DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V - razem zrzuciłyśmy już ponad 250 kg!

[201604301943]

dzień dobry! czyżby wszystkie spały jeszcze? ja już po śniadaniu i kawie więc biorę się do roboty a potem kierunek lidl żeby zrobić dukanowe zaopatrzenie

[popolka]

Napisane przez metal_fish

dzień dobry! czyżby wszystkie spały jeszcze? ja już po śniadaniu i kawie więc biorę się do roboty a potem kierunek lidl żeby zrobić dukanowe zaopatrzenie

haha no właśnie az stronę musiałam odświeżyć bo nie mogłam uwierzyć ze tak pusto tu
kurcze nie wiem co dzis na obiad zrobić na pw właściwie nie mam nic w lodówce macie jakiegoś pomysła co szybko można zrobić na pw ?

[basia_ww]

cześć chudzinki

znowu po wczorajszym PW spadek - 0,60 kg

ja dziś na śniadanie pierwszy raz dodałam do mojej owsianki kakao - po prostu obłędnie pyszne

dziś do pracy oprócz chlebka wzięłam mój chłodnik który mi został z wczoraj - już myślę o nim zamiast o pracy

wykrasana Ja własnie wróciłam po moim pierwszym dniu. Szkoda gadać, coraz lepszych rzeczy sie dowiaduje. Dzisiaj wyszło na jaw, że pracuje się 6 dni w tygodniu plus 4 godzinny dyżur w niedziele, w sobote pracuje się 9 godzin. 3 zmniany, w czym po nocce(koniec zmiany 5 rano) można przyjść na 13 znowu do pracy. A wszystko to za najniżsża krajową nie wiem czy smiac sie czy płakać serio... A praca cały czas nawet nic nie zdązyłam zjeść w ciągu 8 godzin i teraz siedze przy twarogu chudym

kochana co to za praca? ten pracodawca nadaje się by go do PIP-u podać - u nas tygodniowy czas pracy to 40 godz a czas między zmianami nie powinien być krótszy niż 11 godz. a masz chociaż umowę? za nocki powinien płacić dodatek - istny wyzysk w biały dzień i to za najniższą stawkę tragedia

miłego dnia życzę chudzielce
idę troszkę popracować

[tchnienie-wiatru]

faktycznie pusto...o tej porze spodziewałam się tony postów

u mnie trochę spadło po P, ale nadal jest wzrost +0,6 jak po P nie spada to już mi na III nie spadnie

idę coś zjeść i muszę skoczyć na zakupy małe do lidla i biedronki

[kalae]

http://www.groupon.pl/oferty/cala-po...zaflary/468622 wakacje z dukanem

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez kalae

http://www.groupon.pl/oferty/cala-po...zaflary/468622 wakacje z dukanem

dobre

[popolka]

wróciłam z zakupów i akurat deszcz mnie złapał a że byłam rowerem wszystko z miałam upaćkane bo nie miałam błotników

z waga nie wiem co sie dzieje myslałam że wielki wzrost to spowodowany jest zbliżająca sie @ ale tu ani widu ani słychu a wzrost jest i to jeszcze po naprawdę grzecznym P

wiecie co, wychodze dzis z domu a przed drzwiami lezy zabity kret z główka jeszcze cala we krwi
nie mogę uwierzyć że to mój Maniuś tak go załatwił

[kalae]

ale śpiąca jestem, wypiłam 2 kawy z ekspresu i nic sie obudzić nie mogę. Spałam normalnie ani za długo ani za krótko. Czuję się tak jakby część mnie dalej spała, a druga już nie.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez popolka

wróciłam z zakupów i akurat deszcz mnie złapał a że byłam rowerem wszystko z miałam upaćkane bo nie miałam błotników

z waga nie wiem co sie dzieje myslałam że wielki wzrost to spowodowany jest zbliżająca sie @ ale tu ani widu ani słychu a wzrost jest i to jeszcze po naprawdę grzecznym P

wiecie co, wychodze dzis z domu a przed drzwiami lezy zabity kret z główka jeszcze cala we krwi
nie mogę uwierzyć że to mój Maniuś tak go załatwił

czasem to nawet 2tyg przed sie zaczyna woda zbierac, ja tak czasem mialam. A nie czujesz sie taka napompowana jakby?

[popolka]

Napisane przez kalae

ale śpiąca jestem, wypiłam 2 kawy z ekspresu i nic sie obudzić nie mogę. Spałam normalnie ani za długo ani za krótko. Czuję się tak jakby część mnie dalej spała, a druga już nie.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------



czasem to nawet 2tyg przed sie zaczyna woda zbierac, ja tak czasem mialam. A nie czujesz sie taka napompowana jakby?

mam brzuch wybrzuszony bardziej niz zwykle, tylko ja nigdy nie miałam takiego duzego wzrostu na tak długo przed @ zwykle dzień przed

[kalae]

może akurat się coś zmieniło, ja tak miałam bardzo rzadko, za pierwszym razem miałam wzrost wagi 2,5kg biust wiekszy o rozmiar i ogolnie taka ciezka sie czulam. A po okresie wrocilo wszystko do normy. Miałam tak moze z 3 razy.

A pijesz wode?
Ja rzadko pije, ale jak czuje ze mi sie woda zatrzymuje to wypijam duza szklanke i czasem biore urosept (to sa tabletki ziolowe).

[popolka]

Napisane przez kalae

może akurat się coś zmieniło, ja tak miałam bardzo rzadko, za pierwszym razem miałam wzrost wagi 2,5kg biust wiekszy o rozmiar i ogolnie taka ciezka sie czulam. A po okresie wrocilo wszystko do normy. Miałam tak moze z 3 razy.

A pijesz wode?
Ja rzadko pije, ale jak czuje ze mi sie woda zatrzymuje to wypijam duza szklanke i czasem biore urosept (to sa tabletki ziolowe).

ostatnio cos mi sama woda zbrzydła
dodaje do niej syrup z lidla albo herbaty pije

[kalae]

moz ebyc tez tak ze przecholowalas z woda, bo trzeba wypic 2 litry plynow, pojecie wypicia 2 litrow wody jest błędne. za duzo plynow moze doprowadzic do wizyty w szpitalu.

Może pijesz 2 litry wody a do tego kawa herbata sok, truskawki, zupa, pomidor, i zaraz bedzie za duzo wody do przerobienia.

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

wypijesz 4 herbaty 2 kawy i juz jest jakies 1,5litra plynow, a do tego jakis pomidor, mleko, jogurt, truskawka itd. i juz sie zrobi 2litry a nawet wiecej.


ja nie pije wody samej praktycznie wcale, ale ze dwa litry dziennie plynow przyjme.

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez kalae

czasem to nawet 2tyg przed sie zaczyna woda zbierac, ja tak czasem mialam. A nie czujesz sie taka napompowana jakby?

2 tyg przed to może być owulacja część z nas zatrzymuję wodę przed @ a część przy owulacji. jeszcze inne i tu i tu

Napisane przez kalae

moz ebyc tez tak ze przecholowalas z woda, bo trzeba wypic 2 litry plynow, pojecie wypicia 2 litrow wody jest błędne. za duzo plynow moze doprowadzic do wizyty w szpitalu.

Może pijesz 2 litry wody a do tego kawa herbata sok, truskawki, zupa, pomidor, i zaraz bedzie za duzo wody do przerobienia.

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

wypijesz 4 herbaty 2 kawy i juz jest jakies 1,5litra plynow, a do tego jakis pomidor, mleko, jogurt, truskawka itd. i juz sie zrobi 2litry a nawet wiecej.


ja nie pije wody samej praktycznie wcale, ale ze dwa litry dziennie plynow przyjme.

lepiej pić wodę niż herbatę i kawę. myślę, że min 1litr wody + inne napoje jest ok, ale w ogóle nie pić wody? Raczej nie ok..


zrobiłam trening, uff, zmęczyłam się, mimo zimnego prysznica nadal jestem rozpalona na twarzy i różowa jak świnka;P

[kalae]

no ja nie pije wody, moze w ciagu miesiaca wypije lacznie 1 butelke.
a z racji tego ze nic mi sie nie dzieje, sadze ze picie wody jest przereklamowane

mozna pic cokolwiek bo organizm weźmie to co potrzebuje

a sama wode organizm nie przetrawia tylko ona tak przelatuje.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

ja nie pije herbaty bo nie lubie, jak juz to czerwoną czasem al etez bardzo rzadko, pije dwa kubki rumianku i 2 kubki nagietka, czasem pokrzywe albo miete jeszcze do tego jakas kawe z mlekiem, do tego jakis pomidor, owoc, zupa itp.
czasem wode ale to mi sie musi chciec pic bardzo.

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez kalae

no ja nie pije wody, moze w ciagu miesiaca wypije lacznie 1 butelke.
a z racji tego ze nic mi sie nie dzieje, sadze ze picie wody jest przereklamowane

mozna pic cokolwiek bo organizm weźmie to co potrzebuje

a sama wode organizm nie przetrawia tylko ona tak przelatuje.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

ja nie pije herbaty bo nie lubie, jak juz to czerwoną czasem al etez bardzo rzadko, pije dwa kubki rumianku i 2 kubki nagietka, czasem pokrzywe albo miete jeszcze do tego jakas kawe z mlekiem, do tego jakis pomidor, owoc, zupa itp.
czasem wode ale to mi sie musi chciec pic bardzo.

nie boisz się o nerki? kawa czy mleko są trawione, a nie przepłukują nerek. właśnie o to chodzi, że woda ma przelecieć! żeby wypłukać nerki.

[kalae]

że co?

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

moje nerki sa zdrowe, nigdy nie piłam wody, dostarczam min. 2 litry plynow, organizm sobie 'weźmie' z produktow i dostarczy tam gdzie potrzeba.

To czy ja dostarcze wode w postaci kawy czy wody jest nieistotne.
Kawa szkodzi, ale jesli sie ja wypije to woda zostanie 'odzyskana'

A mleko czy kawa zostaje trawiona, ale nie w nerkach przeciez.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

należy spożywać 2 litry płynów dziennie, niekoniecznie wody

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

jelsi nerki sa zdrowe, i oddaja prawidlowo mocz to nie ma potrzeby robienia "przeplukania" bo moze to im zaszkodzic, a nawet calemu organizmowi. Nie jest tak ze nie możemy sobie zaszkodzic wodą.

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

dawniej nie bylo zgrzewek wody min. i ludzie pili herbate czy wode z sokiem czy cos i zdrowi zyli, teraz trzeba sprzedac te zgrzewki wiec coz prostszego jak propagowac picie wody, to na dwie osoby dwie zgrzewki na tydzien trzeba kupic, albo choć jedną.

mleko pije od dziecka i lubie je i sadze nawet ze chyba sie trawi bo nie mam sensacji zoladkowych.,

nowa teoria szkodliwosci mleka przypomina, batalie na temat masla.

a jesli juz o wodzie mowa, to nalezaloby pic mineralna a nie źródlana, i nie wodę żywiec zdroj ktora jest dobra dla dzieci ale nie dla doroslych itd itd.

a przeplukac nerki to najlepiej piwem hihi

ja uwazam ze nie trzeba pic wody

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez kalae

że co?

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

moje nerki sa zdrowe, nigdy nie piłam wody, dostarczam min. 2 litry plynow, organizm sobie 'weźmie' z produktow i dostarczy tam gdzie potrzeba.

To czy ja dostarcze wode w postaci kawy czy wody jest nieistotne.
Kawa szkodzi, ale jesli sie ja wypije to woda zostanie 'odzyskana'

A mleko czy kawa zostaje trawiona, ale nie w nerkach przeciez.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

należy spożywać 2 litry płynów dziennie, niekoniecznie wody

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

jelsi nerki sa zdrowe, i oddaja prawidlowo mocz to nie ma potrzeby robienia "przeplukania" bo moze to im zaszkodzic, a nawet calemu organizmowi. Nie jest tak ze nie możemy sobie zaszkodzic wodą.

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

dawniej nie bylo zgrzewek wody min. i ludzie pili herbate czy wode z sokiem czy cos i zdrowi zyli, teraz trzeba sprzedac te zgrzewki wiec coz prostszego jak propagowac picie wody, to na dwie osoby dwie zgrzewki na tydzien trzeba kupic, albo choć jedną.

mleko pije od dziecka i lubie je i sadze nawet ze chyba sie trawi bo nie mam sensacji zoladkowych.,

nowa teoria szkodliwosci mleka przypina, batalie na temat masla.

a jesli juz o wodzie mowa, to nalezaloby pic mineralna a nie źródlana, i nie wodę żywiec zdroj ktora jest dobra dla dzieci ale nie dla doroslych itd itd.

a przeplukac nerki to najlepiej piwem hihi

piwo, ok

jak chcesz, ja nie mam naukowej wiedzy na ten temat więc kłócić się nie będę.

[Paati89]

Dzień dobry.
Jeszcze 1 dzień i mam 5 dni wolnego
A wiecie co mam dziś na obiada? Paprykę faszerowaną

[wykrasana]

Napisane przez nikamo36

Mam takie wrażenie,że przy tych swoich wywodach w programie pani dietetyk zapomniała o tym,że jeszcze głównym składnikiem diety oprócz białka są otręby i one regulują nasze trawienie

Samo to jak ten wywiad był podpisanydieta dr duckana, czy ducana Haha

Napisane przez basia_ww

kochana co to za praca? ten pracodawca nadaje się by go do PIP-u podać - u nas tygodniowy czas pracy to 40 godz a czas między zmianami nie powinien być krótszy niż 11 godz. a masz chociaż umowę? za nocki powinien płacić dodatek - istny wyzysk w biały dzień i to za najniższą stawkę tragedia

U każdego jest to 40 h / tydzień tylko tutaj była jeszcze sobota 9 godzin dodatkowo i 4 godzinny dyżur w niedzieleNie mam umowy, byłam tylko jeden dzień i nie poszłam więcej. A kierowniczka sie jeszcze dziwiła, że tak dużo dziewczyn przychodzi na jeden dzień i odchodzi, żenada....

Napisane przez Paati89

Dzień dobry.
Jeszcze 1 dzień i mam 5 dni wolnego
A wiecie co mam dziś na obiada? Paprykę faszerowaną

Oh, zapomniałam o nich jak o nutelli

[Paati89]

wykrasana-ja o nutelli już daaaawno zapomniałam przez moje ciągle zastoje wykreslilam ją z mojego zycia

[Emilia 25]

Napisane przez Paati89

wykrasana-ja o nutelli już daaaawno zapomniałam przez moje ciągle zastoje wykreslilam ją z mojego zycia

Życie bez nutelli musi być smutne. Będę ją jeść do końca życia, nawet jak już będę na IV fazie.

[wykrasana]

Napisane przez Paati89

wykrasana-ja o nutelli już daaaawno zapomniałam przez moje ciągle zastoje wykreslilam ją z mojego zycia

A mi z lenistwa Mleka w proszku jeszcze stoją, gotowe do użycia jednak wygodniej mi zrobić serek homo z aromatem

[popolka]

Napisane przez Paati89

Dzień dobry.
Jeszcze 1 dzień i mam 5 dni wolnego
A wiecie co mam dziś na obiada? Paprykę faszerowaną

a ja roladki faszerowane i fasolka szparagowa

[Agus140188]

Hej Laseczki moje!!!!
Byłam dziś pierwszy dzień w pracy na przyuczeniu... i nie wiem co mam robić
Zapierdziel taki że szkoda gadać. Jakoś kasę fiskalna oględnie opanowałam, tylko kodów nie znam jeszcze, ale najgorsze jest to, że trzeba tam dźwigać bardzo ciężkie zgrzewki i układać je na różnych wysokościach. No i tu się zaczynają schody... Mam problemy z kręgosłupem- moja skolioza i ten wypadek ostatnio dają mi o sobie znac już po pierwszym dniu. 8 godzin stania oczywiście, bez możliwości siedzenia choć na chwilkę, ale to dla mnie nie problem. Te dźwiganie jest najgorsze. Babeczka proponuje 50 zł dziennie przez 7 dni w tygodniu po 8 godzin. Nie wiem co mam zrobić mam się zastanowić i zadzwonić do kierowniczki z podjętą decyzją. Boję się po prostu o mój kręgosłup, bo wiem, że z każdym dniem będzie coraz gorzej, a z drugiej strony chcę pracować w wakacje i biję się że niczego innego nie znajdę co robić/???

[Emilia 25]

Napisane przez Agus140188

Hej Laseczki moje!!!!
Byłam dziś pierwszy dzień w pracy na przyuczeniu... i nie wiem co mam robić
Zapierdziel taki że szkoda gadać. Jakoś kasę fiskalna oględnie opanowałam, tylko kodów nie znam jeszcze, ale najgorsze jest to, że trzeba tam dźwigać bardzo ciężkie zgrzewki i układać je na różnych wysokościach. No i tu się zaczynają schody... Mam problemy z kręgosłupem- moja skolioza i ten wypadek ostatnio dają mi o sobie znac już po pierwszym dniu. 8 godzin stania oczywiście, bez możliwości siedzenia choć na chwilkę, ale to dla mnie nie problem. Te dźwiganie jest najgorsze. Babeczka proponuje 50 zł dziennie przez 7 dni w tygodniu po 8 godzin. Nie wiem co mam zrobić mam się zastanowić i zadzwonić do kierowniczki z podjętą decyzją. Boję się po prostu o mój kręgosłup, bo wiem, że z każdym dniem będzie coraz gorzej, a z drugiej strony chcę pracować w wakacje i biję się że niczego innego nie znajdę co robić/???

Zdrowie chyba ważniejsze, jak masz nie daj Boże, sobie coś nadwyrężyć, to może jednak nie warto?

[popolka]

Napisane przez Agus140188

Hej Laseczki moje!!!!
Byłam dziś pierwszy dzień w pracy na przyuczeniu... i nie wiem co mam robić
Zapierdziel taki że szkoda gadać. Jakoś kasę fiskalna oględnie opanowałam, tylko kodów nie znam jeszcze, ale najgorsze jest to, że trzeba tam dźwigać bardzo ciężkie zgrzewki i układać je na różnych wysokościach. No i tu się zaczynają schody... Mam problemy z kręgosłupem- moja skolioza i ten wypadek ostatnio dają mi o sobie znac już po pierwszym dniu. 8 godzin stania oczywiście, bez możliwości siedzenia choć na chwilkę, ale to dla mnie nie problem. Te dźwiganie jest najgorsze. Babeczka proponuje 50 zł dziennie przez 7 dni w tygodniu po 8 godzin. Nie wiem co mam zrobić mam się zastanowić i zadzwonić do kierowniczki z podjętą decyzją. Boję się po prostu o mój kręgosłup, bo wiem, że z każdym dniem będzie coraz gorzej, a z drugiej strony chcę pracować w wakacje i biję się że niczego innego nie znajdę co robić/???

tez mam skoliozę i po pracy w lidlu, a tam tez było dźwiganie strasznie bolał mnie kręgosłup
myślę ze nie warto, kręgosłup ma sie jeden i nie wart takich pieniędzy

[karmeelek]

Agus moim zdaniem odpuść sobie tą pracę - zdrówko ważniejsze
Popolka jaki depilator kupiłaś? Bo ja 6578 - wieczorem będę go testować

[Agus140188]

Jejku dziewczynki tak mi szkoda, ale chyba rzeczywiście muszę zrezygnować chcę być w porządku wobec kierowniczki i dlatego zadzwonię do niej jutro i powiem, ze rezygnuję. Z ciężkim sercem, ale zrezygnuję. Dzięki za wsparcie a teraz uciekam kuć z polaka, jutro ostatni egz jeśli dobrze pójdzie

[popolka]

Napisane przez karmeelek

agus moim zdaniem odpuść sobie tą pracę - zdrówko ważniejsze
popolka jaki depilator kupiłaś? Bo ja 6578 - wieczorem będę go testować :d

hp6572

[karmeelek]

Napisane przez popolka

hp6572

A tak z ciekawości ile kosztował? Jestem ciekawa jak kształtuje się jego cena w sklepach. Chyba, że kupowałaś z all?