2009-09-05, 12:32 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5
|
On nie jest gotowy...
Witam was wszystkie dziewczyny, jestem z moim TŻ już długo i postanowiłam, że to z nim chciałabym przeżyć swój pierwszy raz, zresztą jego tak samo.
Ja mam 19 lat teraz idę na studia, a on ma 20 i jest na 2-gim roku studenckim, bardzo się kochamy jesteśmy wobec siebie szczerzy, lojalni, mamy do siebie absolutne zaufanie i bardzo się szanujemy. Wraz z chwilą kiedy mu powiedziałam, że jestem gotowa na to aby zacząć z nim współżyć on powiedział, że nie jest jeszcze na to gotowy, powiedział, że potrzebuję czasu, że jeszcze nie jest gotowy emocjonalnie, mówi że nie chce aby seks był dla niego tylko fizyczną przyjemnością, ale chce aby to naprawdę było połączenie nie tylko fizyczne ale emocjonalne, dla niego też jest chyba ważną sprawą "ten pierwszy raz". Wiem na pewno, że nie wstydzi się swojej nagości, nie ma problemów z członkiem oraz innych zdrowotnych. Co najlepsze nie jest typem spokojnego ducha, flegmatykiem, melancholikiem, wręcz przeciwnie lubi się napić, iść na imprezę, ma swoją pasję jaką jest sport, i inne zainteresowania, jest wysoki przystojny i ma powodzenie u wielu dziewczyn, jest też bardzo emocjonalny, czuły i delikatny. Nie wiem co zrobić, było to dla mnie wielkim szokiem, nie powiem ale bardzo dziwi mnie jego reakcja i nie do końca wiem jak ją odebrać i zinterpretować, bo zawsze myślałam, że faceci myślą tylko o jednym a ich mózg zalany spermą ułatwia nam manipulację nimi, i jakiegokolwiek chłopaka/mężczyznę byśmy nie spotkały a następnie zaproponowały seks to zgodził by się od razu bez względu czy zna nas 15 sekund czy kilka lat, na dodatek byłby w 7 niebie myśląc jakie to szczęście mnie spotkało nareszcie przyjdzie "zamoczę". Co wy o tym wszystkim myślicie, jak mam go zrozumieć, co mam zrobić, co wy byście zrobiły ? Edytowane przez Black_Lon Czas edycji: 2009-09-05 o 12:36 |
2009-09-05, 12:42 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 921
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Ciezko powiedziec byc moze boi sie ze zajdziesz w ciaze? Albo boi sie ze nie stanie na wysokosci zadania lub jego religijne wychowanie mu na to nie pozwala. Jesli jestescie dlugo to naprawde troche dziwne
__________________
Płacz jest ostatnią deską ratunku - nie pierwszą! |
2009-09-05, 12:46 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Cytat:
__________________
Jesteś! |
|
2009-09-05, 12:50 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Oboje wierzymy ale nie praktykujemy wiec, kwestią religii na pewno się nie przejmuje, lęk przed ciążą też bym wykluczyła, możliwe, że się obawia tak jak napisałaś stanięcia na wysokości zadania, nie wiem jak z nim porozmawiać na ten temat nie chce go zranić ani do niczego zmuszać, ale czasem się zastanawiam czy jeśli nic przez długi czas się nie zmieni to czy warto trwać w takim związku ? Mówią, że mężczyzna jak kocha to poczeka, a mnie spotkała odwrotna sytuacja, odchodzę od zmysłów...
|
2009-09-05, 12:52 | #5 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Cytat:
Ile to jest długo? Co masz zrobić? Poczekać, aż on będzie gotowy. |
|
2009-09-05, 12:57 | #6 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 921
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Cytat:
__________________
Płacz jest ostatnią deską ratunku - nie pierwszą! |
|
2009-09-05, 12:59 | #7 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Moim zdaniem to piękne. Lepiej później niż za wcześnie. Ja bym się cieszyła na Twoim miejscu. Osobiście znam wielu chłopaków dla których także ważny jest pierwsy raz i nie są napaleni na każdą dziewczynę. Po prostu chce z tym poczekać -uszanuj to.
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
2009-09-05, 13:06 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Szanuję jego decyzję, że chce jeszcze trochę z tym poczekać, być może problem jest ze względu na złe dobranie partnera, możemy doskonalę się rozumieć, być podobni emocjonalnie, pasować do siebie pod względem charakterów, uzupełniać się nawzajem, ale nigdy możemy nie dopasować się pod kątem potrzeba seksualnych a moim zdaniem to też bardzo ważny czynnik w związku o który należy dbać. Poczekam, mimo, że jesteśmy już 1,5 roku to nadal mnie pociąga jego tajemniczość, i tym razem jest tak samo.
|
2009-09-05, 13:07 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: On nie jest gotowy...
|
2009-09-05, 13:08 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 454
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Kiedyś wypowiadała się jakaś psycholog medialna na temat tego samego problemu, który opisujesz.Stwierdziła,że każdy młody mężczyzna jest gotowy na kontakty seksualne i w przeciwieństwie do dziewczyn nie jest dla niego ważny romantyczny klimat czy odpowiednie miejsce.My mamy całkiem inne wyobrażenie o pierwszym razie.Jeśli Twój chłopak Cię kocha,jesteście parą i tak jak powiedziałaś macie do siebie zaufanie,a Ty już czujesz się na to gotowa to jego słowa są bardzo niepokojące.Nie wydaje mi się,że jego decyzja jest kwestią wychowania lub wiary.Może bardziej skłaniałabym się ku teorii,że boi się nie stanąć na wysokości zadania,ale z drugiej strony skoro jesteście ze sobą tak blisko i sobie ufacie to powinien dawno już zdać sobie sprawę,ze ma wyrozumiałą partnerkę i pierwsze kontakty seksualne nie są wcale romantyczne lub bardzo rzadko tym bardziej,że obydwoje nie macie jeszcze żadnego doświadczenia.Seks to sztuka i długoletnie poznawanie własnego ciała oraz ciała partnera.Może warto o tym jeszcze raz z Nim porozmawiać...
|
2009-09-05, 13:10 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 711
|
Dot.: On nie jest gotowy...
tak samo jak faceci muszą poczekać, aż ich partnerka będzie gotowa na seks, tak samo i Ty zaczekaj na swojego faceta. Proste powinnaś się raczej cieszyć, że masz takiego faceta, który nad sex przekłada miłość..
no właśnie, dlaczego jak face chce seksu, to ma czekać, a jak kobieta chce, to ma z nim jeszcze raz porozmawiać?! wizaz to portal w większości oblegany przez kobiety, no ale nie stawiajmy się na facetów, że jak już facet nie chce, to coś jest z nim nie tak, a jak kobieta nie chce, to jest rzecz całkiem normalna.. :| to tak poza tematem Edytowane przez CZekolada19 Czas edycji: 2009-09-05 o 13:14 |
2009-09-05, 13:22 | #12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Cytat:
|
|
2009-09-05, 13:32 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: On nie jest gotowy...
A kobieta jak nie jest gotowa potrafi wytłumaczyć dlaczego? Bo moim zdaniem nie. Można nie być gotowym, bo się nie jest pewnym partnera, bo jeszcze za szybko, bo coś tam.. Ale najczęściej jest tak, że kobieta czuje, że to jeszcze nie ten moment i PO PROSTU nie jest gotowa, bez jakichś wyraźniejszych powodów. Nie odbierajmy facetom prawa do czucia tego samego.
Co do faceta - powiedział przecież, że chce jeszcze poczekać, żeby ten moment był nie tylko fizyczną przyjemnością, a przede wszystkim przeżyciem emocjonalnym. Piszesz w pierwszym poście, że on nie czuje się jeszcze emocjonalnie gotowy - skoro jesteście razem półtora roku i do tej pory żył ze świadomością, że to jeszcze nie teraz, to nic dziwnego, że musi się oswoić z tą sytuacją. Nie wypytuj go o nic, nie żądaj wyjaśnień - jak dla mnie on potrzebuje trochę czasu, żeby "przetrawić" tą wiadomość. Chyba każdy facet boi się pierwszego razu, szczególnie z ukochaną kobietą, to jest dosyć poważna decyzja i ja się wcale nie dziwię, że on nie chce tego zrobić tak hop siup, a woli się psychicznie przygotować i nastawić, w końcu będzie to zupełnie nowy wymiar intymności między Wami. EDIT: Aha. I najlepiej zmień swoją opinię o facetach, bo jak przypadkiem kiedyś wygadasz się przed swoim Tż co myślisz o płci brzydkiej, to na pewno zrobi mu się potwornie przykro, a tego byś nie chciała, prawda? Edytowane przez v-x-n Czas edycji: 2009-09-05 o 13:36 |
2009-09-05, 13:38 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 482
|
Dot.: On nie jest gotowy...
a mi się wydaje że on się obawia że nie stanie na wysokości zadania i dlatego to odkłada
__________________
Ostatni raz w siebie zwątpiłam !
|
2009-09-05, 13:40 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Nie żartuj. W ilu to wątkach było gdy to chłopak chciał namówić dziewczynę na 1 raz, ona nie chciała to wszyscy stawali murem za dziewczyną, żeby uszanował jej wolę i nie nalegał bo jak tak można. Ale przepraszam, w drugą stronę to już nie działa? Bo facet to maszynka do sexu, że zawsze i wszędzie? Być może jest niepewny czegoś, ma wątpliwości, i tak naprawdę nikt Ci tu nie powie o co mu chodzi. Porozmawiaj z nim szczerze i tyle.
|
2009-09-05, 13:41 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Cytat:
co masz zrobic? poczekac, az bedzie gotowy. ---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ---------- [1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;1408857 0]Nie żartuj. W ilu to wątkach było gdy to chłopak chciał namówić dziewczynę na 1 raz, ona nie chciała to wszyscy stawali murem za dziewczyną, żeby uszanował jej wolę i nie nalegał bo jak tak można. Ale przepraszam, w drugą stronę to już nie działa? Bo facet to maszynka do sexu, że zawsze i wszędzie? Być może jest niepewny czegoś, ma wątpliwości, i tak naprawdę nikt Ci tu nie powie o co mu chodzi. Porozmawiaj z nim szczerze i tyle.[/QUOTE] otoz to. |
|
2009-09-05, 13:42 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: zachodnipomorskie
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: On nie jest gotowy...
zdanie o facetach to masz fantazyjne,naszczęście niewszyscy są tacy ale większość pewnie tak. a swojemu tz daj po prostu czasu
__________________
CHCE CZUĆ SIĘ DOBRZE PATRZĄC NA SIEBIE, I CHCE ABY PATRZONO NA MNIE I WIDZIANO ATRAKCYJNĄ KOBIETE a ja czekam, i czekam na niego |
2009-09-05, 13:43 | #18 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Cytat:
Ja bym nie była zadowolona z takiego chłopa. B. dziwne jest to, że on nie chce, tym bardziej, że jesteście razem 1.5 roku - i co, jeszcze się nie zdążył z Tobą emocjonalnie zżyć? Nie rozumiem, dlaczego się czepiacie zdania autorki nt facetów? Jej zdanie, może po prostu brzydko się wyraziła, ale ma sporo racji : zdrowy facet ma ochotę na sex, a ten jej ma coś z głową albo jest niepoprawnym romantykiem (czyt. ciapą)
__________________
"Każdy myślący człowiek jest ateistą" Ernest Hemingway
Edytowane przez shockwaves Czas edycji: 2009-09-05 o 13:45 |
|
2009-09-05, 13:44 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 866
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Kupy się to wszystko nie trzyma. Kochacie się jak twierdzisz, jest między Wami miłość, szacunek, lojalność, on taki wrażliwy, wspaniały, półtora roku nie nalegał na współżycie blabla... a z drugiej strony po informacji o Twojej gotowości do współżycia spodziewasz sie , że zareaguje jak burak, ze przez cały czas Waszego zwiazku myślał tylko o jednym- że w końcu "zamoczy" (obrzydliwy masz obraz mężczyzn trzeba przyznać). Bardzo niespójne to wszystko.
Nie rozumiem też, dlaczego doszukujesz sie drugoiego dna w tym co powiedział. Ty jesteś gotowa na wspólżycie a on nie. Przeciez to takie ludzkie! Żaden tam z niego skarb- to kwestia dojrzałosci do pewnych spraw. Nie rozumiem, dlaczego tylko kobieta ma prawo byc niezdecydowna, nieprzekonana, niegotowa. 1,5 roku to dla Ciebie dużo, dla niego może jeszcze nie na tyle, by rozpocząć współżycie, szczególnie, ze przywiązuje ogromną wagę do tego, z kim przeżyje swój pierwszy raz. Otrzymałaś jasny komunikat z jego strony, jasną odpowiedź, nie rozumiem, dlaczego tak trudno Ci w nią uwierzyc i doszukujesz sie drugiego dna w tym wszystkim. |
2009-09-05, 13:50 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Skoro kobieta może nie byc gotowa to facet też. Proste. A co ma nim kierowac? Nie jest gotowy i tyle, musisz poczekac
|
2009-09-05, 13:51 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 22
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Nie macie sie co rzucać ze ma takie zdanie o facetach, nie wiem jak jest w waszym otoczeniu ale w moim niestety 1/2 mezczyzn tak sie zachowuje.. :P
Mysle jednak, ze powinnas sie cieszyc iz dla Twojego faceta wazniejsza jest milosc psychiczna, nie fizyczna. Nie powinnas go do niczego zmuszac, musisz poczekac az on bedzie gotowy i sie na Ciebie napali ; D Nie powinnas sie niczym obawiac slyszalam o takich przypadkach, gdy to własnie męzczyzna a nie kobieta chce zaczekac z uprawianiem seksu i wszystko wychodziło na dobre ; ] jeżeli juz naprawde bardzo cie to męczy, to moze zakup sobie jakąs szałową bielizne, ktora pobudzi jego zmysły, wybierzcie sie w jakies ciekawe dla was obojga miejsce, i zawsze będą 2 wyjscia albo on zdecyduje ze juz jest na to gotowy, albo poproastu spedzicie miło czas nie ma nic do stracenia ^^ pozdrawiam i nie przejmuj sie, nie macie sie co spieszyc ; *
__________________
WE ARE A MESS
WE ARE FAILURES AND WE LOVE IT ♥ ♥ ♥ Maybe you should eat make up? You can try be pretty on the inside, bitch. |
2009-09-05, 13:52 | #22 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Cytat:
__________________
"Każdy myślący człowiek jest ateistą" Ernest Hemingway
|
|
2009-09-05, 13:55 | #23 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Cytat:
Cytat:
- nie koniecznie myślą tylko o jednym - nie znam żadnego faceta, który poszedłby na seks z pierwszą lepszą dziewczyną - po pierwsze, jak ktoś zna swoją wartość, to nie traktuje seksu w sposób: "O! Coś się nawinęło, nieważne, że brzydka, głupia, mam okazję to pociupciam!", a po drugie - jak ktoś ma trochę oleju w głowie, to wie, że przygodny seks grozi choróbskami. Współczucia, jeżeli faceci wokół Ciebie pasują jak ulał do tych kilku zdań napisanych przez autorkę. Moje towarzystwo na szczęście jest inne. 1) No przecie, że ma coś z głową - podobno miłość jest jak choroba psychiczna A tak poza tym - skąd wiesz, że z radością nie oczekiwał? Nic nie wiemy o jego reakcji poza tym, że chce jeszcze trochę poczekać - co wcale nie wyklucza radości, że ten moment jest tuż, tuż. Edytowane przez v-x-n Czas edycji: 2009-09-05 o 13:56 |
||
2009-09-05, 14:00 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 866
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Inaczej sprawa wygląda, jesli juz prowadziliśmy życie seksualne a inaczej kiedy dopiero zamierzamy w nie wejść. Jeżeli ktoś przywiązuje ogromną wagę do tego, z kim rozpocznie współżycie, chce mieć pewność, ż eto odpowiednia osoba- być moze jedyna, to ta gotowośc na taki krok może przyjść w róznym czasie. Założycielka wątku dojrzała do tego po 1, 5 roku, czy to znaczy, ze wcześniej, kiedy takiej gotowości nie wyrażała, nie kochała partnera?
|
2009-09-05, 14:00 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: On nie jest gotowy...
No sam fakt, że chce jeszcze poczekać, świadczy o tym, że facet jakoś szczególnie radośnie się na to nie napala.
__________________
"Każdy myślący człowiek jest ateistą" Ernest Hemingway
|
2009-09-05, 14:04 | #26 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Cytat:
---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ---------- Cytat:
Owszem kochałam go i nadal go kocham, tylko, że wcześniej nie byłam na to gotowa, może dlatego, że nigdy nie miałam żadnego chłopaka a on jest moim pierwszy, potrzebowałam czasu, nie wiedziałam czy to odpowiedni chłopak, musiałam lepiej go poznać. Edytowane przez Black_Lon Czas edycji: 2009-09-05 o 14:06 |
||
2009-09-05, 14:06 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 866
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Owszem kochałam go i nadal go kocham, tylko, że wcześniej nie byłam na to gotowa, może dlatego, że nigdy nie miałam żadnego chłopaka a on jest moim pierwszy, potrzebowałam czasu, nie wiedziałam czy to odpowiedni chłopak, musiałam lepiej go poznać.[/QUOTE] No, właśnie- moze dla niego jest jeszcze to WCZEŚNIEJ. |
2009-09-05, 14:06 | #28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WlKP
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Cytat:
__________________
Szczęśliwa... |
|
2009-09-05, 14:14 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 86
|
Dot.: On nie jest gotowy...
nie no..tak czytam te wasze wypowiedzi i...nie mogę tego całkowicie zrozumieć!!! ludzie!!! wy naprawdę myślicie że im zależy tylko na jednym???? a gdyby to on chciał a TY nie to zaraz napisałabyś skargę...że on nalega
ja jestem już w 4-letnim związku...dla mnie to jest naprawdę długo...i...pierwszy raz mamy jeszcze przed sobą i sądzę że tak zostanie bo został nam jeszcze niecały roczek do ślubui co jeszcze??? pow że to właśnie mój TŻ miał decydujący wpływ na tą decyzję...żeby poczekać z tym...może Twój też tak myśli??? a i jeszcze coś...gdybym ja wyskoczyła do mojego skarba po 1,5 znajomości z tekstem: "zamoczyć" to gwarantuje,że pewnie nie chciałby już na mnie patrzeć... uwierz mi...masz naprawdę wyjątkowego faceta doceń to!!! tylko nie wiem czy on na Ciebie do końca zasługuje...ale to już nie mi oceniać
__________________
"Bo tylko wielka miłość tak magiczną siłę ma" "...miłość - kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze." |
2009-09-05, 14:20 | #30 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: On nie jest gotowy...
Cytat:
__________________
"Każdy myślący człowiek jest ateistą" Ernest Hemingway
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:19.