Rewolucja w Kościele - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-21, 12:07   #391
jagodzia133
Zakorzenienie
 
Avatar jagodzia133
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 059
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Napisane przez zuziunia13 Pokaż wiadomość

No właśnie wałkuję to przez x postów.
no to właśnie popieram cię i to w 100%
__________________
początek
18.08.2010 - zaręczyny
19.05.2012 - ślub
Lili & Gabryś

jagodzia133 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 12:23   #392
Switezianka_23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 572
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
A ja napiszę tak. Co tak ksiądz może wiedzieć o małżeństwie i ich trudach.
A co historyk może wiedzieć o Bitwie pod Grunwaldem skoro jej nie doświadczył? A lekarz o chorobie, skoro jej nie przeszedł? Istnieją księża, którzy robili doktoraty z psychologii i socjologii oraz przez naście albo i dziesiąt lat pracowali z małżonkami pomagając im w problemach codziennych. Można więc założyć, że mimo że na własnej skórze czegoś nie doświadczyli to widzieli przyczyny i skutki jakiegoś zachowania.

Cytat:
Tak naprawdę każdy wie w co się pakuje, słyszymy pogadankę od rodziców, rodziny, znajomych itd
No właśnie okazuje się, że nie każdy. Już wcześniej pisałam o dziewczynie, która brała jednostronny ślub z ateistą i po ślubie miała straszne pretensje, że jej mąż się z nią nie modli. A tłumaczyła się, że myślała, że sakrament w cudowny sposób wywoła nawrócenie u jej męża... Dodam, że nie miała żadnych nauk przedmałżeńskich....

Cytat:
Niektórzy są słabsi i się rozwodzą. Nik im tego nie zabroni ani ich przed tym nie uchroni.
No właśnie ślub kościelny składa się DOPÓKI ŚMIERĆ NAS NIE ROZŁĄCZY. Nie chcesz, aby ktoś Ci zabraniał rozwodu- bierz tylko cywilny i nie musisz brać żadnych nauk. Wolny wybór jest piękny

Cytat:
A takie podejście kościoła tylko sobie wiernych zbuntują bo kto z osób pracujących ma czas na uczęszczanie przez pół roku na gadaninki księży
Przypominam: to młodzi się starają o ślub. Nikt ich do tego nie zmusza. Równie dobrze można powiedzieć: A kto z osób pracujących ma czas spędzać co niedzielę godzinę w kościele na mszy i to przez całe życie?? A do tego jeszcze w święta dodatkowo trzeba chodzić... Przecież to zniechęca wiernych... Wiara nie powinna być tylko tym co jest przyjemne (np biała suknia, ładna ceremonia i to że się rodzina nie czepia). Wiarę powinno się pogłębiać i to najlepiej również samemu a nie tylko czekać aż coś zostanie podane na tacy i jeszcze marudzić, że za dużo wysiłku kosztuje...

Cytat:
Idziesz do kościoła wybrać datę ślubu i ksiądz mówi że za ślub "co łaska" w przeliczeniu na złotówki to cena między 800-1000zł bez organisty i kościelnego. A jak się nie ma takiej kasy to dowiedzenia!!! I co niby tak dbają o rodziny katolickie. A co jak ktoś nie ma kasy!! to co ślubu nie dadzą??
Nie wyobrażam sobie księdza, który osobie faktycznie nie mającej pieniędzy odmówi ślubu. Co innego takiej, która mówi, że nie ma pieniędzy a na ceremonię podjeżdża limuzyną w sukni za grube tysiące ale jej szkoda 300 zł (tyle dałam w zeszłym roku na swój ślub i to w Trójmieście i jakoś nie było problemu) dać księdzu. W końcu kościół, z którego korzystasz podczas ceremonii powinien być wysprzątany i ogrzany, a za to się płaci.

Pozdrawiam

Edytowane przez Switezianka_23
Czas edycji: 2011-02-21 o 12:25
Switezianka_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 12:37   #393
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Rewolucja w Kościele

To nie słabi się rozwodzą.
Żeby żona odeszła do katującego ją męża pijaka, potrzebuje bardzo dużo siły. A niestety księża doradzają w takich przypadkach "modlitwę o nawrócenie męża" i zalecają "niesienie swojego krzyża". To też woła o pomstę do nieba.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 12:38   #394
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
To nie słabi się rozwodzą.
Żeby żona odeszła do katującego ją męża pijaka, potrzebuje bardzo dużo siły. A niestety księża doradzają w takich przypadkach "modlitwę o nawrócenie męża" i zalecają "niesienie swojego krzyża". To też woła o pomstę do nieba.
A w ogóle to ta żona najpewniej sama sobie jest winna
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 12:44   #395
zuziunia13
Rozeznanie
 
Avatar zuziunia13
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 613
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Napisane przez Switezianka_23 Pokaż wiadomość
A co historyk może wiedzieć o Bitwie pod Grunwaldem skoro jej nie doświadczył? A lekarz o chorobie, skoro jej nie przeszedł? Istnieją księża, którzy robili doktoraty z psychologii i socjologii oraz przez naście albo i dziesiąt lat pracowali z małżonkami pomagając im w problemach codziennych. Można więc założyć, że mimo że na własnej skórze czegoś nie doświadczyli to widzieli przyczyny i skutki jakiegoś zachowania.
Błagam Cię.. A co mają historia, która bazuje na teorii i choroba którą się zgłębia na dziesiątkach przypadków chorych (chociażby na myszkach biedulkach zresztą) do życia małżeńskiego, problemów, seksu.
No tak przepraszam, przecież księża nie mówią z teorii - dobrze to znają. Przecież też mają partnerki, dzieci. Nowoczesna moralność

Nie ma recepty na szczęście w małżeństwie, w przeciwieństwie do choroby, którą można wyleczyć za jej pomocą.


Cytat:
Napisane przez Switezianka_23 Pokaż wiadomość
No właśnie okazuje się, że nie każdy. Już wcześniej pisałam o dziewczynie, która brała jednostronny ślub z ateistą i po ślubie miała straszne pretensje, że jej mąż się z nią nie modli. A tłumaczyła się, że myślała, że sakrament w cudowny sposób wywoła nawrócenie u jej męża... Dodam, że nie miała żadnych nauk przedmałżeńskich....
No tak, żeby chodziła na nauki przedmałżeńskie to ksiądz by jej o tym powiedział.


Cytat:
Napisane przez Switezianka_23 Pokaż wiadomość
Nie wyobrażam sobie księdza, który osobie faktycznie nie mającej pieniędzy odmówi ślubu. Co innego takiej, która mówi, że nie ma pieniędzy a na ceremonię podjeżdża limuzyną w sukni za grube tysiące ale jej szkoda 300 zł (tyle dałam w zeszłym roku na swój ślub i to w Trójmieście i jakoś nie było problemu) dać księdzu. W końcu kościół, z którego korzystasz podczas ceremonii powinien być wysprzątany i ogrzany, a za to się płaci.
Istnieje możliwość trafienia na uduchowionego duchownego

Tylko dziwne dlaczego cywilny kosztuje 80zł. Czyżby sale w urzędach stanu cywilnego były ogrzewane energią kosmiczną?

Płaci się za czystość, energię, ale nie takie pieniądze. Każdy wie, że kościół daje po kieszeniach jak może. No a jak już się nie da wyciągnąć kasy to trudno - co łaska.

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
To nie słabi się rozwodzą.
Żeby żona odeszła do katującego ją męża pijaka, potrzebuje bardzo dużo siły. A niestety księża doradzają w takich przypadkach "modlitwę o nawrócenie męża" i zalecają "niesienie swojego krzyża". To też woła o pomstę do nieba.
Miłosierny ją tak doświadczył, żeby pokazała siłę swojej wiary.
__________________
Rasowa
zuziunia13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 12:44   #396
Switezianka_23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 572
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
To nie słabi się rozwodzą.
Żeby żona odeszła do katującego ją męża pijaka, potrzebuje bardzo dużo siły. A niestety księża doradzają w takich przypadkach "modlitwę o nawrócenie męża" i zalecają "niesienie swojego krzyża". To też woła o pomstę do nieba.
Osobiście znałam takiego księdza, który doradzał w tym momencie terapię facetowi i pomoc kobiecie. Generalnie małżeństwo polega na tym, że małżonkowie chcą dla siebie i dla dzieci jak najlepiej. A najlepsze co można zrobić z mężem katem i pijakiem to z pełną miłością nim potrząsnąć aż się ogarnie (co oznacza oddzielenie się od niego przestrzenią i staranie się mu pomóc). Poza tym KK uznaje separację mającą pomóc obojgu małżonkom. Ten sam ksiądz zawsze powtarza: "módl się tak jakby wszystko zależało od Boga a działaj jakby wszystko zależało od Ciebie".

Pozdrawiam
Switezianka_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 12:46   #397
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Rewolucja w Kościele

Tak, "terapię". Ilu takich facetów chce się poddać terapii?
W takich związkach zwykle nie ma miłości, tylko jest uzależnienie, niekiedy także finansowe, żony od męża.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-21, 12:47   #398
Switezianka_23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 572
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Tylko dziwne dlaczego cywilny kosztuje 80zł. Czyżby sale w urzędach stanu cywilnego były ogrzewane energią kosmiczną?

Płaci się za czystość, energię, ale nie takie pieniądze. Każdy wie, że kościół daje po kieszeniach jak może. No a jak już się nie da wyciągnąć kasy to trudno - co łaska.
USC jako urząd państwowy jest inaczej finansowany niż Kościół. Chociaż tutaj uważam, że sprawę załatwiłoby opodatkowanie wiernych, jak to działa np. w Niemczech i sprawa "co łaska" byłaby załatwiona i zniknęliby "wierzący-niepraktykujący".

Pozdrawiam
Switezianka_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 12:50   #399
zuziunia13
Rozeznanie
 
Avatar zuziunia13
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 613
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Napisane przez Switezianka_23 Pokaż wiadomość
USC jako urząd państwowy jest inaczej finansowany niż Kościół. Chociaż tutaj uważam, że sprawę załatwiłoby opodatkowanie wiernych, jak to działa np. w Niemczech i sprawa "co łaska" byłaby załatwiona i zniknęliby "wierzący-niepraktykujący".

Pozdrawiam
Już nie będę się wypowiadać ile kasy z rządu idzie na kościoły.
__________________
Rasowa
zuziunia13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 12:57   #400
Switezianka_23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 572
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Tak, "terapię". Ilu takich facetów chce się poddać terapii?
W takich związkach zwykle nie ma miłości, tylko jest uzależnienie, niekiedy także finansowe, żony od męża.
No to dalej istnieje pojęcie separacji. Węzeł małżeński to jedno, masochizm to drugie a narażanie dzieci to trzecie (w końcu podstawowym przykazaniem jest nie zabijaj). Terapię można wymóc prawnie i jest to niezależne od wiary wyznawanej. Mylisz tutaj rzeczywistą wiarę, która mówi, że należy dbać o małżonka (nawet jeżeli oznacza to bronienie go przed samym sobą) od tradycji (mąż mnie bije ale brałam z nim ślub kościelny to muszę to znosić bez szemrania).

A na uzależnienie finansowe nie pomoże, czy jest możliwy rozwód czy nie ani jakie są nauki Kościoła.

Pozdrawiam
Switezianka_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 13:04   #401
zuziunia13
Rozeznanie
 
Avatar zuziunia13
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 613
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Napisane przez Switezianka_23 Pokaż wiadomość
No to dalej istnieje pojęcie separacji. Węzeł małżeński to jedno, masochizm to drugie a narażanie dzieci to trzecie (w końcu podstawowym przykazaniem jest nie zabijaj). Terapię można wymóc prawnie i jest to niezależne od wiary wyznawanej. Mylisz tutaj rzeczywistą wiarę, która mówi, że należy dbać o małżonka (nawet jeżeli oznacza to bronienie go przed samym sobą) od tradycji (mąż mnie bije ale brałam z nim ślub kościelny to muszę to znosić bez szemrania).

A na uzależnienie finansowe nie pomoże, czy jest możliwy rozwód czy nie ani jakie są nauki Kościoła.

Pozdrawiam
Co da separacja jak nie ma możliwości zamieszkania oddzielnie? Jak zwykle kobieta z dzieciakami musi uciekać gdzie popadnie a bydle w domu siedzi.

Jeżeli prawo nie radzi sobie z takimi tematami to kościół tym bardziej nie poradzi.
__________________
Rasowa
zuziunia13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-21, 13:06   #402
Switezianka_23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 572
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Co da separacja jak nie ma możliwości zamieszkania oddzielnie? Jak zwykle kobieta z dzieciakami musi uciekać gdzie popadnie a bydle w domu siedzi.

Jeżeli prawo nie radzi sobie z takimi tematami to kościół tym bardziej nie poradzi.
Bardzo rozsądne spostrzeżenie.
Switezianka_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 13:13   #403
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Napisane przez Switezianka_23 Pokaż wiadomość
Terapię można wymóc prawnie i jest to niezależne od wiary wyznawanej.
Taaak, bo terapia wbrew woli głównego zainteresowanego, z całą pewnością przyniesie pozytywne efekty

No ludzie
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 13:28   #404
All That Jazz
Zadomowienie
 
Avatar All That Jazz
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 011
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Prawdziwa kobieta powina jeszcze tresować swojego faceta NPRem, bo jak facet jest przyzwyczajony do tego, że zawsze może (gdy np kobieta bierze pigułki albo używają gum), to w razie kiedy kobieta nie może (np połóg, zagrożona ciąża) faet w te pędy pobiegnie do buredlu ją zdradzić. Albo sobie kochanice znajdzie.

Autentyczny przewód myślowy jakiejś gorliwej katoliczki, przeczytany na naszym forum, utkwił mi w pamięci
Matko, pamiętam ten tekst, brr.

Cytat:
Napisane przez Madia Pokaż wiadomość
Ciekawe, robiłaś jakieś badania na ten temat??

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Już pomijam co znaczy "owieczki uciekają"? Masz na myśli apostazję? Czy może skruszone powroty wiernych jak tylko trzeba kogoś pochować, udzielić chrztu czy ślubu?
Przepraszam bardzo, ale nie widzę powodu do czepiania się kwestii pochówku... Bardzo niedawno zmarła moja babcia. Cała jej najbliższa rodzina, czyli ja, moja matka i siostra, jest niewierząca, nieochrzczona i generalnie głęboki ateizm. A babcia chciała pogrzeb kościelny. I taki miała, nie uważam tego za hipokryzję z naszej strony, bo wszyscy doskonale wiedzą, jak jest z naszą wiarą(zresztą widać to w kościele, bo nie klękamy, nie modlimy i nie żegnamy się, jedynie siadamy i wstajemy), ale nie widzę powodu, żeby w imię moich czy mamy przekonań babcia miała inny pogrzeb niż chciała. Tak samo jak nie rozumiem, dlaczego ludzie w imię przekonań babci biorą inny ślub niż by chcieli.
I księdza też nie interesowało, ksiądz z parafii w której babcia zmarła udzielił zgody na pochówek katolicki, bo babcia wszystkie sakramenty miała, ze ślubem kościelnym i ostatnim namaszczeniem włącznie, więc jakoś nie wnikał, czy my wierzymy czy nie. Zresztą czemu niby miałby wnikać, to był jej pogrzeb, a nie nasz

Cytat:
Napisane przez ankasz Pokaż wiadomość
iii tam, ja kiedys słyszałam nauki rekolekcyjne, wygłaszane przez pewnego jegomościa, który twierdził, że dzięki wstrzemięźliwości przedmałżeńskiej on może bez oporów i bez obaw wziąć córkę na kolana. W sensie - każdy, kto bzyknął żonę przed slubem, będzie miał problem z opanowaniem się i w końcu dobierze sie do córki
o mamo. Okropne.

Cytat:
Napisane przez tipsiara Pokaż wiadomość
Elfir a czy ja choć słowem wypowiedziałam się o antykoncepcji? o jej stosowaniu czy nie?? Coś ci się chyba troszku pomieszało
W jakiej religii ma być ta rewolucja? w islamie? czy może protestanci nie będą mogli brać slubu z powodu ciąży????? Najpierw dowiedz się gdzie ta rewolucja i czego dotyczy, dopiero dyskutuj

PS: używanie antykoncepcji to grzech - a wiesz w jakiej religii chociaż?

ksiądz nie udzieli ślubu kobiecie w ciązy i dobrze - bo nie jest to zgodne z przykazaniami Bozymi, czy słowem Bożym. Faktem jest że teraz 90 % małżeństw , ślubów kościelnych, zawieranych jest dlatego że nowożeńcy zaliczyli wpadkę.

Nie rozumiem czemu niektóre się z tego śmieją lub bulwersują??? Jak coś nie pasuje to zmieńcie religie na bardziej dla was odpowiednią i basta. Po co te zgryzoty?
Chyba w Twoim otoczeniu najwyżej, skoro masz taki pogląd... Na pewno nie jest to statystyka ogólnokrajowa, no litości.

Cytat:
Napisane przez tipsiara Pokaż wiadomość
Człowieku mam nadzieję że jesteś ateistą
i cała reszta bulwersujących się tu i pieniących na ową rewolucje
wy jestes poprostu ateistami. Odrzucacie Boga i jego przykazania, szukacie tylko jakiegoś usprawiedliwienia po co?
żeby nadal móc uprawiać sex bez ślubu, żeby nadal stosowac antykoncepcjie? Ludki róbcie co chcecie!!! ale jesli już top robicie to nie przyznawajcie się do tego że Kochacie Boga , Jezusa......jesteście śmieszni. Albo wóz albo przewóz. Innej opcji nie ma. sory
Wyraku, jak się czujesz z takim podejrzeniem? (Swoją drogą, trzeba naprawę czytać bez zrozumienia żeby wysnuć taki wniosek...)

Cytat:
Napisane przez tipsiara Pokaż wiadomość
opanuj się troszku sama nie wiesz o czym mówisz, bronię swoich racji i nikogo nie atakuję, masz chyba jakieś problemy za sobą skoro uważasz normalną dyskusję za ataki
Ciekawe masz pojęcie normalnej dyskusji


Ja uważam, że po pierwsze SE to jest jednak mało wiarygodne źródło a po drugie, że osobiście bym nie chciała brać udziału w czymś takim, ale na pewno nie będę, bom ateistka. A w sumie dobre mogłoby być to, że część ludzi, którzy deklarują się jako niewierzący, a chcą wziąć ślub kościelny nawet nie ze względu na presję społeczną jako taką, tylko bardziej ze względu na humory jednego członka rodziny (przysłowiowej babci, powiedzmy), odpuściłaby sobie w obliczu takiego zachodu. Bo tych co się boją opinii ogólnego otoczenia, albo biorą kościelny bowkościeletakładnie raczej nic nie odstraszy, obawiam się
__________________
No, I'm no ones wife
But oh, I love my life
And all that jazz

Edytowane przez All That Jazz
Czas edycji: 2011-02-21 o 13:29
All That Jazz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 13:40   #405
Switezianka_23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 572
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Taaak, bo terapia wbrew woli głównego zainteresowanego, z całą pewnością przyniesie pozytywne efekty

No ludzie
Chyba takie jest prawo w stosunku do alkoholików znęcających się nad rodziną? Więzienie i/lub obowiązkowa terapia. To czy to przynosi efekt i jak jest w rzeczywistości to inna sprawa...

Cytat:
Przepraszam bardzo, ale nie widzę powodu do czepiania się kwestii pochówku... Bardzo niedawno zmarła moja babcia. Cała jej najbliższa rodzina, czyli ja, moja matka i siostra, jest niewierząca, nieochrzczona i generalnie głęboki ateizm. A babcia chciała pogrzeb kościelny. I taki miała, nie uważam tego za hipokryzję z naszej strony, bo wszyscy doskonale wiedzą, jak jest z naszą wiarą(zresztą widać to w kościele, bo nie klękamy, nie modlimy i nie żegnamy się, jedynie siadamy i wstajemy), ale nie widzę powodu, żeby w imię moich czy mamy przekonań babcia miała inny pogrzeb niż chciała. Tak samo jak nie rozumiem, dlaczego ludzie w imię przekonań babci biorą inny ślub niż by chcieli.
I księdza też nie interesowało, ksiądz z parafii w której babcia zmarła udzielił zgody na pochówek katolicki, bo babcia wszystkie sakramenty miała, ze ślubem kościelnym i ostatnim namaszczeniem włącznie, więc jakoś nie wnikał, czy my wierzymy czy nie. Zresztą czemu niby miałby wnikać, to był jej pogrzeb, a nie nasz
Zgadzam się w pełni. Nic dodać nic ująć...
Switezianka_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 14:01   #406
Ninquelote
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninquelote
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Napisane przez zuziunia13 Pokaż wiadomość
Istnieje możliwość trafienia na uduchowionego duchownego

Tylko dziwne dlaczego cywilny kosztuje 80zł. Czyżby sale w urzędach stanu cywilnego były ogrzewane energią kosmiczną?

Płaci się za czystość, energię, ale nie takie pieniądze. Każdy wie, że kościół daje po kieszeniach jak może. No a jak już się nie da wyciągnąć kasy to trudno - co łaska.

Wiesz, ja zapłaciłam 84 zł za ślub cywilny a moja wizyta w urzędzie wyniosła ok 15 min. Sali w której udziela się śluby na oczy nie widziałam, tak samo jak większość moich znajomych. Przygotowanie księdza, kościoła i potrzebnych dokumentów trwało o wiele dłużej niż wydanie aktu ślubu przez urzędniczkę. My jeszcze o tyle śmieszniej mieliśmy, że zapewnienie o braku przeszkód do zawarcia małżeństwa wypełnialiśmy w jednym urzędzie a urząd który zgarnął całe 84 zł wystawiał tylko akt ślubu. Normalnie praca na całe 10 min.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską
Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką
Tak naprawdę jestem pierogiem
Ninquelote jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 16:48   #407
jagodzia133
Zakorzenienie
 
Avatar jagodzia133
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 059
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Napisane przez Switezianka_23 Pokaż wiadomość
A co historyk może wiedzieć o Bitwie pod Grunwaldem skoro jej nie doświadczył? A lekarz o chorobie, skoro jej nie przeszedł? Istnieją księża, którzy robili doktoraty z psychologii i socjologii oraz przez naście albo i dziesiąt lat pracowali z małżonkami pomagając im w problemach codziennych. Można więc założyć, że mimo że na własnej skórze czegoś nie doświadczyli to widzieli przyczyny i skutki jakiegoś zachowania.

ale to jest udowodnione naukowo lata badań


No właśnie okazuje się, że nie każdy. Już wcześniej pisałam o dziewczynie, która brała jednostronny ślub z ateistą i po ślubie miała straszne pretensje, że jej mąż się z nią nie modli. A tłumaczyła się, że myślała, że sakrament w cudowny sposób wywoła nawrócenie u jej męża... Dodam, że nie miała żadnych nauk przedmałżeńskich....

A to już jej problem że wierzy w cuda to tak samo jak ja bym rzuciła prace bo wierzyła bym że na ulicy znajdę milion $

No właśnie ślub kościelny składa się DOPÓKI ŚMIERĆ NAS NIE ROZŁĄCZY. Nie chcesz, aby ktoś Ci zabraniał rozwodu- bierz tylko cywilny i nie musisz brać żadnych nauk. Wolny wybór jest piękny
Ale ja chcę kościelny i mam w d..... kto co myśli, wybrałam kościelny i muszę się przemęczyć znaukami... rozumiem ze 2tyg.chodzić na nauki ok 1 miesiąc ale nie 6

Przypominam: to młodzi się starają o ślub. Nikt ich do tego nie zmusza. Równie dobrze można powiedzieć: A kto z osób pracujących ma czas spędzać co niedzielę godzinę w kościele na mszy i to przez całe życie?? A do tego jeszcze w święta dodatkowo trzeba chodzić... Przecież to zniechęca wiernych... Wiara nie powinna być tylko tym co jest przyjemne (np biała suknia, ładna ceremonia i to że się rodzina nie czepia). Wiarę powinno się pogłębiać i to najlepiej również samemu a nie tylko czekać aż coś zostanie podane na tacy i jeszcze marudzić, że za dużo wysiłku kosztuje...
No wiem o tym jestem wierząca chodzę do kościoła, modle się...i nie chcę brać ślubu kościelnego ze wzg na rodzinę ani na suknię bo suknię białą można mieć i przy cywilnym kto mi zabroni.

Nie wyobrażam sobie księdza, który osobie faktycznie nie mającej pieniędzy odmówi ślubu. Co innego takiej, która mówi, że nie ma pieniędzy a na ceremonię podjeżdża limuzyną w sukni za grube tysiące ale jej szkoda 300 zł (tyle dałam w zeszłym roku na swój ślub i to w Trójmieście i jakoś nie było problemu) dać księdzu. W końcu kościół, z którego korzystasz podczas ceremonii powinien być wysprzątany i ogrzany, a za to się płaci.

No u ciebie to 300zł tyle to i mi by nie było szkoda ale 1000?? gruba przesada...
Pozdrawiam

a tak wogóle to głęboki temat i tak nie dojdziemy do kompromisów
__________________
początek
18.08.2010 - zaręczyny
19.05.2012 - ślub
Lili & Gabryś

jagodzia133 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 17:19   #408
Switezianka_23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 572
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Błagam Cię.. A co mają historia, która bazuje na teorii i choroba którą się zgłębia na dziesiątkach przypadków chorych (chociażby na myszkach biedulkach zresztą) do życia małżeńskiego, problemów, seksu.
No tak przepraszam, przecież księża nie mówią z teorii - dobrze to znają. Przecież też mają partnerki, dzieci. Nowoczesna moralność

Nie ma recepty na szczęście w małżeństwie, w przeciwieństwie do choroby, którą można wyleczyć za jej pomocą.
Że też zacytuję samą siebię:
Cytat:
Istnieją księża, którzy robili doktoraty z psychologii i socjologii oraz przez naście albo i dziesiąt lat pracowali z małżonkami pomagając im w problemach codziennych.
No więc oni też bazują właśnie na historii i teorii i dziesiątkach przypadków może nie tyle chorych co mających problemy. Nie mówię o recepcie na szczęście ani leczeniu ale o poinformowaniu małżonków o tym jakie są najczęściej spotykane problemy w czasie małżeństwa i jak można sobie z nimi radzić. Do tego nie trzeba brać ślubu. Idąc do psychologa z problemami małżeńskimi chyba nie ocenia się jego rad przez pryzmat tego czy brał ślub czy nie?

Cytat:
No tak, żeby chodziła na nauki przedmałżeńskie to ksiądz by jej o tym powiedział.
Akurat by jej powiedział Ja miałam na naukach wałkowane jak wygląda małżeństwo sakramentalne zawierane jednostronnie, jakie są wymagania od obu stron i czego się można spodziewać od strony wierzącej i niewierzącej.

Cytat:
A to już jej problem że wierzy w cuda to tak samo jak ja bym rzuciła prace bo wierzyła bym że na ulicy znajdę milion $
Właśnie po to są do diaska nauki przedmałżeńskie, żeby sobie nie wyobrażać nie wiadomo czego ale żeby poznać uznawane przez Kościół prawa i obowiązki małżonków (np. małżonek ma prawo do poszanowania swojej wiary w przypadku ślubu mieszanego i ma obowiązek szanować wiarę swojego partnera).

Cytat:
Ale ja chcę kościelny i mam w d..... kto co myśli, wybrałam kościelny i muszę się przemęczyć znaukami... rozumiem ze 2tyg.chodzić na nauki ok 1 miesiąc ale nie 6
Chcesz ślub kościelny i jednocześnie uznajesz, że cytuje: jak ktoś jest słaby to się rozwiedzie i nikt im tego nie zabroni? No właśnie Tobie tłumaczę, że Kościół Tobie zabroni brać rozwód w momencie gdy złożysz przysięgę małżeńską.

No właśnie wybrałaś ślub kościelny więc powinnaś udowodnić że wiesz co wybrałaś. Np przeczytać encyklikę papieską i prawo kanoniczne nie mówiąc już o protokole przedmałżeńskim i zastanowić się ze swoim partnerem, co znaczą zawarte w nich zapisy i czy planujecie ich przestrzegać. To wszystko również będzie (a raczej powinno być) omówione i wyjaśnione na kursie przedmałżeńskim więc materiału jest całkiem sporo z samej strony prawnej. Do tego psychologia małżeńska i podstawy NPRu i już masz ze 20-30 godzin zajęć minimum, co oznacza 6 miesięcy po 1 godzinę.
Switezianka_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 22:21   #409
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Rewolucja w Kościele

Switezianka - tak czytam twoją polemikę z pozostałymi wizażankami i się zastanawiam, po kiego grzyba one pchają się do ślubu kościelnego skoro wszystko w katolicyzmie im nie pasuje?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-21, 23:35   #410
tipsiara
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Napisane przez All That Jazz Pokaż wiadomość
Matko, pamiętam ten tekst, brr.



Przepraszam bardzo, ale nie widzę powodu do czepiania się kwestii pochówku... Bardzo niedawno zmarła moja babcia. Cała jej najbliższa rodzina, czyli ja, moja matka i siostra, jest niewierząca, nieochrzczona i generalnie głęboki ateizm. A babcia chciała pogrzeb kościelny. I taki miała, nie uważam tego za hipokryzję z naszej strony, bo wszyscy doskonale wiedzą, jak jest z naszą wiarą(zresztą widać to w kościele, bo nie klękamy, nie modlimy i nie żegnamy się, jedynie siadamy i wstajemy), ale nie widzę powodu, żeby w imię moich czy mamy przekonań babcia miała inny pogrzeb niż chciała. Tak samo jak nie rozumiem, dlaczego ludzie w imię przekonań babci biorą inny ślub niż by chcieli.
I księdza też nie interesowało, ksiądz z parafii w której babcia zmarła udzielił zgody na pochówek katolicki, bo babcia wszystkie sakramenty miała, ze ślubem kościelnym i ostatnim namaszczeniem włącznie, więc jakoś nie wnikał, czy my wierzymy czy nie. Zresztą czemu niby miałby wnikać, to był jej pogrzeb, a nie nasz



o mamo. Okropne.



Chyba w Twoim otoczeniu najwyżej, skoro masz taki pogląd... Na pewno nie jest to statystyka ogólnokrajowa, no litości.



Wyraku, jak się czujesz z takim podejrzeniem? (Swoją drogą, trzeba naprawę czytać bez zrozumienia żeby wysnuć taki wniosek...)



Ciekawe masz pojęcie normalnej dyskusji


Ja uważam, że po pierwsze SE to jest jednak mało wiarygodne źródło a po drugie, że osobiście bym nie chciała brać udziału w czymś takim, ale na pewno nie będę, bom ateistka. A w sumie dobre mogłoby być to, że część ludzi, którzy deklarują się jako niewierzący, a chcą wziąć ślub kościelny nawet nie ze względu na presję społeczną jako taką, tylko bardziej ze względu na humory jednego członka rodziny (przysłowiowej babci, powiedzmy), odpuściłaby sobie w obliczu takiego zachodu. Bo tych co się boją opinii ogólnego otoczenia, albo biorą kościelny bowkościeletakładnie raczej nic nie odstraszy, obawiam się
taaa w moim otoczeniu no niech bedzie.....ale skąd pewnośc że ty nie nalezysz do mojego otoczenia?
Kobieto otwórz oczy i spójrz co się dzieje wokół ciebie.....wylicz mi ile ślubów kościelnych to te z wpadek a ile normalnych
Nie rozumiesz chyba sensu swoich wypowiedzi? ale co tam zdarza się.
Pozatym slowa moje były skierowane do konkretnej osoby NIE do ciebie, wiec po co się pchasz gdzie cie nie chcą? ode mnie ignor dla ciebie.. żegnam.

Edytowane przez tipsiara
Czas edycji: 2011-02-21 o 23:39 Powód: dopisek
tipsiara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-22, 00:47   #411
All That Jazz
Zadomowienie
 
Avatar All That Jazz
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 011
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Napisane przez tipsiara Pokaż wiadomość
taaa w moim otoczeniu no niech bedzie.....ale skąd pewnośc że ty nie nalezysz do mojego otoczenia?
Kobieto otwórz oczy i spójrz co się dzieje wokół ciebie.....wylicz mi ile ślubów kościelnych to te z wpadek a ile normalnych
Nie rozumiesz chyba sensu swoich wypowiedzi? ale co tam zdarza się.
Pozatym slowa moje były skierowane do konkretnej osoby NIE do ciebie, wiec po co się pchasz gdzie cie nie chcą? ode mnie ignor dla ciebie.. żegnam.
Pewność że nie należymy do tego samego otoczenia to raczej mam, bo wokół mnie prawie sami ateiści, jeśli chodzi o najbliższe otoczenie jeśli chodzi o śluby, to mało ich wokół mnie (a w najbliższym otoczeniu to już w ogóle), w dalszym naliczyłam 6, z czego 5 kościelnych, z czego jeden teoretycznie przez wpadkę, ale de facto po prostu był zaplanowany na rok później i już nawet goście byli wstępnie uprzedzeni o tym "późniejszym" terminie, no a z okazji ciąży sobie młodzi przyspieszyli. Reszta "niestety" najwyraźniej z innych pobudek, bo ostatni z tych ślubów był w lipcu, a dzieciaków jak nie było, tak ni ma

Ojej, ignor, szkoda
__________________
No, I'm no ones wife
But oh, I love my life
And all that jazz
All That Jazz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-22, 06:38   #412
zuziunia13
Rozeznanie
 
Avatar zuziunia13
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 613
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Napisane przez Switezianka_23 Pokaż wiadomość
Że też zacytuję samą siebię:

No więc oni też bazują właśnie na historii i teorii i dziesiątkach przypadków może nie tyle chorych co mających problemy. Nie mówię o recepcie na szczęście ani leczeniu ale o poinformowaniu małżonków o tym jakie są najczęściej spotykane problemy w czasie małżeństwa i jak można sobie z nimi radzić. Do tego nie trzeba brać ślubu. Idąc do psychologa z problemami małżeńskimi chyba nie ocenia się jego rad przez pryzmat tego czy brał ślub czy nie?
Zgadzam się. Ale ilu jest takich profesorów czy doktorów? Większość z prowadzących to zwykli księża.


Cytat:
Napisane przez Switezianka_23 Pokaż wiadomość
Chcesz ślub kościelny i jednocześnie uznajesz, że cytuje: jak ktoś jest słaby to się rozwiedzie i nikt im tego nie zabroni? No właśnie Tobie tłumaczę, że Kościół Tobie zabroni brać rozwód w momencie gdy złożysz przysięgę małżeńską.

No właśnie wybrałaś ślub kościelny więc powinnaś udowodnić że wiesz co wybrałaś. Np przeczytać encyklikę papieską i prawo kanoniczne nie mówiąc już o protokole przedmałżeńskim i zastanowić się ze swoim partnerem, co znaczą zawarte w nich zapisy i czy planujecie ich przestrzegać. To wszystko również będzie (a raczej powinno być) omówione i wyjaśnione na kursie przedmałżeńskim więc materiału jest całkiem sporo z samej strony prawnej. Do tego psychologia małżeńska i podstawy NPRu i już masz ze 20-30 godzin zajęć minimum, co oznacza 6 miesięcy po 1 godzinę.
Żebym znała chociaż jedną osobę przystępującą do kościelnego ślubu, która zapoznała się z tymi dokumentami. Nie każdy jest taki jak Ty, żeby tak dosadnie zgłębić wiarę i czytać prawo, encykliki. To są wyjątki.
Czy to oznacza, że powinnam przeczytać cały kodeks karny i wszystkie zapisy prawne regulujące moje życie? Życia by mi nie starczyło, żeby zgłębiać po kolei każdy temat. Nie jestem prawnikiem a osoba która przystępuje do ślubu nie jest studentem prawa kanonicznego.
Nie zapętlajmy się tak.


Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Switezianka - tak czytam twoją polemikę z pozostałymi wizażankami i się zastanawiam, po kiego grzyba one pchają się do ślubu kościelnego skoro wszystko w katolicyzmie im nie pasuje?
O przepraszam, ja się nigdzie nie pcham.
__________________
Rasowa
zuziunia13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-22, 08:32   #413
Switezianka_23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 572
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Zgadzam się. Ale ilu jest takich profesorów czy doktorów? Większość z prowadzących to zwykli księża.
Ale istnieje wolny wybór miejsca, gdzie odbywasz kurs przedmałżeński i nie musi być to parafia któregoś z małżonków. Szczerze to nie w tą większość nie wierzę, bo z tego co się orientowałam szukając dla siebie kursu przedmałżeńskiego wszędzie gdzie się pytałam prowadzili go księża z odpowiednim wykształceniem albo/oraz wieloletnim doświadczeniem. Może miałam szczęście i powiedzmy mogę uznać, że jest pół na pół. Mimo to skoro obecnie i tak i tak trzeba poświęcić pół roku na chodzenie na kurs to może pary zaczną się interesować tym bardziej i wybierać takich prowadzących, którzy mogą czegoś nauczyć. Wtedy Ci, którzy nie będą mieli chętnych szybciej zostaną zastąpieni kimś bardziej kompetentnym.

Cytat:
Żebym znała chociaż jedną osobę przystępującą do kościelnego ślubu, która zapoznała się z tymi dokumentami. Nie każdy jest taki jak Ty, żeby tak dosadnie zgłębić wiarę i czytać prawo, encykliki. To są wyjątki.
Czy to oznacza, że powinnam przeczytać cały kodeks karny i wszystkie zapisy prawne regulujące moje życie?
A podpisując umowę mam nadzieję, że ją czytasz?? Przed ślubem z kolei podpisuje się protokół przedmałżeński w którym zaświadczasz m.in że przyjmuje się wytyczne kościoła dotyczące małżeństwa. No to jak można podpisać się pod tym nie przeczytawszy wcześniej jak te wytyczne wyglądają? Dlatego m.in że nie wszyscy są prawnikami i specjalistami od prawa kanonicznego Kościół chce wydłużyć czas trwania kursu, tak aby można było w grupie przerobić te wszystkie wytyczne i je narzeczonym wytłumaczyć, dać czas na zadawanie pytań i odniesienie się do konkretnych przykładów oraz możliwość na zastanowienie się, czy tego właśnie przyszli małżonkowie chcą.

Pozdrawiam
Switezianka_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-22, 08:55   #414
zuziunia13
Rozeznanie
 
Avatar zuziunia13
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 613
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Napisane przez Switezianka_23 Pokaż wiadomość
Ale istnieje wolny wybór miejsca, gdzie odbywasz kurs przedmałżeński i nie musi być to parafia któregoś z małżonków. Szczerze to nie w tą większość nie wierzę, bo z tego co się orientowałam szukając dla siebie kursu przedmałżeńskiego wszędzie gdzie się pytałam prowadzili go księża z odpowiednim wykształceniem albo/oraz wieloletnim doświadczeniem. Może miałam szczęście i powiedzmy mogę uznać, że jest pół na pół. Mimo to skoro obecnie i tak i tak trzeba poświęcić pół roku na chodzenie na kurs to może pary zaczną się interesować tym bardziej i wybierać takich prowadzących, którzy mogą czegoś nauczyć. Wtedy Ci, którzy nie będą mieli chętnych szybciej zostaną zastąpieni kimś bardziej kompetentnym.



A podpisując umowę mam nadzieję, że ją czytasz?? Przed ślubem z kolei podpisuje się protokół przedmałżeński w którym zaświadczasz m.in że przyjmuje się wytyczne kościoła dotyczące małżeństwa. No to jak można podpisać się pod tym nie przeczytawszy wcześniej jak te wytyczne wyglądają? Dlatego m.in że nie wszyscy są prawnikami i specjalistami od prawa kanonicznego Kościół chce wydłużyć czas trwania kursu, tak aby można było w grupie przerobić te wszystkie wytyczne i je narzeczonym wytłumaczyć, dać czas na zadawanie pytań i odniesienie się do konkretnych przykładów oraz możliwość na zastanowienie się, czy tego właśnie przyszli małżonkowie chcą.

Pozdrawiam
Oczywiście, że czytam umowy. I zgadzam się, że przydałoby się przeczytać ten protokół. Ale żeby encykliki?

Ja dalej uważam, że wydłużenie czasu kursu nic nie zmieni. Sama przeczytałaś, jak któraś z Wizażanek napisała, że będzie musiała to odpękać dla dobra sprawy (dosłownie powiedziała "przemęczyć się"). Większość osób podchodzi do tego w ten sposób. Nie oszukujmy się. Mądrość życiową nabywa się z wiekiem, z czasem. Oczywiście można nakierować niektórych i jeżeli ktoś rzeczywiście decyduje się na kościelny ślub to powiniem się liczyć z przyjęciem jakichś zasad i to nie ulega wątpliwości.

Uważam, że każda z nas powiedziała jak sytuacja wygląda z każdej ze ston. Wiadomo, że każda z nas ma rację.
Wielki szacun dla Ciebie za inteligencję wypowiedzi. Dziękuję za porządną i mądrą dyskucję.
Oby więcej takich mądrych katolików
__________________
Rasowa
zuziunia13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-22, 09:14   #415
Switezianka_23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 572
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Oczywiście, że czytam umowy. I zgadzam się, że przydałoby się przeczytać ten protokół. Ale żeby encykliki?
Wiesz, encyklika, jako orędzie papieża do biskupów i wiernych powinna być przez tych wiernych czytana niezależnie od tego czy się przygotowujesz do ślubu czy nie. W końcu skoro głowa Kościoła Katolickiego się wypowiada na jakiś temat to katolikowi wypadałoby coś o tym wiedzieć...

Cytat:
Uważam, że każda z nas powiedziała jak sytuacja wygląda z każdej ze ston. Wiadomo, że każda z nas ma rację.
Wielki szacun dla Ciebie za inteligencję wypowiedzi. Dziękuję za porządną i mądrą dyskucję.
Oby więcej takich mądrych katolików
Zgadzam się i również dziękuję za ciekawą dyskusję. Wiem, że rzeczywistość bywa różna ale u mnie idealizmu chyba się nie da wyplenić :P

Pozdrawiam
Switezianka_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-22, 09:20   #416
zuziunia13
Rozeznanie
 
Avatar zuziunia13
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 613
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Napisane przez Switezianka_23 Pokaż wiadomość
Wiem, że rzeczywistość bywa różna ale u mnie idealizmu chyba się nie da wyplenić :P

Pozdrawiam
Ja też jestem idealistką tylko w innych tematach
__________________
Rasowa
zuziunia13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-22, 13:04   #417
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Napisane przez zuziunia13 Pokaż wiadomość
O przepraszam, ja się nigdzie nie pcham.
To dlaczego ciebie tez bulwersują zmiany w udzielaniu ślubów kościelnych i większa inwigilacja młodych przed udzieleniem im sakramentu?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-22, 13:32   #418
zuziunia13
Rozeznanie
 
Avatar zuziunia13
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 613
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
To dlaczego ciebie tez bulwersują zmiany w udzielaniu ślubów kościelnych i większa inwigilacja młodych przed udzieleniem im sakramentu?
Nie bulwersują.
Nie chcę nikogo urazić, ale mnie kościół ogólnie śmieszy
A wypowiedzieć się każdy ma prawo.
__________________
Rasowa
zuziunia13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-22, 14:19   #419
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Rewolucja w Kościele

Wypowiedzieć, owszem. Ale niespecjalnie rozumiem, dlaczego zadajesz pytania, na które odpowiedzi są ogólnodostępne, np. w katechizmie katolickim. Próba podważania zasad religijnych bez szczegółowej znajomości, skąd one się wzięły, skazuje cie na porażkę w dyskusji ze świtezianką.
Bo świtezianka ma absolutną rację z punktu widzenia religii katolickiej. A, że odpowiada ze swobodą, inteligentnie, treściwie i nie daje się wciągać w religijne dygresje nie związane z tematem watku, zakładam, że nie jest to taka zwykła wizażanka

Piszę to do ciebie, zuziunia, by cię ostrzec: tu nie wygrasz dyskusji argumentem, że religia katolicka jest fuj, bo ksiądz jeździ nowym samochodem.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2011-02-22 o 14:21
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 21:38   #420
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Rewolucja w Kościele

Cytat:
Napisane przez kasiaen1 Pokaż wiadomość
Wedle mojej wiedzy KK nie czuje się kompetentny do osądzania teorii ewolucji- nauczanie Kościoła nie ma na celu opisywania rzeczywistości ( w naukowym aspekcie) , a jedynie posługiwania się nią jako narzędziem do przekazywania przesłania, idei. Postęp nauki sprawił, że widzimy świat zupełnie inaczej niż w czasach spisywania Pisma Świętego, gdzie np kosmologia w księdze Genesis przedstawiona jest jako stworzenie wielkiej wyspy otoczonej filarami , na których oparte jest sklepienie ( w każdym razie coś w tym stylu). To nie oznacza, że idea płynąca z tego totalnie mylnego opisu jest nieaktualna. To samo tyczy się teorii ewolucji- nie stoi ona absolutnie w sprzeczności wobec nauczania KK . Bodajże Jan Paweł II wielokrotnie apelował o konieczność nowego odczytywania świętych ksiąg- w sposób całkowicie metaforyczny, przez przyjęcie, że potencjalne źródła naukowe tam zawarte - jak stworzenie pierwszych ludzi- były tylko nośnikiem, który mogły zrozumieć szerokie masy.

Według filozoficznych rozważań badaczy- na przykład wtedy, kiedy człowiek w pełni osiągnął stadium istoty rozumnej, ponieważ również z naukowego punktu widzenia ten konkretny moment musiał nastąpić.
Wsio prawda. Dodam od siebie - ze wbrew temu, jak to niektorzy niewierzacy wymachuja Darwinem jak cepem, to on sam sie raczej tez niespecjalnie czul kompetentny do oceniania religii i faktu istnienia badz nie jakichkolwiek bytow transcendentalnych.

Cytat:
Napisane przez zuziunia13 Pokaż wiadomość
Po pierwsze, jest mnóstwo facetów, którzy myślą dolnymi partiami ciała. Żeby tak nie było to nie byłoby gwałtów.
Naprawde porownujesz powazne zaburzenia, ktore powoduja, ze ludzie posuwaja sie do takich czynow z "mysleniem kroczem"?

Cytat:
Napisane przez zuziunia13 Pokaż wiadomość
Z resztą pracuję prawie z samymi facetami i to o czym myślą i jak się zachowują czasami nasuwa przypuszczenie, że nie ma w tym ani grama mózgu.
To faktycznie cokolwiek udowadnia

Cytat:
Napisane przez zuziunia13 Pokaż wiadomość
Po drugie nie mów o rzeczach, o kórych nie napisałam. Mam tu na myśli, że kobiety w ogóle nie mają popędu/pożądania.
Moje zdanie miało na myśli bezsensowność działań facetów, kiedy do głosu dochodzi ich fujara (bo wtedy kończy się rozum). Oczywiście mówię tu o niektórych ludziach. Nie uogólniam, nie zarzucam wszystkich do jednego worka.
Nie, wcale

Nie musisz pisac, ze kobiety nie odczuwaja pozadania - to wynika z kontekstu.

Cytat:
Napisane przez zuziunia13 Pokaż wiadomość
Po trzecie przesadzasz z tą zoofilią. Miałam na myśli pójście za ludźmi, tzn. spojrzenie na nich ludzkim okiem, pójście z czasem. Wiadomo, że czasy się zmieniły i bardzo rzadko zdarzają się już ludzie, którzy zachowują czystość do ślubu, ale są katolikami.
Bez sensu - co to za moralnosc, ktora przesuwa slupki wedle tego, jak sie wiernym zechne ? Jak w tym przykladzie z zoofilia, aczkolwiek to moze dotyczyc masy innych rzeczy.

Cytat:
Napisane przez zuziunia13 Pokaż wiadomość
Czyli co wszyscy są obłudni i kłamliwi? Dla mnie tak, bo jeżeli należy się do jakiejś grupy, to trzeba przestrzegać jej zasad. Albo w jedną albo w drugą.
Dla mnie te zasady nie pasują, więc nie należę do tej grupy.
Nie chce nic mowic, ale te zasady sa na tyle wymagajace, ze nie da sie bez potknien przejsc przez zycie. Nic w tym zlego, bo kosciol nie zaklada przejscia bez potkniec.

Cytat:
Napisane przez zuziunia13 Pokaż wiadomość
A z tym seksem to nie plotę żadnych bzdur tylko takie są fakty.
Fakty to z pewnoscia nie sa.

Cytat:
Napisane przez zuziunia13 Pokaż wiadomość
Księża sami bzykają na prawo i lewo a ludziom wkładają do głów wyświechtane teksty o czystości przedmałżeńskiej i takie tam. A im kto daje d..py? Panienki? A może mężatki? (żeby znowu nikt nie źle nie zrozumiał, mówię o niektórych a nie o wszystkich)
Zenujace. Tak o, bez zadnej podkladki, opinie w formie, ze tak jest i juz.

Cytat:
Napisane przez zuziunia13 Pokaż wiadomość
To co wciskają księża nie ma nic wspólnego z biblią i prawdziwym katolicyzmem. Już dawno nauczanie rozmywa się z prawdziwym przesłaniem biblii.
I szacun dla prawdziwych księży z prawdziwym powołaniem
Fiu fiu, widze, ze Ty jestes znawczynia tego, czym jest prawdziwy katolicyzm bardziej niz rzeczoni ksieza.

Cytat:
Napisane przez zuziunia13 Pokaż wiadomość
Błagam Cię.. A co mają historia, która bazuje na teorii
Historia w zadnym wypadku nie jest nauka bazujaca na teorii Skad w ogole taki pomysl? Kolejny raz widze, ze wypowiadasz swoja opinie, ktora jest calkowicie bledna, jakby to byl fakt. Meczace nieco, ze nie silisz sie na weryfikacje swoich wierzen.

Cytat:
Napisane przez zuziunia13 Pokaż wiadomość
i choroba którą się zgłębia na dziesiątkach przypadków chorych (chociażby na myszkach biedulkach zresztą) do życia małżeńskiego, problemów, seksu.
Ty sie autorytarnie wypowiadasz nt. tego, czym jest prawdziwy katolicyzm, czym i jak mysla mezczyzni, jakie jest zdanie KK nt. seksu, na czym opiera sie historia jako dziedzina nauki, ale ksieza nie moga sie wypowiadac o malzenstwie

Na tym forum ledwie opierzone panny sypia jak z rekawa radami na kazdy temat, wlacznie z cudzymi zawirowaniami zyciowymi, a to, ze ksieza maja zdanie nt. malzenstwa to cos dziwnego.

Cytat:
Napisane przez zuziunia13 Pokaż wiadomość
No tak przepraszam, przecież księża nie mówią z teorii - dobrze to znają. Przecież też mają partnerki, dzieci. Nowoczesna moralność
Z Twoimi wyobrazniemia ciezko dyskutowac, mnie bardziej interesuja fakty.

Cytat:
Napisane przez zuziunia13 Pokaż wiadomość
Tylko dziwne dlaczego cywilny kosztuje 80zł. Czyżby sale w urzędach stanu cywilnego były ogrzewane energią kosmiczną?
Sa z podatkwo ogrzewane

Cytat:
Napisane przez zuziunia13 Pokaż wiadomość
Płaci się za czystość, energię, ale nie takie pieniądze. Każdy wie, że kościół daje po kieszeniach jak może. No a jak już się nie da wyciągnąć kasy to trudno - co łaska.


No ale co Cie to obchodzi - uczestniczenie w obrzadkach religii katolickiej i kazdej innej jest w RP zupelnie dobrowolne, podobnie sakramenty, skladanie ofiar itd. Nie chcesz - nie chodzisz, nie dajesz, a co Cie cudze pieniadze obchodza?


Cytat:
Napisane przez zuziunia13 Pokaż wiadomość
Już nie będę się wypowiadać ile kasy z rządu idzie na kościoły.
Ja Ciebie zapraszam, do tego, zebys sie wypowiedziala. Bo niezmiennie, jak tylko taka dyskusja schodzi na konkrety, to antyklerykalom rzedna miny, bo Twoje opinie sobie, fakty sobie.

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Wypowiedzieć, owszem. Ale niespecjalnie rozumiem, dlaczego zadajesz pytania, na które odpowiedzi są ogólnodostępne, np. w katechizmie katolickim. Próba podważania zasad religijnych bez szczegółowej znajomości, skąd one się wzięły, skazuje cie na porażkę w dyskusji ze świtezianką.
Bo świtezianka ma absolutną rację z punktu widzenia religii katolickiej. A, że odpowiada ze swobodą, inteligentnie, treściwie i nie daje się wciągać w religijne dygresje nie związane z tematem watku, zakładam, że nie jest to taka zwykła wizażanka

Piszę to do ciebie, zuziunia, by cię ostrzec: tu nie wygrasz dyskusji argumentem, że religia katolicka jest fuj, bo ksiądz jeździ nowym samochodem.
Pogrubione - jakis coaching dla antyklerykalow uprawiasz? Smiesznie wyglada

Switezianka z pewnoscia jest agentka Opus Dei zeslana tu na forum, z pewnoscia nie jest zwykla wizazanka
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:35.