadowolona z tego wyboru.
Właściwie od zawsze wiedziałam, że pójdę na studia, od czasu gimnazjum myślałam o stusunkach, potem wybierałam już raczej konkretny uniwersytet. Powiem szczerze, wiadomo, że nigdy kończąc jakieś studium kosmetyczne czy szkołę cosinusa nie zyskamy tego samego, co mając wyższe wykształcenie. Jest oczywistym, że fryzjerka czy kosmetyczka nie jest zawodem tak prestiżowym, poważanym i dobrze płatnym jak prawnik czy lekarz. Oczywistym jest również, że wymagane kwalifikacje są o wiele niższe. Wiadomo również, że samo ukończenie studiów może wiele nie dać - w chwili obecnej coraz więcej osób ma wyższe wykształcenie (często są to osoby o małej wiedzy i kompetencjach, kończący np. różne studia zaoczne czy uczelnie prywatne). Dlatego bardzo ważne jest, by jednocześnie zdobywać wykształcenie przez różne staże, praktyki i robić bardzo wiele na włąsną rękę w czasie studiów. Z wielu wypowiedzi poniżej wyraźnie widać, że wiele osób wybrało studia przypadkowe, niewiele z nich wyniosło a po ich zakończeniu nie wie, co ze sobą zrobić. Jeśli jednak jesteś osobą, której nie zależy tak na prestiżu i nie ma ochoty na pęd ku karierze, możesz wybrać studium - przy czym dobrze by było, gdyby wynikało to z pasji, a nie "bo sobie nie poradzę na uniwersytecie". Pewnie to banał, ale ważne jest, by robić to, co się lubi, w czym się jest dobry i ciągle doskonalić się w tej dziedzinie. Inaczej skończy się jako osoba bezrobotna lub sprzedawczyni, która ma do wszystkich pretensje o to, że jej się w życiu nie udało. |
2011-03-31, 09:35 | #15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 110
|
Dot.: Studium czy studia?
Cytat:
|
|
2011-03-31, 11:22 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 417
|
Dot.: Studium czy studia?
tylko się tak wydaje, że się nie da połączyć... ja studiowałam 2 kierunki studiów na raz i robiłam praktyki i miałam czas na wszystko... teraz jak już skończyłam jeden kierunek to nagle nie mam na nic czasu - o ironio!
Prawda jest tak, że jak masz dużo do zrobienia to umiejętniej zarządzasz czasem... zdarza się, że czasami musisz być w 4 miejscach o jednej godzinie, ale cóż... trochę się pokombinuje, tu poprosi, tam uśmiechnie do kogość i jest dobrze |
2011-03-31, 16:45 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
|
Dot.: Studium czy studia?
Cytat:
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
|
|
2011-04-01, 06:48 | #18 |
Zadomowienie
|
Dot.: Studium czy studia?
Nie zawsze 8-16. Mam jedna grupę na techniku więc to do tego kierunku muszę się dostosować.
__________________
Idę, a moje serce nie przestaje bić I wciąż idę, a w mojej głowie niebezpiecznie nic... |
2011-04-03, 23:08 | #19 |
Raczkowanie
|
Dot.: Studium czy studia?
Hej
I ja jestem między młotem a kowadłem tak jak w temacie W przyszłości chciałabym otworzyc własną działalność czyli salon kosmetyczny ew. praca w takim salonie czy spa lub chociażby perfumerii. Kocham kosmetyki ale o wiele bardziej wolę pielęgnację makijaż, stylizację paznokci, zabiegi na twarz/ ciało interesuje mnie coś takiego. Nie wiem czy studium kosmetyczne to nie będzie zbyt mało? Studia kosmetologiczne są w białymstoku i choć na maturze zdaję i biologię i chemię to późniejsze kolokwium z takiej chemii mnie przeraża... POza tym cena 6400 zł za rok już sama w sobie jest zniechęcająca i nie wiem czy otrzymałabym większą praktykę i wiedzę, która w zawodzie kosmetyczki jest przydatna. Prosze was o pomoc bo ja kompletnie nie wiem co ze sobą zrobić!
__________________
Kosmetyczkaaaaa driver od 23.08.2012 |
2011-04-04, 08:21 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Studium czy studia?
Kosmetologia, jako kierunek studiów, nie powstał po to, aby kształcić osoby, które mają zamiar w życiu zajmować się malowaniem paznokci. Kosmetolog z założenia to osoba, która powinna zajmować się pielęgnacją skóry zmienionej chorobowo, albo pracować w laboratorium przy badaniu kosmetyków.
Moim zdaniem mija się z celem poświęcić 5 lat nauki, na coś co nie da Ci praktycznych umiejętności, a to one są przecież najważniejsze w tym zawodzie. I tak będziesz musiała wydać niemało pieniędzy na różnego rodzaju kursy.
__________________
|
2011-04-04, 16:24 | #21 |
Raczkowanie
|
Dot.: Studium czy studia?
Tak tyle że nie wiem czy po samym studium i kursach z kosmetyki, stylizacji paznokci, itp. ktoś pozwoli mi otworzy własną działalnośc typu salon kosmetyczny czy spa no i po czym po studiach czy studium chętniej przyjmują do takich placówek? Chodzi mi o to żeby dobrze wybrac
__________________
Kosmetyczkaaaaa driver od 23.08.2012 |
2011-04-04, 17:03 | #22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Studium czy studia?
Cytat:
Chętniej przyjmą osobę, która ma doświadczenie i praktyczne umiejętności. Studiowanie kosmetologii nie da Ci ani jednego, ani drugiego.
__________________
|
|
2011-04-04, 21:33 | #23 |
Raczkowanie
|
Dot.: Studium czy studia?
Ok dzięki za info a z jakimi w miarę łatwymi studiami można by to połączyć? Dodam że na maturze zdaję i biologię i chemię co prawda na podstawie ale mogą się przydać Chciałabym mieć jednak też wyższe wykształcenie. Co to jest tak dokładnie ta promocja zdrowia i czy jest to ciężkie?
__________________
Kosmetyczkaaaaa driver od 23.08.2012 |
2011-04-05, 23:00 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 82
|
Dot.: Studium czy studia?
Szczerze mówiąc zupełnie nie rozumiem Twojej chęci zrobienia "jakichś łatrwych studiów" tylko po to, żeby mieć wyższewykształcenie.
Jeśli zdecydowałaś, że chcesz być kosmetyczką, to moim zdaniem powinnaś skupić się właśnie na tym, włożyć całe zaangażowanie w to studium, kursy, gromadzenie funduszy na otwarcie tego spa czy salonu kosmetycznego. Myślę, że zawsze postrzegana lepiej będzie osoba, która mimo braku studiów odniosła prawdziwy sukces w swojej dziedzinie, niż taka, która ma mgr z czegoś, co ją za bardzo nie obchodzi, zdawała egzaminy byle zaliczyć, i w istocie także do realizacji swoich życiowych planów przyłożyła się byle jak (bo studia jednak wymagają zaangażowania czasu i pieniędzy, nawet te "lekkie" zaoczne itp.). |
2011-04-06, 14:16 | #25 |
Raczkowanie
|
Dot.: Studium czy studia?
Ja nie mówiłam o studiach które nie będą mnie interesowały Nie zniosłabym studiów z których nie miałabym pożytku. Chodziło mi o coś co mogłabym połączyć ze studium i znalazłam. Najpierw pójdę na studium kosmetyczne a później na OSW na Zdrowie Publiczne ze specjalizacją Odnowa biologiczna z kosmetyką. Myślę, że to dobre rozwiązanie bo będę miała juz jakieś pojęcie o kosmetyce i będę mogła tę wiedzę pogłębić no i zdobędę wyższe wykształcenie. Chce iść na studia dla własnej satysfakcji Ponieważ interesuje mnie kosmetyka to chcę iść na studium, a myslałam o łatwym kierunku tylko żeby zrobić studia dla własnej satysfakcji. A studia niezbyt wchodzą w grę z kosmetologii.
__________________
Kosmetyczkaaaaa driver od 23.08.2012 |
2011-04-06, 14:37 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 11
|
Dot.: Studium czy studia?
Sama kończyłam studia i mam licencjat..Studia były ciekawe, ale z pracą gorzej;/ po wielu przemyśleniach zapisałam się do studium kosmetycznego w sumie to bardzo mi się podoba, ale po pracy w rejestracji w gabinecie kosmetycznym widzę jak cięzki jest to kawałek chleba ile się trzeba narobić fizycznie non stop pogłębiać swoją wiedzę bo klientki bywają różne i czasami trzeba znosić ich humory choć samemu nie za dobrze się czujemy (wiadomo jak to jest pracować w obsłudze klienta) gdy zaczęło to do mnie wszytsko docierać zrozumiałam, że jest to niełatwa praca. Trzeba mieć naprawdę powołanie do tego. Uważam oczywiście, że lepiej iść na studium niż na studia praktyki więcej to przede wszystkim.
|
2011-04-06, 16:15 | #27 |
Raczkowanie
|
Dot.: Studium czy studia?
I tu się zgadzam z monako23 pracowałam w drogeriach Sephora i Douglas. Klientki bywają ciężkie zwłaszcza kiedy za 20 zł chcę kupić super podkład który sprawi że będą wyglądały jak hollywoodzkie gwiazdy. Ludzie potrafią być czasem naprawde nieznośni ale ty usmiechasz się i " w czym mogę pomóc?"
__________________
Kosmetyczkaaaaa driver od 23.08.2012 |
2011-04-06, 22:11 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 94
|
Dot.: Studium czy studia?
a ja myślę, że dla chcącego- nic trudnego.
Ja sama studiowałam i ciągnęłam cosinusa na reklamie była, tak mi się spodobało, że teraz jestem na kosmetyce-ale nie w tym rzecz. Sęk w tym, że teraz co druga osoba to mgr - na bezrobociu - dzisiaj to żadne wyróżnienie... ważne jest moim zdaniem jakie się ma podejście, bo jeśli się dobrze wykorzysta czas nauki, i co ważne odrobi praktykę jak trzeba - ja sobie sama znalazłam agencję, przekonałam ich żeby mnie wzięli na staż - który wpisałam do cv - nie wiem w jakim stopniu mi to pomogło - ale na pewno w jakimś bo teraz jestem w agencji reklamowej. po prostu dzięki cosinusowi nie byłam kolejnym absolwentem z papierkiem w reku, a z doświadczeniem z praktyk i to mi tyłek uratowało przed urzędem pracy... a uwierzcie tam są cholerne kolejki... |
2011-04-25, 19:42 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 44
|
Dot.: Studium czy studia?
hmm..a macie jakas opinie na temat studiow na WSB?
|
2011-04-25, 20:22 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: zbyt często sie przenoszę by deklarować się na jedno miast o;)
Wiadomości: 254
|
Dot.: Studium czy studia?
Cytat:
CO przezorniejsi brali studia+jaka dorywcza praca, bądź studia + studium, bądź samo studium. Dzięki takim rozwiązaniom teraz czymś mogą się pochwalić na rynku pracy- czymś więcej niż tylko papierkiem - teraz nie jest on żadnym wyznacznikiem i kartą przetargową, a doświadczenie, a gdzie je nabyć jak nie na praktykach, stażach (praktyki ze szkół policealnych jak znalazł), bądź w dorywczej pracy. |
|
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:46.