Pomóżcie ! Załamana !;(

[zuzenon]

Dziewczyny odrazu przejde do sedna sprawy ;( A więc tak : na wstępie chiałabym powiedzieć że zachowałam sie okropnie obleśnie obrzydlwie chamstwo i aż tyle synonimów słowa źle nie znam a więc tak : Puściłam pewną plotkę (ale wiadomow każdym ziarenku plotki jest prawda) i moja koleżanka powiedziała mi coś a ja to powiedziałam koledze tylko że w bardziej ostrej formie i potem koleżanka chiała to wyjaśnić z tym kolega ale nie dałam jej jego numeru gg tlyko numer gg mojeg przyjaciela któy miał udawc danego chłopaka ;( I ona strasznie sie na mnie obraziła naprawdę wiem co będzie dalej obgadywanie itp a ja tego nei chce a nie chciałm jej dać tego numeru bo wiedziałam że napisze coś głupiego a na tym koledze naprawde mi zależy !I nie chce go stracić ! Co robić żeby przestała sie na mnie gniewać ! Wiem ze to szcznieackie ale nie mam z tym do kogo sie zwrócić ! Pomóżcie !

[olik04]

Napisane przez zuzenon

Dziewczyny odrazu przejde do sedna sprawy ;( A więc tak : na wstępie chiałabym powiedzieć że zachowałam sie okropnie obleśnie obrzydlwie chamstwo i aż tyle synonimów słowa źle nie znam a więc tak : Puściłam pewną plotkę (ale wiadomow każdym ziarenku plotki jest prawda) i moja koleżanka powiedziała mi coś a ja to powiedziałam koledze tylko że w bardziej ostrej formie i potem koleżanka chiała to wyjaśnić z tym kolega ale nie dałam jej jego numeru gg tlyko numer gg mojeg przyjaciela któy miał udawc danego chłopaka ;( I ona strasznie sie na mnie obraziła naprawdę wiem co będzie dalej obgadywanie itp a ja tego nei chce a nie chciałm jej dać tego numeru bo wiedziałam że napisze coś głupiego a na tym koledze naprawde mi zależy !I nie chce go stracić ! Co robić żeby przestała sie na mnie gniewać ! Wiem ze to szcznieackie ale nie mam z tym do kogo sie zwrócić ! Pomóżcie !

Po pierwsze:
nie kłamać
Po drugie:
nie plotkować
Po trzecie:
powiedzieć całą prawdę koleżance i wyjaśnić całą sytuacje z wszystkimi
Po czwarte:
obiecać że się więcej tego nie zrobi, i dotrzymać obietnicy

[Connect]

dziwisz się jej? ja też bym się na Ciebie obraziła za takie coś, bo jakby nie było to jest kłamstwo!
powinnaś się przyznać do wszystkiego

[zuzenon]

Juz tak zrobiłam ;( wiem o tym wszystkim ;( I przynałam przeprosiłam wręcz błągałam ;( ale nic ona powiedziała że to koniec naszej znjomośći

[_Brzoskwinka_]

Napisane przez olik04

Po pierwsze:
nie kłamać
Po drugie:
nie plotkować
Po trzecie:
powiedzieć całą prawdę koleżance i wyjaśnić całą sytuacje z wszystkimi
Po czwarte:
obiecać że się więcej tego nie zrobi, i dotrzymać obietnicy

I po piąte : najpierw pomyśl , potem działaj .

[kathja86]

Hmm.. To co powiem bedzie troszke banalne. Ale klamstwo ma naprawde krotkie nogi

Jak ci zalezy i na kolezance i na koledze radze przeprosic obojga.. Bo nie fajnie jak z takiej blahostki narobisz sobie <wrogow> lub stracisz kogos, na kim ci zalezy.

Nie pozostaje nic, tylko przyznac sie do bledu i blagac o przebaczenie

A nastepnym razem wystrzegac sie plotek, bo z nich zazwyczaj nic dobrego nie wychodzi

POZDRAWIAM

[Fresa]

Napisane przez zuzenon

Dziewczyny odrazu przejde do sedna sprawy ;( A więc tak : na wstępie chiałabym powiedzieć że zachowałam sie okropnie obleśnie obrzydlwie chamstwo i aż tyle synonimów słowa źle nie znam a więc tak : Puściłam pewną plotkę (ale wiadomow każdym ziarenku plotki jest prawda) i moja koleżanka powiedziała mi coś a ja to powiedziałam koledze tylko że w bardziej ostrej formie i potem koleżanka chiała to wyjaśnić z tym kolega ale nie dałam jej jego numeru gg tlyko numer gg mojeg przyjaciela któy miał udawc danego chłopaka ;( I ona strasznie sie na mnie obraziła naprawdę wiem co będzie dalej obgadywanie itp a ja tego nei chce a nie chciałm jej dać tego numeru bo wiedziałam że napisze coś głupiego a na tym koledze naprawde mi zależy !I nie chce go stracić ! Co robić żeby przestała sie na mnie gniewać ! Wiem ze to szcznieackie ale nie mam z tym do kogo sie zwrócić ! Pomóżcie !

Napisane przez zuzenon

Juz tak zrobiłam ;( wiem o tym wszystkim ;( I przynałam przeprosiłam wręcz błągałam ;( ale nic ona powiedziała że to koniec naszej znjomośći

Teraz już nic więcej nie możesz zrobic.
I powiem szczerze,że wcale sie nie dziwię Twojej koleżance,że zakończyła waszą znajomośc.

Miałam kiedyś ustawiony taki podpis:
Gdy masz jednego fałszywego przyjaciela-niepotrzebni Ci wrogowie.
I jak się okazuje są to prorocze słowa.

[kala507]

Napisane przez zuzenon

Dziewczyny odrazu przejde do sedna sprawy ;( A więc tak : na wstępie chiałabym powiedzieć że zachowałam sie okropnie obleśnie obrzydlwie chamstwo i aż tyle synonimów słowa źle nie znam a więc tak : Puściłam pewną plotkę (ale wiadomow każdym ziarenku plotki jest prawda) i moja koleżanka powiedziała mi coś a ja to powiedziałam koledze tylko że w bardziej ostrej formie i potem koleżanka chiała to wyjaśnić z tym kolega ale nie dałam jej jego numeru gg tlyko numer gg mojeg przyjaciela któy miał udawc danego chłopaka ;( I ona strasznie sie na mnie obraziła naprawdę wiem co będzie dalej obgadywanie itp a ja tego nei chce a nie chciałm jej dać tego numeru bo wiedziałam że napisze coś głupiego a na tym koledze naprawde mi zależy !I nie chce go stracić ! Co robić żeby przestała sie na mnie gniewać ! Wiem ze to szcznieackie ale nie mam z tym do kogo sie zwrócić ! Pomóżcie !

a co Cię podkusiło żeby tak postąpić

[Enaffi]

ojjj bardzo niemila sytuacja bedziesz musiala troche popracowac nad tym zeby odzyskać zaufanie koleżanki,wyjasnij wszystko stało sie trzeba ratowac sytuacje.

[agness86]

Napisane przez zuzenon

Dziewczyny odrazu przejde do sedna sprawy ;( A więc tak : na wstępie chiałabym powiedzieć że zachowałam sie okropnie obleśnie obrzydlwie chamstwo i aż tyle synonimów słowa źle nie znam a więc tak : Puściłam pewną plotkę (ale wiadomow każdym ziarenku plotki jest prawda) i moja koleżanka powiedziała mi coś a ja to powiedziałam koledze tylko że w bardziej ostrej formie i potem koleżanka chiała to wyjaśnić z tym kolega ale nie dałam jej jego numeru gg tlyko numer gg mojeg przyjaciela któy miał udawc danego chłopaka ;( I ona strasznie sie na mnie obraziła naprawdę wiem co będzie dalej obgadywanie itp a ja tego nei chce a nie chciałm jej dać tego numeru bo wiedziałam że napisze coś głupiego a na tym koledze naprawde mi zależy !I nie chce go stracić ! Co robić żeby przestała sie na mnie gniewać ! Wiem ze to szcznieackie ale nie mam z tym do kogo sie zwrócić ! Pomóżcie !

Trzeba się było wcześniej zastanowić nad tym co się robi.

[maswerka]

Porozmawiaj z nimi. To jedyny sposób.
Zaufania już nie przywrócisz, ale przynajmniej wyjaśnisz sprawę i przeprosisz.
Cóż, każdy z nas popełnia błędy.
Powodzenia .

[martini.]

Napisane przez zuzenon

Juz tak zrobiłam ;( wiem o tym wszystkim ;( I przynałam przeprosiłam wręcz błągałam ;( ale nic ona ipowiedziała że to koniec naszej znjomość

I ja się dziwię.

Jedyne, co możesz teraz zrobić, to cierpliwie czekać. Ruch należy teraz do koleżanki.

I nie radziałabym nalegać na przebaczenie teraz. Bo sprawa jest świeża i powoduje lawinę emocji. Trzeba przeczekać, aż pierwsza złość opadnie.

[jennuś]

moze porozmawiaj z nia na spokojnie i popros o drugą szansę, powiedz ze wiesz ze źle zrobilas ale chcesz to naprawqic i ze zalezy Ci bardzo na dalszej znajomosci mimo ze dopuscilas sie takiej rzeczy, mozesz tez powiedziec ze wiesz ze odzysaknie zaufania moze potrwac i ze niewiadomo czy zaufa Ci znowu ale powiedz ze bedziesz sie starac bo pragniesz tego bardzo

JEzweli to nic nie da to daj sobie spokoj

[koKOro]

jak dla mnie to nie dziwie sie, ze ona nie chce miec z Toba nic wspolnego, boi po co. Widzisz, zrobilas taki prezkret zeby osiagnac jakies tam korzysci dla siebie, teraz chcesz zeby Ci wybaczyla bo boisz sie plotek i zamieszania, czyli znow myslisz o sobie. Moze warto zaczac myslec o innych. Cos wyciaganc z tego zdarzenia. Ogolnie to daj jej czas, przeciez zlosc nie przejdzie w jeden dzien, moze kiedys jakas sytuacja Was polaczy, ale na razie daj sobie spokoj. Normalne jest, ze sie ponosi konsekwencje a Ty chcesz tak sprawic zeby ta cala sytuacja sie zatarla i wymazala. To nie mozliwe.

Jakbys postapila na miejscu tej kolezanki? Chcialabys z taka dziewczyna miec kontakt, czy raczej bys unikala w obawie o kolejne przekrety.

Mnie sie wydaje, ze to co mozesz zrobic to poniesc kare i mam nadzieje, ze to Cie nauczy na przyszlosc.

[syntagma]

Napisane przez zuzenon

Dziewczyny odrazu przejde do sedna sprawy ;( A więc tak : na wstępie chiałabym powiedzieć że zachowałam sie okropnie obleśnie obrzydlwie chamstwo i aż tyle synonimów słowa źle nie znam a więc tak : Puściłam pewną plotkę (ale wiadomow każdym ziarenku plotki jest prawda) i moja koleżanka powiedziała mi coś a ja to powiedziałam koledze tylko że w bardziej ostrej formie i potem koleżanka chiała to wyjaśnić z tym kolega ale nie dałam jej jego numeru gg tlyko numer gg mojeg przyjaciela któy miał udawc danego chłopaka ;( I ona strasznie sie na mnie obraziła naprawdę wiem co będzie dalej obgadywanie itp a ja tego nei chce a nie chciałm jej dać tego numeru bo wiedziałam że napisze coś głupiego a na tym koledze naprawde mi zależy !I nie chce go stracić ! Co robić żeby przestała sie na mnie gniewać ! Wiem ze to szcznieackie ale nie mam z tym do kogo sie zwrócić ! Pomóżcie !

Co Ty chcialas w ogole przez to wszystko osiagnac? Slusznie koKOro napisala, zgadzam sie w pelni

[miu miu]

Napisane przez koKOro

jak dla mnie to nie dziwie sie, ze ona nie chce miec z Toba nic wspolnego, boi po co. Widzisz, zrobilas taki prezkret zeby osiagnac jakies tam korzysci dla siebie, teraz chcesz zeby Ci wybaczyla bo boisz sie plotek i zamieszania, czyli znow myslisz o sobie. Moze warto zaczac myslec o innych. Cos wyciaganc z tego zdarzenia. Ogolnie to daj jej czas, przeciez zlosc nie przejdzie w jeden dzien, moze kiedys jakas sytuacja Was polaczy, ale na razie daj sobie spokoj. Normalne jest, ze sie ponosi konsekwencje a Ty chcesz tak sprawic zeby ta cala sytuacja sie zatarla i wymazala. To nie mozliwe.

Jakbys postapila na miejscu tej kolezanki? Chcialabys z taka dziewczyna miec kontakt, czy raczej bys unikala w obawie o kolejne przekrety.

Mnie sie wydaje, ze to co mozesz zrobic to poniesc kare i mam nadzieje, ze to Cie nauczy na przyszlosc.

Nic dodać, nic ująć.

[wiolina19]

Z byt mądre to to nie było ale może przez to coś zrozumiesz i więcej plotkami nie będziesz się zajmować!

[Belcia]

mam taką znajomą, która rozpowiada rózne kłamstwa o innych...powiem więc tyle, ze nie dziwie się twojej koleżance.

ja od tej dziewczyny trzymam się z daleka, nie chce miec z nią nic wspólnego

rada dla ciebie
pomyśl zanim coś powiesz.
rozsiać plotke jest banalnie, gorzej z jej odkręcaniem

[rambo]

Przykro to mówić, ale postąpiłaś fatalnie.
Zanim się coś zrobi powinno się myśleć o konsekwencjach działania.

Pozostanie Ci tylko poczekać.
Czas podobno leczy rany.
Może koleżance minie złość?
Spróbuj za jakiś czas.
Jeśli się nie uda, musisz się z tym pogodzić.

Wątek przesuwam na Intymne

[Fioletto]

zgadzam się z Kokoro

sama przyznałaś, że postąpiłaś źle, przeprosiłaś koleżankę,
ja jednak wyczuwam podskórnie (być może się mylę), że to nie na wybaczeniu koleżanki głównie Ci zależy.
chcesz, żeby Ci darowała, owszem, a potem najlepiej jak najszybciej zapomniała- żeby przypadkiem chłopak, o którym wspomniałaś, nie dowiedział się o wszystkim.
czy to nie on jest tutaj nr1?

[syntagma]

Napisane przez Fioletto

zgadzam się z Kokoro

sama przyznałaś, że postąpiłaś źle, przeprosiłaś koleżankę,
ja jednak wyczuwam podskórnie (być może się mylę), że to nie na wybaczeniu koleżanki głównie Ci zależy.
chcesz, żeby Ci darowała, owszem, a potem najlepiej jak najszybciej zapomniała- żeby przypadkiem chłopak, o którym wspomniałaś, nie dowiedział się o wszystkim.
czy to nie on jest tutaj nr1?

W sumie chyba racja. Autorka watku napisala, ze co ma robic jego nie chce stracic...

[lemoorka]

Po co to w ogołe zrobiłas??

Jaki diabeł Cie do tego podkusił??

[gofimi]

No to namieszałaś! Trudna sprawa. Zawiodłaś zaufanie swojej koleżanki. A to trudno odbudować. Radzę poczekać.

[dorazmora]

Napisane przez zuzenon

Juz tak zrobiłam ;( wiem o tym wszystkim ;( I przynałam przeprosiłam wręcz błągałam ;( ale nic ona powiedziała że to koniec naszej znjomośći

Poczekaj parę dni, lub nawet tygodni. Nie narzucaj sie teraz tej koleżance. Ona musi ochłonąc. Po jakims czasie, jesli ona sie nie odezwie znajdź jakiś pretekst do kontaktu z nią. I wtedy bym już nie wracała do tej sprawy, chyba że ona zacznie. Wtedy ponownie ją przeproś.