New York, New York..;)

[Reign of light]

.

[Reign of light]

.

[schoolcraft]

Reign of light, fajne zdjecia wrzucilas Gdzie je robilas?
Domyslam sie, ze na jednym ze zdjec jestes Ty? Jesli tak, to milo Cie widziec - w koncu wiem jak wygladasz

[czarownicagosia]

Napisane przez Reign of light

to kontynuujmy ten watek Przeciez moze byc milo.
Sliczna ta kwitnaca wisnia
Moglabym wkleic jakies zdjecia, ale nie pamietam jak tu sie to robi

Dzieki
Twoje hawajskie tez bardzo ladne

[Reign of light]

.

[Cinderella22]

czarownicagosia - Zgadzam się, piękna ta wiśnia
Reign of light - Mam rozumieć że to na Hawajach tak ?:P Piękne te zdjęcia.

[schoolcraft]

Reign of light, byc moze i mialas/masz swoje zdjecie jako avatar, ale naprawde ciezko jest cokolwiek sie dopatrzec na nim Dlatego napisalam, ze pierwszy raz Cie zobaczylam
Co do wlosow, to moim zdaniem ladnie wygladasz w kolorze blond

Rowniez pozdrawiam i juz sie nie wtracam w watek, bo w sumie nie jestem w NY, chociaz sercem i myslami nigdy stamtad sie nie wyprowadzilam

[Reign of light]

.

[Papucia]

Od 26 maja bede mieszkac w NY,a konkretniej na Brooklynie i tak sie denerwuje ze nie znajde zadnych znajomych

[Reign of light]

.

[schoolcraft]

Reign of light, chodzi o to, ze ja nawet blisko NY nie mieszkam Wiec w sumie w temacie pisac nie mam jak

A dzieciaczki maja sie dobrze - dziekuje ze pytasz. Adas uwielbia swoja siostrzyczke i vice versa. Jest lepiej niz sie spodziewalam

Pozdrawiam

[czarownicagosia]

Napisane przez Reign of light

Dzieki za dobre slowo


Czarownicagosia, a ja sobie pozwolilam zajrzec na Twoj topik ze zdjeciami i tez mi sie bardzo podobaja Twe zdjecia no i jakiego masz pieknego modela Michas jest slodki

Pozdrawiam

Dziekuje Tamten watek "obrasta kurzem" Teraz mam dwoch siostrzencow do fotografowania

Papucia - glowa do gory! Nie ma sie co zamartwiac na przyszlosc. Przyjedzasz tu na stale? Bedziesz studiowac/pracowac? Wtedy nie ma sily zeby z kims sie nie zaprzyjaznic

[Papucia]

Jeszcze do konca nie wiem,ale raczej na stałe. Dziekuje za słowa pocieszenia ale najgorsze jest to że moj angielski nie jest najlepszy,tzn rozumiem prawie wszystko ale strasznie wstydze sie mówić. Nie wyobrazam sobie nawet tego ze sama mogłabym pójść do sklepu Mam zamiar najpierw chodzić na kurs językowy(o ile odważe sie tam pójść), a potem do pracy. Jestem na codzien bardzo towarzyską osobą, mam duzo znajomych i nie cierpie siedzieć w domu wiec martwie się i to bardzo

[czarownicagosia]

Napisane przez Papucia

Jeszcze do konca nie wiem,ale raczej na stałe. Dziekuje za słowa pocieszenia ale najgorsze jest to że moj angielski nie jest najlepszy,tzn rozumiem prawie wszystko ale strasznie wstydze sie mówić. Nie wyobrazam sobie nawet tego ze sama mogłabym pójść do sklepu Mam zamiar najpierw chodzić na kurs językowy(o ile odważe sie tam pójść), a potem do pracy. Jestem na codzien bardzo towarzyską osobą, mam duzo znajomych i nie cierpie siedzieć w domu wiec martwie się i to bardzo

Ja tez na poczatku sie wstydzialam i powtarzalam sobie pytanie w glowie kilka razy zanim otworzylam buzie To zupelnie normalne, ze stresujesz sie slaba znajomoscia jezyka. Nie boj sie kursu jezykowego, to podstawa jesli chcesz mieszkac w Stanach (nawet jesli nie na stale). Poza tym ogladaj amerykansie programy/filmy, czytaj gazety, ksiazki. Jestes mloda i jesli tylko bedziesz chciala to nauczysz sie angielskiego szybciej niz myslisz

[Reign of light]

.

[czarownicagosia]

Napisane przez Reign of light

Ale to nie ma czego sie wstydzic Ja jezyka nie znalam, tylko francuski(zanim tu przyjechalam, mieszkalam we Fr przez 10 lat), ale i tak gadalam(jestem troche gadula, niestety ) i wszyscy byli bardzo mili i starali sie jakos pomoc, nawet na migi, hihi. ale miny robili smieszne niby potakiwali, ale widac bylo, ze nie mja zielonego pojecia o czym mowie Mozesz pojsc do community college na ESL, placi sie jakies $500-600 za semestr, W SUNYAlbany, cos kolo $3000, jakies przyspieszone, chodzisz codziennie od pon do pt po 5 czy 6h, nie pamietam(ale na pewno sie nauczysz!), ale wiem, ze sa tez jakies darmowe, tylko, ze ja u siebie nie znalazlam.

Schoolcraft, wyslalam Ci priva

Czarownicagosia, a Ty dlugo juz tu zyjesz?

Reign- ciekawy masz zyciorys. Jak podobalo Ci sie we Francji? I jak znalazlas sie w USA?

Ja tu mieszkam ponad 6 lat. W obecnej chwili studiuje i pracuje part-time. Czasem zajmuje sie siostrzencami.

[Reign of light]

.

[zaaaabcia]

Reign of light - fajne zdjecia

widze ze watek sie "ruszyl" bardzo mnie to cieszy
ciekawe gdzie sie podziewa autorka?

[Papucia]

Hihi no mam nadzieje ze sie odwaze;p Dziewczyny a jaki jest wasz ulubiony sposob spedzania czasu w NY? Ulubione miejsca? Ja kocham lasy,nature i bardzo chciałabym znalezc w NY takie miejsce w ktorym czułabym sie szczesliwa(ja zachwycam sie kazdym drzewem ale np w budynkach nie ma dla mnie nic pieknego);p

[czarownicagosia]

Napisane przez Papucia

Hihi no mam nadzieje ze sie odwaze;p Dziewczyny a jaki jest wasz ulubiony sposob spedzania czasu w NY? Ulubione miejsca? Ja kocham lasy,nature i bardzo chciałabym znalezc w NY takie miejsce w ktorym czułabym sie szczesliwa(ja zachwycam sie kazdym drzewem ale np w budynkach nie ma dla mnie nic pieknego);p

Jesli kochasz nature to spodobaja Ci sie nowojorskie parki. Tutaj jest lista tych najlepszych :
http://gonyc.about.com/od/outdooract.../nyc_parks.htm
A tutaj parki na Brooklynie http://www.yelp.com/c/brooklyn/parks

Ja tez lubie odpoczac na lonie natury
W kazdy wtorek jest darmowy wstep do Brooklyn Botanic Garden http://www.bbg.org/ i jak tylko mam czas i pogoda dopisuje to sie tam wybieram

[essme]

Napisane przez hippie_

zdjęcia będą ale na razie nie mam jakoś czasu. jak się znalazłam w NY? moj tz ma tutaj babcie i od dziecka przyjezdzal ja odwiedzac raz na rok, na wakacje. pewnego razu pomyslal ze chcialby tu zamieszkac. ja przyjechalam z nim i spodobalo mi się na nastepny rok przeprowadzilismy się. z praca to bylo tak... tz szybko dostal prace u znajomego jego babci. ja siedzialm w domu, bo troche sie balam wyjsc, jak juz wczesniej wspomnialam. ale jak juz sie odwazylam to znalazlam w malej firmie. firma rok temu zbankrutowala i razem z tz przenieslismy sie z Brooklynu na Manhattan a ja zaczelam prace w wiekszej firmie, potem znowu w innej etc. tak ze po dzień dzisiejszy mieszkam w UWS przy Central Parku, jakbyście chciały tak dokładnie wiedzieć

zgodze sie NYC to zawse bedzie ten NYC

Mieszkasz na Upper West Side? Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę! Zawsze chciałam mieszkać na UWS (Upper East Side się chowa ) a w szczególności to w jakimś pięknym Brownstone.

Porobiłabyś dla nas Wizażanek jakieś zdjęcia okolicy?

[childrenofthesin]

hej dziewczyny mogłaby mi ktoraś z Was powiedzieć jaka zima jest w NYC? wiem, że ze śniegiem to raczej krucho ale czy zwykle jest temp na plusie czy raczej minusie?

[Wyrak]

Napisane przez childrenofthesin

hej dziewczyny mogłaby mi ktoraś z Was powiedzieć jaka zima jest w NYC? wiem, że ze śniegiem to raczej krucho ale czy zwykle jest temp na plusie czy raczej minusie?

Ze sniegiem krucho ? Midatlantic dostaje czasem w zimie w ciagu kilku dni powyzej metra sniegu, nie powiedzialbym, ze to krucho. Zimy sa rozne, ale moze i pizgac zdrowo i sniegu byc duzo.

Tutaj masz srednie temperatury/opady miesiecznie: http://www.weather.com/weather/wxcli...graph/USNY0996 Ani jedno ani drugie nie wyglada jakos strasznie

[childrenofthesin]

Napisane przez Wyrak

Ze sniegiem krucho ? Midatlantic dostaje czasem w zimie w ciagu kilku dni powyzej metra sniegu, nie powiedzialbym, ze to krucho. Zimy sa rozne, ale moze i pizgac zdrowo i sniegu byc duzo.

Tutaj masz srednie temperatury/opady miesiecznie: http://www.weather.com/weather/wxcli...graph/USNY0996 Ani jedno ani drugie nie wyglada jakos strasznie

o jejku dziękuję bardzo! ) gdzieś mi się obiło o uszy, że śnieg jest tam raz na ruski rok, ale to pewnie ja coś pokręciłam dzięki jeszcze raz )

[Wyrak]

Napisane przez childrenofthesin

o jejku dziękuję bardzo! ) gdzieś mi się obiło o uszy, że śnieg jest tam raz na ruski rok, ale to pewnie ja coś pokręciłam dzięki jeszcze raz )

W tamtej okolicy moze sie zdarzyc bezsniezna zima, ale tez spokojnie taka, ze lacznie kilka metrow sniegu poleci

[_Paulina_1989]

Niedługo już lecę na wycieczkę do Nowego Jorku (znowu będę musiała się zmagać z lotem samolotem, ale te 1,5 godziny jakoś przeboleję) i jestem tak strasznie podekscytowana, że nie umiem tego wyrazić. Już od kilku dni siedzę nad przewodnikiem po NY i planuję co tu zwiedzić, co zobaczyć, co robić itp. Nigdy tam nie byłam, Nowy Jork widziałam do tej pory tylko w filmach i na zdjęciach i w końcu W KOŃCU tam jadę Cieszcie się ze mną plz

[DearAgony]

Witam Mieszkam w Linden, NJ od roku. Co prawda nie jest to Nowy Jork ale aby dostac sie do NYC zajmuje mi to 40min do Penn Station. Gdzie mieszkasz dokladnie?

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Napisane przez childrenofthesin

hej dziewczyny mogłaby mi ktoraś z Was powiedzieć jaka zima jest w NYC? wiem, że ze śniegiem to raczej krucho ale czy zwykle jest temp na plusie czy raczej minusie?

W tym roku zima byla dosyc slaba. Snieg spadl kilka razy, jednak przewaznie znikal za 3-4 dni, czasem mniej. Przez to nie udalo mi sie wyjechac na snowboaord, bo nie bylo wystarczajaco zimno. Bylam chora moze 2 razy, ale tylko i wylacznie przez zmiane pogody: caly czas zimno a tu nagle cieplo przez 2 dni i znow lodowa.

[Wyrak]

Z polskiego zaglebia z Linden ?

Dziwne z ta decha, w Poconos wszedzie nie ma sztucznego nasniezania w razie wu tak czy siak ?

[_Paulina_1989]

Napisane przez DearAgony

Witam Mieszkam w Linden, NJ od roku. Co prawda nie jest to Nowy Jork ale aby dostac sie do NYC zajmuje mi to 40min do Penn Station. Gdzie mieszkasz dokladnie?

Mieszkam w Maryland, a dokladniej w okolicach Baltimore (20 min jazdy samochodem od Baltimore)

[DearAgony]

Tak, moja macocha mieszkala na brooklynie, a potem przeprowadzila sie na przedmiescia. Ja poki co mieszkam z nimi, ale staram sie pojsc na swoje polaczkowo jak cholera :p