2007-07-07, 21:14 | #181 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Marti współczuję z powodu nocek LAury, Kuba tez miał taki okres, ze bydził sie co pół godziny i to jest masakrycznie wykańczające.
Zabo Asiulek super dziwczynka, takie same pozycje z dupką do góry Kuba uskutecznia i widzę, ze też masz x-landera oczywiście najlepdze życzonka dla Tymka, Olafka i Zuziolka!!! Aranko kurcze to miałaś faktycznie ciężkie przejścia. dobrze, ze Laurze już mineło. ale pewnie co się dziecko umęczyło to jego. a o tych pieluchach to miałam napisać, ale ciągle zapominałam. przyuważyłam je niedawno w biedronce i po opakowaniu wydały się całkiem ok. kupiłam na próbę i faktycznie są fajne, nawet nie wiem czy nie lepsze od huggisów, bo hugisy mi się jakieś takie sztywniejsze wydają. chusteczki z tej Dady też są super. Elu z facetami to tak jest. zawsze sobie znajdą jakieś ale o które można szczelić focha:P popieram Twój bojkot a pieluchy są w paczkach po 34, albo 32 ten rozmiar od 7-18kg. kosztują 19 coś. a promocja faktycznie była nie wiem do kiedy dwie takie paki za 29z groszami. mój TŻ poszedł dziś na balety i sama musiałam kąpać Młodego, nie było to łatwe i chyba bardzi ej mu się podoba jak kąpie go tatuś. ale z tej okazji pierwszy raz udało mi sie go uśpić bez smoczka. i to nawet bez większych problemów, tylko trwało to duzo dłużej niż normalnie. w każdym razie ciekawa jestem czy to zmieni cos w kwesti jego nocnego budzenia. taki sobotni eksperyment |
2007-07-07, 21:19 | #182 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Sohf ja mala codziennie kapie sama:/z reszta ja wszystko robie przy niej sama od poniedzialku do niedzieli:.
gratuluje osiagowu Nas smok to najlepszy przyjaciel wiec bedzie ciezko z odzwyczajeniem.a ja na balety wybieram sie za tydzienmam wychodne co do ilosci pieluh w paczce to ja nie pamietam wiec prosze o sprostowanie0welkoscia sa takie jak pampersa w ktorych sa54szt |
2007-07-07, 21:20 | #183 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Przypomniało mi się jeszcze odnośnie kąpieli. Olafkowi coś się stało i beczy w kąpieli. Od 3 dni jak wkładam go wanienki to jest płacz. Kąpie go mimo to, tak na szybkiego. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Zawsze lubił bardzo. Machał nóżkami, chlapał sobie itd a teraz takie coś.
|
2007-07-07, 21:24 | #184 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
moze za ciepla/zimna woda.a jak go kapiesz na lezaco??jesli tak to moze sprobuj go posadzic.Laura jak ja posadze w wannie jest w niebowzietawspolczuje Malgogaj bo u nas wrzask byl na samym poczatku to strasznie stresujace:/a ja dzis mala polozylam pierwszy raz od kilku miesiecy spac bez kapieli.kapie ja codziennie zeb jej sie lepiej spalo a ze od kilku dni ta czy siak sie budzila to zrobilam sobie dzis wolne zobaczymy
|
2007-07-07, 21:31 | #185 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
co do tego smoczka to to raczej odosobniony przypadek, ze tak łatwo poszło. miał jakiś dobry humorek i chyba dlatego nie było płaczu. bo zwykle jak smok wypadnie to jest krzyk od razu. dlatego też chciałam spróbować czy uśnie tak, bo czasem mi uśnie ze smoczkiem, wypluje go i się budzi bo go szuka a jeszcze słyszałam taką teorię, że jak dziecko uśnie rzy smoczu, cycu czy butli, to jest to płyszy sen, niż jak usnie tak samo. nie wiem na ile to fakt, ale w tym troche mojej nadziei, że chociaz raz mógłby przespac całą noc
|
2007-07-07, 21:31 | #186 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Najlepsze zyczenia dla Zuzi i Olafka
Fibian, Elu, prosimy i prezentacje nowego image ja bylam u fryzjera jak byl TZ w czerwcu bo nie moglam patrzec na siebie po tym jak mi glupia fryzjerka zepsula calkiem kolor i wlosy 1 czerwca. Teraz czekam az TZ przyjedzie to pojde pasemek dorobie bo mam parwie jednolity kolor Fibian, zazdroszcze wagi , ja bym chciala troche schudnac, juz byl moment ze sie ,,zapadlam" troche na policzkach a teraz znowu chyba mi sie przytylo malgogaj, gratuluje powrotu do wagi sprzed ciazy, ja sie wazylam jakis czas temu - chyba ze 2 tyg- to bylo 1kg+ niz przed ciaza. Dzisiaj sie obzarlam u rodzicow jak bylysmy z Tamiczka i dzinsy ciasne buuuuuuuuu Aranko, ja wlasnie mialam teraz druga @ regularna- niestety. I to mimo ze karmie . Pierwsza po porodzie 1 czerwca, teraz 30 czerwca- standardowo 29 dni jak przed ciaza A mi sie Tami rozregulowala, ma klopoty ze spaniem- chce a nie moze. A wieczorem to juz calkiem - nie wiem co robic. Codziennie mi idzie spac o innej porze. Przez pare dni kladlam ja o 20 ale to bez sensu- za czesto mnie potem budzi w nocy. Chce ja teraz klasc o 21-21.30 jak wczesniej ale ona mi zaypia np 19.30 i nie budzi sie do kapania i jedzenia ok 21 tylko musze ja budzic- zupelnie bez sensu. dzisiaj tez byl problem. Malo spala w dzien, u rodzicow zasnela na krotko po 18. Wrocilysmy przed 20 i byla wykonczona, dalam jej cycka i przysnela , a ja prawie z nia. Wstalam w koncu i ledwo sie wykapalam tak bylam zmeczona dzisiaj , i na sile ja obudzilam do kapania i jedzenia ok 21.30 |
2007-07-07, 21:49 | #187 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
doczytalam dopiero Wasze posty
co za niesprawiedliwosc, ja karmie kilka razy dziennie a juz mialam 2 regularne @ a Wy nie macie spodziewalam sie ze skro tak intensywnie karmie to dlugo nie bede miec u nas tez niespokojny sen i okropne nocki od dluzszego czasu wiec tez chyba zeby - nie wiem gdzie je Tami pochowala bo nic nie widac, a marudna, niespokojnie spi, dzoiasla opuchniete i wszystko atakuje co jej wpadnie w raczki i w okolice buzi. Ostatnio zabrala sie za ,,jedzenie" gazety a co do smoczka to ja bym chciala zeby Tamcia uzywala bo mniej by marudzila no i nie ssala by przy zasypianiu kciuka. Martwie sie ze przez ten kciuk- ZAWSZE ciumka go przed zasnieciem i troche po zasnieciu- bedzie miec problemy ze zgryzem, seplenieniem itd . Daje jej smoczka ale ona chwile sie nim bawi, gryzie uchwyt i koniec. Nie da sie do niego przekonac |
2007-07-07, 21:51 | #188 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
cos chyba w tym jest, odkad Tami namietnie ciumka przed zasnieciem kciuka to nocki mamy koszmarne
|
2007-07-07, 22:04 | #189 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
wieczorne życzenia dla Zuzi (najstarszej tu chyba?) i Olafka (najmłodszego)!!!
ja też jeszcze nie mam @, mimo że karmię już teraz tylko raz dziennie (rano) i zmierzam do odstawienia całkowitego współczuję nieprzespanych nocy i kwękających maluchów. Boże, ja wstałam w nocy tylko raz od stycznia, o czym zszokowana pisałam, a poza tym naprawdę ani razu Nina się nie wybudziła! Zęby też jej idą bezboleśnie, wszystko je, nie potrzebuje smoczka do snu ani kciuka, usypia sama bez lulania czy noszenia, tylko buziak w czółko i już oczka się zamykają Jestem pod wielkim wrażeniem, jak to bezproblemowe dziecko. Od kilku tygodni chadzamy na wystawy, do muzeów, czasem do innych miast- ona i w podróży, i podczas kilkugodzinnego chodzenia po prostu siedzi w wózeczku, ogląda świat, pokima trochę, pobawi się dyndałkami, wiecznie uśmiechnięta. Boska. |
2007-07-07, 22:12 | #190 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Dziewczyny, nie wkleję teraz włosów, bo zaczynam sie pakować. Mój mąz do mnie przemówił i jutro zawiezie nas do moich rodziców na prawie 2 tyg. Wracamy tuz przed chrztem ok 20ego, więc pewnie wkleję juz zdjęcia z chrztu
O 18 wyskoczylismy dzis z zaproszeniami do przyszywanej ciotki i przyszywanych (ale najfajnieszych) dziadków. Janko juz był marudny, więc była kąpiel z opóźnieniem i kolacyjka, ale spać mu sie odechciało i dopiero zasypia... 23:10 garnuszki, zobacz sobie sama ten fotelik, może bedziesz miała lepsze odczucia. Ja od cycusia nie odstawiam, zaplanowałam rok, chyba ze Jasio zaplanował krócej. Cycuś koi i goi wszelkie płacze i nieszczęścia Moja siostra ma internet więc odezwę się do was z lubelszczyzny |
2007-07-07, 22:22 | #191 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Marti, Sohf, Malgogaj, Simona, Kasia dziękuję w imieniu synka
...co do @ to u mnie jeszcze brak, mimo że karmienie piersią u nas bardzo nie regularne. Kasia tyle razy już pisałam,że bardzo ci zazdroszczę dziecka anioła!!! ...odkąd przesiedliśmy się do spacerówki nasze spacery wyglądają trochę lepiej, w gondoli Olaf już wcale nie chciał leżeć i musiałam go nosić i jednocześnie pchać wózek, w spacerowym więcej mi śpi. Olaf znowu jakis marudny przez dzień, wydaje mi się że to zęby ale kresek takich jak przy ząbkach na dole brak. za to pięknie mi wcina obiadki, nawet rybkę z chęcią zjada. Edytowane przez garnuszki Czas edycji: 2007-07-07 o 22:44 |
2007-07-07, 22:52 | #192 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Naj najlepsze życzenia dla Zuzi i Olafka
Ja też jeszcze nie mam @ i mam nadzieje, że jeszcze długo nie będe miała pomimo że odstawiam Colina od cycka(karmie podobnie jak Kasia,tylko rano) Ja oglądałam fotelik z Bebe Confor,ten z regulowanymi bokami i nie odniosłam wrazenia że rozklekotany. Współczuje dziewczyny wam nieprzespanych nocek,Colinowi kilka razy w życiu tez zdarzyło sie budzic w nocy strasznie mnie to irytowało. Ostatnio Colin stracił apetyt,nie smakuje mu nic co nie jest wyssane.Nie wiem czemu tak,owoców nie,warzyw nie,kaszek nie tylko cyc lub butla.Myślałam że może mu sie znudziły słoiczki i sama mu dwa razy ugotowałam papu, ale też nie.Dziwne |
2007-07-07, 23:13 | #193 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
A teraz pokażę Wam, jakie cudaczne minki ostatnio robi Colin
Edytowane przez schatzsi Czas edycji: 2007-07-31 o 08:28 |
2007-07-08, 10:19 | #194 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 352
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
jeszcze raz bardzo wszystkim dziękujemy za życzonka
wszystkiego naj naj naj dla Zuzi i Olafka Colinek super robi te minki. ja jestem po weselu. wytańczyłam się za wszystkie czasy, ale dzisija jestem nieprzytomna pozdrawiam i życzę miłej niedzieli. |
2007-07-08, 10:33 | #195 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Aranko chyba nie zauważyłas mojej prośby... moglabys napisac cos więcej o przebiciu uszek Laurki?
Jak zawsze dołączam sie również do życzonek. A co do @ to dostałam jakoś na początku czerwca i trwał normalnie tak jak przed ciążą 6 dni a miałam nadzieję że teraz się skróci, no ale bynajmniej od tego czasu nie mam.
__________________
moja Naduleńka |
2007-07-08, 11:23 | #196 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Adriana, Lalicja, Schatzsi dziękuję
Adriana ale Ci zazdroszczę, też bym sobie pobalowała na weselu, w sumie jedno przed nami ale niestey się nie wybieramy, bo nie ma z kim Olafka zostawić Schatzsi Colin jest niesamowity z tymi minkami i tak jak juz któraś pisała ma taki fajny kolorek skórki. ...u nas podoga bo bani, ostatnio każda niedziela tak wygląda i Olafek nie ma szans na spacerek z tatą |
2007-07-08, 14:40 | #197 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Spóźnione ale szczere najlepsze życzenia dla najstarszej Zuzi i najmłodszego Olafka.
Dziękujemy wszystkim za komplementy Sohf mam X-Landera XA i jestem z niego zadowolona, tylko po przejściu na spacerówkę ma bardzo mało miejsca w koszyku i trudno jest tam włożyć cokolwiek większego; a co do zasypiania ze smoczkiem to Asia bardzo często tak zasypia, a jak już zaśnie mocno, to go wypluwa i śpi tak do rana Chwaliłam wam się że mała jak zaśnie to pi do rana tak jak Nina Kasi i lipa, od tamtego momentu budzi się ok 6 rano , bawi się i niestety nie zaśnie bez nakarmienia, ale jak dam jej jeść, to zasypia i śpi min. do 9 Elu te na leżaczku wyszły fajnie bo zaczęłam się bawić aparatem i odkryłam że robiąc zdjęcia w innej opcji niż zwykle to wychodzą znacznie ładniejsze, a co do fotelika, to właśnie tak mi powiedział ten sprzedawca że jak nie musimy mieć koniecznie folelika typu Maxi Cosi czy Bebe Comfort, to właśnie poleca nam Ramatti albo Coneco, a skoro sprawdzałaś na innych forach i mają dobrą opinię, to pewnie zakupimy któryś z nich Co do @ to ja właśnie jestem już po drugiej, i do tego regularnej, Elu póki karmisz to jes możliwe że będziesz miała nieregularnie Muszę kończyć bo mój skarbek zaczyna robić alarm |
2007-07-08, 19:56 | #198 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Hej dziewczyny
Najlepsze życzenia dla naszych dzieciątek:Zuziolka,Olafk a i Tymka:Rośnijcie zdrowe,życzę Wam wysokich lotów i miękkich lądowań Zabo schudłaś!!no jestem pod wrażeniem,zresztą nasza Kasia też,widziałam na wcześniejszych fotkach!!Zazdraszczam!!!A ja leń sama będę się turlać.. Simonko ja nie pamiętam ,jak to się stało z tą gazetą,ale coś mi świta ,że chyba przez internet zamawiałam darmowe,dziewczyny dostają po wypełnieniu ankiety w szpitalu,ale ja chyba nic takiego nie wypełniałam..Gazetę dostaje się do ukończenia przez dziecko roku..Spróbuj przez stronkę internetową gazety.. Fibian jak Wy to zamontowaliście,myślę o systemie Isofix?Byliścvie gdzieś ,czy mąż sam??Pokieruj mnie..Chociaż ja też czytałam w dzieciowej darmowej gazecie,że ramatti i coneco są polecane,więc może też przy nich zostanę..Nie wiem.. A tu kilka wózków ,które wpadły w moje ręce: http://allegro.pl/item213117772_wypr...i_diamant.html http://allegro.pl/item212744944_rama...a_okazja_.html http://allegro.pl/item209872150_cone...a_gratis_.html Myślę,że Maciuś pojeździ do roku w deltimie,a potem kupimy inną spacerówkę na 3kołach..
__________________
Dziecko jest miłością, która stała się widzialna http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
2007-07-08, 20:02 | #199 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Schatzsi Colinek słodkie ma minkii rzeczywiście cera oliwkowa i zdrowe pysio!
Jeśli chodzi o @,to je też żyję bez od 4miesięcy,bo przecież po urodzeniu Maćka krwawiłam równe 2miesiące<olaboga>Ni e tęsknię..Oczywiście ma to związek z wysokim poziomem prolaktyny,która uwalnia się podczas karmienia..A karmić tak jak Ela planuję do roku,zobaczymy co przyniesie życie.. A propos karmienia we wtorek mam dyżur w szkole i zero odciągniętego mleczka dla Maćka ,muszę sięgnąć po laktator.. Elu jakoś wpadł mi w oko Wasz ślubny suwaczek,bo te dziecięce są tu popularne ,ślubne mniej,może dlatego!No to na jutro dużo zadowolenia ze swoich chłopaków i miłości!!
__________________
Dziecko jest miłością, która stała się widzialna http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
2007-07-08, 20:58 | #200 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Hej dziewczyny
Dziękujemy za miłe słowa w kierunku Colinka. My dziś cały dzeiń byliśmy na spacerku,pojechaliśmy do zamku w Kassel i na Herkulesa. Oto fotki: 1.Zamek (zdjęcie troszke rozmyte bo robinoe z odległości ok 1500 m) 2.Widok z Herkulesa 3.Grzybek 4.Colin po serniku(tylko próbował) 5.Pan leśnik Edytowane przez schatzsi Czas edycji: 2007-07-31 o 08:28 |
2007-07-08, 21:54 | #201 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
|
2007-07-08, 22:02 | #202 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
pięknie, widzę, że nasze decyzja, żeby pobyć tam o jeden dzień dłużej słuszna Daliśmy sobie dzień-dwa na pojeżdżenie po okolicy, żeby nie być tylko na festiwalu. Schatzi, poleć, co jeszcze trzeba/ warto zobaczyć?
|
2007-07-09, 10:23 | #203 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Schatzsi Colinek chyba będzie wielbicielem sernikaA w okularkach i z bosymi stópkami wygląda zawodowoZresztą zamek też!
Mój miś bawił się w wyrku i chba sam się zmęczył i zasnąłA ja mam dziś dużo do roboty,sprzątanie,obiad,p ranie i jeszcze okno umyć by się przydało,bo ptak przeleciał i pamiątkę zostawił Pozdrawiam
__________________
Dziecko jest miłością, która stała się widzialna http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
2007-07-09, 11:05 | #204 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Anitko - macałam Ramatti na żywo jak byłam w ciąży jeszcze i jest "w dotyku" solidny. Argumentem "za" jest tutaj ten ochraniacz na nóżki. Julia urodziła się w kwietniu i chociaż szybko chodziła to spacery bez ochraniacza w zimie nie wchodziły w rachubę! Dlatego swój wózek też szukałam taki aby miał ochraniacz - ale nie śpiworek bo przy chodzącym czy drepczącymi dziecku to nie zdaje egzaminu.
lalcjo specjalnie dla ciebie - chociaż w kilku postach to opisałam. Najpierw poszukałam salonu kosmetycznego, który przekuwałby uszy tak małym dzieciom. Niektóre kosmetyczki nie mają wprawy i nie decydują się na taki zabieg. Potem wybrałam wzór kolczyków (są mniejsze, większe, z oczkiem w różnych kolorach, srebrne i złote, kształty gwiazdki czy serduszka), umówiłam się na konkretny dzień i mniej więcej godzinę. Potem jak przyszłyśmy to kosmetyczka zaznaczyła specjalnym pisakiem kropeczki na uszkach w miejscach gdzie mają być kolczyki. Załadowała do pistoletu wybrane kolczyki (które są hipoalergiczne i sterylnie zapakowane), przetarła uszka płynem odkażającym, przyłożyła pistolet i już był jeden kolczyk. Laura zapłakała nie wiem czy bardziej z bólu czy ze strachu bo jednak ten pistolet wydaje specyficzny dźwięk. W momencie kiedy się uspokoiła kosmetyczka szybciutko strzeliła jej drugie uszko. Laura ociupinkę się znów rozpłakała ale to naprawdę maluśko! Uszka nic nie były zaczerwienione czy opuchnięte. Dokupiłam specjalny płyn do przemywania przekutych uszek i kilak razy dziennie Laurze polewałam na kolczyk i dziurkę i kręciłam w kółeczko kolczykiem aby nie przyrósł. Z ranek do dziś nie wyciekła żadna kropelka jakiegokolwiek płynu surowiczego, uszka wyglądały od pierwszej sekundy tak jakby Laura się w kolczykach urodziła. Za uszka się nie łapała przed zakolczykowanie i nie łapie do teraz. Kolczyki od kosmetyczki są bardzo bezpieczne w noszeniu bo sztyft z tyłu jest wciskany bardzo mocno przez rozszerzony z tyłu bolec i bez użycia siły nie zejdzie wiec nie ma obawy, ze dziecko zgubi kolczyk. poza tym kolczyk jest krótki i z tyłu nie wystaje go za dużo dzięki czemu nic malucha nie kuje. poniżej podaję linka do kolczyków. Ja mam z tej firmy płyn do pielęgnacji przekutych uszu. http://www.studex.pl/pl/system_stude...html&picPage=0
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2007-07-09, 12:13 | #205 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Aranko dziękuje Ci ślicznie. Ciągle się zastanawiam i mam wiele wątpliwości, ale prawdopodobnie w moim mieście żadna z kosmetyczek nie podejmuje się przekłuwania uszu dzieciom
schatzi Super ten Twój Collin zawsze taki pogodny
__________________
moja Naduleńka |
2007-07-09, 18:02 | #206 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Simonko:c ogromne za to, ze podałaś kiedyś , że używasz do odplamiania mydełka Dr.Beckmann. Kupiłam w Rossmanie za jedyne 3,99 i jest rewelacyjne! Schodzą po zapraniu nawet wcześniej nie sprane przez pralkę plamki! No i nie martwię się już marchewkowymi plamkami - po zapraniu nawet po dobie od poplamienia wszystko ślicznie schodzi! Więc tez polecam innym mamom.
Widzę, ze aktywność od rana praktycznie zerowa ale to nic. Buziaki wszytskim i uciekam do kina na Shreka Trzeciego
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2007-07-09, 18:31 | #207 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Schatzsi - Colinek fajne minki robi, jak dorosły. Strasznie śmiesznie to wygląda.
Anita - podpatrzyliśmy jak wygląda ten system w oryginale - jest w samochodzie mojego męża. To są takie metalowe bolce. Nasz znajomy, który zajmuje się różnymi rzeczami z metalu zrobił je z drutu kwasoodporsznego o średnicy 6 mm. Wszystko zależy od modelu samochodu. Jutro zrobię zdjęcia i wkleję Wrzucam zdjęcia pod tytułem "fryzjer Twój wróg" Może mi doradzicie - co mge teraz sobie zrobić,żeby tak nie świecić
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
2007-07-09, 19:26 | #208 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
fibian ja nie doradzę, bo sama od lat farbuję się na czarno, więc nie znam się na tonach i półtonach, ale muszę to powiedzieć: wyglądasz na 15 lat mniej niż masz! Z tymi blond lokami zupełnie bosko- buzia prześlicznej lalki!
|
2007-07-09, 19:34 | #209 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Kasiu - ja myślę,że wyglądam fatalnie. Czuję sie ja przysłowiowa blondynka.
Lalka może i tak - taka plastikowa
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
2007-07-09, 19:53 | #210 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
Aranko, ciesze ze to mydelko Ci podpasowalo, myslalam ze nikt nie zauwazyl wtedy mojego postu
Fibian, ladne zdjecia macie razem z Ciutka. Ja Cie rozumiem ze w tym odcieniu mozesz sie zle czuc. Sprobuj zrobic tzw ,,plukanke" w tonacji platyny/popielu zeby zlikwidowac zolty odcien. Mozesz tez sprobowac szamponu z rossmana do wlosow siwych- nie pamietam nazwy ale sa 2 w rossmanie - rossmanowski i welli- oba maja fioletowy kolor- welli ma czarne opakowanie a rossmanowski chyba fioletowe. Mozesz tez wybrobowac toner albo szampon- tez w odcieniach platyna/popiel. Z farba nie doradze bo nie wiem jakie masz wlosy- zebys sobie nie zniszczyla. Ale gdyby Cie podkusilo na farbe to sa odcienie np ,,zmrozony blond'' chyba l'oreal- wiec chlodne tonacje. W rossmanie jest tez z Londy w saszetkach ,,Londeston, Creative Colors, PlatinumSilver, nr 89"- to nada wlosom na pare dni tez popielaty odcien- jest bardzo delikatne, nie zniszczysz wlosow a jakby co to sie szybko zmyje-max do 8 mc glowy. schatzsi, ale z Colina ,,czarus" i ,,kokietka" |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:16.