2006-10-23, 14:21 | #301 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Trądzik
|
2006-10-23, 15:01 | #302 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Trądzik
Mnie teraz wysypało miedzy brwiami najbardziej Całą twarz mam w syfkach Mam dość, mam dość, mam dość!
Takie małe przemyślenia: byłam w tym roku na obozie. W lesie, więc warunków do pudrowania się nie było (niestety). Mimo, że chodziłam z policzkami czerownymi od pryszczy nawiązałam nowe, bardzo dobre znajomości Do dzisiaj zastanawiam się, dlaczego?! Przecież byłam cała w syfach... (to już jest jakies pokręcone myślenie, niestety wiele trądzikowców tak ma; jakim cudem one się ze mną przyjaźnią, jeśli jestem pryszczata?! )
__________________
Kontakt tylko via mail. |
2006-10-23, 15:28 | #303 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Trądzik
Ja jak jestem przed @,to zawsze mi wyskakują na czole pryszczole Naszczęscie nosze grzywkę,to mi zasłania Kurcze mam 23 lata a jeszcze dojrzewam
|
2006-10-23, 15:38 | #304 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
|
Dot.: Trądzik
Rozumiem, że to taki mały żart
Bo mówiąc całkiem serio, to nie do końca tak, że trądzik to symptom okresu dojrzewania. Coraz więcej kobiet ma trądzik po 30-tce, nawet te, które za młodzieńczych lat miały przysłowiową "pupcię niemowlęcia". Jest tyle przyczyn trądziku, że nie pojawia się on tylko i wyłącznie u osób w okresie dojrzewania
__________________
Wymienię |
2006-10-23, 15:40 | #305 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Trądzik
Cytat:
No własnie,ja nigdy nie mialam problemów z trądzikiem,jedynie teraz przed @ mi wyłażą |
|
2006-10-23, 19:52 | #306 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 956
|
Dot.: Trądzik
Kuseczko trzymaj się Życzę Ci jak nam wszystkim żebyś wygrała z tym Może kiedyś się uda...może...
__________________
|
2006-11-01, 12:52 | #307 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
|
Dot.: Trądzik
wstyd sie przyznac ale ja mam jakas obsesje porownywania sie z innymi kobietami (mowie tu konkretnie o cerze) macie tez tak??
czasem mysle, ze jestem nienormalna, ze ze mna jest cos nie tak |
2006-11-01, 13:02 | #308 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 956
|
Dot.: Trądzik
Cytat:
W poniedziałek byłam na złuszczaniu naskórka u dermatologa, już drugi taki zabieg. Czuję taką napiętą skórę no i już zaczyna pękać.
__________________
|
|
2006-11-01, 18:10 | #309 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Trądzik
Cytat:
__________________
Kontakt tylko via mail. |
|
2006-11-01, 20:36 | #310 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Trądzik
|
2006-11-01, 22:04 | #311 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 51
|
Dot.: Trądzik
Widzę, że wątek ciągnie się juz od kilku miesięcy a ja dopiero dziś na niego trafiłam
Mam 17 lat, z trądzikiem męczę się od jakichś 5. I nie jest to kilka krostek przed okresem, ale naprawdę poważny trądzik. Czasami piszą, że z trądzikiem ma problemy 90% młodzieży, a to jest całkowita nieprawda! Zależy, kto co nazywa trądzikiem. Uważam, że z naprawdę silnymi wypryskami, które można nazwać trądzikiem boryka się może jakieś 5-10%. Ostatnio po kolejnym antybiotyku znacząco się zmniejszył, ale zostały obrzydliwe plamy i blizny, mogę je liczyć chyba w setkach. Te kilka lat sprawiło, że czuję się gorsza, brzydsza od innych dziewczyn. Nie zliczę ile razy płakałam przed lustrem. Nienawidzę też na siebie patrzeć na zdjęciach. Mam wrażenie, że nikt nie patrzy tak naprawdę NA MNIE tylko na mój trądzik. Kiedy poznaję kogoś nowego często łapię się na tym, że krępuję się, nie patrzę w oczy albo odwracam uwagę od mojej twarzy, bo boję się co ktoś sobie o mnie pomyśli.Tylko przy bliskich znajomych jestem na luzie. Moi znajomi chyba już przyzwyczaili się do tego jak wyglądam, bo czasem potrafią palnąć przy mnie widząc na ulicy kogoś z trądzikiem coś typu "Ale on ma straszne syfy". A mnie się robi wtedy bardzo przykro, bo wiem, że gdyby mnie nie znali i zobaczyli przypadkiem na ulicy, powiedzieliby pewnie to samo. A już najbardziej nie cierpię kiedy dziewczyny z IDEALNĄ wręcz cerą lamentują nad malutką krostką, której w ogóle nie widać. Aż się we mnie gotuje w środku i często się powstrzymuję, żeby im nie życzyć takiego trądziku jaki ja mam, żeby doceniły to co mają teraz. Wiem, że to okropne, ale czasem takie życzenia mi przychodzą na myśl Mam wrażenie, że nikomu się nigdy nie spodobam, bo jak może się podobać okrościała twarz? A nawet kiedy usłyszę jakiś komplement, przez moją niską samoocenę, podobnie jak wy już pisałyście, nigdy do końca nie dowierzam tej osobie. Ostatnio trochę podbudowała mnie kosmetyczka mówiąc, że jestem tak ładna, że te plamki i blizny wręcz dodają mi uroku Wiem, że to śmieszne i nieprawdziwe, ale zawsze lepiej usłyszeć coś takiego, niż teksty o tym jak strasznie wyglądam i jak znowu mi się cera pogorszyła. Dziękuję Wam za ten wątek |
2006-11-02, 13:16 | #312 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 956
|
Dot.: Trądzik
Cytat:
Ja też mam dużo blizn To jest dla mnie przykre, bo np. w łazience jak zakryję twarz filtrem koloryzującym, to wydaje mi się, że tego nie widać, że ładnie wyglądam. Za chwilę, gdy wezmę lusterko i stanę przy oknie, to już nie jest tak wesoło, bo i tak widać moje blizny i jakieś ropniaki ja mam dużo kompleksów na swoim punkcie i często gdy z kimś rozmawiam to mam wrażenie, że tylko ja mam problem z trądzikiem, a oni mają idealne cery. Czasem boję się z kimś rozmawiać, bo mam wrażenie, że nawet nie wie co do niego mówię, bo patrzy tylko na moją twarz, pełną blizn i pryszczy.
__________________
|
|
2006-11-02, 21:14 | #313 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Trądzik
A ja...gdy wchodzę do restauracji, specjalnie wybieram stolik gdzieś w kącie i siadam tyłem do ludzi...
|
2006-11-02, 21:19 | #314 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Trądzik
Gonia, ale dlaczego ? Nadal nie ma zadnej poprawy, blizny Cię dołują czy moze tak juz "z przyzwyczajenia" ?
__________________
|
2006-11-02, 23:56 | #315 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Trądzik
|
2006-11-24, 11:50 | #316 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 000
|
Dot.: Trądzik
Dziewczyny, wiem co czujecie z tym paskudztwem walczę już dobrych parę lat, ostatnio mam jakby lekkie poprawy, mam nadzieję że już na stałę.. Nowa lekarka chce mi przepisać antybiotyk doustny, ale ja się boję tego, że będę miała już ładnie będę się cieszyć a tu nagle znowu wszystko powróci Czasami jak tak patrzę na dziewczyny z trzema krostkami przed okresem które są przerażone że mają trądzik to bierze mnie coś, bo nie wiedzą co to tak naprawdę trądzik. I niech się cieszą, bo wiele osób z nich chciałoby mieć taką skórę jak one.. Takie trądziku to można zazdrościć.. Trzymajcie się cieplutko
|
2006-11-24, 11:53 | #317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
|
Dot.: Trądzik
kiedys mialam straszny tradzik i leczylam sie izotekiem,niesety zostaly mi blizny i zaczerwienienia potem mialam spokoj,nie mialam zadnych pryszczy a teraz od jakies 3 miesiecy znow sie pojawiaja io jest ich coraz wiecej w poniedzialek ide do dermatologa echh amm nadzieje,ze kiedys bede miala ladna buzie
|
2006-11-24, 18:25 | #318 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 597
|
Dot.: Trądzik
Rozumiem Was. Trądzik mam od 13 roku życia, a teraz mam 19 lat i trądzik wciąż nie znika. Raz stan mojej cery mnie zadowala a raz jest tragicznie . Tez wstaje dużo wcześniej, by wszystko zamaskować. Jestem okropnie wyczulona na punkcie swojej cery . Wydaje mi się, że ludzie patrzą się wyłącznie na moje wypryski. Nie potrafię uwierzyc w to, że moge się komus podobać bo za chwilę przypominam sobie: jak ja moge sie podobać skoro mam trądzik . Zaczynam oceniać siebie przez pryzmat mojej cery. Trądzik to jest mój największy kompleks i to on właśnie spędza mi sen z powiek. Zgadzam sie z tym, że to także choroba duszy. Przez niego jestem niesmiała, mam niska samoocenę i ciągła obsesję związaną z moja skóra.
|
2006-11-26, 13:28 | #319 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: B'mouth
Wiadomości: 61
|
Dot.: Trądzik
Nigdy nie miałam ropnej postaci trądziku, miałam za to mnóstwo zaskórników i innych "przyjaciół". Wszystko byłoby okej gdybym nie dotykała buzi, ale to robiłam.Powód był prosty- brak pomocy i akceptacji ze strony matki. To ona we mnie wypracowała swoistego rodzaju pokore, i przekonanie o mojej gorszej "inności". Nawet nie wiecie jak ciężko mi to pisać to jest cos co zostanie we mnie do końca życia. Zawsze będe czuła się gorsza- bo nie mam idealnej cery, mniejszego nosa....a wszystko kosztem dowartościowania się. Do teraz walczę z cera...byleby nie dotykać. Mam dopiero 18 lat, i mimo, że nadal zyje pod jednym dachem z rodzicami- jestem samodzielna. Wiem, że to głupio brzmi. Nie jestem ideałem, ale tez nie jestem brzydka....brzydka czuje sie wewnątrz, takie wewnętrzny wstyd i obrzydzenie przed samą sobą. Dlaczego? Bo nie pozwolono stac mi się "małą kobietką" O siebie się nie martwie...bo jakos to bedzie, ale gdy pomyslę, że kiedyś moge miec córke i popełniać te same błedy....
Dziękuję, że mogłam napisać co mi leży na duszy(po raz pierwszy), pozdrawiam wszystkie Wizażanki, które tak jak ja nie doswiadczyły w pełni wieku dojrzewania, które od razu musiały stac się "dorosłe" |
2006-11-26, 14:16 | #320 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Trądzik
laylady mocno cie ściskam Trzymasz się super i pisz kiedy Ci źle
ja obecnie mam tak zły okres, od dawien dawna tkaiego nie miałam - wygladam okropnie, wysypana na plecach i twarzy, juz probowalam wszysktiego, staram sie nie dołować, bo to tylko pogarsza sprawę. Walczę nie tylze co z pryszczami co z łojotokiem i zaskórnikami, z których lubią tworzyc się inne niespodzianki ;( eh - sama sobie powiem - głowa do góry
__________________
ŻYCIE, KOCHAM CIĘ NAD ŻYCIE! 73->72->71->65->60
|
2006-11-26, 15:16 | #321 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Trądzik
martina@ a stosujesz nadal swoja diete?
|
2006-11-26, 15:16 | #322 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Polska centralna
Wiadomości: 1 531
|
Dot.: Trądzik
Dziewczyny, doskonale wiem przez co przechodzicie walcząc z cerą i ludzmi. Wiem, chociaż nigdy nie miałam trądziku. mam 21 lat i straszna twarz. niestety rodzice obdarowali mnie chorobą genetyczną. Nazwy tej choroby nie potrafie wymówić, nie wspominając już o napisaniu jej. ale objawia się ona strasznie czerwonymi policzkami, brodą i skórą na skroniach i brwiach. I taką czerwoną buzię mam od 6 roku życia. do tego doszłu jeszcze przebarwienia, i popękane naczynka. Opis ten może się wydawać błachy ale niestety tak nie jest. cała buzia reaguje na warunki atmosferyczne i zawsze mam ogniście czerwoną twarz. Jak jest zimno, ciepło, wieje wiatr, jestem zgrzana, jak jestem w wodzie (reaguje na wodę). wówczas buzia nabiera koloru wręcz puprurowego. wygląda to okropnie (a tak jest prawie zawsze - tylko jak siedze w domu to mam czerwoną twarz). używam pudrów od 8 klasy podstawówki.od tego czasu nie wyszłam z domu bez masakrycznej tapety. i już chyba nigdy nie wyjdę, bo każdy dermatolog mi mówił, że ta choroba nie minie nienawidzę swojej twarzy, jak patrzę w lustro to płaczę. wydałam już majątek na różnego rodaju pudry, podkłady i korektory. Zaden podkład, nawet najbardziej kryjący (dermacol, dermacolor i kryolan) nie zasłoni tych kolorów. dopiero 3 warstwy korektora zasłaniają w dobrym stopniu moją buzię. ale niestety to wygląda okropnie. bo kto to widział, żeby taka młoda dziewczyna miała taką tapetę. przez to nie mogę chodzić na basen, muszę uważać na deszcz (jedna kropla niweluje cały makijaż), muszę uważać na wysiłek bo jak się spocę to twarz wygląda beznadziejnie. po prostu musze wiecznie uważać, żeby coś mi pudru nie starło. nie mogę się nawet normalnie do kogoś przytulić bo od razu brudzę pudrem. mam tego dość, dziecinstwo miałam straszne - zawsze znalazła się jakaś uprzejma osoba i informowała mnie, że mam buraka na twarzy - tak jakbym nie wiedziała! wiem ze to nie trądzik, więc raczej nie na temat, ale chciałam to napisać, bo wiem co przechodziła autorka postu i wszystkie piszące tu dziewczyny. Wiele czasu spędziłam u lekarzy, pełno kasy wydałam na leki, które nie pomagały, na pudry, które skrajnie wysuszyły mi cerę. Ogólnie nie jestem brzydka i często słyszę komentarze typu - taka ładna i tak się mocno maluje, jak to brzydko wygląda. a to tak boli. bo skąd ktoś ma wiedzieć, ze bez tapety będę straszyć. nawet boję się mieć dziecko bo nie chcę, żeby przechodziło przez to samo co ja. Juz nie wiem nawet co mam robić. nigdy się nie pogodze z tym jaką mam buzię, nie zaakceptuję siebie.
I serdecznie pozdrawiac wszystkie, które cierpią przez buzie, które trzeba ukrywać przed ludzmi (i przez które miałyśmy zmarnowaną młodość ) Edytowane przez enigma1985 Czas edycji: 2006-12-01 o 15:36 |
2006-11-26, 15:21 | #323 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Trądzik
enigma1985 smutno mi sie zrobilo jak przeczytalam Twojego posta . jakie to zycie jest dziwne - jedni maja nieskazitelne buzie, a inni tak sie mecza .
|
2006-11-26, 15:40 | #324 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 956
|
Dot.: Trądzik
Enigma1985 bardzo jest mi przykro po przeczytaniu Twojego posta Dlaczego my musimy tyle przeżywać? Nigdy tego nie zrozumiem, bo to jak niektóre dziewczyny wpadają w rozpacz przez kilka pryszczy to aż żal się robi Trzymaj się i pamiętaj, że zawsze możesz wyżalić się w tym wątku, bo my to zrozumiemy, bo wiemy co to znaczy
__________________
|
2006-11-26, 17:59 | #325 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Bydzia
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Trądzik
Enigmo niestety dobrze wiem jak sie czujesz Przykro jest czytac to co napisalas.Nie dlatego,ze taka mloda,a tak sie mocno maluje,ale dlatego,ze taka mloda,a juz przekreslila duzy kawal swojego zycia.To mi wlasnie sprawia przykrosc.I wiecie co mnie wkurza?To,ze my te cala maskarade,to ukrywanie,malowanie robimy bo ktos nam raczyl w zyciu zrobic przykrosc,bo nie jest akceptowana innosc.
Martinko no wlasnie,czy dieta przyniosla jakies pozytywne skutki?A moze teraz twoj organizm naturalnie sie oczyszcza i stad pogorszenie twojego wygladu Ale racja-glowa do gory!!! |
2006-11-26, 19:38 | #326 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Trądzik
miałam przerwę - brak czasu itp, zapomniałam się z lekarstwami i obawiam się ze to od tego znowu mam brudną i zanieczyszczoną twarz, dotego obsypane plecy i dekolt
zastanawiam się nad mikrodermabrazją i jutro ide kupic kremik polecany przez wizażanki, koleżanka ma mi przynieść jeszcze maść ktra jej pomaga, takze mam nadzieje, ze będzie dobrze oczywiscie wróciłam już do kuracji, codziennie również szoruję plecki i dekolt, pamietam że kiedyś stosowalam mleko i moze do niego wrócę - watę nasączamy cieplym mlekiem i kładziemy na twarz, bardzo dobrze oczyszcza i ściąga pory. Jeszcze mam w zanadrzu pieniążki na kwasy, ale boję się że nie zadziałają i kasa w błoto pójdzie
__________________
ŻYCIE, KOCHAM CIĘ NAD ŻYCIE! 73->72->71->65->60
|
2006-11-27, 00:23 | #327 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Trądzik
Cytat:
Przykro mi Nie masz trądziku, ale z psychologicznego punktu widzenia zmagasz się z tym samym, co trądzikowcy: nieakceptacją ze strony ludzi, którzy myślą, że brzydka cera = brak higieny, niechlujstwo, itp. |
|
2006-12-01, 15:27 | #328 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Polska centralna
Wiadomości: 1 531
|
Dot.: Trądzik
Gonia1, Little Angel, magdaa_j, AaniaA - dziękuję dziewczyny. wiem, ze rozumiecie co przeżywa każda dziewczyna, która ma problemy z cerą. Ale niestety taki jest ten świat - niesprawiedliwy :|
|
2006-12-01, 21:48 | #329 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Trądzik
Ja też się przyłącze do was, już prawie sobie poradziłam z trądikiem -prawie-bo czsem cos wraca i musze sie mobilizowac zeby nie ruszac i nie pogorszyc stanu mojej cery która i tak jest zanieczyszczona i ciagle wymaga specjalnej pielęgnacji, przez ten tradzik duzo strciłam wstydziłam sie wyjjsc do ludzi zamykałam sie w domu,tez zawsze zakrywałam wszystko pod ,,toną'' pudru pamietam jak kiedys przyszła do mnie kolezanka i zobaczyła mnie bez makijarzu to stwerdzila ze mam rózyczke ja jej na to ze nie, poprostu mnie tak wysypało, to nie chciała wierzyc i kazał mi isc do lekarza
wiele z was pisze ze nie patrzy ludzią w oczy, unika kontaktu wzrokowego , skad ja to znam ale teraz stwierdziłam ze wole patrzec, wydaje mi sie ze wtedy oni patrzac mi w oczy nie przyglądają się mojej cerze ogólnie nigdy nie byłam brzydka, czesto byłam podrywana na jakichs imprezach w pabach,ale niestey sie z nikim nie umawiałam bo bałam sie ze jak mnie jakis koleś zobaczy w swietle dzinnym to sie przerazi, wiem głupie myslenie ale tak niestety było, terz jest lepiej i staram sie nabrac wiecej pewnosci siebie. kieys jak majstrowałam przy twarzy moja mamaa zawsze mowiła moze drastycznie ale do tej pory mam to w głowie ,,twarz to nie du.. i wszystko bedzie widac''
__________________
moje ciuszki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=172523 |
2006-12-02, 14:32 | #330 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
|
Dot.: Trądzik
|
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:37.