Polecamy:

Akane · 2013-09-04, 20:31

Cóż ja dzisiaj mam na "koncie"...

- dwie kawy (słodzone łyżeczką cukru, nie będę sobie odbierać przyjemności

)
- śniadanie (kanapki z serkiem topionym + jabłko)
- jogurt
- kurczak pieczony z ryżem i warzywami
- jabłko
- kanapka cienko posmarowana konfiturą wiśniową
- ponad 2 litry wody mineralnej

Mało warzyw w tym widzę i trzeba będzie jeszcze sporo nad jadłospisem popracować, ale przynajmniej cuś drgnęło

Akane · 2013-09-05, 11:38

Drgnęło i na wadze

Od kiedy zaczęłam nad sobą pracować, ubyło mi 1,5 kilograma

Beata. · 2013-09-05, 12:20

Gratuluje

A w jakim okresie czasu ?

U mnie dziś bardzo zdrowo jak na razie

2 posiłki z białkiem i warzywami

Akane · 2013-09-05, 13:20

2 tygodnie. I tak chcę trzymać, nie muszę stracić tych zaplanowanych kilogramów "już" - zależy mi na tym, by mieć je z głowy do połowy października

marioladabr · 2013-09-05, 16:50

Akane

Akane · 2013-09-05, 18:57

Okej, kolejny dzień za mną. Posiłki planowo, surówki z warzyw zjedzone, podjadania zero i oczywiście multum mineralnej. A u Was jak?

Beata. · 2013-09-05, 19:01

U mnie posilkowo bardzo dobrze, prócz kawy

tej pijam za dużo niestety

marioladabr · 2013-09-06, 06:55

A ja niestety ani posiłkowo ani sportowo

Beata. · 2013-09-06, 07:00

Ja wczoraj nawet 40 minut na rowerku machnełam

Majowa Rosa · 2013-09-06, 11:08

Dzień dobry, cyknełam wczoraj spacerek w nocy (10 km), był nów, więc miliard gwiazd na niebie, coś pięknego. Naoddychałam się do samego pępka, podniosłam pupę maszerując, a dodatkowo mocno rozciągnęłam szyyyyję (wgapiając się w niebo).

Ale dziś... dziś będzie wyjątkowo... Będę pić, palić (na co dzień nie palę, więc już się palę do tego palenia

), szaleć i słuchać głośnej muzyki, a najlepsza podkładka na używki to kurczaki z KFC

Beatko, kawa to napój bogów, eliksir życia, pij i ciesz się tym!

Akane · 2013-09-06, 16:49

Ja na razie bez szaleństw, ale mąż przytargał do domu moje ukochane ciasto i już wiem, że nie wytrzymam i skuszę się na kawałek

Beata. · 2013-09-06, 17:06

Ja właśnie zjadłam lody. Dużo lodów. Ale mialam koszmarny ból głowy, a jedynie lody byłam w stanie zjeść

reszta pozywienia to

Na kolacje zamierzam nadrobić warzywa i białko.
Jak mi przejdzie ból głowy to zamierzam pocwiczyc .

itakasia · 2013-09-07, 09:33

Majowa
tobie kfc nie zaszkodzi czasem, i tak wyszalejesz kalorie

Beatko
jak glowa, lepiej?a lekarstwo masz przyjemne

ja wczoraj jadlam ladnie, ale niestety zablakala sie jedna bulka z rybka

jesli chodzi o kg to spadlo 1.5. ale caly czas borykam sie z problemem rozepchanego zoladka. staram sie na razie jesc duze porcje zdrowego, zeby ne podjadac jakiegos swinstwa

Beata. · 2013-09-07, 10:18

Kasiu dziś lepiej, ale bez szalu

wczoraj zasnelami wstalam o 23

marioladabr · 2013-09-07, 14:32

Ja dziś pobiegałam

6 km - może być? I zjadłam wegetariański obiad. Kotleciki sojowe z warzywami

może być? co prawda dojadłam kawałkiem sękacza, ale co tam

Rzabba · 2013-09-07, 14:40

Ja dzisiaj do wieczora pracuje na slice, wiec nie wiem czy dam rade zrobic trening

Akane · 2013-09-07, 17:08

Pożarłam oczywiście wspomniane ciasto, więc wezmę z Was przykład i też dzisiaj poćwiczę

itakasia · 2013-09-08, 07:53

Wczoraj jedzonko z malymi grzeszkami, ale cwiczenia byly

itakasia · 2013-09-11, 14:24

a co to za cisza

jedzenie srednio. tzn nie jem slodkiego i mega kolacji, a to juz wyczyn

ale jakosciowo mogloby byc lepiej

cwiczenia roznie, ostatnio bylam na salsie. dzis rowerek. a w poniedzialek zapisalam sie na taniec brzucha

Beata. · 2013-09-11, 17:52

Super Kasiu z tymi zajęciami

Ja mam strasznie zajęty tydzień, ale w przyszłym planuje sie tez zapisać do jakiegoś klubu

Z jedzeniem bardzo słabo, jem warzywa ale poza tym prawie nic

A jak już coś zjem to nie nadaje sie do wątku o odchudzaniu czytaj McDonald

Przedwczoraj pocwiczylam, dziś tez bym chciała przynajmniej na rowerku pojeździć

marioladabr · 2013-09-12, 21:27

Ja znowu pobiegałam... 8km, a wczoraj zrobiłam serię ćwiczeń na pupę, ramiona i brzuch

i najadłam się kaszanki

itakasia · 2013-09-14, 12:06

Mariolka
super z treningiem

a grzeszki sie zdarzaja

ja dzis od rana pocwiczylam

, najpierw rowerek a pozniej troche na brzuch i posladki. popoludniu ide do mamy na urodziny i mam nadzieje zachowac umiar przy stole

itakasia · 2013-09-15, 22:00

halo!!!
kto na mnie nakrzyczy?

wczoraj i dzis jadlam tyle pysznosci, ze od jutra musze wrocic do dyscypliny

marioladabr · 2013-09-16, 07:13

a msz Ty niedobra

Ja w sobotę biegałam (6km) w niedzielę krótka wycieczka rowerowa

a dzisiaj pewnie nic bo mam zebranie w szkole u syna

i nudy

ale trzeba być

marioladabr · 2013-09-18, 21:54

Ojoj... jaka cisza.... mnie pogoda mocno rozleniwia i nie pomaga w dotrzymaniu postanowień sportowych

Majowa Rosa · 2013-09-19, 12:27

Dzień dobry dziewczynki

pomimo wyjazdów i nawałów zajęć różnych nadal chodzę na jogę i na zajęcia "zdrowy kręgosłup" (piłka, taśma, mata). Wbrew pozorom pięknie działa to na mięśnie, czuję je przez cały czas w taki przyjemny sposób i mam większą kontrolę nad ciałem, to jest naprawdę fajne uczucie.

Instruktor stwierdził, że jestem wiotka, mam nadmierną ruchomość stawów i muszę szczególnie uważać i pracować nad wzmacnianiem mięśni, a nie nad rozciąganiem. Podobno "wielka szkoda", że nie zostałam gimnastyczką. Już to kiedyś słyszałam od lekarza konowała, który nie potrafił powiedzieć, skąd moje bóle pleców i nóg i ciągle wysyłał mnie na badania krwi.

marioladabr · 2013-09-20, 07:06

Majowa,
Ja tylko 8 km przebiegłam

Beata. · 2013-09-20, 08:44

Ja wczoraj byłam na jodze i pilatesie

Waga mi spadła o 1 kg , chociaz moja dieta jest bardziej niz tragiczna

magdamagdalena972 · 2013-09-22, 15:15

Mi na razie waga spadła o około 8 kg, a stosuje trening, dietę plus drslym na zabicie uczucia głodu, który znajoma mi przyszła z Niemiec, bo przez to ze ciągle dojadałam waga poszła ostro w górę, i teraz z tym walczę

Rzabba · 2013-09-22, 17:32

Cytat:

Napisane przez magdamagdalena972

Mi na razie waga spadła o około 8 kg, a stosuje trening, dietę plus drslym na zabicie uczucia głodu, który znajoma mi przyszła z Niemiec, bo przez to ze ciągle dojadałam waga poszła ostro w górę, i teraz z tym walczę

a na innym wątku pisałaś, że 6

przy prawidłowym odżywianiu nie potrzeba wynalazków, bo nie chodzi się głodnym i nie ma potrzeby dojadania

2013-09-04, 20:31	#1111
Akane Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 3 861	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Cóż ja dzisiaj mam na "koncie"... - dwie kawy (słodzone łyżeczką cukru, nie będę sobie odbierać przyjemności ) - śniadanie (kanapki z serkiem topionym + jabłko) - jogurt - kurczak pieczony z ryżem i warzywami - jabłko - kanapka cienko posmarowana konfiturą wiśniową - ponad 2 litry wody mineralnej Mało warzyw w tym widzę i trzeba będzie jeszcze sporo nad jadłospisem popracować, ale przynajmniej cuś drgnęło __________________ "Whatever you woke up worrying about this morning - get over it. Make a call and move on." sir Ken Robinson

2013-09-05, 11:38	#1112
Akane Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 3 861	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Drgnęło i na wadze Od kiedy zaczęłam nad sobą pracować, ubyło mi 1,5 kilograma __________________ "Whatever you woke up worrying about this morning - get over it. Make a call and move on." sir Ken Robinson

2013-09-05, 12:20	#1113
Beata. Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-01 Wiadomości: 9 097	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Gratuluje A w jakim okresie czasu ? U mnie dziś bardzo zdrowo jak na razie 2 posiłki z białkiem i warzywami __________________

2013-09-05, 13:20	#1114
Akane Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 3 861	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 2 tygodnie. I tak chcę trzymać, nie muszę stracić tych zaplanowanych kilogramów "już" - zależy mi na tym, by mieć je z głowy do połowy października __________________ "Whatever you woke up worrying about this morning - get over it. Make a call and move on." sir Ken Robinson

2013-09-05, 16:50	#1115
marioladabr Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 5 663	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Akane

2013-09-05, 18:57	#1116
Akane Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 3 861	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Okej, kolejny dzień za mną. Posiłki planowo, surówki z warzyw zjedzone, podjadania zero i oczywiście multum mineralnej. A u Was jak? __________________ "Whatever you woke up worrying about this morning - get over it. Make a call and move on." sir Ken Robinson

2013-09-05, 19:01	#1117
Beata. Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-01 Wiadomości: 9 097	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 U mnie posilkowo bardzo dobrze, prócz kawy tej pijam za dużo niestety __________________

2013-09-06, 06:55	#1118
marioladabr Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 5 663	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 A ja niestety ani posiłkowo ani sportowo

2013-09-06, 07:00	#1119
Beata. Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-01 Wiadomości: 9 097	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Ja wczoraj nawet 40 minut na rowerku machnełam __________________

2013-09-06, 11:08	#1120
Majowa Rosa Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 764	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Dzień dobry, cyknełam wczoraj spacerek w nocy (10 km), był nów, więc miliard gwiazd na niebie, coś pięknego. Naoddychałam się do samego pępka, podniosłam pupę maszerując, a dodatkowo mocno rozciągnęłam szyyyyję (wgapiając się w niebo). Ale dziś... dziś będzie wyjątkowo... Będę pić, palić (na co dzień nie palę, więc już się palę do tego palenia ), szaleć i słuchać głośnej muzyki, a najlepsza podkładka na używki to kurczaki z KFC Beatko, kawa to napój bogów, eliksir życia, pij i ciesz się tym! __________________ Majowa galeria z różą w tle

2013-09-06, 16:49	#1121
Akane Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 3 861	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Ja na razie bez szaleństw, ale mąż przytargał do domu moje ukochane ciasto i już wiem, że nie wytrzymam i skuszę się na kawałek __________________ "Whatever you woke up worrying about this morning - get over it. Make a call and move on." sir Ken Robinson

2013-09-06, 17:06	#1122
Beata. Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-01 Wiadomości: 9 097	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Ja właśnie zjadłam lody. Dużo lodów. Ale mialam koszmarny ból głowy, a jedynie lody byłam w stanie zjeść reszta pozywienia to Na kolacje zamierzam nadrobić warzywa i białko. Jak mi przejdzie ból głowy to zamierzam pocwiczyc . __________________

2013-09-07, 09:33	#1123
itakasia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: Toruń Wiadomości: 4 159	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Majowa tobie kfc nie zaszkodzi czasem, i tak wyszalejesz kalorie Beatko jak glowa, lepiej?a lekarstwo masz przyjemne ja wczoraj jadlam ladnie, ale niestety zablakala sie jedna bulka z rybka jesli chodzi o kg to spadlo 1.5. ale caly czas borykam sie z problemem rozepchanego zoladka. staram sie na razie jesc duze porcje zdrowego, zeby ne podjadac jakiegos swinstwa __________________ Nasz synek Antoś

2013-09-07, 10:18	#1124
Beata. Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-01 Wiadomości: 9 097	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Kasiu dziś lepiej, ale bez szalu wczoraj zasnelami wstalam o 23 __________________

2013-09-07, 14:32	#1125
marioladabr Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 5 663	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Ja dziś pobiegałam 6 km - może być? I zjadłam wegetariański obiad. Kotleciki sojowe z warzywami może być? co prawda dojadłam kawałkiem sękacza, ale co tam

2013-09-07, 14:40	#1126
Rzabba Rzabbocop Zarejestrowany: 2002-07 Lokalizacja: Guernsey Wiadomości: 18 528	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Ja dzisiaj do wieczora pracuje na slice, wiec nie wiem czy dam rade zrobic trening __________________ [SIGPIC][/SIGPIC] pajacyk Było smaszno, a jaszmije smukwijne Świdrokrętnie na zegwniku wężały, Peliczaple stały smutcholijne I zbłąkinie rykoświstąkały. 10 PŻ

2013-09-07, 17:08	#1127
Akane Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 3 861	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Pożarłam oczywiście wspomniane ciasto, więc wezmę z Was przykład i też dzisiaj poćwiczę __________________ "Whatever you woke up worrying about this morning - get over it. Make a call and move on." sir Ken Robinson

2013-09-08, 07:53	#1128
itakasia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: Toruń Wiadomości: 4 159	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Wczoraj jedzonko z malymi grzeszkami, ale cwiczenia byly __________________ Nasz synek Antoś

2013-09-11, 14:24	#1129
itakasia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: Toruń Wiadomości: 4 159	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 a co to za cisza jedzenie srednio. tzn nie jem slodkiego i mega kolacji, a to juz wyczyn ale jakosciowo mogloby byc lepiej cwiczenia roznie, ostatnio bylam na salsie. dzis rowerek. a w poniedzialek zapisalam sie na taniec brzucha __________________ Nasz synek Antoś

2013-09-11, 17:52	#1130
Beata. Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-01 Wiadomości: 9 097	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Super Kasiu z tymi zajęciami Ja mam strasznie zajęty tydzień, ale w przyszłym planuje sie tez zapisać do jakiegoś klubu Z jedzeniem bardzo słabo, jem warzywa ale poza tym prawie nic A jak już coś zjem to nie nadaje sie do wątku o odchudzaniu czytaj McDonald Przedwczoraj pocwiczylam, dziś tez bym chciała przynajmniej na rowerku pojeździć __________________

2013-09-12, 21:27	#1131
marioladabr Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 5 663	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Ja znowu pobiegałam... 8km, a wczoraj zrobiłam serię ćwiczeń na pupę, ramiona i brzuch i najadłam się kaszanki

2013-09-14, 12:06	#1132
itakasia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: Toruń Wiadomości: 4 159	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Mariolka super z treningiem a grzeszki sie zdarzaja ja dzis od rana pocwiczylam, najpierw rowerek a pozniej troche na brzuch i posladki. popoludniu ide do mamy na urodziny i mam nadzieje zachowac umiar przy stole __________________ Nasz synek Antoś

2013-09-15, 22:00	#1133
itakasia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: Toruń Wiadomości: 4 159	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 halo!!! kto na mnie nakrzyczy? wczoraj i dzis jadlam tyle pysznosci, ze od jutra musze wrocic do dyscypliny __________________ Nasz synek Antoś

2013-09-16, 07:13	#1134
marioladabr Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 5 663	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 a msz Ty niedobra Ja w sobotę biegałam (6km) w niedzielę krótka wycieczka rowerowa a dzisiaj pewnie nic bo mam zebranie w szkole u syna i nudy ale trzeba być

2013-09-18, 21:54	#1135
marioladabr Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 5 663	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Ojoj... jaka cisza.... mnie pogoda mocno rozleniwia i nie pomaga w dotrzymaniu postanowień sportowych

2013-09-19, 12:27	#1136
Majowa Rosa Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 764	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Dzień dobry dziewczynki pomimo wyjazdów i nawałów zajęć różnych nadal chodzę na jogę i na zajęcia "zdrowy kręgosłup" (piłka, taśma, mata). Wbrew pozorom pięknie działa to na mięśnie, czuję je przez cały czas w taki przyjemny sposób i mam większą kontrolę nad ciałem, to jest naprawdę fajne uczucie. Instruktor stwierdził, że jestem wiotka, mam nadmierną ruchomość stawów i muszę szczególnie uważać i pracować nad wzmacnianiem mięśni, a nie nad rozciąganiem. Podobno "wielka szkoda", że nie zostałam gimnastyczką. Już to kiedyś słyszałam od lekarza konowała, który nie potrafił powiedzieć, skąd moje bóle pleców i nóg i ciągle wysyłał mnie na badania krwi. __________________ Majowa galeria z różą w tle

2013-09-20, 07:06	#1137
marioladabr Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 5 663	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Majowa, Ja tylko 8 km przebiegłam

2013-09-20, 08:44	#1138
Beata. Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-01 Wiadomości: 9 097	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Ja wczoraj byłam na jodze i pilatesie Waga mi spadła o 1 kg , chociaz moja dieta jest bardziej niz tragiczna __________________

2013-09-22, 15:15	#1139
magdamagdalena972 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-06 Wiadomości: 33	Dot.: Odchudzanie po 30 i później 12 Mi na razie waga spadła o około 8 kg, a stosuje trening, dietę plus drslym na zabicie uczucia głodu, który znajoma mi przyszła z Niemiec, bo przez to ze ciągle dojadałam waga poszła ostro w górę, i teraz z tym walczę

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)