Terapie przeciwtrądzikowe: DIFFERIN

[Pokahontas22]

mi też nic nie pomaga jeśli chodzi o mazidła(differin, duac, benzacne) i inne kremy...
pomógł mi tylko antybiotyk tetralysal od wewnątrz, miałam już ładną zdrową buzię ale minęły 4 miesiące i musiałam antybiotyk odstawić i znowu się zaczęło

zastanawiam się teraz nad Terapią trądziku metodą LHE
niestety nie wiem co to jest warte bo nikt się chyba jeszcze tu na forum na ten temat nie wypowiedział

[odada]

hmm..
Dermatolog przepisała mi Differin na ślady po trądziku, Z którego wyleczył mnie Duac i Diane 35 (pryszcze wywołane szaleństwem hormonów z niewiadomych przyczyn).
I teraz.. od 6-8 tygodni używam 2 razy dziennie toniku 3% AHA oraz na noc AcneDermu. Sądzę, że kwasy już ładnie oczyściły mi twarz. Czy uważacie, że w moim przypadku Differin mógłby spowodować wysyp na początku stosowania?
Czy używanie jedną noc Acne Dermu a drugą Differinu nie zmasakruje mi twarzy?
Po Acne Dermie i toniku 3% AHA nie mam absolutnie żadnego podrażnienia, łuszczenia, wysuszenia ani nic z tych rzeczy..
Pomóżcie mi wkomponować jakoś Differin w codzienną pielęgnację.
Z góry dziękuję

[bja]

mam 17 lat i stosuję differin, dotychczas było ok, miałam plamy po trądziku na ramionach i na plecach, na początku stosowałam jedynie na ramiona, potem zaczęłam również na plecy, teraz już minęły 4 tyg. od pierwszego zastosowania i zauważyłam, że na wyższych partiach ramion, i plecach tam gdzie go stosowałam, mam bardzo liczne wypryski i skóra bardzo piecze, nie wiem co robić, czy jest to spowodowane zbyt dużą nakładaną ilością preparatu? czy jest jakaś inna przyczyna? proszę o pomoc

[anabananaa]

Stosuję Differin od 2 miesięcy, na początku miałam wysyp, później jakby lekko zeszło, ale potem znów mnie wysypało i tak w kółko. Teraz właśnie też jestem wysypana, przy czym wcześniej jakby już się goiło. Czy to normalne?

Jaki żel do mycia twarzy najlepiej używać przy tym?

[L_V]

Napisane przez anabananaa

Stosuję Differin od 2 miesięcy, na początku miałam wysyp, później jakby lekko zeszło, ale potem znów mnie wysypało i tak w kółko. Teraz właśnie też jestem wysypana, przy czym wcześniej jakby już się goiło. Czy to normalne?

Jaki żel do mycia twarzy najlepiej używać przy tym?

1) Witaj na forum
2) Używaj wyszukiwarki - tematów o differinie było bez liku!
3) Tak, wysyp przy Differinie jest normalny.
pamietaj aby chronić skórę fotostabilnymi filtrami, szczególnei o tej porze roku.

[antoslaw]

Napisane przez anabananaa

Stosuję Differin od 2 miesięcy, na początku miałam wysyp, później jakby lekko zeszło, ale potem znów mnie wysypało i tak w kółko. Teraz właśnie też jestem wysypana, przy czym wcześniej jakby już się goiło. Czy to normalne?

Jaki żel do mycia twarzy najlepiej używać przy tym?

Idz do dermatologa po antybiotyk zewnetrzny, np Zineryt, Duac czy Dalacin T lub jesli tradzik masz ropowiczny i mocno rozwiniety, to anybiotyk doustny bedzie wskazany, np: Unidox, Tetralysal.

[anabananaa]

no dobrze, a jaki żel do mycia twarzy?

[L_V]

Napisane przez anabananaa

no dobrze, a jaki żel do mycia twarzy?

Jak najbardziej łagodny, aby nie wysuszał dodatkowo skóry. Może być dla alergików albo nawet do hig. intymnej.

[anabananaa]

moja skóra nie jest sucha, właściwie to się świeci na czole... a jakieś konkretne nazwy tych żeli znasz?

[antoslaw]

Avene Cleanance Gel, Bioderma Sebium, Galenic Cauterets, Aknicare Gel,

[Dwulicowa Dzielnicowa]

Ja używam żelu Oceanic AA-jak dla mnie świetny-tani,nie podraznia,nie wysusza,bardzo wydajny.Ale ja chciałam o czym innym...od kilka tygodni stosuje differin+ davercin punktowo,na początku strasznie łuszczyła mi się skóra,złaziła mi nawet z uszu!,trochę mnie wysypało,skóra była dosyć podrażniona,odstawiłam differin,a jak przeszło to wróciłam do niego.Na twarzy jest ok,ale zaczęła mi schodzić skora z szyi! Wygląda to tak jakbym się poparzyła,skóra jest zaczerwieniona,schodzi,je st podrazniona i z każdym dniem ta plama się powiększa Czy to normalna reakcja,czy to jest związane z stosowaniem differinu? dodam że to się zaczęło w przerwie gdy differinu nie stosowałam...

[gabby]

Dot.: Differin - mam dosyć
Witam Wszystkich dzielnie walczących z trądzikiem, widzę że forum nieżle się rozszeżyło
Używam differinu regularnie przez 2 miesiące, codzienie na noc.Po przeczytaniu licznych komentarzy, trochę podniosłam się na duchu.
Wiele osób pisało o "wysypie" a po kilku miesiącach o wspaniałej poprawie i porcelanowej, czystej buźce...
Jestem na etapie wysypu....niestety.
Nigdy nie miałam takiej ilości pryszczy jak po używaniu differinu(wiem że on wszystko wyciąga na zewnątrz, ale czy musi być taki drastyczny???), oprócz pojawiających się co jakiś czas wielkich"wulkanów" moja twarz zmieniła się w pobojowisko zaskurniaków. Byłam tak załamana że zrobiłam sobie grzywkę aby nie było widać tej kaszy na czole, jednak przeniosła się ona również na policzki i brode....masakra
Czy znacie jakiś specyfik na te zaskurniki? W wielu przypadkach czas i wytrzymałość jest najlepszym lekarstwem, lecz ja ( pewnie nie tylko) prędzej nabawie się depresji....ratunku!!!

[anabananaa]

Napisane przez gabby

Dot.: Differin - mam dosyć
Witam Wszystkich dzielnie walczących z trądzikiem, widzę że forum nieżle się rozszeżyło
Używam differinu regularnie przez 2 miesiące, codzienie na noc.Po przeczytaniu licznych komentarzy, trochę podniosłam się na duchu.
Wiele osób pisało o "wysypie" a po kilku miesiącach o wspaniałej poprawie i porcelanowej, czystej buźce...
Jestem na etapie wysypu....niestety.
Nigdy nie miałam takiej ilości pryszczy jak po używaniu differinu(wiem że on wszystko wyciąga na zewnątrz, ale czy musi być taki drastyczny???), oprócz pojawiających się co jakiś czas wielkich"wulkanów" moja twarz zmieniła się w pobojowisko zaskurniaków. Byłam tak załamana że zrobiłam sobie grzywkę aby nie było widać tej kaszy na czole, jednak przeniosła się ona również na policzki i brode....masakra
Czy znacie jakiś specyfik na te zaskurniki? W wielu przypadkach czas i wytrzymałość jest najlepszym lekarstwem, lecz ja ( pewnie nie tylko) prędzej nabawie się depresji....ratunku!!!

mam dokładnie to samo, używam przez 2 miesiące. Raz jest lepiej, raz gorzej... za każdym razem uzbrajam się w cierpliwość... przechodzi, mam już nadzieję, że na stałe a tu nagle znowu mnie wysypuje... cóż:P musimy się trzymać i czekać na efekty. Pozdrawiaam

[monia198455]

Właśnie zaczełam stosowanie differinu i moj skóra twarzy wygląda jak jeden wielki opuchnęty zmarszczony i nabrzmiały pomidor. Nigdy w życiu jeszcze moja twarz tak nie wyglądała, piecze mnie okropnie i mam ohote ściągnoć skóre bo nie da się tego wytrzymać.
To ma być podobno maść, która pomaga.Mi jak narazie tylko i wyłącznie szkodzi.

[anabananaa]

później będzie lepiej, cierpliwości...

[k0chana]

Czy po tym defferinie kiedy jestescie w poczatkowym etapie nie macie problemow w kontraktach z ludzmi...??
a moze potraficie zrobic taki makijaz ze nic nie widac na twarzy...??

unikacie wychodzenia z domu czy zyjecie tak jak wczescniej???

Dziwi mnie ze nie spotkalam na ulicy jeszcze dziewczyny z tak okropna twarza jak moja...skoro tutaj jest was tyle...

[anabananaa]

ja nic nie robię, nic nie nakładam bo to tylko zaszkodzi, teraz są wakacje wiec sie mniej przejmuje... jak byl rok szkolny to tez nie robilam nic...

[gabby]

KOchana głowa do góry!! Mam nadzieję że ten koszmar potrwa kilka miesięcy a później ze śliczną, wygojoną twarzyczką będziesz duszą towarzystwa
Przyznam, że nie spędzam tak aktywnie czasu jak przed "wysypem" , ale w pracy mam kilka koleżanek które mają gorsze problemy z trądzikiem niż ja i jakoś żyją. Zdają się nie przejmować tym wcale. Są pewne siebie i otwarte.
Staram się mieć takie samo podejście.....
Na twarzy mamy odbite mniejsze piętno niż w psychice.
Każda z nas zna dokładne położenie nawet najmniejszego syfka, ale osoba z którą rozmawiamy czasem nawet nie zauważa tych największych.
To mnie podnosi na duchu.....

[k0chana]

Napisane przez anabananaa

ja nic nie robię, nic nie nakładam bo to tylko zaszkodzi, teraz są wakacje wiec sie mniej przejmuje... jak byl rok szkolny to tez nie robilam nic...

Napisane przez gabby

KOchana głowa do góry!! Mam nadzieję że ten koszmar potrwa kilka miesięcy a później ze śliczną, wygojoną twarzyczką będziesz duszą towarzystwa
Przyznam, że nie spędzam tak aktywnie czasu jak przed "wysypem" , ale w pracy mam kilka koleżanek które mają gorsze problemy z trądzikiem niż ja i jakoś żyją. Zdają się nie przejmować tym wcale. Są pewne siebie i otwarte.
Staram się mieć takie samo podejście.....
Na twarzy mamy odbite mniejsze piętno niż w psychice.
Każda z nas zna dokładne położenie nawet najmniejszego syfka, ale osoba z którą rozmawiamy czasem nawet nie zauważa tych największych.
To mnie podnosi na duchu.....

gratulacje...
jesli o mnie chodzi to ja stosowalam differin po dwoch tygodniach przerwalam...;/ popostu nie moglam patrzec na siebie...zaczynaly sie wtedy wakacje chcialam bez kompleksow poznawac nowych ludzi. Zadalam to pytanie bo musze ponownie zaczac kuracje differinem..jednak zaden moment nie wydaje mi sie odpowiedni...z natury jestem niesmiala a jak we wrzesniu wroce do szkoly nie chce sie nabawic jeszcze wiekszych kompleksow...moze to glupie ale ja spedzam w roku szkolym od 10 do 14 godzin poza domem...zaden majaz tego nie wytrzymuje, a poprawki sprawiaja ze moja twarz wyglada jak maska
Nie wiem jak to na innych dziala ale u mnie differin strasznie wyciaga pryszcze...
Smarowalam nim skore w miejscu zuchwy tam gdzie sie juz szyja zaczyna...NIGDY nie mialam tak pryszczy wiec nawet nie wiem dlaczego tam smarowalam...wysypalo mnie nawet w tamtym miejscu i do tej pory mam tam tradzik;/ a pryszcze na szyji sie strasznie dlugo goja i sa bolące..wiec wynika ze to przez differin...myslicie ze to mozliwe...??

[anabananaa]

Napisane przez antoslaw

Avene Cleanance Gel, Bioderma Sebium, Galenic Cauterets, Aknicare Gel,

a effaclar?

[aask]

Podrażnienia przy stosowaniu differinu wystepuja przy rownoczesnym stosowaniu go z innymi srodkami antybakteryjnymi, wiec radze zastosować się do tego zakazu.... Ja sobie odpuściłam nawet podkłady antybakteryjne, chociaż przyznam szczerze, aże na początku je stosowałam, ponieważ przez pierwszy tydzień używania differinu tak mnie wysypało, że nie mogłabym wyjść z domu... Miałam normalnie taką kaszkę, a po kilku dniach stosowania powyłaziły mi takie wielkie prychole, że ganiałam co chwilę do lustra i je wyciskałam....:0 Już jest lepiej, niedługo mój drugi tydzień. Korektory też sobie odpuście, bo to bez sensu... Albo się leczy zgodnie z zaleceniami lekarza i uzyskuje się efekt, albo snuje sie filozofie, które mogą być opłakane w skutkach.
Co do kremu, to wprawdzie nie powinno się żadnych stosować, bo skóra jest mocno podrażniona i może wywołać reakcje alergiczne, ale mnie tak pieką powieki i okolice ust oraz nosa, mimo, że ich de facto nie smaruje, tylko pomijam, że nie wytrzymuję... Dlatego smaruję te okolice specjalnym balsamem, który dostałam od dermatologa (próbka)... Przeznaczony jest on dla ludzi z łuszczycą i zaburzeniami jakimiśtam skóry, ale udało mi się namówić moją dermatolog na tę próbke, mimo iż nie mam żadnej z tych chorób i okazał się super!!! nazywa się Cetaphil i można nim smarować nawet powieki... Także jak smaruję się differinem, to pozostałe miejsca właśnie tym balsamem... Od razu lepiej... I z rana też... Wreszcie nie mam takiej zasuszonej i podrażnionej skóry...

[k0chana]

aask - cos marnie to widzę stosowanie differinu bez nawilzania;/
Jak tak boisz sie kremow kup sobie chociaz ten CETAPHIL (skoro krem z cetaphilu Ci pomaga) ale EMULSJE do mycia twarzy i myj tym twarz. Na sucho, albo bynajmniej tak, żeby później tej emulsji nie spłukiwac woda, to Ci troche ukoi ta skore.
Bo moim zdaniem to nie zarty, porobia Ci się bojowe barwy na twarzy a tego sie latami nie mozna pozbyc, tak samo wrazliwosci skory sie nie mozna pozbyc pozniej przez lata tylko tego dermatolog Ci nie powie.
Poczytaj sobie opinie dziewczyn tutaj na wizazu jak nie wierzysz a ja Ci mowie z własnych doswiadczen;]
ahaa a pod oczy naprzykład Flioslek;] łagodzi podraznienia;]

[monia198455]

Napisane przez anabananaa

później będzie lepiej, cierpliwości...

Nie będzie lepiej i to napewno, wczoraj wrócilam od dermatologa i Pani dermatolog stwierdzila, że jeszcze nigdy nie widziala takiej reakcji na differin.Moja twarz wygląda jak poarszzona pomarańcza tylk że jest czerwona jak pomidor i okropnie pali i swędzi. Mam zwolnienie do końca tygodnia, zastrzyki, leki itp. A differin mam odstawić i nigdy więcej go nie używać.
Więc moja przygoda z differinem sie zakończyła.
Ale niem mam zamiaru nikogo zniechęcać do tego leku bo każdy inaczej na niego zareaguje.

[k0chana]

Napisane przez monia198455

Nie będzie lepiej i to napewno, wczoraj wrócilam od dermatologa i Pani dermatolog stwierdzila, że jeszcze nigdy nie widziala takiej reakcji na differin.Moja twarz wygląda jak poarszzona pomarańcza tylk że jest czerwona jak pomidor i okropnie pali i swędzi. Mam zwolnienie do końca tygodnia, zastrzyki, leki itp. A differin mam odstawić i nigdy więcej go nie używać.
Więc moja przygoda z differinem sie zakończyła.
Ale niem mam zamiaru nikogo zniechęcać do tego leku bo każdy inaczej na niego zareaguje.

A mozesz jakies zdjecie swojego policzka wkleic naprzyklad...??
Ja uzywalam diferinu 3 lata temu i tez tak mialam, bylam bordowa na twarzy kazdy podmuch wiatru powodowal u mnie bol twarzy a jednoczesnie tak mnie palila ze stalam przy uchylonym oknie i przytykalam twarz na powiew powietrza...
Pewnie to Cie nie pocieszy ale do tej pory mam tego skutki
i nie moge sobie poradzic z wrazliwoscia twarzy...;/ ale u dermatologa z tym nigdy nie bylam, ona mi tylko przepisala ten differin a pozniej ja na kontrole nie chodzilam. Takze prosilabym Cie o zdjecie...bo ja mysle znow o kuracji differinem a moze tak jak Ty-nie powinnam....

[monia198455]

Napisane przez k0chana

A mozesz jakies zdjecie swojego policzka wkleic naprzyklad...??
Ja uzywalam diferinu 3 lata temu i tez tak mialam, bylam bordowa na twarzy kazdy podmuch wiatru powodowal u mnie bol twarzy a jednoczesnie tak mnie palila ze stalam przy uchylonym oknie i przytykalam twarz na powiew powietrza...
Pewnie to Cie nie pocieszy ale do tej pory mam tego skutki
i nie moge sobie poradzic z wrazliwoscia twarzy...;/ ale u dermatologa z tym nigdy nie bylam, ona mi tylko przepisala ten differin a pozniej ja na kontrole nie chodzilam. Takze prosilabym Cie o zdjecie...bo ja mysle znow o kuracji differinem a moze tak jak Ty-nie powinnam....

Ja poszłam do dermatologa zaraz na drugi dzień jak mi się to zrobiło bo jak rano wstałam to wyglądałam przeraźliwie, wszyscy w domu mnie się pytali co się stalo nawet jak weszlam do przychodni jako nagły przypadek to pielęgniarki nie wierzyły w to co widzą. Ja używałam tylko differyn na twarzy a uczulenie mam nawet na powiekach i za uszami gdzie tam skóranie miala wogle styczności z maścią.
Nie moge załączyc Wam zdjęcia

[monia198455]

[quote=monia198455;8491144]Ja poszłam do dermatologa zaraz na drugi dzień jak mi się to zrobiło bo jak rano wstałam to wyglądałam przeraźliwie, wszyscy w domu mnie się pytali co się stalo nawet jak weszlam do przychodni jako nagły przypadek to pielęgniarki nie wierzyły w to co widzą. Ja używałam tylko differyn na twarzy a uczulenie mam nawet na powiekach i za uszami gdzie tam skóranie miala wogle styczności z maścią.

Załącznik 1649644Tak wygląda moja twarz po differinie. Nie chce poprostu pokazywać calej twarzy.

[hollister.nika]

[quote=monia198455;8491319]

Napisane przez monia198455

Ja poszłam do dermatologa zaraz na drugi dzień jak mi się to zrobiło bo jak rano wstałam to wyglądałam przeraźliwie, wszyscy w domu mnie się pytali co się stalo nawet jak weszlam do przychodni jako nagły przypadek to pielęgniarki nie wierzyły w to co widzą. Ja używałam tylko differyn na twarzy a uczulenie mam nawet na powiekach i za uszami gdzie tam skóranie miala wogle styczności z maścią.

Załącznik 1649644Tak wygląda moja twarz po differinie. Nie chce poprostu pokazywać calej twarzy.

ojejku! biedna chyba Cie nie pasuje ten Differin bo ja nie miałam takiego wysypu, u mnie zadziałał tak jak powinien. Wyciagnął brud na zewnątrz, miałam pare ropniaków ale już mi przeszło. A Tobie widzę, że tylko zaszkodziło byłaś już z tym u lekarza? co Ci powiedział?

[monia198455]

[quote=hollister.nika;8492 851]

Napisane przez monia198455

ojejku! biedna chyba Cie nie pasuje ten Differin bo ja nie miałam takiego wysypu, u mnie zadziałał tak jak powinien. Wyciagnął brud na zewnątrz, miałam pare ropniaków ale już mi przeszło. A Tobie widzę, że tylko zaszkodziło byłaś już z tym u lekarza? co Ci powiedział?

Byłam u lekarza tak jak pisałam i jak mnie zobaczyła pani dermatolog która mi to przepisała to się przeraiła i powiedziała że jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziała.
Differyn odstawiony na zawsze. A teraz codzienne zastrzyki, tabletki inne maści zakas wychodzenia na słońce itp. siedze teraz na zwolnieniu i nie moge na siebie patrzeć.
A dziś jeszcze zauważyłam po nasmarowaniu twarzy że to mi pęka łuszczy się a zpod tej łuszczącej sie warstwy wychodzi zakrwiona skóra nie wiem co to oznacza ale wygląda strasznie i boje się żeby nie było tylko komplikacji i żeby nie pozostały mi po tym blizny.

[hollister.nika]

ojejku, współczuję Ci mam nadzieję, że będzie Ci się to teraz powoli ładnie goić

[gabby]

Po wielkim "wysypie", cera znów się uststkowała, ale daleko jeszcze do ideału.
Od jakiegoś tygodnia używam differinu na zmiane z maścią cynkową, którą stosuje jako maseczke. Chyba ona miała wpływ na osłabienie "wysypu wulkanów" zostały jeszcze zaskurniki, ale jak już wspomniałam cera wygląda coraz lepiej....
Zobaczymy jak długo efekt się utrzyma....