PRóBOWAć DO SKUTKU część VI "pełna nadziei"c.d

[Ania0104]

Napisane przez kropka75

Antybiotyk nie powinien mieć żadnego wpływu na gospodarkę hormonalną. Gruczoły mogą zatrzymać swoją pracę np. po sterydach, ale po antybiotyku nie powinny.

A ja sobie chyba dziś test kupię, bo to czekanie mnie wkurza.

kropko zrób testa - moze to nie za wcześnie - wkońcu @ miała przyjść pare dni temu ...

Napisane przez Miramej

Dzień dobry wszystkim

Dziewczyny, kawa?

ojjj taaaaak! ja bym sie napiła takieś ślicznej jak Rybka serwuje

Konczitko prawie zapomniałam o tempce - ale zmierzyłam dzisiaj pierwszy raz ... nie znam sie, ale plastry chyba nie powinny zaszkodzic ewentualnej fasolce

Olivko ja strasznie mocno trzymam kciuki za Was i za IUI ...
no a faceci to zawsze mają najprzyjemniejszą robote ... a my te wszystkie badania, USG, kłócia, zabiegi ... ... ale wierze ze Wam sie uda za pierwszym razem!!!

Kropko - faktycznie! przecież ewentualne zapłodnienie było niedawno to test nic nie pokaze ... ja chyba jeszcze śpie i nie myśle

witaj Cass - masz szczęście ze nas odwiedziłaś

[Miramej]

Napisane przez kropka75

Przeczucia? Nie wiem. W zasadzie bardziej kieruję się faktami, niż przeczuciami... Dziś rano po zobaczeniu na termometrze temp. 37,3 zdębiałam. W życiu nie miałam takiej tempki. W życiu też nie czekałam na okres tydzień czasu, cały czas czując ciągnięcie w dole brzucha.

Masz rację, test może być całkiem bez sensu. Niestety beta też. Panie w laborze powiedziały, że 14 dni od zapłodnienia, wcześniej nie ma sensu.

Czyli zostało czekanie, a to jest najgorsze, eh... kropko, nie wiem, co napisać . Trzymaj się

Cass, miło Cię widzieć .

[kropka75]

Napisane przez Konczita

kropka a moze szczelisz sobie tescior ?? kurcze ja chyba bym nie wytrzymała ...

No i ja też właśnie nie wytrzymuję.

Wczoraj świrowałam całe popołudnie, efektem była taka oto rozmowa z TŻ:
- co jest kotek, czemu jesteś taki nerwusek?
- bo mnie wszystko wk... dziś (oczywiście warczę)
- a brałaś dziś jakieś tabletki na wyciszenie?
- nie bo nie mogę, nie mam @ (znowu warczę)
chwila ciszy
- i to jest pewnie moja wina?
- no a czyja?
- no tak

Napisane przez Ania0104

kropko zrób testa - moze to nie za wcześnie - wkońcu @ miała przyjść pare dni temu ...

Ano miała. W sumie nic nie tracę. Jak będzie minus nic się nie zmieni. Jak plus, coś się rozjaśni.
Ale na logikę i tak wyjdzie minus, bo za wcześnie.

Napisane przez Miramej

Czyli zostało czekanie, a to jest najgorsze, eh... kropko, nie wiem, co napisać . Trzymaj się

Staram się. Tylko że jakoś o niczym innym myśleć nie umiem.

[olivka_7]

Ja też w to wierzę i musi tak być Nie ma innej możliwości

[Małgosia:)]

Jak zapłodnienie było późno to test tego nie wykaże. Najlepiej zrobić HCG BETA, ono najszybciej wykaże co i jak.

Właśnie przed chwilą dzwoniła kierowniczka z innego działu, tak mnie zaskoczyła że nie odebrałam. Kurcze nie wiem co powiedzieć, bo ona chyba nie wie e jestem w ciąży, i pewnie dzwoni się dowiedzieć dlaczego mnie w pracy cały czas nie ma i dlaczego tyle na tym zwolnieni siedzę....

Wie tylko moja kierowniczka i dyrektor.


Ale mam problem....

[kropka75]

Napisane przez Małgosia:)

Jak zapłodnienie było późno to test tego nie wykaże. Najlepiej zrobić HCG BETA, ono najszybciej wykaże co i jak.

Właśnie przed chwilą dzwoniła kierowniczka z innego działu, tak mnie zaskoczyła że nie odebrałam. Kurcze nie wiem co powiedzieć, bo ona chyba nie we e jestem w ciąży, i pewnie dzwoni się dowiedzieć dlaczego mnie w pracy cały czas nie ma i dlaczego tyle na tym zwolnieni siedzę....

Wie tylko moja kierowniczka i dyrektor.


Ale mam problem....

Ty już jesteś na zwolnieniu Małgoś?

[Ania0104]

Napisane przez kropka75

No i ja też właśnie nie wytrzymuję.

Wczoraj świrowałam całe popołudnie, efektem była taka oto rozmowa z TŻ:
- co jest kotek, czemu jesteś taki nerwusek?
- bo mnie wszystko wk... dziś
- a brałaś dziś jakieś tabletki na wyciszenie?
- nie bo nie mogę, nie mam @
chwila ciszy
- i to jest pewnie moja wina?
- no a czyja?
- no tak

hehe ... dobrze że przynajmniej wie czyja to wina
no ale sciskam żeby jednak ta @ się zjawiła ... chociaż tempka- wysoka

[karenina19]

Napisane przez kropka75

Przeczucia? Nie wiem. W zasadzie bardziej kieruję się faktami, niż przeczuciami... Dziś rano po zobaczeniu na termometrze temp. 37,3 zdębiałam. W życiu nie miałam takiej tempki. W życiu też nie czekałam na okres tydzień czasu, cały czas czując ciągnięcie w dole brzucha.

Zrob moze tego testa, co..??

[Konczita]

kropka oj biedny mezus hehehe szczelaj testa nie masz nic do stracenia

[Małgosia:)]

Napisane przez kropka75

Ty już jesteś na zwolnieniu Małgoś?

No ja tak, zaraz po pierwszej wizycie dała mi zwolnienie do końca tego miesiąca, bo ją zaniepokoiły moje bolesne skurcze macicy... Bała się że jak nie będę odpoczywać i polegiwać to może się to nie za dobrze skoczyć.

[kropka75]

Napisane przez karenina19

Zrob moze tego testa, co..??

Napisane przez Konczita

kropka oj biedny mezus hehehe szczelaj testa nie masz nic do stracenia

Zaraz myknę kupić, ale na wszelki wypadek żeby nie zejść z wrażenia w pracy, zrobię w sobotę rano jak @ nie przyjdzie, gdy małż wróci z nocki. Będzie mnie miał kto reanimować.

Napisane przez Małgosia:)

No ja tak, zaraz po pierwszej wizycie dała mi zwolnienie do końca tego miesiąca, bo ją zaniepokoiły moje bolesne skurcze macicy... Bała się że jak nie będę odpoczywać i polegiwać to może się to nie za dobrze skoczyć.

Ach zu.
To poleguj grzecznie i trzymajcie się zdrowo.

[Miramej]

Napisane przez Ania0104

ojjj taaaaak! ja bym sie napiła takieś ślicznej jak Rybka serwuje

Aniu, znalazłam taką, proszę

Napisane przez kropka75

No i ja też właśnie nie wytrzymuję.

Wczoraj świrowałam całe popołudnie, efektem była taka oto rozmowa z TŻ:
- co jest kotek, czemu jesteś taki nerwusek?
- bo mnie wszystko wk... dziś (oczywiście warczę)
- a brałaś dziś jakieś tabletki na wyciszenie?
- nie bo nie mogę, nie mam @ (znowu warczę)
chwila ciszy
- i to jest pewnie moja wina?
- no a czyja?
- no tak


Ano miała. W sumie nic nie tracę. Jak będzie minus nic się nie zmieni. Jak plus, coś się rozjaśni.
Ale na logikę i tak wyjdzie minus, bo za wcześnie.


Staram się. Tylko że jakoś o niczym innym myśleć nie umiem.

kropko, ja sobie nawet nie umiem wyobrazić, że Ty "warczysz". Odbieram Cię jako bardzo ciepłą osobę, ale taką "z jajem". Uwielbiam Cię czytać .

Małgosiu, napisz coś o swoich odczuciach i ... daj fluidka

[olivka_7]

skoro wie Twoja kierowniczka i wie dyrektor, to ja bym najnormalniej w świecie nie odbierała tel. Twoi przełożeni wiedzą to nie musisz się nikomu innemu tłumaczyć.

[Konczita]

Napisane przez kropka75

Zaraz myknę kupić, ale na wszelki wypadek żeby nie zejść z wrażenia w pracy, zrobię w sobotę rano jak @ nie przyjdzie, gdy małż wróci z nocki. Będzie mnie miał kto reanimować.

kropka dopiero czwartek hehe gdzie tam do soboty ... cierpliwosc masz

Miramej ja proszeee o kawusieee

[Bazylia 222]

Napisane przez Mikant

Cześć Dziewczynki
Leje
Mam pytanie, dostałam antybiotyk Duomox bo wyszło mi paskudne uczulenie na rękach, które mi się lekko zakaziło (boli jak cholera) a mam lada dzień robić badania hormonalne. Czy antybiotyki i uczulenie mogą mieć jakiś wpływ na wyniki?? Nie chcę marnować kolejnego cyklu ale się boję, czy wyniki będą miarodajne, bo przecież wszystko wpływa na hormony... Macie może jakieś doświadczenia w tym temacie? Będę później dzwonić do tej mojej kliniki, ale pewnie karzą mi przyjechać na konsultację i nic sie przez telefon nie dowiem, a nie bardzo dam radę jeździć, no i wolałabym oszczędzić kasę jak nic z tego...






Dziewczynki ja Wam sugeruję test PCT (Post-coital test), ja miałam taką samą sytuację, wszystko u nas niby ok, zdrowi, wyniki cudowne a od 2 lat zero dzidzi. Dopiero po tym teście sie okazało co i jak i że to właśnie przez mój śluz i że trzeba to obejść przez IUI. Lekarz mi mówił, że to się dość często zdarza. Test jest dość prosty i nie bardzo drogi. U mnie wykrył przyczynę, może i Wam pomoże.
Anusia

Zuziunia ale z Ciebie laseczka!! A pogodę miałaś cudowną!

Mikant bardzo bym chciala zrobic ten test, tylko jak bylismy razem w Polsce to niestety nie w czasie owulacji, a w normalnym gabinecie niestety tego nie robia, tutaj przypuszczam, ze tez jedynie w klinice, ale zaptyam jutro na wizycie

Napisane przez olivka_7

Cześć

Byłam wczoraj na tym USG i tak pęcherzyki ładnie podrosły. Tamte które lekarz chciał żeby nie podrosły tylko tyci tyci, ale nadal jest duże ryzyko że urosną, bo dopisał mi jeszcze dwa zastrzyki. Gin powiedziała że myślał cały wieczór co tu zrobić żeby nie starcić tego cyklu i wymyślił, zaproponował zanim zapisał dodatkowe zastrzyki że można zrobić tak że aby nie marnować tego cyklu – już tyle kasy wywaliliśmy w zastrzyki i jeżdżenie i w ogóle we wszystko- załatwił że jeśli pęcherzyków dużych będzie zbyt wiele, czyli najgorszy scenariusz to jadę w sobotę do Łodzi ( najpierw myślał o Białymstoku) na przekuwanie a w niedzielę będę tam mieć IUI którą zrobi mi jego kolega. Wszystko okaże się w jutro na USG, może nie będzie takiej konieczności i IUI będzie w Krakowie w sob lub niedzielę. Oczywiście decyzję musieliśmy podjąć od razu bo jeśli zdecydujemy się na taką ewentualność to dopisuje 2 zastrzyki a jeśli nie to tabletki anty i za 3 tyg wywołujemy @. Oczywiście że się zdecydowaliśmy, dochodzi dodatkowy koszt jazdy do Łodzi i pobytu tam no i IUI tam jest droższe, ale jakoś przeżyjemy a aż szkoda takich ładnych pęcherzyków i Endo ma już 7,7 więc całkiem dobrze a do weekendu na pewno podrośnie. Nawet lekarz ten kolega do którego dzwonił wczoraj przy mnie był w szoku że po tak małej dawce 75uml tak duzo pęcherzyków i tak ładne, w szczególności że to pierwszy miesiąc stymulacji na Gonalu.
Powiem wam że ten mój gin to świetny lekarz i człowiek, naprawdę lepszego lekarza nie spotkałamJ
Więc kobietki trzymać kciuki żeby nie trzeba było do tej Łodzi, a jak trzeba będzie to żeby się udało. Ciekawe czy takie przekuwanie boli, pewnie takL
Wczoraj śmiałam się do małża że to nie sprawiedliwe że ja się tak muszę męczyć a on ma najprzyjemniejszą część sprawyJ akurat podjeżdżaliśmy do mojej mamy do domu, więc on stwierdził że z tym to nie do niego tylko reklamacje u mamusi i tatusia składać

Olivko : kciuki:

Napisane przez Konczita

dzien dobry mimo paskudnej pogody zycze Wam duzo słoneczka



Tequilllkoo aaa o winku to juz słyszałam i oczywiscie do obiadku lampka wina była



anusia układanie kabil napewno jest fajne a o acard tez słyszałam jednak moja ginka sceptycznie podchodzi do tego nie wiedziec czemu ....


Ania co do mierzenia tempki ja tez jeden miesiac przespałam ale mierze juz 2 i normalnie cos kumam hyhyhy wieckoniecznie mierz

olivko super wiesci to ja zaciskam mocno i nie puszcze

a mnie wczoraj połamało ajjj .... nie chce brac nic przeciwbolowego wiec zapodałam sobie plastra rozgrzewającego to chyba nieszkodliwe jakby co ????
ehhh ledwo siedze a za jakis czas do pracki chyba zjade tam dzis ...

Dorotko masc rozgrzewajaca i termoforek jak masz Mojego lubego znowu dopadlo i nie poszedl do pracy, widocznie ta rwa kulszowa sie nie wyleczyla

Napisane przez kropka75

Zaraz myknę kupić, ale na wszelki wypadek żeby nie zejść z wrażenia w pracy, zrobię w sobotę rano jak @ nie przyjdzie, gdy małż wróci z nocki. Będzie mnie miał kto reanimować.
Karzesz nam czekac do soboty


Ach zu.
To poleguj grzecznie i trzymajcie się zdrowo.

[Zuziunia]

Napisane przez Mikant

Zuziunia ale z Ciebie laseczka!! A pogodę miałaś cudowną!

Napisane przez kropka75

Przeczucia? Nie wiem. W zasadzie bardziej kieruję się faktami, niż przeczuciami... Dziś rano po zobaczeniu na termometrze temp. 37,3 zdębiałam. W życiu nie miałam takiej tempki. W życiu też nie czekałam na okres tydzień czasu, cały czas czując ciągnięcie w dole brzucha.

Masz rację, test może być całkiem bez sensu. Niestety beta też. Panie w laborze powiedziały, że 14 dni od zapłodnienia, wcześniej nie ma sensu.

no Kropeczko...

Napisane przez kropka75

No i ja też właśnie nie wytrzymuję.

Wczoraj świrowałam całe popołudnie, efektem była taka oto rozmowa z TŻ:
- co jest kotek, czemu jesteś taki nerwusek?
- bo mnie wszystko wk... dziś (oczywiście warczę)
- a brałaś dziś jakieś tabletki na wyciszenie?
- nie bo nie mogę, nie mam @ (znowu warczę)
chwila ciszy
- i to jest pewnie moja wina?
- no a czyja?
- no tak
.

Hehe dobre, no toż pewnie że jego to dotyczy.

Napisane przez Małgosia:)

No ja tak, zaraz po pierwszej wizycie dała mi zwolnienie do końca tego miesiąca, bo ją zaniepokoiły moje bolesne skurcze macicy... Bała się że jak nie będę odpoczywać i polegiwać to może się to nie za dobrze skoczyć.

Malgosiu uważaj na siebie i zastosuj sie do zaleceń lekarki.

Aguś proszę o zmianę @ z datą dzisiejszą.
Nieźle mnie zaskoczyła, 28 dc, pewnie sprawka luteiny ze tak wcześnie, już teraz wiem skąd ten wysyp na buzi, a cycuchy już bolą. No to kolejny cykl zaczęty, ale nie mam z tego powodu jakichś zmartwień, ot jest to jest

Olivko

[Miramej]

Napisane przez Konczita

Miramej ja proszeee o kawusieee

Proszę

[kropka75]

Napisane przez Miramej

kropko, ja sobie nawet nie umiem wyobrazić, że Ty "warczysz". Odbieram Cię jako bardzo ciepłą osobę, ale taką "z jajem". Uwielbiam Cię czytać .

Ja to muszę dać przeczytać TŻ'owi, biedny się ubawi pewnie do łez.

Ale dziękuję Ci bardzo za dobre słowo.

Napisane przez Konczita

kropka dopiero czwartek hehe gdzie tam do soboty ... cierpliwosc masz

Ćwiczę się.

[Małgosia:)]

Dzwoniłam... SŁUCHAJCIE: już WSZYSCY wiedzą... Co za ludzie.....

Kierowniczka innego działu zadzwoniła do kadr ( w innym mieście) o ja mam tam na zwolnieniu wypisane.... No i się dowiedziała. I powiedziała wszystkim.

Dzwoniła się pytać czy mam zamiar wracać, bo zostawiłam dziewczynę u mnie w dziale (moją kierowniczkę) samą. No i wszystko sie na niej skupia... Ło żesz... Wrrr

No.

Powiedziałam że mam zamiar wracać... No a co innego mam mówić. Zapytała mnie mnie też: Od kiedy wiem..

No to powiedziałam, że u lekarza byłam jak dostałam bóli, i że wcześniej nie wiedziałam, także w sumie to tyle co ona... Zdziwiła się.


Miałam ochotę palnąć: "ja nie wiem jak to się stało..."

[karenina19]

Napisane przez kropka75

Zaraz myknę kupić, ale na wszelki wypadek żeby nie zejść z wrażenia w pracy, zrobię w sobotę rano jak @ nie przyjdzie, gdy małż wróci z nocki. Będzie mnie miał kto reanimować.

W sobote mowisz? Oj nerwy ze stali masz Juz nawet ja, mimo ze zawsze czekam dluuugo bym nie wytrzymala i zrobila... Ale w takim razie czekamy z toba i wiadomo...
A i chcialam zapytac jak odzwyczailas sie od tych kropli do nosa?? Pytam, bo cos czuje powoli, ze jestem z nimi troche za bardzo zwiazana...

bazylia ten test mozna zrobic w normalnym gabinecie chyba...jest prosty...Tez go mielismy i wynik byl, cytuje lekarza, "Wspaniale! Plemniczki po 8 godzinach od stosunku sa wesole i ruchliwe jak koniki polne"...

malgosiu to lez kochana i odpoczywajcie sobie we dwoje

[Małgosia:)]

O widzę że macie plemniczki w podpisach....

[Konczita]

Napisane przez Bazylia 222

Dorotko masc rozgrzewajaca i termoforek jak masz Mojego lubego znowu dopadlo i nie poszedl do pracy, widocznie ta rwa kulszowa sie nie wyleczyla

oszz kurcze to niedobrze .. ehhh ja juz nasmarowana oblepiona i do pracki sie szykuje to jest niesamowity ból bede dzisiaj warczec po ludziach

Napisane przez Miramej

Proszę

sliczna kawcia

Napisane przez kropka75

Ćwiczę się.

hyhy no to czekamy do soboty

Napisane przez Małgosia:)

Dzwoniłam... SŁUCHAJCIE: już WSZYSCY wiedzą... Co za ludzie.....

Kierowniczka innego działu zadzwoniła do kadr ( w innym mieście) o ja mam tam na zwolnieniu wypisane.... No i się dowiedziała. I powiedziała wszystkim.

Dzwoniła się pytać czy mam zamiar wracać, bo zostawiłam dziewczynę u mnie w dziale (moją kierowniczkę) samą. No i wszystko sie na niej skupia... Ło żesz... Wrrr

No.

Powiedziałam że mam zamiar wracać... No a co innego mam mówić. Zapytała mnie mnie też: Od kiedy wiem..

No to powiedziałam, że u lekarza byłam jak dostałam bóli, i że wcześniej nie wiedziałam, także w sumie to tyle co ona... Zdziwiła się.


Miałam ochotę palnąć: "ja nie wiem jak to się stało..."

wow co za pipa ... a ona dzieci ma ??? az mi sie podniosło cisnienie wrrr juz jej nie lubie

[Ania0104]

Napisane przez kropka75

Zaraz myknę kupić, ale na wszelki wypadek żeby nie zejść z wrażenia w pracy, zrobię w sobotę rano jak @ nie przyjdzie, gdy małż wróci z nocki. Będzie mnie miał kto reanimować.

moz enie będzie aż tak źle

Napisane przez Małgosia:)

Dzwoniłam... SŁUCHAJCIE: już WSZYSCY wiedzą... Co za ludzie.....

Kierowniczka innego działu zadzwoniła do kadr ( w innym mieście) o ja mam tam na zwolnieniu wypisane.... No i się dowiedziała. I powiedziała wszystkim.

Dzwoniła się pytać czy mam zamiar wracać, bo zostawiłam dziewczynę u mnie w dziale (moją kierowniczkę) samą. No i wszystko sie na niej skupia... Ło żesz... Wrrr

No.

Powiedziałam że mam zamiar wracać... No a co innego mam mówić. Zapytała mnie mnie też: Od kiedy wiem..

No to powiedziałam, że u lekarza byłam jak dostałam bóli, i że wcześniej nie wiedziałam, także w sumie to tyle co ona... Zdziwiła się.


Miałam ochotę palnąć: "ja nie wiem jak to się stało..."

trzeba bło palnąć ciekawe co ona by na to ???
W sumie to nie dziwne, ze wszyscy już wiedzą takie wieści szybko się roznoszą

Miramej dziekuję za kawkę

[kropka75]

Napisane przez Małgosia:)

Powiedziałam że mam zamiar wracać... No a co innego mam mówić. Zapytała mnie mnie też: Od kiedy wiem..

No to powiedziałam, że u lekarza byłam jak dostałam bóli, i że wcześniej nie wiedziałam, także w sumie to tyle co ona... Zdziwiła się.

Miałam ochotę palnąć: "ja nie wiem jak to się stało..."

No i słusznie, trzeba było palnąć.
Co za babsko - zaraz dochodzenie: od kiedy?!

U nas, zauważyłam, pokutuje takie przekonanie że jak tylko babka ma podejrzenia, to od razu powinna biec się z tego spowiadać wszystkim w firmie. Jakby to grzech był jakiś.

Napisane przez karenina19

W sobote mowisz? Oj nerwy ze stali masz Juz nawet ja, mimo ze zawsze czekam dluuugo bym nie wytrzymala i zrobila... Ale w takim razie czekamy z toba i wiadomo...
A i chcialam zapytac jak odzwyczailas sie od tych kropli do nosa?? Pytam, bo cos czuje powoli, ze jestem z nimi troche za bardzo zwiazana...

Ano na gwałt. Kupiłam sól fizjologiczną i kropiłam nią nochal. Oczywiście parę nocy nie spałam, ale w końcu nos się odzwyczaił. Niestety śluzówka bardzo szybko reaguje na krople i potem jej się nie chce samej pracować. Odzwyczajenie to mała masakra, ale innego wyjścia nie ma.

Nerwów ze stali to nie mam, ale wiem że 6go dnia ciąży to i tak nic nie wyjdzie.

[karenina19]

Napisane przez Małgosia:)

O widzę że macie plemniczki w podpisach....

Jasne, ze mamy... Full power...

[Małgosia:)]

Ma dzieci - w moim wieku.....

Cóż jej zrobisz. I tak wcześnie wiedzą, ja dzisiaj dopiero 7 tydzień zaczęłam.

Ktoś chciał fluidka?!

[Małgosia:)]

Przepraszam za szybko wysłałam.....

[Konczita]

ja prosze o fluidka

Małgosiu wal to babsko nic zlego nie zrobilas wrecz przeciwnie
bedziecie mieli dzidziusia i to jest najwazniejsze

[Zuziunia]

Napisane przez Małgosia:)

Przepraszam za szybko wysłałam.....

A dziekuję

[aaassssiiiikkkk]

witam wszystkich.

dziś rano w dniu spodziewanej @ zrobiłam sobie test. kupiłam go w drodze do pracy i z pełnym luzem zrobiłam go w pracy. i co . i szok pojawiła się taka bledziutka druga kreseczkanie wierze normalnie