Zapuszczamy grzywkę

[moherowa]

i jak tam dziewczyny ? zapuszczacie :P?

[significant]

I ja również zapuszczam. (obecnie mam na bok)
Udaję, że przyłączam się do ,,mody spinania grzywki do góry", więc nie mam z nią problemów.

[MyxHappyxEndingx]

Witam
Ja również zapuszczam ..

[Ankafanka]

Ja rowniez caly czas zapuszczam, siega mi juz do polowy nosa i ja robie sobie juz przedzialek na srodku glowy i jedna strone grzywki spinam wsuwka i nie mam z nia problemow do gory nie moge bo mam zakola

[Princessx33]

HiHi To powiedzenia
Ja też zapuszczam grzwykę, ale nie chcę się jej pozbyć. Chciałabym dokonać takie cudu typu: WŁosy do ramion pocieniowane {chyba, jesczcze pewna nie jestem} i grzywka bardzo pocieniowana na jedną strone oczywiście musze prosotować bo chcę mieć "idelanie" prostą
Powodzenia

[indygo]

zapuszczamy, zapuszczamy
jest ciężko, ale jedziemy z tym koksem
odkryłam nowy problem - kiedy robię sobie przedziałek niżej, żeby jak najwięcej włosów zaczesać do grzywki, widać bezczelnie moje odrosty... no i kicha! w tej chwili z jednej strony mam taką samotną smętną kępkę włosów o długości m.w. do dolnych rzęs, a z drugiej strony mam spięte dwoma skrzyżowanymi wsuwkami.. ot, takie "boziatko"
ale się nie poddaję! i mam nadzieję, że wizyta u fryzjera raczej pomoże, niż zaszkodzi

update:
żegnam się z tym wątkiem.
byłam dziś u fryzjera i pytałam, czy u mnie jest w ogóle szansa, żeby grzywka się układała na bok. pani pokazała mi kierunek, w jakim rosną moje włosy i okazało się, że takiej szansy w ogóle nie ma.
jestem skazana na grzywkę w dół..
podcięłam sobie trochę, jest niemalże równa. na tyle długa, że do góry też się da zaczesać. a najważniejsze, że kiedy zaczesywać nie chcę, nie muszę kombinować ze wsuwkami, tylko mam normalną grzywkę.

jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma - ot, cała filozofia

pozdrawiam i trzymam kciuki za panny zapuszczalskie

[moherowa]

opuściłaś nas .. :P

[nettuss]

Aaa, ja mam takie pytanie.
Zapuszczam grzywke niedawno; )
Jest tak moze troszke za brwi/do brwi.
Czy moge ja jakos wycieniowac u fryzjera na bok ?
Bo jak na razie, to sama nie chce sie trzymac mocno na tym boku... ; )

[laza]

ja moją grzyweczkę sobie zrobię wymarzoną(jeszcze nie wiem jaką, ale raczej dłuższą do brody ?;p) w grudniu, na razie prostą zapuszczam ;p

[maymay6]

A ja się pochwalę: u mnie grzyweczka juz do czubka nosa Jeszcze 5 centymetrów i będzie równo z włosami Nie sądziłam że mi się uda

[serduszkoiz]

Dolaczam sie
Ja scielam bo chcialam zmiany nawet mi sie podobalo ale szybko znudzilo. Poza tym w lipcu 2009 wychodze za maz i fryzury ktore mi sie podobaja sa bez grzywki wiec mam cel i nie odpuszcze
Moje sposoby to miedzy innymi wsuwki, nie jestem oryginalna niestety.

Chce zeby szybciej urosla wiec pije pokrzywe, biore skrzypowita i uzywax waxa.

Trzymam kciuki za wszystkie zapuszczajace

[Celestia]

ja niedawno swoją podcięłam, bo już brzydko wyglądała

[littleola1]

ja nie podcinam grzywki już od 8 miesięcy
ale jeszcze nie jest równa z długością włosów.
Czasem podpinam ją do góry,
a gdy mam na bok to też nie widać, że jest już dłuższa

[Schocolatkee]

Ja też postanowiłam nie podcinać grzywki. Bo chcę zmienić fryzurę na jakis czas. I sprawdzić czy będę lepiej wyglądac bez

[6a7e0cf2eda2bda4316abe84f76a420338a84d81_65555ccf31198]

Chyba mogę już usunąć subskrypcje. Moja grzywka jak jest wyprostowana to sięga do ust, a jak skręcona to do oczu, mogę już ją założyć za uszy, chociaż zostaję troszeczkę, ale uważam ją już za wstępnie zapuszczoną, bo w pełni dopiero będzie, jak moje włosy osiągną wymarzoną długość, a grzyweczka będzie się dała związać.
Powodzenia wszystkim zapuszczalskim.

Ps. Nigdy więcej grzywki prostej na czoło, stanowczo nie do kręconych włosów.

[NamalujSloneczkox3]

Dołączam się kochane .

Mam dość prostowania jej . Początkowo była 'na ukos', a cakiem niedawno 'na prosto' (był to wielki błąd cięcie jej, ale na szczęście moje włosy szybko rosną i zaczesać na bok można ). Zapuszczam nie tylko grzywkę, ale i włoski. Obecnie? Do zapinania od stanika (jakie określenie ), cel? Połowa pleców :P. Jestem bliżej niż dalej ^^. Damy radę! A mnie już taak kusi wizyta u fryzjera... trzeba salon omijać szerokim łukiem Oo.

[serduszkoiz]

no i jak wam idzie? Ja sie codziennie wkurzam hehe ale walcze Jak na mokro czesze to jest juz do czubla nosa ale to jeszcze malo Mama nadzieje ze wax i skrzypowita troche wspomoga to moze zapuszczanie bo inaczej nie wytrzymam

[Yunna]

serduszkoiz ja już bym chciała miec do czubka noska tak jak Ty, narazie mam tak, że oczka mi zasłania ale twardo zapuszczam, 5 lat miałam grzywkę i już jej nie chcę, cieżko troche bo nie wiem co mam z nią robić, ale wierzę że w końcu mi urośnie, a narazie również włoski Waxem wspomagam

[Ankafanka]

Jupii! Nie obcinam od 4 miesiecy i mam juz grzywke w najkrotszych partiach (czyli w srodku)...mam do czubka nosa i ludzie mi mowia, ze mi lepiej bez grzywki

[Cattivo]

Zapuszczam grzywkę. Jeszcze miesiąc temu miałam całkiem prostą, ale zaczęłam się inaczej czesać. Fryzjerka nie do końca zrozumiała moje intencje i w wyniku tego mam wyczekiwaną skośną grzywkę, ale trochę za krótką. Mam szczęście, bo włosy szybko mi rosną i już widzę różnicę, jest coraz lepiej, ale efekt, na jaki czekam, będzie pewnie widoczny pod koniec roku .

[serduszkoiz]

ach te fryzjerki kazda ma wizje odbiegajaco od naszych oczekiwac a co najgorsze od tego co zwykle pokazujemy w wycinku z gazety

[serduszkoiz]

Napisane przez Yunna

serduszkoiz ja już bym chciała miec do czubka noska tak jak Ty, narazie mam tak, że oczka mi zasłania ale twardo zapuszczam, 5 lat miałam grzywkę i już jej nie chcę, cieżko troche bo nie wiem co mam z nią robić, ale wierzę że w końcu mi urośnie, a narazie również włoski Waxem wspomagam

Mnie do czubka nosa tez niestety zeszlo aby zapuscic ale dzieki watku o przyspieszeniu porostu wspomagam jak moge heheh
Damy rade Yunna
Damy !!!!!

[Yunna]

No pewnie że damy radę i w końcu się naszych nieszczęsnych grzywek pozbędziemy

[luna88]

Ah, witajcie w klubie. Moja grzywka jak na razie zasłania mi dopiero oczy, jest w najgorszym stadium Bo ani nie da jej sie jeszcze na bok odgarnąć żeby zaraz nie wróciła na swoje miejsce ani jakoś porządnie zazczesać bo się rozwala. Trzeba duuużo cierpliwości.

[dosieńka]

witajcie... ponownie znów się dopisuję, mam nadzieję, że tym razem już na mur ją zapuszczę!!! ale już mi tak źle.... mam włosy do brody równe i ..grzywę do połowy nosa w trakcie zapuszczanie. marzę, żeby wytrzymać do końca roku przynajmniej... zawsze jak ją ścinałam to w końcu żałowałam, przypominajcie mi o tym w razie potrzeby bo pewnie będę marudzić papapa

ps. subskrybuję Was

[siokoladka]

Napisane przez Yunna

serduszkoiz ja już bym chciała miec do czubka noska tak jak Ty, narazie mam tak, że oczka mi zasłania ale twardo zapuszczam, 5 lat miałam grzywkę i już jej nie chcę, cieżko troche bo nie wiem co mam z nią robić, ale wierzę że w końcu mi urośnie, a narazie również włoski Waxem wspomagam

Toc to moja sytuacja też bym chciała już do noska miec Pokarała mnie bozia tą grzywką. Nic z nią nie idzie zrobic przy tej wilgotności powietrza

[paulina3553]

witam panienki ja mialam grzywke cale zycie od malutkiego dlatego teraz ja zapuszcam no i strasznie mi sie przetluszcza. wlosy mam swieze a grzywke musze codziennie myc. myle ze jak ja zapuszcze to nie bede juz miala takiego problemu jak myslicie?

[michaska90]

Do 10 roku życia miałam grzywkę, później postanowiłam ja zapuścić. I przez 4 lata miałam długie, równe na całej długości włosy. Nie wiem co mi później strzeliło do głowy, aby znów sobie zrobić grzywkę. I tak od 5 lat miałam już setki różnych grzywek-prosta gęsta, rzadka, cieniowana, stopniowana, asymetryczna. Teraz moja grzywka sięga do noska i nie mam zamiaru jej ścianać !
Dziewczyny badźmy twarde

[Nancy_Franciss]

Hej dziewczyny Przyłączam się do was Ciągle zapuszczam ,ale jak już jest wystarczająco długa to nie wytrzymuje i robie sobie grzwykę na całe czoło Potem sie okazuje że mi nie pasuje i do tego mam kręcone włosy. Owszem prostowałam ją ,ale po paru godzinach juz mi się podwijała i wyglądałam jak stara babcia . Grzywke próbowałam zapuszczac chyba około 6 razy ,ale zawsze kusiłam się żeby podciąć ;/
teraz chciałabym w ogóle jej nie miec ,albo chcoiaż taka długą za usta żeby byla na skos. Ech ja mam kręcone włosy to nawet jak będę mieć ją za usta to się podwinie że będzie sięgać za oczy ;/ Na razie jak jest prosta sięga mi za brwi . A normalnie do połowy czoła ;/ Spinam ją do góry ,lub po bokach . Chcoiaż ze spinaniem u góry wyglądam niekorzystnie ale co tu zrobić
Macie może jakieś pomysły ja spinac grzywkę?

[siokoladka]

Ja tam podpinam do góry czasami płasko czasami podtapiruje. Ale ostatnio zaczesune na bokk i robie warkoczyka bo i tak chodze w czapce z daszkiem i jej nie widac