Na których miejscach się zawiodłyście...

Ale Hiszpanie rozdzielają Costa Brava i Costa del Maresme - i jak dla mnie,mają rację. Dla nich Brava zaczyna się od Blanes.

[kamaO]

Zwał jak zwał A chińskie duperele są wszędzie: nawet wielbłąd kupiony w Egipcie jest "made in China" Nie klasyfikuję miejsc przez pryzmat sprzedawanych pamiątek.

[Xenia]

Zawiodlam sie na Bulgarii (ogolniej na Zlotych Piaskach) oraz na Zakopanem(miescie, ludziach).
Cudownych widokow,krajobrazow i gor w to nie wliczam.
W Bulgarii zbyt brudno.
Zbyt malo egzotyki.
Za te same pieniadze mozna juz leciec do Turcji,tam bynajmniej palmy,wielblady i choc smak pobytu w egzotycznym kraju.
Bo tak przy okazji Turcy sa natretnymi chamami i raczej w nosie maja kobiety i oprocz tego pastwia sie nad zwierzetami.Ale nie o tym chcialam pisac.
W Bulgarii nie podobalo mi sie ,ze wszedzie bylo slychac Polakow (ok,maja takie samo prawo tam byc jak ja) ale chcac posluchac polskiej gadki pojade nad polskie morze i to taniej.
Poza tym wypoczynek gdy za plotem cala kolonia malolatow urzadza niezla impreze -tez meczy.
Ludzie wydali mi sie nieszczerzy.
Mase zlodziei.Nawet w Kantorach oszukuja!
Masa walesajacych sie psow.Bynajmniej mnie to bardzo boli,bo nie potrafie przejsc obojetnie.
Plaze platne-czyste ale drogie (liczac cala rodzine na 2 tygodnie).
Plaze darmowe-przeludnione,brudne,smier dzace.
Mnostwo zaniedbanych ludzi.U kobiety piety jak zuzyty pumeks mnie naprawde odrzucaja.O pazurskach juz nie wspomne.
Poza tym droga na te promenade jest pelna niespodzianek.
Poczawszy od megagigantowych dziur w chodniku skonczywszy na stosach smieci w krzakach.
Ok i ja tego nie rozumiem ,jak mozna nie dbac o Zlote Piaski ,tak rozreklamowane na caly swiat.Przykro mi -grubo przereklamowane!

Zakopane natomiast oprocz swoich "darow natury" nie ma nic specjalnego.
Krupowki sa przereklamowane.
Tam mozna tylko chodzic tam i spowrotem i wydawac pieniadze.
Restauracji,barow,karczm duzo ,jednak jedzenie malo gdzie dobre.Miasto nastawione na zysk.
Tubylcy niemili,wrecz wredni.
Udaja ,ze nas lubia choc w istocie tak nie jest.
Zdanie to jest na podstawie mojej opini,mojego meza i naszych wszystkich znajomych.
Gorale PASTWIA SIE nad swoimi koniami.
Jednemu zwrocilam grzecznie uwage,ze ma tego konia tak nie bic tym batem ,to xxxxxx.O malo mnie nie pobil.
Mialam ochote na skurczybyka naslac caly Toz,jednak zniknal mi z oczu.
Tak wiec ja Wam tylko mowie,wezcie sobie popatrzcie jak oni traktuja te swoje konie,ktore na darmozjadow zarabiaja.Bo to juz preceder na szeroka skale.
Jedyne co mnie ciagnie tam spowrotem to te ich gory.Bo bez nich oni byliby zapomniani.
Jeszcze co mnie bardzo zdziwilo,jak schronisko na Morskim Oku odmowilo przenocowania dwojki nastolatkow-bo oni nie mieli wystarczajaco pieniedzy.
Wody im tez nie dano,bo kuchnia byla zamknieta.
Jesli chodzi o mnie to ulozylabym sie im tam pod drzwiami,bo przeciez po zmroku nie wolno przebywac na terenie Tatrzanskiego Parku.
Czy to schronisko czy moze pensjonat?

Ale patrz jaki to rarytas - ręcznie robiony lokalny wyrób aż z Chin, do kupienia tylko na egipskim targu
Sprzedawane pamiątki nie są moim jedynym kryterium - ale dla mnie miejsca, o których wspomniałam mają właśnie taki "made in china" charakter. Bywałam w bardziej "hiszpańskich", dlatego nie zadowala mnie sama świadomość, że jestem w Hiszpanii Plaża, roślinki i paella to dla mnie za mało.

[adria21]

Zakopane - polski kicz, na stokach tloczno a ceny za wszystko nie wiadomo skad wziete. I przyznam, nie wiem jak mozna tam przyjemnie odpoczywac jezdzac Tak troche jak z polskimi specjalnosciami czyli cepelia i bursztynem - swiat sie zmienia a te atrybuty jakosik nie (jak pokazuja kolejne expo) ;-)

Miedzyzdroje - ehh... bylam w tym roku na poczatku czerwca, piekna pogoda, malo ludzi na plazy i koszmarne miasteczko - male, zapyziale i smutne, taka polska rzeczywistosc.

Nei Pori (Grecja) - przede wszystkim brudne plaze, koszmarne jedzenie i nic, ale to nic interesujacego - dobrze, ze zatachalismy z Polski swoje rowery

Warszawa - nawet nie wiem co napisac, zeby oddalo moja niechec do tego miasta - hmm... chyba tylko to, ze takie to wrota na 'wschod', gesto zaludnione niechetnymi, smutnymi i niemilymi osobnikami.

[redangel]

bylam w nei pori ale 5lat temu.i bylo swietnie,czysciutko, naprawde milo to wspominam..

[Mona Lisa]

Napisane przez adria21

Miedzyzdroje - ehh... bylam w tym roku na poczatku czerwca, piekna pogoda, malo ludzi na plazy i koszmarne miasteczko - male, zapyziale i smutne, taka polska rzeczywistosc.

Stanę w obronie Międzyzdrojów, które bardzo lubię. Może to kwestia nastawienia i oczekiwań (oraz wysokie ceny) zniechęcają niektórych do tego miejsca?

Poza sezonem miasteczko jest wyludnione, a morze i plaża są fantastyczne - można iść brzegiem morza hen, hen, daleko, podziwiać linię brzegową, kutry rybackie i fale, szczególnie podczas sztormu. Także Kawcza Góra, na której oddycha się pełną piersią, jest bardzo pięknym, wietrznym miejscem; wiosną kwitną tu całe dywany konwalii, a jesienią można skosztować orzechów buczyny prosto z ziemi Nawet zimą można zjeść w Międzyzdrojach pyszne gofry z bitą śmietaną i wiśniami czy rybkę.

W sezonie tłumy ludzi, dyskoteka na plaży, stateczek, który zabiera turystów nie tylko na zachód słońca, wesołe miasteczka dla dzieci, mnóstwo kwater, miejsc w hotelach oraz na polu namiotowym. Nie jest to przecież miejsce do zwiedzania zabytków i podziwiania architektury, ale do odpoczynku (poza sezonem) oraz hucznej zabawy (w sezonie). Czego chcieć więcej? Poza tym wszelkiego rodzaju knajpki, stoiska z lodami, itp. są nowocześniejsze i zdecydowanie bardziej czyste niż w Dziwnowie, Mrzeżynie i innych pobliskich miejscowościach turystycznych, a place zabaw nie stanowią zagrożenia dla dzieci.

Odwiedzamy Międzyzdroje kilkanaście razy w roku, szczególnie podczas jesiennych i zimowych sztormów oraz wiosną. Wynajmujemy pokój z widokiem na molo i przez całą noc słuchamy szumu morza. Uwielbiam to miejsce.

[adria21]

Napisane przez Mona Lisa

Stanę w obronie Międzyzdrojów, które bardzo lubię. Może to kwestia nastawienia i oczekiwań (oraz wysokie ceny) zniechęcają niektórych do tego miejsca?

Poza sezonem miasteczko jest wyludnione, a morze i plaża są fantastyczne - można iść brzegiem morza hen, hen, daleko, podziwiać linię brzegową, kutry rybackie i fale, szczególnie podczas sztormu.

Odwiedzamy Międzyzdroje kilkanaście razy w roku, szczególnie podczas jesiennych i zimowych sztormów oraz wiosną.

Hmm... tak ladnie napisalas o Miedzyzdrojach, ze az mi sie zamarzyly takie wlasnie jesienne. Kiedy ja bylam w Miedzyzdrojach istotnie okolica, pusta plaza i wspaniale powietrze i mnie zauroczyly. Mysle tez, ze morze jesienia i wczesna wiosna to zupelna magia... nawet taki Dziwnow Eh... moze i my sie jesienia wybierzemy

Pozdrawiam

[neli]

hmm napewno zawiodłam sie na Zakopanem , zbyt duzo ludzi tandeta,ale to polska rzeczywistośc tak zwanych kurorow,,wole wyjezdzac za granice,,,nie polecam południa wloch ,ludzie niechetnie odnosza sie do Polaków ,nawet jesli jedziesz tam na wakacje mysla ze jestes robolem ,niestety...

buziaki

[verqa81]

Myslę,że ze stolic państw zachodnioeuropejskich największą tandetę prazentuje Reykjavik.Niestety.M ieszkam tu już 6 miesięcy i mam dość.Wydażeń kulturalnych jak na lekarstwo, a islandczycy oprócz picia i bekania nic za bardzo nie potrafią.Ale dla nich to najlepszy kraj na świecie i nie przemówisz takiemu.Dlatego mam dość i wracam do PL

[sylwia-zuza]

ja zawiodlam sie na karpaczu(szkoda gadac)i na zakopanym (za dudki to by zabili)mam dla nich nowa nazwe -Zadeptane

[Melodia mgieł nocnych]

A ja kocham Zakopane Nie podoba mi się Kraków. Nie wiem co ludzie widzą w tym mieście...

[klaudiaa]

Napisane przez Estella

Tunezja - ogólnie się rozczarowałam, mężczyźni łapią za ręce, dotykają, próbują wciągać do sklepów. Hotele bajkowe, wszystko pięknie, za bramą hotelu bieda, brud, tandeta. Podobały mi się ruiny i zabytki, ale to chyba za mało, żeby tam wrócić. Siedzenie przez cały pobyt w hotelu nie jest moim największym marzeniem.

Mam dokładnie takie same wspomnienia. Nie mam zamiaru tam wracać, no chyba, że coś się zmieni. Ze wszystkich zagranicznych wakacji, te w Tunezji wspominam najgorzej.

A faceci naprawdę są tam jacyś dziwni. Kilka razy chcieli mnie kupić na bazarze- że niby dla syna. Do tej pory nie wiem, czy to były głupie żarty, czy raczej mówili to poważnie. Pamiętam, że miałam niezłego stracha.

[-asieńka-]

Na Helu oprócz plaży w dzień nie ma żadnej innej atrakcji Strasznie tam sie wynudziłam

[Sunny20]

Przyłączam się do chóru krytykującego Zakopane. Same góry są piękne, ale miasto szkoda gadać... Dla górali liczy się tylko kasa. Oszukują, kiedy tylko mogą i zdzierają z turystów coraz bardziej. Już nawet smalec przestali dawać za darmo w knajpach. Kiedyś był gratis do każdego zamówienia, teraz płaci się za to 7 zł Krupówki zatłoczone niemiłosiernie, nie widzę w nich nic urokliwego oprócz 2 regionalnych knajp, w których jest dobre jedzenie, niestety drogie.
Ogólnie obraziłam się na Zakopane, straciło dla mnie swój urok.

Napisane przez adria21

Tak troche jak z polskimi specjalnosciami czyli cepelia i bursztynem - swiat sie zmienia a te atrybuty jakosik nie (jak pokazuja kolejne expo) ;-)

Bursztyn piękna rzecz, jest się czym chwalić Nie rozumiem o co Ci chodzi.

[paulakrk]

Napisane przez Xenia

Zbyt malo egzotyki.
Za te same pieniadze mozna juz leciec do Turcji,tam bynajmniej palmy,wielblady i choc smak pobytu w egzotycznym kraju.
Bo tak przy okazji Turcy sa natretnymi chamami i raczej w nosie maja kobiety i oprocz tego pastwia sie nad zwierzetami.Ale nie o tym chcialam pisac.
W Bulgarii nie podobalo mi sie ,ze wszedzie bylo slychac Polakow (ok,maja takie samo prawo tam byc jak ja) ale chcac posluchac polskiej gadki pojade nad polskie morze i to taniej.
Poza tym wypoczynek gdy za plotem cala kolonia malolatow urzadza niezla impreze -tez meczy.
Ludzie wydali mi sie nieszczerzy.
Mase zlodziei.Nawet w Kantorach oszukuja!
Masa walesajacych sie psow.Bynajmniej mnie to bardzo boli,bo nie potrafie przejsc obojetnie.
Plaze platne-czyste ale drogie (liczac cala rodzine na 2 tygodnie).
Plaze darmowe-przeludnione,brudne,smier dzace.
Mnostwo zaniedbanych ludzi.U kobiety piety jak zuzyty pumeks mnie naprawde odrzucaja.O pazurskach juz nie wspomne.
Poza tym droga na te promenade jest pelna niespodzianek.
Poczawszy od megagigantowych dziur w chodniku skonczywszy na stosach smieci w krzakach.
Ok i ja tego nie rozumiem ,jak mozna nie dbac o Zlote Piaski ,tak rozreklamowane na caly swiat.Przykro mi -grubo przereklamowane!

Podpisuję się rękami i nogami

I odradzam jeszcze stanowczo Cypr - Limassol.
Istny dramat.
Miasto portowe po prostu, plaża szerokosci 2metów z czego do połowy parkowały samochody, port z tysiącami tankowców, autostrady, huk, ryk, rozliczne place budowy,WYBITNIE natrętni mieszkancy...brrrrr !!

[naked21]

- na pierwszym miejscu Bieszczady- w porównaniu do Zakopca czy Karpacza- totalna beznadzieja i nuda.
- Sopot jest fajny tylko przy molo, reszta miasta obskurna i komunistyczna
- świnoujście- smierdząca plaża i sami emeryci zza Zachodniej granicy
-Kołobrzeg kolejne miasto emerytów, fajne dla małżeństw z małymi dziećmi


z za granicy nie ma miejsca które bym źle wspominała, o dziwo

[iszsza]

Na Wielkanoc byłam w Czechach w rejonie Jeseników. Mieszkałam w małej mieścince Huzova. Niby w okolicy jakieś wodospady, ruiny zamków, ale ogólnie to wielka nuda, nie ma gdzie chodzić, wszędzie daleko (dojazd autem trwa długo bo wszędzie "serpentyny") a jak już jest jakas atrakcja np. zamek to oprowadzanie jest tylko po czesku i człowiek tylko się może domyślic o co tam chodziło? Są jeszcze obok miasteczka, np. Sternberk, Rymarov czy inne ale tam praktycznie tylko jakies restauracje i budowle...zawiodłam się

[Angie_88]

na pierwszym miejscu bedzie napewno Łotwa,a w szczegolności Ryga, ogolnie miasto wyglada jak Warszawa jaka widzialam na zdjeciach z przed pietnastu lat...nawt maja bliźniaczy Pekin...no wiec zero egzotyki jednym slowem,stare miasto jest jeszcze w miare ladne chociaz tez szału nie ma...ale reszta Rygi wyglada jak jedne wielkie peryferia,które ciągną się w nieskonczoność,obdrapane, zeniedbane budynki,szaro ,nieciekawie,dziurawe chodniki...naprawde trzeba miec akrobatyczne umiejetnosci zeby sie nie przewrócić,no ele najgorsi sa ludzie...takiej ilości okropnych gburow na metr kwadratowy jeszce nigdzie nie spotkalam...wszelkie rekordy w tej dziedzinie biją panie z okienek na dworcu albo z informacji turystycznych,az strach sie o cos spytac,bo patrza sie na ciebie jakbys pytaniem o ktorej godzinie odjezdza pociag wyrzadzala im jakos wielka przykrość...nic tylko przeprosic i wyjsc:/jakbym miała opisac to miasto jednym slowem to po prostu NIJAKIE,mozna sie tam ewentualnie zatrzymac na kilka godzin,gora jeden dzien w drodze do Tallina(cudowny),ale jako cel sam w sobie zdecydowanie odradzam!

[Diorissimo]

Napisane przez Melodia mgieł nocnych

Nie podoba mi się Kraków. Nie wiem co ludzie widzą w tym mieście...

Widocznie coś widzą skoro przyjeżdżają z całego świata. Czyżby odzywała się w Tobie warszawska "niechęć" do Krakowa?

Mnie zawiodły:
~ Łeba - nudy, dzikie tłumy, kicz.
~ Wenecja - smród, stęchlizna, drożyzna, megatłumy, zgiełk.

[primavera]

Moja czarna lista jesr skromna, bo staram się wszędziew widzieć dobre strony i czerpać radość z wakacji, ale nie wrócę na pewno w te rejony:

Międzyzdroje - zatłoczona, przereklamowana mieścina z pseudo-gwiazdami (nie mówię tu o aktorach, ale o odstrojonych lalach i facetach z "zimnym łokciem" w kabrioletach) z malutką plażą - byłam tam wiele razy, ale za każdym razem coraz mniej mi się podoba...

Puck- pojechałam raz nad morze w ciemno. Zawsze po przyjeździe do nowej mi nadmorskiej miejscowości idę najpierw na plażę - a póxniej szukać noclegu. Jak zaszłam na plazę w Pucku - to pędem leciałam na jakis autobus w inne miejsce - pojechałam do Władysławowa i tam mi sie podobało.

[Madziorka]

Polskie nadmorskie miejscowości, jak dla mnie to nie ma tam nic ciekawego, totalne nudy, a cały dzień na plaży nie uśmiecha mi się leżeć jeszcze w dodatku jak sledź, czowiek na człowieku, knajpy zapełnione i nic więcej, napewno prędko tam się nie wybiore.

[paulakrk]

Napisane przez Diorissimo

Widocznie coś widzą skoro przyjeżdżają z całego świata. Czyżby odzywała się w Tobie warszawska "niechęć" do Krakowa?

Ooooh napewno nie

Napisane przez primavera

Puck- pojechałam raz nad morze w ciemno. Zawsze po przyjeździe do nowej mi nadmorskiej miejscowości idę najpierw na plażę - a póxniej szukać noclegu. Jak zaszłam na plazę w Pucku - to pędem leciałam na jakis autobus w inne miejsce - pojechałam do Władysławowa i tam mi sie podobało.

Jeśli oczekiwałaś ślicznej plaży to rzeczywiście zły rejon wybrałaś... Rejon od Jastrzębiej, Karwi, Dębek - po Stilo, to rzeczywiscie piękne plaże ale Puck...
W Pucku polecam rewelacyjną rybną knajpkę nad samym brzegiem zatoki.
Tak żeby dobre strony znalesc

Napisane przez Madziorka

Polskie nadmorskie miejscowości, jak dla mnie to nie ma tam nic ciekawego, totalne nudy, a cały dzień na plaży nie uśmiecha mi się leżeć jeszcze w dodatku jak sledź, czowiek na człowieku, knajpy zapełnione i nic więcej, napewno prędko tam się nie wybiore.

Bardzo brzydko tak generalizować.
Może w kwestii infrastruktury turystycznej przodownikami nie jesteśmy ale miejsc ciekawych, oferujących szeroki wachlarz możliwosci rekreacji, zwiedzania zabytków czy urokliwych, najszerszych na świecie plaż beż żywego ducha w promieniu kilku kilometrów - jest u nas na szczęscie pod dostatkiem.

[primavera]

Napisane przez paulakrk

Ooooh napewno nie



Jeśli oczekiwałaś ślicznej plaży to rzeczywiście zły rejon wybrałaś... Rejon od Jastrzębiej, Karwi, Dębek - po Stilo, to rzeczywiscie piękne plaże ale Puck...
W Pucku polecam rewelacyjną rybną knajpkę nad samym brzegiem zatoki.
Tak żeby dobre strony znalesc

To bł mój pierwszy raz w tych okolicach - zawsze jeżdzę na zachodnia częsc wybrzeża i tamtą bardzo lubię, bardzo mi się podoba w większości miejscowości.
To była wyprawa w "nieznane" - no i z tego poznanego juz Pucka szybko czmychałam(moze dlatego, ze oczekiwałam nie wiadomo jakiej zatoki; tzn że bedzie jak nad morzem, tylko woda cieplejsza(młoda byłam, no co?) - a zobaczyłam mętne bajorko

Napisane przez Madziorka

Polskie nadmorskie miejscowości, jak dla mnie to nie ma tam nic ciekawego, totalne nudy, a cały dzień na plaży nie uśmiecha mi się leżeć jeszcze w dodatku jak sledź, czowiek na człowieku, knajpy zapełnione i nic więcej, napewno prędko tam się nie wybiore.

Rozumiem, ze byłaś juz we wszystkich polskich nadmorskich miejscowościach?

[Madziorka]

Napisane przez paulakrk

Bardzo brzydko tak generalizować.
Może w kwestii infrastruktury turystycznej przodownikami nie jesteśmy ale miejsc ciekawych, oferujących szeroki wachlarz możliwosci rekreacji, zwiedzania zabytków czy urokliwych, najszerszych na świecie plaż beż żywego ducha w promieniu kilku kilometrów - jest u nas na szczęscie pod dostatkiem.

czy ja wiem czy brzydko, poprostu wyraziłam swoją opinie na ten temat, niestety nie podobają mi sie nasze nadmorskie miejscowości i atmosfera tam panująca bo to nie moje klimaty, zabytki te które mnie interesują już widziałam, dlatego nie mam po co wracać bo oprócz nich nic mnie więcej nie urzekło, napewno nie byłam we wszystkich nadmorskich miasteczkach (ale w większości znanych i bardzo polecanych przez innych), te które zobaczyłam zniechęciły mnie do dalszych wyjazdów w nadmorskie rejony
. Wiele osób pisze że pięknie jest w Jastrzębiej i Władysławowie a mi się tam nie podobało, Ustka , Międzyzdroje , Miedzywodzie też mi nie przypadły do gustu, długo by dalej wymieniać. Za to kocham mazury, tam czuje że odpoczywam, nawet nie musi być duzo do zwiedzania, piękno puszczy Piskiej, duzo starych zabytkowych drzew,wspaniałe krajobrazy, masa leśnych zwierząt, mozna by pisać i pisać na ten temat (tak mnie to potrafi nakręcić że przez większość wyjazdu fotografuję przyrodę). Jestem tam przynajmniej 5 razy w roku, a jak mamy ochotę troche poszaleć to jedziemy do zagranicznych kurortów.

EDIT: wybierając się nad nasze morze wyobrażałam sobie wszystko zupełnie inaczej, moze przez to że miałam już porównanie z innymi krajami, po za tym nasze morze jest zimne a plaże często zanieczyszczone, co do miejscowości to napisałam już wszystko wyżej co myślę na ten temat.

[paulakrk]

Napisane przez primavera

(młoda byłam, no co?) - a zobaczyłam mętne bajorko

Wzruszonam

Napisane przez Madziorka

Wiele osób pisze że pięknie jest w Jastrzębiej i Władysławowie a mi się tam nie podobało, Ustka , Międzyzdroje , Miedzywodzie też mi nie przypadły do gustu, długo by dalej wymieniać.

Noo ale jeśli wybierasz typowe kurorty gdzie przewalają się dzikie tłumy plażowiczów to nie ma się co dziwić.

EDIT: wybierając się nad nasze morze wyobrażałam sobie wszystko zupełnie inaczej, moze przez to że miałam już porównanie z innymi krajami, po za tym nasze morze jest zimne a plaże często zanieczyszczone

Nasze plaże i morze nie bez kozery uznawane są za jedne z najpiękniejszych na świecie.
Zanieczyszczone - owszem są, ale tylko w miejscach o których pisałam wczesniej - z tabunami turystów. Ale to na szczęscie mniejszość.
Natomiast tak szerokie plaże, z bielutkim i drobnym piaskiem nie łatwo spotkać ani w basenie morza srodziemnego ani dalej - na karaibach itp.

A morze rzeczywiscie jest chłodne - ale cóż, taki klimat.

[Darus]

Napisane przez sylwia-zuza

ja zawiodlam sie (...) na zakopanym (...) mam dla nich nowa nazwe -Zadeptane

Zadeptane ? heehe, ciekawa nazwa

[Madziorka]

Napisane przez paulakrk

Nasze plaże i morze nie bez kozery uznawane są za jedne z najpiękniejszych na świecie.

ja mam trochę inne zdanie na ten temat, ale z chęcią odwiedziłabym miejsca o których napisałaś we wcześniejszych postach , może polecisz mi jakieś miasteczko?

[paulakrk]

Wybrzeże od Karwi czy Jastrzębiej Góry, przez Karwieńskie Błota, Dębki, Białogórę aż po Stilo to absolutnie przepiękne plaże. Zazwyczaj o szerokosci - dziestu metrów, bielusienki piasek, zero brudu, człowieka w promieniu kilometra nie uświadczysz.
Oczywiscie nie mowię o centrach kurorcików - gdzie przy "pierwszym, drugim czy trzecim wejściu na plaże " leżakują dzikie tłumy a ręcznik leży na ręczniku.

Do dziś jest jeszcze masa miejsc gdzie ( jak 20 lat temu - porównuję z fotografiami i baaaardzo dawnymi wspomnieniami ) można sobie zbudować z gałęzi grajdołek, podpisać go i w błogim lenistwie przeleżeć w nim bite trzy miesiące wakacji ( oczywiście jeśli ktoś ten rodzaj wypoczynku preferuje)

[Madziorka]

Napisane przez paulakrk

Wybrzeże od Karwi czy Jastrzębiej Góry, przez Karwieńskie Błota, Dębki, Białogórę aż po Stilo to absolutnie przepiękne plaże. Zazwyczaj o szerokosci - dziestu metrów, bielusienki piasek, zero brudu, człowieka w promieniu kilometra nie uświadczysz.
Oczywiscie nie mowię o centrach kurorcików - gdzie przy "pierwszym, drugim czy trzecim wejściu na plaże " leżakują dzikie tłumy a ręcznik leży na ręczniku.

Do dziś jest jeszcze masa miejsc gdzie ( jak 20 lat temu - porównuję z fotografiami i baaaardzo dawnymi wspomnieniami ) można sobie zbudować z gałęzi grajdołek, podpisać go i w błogim lenistwie przeleżeć w nim bite trzy miesiące wakacji ( oczywiście jeśli ktoś ten rodzaj wypoczynku preferuje)

tak się składa że po koniec września tam będe, dokładnie w Karwieńskich Błotach, sąsiadka bierze ślub a że mają tam dwa spore bungalowy które wynajmują turystom to tam zdecydowali się zrobić wesele także będe miała okazje zobaczyć te miejsca, niesamowity zbieg okolioczności