20+ Gotowe Na Absolutnie Wszystko vol 3

[aneczka_1984]

Ja mam urodziny 13,12. A imieniny jakoś w lipcu, nie pamiętam bo nie obchodze

[misiaczekdid]

Dziewczyny chyba przegięłam z pracą Od czwartku spałam może z 13h Padam na pyszczek po prostu...
W sobotę byliśmy z TŻ na osiemnastce i niestety nie dotrwałam do końca - zmęczenie + alkohol zrobiły swoje (dobrze, że do domu miałam tylko 200m, bo wzięło mnie nieziemsko ) I znów torta nia zjadłam Ale może to i lepiej. Tylko nie wiem, o co chodziło z tym alkoholem, bo naprawdę nie wypiłam aż tak dużo, zresztą TŻ też pił niewiele, a po powrocie do domu oboje mieliśmy nocne spotkania z kibelkiem... Całą niedzielę czułam się okropnie... Zresztą wczoraj rodzice byli na drugiej części tej imprezy (pierwsza - w sobotę była dla młodszej części gości, w niedzielę dla rodziny) i ojciec też narzekał na alkohol - niby dobra firma, a tu takie bagno wyszło...

Podczytuję to, co napisałyście przez te kilka ostatnich dni ...

Napisane przez sweetpinky

bo trzeba mieć jakąś zaufaną babeczkę. Też bym nie chciała jakiejś młodej. Do moich rodziców przychodzą 2 panie co sprzątają też u taty w pracy. Ale ja nie lubiłam jak sprzątały mi mój pokój. Nie lubiłam jak ktoś obcy rusza mi moje rzeczy.

Ja też tak mam Nawet mamie nie pozwalam sprzątać moich rzeczy, ale jej to dlatego, że jak coś odłożyła na "swoje miejsce", to już tego nie znalazłam Potem podczas remontów, albo generalnych porządków okazywało się, że np moje notatki znalazły się w zeszycie z przepisami, etc...

Napisane przez Ines1985

Mój Gad ma nawet niezłą cierpliwośc do moich zakupów, natomiast ja nie mam nawet odrobiny cierpliwości do jego zakupów... Jak on zacznie oglądac to... Jej. Godzina w jednym sklepie

Kieszonkowe to kwota, która z wypłaty pozostaje na moje wydatki. Cześć idzie do oszczędności, część do portfela mamy, część na samochodowe wydatki, a ostatnia cześć zostaje dla mnie... Zazwyczaj niestety ta ostatnia cześć jest najmniejsza

Jakie ty pyszności robisz, jeeej

Jejku a ja nie cierpię zakupów, dla mnie to marnowanie czasu Tzn. jak coś potrzebuję, to idę do sklepu i kupuję, ale nie lubię chodzić po sklepach, gdy np nic nie kupuję... Nie lubię wtedy oglądać, przymierzać... A mój TŻ uwielbia, on by mógł w sklepach pół dnia spędzić... A w Empiku, to już po prostu wstawić dla niego kanapę, to tam zamieszka

Napisane przez sweetpinky

właśnie brat mojego męża przyniósł moje stare fotki, jaka ja byłam szczupła

edit: wysyłam Wam 3 fotki mailem to sobie zobaczycie

Sweet, ale Ty bosko wyszłaś na tych zdjęciach Fajne ten fotograf ma pomysły na zdjęcia - bardzo efektownie to wygląda

Napisane przez Vibeska

Dziewczyny właśnie gadam na gg z moim TŻ - tem.
Właśnie mi powiedział że od 9 grudnia jedzie na 2 miesiące za granicę
Buuuuu... tak mi ciężko.
To wyjazd służbowy. Spodziewaliśmy się tego.
Święta, sylwester, nowy rok....i ja słomiana wdowa
Buuu, chlip chlip

Napisane przez aneczka_1984

A jak dziewczynki Sylwestra spędzacie? Ja pewnie w domku jak zwykle Nie lubię sylwestra.

Ja nie mam pomysłu na Sylwestra Zresztą nawet nie wiem jak będzie z moim urlopem

Napisane przez oreganka

co do sylwka to ja już ustalone- całą ekipą wynajmujemy knajpę i organizujemy salsotekę na 60 osób

wow Skromna imprezka

[guantanamera]

ide do lekarza 3majcie kciuki

[sweetpinky]

Dzięki Misiaczkuehhh obym wytrwała dietę to być może wkrótce będę tak wyglądać, chociaż nie chcę odchudzić się do tamtego stanu bo niestety czasami źle się czułam (np. mdlałam).
Chcę wagę 53 kg marzenie...

edit: Guanta trzymam

[xal]

Napisane przez guantanamera

ide do lekarza 3majcie kciuki

Młoda jesteś, będzie dobrze

[aneczka_1984]

Guanta będzie dobrze, kciuki zaciśnięte, daj znać jak wrócisz

[ka.si]

Napisane przez xal

Młoda jesteś, będzie dobrze

stara sie odezwała.

przeglądam zdjęcia różnych wysp i w sumie to chciałabym się na jednej znaleźć .... w bikini, na gorrącym piasku, z drinem w ręcę i przystojniakiem z boku (podrzutkiem sie rozumie)

[sweetpinky]

Napisane przez ka.si

stara sie odezwała.

przeglądam zdjęcia różnych wysp i w sumie to chciałabym się na jednej znaleźć .... w bikini, na gorrącym piasku, z drinem w ręcę i przystojniakiem z boku (podrzutkiem sie rozumie)

ojjj nic nie mów, też mi się marzy, może w przyszłym roku w marcu lub w kwietniu wybierzemy się z mężem na spóźnioną podróż poślubną, może Majorka chciałabym żeby się to sprawdziło bo mój mąż lubi chomikować pieniążki i niezbyt się kwapi do wydawania nawet na potrzebne lub takie rzeczy

jej jeszcze 1 h i 40 min a ja myślę o jedzonku

[xal]

Napisane przez ka.si

stara sie odezwała.

przeglądam zdjęcia różnych wysp i w sumie to chciałabym się na jednej znaleźć .... w bikini, na gorrącym piasku, z drinem w ręcę i przystojniakiem z boku (podrzutkiem sie rozumie)

Jak patrze czasami na światopogląd i podejście do życia niektórych ludzi to faktycznie czuję się stara

Ale mi ochoty narobiłaś ... tylko, że u mnie to byle było słoneczko, cisza, spokój ... nawet nie musi być TŻta ...
Kontynuuję moje niezbyt dobre samopoczucie zimowe, jakoś mam ochotę na samotność. Ja już tak mam, że jak się pojawia problem, jakikolwiek, to sama go muszę rozwiązać i się z nim sama uporać. Po 1 bo na sobie mogę polegać po 2 że jakoś nie potrafię się podzielić tym z innymi. Co prawda powiedziałam TŻtowi, ale jakoś on się niczym nie przejmuje, a niby taki dorosły (starszy parę latek ode mnie) i doświadczony życiowo ...

[navi]

wlasnie, zapomnialam. na sylwestra albo jedziemy na slowacje (ale to pewnie odpadnie) albo idziemy na imprezke w gronie znajomych

no i mialam Vibeske strasznie mi przykro ze sama wtedy bedziesz

misiaczku 13h od czwartku kobieto zaharujesz sie

a ja juz wrocilam, mama małego doszla do wniosku, ze dzis w domu popracuje
wiec mam wooolne popoludnie, zaraz TŻ wpadnie i sie bedziemy byczyć razem

[sweetpinky]

Napisane przez navi

wlasnie, zapomnialam. na sylwestra albo jedziemy na slowacje (ale to pewnie odpadnie) albo idziemy na imprezke w gronie znajomych

no i mialam Vibeske strasznie mi przykro ze sama wtedy bedziesz

misiaczku 13h od czwartku kobieto zaharujesz sie

a ja juz wrocilam, mama małego doszla do wniosku, ze dzis w domu popracuje
wiec mam wooolne popoludnie, zaraz TŻ wpadnie i sie bedziemy byczyć razem

szczęściara ja na swojego muszę czekać gdzieś do po 21 nie lubię tej jego zmiany

[navi]

ojjj
to faktycznie nieciekawie
ja doceniam poki mozemy sie tak widziec.. bo jesli zaczne tą nowa prace to sie skonczy

[sweetpinky]

Napisane przez navi

ojjj
to faktycznie nieciekawie
ja doceniam poki mozemy sie tak widziec.. bo jesli zaczne tą nowa prace to sie skonczy

ja w dodatku nie potrafię sama siedzieć, nudzę się strasznie, mogę sprzątać, gotować, prać i robić zakupy a i tak źle mi, że nie mam do kogo gęby otworzyć

[xal]

Napisane przez sweetpinky

ja w dodatku nie potrafię sama siedzieć, nudzę się strasznie, mogę sprzątać, gotować, prać i robić zakupy a i tak źle mi, że nie mam do kogo gęby otworzyć

Myślałaś o piesku lub kotku?

[aneczka_1984]

Xal jaki piesek i kotek? Dziecko

[ka.si]

Napisane przez sweetpinky

ja w dodatku nie potrafię sama siedzieć, nudzę się strasznie, mogę sprzątać, gotować, prać i robić zakupy a i tak źle mi, że nie mam do kogo gęby otworzyć

ja też tego nie lubie i mimo (XAL) ze mam dwa psy to nic to nie daje.
więc momentami krzyczę sobie a co

[ka.si]

Napisane przez aneczka_1984

Xal jaki piesek i kotek? Dziecko

konkretnie i na temat


nooo w końcu karaa sie pojawiła, kochaniutka co u ciebie

[xal]

Napisane przez aneczka_1984

Xal jaki piesek i kotek? Dziecko

Dziecko też może być, ale lepiej zacząć od zwierzaczka.
Kiedyś była taki tekst, po czym poznać, że jesteś gotowy na związek (dziecko) już nie pamiętam dokładnie.
Kupujesz roślinkę i ona nie zdycha po 3 miesiącach. Kupujesz zwierzaczka i on nie zdycha po 6 miesiącach. Oznacza to, że jesteś gotowy na związek (dziecko)

[sweetpinky]

he he dziecko, nie jeszcze nie
a jeśli chodzi o psa albo kota to też nie, za mało w domu przebywamy, bardzo dużo gdzieś jeździmy, więc by tylko zwierzaki cierpiały. W domu rodzinnym mam psa przecież i wiem jaki to obowiązek
porobiłam mu fotki TŻ telefonem więc jak wróci to wkleję mojego psiaka, ładnie teraz wygląda bo po fryzjerze

[xal]

Napisane przez sweetpinky

he he dziecko, nie jeszcze nie
a jeśli chodzi o psa albo kota to też nie, za mało w domu przebywamy, bardzo dużo gdzieś jeździmy, więc by tylko zwierzaki cierpiały. W domu rodzinnym mam psa przecież i wiem jaki to obowiązek
porobiłam mu fotki TŻ telefonem więc jak wróci to wkleję mojego psiaka, ładnie teraz wygląda bo po fryzjerze

A myslałaś o rybkach?

[sweetpinky]

Napisane przez xal

A myslałaś o rybkach?

kiedyś miałam to się ugotowała w lato na parapecie

[xal]

Napisane przez sweetpinky

kiedyś miałam to się ugotowała w lato na parapecie

Zdecydowanie jeszcze nie powinnaś decydować się na dziecko

[sweetpinky]

Napisane przez xal

Zdecydowanie jeszcze nie powinnaś decydować się na dziecko

wiem to jeszcze nie mój czas

[karaa86]

ka.si a no jestem jestes już mowie

halo halo doczytałam i jestem na bierfząco

wiec urodzinki mam 27.12 hihih a imieninki jakos 5.07

aaaa byłam dziś opłaca autko wróciłam o 12 dobrze że rodziców autem bo bym nie wróciła do teraz hihih w końcu żesmy z Mamą się dogadały sporządziłam umowe użyczenia i zapłaciłam o 1000 zł mniej bo mam Mamy znizki matkooo jak się ucieszyłam

aaa zrobiłam już krokiety i Was doczytałam widzę że dietka się kroi sweet spokojnie nie ma pośpiechu ślicznie wyglądaśz

guanta a ja już cię mam na naszej klasie znalazłam od razu


dziewczynki jaka pogoda eh.. tylko leżeć i filmy oglądac czekam na Tż aż wróci z pracy wtedy dalszą częśc dnia zaplanujemy


łaaaaaaaaaaaaa jak nas dużo na dole lalala... dziewczynki ja tak myśle o diece e zaczne od stycznia i z siłownią też bo się spłukałam

środa jeszcze rozrząd i olej i auocasco eh... tylleeee pieniędzyyyy

[sweetpinky]

Napisane przez karaa86

ka.si a no jestem jestes już mowie

halo halo doczytałam i jestem na bierfząco

wiec urodzinki mam 27.12 hihih a imieninki jakos 5.07

aaaa byłam dziś opłaca autko wróciłam o 12 dobrze że rodziców autem bo bym nie wróciła do teraz hihih w końcu żesmy z Mamą się dogadały sporządziłam umowe użyczenia i zapłaciłam o 1000 zł mniej bo mam Mamy znizki matkooo jak się ucieszyłam

aaa zrobiłam już krokiety i Was doczytałam widzę że dietka się kroi sweet spokojnie nie ma pośpiechu ślicznie wyglądaśz

guanta a ja już cię mam na naszej klasie znalazłam od razu


dziewczynki jaka pogoda eh.. tylko leżeć i filmy oglądac czekam na Tż aż wróci z pracy wtedy dalszą częśc dnia zaplanujemy

kroi się kroi już pół dnia wytrzymałam za pół godzinki do domu, na obiadek zjem pierść z kurczaka w folii z piekarnika i jakieś warzywa, albo fasolka albo chińkie, nie mogę się doczekać

[misiaczekdid]

Napisane przez aneczka_1984

Ja mam urodziny 13,12. A imieniny jakoś w lipcu, nie pamiętam bo nie obchodze

To ja Ci podpowiem 26.07

Napisane przez sweetpinky

ojjj nic nie mów, też mi się marzy, może w przyszłym roku w marcu lub w kwietniu wybierzemy się z mężem na spóźnioną podróż poślubną, może Majorka chciałabym żeby się to sprawdziło bo mój mąż lubi chomikować pieniążki i niezbyt się kwapi do wydawania nawet na potrzebne lub takie rzeczy

Napisane przez navi

wlasnie, zapomnialam. na sylwestra albo jedziemy na slowacje (ale to pewnie odpadnie) albo idziemy na imprezke w gronie znajomych

no i mialam Vibeske strasznie mi przykro ze sama wtedy bedziesz

misiaczku 13h od czwartku kobieto zaharujesz sie

a ja juz wrocilam, mama małego doszla do wniosku, ze dzis w domu popracuje
wiec mam wooolne popoludnie, zaraz TŻ wpadnie i sie bedziemy byczyć razem

Ja już też w domku i mam wreszcie wolne popołudnie Zrobiłam sałatkę i czekam na TŻ, a później będę odsypiać

Napisane przez sweetpinky

he he dziecko, nie jeszcze nie
a jeśli chodzi o psa albo kota to też nie, za mało w domu przebywamy, bardzo dużo gdzieś jeździmy, więc by tylko zwierzaki cierpiały. W domu rodzinnym mam psa przecież i wiem jaki to obowiązek
porobiłam mu fotki TŻ telefonem więc jak wróci to wkleję mojego psiaka, ładnie teraz wygląda bo po fryzjerze

Koniecznie pokaż, bo ja uwielbiam psiaki Mój TŻ mnie dalej molestuje o żółwika... Ale może jak ładny list do Mikołaja napisze

[karaa86]

sweeet matkooo wiem co czujesz ja czasami też taka mega głodna jestem że juz sie nie moge doczekać jedzonka

aaaa gdzie focie zakupów sweeet ??

[sweetpinky]

Napisane przez misiaczekdid

To ja Ci podpowiem 26.07






Ja już też w domku i mam wreszcie wolne popołudnie Zrobiłam sałatkę i czekam na TŻ, a później będę odsypiać


Koniecznie pokaż, bo ja uwielbiam psiaki Mój TŻ mnie dalej molestuje o żółwika... Ale może jak ładny list do Mikołaja napisze

no co

pokażę jak tylko dorwę męża komórkę

edit. Karaa jak wrócę dziś z zakupów ale będą komórką robione niestety, bo mąż zabrał aparat

[Ines1985]

Jejku, spamerkiii... Macie dzisiaj jakąś wenę a ja mam wenę do pracy...
Śmiać mi się chce bo szef mi wręcz na tacy podstawił idealna okazję do upomnienia się o podwyżkę . Zwierzył się, że myśli o podniesieniu pensji dziewczynom pracującym w sklepach... A ja mu powiedzialam: To pomysl przy okazji o podniesieniu mojej.
No i obiecał że pomyśli...
Ale teraz jednak mysle ze źle to rozegrałam... Ja potrzebuję konkretnej podwyżki. On mi moze zaproponowac mniej niz bym chciala... Zle zrobilam ze od razu nie podjelam rozmowy o konkretach. Bede pewnie musiala o to powalczyc pozniej.

[sweetpinky]

Napisane przez Ines1985

Jejku, spamerkiii... Macie dzisiaj jakąś wenę a ja mam wenę do pracy...
Śmiać mi się chce bo szef mi wręcz na tacy podstawił idealna okazję do upomnienia się o podwyżkę . Zwierzył się, że myśli o podniesieniu pensji dziewczynom pracującym w sklepach... A ja mu powiedzialam: To pomysl przy okazji o podniesieniu mojej.
No i obiecał że pomyśli...
Ale teraz jednak mysle ze źle to rozegrałam... Ja potrzebuję konkretnej podwyżki. On mi moze zaproponowac mniej niz bym chciala... Zle zrobilam ze od razu nie podjelam rozmowy o konkretach. Bede pewnie musiala o to powalczyc pozniej.

walcz ja muszę się pochwalić bo dostałam, fakt że nie za dużo ale zawsze coś, dostałam o 20% pensji więcej