2008-06-17, 10:13 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Kompleks internetowy?
P.
Edytowane przez wesna Czas edycji: 2015-03-22 o 08:42 |
2008-06-17, 12:08 | #2 | |
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
|
Dot.: Kompleks internetowy?
Cytat:
Niektórzy mogą regować negatywnie, bo poznawanie ludzi przez internet może być wzięte za pewną nieudolność w poznawaniu ludzi w normalny sposób. Inni zaś uważają to za niebezpieczne i nierozsądne. Ja zaryzykowałam i nie żałuję
__________________
Bridezilla |
|
2008-06-17, 12:11 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 828
|
Dot.: Kompleks internetowy?
Teraz to już tak nie dziwi i nie robi wrażenia. Kiedyś owszem, a teraz po prostu dużo ludzi się tak poznaje.
|
2008-06-17, 12:16 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: Kompleks internetowy?
Ja poznałam swojego TŻta przez internet
Jest w tym coś niesamowitego.... przyznaję... Jednak kiedy nasza rodzina i znajomi dowiedzieli sie o tym, nie reagowali jakims strasznym zdziwieniem, albo jakos negatywnie... Myslę, że w dzisiejszych czasach takie internetowa znajomości nie robią juz wrażenia... No chyba, że na jakis starszych osobach, ale z tym sie nie spotkałam... |
2008-06-17, 12:25 | #5 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Kompleks internetowy?
Prawdę mówiąc nie spotkałam się z negatywnymi reakcjami, z jakimś rozczarowaniem czy pogardą (?!). Bez przesady, czym tu pogardzać?
Obecnie internet jest tak mocno obecny w naszym życiu, tylu ludzi się w nim styka, że nie dziwi fakt, że można tak poznać partnera/partnerkę. Nawet zaskoczenia tu nie widzę, raczej uprzejme zainteresowanie , takie samo, jak w wypadku odpowiedzi "poznaliśmy się w parku, na spacerze z psami". Coś w stylu "Taak? Mhm, to fajnie." Naprawdę Twoi znajomi tak reagują? Może jesteś troszkę przeczulona, przez ten "kompleks" właśnie? |
2008-06-17, 14:01 | #6 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kompleks internetowy?
W dzisiejszych czasach na szczęście poznanie się przez internet nie jest czymś dziwnym Ja np jestem bardzo zadowolona, że tak się stało, że poznaliśmy się z TŻ przez neta - najpierw długo gadaliśmy ze sobą na gg, pisalismy do siebie długaśne mejle i dzięki temu mogliśmy się poznać najpierw "od środka". Wiadomo, że przez internet nie da się kogoś poznać całkowicie, ale chyba wiecie, o czym mówię - dzięki temu po prostu się "dobraliśmy" Nie spotkałam się z jakimiś niemiłymi uwagami z tego powodu - z TŻ zawsze się śmiejemy, że to przeznaczenie nas połączyło, bo mieszkamy 70 km od siebie i inaczej jak przez neta byśmy się poznać nie mogli Poza tym znaleźliśmy się na tej samej stronie oboje całkiem przypadkowo, więc tym bardziej
__________________
"Jeżeli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego co mówi - patrz na nią" |
2008-06-17, 15:13 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 828
|
Dot.: Kompleks internetowy?
Ja rozmawialam z moim TŻ 2 lata zanim się spotkaliśmy. Pokonalam dla niego te 400 km, żeby się z nim spotkać. Potem zaryzykowalam i przeprowadzilam się do jego miejscowości, gdzie zaczęlam studia. Jesteśmy już razem 6 lat a w przyszlym roku bierzemy ślub Czyż to nie romantyczne??
|
2008-06-17, 15:27 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wołomin
Wiadomości: 695
|
Dot.: Kompleks internetowy?
my tez poznaliśmy sie przez internet
I jeszcze nigdy nie spotkałam sie z pogarda, raczej z podziwem i tekstami w stylu "czy nie bałaś sie rozczarowania?" itp Z resztą mam taka superowską historie z naszego pierwszego spotkania że wszyscy boki zrywają kiedy im ja opowiadam, więc pełen luuuz )
__________________
Po czym poznać że to miłość? poznasz ją po tym ze nawet nie zauważysz, gdy cale twoje życie sie skończy a ona wciąż będzie przy tobie... |
2008-06-17, 17:01 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Kompleks internetowy?
tak to moja mama,nikt inny,ma uprzedzenie ,ze w necie to sami oszusci,zboczency i bandyci :P Natomiast jesli chodzi o znajomych to dla nich jest to normalne ,ze przez neta...teraz to bardzo popularne
__________________
"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę... Pcha nas ku lepszemu... Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..." https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349 Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam !14 stycznia dokładka! !odpisuj u mnie! |
2008-06-17, 17:02 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 314
|
Dot.: Kompleks internetowy?
My tez poznalismy sie przez internet, tyle ze potem okazało sie że moi bliscy znajomi to jego bliscy znajomi heheh
__________________
†Baks†
|
2008-06-17, 20:01 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: gdzieś pomiędzy wierszami.
Wiadomości: 1 475
|
Dot.: Kompleks internetowy?
gdy słyszę że jakaś para poznała się przez internet to reaguję w stylu: o jak fajnie, nie ważne jak, ważne, że w ogóle ale jeśli sama mialabym kogoś poznać w ten sposob, a pozniej komuś o tym opowiadać, to czułabym się jak totalny desperat korzystający z biura matrymonialnego.. i może to właśnie mnie powstrzymuje.. nie wiem.. jakoś nie jestem do tego przekonana..jeśli chodzi o moją osobę.
__________________
|
2008-06-17, 21:50 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 828
|
Dot.: Kompleks internetowy?
My się poznaliśmy na ircu, na kanale naszego ulubionego zespolu. Wcale nie mieliśmy w zamiarze się spotkać w celu matrymonialnym. Rozmawialiśmy 2 lata ze sobą i w międzyczasie każde z nas prowadzilo swoje życie osobiste, w swoich miastach. On mnie zaprosil na sylwestra i myślal, że odmówię. Pomyślalam "raz kozie śmierć" i pojechalam. Stalo się chociaż nikt z nas tego nie planowal. Potem 10 miesięcy rozląki, aż w końcu decyzja, że przyjeżdżam i teraz zostanę już na zawsze. Na pewno nie zrobilam tego w akcie desperacji, co to to nie
|
2008-06-17, 22:01 | #13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kompleks internetowy?
Tez tak poznalam mnostwo ludzi, moja wielka niespelniona milosc tez. I nie siedzialam na Ircu w celach matrymonialnych. Tak wyszlo.
Meza (!) poznalam tez przez net, zagadal do mnie bo widzial, ze wybieram sie na koncert kapeli, ktora tez lubi. Reszta jakos sama wyszla kiedy sie spotkalismy na piwo. Nie wydaje mi sie zeby teraz poznawanie kogos przez net dziwilo. Ot mozna kogos poznac w pracy a mozna przez net. Mysle, ze mozesz byc przewrazliwiona. |
2008-06-17, 22:29 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 1 406
|
Dot.: Kompleks internetowy?
też mam taki kompleks... I nie spotkałam sie nigdy ze słowami pogardy z niczyjej strony, ale wydaje mi się to takie obciachowe kojarzy mi się z szukaniem chłopaka na siłę przez fotke itd. Dlatego dziwnie się czuję opowiadając komuś o tym... chociaż wiem, że w dzisiejszych czasach to nic dziwnego
|
2008-06-17, 22:48 | #15 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Kompleks internetowy?
A ja poznałam w grze internetowej... I ten przypadek, że zalogowaliśmy się mniej więcej jednocześnie, wylądowaliśmy koło siebie, a potem jeszcze się poznaliśmy jest na tyle niesamowity, tak samo jak to, że spotkaliśmy się pierwszy raz o 11 w nocy, a ja wsiadłam z obcym właściwie facetem do samochodu - że chętnie opowiadam i chyba nie budzę politowania w słuchaczach
|
2008-06-17, 23:28 | #16 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z Internetu ;))
Wiadomości: 858
|
Dot.: Kompleks internetowy?
Cytat:
__________________
68>67>66>65>64>63>62>61>60>59>58>57 Ehhh trzeba wziąć się w garść! |
|
2008-06-18, 01:00 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Kompleks internetowy?
ja poznałam TŻ przez net'a ale wszywscy którzy o tym słyszą raczej dziwią się że będą nastolatką zimą po ciemku z obcym facetem spotkac sie poszłam w dodatku prawie 3 lata starszym. Reakcje są ogólnie na zasadzie "to tak się w ogóle da poznac kogos ciekawego" albo po prostu zdziwienie, że w taki sposób można stworzyć trwały długi związek ale nie żeby zaraz ktoś nagatywnie reagował - dziwię sie że to cię spotkało ;/ bo na pewno takie sytuacjie do przyejmnych nie nalezą.
Ja tam mimo wszystko jakos tak uważam za szalenie romantyczne to,że dwie zupełnie sobie obce osoby poznają się w jakims necie i z tego rodzi się uczucie.. po rozmowach, leczeniu pewnie często nieśmiałosci, strachem przed pierwszym spotkanie.. ahh
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2008-06-18, 10:51 | #18 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Kompleks internetowy?
Cytat:
ja uwazam tak samo,ten dreszczyk emocji przed pierwszym spotkaniem ahh a potem z kazdym kolejnym jeszcze wiekszy dreszczyk bo nie wiadomo co z tego wyniknie :P to daje takiego powera jak nic innego
__________________
"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę... Pcha nas ku lepszemu... Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..." https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349 Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam !14 stycznia dokładka! !odpisuj u mnie! |
|
2008-06-18, 11:28 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: Kompleks internetowy?
Po pierwsze, dzięki wam dziewczyny za odzew w moim wątku
Cieszę się, że większość z was ma miłe doświadczenia w związku z poruszonym przeze mnie tematem, jednak widać, że nie jest to norma. Czy jestem na tym punkcie przewrażliwiona? Myślę, że po części tak... jednak to przewrażliwienie jest zapewne w pełni wytłumaczalne, kiedy po raz n-ty słyszy się coś w stylu "Skąd go znasz? Nie mów że z neta ". I nie ukrywam, że czuję się wtedy jak obywatel gorszej kategorii - jak ktoś, kto nie jest wystarczająco dobry, żeby poznać faceta w realu. Wydaje mi się, że kiedyś rzeczywiście było tak, że dostęp do Internetu był ograniczony, a czasem niedostępny, i wtedy poznanie kogoś tą drogą było uznane za wyjątkowe/romantyczne/nietypowe. Teraz, kiedy Internet stał się masowy, i kiedy się słyszy, że ktoś założył sobie profil randkowy, lub profil na fotce, uznaję się go za desperata, który idzie po najmniejszej linii oporu, żeby tylko kogoś znaleźć. Net przejął rolę "biura matrymonialnego". Oczywiście do tej kategorii uznanych przez niektórych za "obciachowe" nie zaliczyłabym wszelkich forum tematycznych, gier sieciowych czy maili służbowych... - ale, z drugiej strony, czy ktoś wybitnie uprzedzony do poznawania się w sieci w ogóle będzie chciał słuchać jaką dokładnie drogą się poznaliście? Dość tego użalania się nad sobą Tylko ja i mój TŻ wiemy jak bardzo romantyczne i wyjątkowo były nasze pierwsze maile, rozmowy na gg, smsy, a ta reszta świata, która pozostaje uprzedzona, niech żyje w swym zacietrzewieniu. |
2008-06-18, 11:31 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 828
|
Dot.: Kompleks internetowy?
Amen!
|
2008-06-18, 11:41 | #21 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: Kompleks internetowy?
Cytat:
Dodatkowo, zgadzam się, że należy słuchać swojej intuicji, ale też po części rozsądku: np. dać swojej zaufanej przyjaciółce numer telefonu do tej osoby "jakby co"... Swoja drogą, tyle się słyszy o niebezpieczeństwach wynikających z poznawania się drogą internetową, a czy zdażyły się wam osobiście, lub waszym znajomym jakieś podjerzane akcje w tym względzie? |
|
2008-06-18, 11:57 | #22 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Kompleks internetowy?
Cytat:
Wsiadanie do samochodu było poprzedzone wieloma rozmowami na gg Mimo to ryzykowne to było, ale nie żałuję W sumie nie ma co się przejmować tym co sobie jacyś uprzedzeni pomyślą |
|
2008-06-18, 12:05 | #23 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: Kompleks internetowy?
Cytat:
Sama się spotkałam z paroma chłopakami poznaymi przez neta, ale nigdy nic powaznego nie wyszło Cytat:
|
||
2008-06-18, 12:29 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 828
|
Dot.: Kompleks internetowy?
|
2008-06-18, 12:45 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 24
|
Dot.: Kompleks internetowy?
.
__________________
zakochana w Moim K.** Edytowane przez tygrysica2008 Czas edycji: 2008-07-14 o 13:53 |
2008-06-18, 12:56 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: Kompleks internetowy?
|
2008-06-18, 12:57 | #27 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Kompleks internetowy?
|
2008-06-18, 13:11 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: Kompleks internetowy?
|
2008-06-18, 13:28 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Z pokoju, z laptopa
Wiadomości: 614
|
Dot.: Kompleks internetowy?
Ja też poznałam się z Tż przez neta i jesteśmy razem już prawie 3 lata.
Kiedy ktoś pytał jak się poznaliśmy to mówiliśmy prawde i nigdy nie spotkaliśmy się z docinkami na ten temat, itd, itp
__________________
|
2008-06-18, 13:45 | #30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kompleks internetowy?
u mnie nie bylo zadnych negatywnych reakcji..zreszta kogo to obchodzi jak poznalam swojego TZ?!?! to moja prywatna sprawa...a jak komus nie pasuje? trudno
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:31.