Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 38

[Roksia]

Napisane przez beatiska

Która torebka podoba Wam się bardziej?

http://allegro.pl/damska-skorzana-a4...741375530.html
http://allegro.pl/ibags-wloska-toreb...162388418.html ta też jest w rozmiarze A4

Czy może obie takie byle jakie? ;-)

Mnie ta: http://allegro.pl/ibags-wloska-toreb...162388418.html ale kolor jasno szary

[WrednaMyszka]

Napisane przez ki wi

Poleci ktoś jakiś salon brafittingu w Krakowie? Pierwszy raz idę w takie miejsce...

Adore na al. Pokoju

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ttts]

Napisane przez jaksy

Właśnie kupiłam yerbę w markecie, ale w saszetkach. 75% yerby w składzie, reszta to jakiś susz owocowy, nie pamiętam. Zobaczymy, ale dzisiaj już nie piję, bo boję się że nie zasnę.

Jak z Astry to... za dużo wspólnego z prawdziwą yerbą to ona nie ma. Kopa energetycznego po niej też raczej nie uświadczysz.

[isza89]

Dziewczyny, mam dylemat - opis przydługi, ale pytanie szybkie i krótkie, więc nie chcę się bawić w zakładanie wątku.

Ponad miesiąc temu zadzwoniła do mnie firma, z którą już kiedyś współpracowałam (wspominam ich neutralnie). Zajęcie dorywcze, z którym nie wiążę przyszłości, max kilkaset złotych w skali roku. Zapytali, czy mam czas przed świętami, żeby coś dla nich zrobić. Padła data i wstępna stawka - odpowiedziałam, że mam ten termin wolny, rezerwuję go dla nich i poprosiłam o umowę ze szczegółami. Z ich strony nastała cisza aż do dziś, prawie zapomniałam o całej sprawie. Dostałam dziś mailem umowę, data się zgadza, kwota się zgadza, ale wymagania... Konkretnie wymienione części garderoby, które mam mieć na sobie, np. czarne szpilki. Mam ciemne eleganckie buty na obcasie, ale nie są czarne i nie są szpilkami - nie mogą być. Standardem w branży jest określanie charakteru stroju, ale nie w takich detalach lub zapewnienie stroju przez pracodawcę. Plus praca na własnych materiałach (których nie mam, bo rzadko się tym zajmuję), podczas gdy standardem jest zapewnienie materiałów przez pracodawcę. Ogółem - kwota, którą bym zarobiła na tym zleceniu pokryłaby maksymalnie połowę wydatków, które musiałabym ponieść. Plus kary umowne kilkukrotnie przekraczające wartość wynagrodzenia przy niejasnych sformułowaniach, czego miałyby dotyczyć. Dogadać w sprawie zmiany warunków się nie da i straszą, że umowa ustna przez telefon jest wiążąca.

Teraz pytanie właściwe. Czy ja ich mogę po prostu olać? Są w stanie coś na podstawie tego telefonu wyegzekwować (zakładając, że nagrywali rozmowę)? Bo mi już szkoda nerwów na silenie się na profesjonalizm i negocjacje i mam ochotę po prostu kazać im spadać na drzewo.

[samotny_t]

Napisane przez isza89

Dziewczyny, mam dylemat - opis przydługi, ale pytanie szybkie i krótkie, więc nie chcę się bawić w zakładanie wątku.

Ponad miesiąc temu zadzwoniła do mnie firma, z którą już kiedyś współpracowałam (wspominam ich neutralnie). Zajęcie dorywcze, z którym nie wiążę przyszłości, max kilkaset złotych w skali roku. Zapytali, czy mam czas przed świętami, żeby coś dla nich zrobić. Padła data i wstępna stawka - odpowiedziałam, że mam ten termin wolny, rezerwuję go dla nich i poprosiłam o umowę ze szczegółami. Z ich strony nastała cisza aż do dziś, prawie zapomniałam o całej sprawie. Dostałam dziś mailem umowę, data się zgadza, kwota się zgadza, ale wymagania... Konkretnie wymienione części garderoby, które mam mieć na sobie, np. czarne szpilki. Mam ciemne eleganckie buty na obcasie, ale nie są czarne i nie są szpilkami - nie mogą być. Standardem w branży jest określanie charakteru stroju, ale nie w takich detalach lub zapewnienie stroju przez pracodawcę. Plus praca na własnych materiałach (których nie mam, bo rzadko się tym zajmuję), podczas gdy standardem jest zapewnienie materiałów przez pracodawcę. Ogółem - kwota, którą bym zarobiła na tym zleceniu pokryłaby maksymalnie połowę wydatków, które musiałabym ponieść. Plus kary umowne kilkukrotnie przekraczające wartość wynagrodzenia przy niejasnych sformułowaniach, czego miałyby dotyczyć. Dogadać w sprawie zmiany warunków się nie da i straszą, że umowa ustna przez telefon jest wiążąca.

Teraz pytanie właściwe. Czy ja ich mogę po prostu olać? Są w stanie coś na podstawie tego telefonu wyegzekwować (zakładając, że nagrywali rozmowę)? Bo mi już szkoda nerwów na silenie się na profesjonalizm i negocjacje i mam ochotę po prostu kazać im spadać na drzewo.

Umowy ustne co do zasady są tak samo wiążące jak pisemne. Natomiast skoro powiedziałaś tylko, że

Napisane przez isza89

mam ten termin wolny, rezerwuję go dla nich i poprosiłam o umowę ze szczegółami

to nie masz się czego obawiać, bo do zawarcia żadnej umowy nie doszło.

[ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a]

Wydaje mi sie, ze taka umowa ustna nie jest wiazaca, jesli nie poinformuja cie, ze we wlasciwej umowie beda zapisy, ktorych nie moglas sie spodziewac.
Skoro norma jest zapewnienie stroju przez pracodawce, to nie moglas sie spodziewac zapisu o szpilkach i ogolnie tego ze bedziesz musiala poniesc koszta.

[jaksy]

Napisane przez ttts

Jak z Astry to... za dużo wspólnego z prawdziwą yerbą to ona nie ma. Kopa energetycznego po niej też raczej nie uświadczysz.

http://www.loydtea.pl/herbaty-loyd,y...ny,74,119.html

[ttts]

Napisane przez jaksy

http://www.loydtea.pl/herbaty-loyd,y...ny,74,119.html

Ta tez przerabialam, zwykla smakowa herbatka. Podobnie jak Astra - zero skutkow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jaksy]

Napisane przez ttts

Ta tez przerabialam, zwykla smakowa herbatka. Podobnie jak Astra - zero skutkow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Akurat zaczęłam czytać opinie i są całkiem niezłe, tylko dla wersji z mandarynką, która ma więcej, bo 90% yerby w składzie. Skład tej: Yerba Mate (Ilex paraguariensis) 74,5%, mięta 12%, trawa cytrynowa 7%, korzeń lukrecji 2,5%, skórka cytryny 2%, aromat.

Moja teściowa pije oryginalną yerbe w tykwie, ja nigdy nie próbowałam, kupiłam spontanicznie, kwestia życia i śmierci to nie jest

[isza89]

Napisane przez samotny_t

Umowy ustne co do zasady są tak samo wiążące jak pisemne. Natomiast skoro powiedziałaś tylko, że

to nie masz się czego obawiać, bo do zawarcia żadnej umowy nie doszło.

No w sumie umowy ustnej dotrzymuję, bo termin mam nadal wolny.

Napisane przez Hiiro

Skoro norma jest zapewnienie stroju przez pracodawce, to nie moglas sie spodziewac zapisu o szpilkach i ogolnie tego ze bedziesz musiala poniesc koszta.

Normą jest też własny strój, jeśli jest w miarę codzienny, np. sportowy, ale nie spotkałam się jeszcze z sytuacją, żeby ktoś wnikał, czy włożysz trampki czy adidasy, byle charakter całości był zachowany i nie było wątpliwości, że wyglądasz sportowo.

Dzięki za odpowiedzi.

[ttts]

Napisane przez jaksy

Akurat zaczęłam czytać opinie i są całkiem niezłe, tylko dla wersji z mandarynką, która ma więcej, bo 90% yerby w składzie. Skład tej: Yerba Mate (Ilex paraguariensis) 74,5%, mięta 12%, trawa cytrynowa 7%, korzeń lukrecji 2,5%, skórka cytryny 2%, aromat.

Moja teściowa pije oryginalną yerbe w tykwie, ja nigdy nie próbowałam, kupiłam spontanicznie, kwestia życia i śmierci to nie jest

Jasne, jasne - może trochę nieprecyzyjnie się wyraziłam - ortodoksyjna w tym zakresie nie jestem, ale jak już coś "funkcyjnego" w siebie wlewać to już wolę żeby działało. Dla mnie wszystkie ekspresowe wersje powinno się raczej traktować jako herbatki smakowe, które owym smakiem wcale nie grzeszą.

[sydunia]

Dzięki za rady. Póki co widzę, że mate raczej nie dla mnie. Suplementy, o których pisalyscie, miałam przejrzeć, ale już nie miałam na to sił. Na receptę nic nie będę brała, nie ma takiej potrzeby.

[Dagunia]

Dziewczyny gdzie znajdę takie świeczki ? Najlepiej czarną/czerwoną/szarą https://www.partybox.pl/prod_43769_d...la-biale-25szt.

[Friese]

Co polecacie na odporność?


Już trzeci raz od lutego 2017 mam zapalenie zatok, no oszaleję
Wczoraj zaczął mi się katar, ból głowy i szyji i gardła.... Biorę cirrus i wypijam 2 kg cytryn z wodą w ciągu 1 dnia i pomga tak że kolejnego dnia już zdrowa, ale jakbyn tego nie zrobiła to napewno skończyłoby się antybiotykiem...
no ale ile można mieć przeziębiebienie / chore zatoki .... czytam na forach że na odporność to:

- wiesiołek: kapsułki lub olej
- czystek:herbatka
- czarny bez: nie wiem skąd


Podzielcie się proszę doświadczeniem, bo w tym roku moja odporność to jakaś porażka...

[201708160922]

Napisane przez Friese

Co polecacie na odporność?


Już trzeci raz od lutego 2017 mam zapalenie zatok, no oszaleję
Wczoraj zaczął mi się katar, ból głowy i szyji i gardła.... Biorę cirrus i wypijam 2 kg cytryn z wodą w ciągu 1 dnia i pomga tak że kolejnego dnia już zdrowa, ale jakbyn tego nie zrobiła to napewno skończyłoby się antybiotykiem...
no ale ile można mieć przeziębiebienie / chore zatoki .... czytam na forach że na odporność to:

- wiesiołek: kapsułki lub olej
- czystek:herbatka
- czarny bez: nie wiem skąd


Podzielcie się proszę doświadczeniem, bo w tym roku moja odporność to jakaś porażka...

W aptece można kupić syrop zrobiony z czarnego bzu. Bardzo dobry, ale dość drogi. Nie pamiętam nazwy. Na odporność polecam również Citrosept.

[ttts]

Napisane przez Friese

Co polecacie na odporność?


Już trzeci raz od lutego 2017 mam zapalenie zatok, no oszaleję
Wczoraj zaczął mi się katar, ból głowy i szyji i gardła.... Biorę cirrus i wypijam 2 kg cytryn z wodą w ciągu 1 dnia i pomga tak że kolejnego dnia już zdrowa, ale jakbyn tego nie zrobiła to napewno skończyłoby się antybiotykiem...
no ale ile można mieć przeziębiebienie / chore zatoki .... czytam na forach że na odporność to:

- wiesiołek: kapsułki lub olej
- czystek:herbatka
- czarny bez: nie wiem skąd


Podzielcie się proszę doświadczeniem, bo w tym roku moja odporność to jakaś porażka...

Imbir, kurkuma, miod, cytryna - taki cieply napoj codziennie wieczorem.

Witamina D z rana.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[samotny_t]

Napisane przez Friese

Co polecacie na odporność?


Już trzeci raz od lutego 2017 mam zapalenie zatok, no oszaleję
Wczoraj zaczął mi się katar, ból głowy i szyji i gardła.... Biorę cirrus i wypijam 2 kg cytryn z wodą w ciągu 1 dnia i pomga tak że kolejnego dnia już zdrowa, ale jakbyn tego nie zrobiła to napewno skończyłoby się antybiotykiem...
no ale ile można mieć przeziębiebienie / chore zatoki .... czytam na forach że na odporność to:

- wiesiołek: kapsułki lub olej
- czystek:herbatka
- czarny bez: nie wiem skąd


Podzielcie się proszę doświadczeniem, bo w tym roku moja odporność to jakaś porażka...

Zapalenie zatok jest najczęściej wirusowe, wiec nie wiem czemu miałoby się skończyć antybiotykiem / co miałby on dać (chyba że lekarz wykonał badania i stwierdził obecność bakterii).

Moje rady są może banalne, ale dobre:
- zbilansowana dieta,
- aktywność fizyczna, zwłaszcza na świeżym powietrzu,
- porządne doleczanie poprzednich infekcji ze ścisłym przestrzeganiem zaleceń lekarskich,
- mały kontakt z "zakatarzonymi",
- unikanie stresu,
- wymiana/dezynfekcja sztućców, naczyń, szczoteczek do zębów po każdej infekcji.

Faszerowanie się lekami/suplementami nie ma żadnego sensu, chyba że zdiagnozowano przewlekla chorobę i robimy to pod kontola lekarza

[iinnkkaa]

1491292897586.jpg1491292909926.jpg
pomocy! Taki robak? Pajak? Ugryzl mnie dzis w nocy i mam taki slad. Jak sie obudzilam to cos bylo przyczepione do mojej nogi i trzeba bylo strzepnac zeby zlazlo. Co to jest? :O ugryzienie strasznie swedzi coś jak ugryzienie komara

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Kleszcz.

[iinnkkaa]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;72548616]Kleszcz.[/QUOTE]
Powaznie?! Czy cos mam z tym zrobic? To jest grozne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Napisane przez iinnkkaa

Powaznie?! Czy cos mam z tym zrobic? To jest grozne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie lekceważ, wygląda na rumień, a to grozi boleriozą.
Natychmiast zgłoś się do najbliższej placówki medycznej.

[Paprotka_]

Mojemu TŻ na odporność pomógł tran w kapsułkach. W tym roku po raz pierwszy zatoki dopadły go dopiero teraz - całą jesień i zimę się trzymał. Aby przyspieszyć leczenie robił sobie parówki z ziół: mięty szałwii i olejku eukaliptusowego (wrzątek do michy, do tego zioła, ręcznik na głowę i zaciągał się - oczyszczają się i zatoki i skóra ).

Napisane przez wika82

Nie lekceważ, wygląda na rumień, a to grozi boleriozą.
Natychmiast zgłoś się do najbliższej placówki medycznej.

Szczególnie gdy zostało "strzepnięte" a nie wykręcone - jego fragment mógł zostać w ciele.

Mam pytanie apteczne:

uzbierałam dużo przeterminowanych leków i postanowiłam w końcu pozbyć się ich z domu. W aptece kiedyś przypadkiem widziałam prośbę o wrzucanie do pojemnika leków bez opakowań. Czy powinnam wyjąć je tylko z pudełek, czy tabletki też wyłuskiwać z blistrów? Pomijając już mrówczą robotę przy wyłuskiwaniu (leki zbierałam kilka lat ) obawiam się, że będę się ganiała z tabsami po całym mieszkaniu czego wolałabym uniknąć z uwagi na żywe narzędzie do odszukiwania zagubionych drobnostek jakim jest mój pies. Wiem, że powinnam zapytać w aptece ale trochę ciężko mi się do niej wybrać tylko z takim pytaniem

[Mimiko]

Napisane przez iinnkkaa

Powaznie?! Czy cos mam z tym zrobic? To jest grozne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ugryzienie przez kleszcza może być groźne, można zachorować na boreliozę. Na Twoim miejscu koniecznie poszłabym do lekarza. Słyszałam też, że w niektórych labach "badają" kleszcza czy jest nosicielem, więc może poszukaj takiego miejsca w swojej okolicy jeśli jeszcze kleszcza masz.

[Friese]

Napisane przez iinnkkaa

Załącznik 7004151Załącznik 7004156
pomocy! Taki robak? Pajak? Ugryzl mnie dzis w nocy i mam taki slad. Jak sie obudzilam to cos bylo przyczepione do mojej nogi i trzeba bylo strzepnac zeby zlazlo. Co to jest? :O ugryzienie strasznie swedzi coś jak ugryzienie komara

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kochana przykro mi ale uważam że to KLESZCZ
i tak, to swędzi... nie wpił Ci się na szczęście... ale lepiej się z tym zgłosić do lekarza, choć na bolerioze to ugryzienie za mało - niech ktoś to potwierdzi kto sielepiej zna


kurcze na podhalu kleszcze mają bolerioze już, kiedyś nie miały... kot teściowej już 2 tyg temu przyniósł kleszcze a przecież zima taka ostrzejsza była...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Leki wystarczy wyjąć z opakowań (kartoników), przynajmniej u mnie

[Friese]

Napisane przez Friese

Co polecacie na odporność?


Już trzeci raz od lutego 2017 mam zapalenie zatok, no oszaleję
Wczoraj zaczął mi się katar, ból głowy i szyji i gardła.... Biorę cirrus i wypijam 2 kg cytryn z wodą w ciągu 1 dnia i pomga tak że kolejnego dnia już zdrowa, ale jakbyn tego nie zrobiła to napewno skończyłoby się antybiotykiem...
no ale ile można mieć przeziębiebienie / chore zatoki .... czytam na forach że na odporność to:

- wiesiołek: kapsułki lub olej
- czystek:herbatka
- czarny bez: nie wiem skąd


Podzielcie się proszę doświadczeniem, bo w tym roku moja odporność to jakaś porażka...

Napisane przez CzasKomety

W aptece można kupić syrop zrobiony z czarnego bzu. Bardzo dobry, ale dość drogi. Nie pamiętam nazwy. Na odporność polecam również Citrosept.

jeśli to wit C to wolę wycisnąć sok z cytryny i pić, albo brać wit C w proszku, nie chcę chemii, ale dzięuję

Napisane przez ttts

Imbir, kurkuma, miod, cytryna - taki cieply napoj codziennie wieczorem.

Witamina D z rana.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

piłam to połączenie i kiedyś dawało mi super efekty, a teraz już niestety nic nie daje... jakbym wodę wlewała w siebie
Witaminę D biorę lek codziennie Vigantol 5 kropli - bo mam niedobry stwierdzone.
Dzięki za odp

Napisane przez samotny_t

Zapalenie zatok jest najczęściej wirusowe, wiec nie wiem czemu miałoby się skończyć antybiotykiem / co miałby on dać (chyba że lekarz wykonał badania i stwierdził obecność bakterii).

Moje rady są może banalne, ale dobre:
- zbilansowana dieta,
- aktywność fizyczna, zwłaszcza na świeżym powietrzu,
- porządne doleczanie poprzednich infekcji ze ścisłym przestrzeganiem zaleceń lekarskich,
- mały kontakt z "zakatarzonymi",
- unikanie stresu,
- wymiana/dezynfekcja sztućców, naczyń, szczoteczek do zębów po każdej infekcji.

Faszerowanie się lekami/suplementami nie ma żadnego sensu, chyba że zdiagnozowano przewlekla chorobę i robimy to pod kontola lekarza

no właśnie miałam zapalenie zatok i pomimo leków typu ibuprom zatoki, wit C, coś na gardło, neurofen forte (to wszystko od lekarza) stan się pogarszał i dostałam 2 antybiotyki i łącznie 14 opakowań leków.... wtedy dopiero przeszło. Także na ulotce było napisane że to na zapalenie zarok, ale nie zbadali jaki to wirus mi zatakował że niby jest ich tak dużo i lepiej wziąć ten antybiotyk. Po 2 tyg wylądowałam na ostrym dyżurze bo miałam stan zapalny żołądka od tej tony leków ale musiałam dobrać antybiotyk do końca.

Także teraz chcę już coś brać na stałe by wzmocnić odporność i nie wydaje mi się żeby herbatka z czystka lub picie oleju z wiesiołka to chemia ale może się mylę... wiesiołek wygodniej w kapsułkach napewno to pewnie i chemia ale nie wiem czy krzywdę sobie nimi zrobię?

dziękuję za odp

Napisane przez Paprotka_

Mojemu TŻ na odporność pomógł tran w kapsułkach. W tym roku po raz pierwszy zatoki dopadły go dopiero teraz - całą jesień i zimę się trzymał. Aby przyspieszyć leczenie robił sobie parówki z ziół: mięty szałwii i olejku eukaliptusowego (wrzątek do michy, do tego zioła, ręcznik na głowę i zaciągał się - oczyszczają się i zatoki i skóra ).



Szczególnie gdy zostało "strzepnięte" a nie wykręcone - jego fragment mógł zostać w ciele.

(...)

niestety, robiłam też inhalacje i jak mi się zaostrzy katar to już nie ma szans by inhalacja dała nawet chwilkę ulgi

ale dzięki za odp



- - - - - -

rozmawiałam z mamą że mam dość mojej kipeskiej odporności a ona kazała mi kupić OCET JABŁKOWY jakiś bio np z rosmana i pić to z miodem... myślę sobie co za czary ale rzeczywiście jest taka opcja - https://arturtopolski.pl/ocet-jablko...lanie-ksiazka/

Czy ktoś z Was tak stosował ?

[iinnkkaa]

Dzieki dziewczyny, lepiej wybiore sie do lekarza zobaczyny co powie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alkaxy]

Napisane przez Friese

Co polecacie na odporność?


Już trzeci raz od lutego 2017 mam zapalenie zatok, no oszaleję
Wczoraj zaczął mi się katar, ból głowy i szyji i gardła.... Biorę cirrus i wypijam 2 kg cytryn z wodą w ciągu 1 dnia i pomga tak że kolejnego dnia już zdrowa, ale jakbyn tego nie zrobiła to napewno skończyłoby się antybiotykiem...
no ale ile można mieć przeziębiebienie / chore zatoki .... czytam na forach że na odporność to:

- wiesiołek: kapsułki lub olej
- czystek:herbatka
- czarny bez: nie wiem skąd


Podzielcie się proszę doświadczeniem, bo w tym roku moja odporność to jakaś porażka...

Mnie mega na powracające infekcje: gardło, katar, zatoki, pomógł ENTitis. Wszystkie naturalne cytryny, imbiry raczej skracały czas choroby, ale odporności mi nie podnosiły. Po kuracji ENTitisem już długo mam spokój, ale brałam go ponad miesiąc, więc trochę to trwa. To jest szczep probiotyczny, więc w miarę nie chemia.

[Friese]

alkaxy sprawdzam google, chodzi o entitis kapsułki truskawkowe do ssania?

[Paprotka_]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;72549091]Leki wystarczy wyjąć z opakowań (kartoników), przynajmniej u mnie [/QUOTE]

Dzięki