|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2016-01-07, 20:02 | #4171 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 980
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Niunia w ogóle w tym wątku się nie odezwała, może już urodziła i urwanie głowy ma
|
2016-01-07, 20:07 | #4172 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 639
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Uaoo gratulacje!! w końcu sie udało
__________________
Kliknij i zobacz jak staram się żyć, codziennie lepiej niż wczoraj www.dailybetter.com.pl Polub mnie https://www.facebook.com/dailybetterblog/ |
2016-01-07, 20:09 | #4173 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 881
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Cytat:
a ile płaciłyście za ściągnięcie? bo mi wyświetla że musze konto zaktualizować i dopiero sciągnie opłatę i pobierze |
|
2016-01-07, 20:11 | #4174 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 496
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Dokładnie
---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ---------- Ja pobralam ją za darmoszke. Nie wiem dlaczego u Ciebie tak. A spróbuj zrobić "pomiń" jak Ci się wyświetla taki komunikat
__________________
Serduszko malutkie |
2016-01-07, 20:12 | #4175 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Zuken ja mialam cc o 18 w poniedzialek, to we wtorek tylko suchary i biszkopty a normalne zarcie dopiero w srode.
|
2016-01-07, 20:12 | #4176 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 806
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
MallaMi, daj 'pomin', to darmowa aplikacja
|
2016-01-07, 20:24 | #4177 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 654
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Casaa u mnie nic się na porôd nie zapowiada na razie coś tam zaboli od czasu do czasu ale to raczej nie skurcze. Młody nadużywa mojej cierpliwości :P
__________________
|
2016-01-07, 20:30 | #4178 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 486
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Magdusia spokojnie nawet jeśli zaczęły Ci odchodzić wody to obserwuj sie i kontroluj ale wydaje mi sie ze nie masz powodów do obaw
Zuken serio tak długo bez jedzenia? Jakos sobie tego nie wyobrażam wiec biszkopty i tak do torby powedruja Eleo to wielkie kciuki za Ciebie noc może być intensywna MalaMi ale masz duzego dzieciaczka! Moze dobić do 4 kg Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
__________________
27 IX 2014 jesteśmy jedno jedno ze stali 1+1=3 |
2016-01-07, 20:31 | #4179 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 683
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Dziewczyny wybaczcie, ale omi ęłam kilka stron, które spisałyście w ciągu dni.
Moja mała przyszła na świat jakoś koło 19.30 , duża dzidzia bo waży 3.750, na całe szczęście dostała 10 pkt. Jedynie co to tymczasowo ma lekkie odkształcenie na główce, bo zle wystawiła się w kanał. A sam poród.. Pisałam Wam wcześniej że koło 9 przyjechała, o 11 mnie przyjeli i kolo 12 podpieli mnie pod oxy. Początkowo rozwarcie było 0.5cm więc założyli balonik. Każde badanie szyjki było strasznie bolesne, okazało się że za pierwszym razem doszło do rozwarcia 2.5 - 3cm. Skurcze wtedy byly już dość konkretne. Po kilku godzinach kolejne badanie, poprawili mi balonik i rozwarcie 4 cm. Skurcze były bardzo bolesne, tż siedział ze łzami w oczach, bo nie wiedział co ma robić.. W między czasie poprosiłam o gaz, ale nie pomógł mi za bardzo. Skurcze były co 2 - 3 minuty, a rozwarcie nadal 4 cm. Kolejne badanie i wyciągnięcie balonika + przebicie pęcherza płodowego. Wody okazały się dojrzałe, jednak nadal były w porządku. Zwijałam się z bólu i w końcu na 5 cm dostałam zzo, a wtedy skurcze ustały, akcja stanęła i rozwarcie zmniejszyło się do 2 cm.. Wody brudne i decyzja o cesarce.. Cholernie się bałam, chyba jak nigdy wcześniej. Ale cieszę się, że już jest po wszystkim Proszę, niech któraś mama po cesarce napisze mi jak to później wygląda, kiedy zejdzie znieczulenie, czy to boli bardzo? I kiedy w ogóle to znieczulenie zejdzie? Jak potem ze wstawaniem itp? Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka |
2016-01-07, 20:38 | #4180 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 980
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
[1=6963c1fb65109977f9c6bf6 49cbcc3d41e8cdb1e_65c0253 828816;54048101]Dziewczyny wybaczcie, ale omi ęłam kilka stron, które spisałyście w ciągu dni.
Moja mała przyszła na świat jakoś koło 19.30 , duża dzidzia bo waży 3.750, na całe szczęście dostała 10 pkt. Jedynie co to tymczasowo ma lekkie odkształcenie na główce, bo zle wystawiła się w kanał. A sam poród.. Pisałam Wam wcześniej że koło 9 przyjechała, o 11 mnie przyjeli i kolo 12 podpieli mnie pod oxy. Początkowo rozwarcie było 0.5cm więc założyli balonik. Każde badanie szyjki było strasznie bolesne, okazało się że za pierwszym razem doszło do rozwarcia 2.5 - 3cm. Skurcze wtedy byly już dość konkretne. Po kilku godzinach kolejne badanie, poprawili mi balonik i rozwarcie 4 cm. Skurcze były bardzo bolesne, tż siedział ze łzami w oczach, bo nie wiedział co ma robić.. W między czasie poprosiłam o gaz, ale nie pomógł mi za bardzo. Skurcze były co 2 - 3 minuty, a rozwarcie nadal 4 cm. Kolejne badanie i wyciągnięcie balonika + przebicie pęcherza płodowego. Wody okazały się dojrzałe, jednak nadal były w porządku. Zwijałam się z bólu i w końcu na 5 cm dostałam zzo, a wtedy skurcze ustały, akcja stanęła i rozwarcie zmniejszyło się do 2 cm.. Wody brudne i decyzja o cesarce.. Cholernie się bałam, chyba jak nigdy wcześniej. Ale cieszę się, że już jest po wszystkim Proszę, niech któraś mama po cesarce napisze mi jak to później wygląda, kiedy zejdzie znieczulenie, czy to boli bardzo? I kiedy w ogóle to znieczulenie zejdzie? Jak potem ze wstawaniem itp? Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Gratulacje Super, że wszystko się dobrze skończyło. Przykro mi, że miałaś taki ciężki poród Szybciutko dochodź do siebie Ja miałam cc, ale dawno temu i mało pamiętam, dziewczyny są bardziej na czasie |
2016-01-07, 20:39 | #4181 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 881
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Cytat:
no w tydzien przybrał 300g więc jak dotrwam do terminu to mi chyba .upe rozerwie [1=6963c1fb65109977f9c6bf6 49cbcc3d41e8cdb1e_65c0253 828816;54048101]Dziewczyny wybaczcie, ale omi ęłam kilka stron, które spisałyście w ciągu dni. Moja mała przyszła na świat jakoś koło 19.30 , duża dzidzia bo waży 3.750, na całe szczęście dostała 10 pkt. Jedynie co to tymczasowo ma lekkie odkształcenie na główce, bo zle wystawiła się w kanał. A sam poród.. Pisałam Wam wcześniej że koło 9 przyjechała, o 11 mnie przyjeli i kolo 12 podpieli mnie pod oxy. Początkowo rozwarcie było 0.5cm więc założyli balonik. Każde badanie szyjki było strasznie bolesne, okazało się że za pierwszym razem doszło do rozwarcia 2.5 - 3cm. Skurcze wtedy byly już dość konkretne. Po kilku godzinach kolejne badanie, poprawili mi balonik i rozwarcie 4 cm. Skurcze były bardzo bolesne, tż siedział ze łzami w oczach, bo nie wiedział co ma robić.. W między czasie poprosiłam o gaz, ale nie pomógł mi za bardzo. Skurcze były co 2 - 3 minuty, a rozwarcie nadal 4 cm. Kolejne badanie i wyciągnięcie balonika + przebicie pęcherza płodowego. Wody okazały się dojrzałe, jednak nadal były w porządku. Zwijałam się z bólu i w końcu na 5 cm dostałam zzo, a wtedy skurcze ustały, akcja stanęła i rozwarcie zmniejszyło się do 2 cm.. Wody brudne i decyzja o cesarce.. Cholernie się bałam, chyba jak nigdy wcześniej. Ale cieszę się, że już jest po wszystkim Proszę, niech któraś mama po cesarce napisze mi jak to później wygląda, kiedy zejdzie znieczulenie, czy to boli bardzo? I kiedy w ogóle to znieczulenie zejdzie? Jak potem ze wstawaniem itp? Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Gratulacje!! najważniejsze że już jesteście po i że z malutką wszystko dobrze. tym odkstałceniem się nie martw bo noworodki mają przeciez miękka głowkę i wszystko się ładnie wyrówna. odpoczywaj i nabieraj sił |
|
2016-01-07, 20:40 | #4182 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 432
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Joanna gratulacje ciezko mialas ale dobrze, ze final pozytywny nawet z cc
Hariett, no nie spieszy sie dziecie Wyslane z Lumia920. |
2016-01-07, 20:40 | #4183 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 817
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Cytat:
http://pl.lennylamb.com/products/sho...ka---rozmiar-m tylko jest niedostępna ale jest napisane czasowo wiec moze się jeszcze pokaże Cytat:
mam nadzieje ze mojej dzidzi się spodoba bo ja też zamierzam najpierw spotkać się z doradcą a dopiero później kupić chustę Zuken gratulacje, oby ci pozwolili jutro coś zjeść, kurcze nie dość że człowiek wyczerpany, musi się zbierać do życia to jeszcze jeść nie dają.... Cytat:
a ja miałam nadzieje ze się uda bez nich |
|||
2016-01-07, 20:44 | #4184 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Joanna gratki!
Z bolem to indywidualna sprawa, mnie bolalo bardzo ale do przezycia. U mnie pilnowali bardzo przeciwbolowych - zeby brac na tyle czesto zeby ten bol sie nie nasilil bardzo bo potem go ciezko opanowac. Rodzilam o 18, wstawanie o 10. |
2016-01-07, 20:45 | #4185 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 817
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
[1=6963c1fb65109977f9c6bf6 49cbcc3d41e8cdb1e_65c0253 828816;54048101]Dziewczyny wybaczcie, ale omi ęłam kilka stron, które spisałyście w ciągu dni.
Moja mała przyszła na świat jakoś koło 19.30 , duża dzidzia bo waży 3.750, na całe szczęście dostała 10 pkt. Jedynie co to tymczasowo ma lekkie odkształcenie na główce, bo zle wystawiła się w kanał. A sam poród.. Pisałam Wam wcześniej że koło 9 przyjechała, o 11 mnie przyjeli i kolo 12 podpieli mnie pod oxy. Początkowo rozwarcie było 0.5cm więc założyli balonik. Każde badanie szyjki było strasznie bolesne, okazało się że za pierwszym razem doszło do rozwarcia 2.5 - 3cm. Skurcze wtedy byly już dość konkretne. Po kilku godzinach kolejne badanie, poprawili mi balonik i rozwarcie 4 cm. Skurcze były bardzo bolesne, tż siedział ze łzami w oczach, bo nie wiedział co ma robić.. W między czasie poprosiłam o gaz, ale nie pomógł mi za bardzo. Skurcze były co 2 - 3 minuty, a rozwarcie nadal 4 cm. Kolejne badanie i wyciągnięcie balonika + przebicie pęcherza płodowego. Wody okazały się dojrzałe, jednak nadal były w porządku. Zwijałam się z bólu i w końcu na 5 cm dostałam zzo, a wtedy skurcze ustały, akcja stanęła i rozwarcie zmniejszyło się do 2 cm.. Wody brudne i decyzja o cesarce.. Cholernie się bałam, chyba jak nigdy wcześniej. Ale cieszę się, że już jest po wszystkim Proszę, niech któraś mama po cesarce napisze mi jak to później wygląda, kiedy zejdzie znieczulenie, czy to boli bardzo? I kiedy w ogóle to znieczulenie zejdzie? Jak potem ze wstawaniem itp? [/QUOTE] przykro mi z powodu twoich przezyc ale dobrze ze z wami wszystko w porzadku, teraz juz z górki bedzie |
2016-01-07, 20:46 | #4186 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Joanna - jejku straszne ale dobrze, że już po Gratulacje! niedługo dojdziesz do siebie
|
2016-01-07, 20:50 | #4187 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 496
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Cytat:
Joanna gratulacje ogromne. Waga córeczki zacna dochodzcie do siebie i odpoczywajcie
__________________
Serduszko malutkie Edytowane przez Magdusiaaa Czas edycji: 2016-01-07 o 20:53 |
|
2016-01-07, 20:54 | #4188 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Ze skuraczmi też raczej lipa, czasem coś mnie tam poskurcza w nocy ale akurat od jakiś 2 dni cisza
Oj tam z jakiś 1-2 cm już by mogło być Cytat:
Cytat:
Dzięki dziewczyny Cytat:
[1=6963c1fb65109977f9c6bf6 49cbcc3d41e8cdb1e_65c0253 828816;54048101]Dziewczyny wybaczcie, ale omi ęłam kilka stron, które spisałyście w ciągu dni. Moja mała przyszła na świat jakoś koło 19.30 , duża dzidzia bo waży 3.750, na całe szczęście dostała 10 pkt. Jedynie co to tymczasowo ma lekkie odkształcenie na główce, bo zle wystawiła się w kanał. A sam poród.. Pisałam Wam wcześniej że koło 9 przyjechała, o 11 mnie przyjeli i kolo 12 podpieli mnie pod oxy. Początkowo rozwarcie było 0.5cm więc założyli balonik. Każde badanie szyjki było strasznie bolesne, okazało się że za pierwszym razem doszło do rozwarcia 2.5 - 3cm. Skurcze wtedy byly już dość konkretne. Po kilku godzinach kolejne badanie, poprawili mi balonik i rozwarcie 4 cm. Skurcze były bardzo bolesne, tż siedział ze łzami w oczach, bo nie wiedział co ma robić.. W między czasie poprosiłam o gaz, ale nie pomógł mi za bardzo. Skurcze były co 2 - 3 minuty, a rozwarcie nadal 4 cm. Kolejne badanie i wyciągnięcie balonika + przebicie pęcherza płodowego. Wody okazały się dojrzałe, jednak nadal były w porządku. Zwijałam się z bólu i w końcu na 5 cm dostałam zzo, a wtedy skurcze ustały, akcja stanęła i rozwarcie zmniejszyło się do 2 cm.. Wody brudne i decyzja o cesarce.. Cholernie się bałam, chyba jak nigdy wcześniej. Ale cieszę się, że już jest po wszystkim Proszę, niech któraś mama po cesarce napisze mi jak to później wygląda, kiedy zejdzie znieczulenie, czy to boli bardzo? I kiedy w ogóle to znieczulenie zejdzie? Jak potem ze wstawaniem itp? Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Gratulacje w końcu dziewczynka Pomyśl sobie że to same niezbędne rzeczy które byś i tak musiała kupić a tam jest taniej
__________________
21.06.2014r. 28.01.2016r. |
|||
2016-01-07, 21:08 | #4189 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 496
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Tak oglądam te Wasze maluszki i tak myślę że jak już wszystkie urodziny musimy zrobić sobie kolaż wszystkich dzieci
__________________
Serduszko malutkie |
2016-01-07, 21:10 | #4190 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Nigdy was nie zdążę nadrobić wiec będę pisać na bieżąco, wszystkich urodzonych gratuluje, a pozostałym szybkiego bezbolesnego porodu.
Byłam dziś u ginekologa, wszystkie badania prawidłowe, nadal muszę brać żelazo na anemię, jedynie co mnie martwi to że u mnie wykryto GBS pozytywny i lekarz przepisał antybiotyk Amoksiklav, mam zażywać przez tydzień. w natłoku obowiązku zapomniałam zapytać doktor czy powinnam przy antybiotykoterapii zażywać osłonę, a jeśli tak to jaką bo nie wiadomo czy wszystkie jakie są dostępne w aptece są dozwolone dla ciężarnych. Do lekarza już nie wrócę bo ona przyjmuje tylko w poniedziałki i w czwartki, pytałam się też młodej farmaceutki ale ona nie umiała mi doradzić mówiła, że mogę brać byle jaką osłonę. Zdziwiłam się, że lekarka nie wystawiła mi skierowania do szpitala, pytałam się jej o to, mówiła żeby pojechać do szpitala bez skierowania. Termin wg OM mam na 26 stycznia choć czuję się, że do tego terminu nie dotrwam, bo dziś miałam parę załatwień na mieście, szybko przemęczałam, kręgosłup mnie pobolewał, w autobusie na widok mojego brzuszka, zamiast mi zwolnić miejsce to ludzie odwracali wzrokiem gdzieś indziej Po powrocie do domu czułam nacisk główki na miednicę czy gdzieś tam, więc na pewno szyjka jest krótka, bo nigdy nie mogę przytrzymać pęcherza, zawsze muszę być w pobliżu toalety, także brzuch mam opuszczony nisko, skurcze bywają raz na jakiś czas ale to chyba tylko przepowiadacze. |
2016-01-07, 21:12 | #4191 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Ustroń
Wiadomości: 997
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
[1=6963c1fb65109977f9c6bf6 49cbcc3d41e8cdb1e_65c0253 828816;54048101]Dziewczyny wybaczcie, ale omi ęłam kilka stron, które spisałyście w ciągu dni.
Moja mała przyszła na świat jakoś koło 19.30 , duża dzidzia bo waży 3.750, na całe szczęście dostała 10 pkt. Jedynie co to tymczasowo ma lekkie odkształcenie na główce, bo zle wystawiła się w kanał. A sam poród.. Pisałam Wam wcześniej że koło 9 przyjechała, o 11 mnie przyjeli i kolo 12 podpieli mnie pod oxy. Początkowo rozwarcie było 0.5cm więc założyli balonik. Każde badanie szyjki było strasznie bolesne, okazało się że za pierwszym razem doszło do rozwarcia 2.5 - 3cm. Skurcze wtedy byly już dość konkretne. Po kilku godzinach kolejne badanie, poprawili mi balonik i rozwarcie 4 cm. Skurcze były bardzo bolesne, tż siedział ze łzami w oczach, bo nie wiedział co ma robić.. W między czasie poprosiłam o gaz, ale nie pomógł mi za bardzo. Skurcze były co 2 - 3 minuty, a rozwarcie nadal 4 cm. Kolejne badanie i wyciągnięcie balonika + przebicie pęcherza płodowego. Wody okazały się dojrzałe, jednak nadal były w porządku. Zwijałam się z bólu i w końcu na 5 cm dostałam zzo, a wtedy skurcze ustały, akcja stanęła i rozwarcie zmniejszyło się do 2 cm.. Wody brudne i decyzja o cesarce.. Cholernie się bałam, chyba jak nigdy wcześniej. Ale cieszę się, że już jest po wszystkim Proszę, niech któraś mama po cesarce napisze mi jak to później wygląda, kiedy zejdzie znieczulenie, czy to boli bardzo? I kiedy w ogóle to znieczulenie zejdzie? Jak potem ze wstawaniem itp? Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] ile się namęczyłaś ale wszystko dobrze się skończyło. Gratuluję |
2016-01-07, 21:18 | #4192 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 232
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Zuken gratulacje
Ruda super ze juz w domu. Kruszynka Magda poczekaj z zamawianiem do ostatniego weekendu miesiąca, w LF wtedy jest wyprzedaż 2 gatunku, bodajże 15% zniżki. Viki gratki wizyty Uaoo gratulacje Joanna to się nameczylas biedna ale najważniejsze że malutka już jest z Wami gratulacje Ahnessy koronki są piekne ja mam mietowa
__________________
Nasz Wielki Dzień 08.09.2012 Czekamy Na Naszą Małą Księżniczkę |
2016-01-07, 21:24 | #4194 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 486
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Joanna ale sie wymeczylas! Wyobrazam sobie ze musiało boleć i kurde dobrze że skończyło się cesarka! Choc to juz kolejna na wątku i taka niespodziewana. .. niemniej jednak bardzo mocno Ci gratuluje!
Co do wstawania to chyba na następny dzień jest pionizacja, ale z tego co mnie dzis położna baaaardzo przestrzegala to nie podnosic gwałtownie głowy do gory przez 12h bo ponoć ból jest okropny :/ Mamaniunia oslona przy antybiotyku obowiązkowa ja bralam dopochwowo lactovaginal. Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
__________________
27 IX 2014 jesteśmy jedno jedno ze stali 1+1=3 |
2016-01-07, 21:24 | #4195 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Oświęcim
Wiadomości: 2 925
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Gratulacje dziewczynki dzieciaczków. Dużo siły u cierpliwości...moja się niestety kończy...nie nadaje się chyba do tej roli:///
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka |
2016-01-07, 21:25 | #4196 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Kasia - po prostu musisz się trochę wyspać i nabierzesz sił
|
2016-01-07, 21:28 | #4197 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 432
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Kasia, dasz rade. Pamietaj, ze nikt inny nie jest tak wazny dla Doriana jak Ty
Karen, tak, trzeba uwazac na zespol popunkcyjny Wyslane z Lumia920. |
2016-01-07, 21:28 | #4198 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 882
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
Ale się dziś podzialo
Joanna, zuken, uaoo gratulacje MalaMi, niezdara super ze wizyta udana Viki moja też ostatnio podobno cwiczyla oddychanie Jak ja Wam zazdroszczę, u mnie się nie zanosi na szybką akcję. Dzisiaj na ktg miałam parę skurczy na 100 ale ja ich wcale nie czuje A mała wciąż bardzo wysoko, nawet milimetra rozwarcia nie ma, a jak mnie lekarka w szpitalu zbadala to zobaczyłam wszystkie gwiazdy i prawie kopniaka zebrała ode mnie chciała wyczuć głowę małej ale nic z tego |
2016-01-07, 21:28 | #4199 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 4 328
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
cześć ja na szybko bo idę spać po kroplowke trochę ruszyło patrze optymistycznie na jutro
|
2016-01-07, 21:29 | #4200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 432
|
Dot.: Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz.
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:55.