|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2002-12-10, 21:45 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-10
Wiadomości: 34
|
artykul o L-karnitynie
Chcialabym zapytac autorke artykulu o L-karnitynie, czy dysponuje jakimis wiarygodnymi badaniami, danymi medycznymi swiadczacymi o skutecznosci L-karnityny? O ile mi wiadomo, i o ile wymienialam na ten temat poglady na forach stricte medycznych (nie fitnessowych!!!) - takowe nie istnieja. Skad wiec to przekonanie o jej skutecznosci?
Jesli autorka dysponuje FACHOWA wiedza na ten temat - chetnie podejme dyskusje na bardziej naukowej plaszczyznie. L-karnityna to glownie money-burner, nie fat-burner.... [img]icons/icon7.gif[/img] |
2002-12-10, 21:58 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: artykul o L-karnitynie
Mexo czy mogłabyś podać namiary na forum (fora) medyczne!
|
2002-12-10, 22:16 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: artykul o L-karnitynie
Ewa, a ty ciagle sie ukrywasz?
|
2002-12-10, 22:16 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-10
Wiadomości: 34
|
Re: artykul o L-karnitynie
Chociazby warto przekopac archiwum pl.sci.medycyna na news.tpi.pl...
Jutro - bo dzis juz slepia sie kleja - sluze obszerniejszym materialem. Nie zebym sie autorki czepiala, ale jesli sie wypowiada sad o naukowych dowodach 70-procentowego wzrostu metabolizmu tluszczowego dzieki ZEWNETRZNIE podanej komorkom L-karnitynie - to ja chcialabym takie zrodla poznac. Pozdrawiam. [img]icons/icon7.gif[/img] |
2002-12-10, 22:20 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: artykul o L-karnitynie
Dzięki, chodziło mi tylko ogólnie o forum medyczne, a nie o samą karnitynę.
|
2002-12-10, 22:22 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-10
Wiadomości: 34
|
Re: artykul o L-karnitynie
To do mnie? Powinnam zrozumiec ten post? Moge prosic jasniej? [img]icons/icon7.gif[/img]
|
2002-12-10, 22:46 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-10
Wiadomości: 34
|
Re: artykul o L-karnitynie
Aaaaaaa, chyba kapuje.... [img]icons/icon7.gif[/img]
No to Pani/Panie sledczy: wyszpiegowanie mojego adresu IP nie musi znaczyc, ze przy kompie siedzi moja szanowna sister, ktora na emigracji naukowej przebywa. To moze ja sie przedstawie, i oczekuje od sledczego rewanzu: Agata van der Oeilly. Swoja droga, pieknie wyhodowana spiskowa teoria dziejow, gratuluje. [img]icons/icon7.gif[/img] |
2002-12-11, 06:42 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: artykul o L-karnitynie
[img]icons/icon7.gif[/img]
|
2002-12-11, 07:58 | #9 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: do Ktosi i Mexy
Witam
Wtrace swoje 3 grosze: adres IP poki co "wysledzac" moge tylko ja, to tak gwoli scislosci. Poza tym troche dziwna jest taka rozmowa, nie uwazasz, Ktosiu? |
2002-12-11, 08:28 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: artykul o L-karnitynie
O jakie konkretnie dowody NAUKOWE Ci chodzi, czy o jakieś wykresy, tabele, opisy badań klinicznych? Pisząc ten artykuł korzystałam z bardzo wieu źródeł, był on także konsultowany z biochemikiem. O karnitynie słyszałam już wiele sądów i opinii, zarówno pozytywnych jak i negatywnych.
Na własnym przykładzie mogę jednak zaświadczyć, że to działa. Co do czepiania się wcale tak nie uważam, to fajnie,że ktoś ma odmienną opinię i chce dyskutować, a nie przyjmuje wszystko jak leci. Pozdrawiam. |
2002-12-11, 13:14 | #11 |
Rozeznanie
|
Re: artykul o L-karnitynie
Nie mogę na to patrzeć. Po to są nicki, żebyśmy mogli być anonimowi. Od nas samych zależy, ile mówimy o sobie i czy się kiedyś przedstawimy. Ale żeby ANONIMOWA osoba "demaskowała" kogoś, lub wymuszała przedstawienie się - wrrrrrr. Nie o to tu chodzi. Mam ostatnio strasznie mało czasu na wizyty na wizazu, duże zaległości [img]icons/icon7.gif[/img] i akurat trafiam na coś takiego. Ręce opadają, Ktosiu (nawet pod własnym nickiem nie możesz wystąpić? Już nie mówię, że masz się przedstawić)!
|
2002-12-11, 21:22 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-10
Wiadomości: 34
|
Re: do Ktosi i Mexy
Wiesz co, Panie Zlosliwiec, ja powiem wprost, i prosze mnie nie cenzurowac...
Ktos to zwykly tchorzliwy dupek. Ktosiu-dupku - jesli masz jakies "porachunki" z moja sister, dam ci prywatnie jej namiary, chcesz? Ode mnie sie odchromol, bo ja moja siostre kocham szalenie, ale bytem - jak dotad - jestem odrebnym. Bez pozdrowien. |
2002-12-11, 22:40 | #13 |
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
|
Re: do Ktosi i Mexy
Niestety w internecie tylko pozornie jest sie anonimowym. I jak z chamstwem, przeklenstwami i obelgami mozna jakos walczyc zakladajac fora moderowane. Tak z tym szpiegowskim procederem trudno walczyc [img]icons/icon9.gif[/img]
Jest mi przykro, ze cos takiego ma tu miejsce i mam nadzieje, ze jest to odosobniony przypadek. Pozdrawiam [img]icons/icon7.gif[/img] AgaZ
__________________
Kochane Wizażanki, bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:26.