Wasza pierwsza praca

[majorka:)]

Czesc,jestem studentka pierwszego roku finansow i wlasciwie chcialabym sobie dorobic we wakacje i znalesc prace.
Jaka byla Wasza pierwsza praca jaka podjeliscie???

[Afra86]

moja pierwsza praca bylo zbieranie truskawek. nie polecam.
Potem byly ulotki, praca w sklepie.

[Ata77]

sklep z bielizną

[Queen]

Ja byłam kelnerką w dyskotece. Ciężka praca po 16 godzin w weekendy. A płaca marna. :/

[Ata77]

tak właściwie pierwsza praca to była pomoc w sprzedaży pomidorów malinowych mojej babci, kiedy to było.....................

[lain]

najpierw w wieku 15 lat roznosilam ulotki, ale z perspektywy czasy stwierdzam, ze byl to wyzysk (dobrze, ze szybko dalam sobie spokoj). pozniej juz w wieku 18
lat byl sklep z garniturami i taka tam elegancka odzieza.

[paulinka1128]

hostessa w marketach

[kasia_1402]

pierwsza-jeszcze w LO- Praktyki w gazecie nawet jeden mój art na całą Polskę poszedł ) ale kasa jak za wierszówkę więc marna, za to doświadczenie- bezcenne )
potem- pierwsze wakacje przed studiami praca jako "przepisywacz" dokumentów w kacnelarii, potem załapałam tam się na stałe , teraz jest już coś zupełnie innego, bardziej odpowiedzialnego i etatowego, ale to inna historia

[rozmarynek]

a moja pierwsza bedzie jutro -truskaweczki. Kolezanka zapewnia mnie, że po kilku dniach bedzie mi niedobrze na sam ich widok, niezależnie czy na talerzu czy na polu

[majorka:)]

Ja obawiam sie pracy w sklepie bo to obsluga kasy ,jesli ktos cos zwinie to bedzie na mnie ze nie dopilnowalam.
Hostessa ?hm stawka godzinowa zalezy 7,8zl ,ale kurcze musze ksiazeczke sanepidowska wyrobic.Moj kumpel wyrabial i 130zl zaplacil wiec to jest niemaly pieniadz jak dla mnie.Hmm

[Marwari]

korekta techniczna encyklopedii

[Nija_]

Od lipca zaczynam pracę w sklepie spożywczym

To moja pierwsza praca, więc będę pewnie od rozkładania towaru, mycia podłogi, zamiatania i ogólnie sprzątania, no ale gdzieś trzeba zdobyć doświadczenie. Zresztą umarłabym z nudów siedząc całe wakacje w domu...

[201707171556]

Pierwsza praca to teleankieterka w Instytucie badań Opinii Publicznej, następna to było pozowanie do aktów , a teraz od prawie 3 tygodni pracuję w Reserved

[pola_m]

Ja zaczęłam w podstawówce od sprzątania klatki schodowej
Potem jednodniowe rozdawanie ulotek
Pozowanie dla studentów Wydziału artystycznego

A pierwsza umowę podpisałam na studiach (umowę zlecenie co prawda ) jako INSTRUKTOR BALETU . Instruktor.W przedszkolu...hihihi

[Aaś]

Infolinia TP się kłania Wyzysk (12 godz z trzema 10 minutowymi przerwami), stres (to były poczatki działania BL - zlikwidowali BOKi i klienci czekali godzinami na połączenie i musieli sie na kimś wyżyć), kiepska płaca na którą trzeba było czekać po parę tygodni. Wytrzymałam 4 miesiące. Never ever

[mgosiekm]

Moja pierwsza praca (po maturze) sklep z odzieżą (Therapy), szukali kogos na stale, a ja sciemnilam ze nie ide sie dakej uczyc i tak mnie przyjeli, ale wytrzymalam tylko poltora miesiaca... praca na czarno, 25 zl za dzien!!!!!!, oczywiscie soboty i niedziele w pracy, jeden dzien w miesiacu przyslugiwal wolny... jedynym plusem jest to ze poznalam tam kolezanke z ktora mam kontakt do dzisiaj reszta to minusy...

[istari]

pisanie recenzji muzycznych dla prasy

[MHS]

Doradztwo komputerowe i obsługa klienta

[kliwia]

na wakajce, to najlepiej nad morzem w uzdrowisku jakimś.
Moja pierwsza parca jako sprzedawca srebra w sezonie 12h na dobę
Potem wychowawca na kolonii.
Potem staż z urzędu pracy
a potem na zlecenie informacja o funduszach UE

[dorotka2504]

Generalnie opiekunka do dziecka i barmanka ... Strasznie meczace
Powodzonka

[Ally83]

Jeden dzień zbierania truskawek baaardzo dawno temu się raczej nie liczy
Pierwsza praca - w banku.

[sylwiusia89]

w Drukarni

[iwonucha6]

Ja zaczęłam pierwszą pracę w tamtym tygodniu. Jest to praca w telemarketingu ... oferuje tel. z abonamentem... 10zl brutto za h pracy, od pon do pt w godz. 8-16. Praca nieciekawa ale jak na pierwszą może być

[Camilla]

Hmm..pierwsza praca...Mycie sąsiadom samochodów, w podstawówce

A tak na serio to dopiero od studiów co roku latem gdzies pracowałam: fabryka Lisner (z biura posrednictwa pracy) wylądowałam tam z przyjaciółką w tzw. lisingu. Wytrzymałysmy 5 dni roboczych i dałysmy sobie spokój. Ciuchy przesmiergniete zaprawą octową, koszmarne traktowanie pracowników i wstawanie od poniedziałkju do piątku o 3:30 żeby dojechać na 6:15 na drugi koniec Poznania. Niemniej jednam kaske zarobiłam niezłą. Potem był miesiąc na produkcji w Belinie (fabryce herbat) i było znośniej. Przynajmniej nie śmierdziało
Potem pracowałam na czarno na targowisku jako sprzedawca. Kasa marna ale jakos sobie dorobiłam. Przez 2 dni byłam tez kelnerką w pewnym bistro w centrum handlowym No a juz pod koniec studiów to pracowałam w banku najpierw przy kredytach, potem w okienku bankowym. Dalej był staż z UP az w końcu wylądowałam w mojej obecnej pracy gdzie jestem od 2,5 roku Zmienic prace zamierzam od jesieni

[bloondyna]

roznoszenie ulotek w pizzerii

[magdaka13]

prosze sie nie smiac- ale w McDonalds, zas nastepna jako przedstawiciel handlowy powszechnie znany jako akwizytor

[margitta]

PIerwsze zarobione pieniądze to było robienie stron internetowych i prezentacji na konferencje


Ale pierwsza prawdziwa praca to była kelnerka w restauracji.

[falka]

Serwis komputerowy w dosyć dużej firmie
po pierwszym roku studiów
zarobek niezły ale nic poza tym

[isllea]

Korepetycje z francuskiego.
Potem ankiety, francuski(nauka, tłumaczenia) i jako hostessa

[madzioszka84]

Niech pomyśle. Początkowo zbieranie jagód i grzybów na sprzedaż. W między czasie pilnowanie dziecka. Potem wyczerpująca praca przy ogrodach. Następnie korepetycje z rosyjskiego i matematyki dla dzieci z podstawówki. Dalej praca na produkcji (modemy), magazyn (spożywcze), hostessa. A obecnie skończyłam studia, poszukuje pracy, ale bez doświadczenia ciężko, więc muszę iść na staż.