2018-09-20, 08:23 | #421 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
|
2018-09-20, 10:10 | #422 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Dziewczyny, przejrzałam te ostatnie strony tylko pobieżnie bo nie chce brać udziału w tych przepychankach. To jest ostatnia rzecz jakiej mi w tej chwili potrzeba i proszę te z was które przyszły mnie umoralniac przez jedna wypowiedź, żeby spożytkowaly swoją energię na coś innego.
|
2018-09-20, 10:28 | #423 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
I dlatego Ci radziłam na przyszłość, nie za bardzo uzewnętrzniać się zbyt pochopnie przed ludźmi, ze swoimi myślami i co gorsza decyzjami. Sama widzisz. Chlapnęłaś w nerwach a teraz zbierasz na łeb emocje, których w ogóle nie potrzebujesz. Jakbyś miała za mało realnych problemów.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2018-09-20, 10:45 | #424 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
|
|
2018-09-20, 16:09 | #425 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cava, ale zdajesz sobie sprawę z tego, że robisz dokładnie to, o czego zaprzestanie prosiła autorka wątku?
Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka |
2018-09-20, 16:16 | #426 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
Wiele osób może oburzać fakt, ze dla kogoś usunięcie nowego życia ludzkiego jest jak łyknięcie tabletki na ból głowy. Edytowane przez golgie Czas edycji: 2018-09-20 o 16:17 |
|
2018-09-20, 16:20 | #427 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Autorko, daj znać jak będziesz miała wyniki kolejnej bety.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-09-20, 16:21 | #428 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 042
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
|
|
2018-09-20, 16:23 | #429 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
I nie, aborcja dla większości osób nie jest tym samym co "łyknięcie tabletki" na ból głowy, ale szkoda mi czasu na wyjaśnianie tego osobie o takim deficycie empatii jak ty.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
2018-09-20, 16:35 | #430 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
betę zrobię jutro, ale ja czuję, że już po wszystkim. Lekarz twierdził, że na tym etapie mogłabym nie zauważyć niczego prócz krwi. Nawet piersi są mniej bolesne. A propos oburzenia. 15 stron tego wątku przeczy założeniu, że dla kogokolwiek tutaj aborcja jest jak łyknięcie tabletki na ból głowy. Ja czuję się fatalnie, z nerwów chce mi się wymiotować, ale wciąż wiem, że to była jedyna słuszna decyzja. Mam wrażenie, że niektóre z was wręcz stosują wtórną wiktymizację i chcą, żebym poczuła się jeszcze gorzej, bo co, bo nie lamentuje w co drugim poście, że jest i było mi ciężko? |
2018-09-20, 16:39 | #431 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
Mam nadzieję że niedługo poczujesz się lepiej. Daj sobie czas na dojście do siebie, w twoim organizmie zapewne szaleje masa hormonów.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
2018-09-20, 16:43 | #432 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
Niektórzy muszą się wyżyć na kimś i podbudowac sobie ego, jesteś w takiej sytuacji, że obrali Cię jako łatwy cel. W końcu nasze gwiazdy muszą podkreślić swoją wyższośc moralną zachowując przy tym nieposkromione podłoża empatii. Mam nadzieję, że rzeczywiście po wszystkim, daj znać jak wykonasz następne badania. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2018-09-20, 16:51 | #433 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Ja też czułam się okropnie, czułam sie jakbym miała ciezka grypę, było mi niedobrze i nie miałam siły wstać z łóżka, ale - również dlatego, że to była starsza ciąża - lekarz dał mi skierowanie na łyżeczkowanie i po tygodniu wróciłam już do zdrowia. Ty dopiero co zaaplikowalas sobie dawkę mocnych leków, ale twoje samopoczucie bardzo szybko się poprawi i będziesz mogła o tym wszystkim zappmniec, na czele z kolesiem i wszystkim co z nim związane.
I chciałam jeszcze dodać, że tak jak od lat sobie tutaj siedze, to jestem absolutnie totalnie podbudowana tym, jak autorka i cały wątek zostały przez większość z nas przyjęte i jakie dostała wsparcie, #silasiostr <3 Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka |
2018-09-20, 16:54 | #434 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
Trollem to ja mogłabym Ciebie nazwać-wieczne ataki na innych, poniżanie, wyśmiewanie-istny ideał prochoice Nikt nie zauważył, że wielokrotnie pisałam autorce, że to jej życie i jej wybór i mam nadzieję, że kiedyś nie pożałuje tej decyzji-zstalam nazwana prolajferką, trollem, ciemnogrodem itp. Ale to ja jestem winna, bo ośmielam się wyrazić mój pogląd, ewentualne wątpliwości bez naskakiwania na autorkę. ---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ---------- Mam prawo wyrażać moje zdanie w sposób kulturalny tutaj. Jeśli Ty masz z tym problem-papa. |
|
2018-09-20, 16:56 | #435 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 042
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
A czy autorka wątku pytała cię o zdanie na temat aborcji, kiedy już decyzję podjęła i wzięła tabletki? Od wyrażania opinii na temat aborcji masz osobny wątek, zrób sobie i nam tą przysługę i tam sobie powędruj. Edytowane przez matcha Czas edycji: 2018-09-20 o 17:02 |
|
2018-09-20, 17:00 | #436 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
W sumie tylko podczytuje, ale jak widzę te wyrzuty i to mielenie tematu jaka aborcja jest zła gdy Autorka już podjęła decyzję to mi witki opadają. Jest to dość niestosowne .. co najmniej ...
Jest osobny temat w którym można wyrażać swoją opinię i uwagi nt. Aborcji: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=878346&page=57 (mam nadzieję że dobry link bo pisze z tel) Wysłane z mojego CUBOT DINOSAUR przy użyciu Tapatalka |
2018-09-20, 17:02 | #437 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Dzięki dziewczyny.
Ten wątek jest dla mnie nieocenionym wsparciem. Bardzo Wam dziękuję za to, że dodawałyście mi otuchy poświęcając swój czas obcej osobie z internetu na zakręcie życiowym, tutaj i na pw |
2018-09-20, 17:04 | #438 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 410
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Autorko, jak zareagowal lekarz? Spotkaly cie jakies nieprzyjemnosci czy zachowal sie kulturalnie?
|
2018-09-20, 17:06 | #439 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Lekarzowi nie powiedział nic ponad to, że jestem w ciąży i dostałam krwawienia.
|
2018-09-20, 17:17 | #440 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Kurcze, ja wiem że facet zachowal się jak największe dno świata, ale oni przeciez ju nie sa razem, i moze sobie spac z kim chce..to nie ma nic do rzeczy i nie mona gniewem usprawiedliwiac wszystkiego i kanalizowac gniew na bogu ducha winnej dziewczynie, tylko na nim. Ja bym jej tylko wspolczua bo pewnie ona tez sie na nim przejedzie. Tyle tu sie mwi o solidarnosci kobiet, a za zle zachowanie faceta obwinia sie jakas jego kolejna ofiare...
Edytowane przez PoPoo Czas edycji: 2018-09-20 o 17:19 |
2018-09-20, 17:30 | #441 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
Ta dziewczyna ma wprost napisane na swoim profilu, że interesuje ją seks, a mój były niedługo się przeprowadza, więc żadnej głębszej relacji z tego nie ma i nie będzie. A w dniu, w którym jak się później okazało, doszło do poczęcia, było powiedziane, że zaczynamy się spotykać na nowo, a tamta to młodsza koleżanka, której on chce wytłumaczyć, że nie powinna się spotykać z losowymi facetami, bo będzie tego później żałować |
|
2018-09-20, 17:40 | #442 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
Ona nic zlego nie robi -spotyka sie na seks z WOLNYM facetem ma prawo kochac sie z kim chce. Twoj byly tez... musisz to przelknac Tym bardziej ze sama tez masz swoje za uszami. |
|
2018-09-20, 17:43 | #443 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
O Chryste, albo nic nie zrozumiałaś, albo usilnie się bronisz przed zrozumieniem sytuacji. Przeczytaj mój poprzedni post raz jeszcze, odniosłam się do Twoich zarzutów, merytorycznie.
Z mojej strony eot. |
2018-09-20, 17:47 | #444 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Idź je wyrażać gdzieś indziej, na przykład do zbiorczego wątku o aborcji, bo tam jest miejsce na ścieranie poglądów a nie tutaj. Miej, jakie chcesz poglądy ale wypisuj je w adekwatnym do tego miejscu.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2018-09-20, 19:22 | #445 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Dziza... te desperackie próby zabłyśnięcia są bardziej niestosowne niż to do czego piją
Autorko olej, bo się dajesz wciągać w niepotrzebne dyskusje a i tak nie wytłumaczysz, komuś kto ma swoją wizję A co do samopoczucia to ciężka bateria dla organizmu, musi się oczyścisz z tabletek i wrócić do równowagi, nie dziwne że się źle czujesz. Psychicznie z dnia na dzień też będzie dużo lepiej Edytowane przez Kmee Czas edycji: 2018-09-20 o 19:23 |
2018-09-20, 19:28 | #446 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
Jesteś w nerwach. Piszesz bardzo nieprzyjemne rzeczy o tej dziewczynie, co nie powinno mieć miejsca. Najlepiej by było, gdybyś już się do tej części wątku nie odnosiła. Rozumiem, że jest Ci ciężko, dlatego nie będę Cię teraz krytykować. O tym możemy porozmawiać nawet w tym wątku, ale później. Odpocznij, przede wszystkim psychicznie i może wrócimy do tematu. Nikt co nie zabroni czuć tego, co czujesz. Jest to poniekąd zrozumiałe i nie masz na to wpływu. Ale nie warto takich emocji uzewnetrzniać, bo tylko malujesz sobie cel na plecach i czekasz na krytykę. Pewne rzeczy lepiej przemilczeć. I na forum i w prawdziwym świecie. To samo się tyczy krytykujacych dziewczyn. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2018-09-20, 19:40 | #447 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Limonka, napisałam to co napisałam, bo ciągle jestem w szoku na kogo mój były poleciał. Znam człowieka trzy lata i zawsze się kreował (słowo-klucz) na intelektualistę, którego w płci przeciwnej kręcą przymioty umysłowe. Zawsze podkreślał, że to iż jestem w jego typie to tylko dodatek, bo gdybym była głupia/niedojrzała, to by się mną nie zainteresował. A tu proszę.
Ba, opowiadał o podobnych historiach ze swojego liceum i tak się litował nad tymi biednymi młodymi dziewczynami, które nie mając uwagi w domu chodzą do łóżka ze starszymi goścmi hipokryzja czystej wody. Stąd moje emocje i stąd użyłam takich słów, jakich użyłam. Jednakowoż dziewczyny za nic nie winę, to nie ona mi się oświadczała i to nie ona mi kłamała prosto w twarz. Po prostu nie sądziłam, że ten wątek jest śledzony przez osoby, które się tu niemalże nie wypowiadały i nie sądziłam, że zbiorę takie cięgi. Ale następnym razem będę uważać na słowa. |
2018-09-20, 19:49 | #448 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Cytat:
Po prostu o tym zapomnijmy na chwilę. Winny jest tylko twój facet, to on jest hipokrytą, ta dziewczyna może z nim sypiać nawet za pieniądze i nie ma to znaczenia. Gdyby była inteligentna, starsza albo była kobietą sukcesu to było by łatwiej? Nie, tak samo byś cierpiała. Bo ty przychodzisz aborcję w domu bez należytej opieki medycznej, a on sobie hula z inną. I żeby to była najbrzydsza kobieta na świecie czy Miss Universe to i tak byś to bardzo przeżywała. Tak ci sie wydaje, czujesz się upokorzona, ale to w ogóle nie jest wina tej dziewczyny. Nie ma sensu jej teraz obrażać, potem dojdziesz do siebie i będzie ci głupio, że tak ja osądziłas. Nie ma też sensu się nakręcać, jest Ci wystarczająco źle bez tych myśli i rzucania pożywki tym pijawkom. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2018-09-20, 20:11 | #449 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Weźcie wy się już odczepcie od tej strasznej zniewagi jakiej śmiała dopuścić się autorka. Niektóre tutaj chcą być chyba świętsze od papieża. Macie jakieś ludzkie odruchy, denerwujecie się czasami w życiu ponad miarę, czy nawet w wielkim stresie i nerwach skrupulatnie ważycie każde słowo? Bo jakoś wątpię. A jeśli faktycznie to gratuluję, należy wam się medal, ale dajcie żyć innym, bo takie umoralniania na siłę absolutnie każdego niepodręcznikowego zachowania to już gruba przesada. Życie tak nie wygląda, a na forum każdy może zgrywać wzór cnót, że to aż śmieszne, tak sztuczne. Tamta dziewczyna podejmuje akcje jakie podejmuje plus osobiście buduje swój wizerunek, a każdy inny ma prawo ją sobie ocenić i tyle. Wam nic do tego. Wy ją sobie oceniajcie jako wyzwoloną i świadomą swojej seksualności, albo naiwną i napawajcie się jakie jesteście cudowne, a autorka ma równorzędne prawo postrzegać ją jako puszczalską.
Limonko, mi np. byłoby łatwiej, gdyby facet rzucił mnie dla kogoś inteligentnego, albo odnoszącego sukcesy, a nie dla nieogarniętej, nastoletniej niuni. Czułabym się oszukana tak jak autorka, bo okazałoby się, że nie znałam własnego faceta. I w dułpie miałabym jej problemy w domu i pobudki, gdyby mi się pałętała pod nogami kiedy jeszcze nie zakończyłam definitywnie związku. Ktoś mi każe może szanować taką osobę? Szanuję kogo uważam za słuszne i to samo robi autorka. |
2018-09-20, 20:20 | #450 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Jestem w ciąży, były i jego rodzina się na mnie wypięli
Zastanawiam się tylko, czy gdyby "na żywo" zraniona przyjaciółka płakała przy was o zdradzającym partnerze i jego nowej lasce i wyrwało jej się kilka złych słów, czy ofuknęłybyście ją, że brzydko źle mówić o tej kochance, bo nie zrobiła nic złego i solidarność kobiet musi być? Czy może stuliłybyście paszczę i pozwoliły dziewczynie wyładować negatywne emocje?
Zaznaczam, że nie piszę do Mijanou, której reakcja była stonowana i spokojna, ale rozwlekanie rzekomej krzywdy tej dziewczyny przez autorkę - zwłaszcza w świetle wątku - jest komiczne.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:37.