Bourjois, Volume Clubbing Mascara

[_magdzia_]

Ja to samo zamiast kupić książki do historii inwestuje w kremy i kosmetyki

[e-xx]

może też się skuszę???
czekam na więcej relacji i zdjęć.
do kiedy jest ta promocja w sephorze?

[Sunny20]

Oj kusicielki! Ja wcale nie potrzebuję nowego tuszu, ale jak czytam ten wątek to dochodzę do wniosku,że muszę go mieć

[iceflower]

Napisane przez e-xx

do kiedy jest ta promocja w sephorze?

W jakimś wątku [nie pamiętam, w jakim] dziewczyny pisały, że podobno do końca roku. Fajnie by tak było.

Szczęśliwe posiadaczki - czym go zmywacie? Ja się bronię przed zakupem, bo obawiam się właśnie tego topornego zmywania [jedna z najważniejszych cech tuszu do rzęs to dla mnie łatwa zmywalność]. Ale od kilku minut, kiedy to zobaczyłam fotki SiSleyS (i zrobiłam tak: ), bronie się coraz słabiej...

[SiSleyS]

Iceflower- ten tusz zmywa się tak samo trudno jak wodoodporny, trzeba użyć płynu dwufazowego

[iceflower]

Nie miałam nigdy wodoodpornego tuszu. Nie wiem, czy się odważę na VC w takim wypadku.

[SiSleyS]

Napisane przez iceflower

Nie miałam nigdy wodoodpornego tuszu. Nie wiem, czy się odważę na VC w takim wypadku.

Przyznam szczerze, że trudność jego zmywania trochę mnie zniechęca do tego tuszu.

[Kiya]

ja nie mam problemu,zmywam go żelem do mycia twarzy i wodą.

[SiSleyS]

Napisane przez Kiya

ja nie mam problemu,zmywam go żelem do mycia twarzy i wodą.

Ja chyba kupię inny płyn do demakijażu, poszukam w KWC i dam znać czy lepiej schodzi, bo ten Lancome wcale nie za dobrze robi demakijaż.

[yamiss]

mam. mam. mam. i jestem...tam, tam, taaam...bardzo zadowolona! no to tak:
tusz się nie sypie, nie kruszy, nie zbija w grudki, nie skleja rzęs. za to mega je pogrubia i podkręca, jesli dod. użyję zalotki to oczy robią mi się wieksze i 10000razy ładniejsze.
co do porównania z max factorem (masterpiece) to nie ma takiego efektu, a nałożenie jednej warstwy VC= dwóm warstwom masterpiece'a. jeśli chodzi o porównanie z glamour, to przynznam, że lepiej mi się 'obsługuje' tamta szczoteczkę, ale to pewnie kwestia wprawy. co do zmywania, to mleczko l'oreala sobie radzi bardzo dobrze.
ogólnie: polecam

[_magdzia_]

Napisane przez Kiya

ja nie mam problemu,zmywam go żelem do mycia twarzy i wodą.

A jakiego żelu używasz? Ja od jakiegoś czasu jestem w trakcie poszukiwań mojego ideału ale żadnen jeszcze mi nie podpasował

[Lunyxa]

Mi Clubbing paskudnie skleja rzęsy i tworzy tandetny efekt przedawkowania tuszu - mam cienkie, ale długie i gęste rzęsy, więc może to dlatego. A może dlatego, że jest nowiutki i świeży i za dużo tuszu nabiera się na szczoteczkę? Do tej pory używałam 2000 curved brush i ładnie stylizował rzęsy robiąc z nich wachlarzyk, natomiast po pomalowaniu Clubbingiem miałam te rzęsiny rozczochrane wręcz Dam mu jeszcze czas na poprawę a sobie na naukę obsługi

Natomiast trwałość znakomita - zaliczył 2-godzinną drzemkę w ciągu dnia i przetrwał nienaruszony

Zmyłam go jakimś zwykłym mleczkiem do twarzy Lirene.

Szczoteczka udziwniona, jak się nią prawidłowo posługiwać?

[aniser]

SISleyS- Jakie ty masz cudne rzesyjeju Twoje zdjecie zupelnie przekonalo mnie do tego tuszu. Chcialam wytrzymac jeszcze z miesiac i wykonczyc VG,ale widze,ze nie bede miala tyle cierpliwosci i samozaparcia
A co do plynow do demakijazu to ja szczerze polecam dwufazowy YR. moim zdaniem jest rownie skuteczny co dwufazowy Lancastera<czyli bardzo dobry>a cena o wiele nizsza. Jedyny minus to,ze na rzesach przez chwile od zmycia czuc lekko tlusty film,ale to tylko chwilowy efekt...

No wlasnie dziewczyny a jak Wam idzie obsluga szczoteczki?trzeba ten tusz nakladac jakas specjalna technika?

[Kiya]

Napisane przez _magdzia_

A jakiego żelu używasz? Ja od jakiegoś czasu jestem w trakcie poszukiwań mojego ideału ale żadnen jeszcze mi nie podpasował

żel do skóry wrażliwej z Neutrogeny

[iceflower]

Napisane przez Lunyxa

Mi Clubbing paskudnie skleja rzęsy i tworzy tandetny efekt przedawkowania tuszu - mam cienkie, ale długie i gęste rzęsy, więc może to dlatego. A może dlatego, że jest nowiutki i świeży i za dużo tuszu nabiera się na szczoteczkę? Do tej pory używałam 2000 curved brush i ładnie stylizował rzęsy robiąc z nich wachlarzyk, natomiast po pomalowaniu Clubbingiem miałam te rzęsiny rozczochrane wręcz Dam mu jeszcze czas na poprawę a sobie na naukę obsługi

O proszę, ja też mam długie, gęste, b. cienkie i też lubię 2000 Calorie CB. Ciekawe, czy byłabym niezadowolona, czy zadowolona z VC...

Póki co poczytam sobie jeszcze wasze opinie z używania (i zmywania), na razie mam się czym malować. Kusi, kusi, ale będę rozsądna i poczekam.

[Zmijka]

Napisane przez 1stLaDy

a powiecie cos na temat eyelinerow z tej samej serii?

ja mam eyeliner, jak dla mnie za płynny, ale bardzo trwały.

A co do tuszu, to jak i sie obecny skonczy to może kupie ten

[SiSleyS]

Przyznam szczerze, że miałabym kilka życzeń co do swoich rzęs

Dotąd twierdziłam, że raczej nie są moim atutem i że są nijakie- ale właśnie jak kilka razy wkleiłam zdjęcie swoich rzęs na wizażu to miłe komplementy dały mi do myślenia, że chyba nie jest z nimi aż tak źle

Uważam, że zawsze mogłoby być gorzej więc cieszę się, że je w ogóle mam


Co do techniki malowania- ja robię tak, że daję dwie wartswy- szczoteczka ma tylko włoski z dwóch stron i najpierw czeszę je właśnie tymi włoskami a następnie po wyschnięciu nakładam tak bokiem, jakby tą stroną bez włosków ale delikatnie wykręcam szczoteczkę by włoski rozczesały rzęsy bo by się skleiły.
To tyle... hmmm mam nadzieję, że ktoś to zrozumie

[isa666]

SiSleyS masz piękne rzęsy
Aż mnie zachęciły do zakupu tej maskary, bo coś z mojego niedawno otwartego MF 2000 Calorie nie jestem zbytnio zadowolona(chyba kupiłam w SP przeterminowany jakiś, bo suchy strasznie i się osypuje dość szybko z dolnych rzęs ).

[gamegirl]

mowicie ze ciezko go zmyc hmmm moja kumpela miala tak z tuszem avonu nie zmywala go tylko rano przeczesywala rzesy szczoteczka .... czy to by oslabialo rzesiska?:P

[Aneta???]

Napisane przez gamegirl

mowicie ze ciezko go zmyc hmmm moja kumpela miala tak z tuszem avonu nie zmywala go tylko rano przeczesywala rzesy szczoteczka .... czy to by oslabialo rzesiska?:P

Ja myślę,że to bardzo niszczy rzęsy,poza tym to raczej,jak dla mnie,niehigieniczne.
Co do zmywania,używam najzwyklejszego płynu do demakijażu oczu,na którym jest wyraźnie napisane,że nie nadaje się do kosmetyków wodoodpornych,raczej nie mam z tym problemów,może odrobinę to dłużej trwa.Mam wrażenie jednak,że czym tusz starszy,troszkę gęściejszy,tym ciężej jest go nakładać na rzęsy,potrafi je brzydko skleić,może się odrobinę osypywać.Poprostu muszę uważać.

[yamiss]

Napisane przez gamegirl

mowicie ze ciezko go zmyc hmmm moja kumpela miala tak z tuszem avonu nie zmywala go tylko rano przeczesywala rzesy szczoteczka .... czy to by oslabialo rzesiska?:P

nietylko osłabia rzęsy (łamie je, wypadają, są słabsze) ale także podraznia oczy (mozna dostać zapalenia spojówek i uczulić się na niektóre kosmetyki), sprawia, że masz spuchnięte i nadwrażliwe, przekrwione oczy. mmm..sexy.
dla mnie demakijaż do podstawa, nie ważne jak bardzo jestem zmęczona, nigdy nie pozwoliłabym sobie zasnąć z makijazem na twarz/oczach.

ja spróbowałam zmywać płynem sephory i trwało to trochę dłużej niż mleczkiem (może dlatego, że mniej tłuste?) ale też się dało, więc mysle, że niee ma paniki-VC da się zmyć

[Chii1986]

No nieee.. ja muszę mieć ten tusz dziewcyzny zamawiające na allegro, sprzedawcy są Waszym zdaniemw miarę pewni ? ja znalazłam tylko dwie aukcje... chyba zamówie..

co do ciężkiego zmywania to ja tak miałam z Turbo Boost :/ masakra... rzęsy jeszcze następnego dnia posklejane, nie szło nałożyć tuszu ... natomiast wszystkie Loreale zmywają się bez problemu....

[SiSleyS]

Wam się tak ciężko nie zmywa, więc na bank u mnie to po prostu za słaby płyn do demakijażu (a niby Lancome.... ).

Przejrzałam KWC i dzisiaj jadę po płyn Yves Rocher- jutro napiszę jak się zmył po nim

[aniser]

SISleyS-mam nadzieje,ze plyn YR cie nie zawiedzie...swoja droga chetnie poslucham opinii jak sie sprawdza przy VC-to by byl dla mnie dodatkowy bodziec do zakupu


Dziewczyny a jaka konsystencje maja wasze VC?bo ja dzis ogladalam go sobie w Douglasie i troszke sie przerazilam...-po odkreceniu testera zobaczylam maz o lekko metnym kolorze,ktorym cala szczoteczka byla po prostu oblepiona...
I tak sie zastanaiwam cyz ten tusz tka ma,czy to wina zlego przechowywania/czestego odkrecania testera?

[SiSleyS]

Jeżeli chodzi o tester to u mnie w perfumerii szczoteczka też wydawała się tragiczna! Oblepiona, jakaś rozczochrana i na pewno nie zachęcająca do zakupu. W produkcie wygląda ona normalnie.

Już kupiłam ten płyn do demakijażu Yves Rocher, zaraz idę spać więc niedługo będzie chwila prawdy

[Vibeska]

Oj ja mam jeszcze tyle tuszy do wykończenia a tu już następnym kuszą

SiSleyS, obejrzałam dokładnie twpje zdjęcia i opinie o tuszach
Mamy podobne wymagania co do nich
Twoje rzęsy są przesliczne jak z reklamy i najładniej moim zdaniem prezentują się w VC Bourjois
Długie, pogrubione, wywinięte i mocno czarne, naprawdę super efekt.

Jak tylko skończę wszystkie moje resztki to VC jest następny w kolejce

[Ines1985]

Napisane przez SiSleyS

Już jestem

A więc tak. Trzeba dać jakieś dwie warstwy by rzęsy były widocznie pogrubione. Jak wcześniej pisałam w każdym innym tuszu niż Chanel Inimitable brakuje mi 'gładkości' rzęs. Jednak ten nie robi pajęczych nóżek, czy grudek i nawet nie skleja mocno co było dla mnie zaskoczeniem, bo szczoteczka sugerowała coś innego I rzeczywiście dość ciężko się zmywa zwykłym mleczkiem ale już Lancome Bi Facil schodzi normalnie.
Efekt oceńcie same.

Żebyście miały porównanie daję link do mojego postu na wątku "Rzęsiska":
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1096


Oto zdjęcie dla Was po umalowaniu rzęs Bourjois Volume Clubbing:

rewelacja

Napisane przez SiSleyS

Iceflower- ten tusz zmywa się tak samo trudno jak wodoodporny, trzeba użyć płynu dwufazowego

No wlasnie, i to mnie zniechęca .
Ja mam płyn dwufazowy, który podobno też zmywa najbardziej trwały i wodoodporny makijaż... Ale z moim ostatnim tuszem wcale sobie tak rewelacyjnie nie radził.
Dlatego mam opory przed ponownym zafundowaniem sobie ciężko zmywającego się tuszu ... .
A szkoda, bo ten Bourjois wygląda naprawdę super

[iceflower]

Napisane przez SiSleyS

Już kupiłam ten płyn do demakijażu Yves Rocher, zaraz idę spać więc niedługo będzie chwila prawdy

To napisz koniecznie, jak sie spisuje. Miałam kiedyś ten płyn i bardzo go nie lubiłam, ale to było wieki temu i mogłabym mu dać drugą szansę, gdyby to był dobry sposób na ten tusz.

A tak z innej strony: a jakby go tak najpierw zmyć żelem do mycia twarzy i wodą, a resztki usunąć micelem?

[Kiya]

Napisane przez iceflower

A tak z innej strony: a jakby go tak najpierw zmyć żelem do mycia twarzy i wodą, a resztki usunąć micelem?

można juz próbowałam.

[_magdzia_]

Właśnie wróciłam z sephory oczywiście z tuszem bourjois . Jutro będę próbowała