2014-07-07, 08:39 | #181 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 172
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
No własnie nieciekawie. Nie bardzo potrafię z kimś byc, bardzo bym chciała, ale czasami mam wrazenie ze sama jest tak zaburzona ze ta druga osoba przez to poprostu nie moze byc ze mną szczesliwa..
|
2014-07-07, 09:49 | #182 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 603
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Cytat:
Uważam się za nieudacznika, wyzywam się od debili, głupich ☠☠☠☠, w dodatku nie akceptuję swojego wyglądu. W ogóle w mojej głowie nie jest za dobrze...a mimo to jak pisałam mam męża i dziecko. Można znaleźć partnera, tylko musi być wyrozumiały i pokochać Ciebie taką jaką jesteś. A u Ciebie jak się objawia to "zaburzenie"?
__________________
|
|
2014-07-07, 12:47 | #183 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 172
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Cytat:
U mnie chyba najgorsze są te huśtawki nastrojów i brak pewnosci siebie.. Co najlepsze na starosc mnie to dopadło, dodam ze przed 30 jestem |
|
2014-07-07, 16:03 | #184 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 603
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Cytat:
U mnie się nasiliło po porodzie...ponoć wcześniej taka nie byłam. A mnie się wydaje, że zawsze taka byłam. Mnie też już bliżej 30-tki niż 20-tki :P
__________________
|
|
2014-07-07, 18:36 | #185 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 172
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Ja juz podejrzewałam u siebie dwubiegunówkę Ale mam kolezankę psycholożkę i mnie naszczescie odwiodła od tych mysli..
|
2014-07-08, 10:15 | #186 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 603
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Cytat:
Przynajmniej ja mam opory, żeby o swoich problemach opowiadać tak bez ogródek osobie, której nie znam. Już zwłaszcza jakby to miał być facet. W internecie jest prościej, bo mogę się zastanowić zanim napiszę, nikt mnie tutaj nie widzi Od zawsze łatwiej mi się pisało niż mówiło. W szkole nienawidziłam odpytywania przy całej klasie a na polskim recytacji wierszy. Tak w ogóle czy jest tu ktoś jeszcze oprócz nas dwóch?!
__________________
|
|
2014-07-08, 19:41 | #187 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Cytat:
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
2014-07-08, 20:51 | #188 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 172
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Cytat:
Ja mam podobnie a do swoich porazek i niepowodzen w ogole nie umiem się przyznac. Chcialabym byc taka idealna i zeby wokol mnie wszytsko takie było |
|
2014-07-09, 12:55 | #189 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Home
Wiadomości: 156
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Mam to samo...nawet mój TŻ zwraca mi uwagę, żebym czasem wyluzowała i odpuściła...i sobie i innym
|
2014-07-21, 16:07 | #190 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 603
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Jest tu ktoś jeszcze kto ma ochotę "pogadać"?
__________________
|
2014-07-28, 00:40 | #191 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Katowice / London
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
jest tutaj ktos z londynu?
Wysłane z aplikacji Wizaż Forum przez iPhone.
__________________
W oczekiwaniu na maleństwo... <3 |
2014-07-30, 14:26 | #192 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 17
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Ja chętnie pogadam. Odezwałam sie w sumie tylko raz w poprzedniej części. Jestem DDA i wydaje mi się że doskonale wiem co czujecie czytając Wasze posty...
Najbliższy jest mi jednak wątek podjęty przez bialaczekoladka, ponieważ mam już skończone 22 lata a nie byłam nigdy w związku na poważnie. Ciężko jest mi nawiązywać relacje z mężczyznami, a jeszcze ciężej sprawić by cokolwiek dobrego się z tego rozwinęło. Szczerze mówiąc zazdrość mnie zżera gdy widzę że niemal wszystkie moja koleżaanki mają partnerów, a ja ciągle nie. Dopiero trzy lata temu wyprowadziłam się z domu w którym mieszkałam z ojcem alkoholikiem, jednak ciągle mam z nim kontakt. Widzę, że moje zachowanie się zmienia, ale chyba jeszcze nie na tyle by kogoś do siebie zachęcić. Chętnie zmieniłabym swoje postępowanie, ale nie wiem w czy dokładnie leży problem. Boję się także, że jeżeli wreszcie spotkam kogos wartościowego, to to popsuję - jednak bardzo chciałabym mieć wreszcie szansę spróbować. Zastanawiam się też czasami czy to wina tego, że jestem DDA czy może jakiejś innej przyczyny. |
2014-07-31, 09:52 | #193 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 603
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
fanny_91 na pewno Ci się uda. Nie myśl, że wszystko zepsujesz. Ja myślałam, że będę starą panną, a teraz mam męża i synka Moje pierwsze związki też nie były zbyt udane. Nie potrafiłam być sobą, właśnie bałam się, że wszystko popsuję i byłam zamknięta w sobie. W końcu przy moim 4 chłopaku wszystko się zmieniło. Widocznie trzeba poznać tego "jedynego" a umysł sam się "otworzy" Tylko trzeba przestać się przejmować, dać się ponieść emocjom Do tej pory mam problemy sama ze sobą, odkryłam, że posiadam wiele cech DDA :/ Jednak da się z tym żyć i mój mąż mnie zaakceptował. Wiadomo, że go czasem wkurzam, jak ciągle jęczę jaka to ja nie jestem Trafiłam na taką stronkę, na której owe cechy są wymienione. Wkleję linka, może mnie nie zablokują Zobacz czy też u siebie obserwujesz takie zachowania. Wtedy choć trochę przybliżysz się do odpowiedzi czy to DDA jest u Ciebie przyczyną czy trzeba szukać głębiej.
http://versusmed.com.pl/wspoluzalezn...-z-nalogowcami tak mniej więcej w połowie strony są wymienione cechy. Jak ktoś chętny, kto tu jeszcze zagląda to proszę podzielcie się czy obserwujecie to u siebie. Mnie teraz mąż pogania, ale później napiszę jak to u mnie jest |
2014-07-31, 11:23 | #194 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 17
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Sylia dziękuję za słowa otuchy Ja też miewam często w głowie myśl że zostanę starą panną i nigdy nie ułożę sobie życia w satysfakcjonujący sposób. Cieszę się, że Tobie się udało .
Przeczytałam info na stronce i chyba tylko z jakimiś czterema punktami mogę się nie zgodzić, a tak to każda cecha charakteryzuje mnie. Czytałam juz kiedyś coś podobnego, ale niektóre cechy mnie zaskoczyły. Mianowicie uczę się teraz zaocznie, ale szukam pracy żeby wreszcie się zupełnie usamodzielnić i jest to dla mnie ogromanie stresujące. Jeżlei podejmę się już jakiegoś zajęcia i wiem co mam robić to niemal zawsze idzie mi dobrze, po prostu radzę sobie Ale kiedy przychodzi do tego, że muszę starać się o pracę, czyli iść w nowe miejsce, do obcej osoby, która ma nadaną "władzę" w tym miejscu to stres mnie niemal paraliżuje. Teraz już wiem, że może to wynikać z wcześniejszych doświadczeń. Sama jednak nigdy tego nie łączyłam. A co do dziedziny w której radzę sobie zdecydowanie najgorzej to sam opis dot. roli niewidzialnego dziecka, którą ja przyjęłam mówi o tym, że ono "izoluje się od otoczenia. Konsekwencją w życiu dorosłym bywa nieumiejętność nawiązywania konstruktywnych związków z ludźmi, ucieczka od rzeczywistości" - nic dodać, nic ująć. |
2014-07-31, 15:45 | #195 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Cześć, dziewczyny. Nie pisałam chyba u Was, ale na pewno podczytywałam dawno temu a teraz coś mnie natknęło... Dużo zmian w moim życiu, stres i efekt w moim nastroju spowodowały, że rozpoczęłam drugą terapię u psychologia. Pierwsza, 4 lata temu, ogromnie mi pomogła. Przestałam kłamać, przestałam się wyżywać na ludziach bez powodu i zachowywać jak rozwydrzony bachor za to przyszły pobudki w nocy, ataki paniki, "sytuacje bez wyjścia"... jestem w szczęśliwym związku, planujemy wspólne mieszkanie, a ja zaczynam fuczeć na swojego partnera i stresować się tym, że nie podołamy... Dreszcze, mdłości, bóle brzucha i histeria, koszmar...
---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ---------- Oooo kochana, jak my to dobrze znamy
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
2014-08-01, 15:28 | #196 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 603
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
U mnie jakieś 7 punktów odbiega od prawdy, ale cała reszta niestety się zgadza :/ Nie umiem sobie poradzić ze zwalczeniem niektórych głupich zachowań. Jak idę gdzieś sama i widzę grupkę osób to staram się tak iść, aby nie przejść obok, bo od razu mam wrażenie, że się ze mnie śmieją i gapią, bo widać, że jestem ofiarą losu :/ Jak mam załatwić jakąś sprawę w urzędzie, albo o coś spytać telefonicznie to serce mi łomocze, robię się czerwona na buzi i zaczynam się nawet niekiedy jąkać! Także fanny_91 nie tylko Ciebie stres paraliżuje Wkurzające to jest prawda?
justyna_dt a możesz napisać jak mniej więcej taka terapia wygląda? Ja chyba też potrzebuję Niestety zapieram się rękoma i nogami twierdząc, że powiem psychologowi, żeby się bujał, bo i tak mi nie pomoże.
__________________
|
2014-08-01, 15:42 | #197 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Czy można dołączyć?
|
2014-08-01, 16:54 | #198 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
sylia, spotkania z psychologiem wyglądają lepiej niż by się mogło wydawać najgorszy jest początek, bo musisz stawić czoła sobie samej. A potem uczysz się, jak inaczej funkcjonować, poznajesz swoje nowe, fajne strony i przestajesz się trochę bać. U mnie terapia się świetnie sprawdziła, ale po latach, gdy zmieniły się priorytety i sytuacja życiowa, przyszły nowe problemy.
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
2014-08-01, 18:41 | #199 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 603
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
jasne, zapraszamy
justyna_dt Stawić czoła sama sobie to brzmi strasznie Nie wiem czy potrafię się otworzyć przed obcą osobą :/
__________________
|
2014-08-01, 19:00 | #200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Kochana, nie bój się, serio, potem jest już TYLKO LEPIEJ )) Zależy, na jakiego psychologa trafisz, ja akurat mam świetną panią, która nie sugeruje, ale pyta, nie mówi, co myśli, ale pyta, co Ty o tym sądzisz. Poznaje Cię razem z Tobą i stwarza aurę bezpieczeństwa, a to bardzo ważne. Spróbuj, gorąco namawiam, bo to naprawdę taki głęboki oddech po tym całym horrorze.
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
2014-08-03, 08:10 | #201 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Czy wy też macie dziwne relacje z mężczyznami?
Tak bardzo chciałabym wreszcie poznać kogoś normalnego, taką drugą połowę siebie. A okazuje się, że wybieram albo totalnie nieodpowiedzialnych Piotrusiów Panów (co wychodzi dopiero po czasie), albo ostatni facet, który zerwał ze mną (dzięki Bogu) 2 tygodnie temu okazał się kimś, kto ma spore problemy ze sobą (co wyszło dopiero po 1,5 roku) - choć były sygnały, ale uznałam, że one nas nie dotyczą... Jestem coraz starsza, a wcale nie jest coraz lepiej. Jest coraz gorzej w tej materii.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
2014-08-03, 11:04 | #202 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Ja właśnie ostatnio po 3 latach związku mam wrażenie, że mój TŻ jest trochę niedojrzały i nieogarnięty. Trochę właśnie taki Piotruś Pan. Od paru miesięcy mamy na tym tle kryzys. Jak zrobię wielką awanturę, to na chwilę doprowadza go to do pionu, po to żeby po kilku tygodniach znów wszystko wyglądało tak samo... Ale ostatnio już miarka się przebrała i stwierdziłam, że daję mu ostatnią szansę. Kocham go i nie chcę tego kończyć, ale też uważam, że mam jedno życie i nie chcę spędzić go z nieodpowiednią osobą.
__________________
10.05.2011 26.11.2014 18.09.2015 21.06.2018 - nasza córeczka już z nami 2.05.2017 - 5tc[*]
26.04.2019 - 9tc[*] |
2014-08-03, 11:05 | #203 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
ja właśnie dlatego poszłam pierwszy raz do psychologa. Też trafiałam albo na toksyczne związki, ale na jakichś Werterów, albo zagubione gąski, które trzeba było prowadzić za rączkę. Oczywiście również po terapii nie pozbyłam się problemów w relacjach, ale finalnie trafiłam na cudownego, NORMALNEGO, odpowiedzialnego i inteligentnego faceta. Nie jesteśmy na przegranej pozycji w tej kwestii
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
2014-08-03, 12:21 | #204 | |
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Cytat:
Na początku zaklinałam, że z nim nie będę, że nie dla mnie taki facet i co? W październiku stuknie nam 5 lat razem. Szczerze mówiąc nie wiem jak on ze mną wytrzymał tyle czasu, ale ma silny charakter i naprawdę mi pomógł, zmieniłam się pod jego wpływem na lepsze. Dzięki niemu wiem, że zasługuję na miłość i normalną, szczęśliwą rodzinę, którą mam nadzieję stworzymy razem. Życzę wam dziewczyny z całego serca byście spotkały takiego kogoś
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
2014-08-11, 11:47 | #205 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 603
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Nie było mnie w Polsce, myślałam, że będę miała co poczytać po powrocie, a tu cisza!
__________________
|
2014-09-02, 18:49 | #206 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 176
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Cześć dziewczyny
Jestem stałą użytkowniczką wizażu, ale utworzyłam sobie nowe konto- po nicku któryś ze znajomych mógłby mnie rozpoznać. Chcę pozostać w miarę anonimowa, czuję,że mogłabym się tu przed wami otworzyć. Mam nadzieję,że przyjmiecie zbłąkaną duszyczkę do swojego zacnego grona Już od jakiegoś czasu podczytuję ten wątek i nieraz zdarzyło mi się popłakać... Wasze historie sprawiają,że mogę w każdej z nich odnaleźć cząstkę siebie. Niesamowicie dodają otuchy i nadziei,że możemy żyć normalnie i zasługujemy na szacunek, miłość. Dzisiaj chyba nie znajdę czasu,żeby wam napisać swoją historię bo ciężko mi wszystko zawrzeć i ubrać w słowa, ale mam nadzieję,że jednak uda mi się wszystko opowiedzieć i nakreślić obraz sytuacji. Dziękuję,za to że jesteście. Mimo że was nie widziałam, czuję z wami przedziwną więź
__________________
"Bo w życiu najważniejsza jest RÓWNWAGA " biegam więc jestem . hairmaniac |
2014-09-02, 19:13 | #207 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Cytat:
mamy jeszcze bliźniaczy wątek ddd jakbyś chciała wpaść |
|
2014-09-02, 19:32 | #208 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 176
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Dziękuję bardzo, chętnie zajrzę.
__________________
"Bo w życiu najważniejsza jest RÓWNWAGA " biegam więc jestem . hairmaniac |
2014-09-02, 20:56 | #209 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
Cytat:
__________________
Mia i Tosia <3 |
|
2014-09-02, 20:57 | #210 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 500
|
Dot.: Tutaj wspieramy i się nie poddamy ! - DDA cz. 2.
oj jak dawno mnie tu nie było
__________________
narzeczona fotograf dziecięcy i ślubny rozwój osobisty! |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:44.