2006-01-25, 12:42 | #91 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
Cytat:
|
|
2006-01-25, 13:41 | #92 |
Raczkowanie
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
Agaimka - dołączam do Twojego pytania, tą herbatę w końcu trzeba pić po posiłku czy przed? Bo ja piję po i może robię błąd? Niewiem...
|
2006-01-25, 14:58 | #93 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
Cytat:
|
|
2006-01-25, 15:31 | #94 |
Raczkowanie
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
moja przygoda z herbata pu-erh zaczela sie ponad 3 lata temu.siegnelam po oryginalna kupowana na wage w sklepiku z herbatami swiata.mialam wtedy powazny problem z poziomem cholesterolu i trojglicerydow.poza tym bylam po rewelacyjnej kuracji diane35 wiec wygladalam jak balon.zaczelam pic czerwona herbate no i delikatnie sie ograniczac.no i po 4 miesiacah moje wyniki byly rewelacyjne.pani dr pytala sie mnie jaka diete stosowalam wiec jak pow jej wszystko dokladnie to byla zachwycona.pilam tylko czerwona.tylko ta na wage.po jakims roku przerzucilam sie na zwykla bio-active ale to juz nie to samo niestety....i w smaku i w dzialaniu.dosyc daleko mam do sklepu herbacianego ale juz sobie obiecalam i musze sie wybrac.schudlam wtedy 10 kg.dziewczyny nie oczekujcie ze po wypiciu kilku filizanek spadnie wam od razu kilka kg.bo niektore z was chyba tak mysla. osoby z niskim cisnieniem moga sie czuc oslabione.pu-erh wykazuje dzialanie moczopedne i polepszajace przemiane materii.nie zalecane jest picie pu-erh na pusty zoladek lecz po jedzeniu.oczywiscie trzeba kontrolowac wszystko poniewaz wyplukuje potas,magnez poprzez dzial.moczopedne.uwazac latem aby nie odwodnic organizmu oraz moze powodowac uczulenie po dlugogodzinnym wylegiwaniu sie na sloneczku.po kilku dniach mija ale swedzi niemilosiernie.bardzo dobrze zwalcza kaca i inne dolegliwosci zwiazane ze spozyciem czegos ciezkostrawnego..
goraco polecam |
2006-01-25, 16:02 | #95 |
Raczkowanie
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
Ja często popijam sobie pu-erha ale nigdy właściwie nie piłam tej herbatk ijakoś regularnie i na jakąś wiekszą skalęTo znaczy ostatnio próbowałam ale zrezygnowałam.Chciałam zrzucic troche kilosków po świętach więc piłam tak ze trzy , czasem dwa kubki pu-erha. Troche przy tym ograniczałam sie w jedzeniu i nie wie mczy to ma związek ale bolał mnie brzuch po każdym posiłku, robił się jak balon i wogóle nieprzyjemne objawy wystąpiły. Co jesczcze: herbatka napewno przyczyniła się do wypłukiwania magnezu i potasu co objawiało sie drżeniem mięśni i zawrotami głowy.Jestem tego pewna bo cały czas biorę magnez i jak tylko mam niedobory to od razu mi drżą mięśnie.Jak pzrestałam pić herbatke to od razu wszystko wróciło do normy. Kusi mnie jednak to bezproblemowe zrzucenie tłuszczyku więc dziś wypiłam sobie kubeczek.Spróbuję jeszzce raz tej kuracji i zobacze czy znów mi się potórzą te objawy.Jeśli tak to będę się musiała na coś zdecydować- zrzucenie tłuszczyku albo złe samopoczucie.
|
2006-01-25, 18:18 | #96 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 3 356
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
Cytat:
Żeby jakoś zauważalnie wypłukać magnez i potas za pomocą herbaty czy kawy, musiałabyś pić przez wiele miesięcy duże ilości codziennie, więc wydaje mi się, że nie można tego poczuć po kilku tygodniach |
|
2006-01-25, 18:26 | #97 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
Cytat:
hmmm, nurtuje mnie pewna sprawa, ponieważ czytałam że nie powinno się pić żadnych płynów po posiłku jeśli ktoś chce się zdrowo odżywiać, ponieważ żołądek nie jest w stanie wtedy wyprodukować własnych prawidłowych kwasów żołądkowych do trawienia pokarmu. Kiedy wypijemy po posiłku jakiś płyn wówczas nie trawimy dobrze a nasz żołądek sobie nie radzi w sposób prawidłowy. Więc jesli herbatkę ma się pić po jedzeniu to jedno drugie wyklucza? Herbata jest na lepszą przemianę i trawienie a jednak wypicie jej po posiłku nie sprzyja naszemu żołądkowi i trawieniu prawidłowemu. Teraz już zupełnie zaczynam się gubić im więcej czytam o ciekawostkach zdrowego odżywiania tym bardziej się gubię... czy ktoś jest w stanie mi to racjonalnie wytłumaczyć? |
|
2006-01-25, 21:08 | #98 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 92
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
Cytat:
__________________
Jesli wstales od stolu z uczuciem glodu - najadles sie Jesli czujesz ze sie najadles przy stole - to znaczy, ze sie otrules |
|
2006-01-26, 10:23 | #99 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
Cytat:
Nie wyobrażam sobie sniadania bez herbaty |
|
2006-01-26, 10:44 | #100 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 716
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
Postanowiłam wypróbowac działanie czerwonej herbaty. Oczywiście stosuje też dietę i cwicze, cudów nie ma!!!!!Wczoraj kupiłam oryginalna w herbaciarni na wagę, zeby spotęgowac jej działanie bee piła tylko ja i wode mineralne(na całe szczęscie kawy nie lubie wiec nie bedzie problemu )Dziś juz wypiłam 2 szklanki, mam zamiar pic codziennie 4-5 szklanek. O efektach poinformuję
|
2006-01-26, 10:44 | #101 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
Cytat:
|
|
2006-01-26, 12:22 | #102 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 42
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
wytłumaczenie faktu, ze "boli nas glowa" i "czujemy sie oslabione" jest logiczne i wrecz banalne, dziwie sie ze nie padla taka odpowiedz..
bede uzywac malo medycznych sformulowan, aby bylo bardziej zrozumiale : pierwszy raz wypilam ja w lipcu '05 = przesadzony, za duzy obiad, mysle, wypije ta nowa "herbate odchudzajaca " tak na mnie podzialala... ech jak o tym mysle to mi sie smiac chce .. przez dobre 3h nie wychodzilam z lazienki . momentalne przeczyszczenie ! wniosek : moj nieprzyzwyczajony w ogole do herbat ( ja nigdy ich nie lubilam i nie pilam ) zoladek zareagowal bardzo zywiolowo.. potem przez cale wakacje nie zblizalam sie do niej, bo ... no wlasnie. powiedzcie mi, jakie sa objawy przy biegunce, przy "wzmozonej pracy jelit" : bol glowy, ogolne zmeczenie .. i tak wlasnie dziala ta herbata.. teraz pije ja 2 razy dziennie, zawsze po obiedzie - po prostu czuje ze dzieki temu nie bede miala zaparc, bede czula sie lekka, "oczyszczona" .. wiem takze, jakie sa objawy - ide o zaklad ze to samo jest u was : pocicie sie, jest wam goraco, jestescie oslabione, boli was glowa, a juz za godzine po obiedzie odczuwacie glod - I O TO CHODZI !! to znak, ze nasze jelita pracuja jak oszalale - dlatego czujemy sie padniete, pozbawione energii = zuzywana jest ona na trawienie pokarmu.. mam wrazenie, ze grunt to sie przyzwyczaic.. ogolnie ostatnimi tygodniami czuje ze chudne, powoli ale zdrowo ( jem rozsadnie powiedzmy co 3h = nigdy nie chodze glodna). nie mam zaparc, biegunek, nie wymiotuje - czuje sie zdrowa !! dalilah napisala, co mnie wrecz zmrozilo : " chociaz odzywialam sie normalnie ..słodycze kotlety frytki i takie tam. " + " Pu ERh wypłukała mój organizm z witamin i wszelkich potrzebnych do życia i funkcjonowania substancji!! czułam sie słaba, zmęczona, zupełny brak energii ,chociaz odzywialam sie normalnie bez zadnej diety!!! Prosze was dziewczyny uważajcie na te herbatke bo jest zdradliwa.Naprawde lepiej zrobic raz dziennie 50 brzuszkow i zachować zdrowie " czy normalne, "zdrowe" odzywianie mozna nazwac : kotlety, slodycze, frytki ???? :| ja teraz gdy wypije jakikolwiek napoj gazowany, cos konserwowanego, pakowanego, przerabianego = czuje sie fatalnie ! mam zgage, wzdecia, odczuwam to nawet przy zwyklej gumie do zucia.. kazda chemie w pozywieniu wyczuwam ! mysle, ze to co "wyplukuje witaminy z organizmu" to wszystkie te ohydne, sztuczne slodycze, tluste kotlety .. a nie herbata, ktora nie nalezy traktowac jako substytut diety dzieki temu, ze odzywiam sie tak jak teraz, wspomagam moje odzywianie ( nie nazwe tego dietą !!! = dieta po grecku to sposob zycia ! ) czerwona herbata, naprawde czuje sie dobrze, wyraznie poprawil mi sie wyglad wlosow i cery .. osobiscie, mysle ze ilosc 4-5 szklanek herabty dziennie, moze byc meczace i mimo wszytsko nienajlepsze - napewno herbata czerwona ma jakis wplyw na nasz uklad pokarmowy - bo to czuc .. - ale po co katowac sie 5 szklankami herbaty.. ogolnie uwazam, ze samo odzywianie, czy "dieta" to tylko dodatek, a realny sposob na zrzucenie koszmarnego tluszczyku to SPORT ! cudow nie ma kazdy organizm reaguje inaczej i u jednej osoby sama herbata wywola nagle "szalenstwo metabolizmu " u drugiej niekoniecznie.. dlatego mimo wszystko, nie mozna zapominac o cwiczeniach !! ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, !!! uff.. dzieki za uwage pozdrawiam |
2006-01-26, 12:30 | #103 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 42
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
Cytat:
Tombak ?? zgadzam sie z tym.. jednak nie wytrzymalabym 1,5h bez popijania po posilku, wiec robie to po ok. 20 min. ah i jeszcze jedno grunt to nie kłaść sie po posilku np. na krotka drzemke, przez to proces trawienia slabnie, zwalnia i pokarm zalega.. ( sama na sobie to zauwazylam ) |
|
2006-01-26, 12:47 | #104 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
Cytat:
|
|
2006-01-26, 12:48 | #105 |
Raczkowanie
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
jestem zdziwiona Mizuho naprawdę nie zanm bólu głowy w połaczeniu z tą herbatą ani osłabienia i barku energii a tym bardziej glodu fakt że ja tez dziewczyną powtarzam że to nie może byc tylko herbata ale dużo ruchu i odpowiednia dieta a na bank zdrowe odżywianie to nie frytki hihihihi. Wiecie ja miałam od zawsze problemy z wypróżnianiem i może dlatego naie miałam takich rewolucji jak Mizuho
|
2006-01-26, 12:49 | #106 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
jest jakas roznica miedzy piciem zimnej a cieplej ?
__________________
Mam sile by walczyc nadal. |
2006-01-26, 12:54 | #107 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
Cytat:
|
|
2006-01-26, 12:59 | #108 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
czyli zrobie zaraz sobie dzbanuszek i bede saczyla przez caly dzien %-)
__________________
Mam sile by walczyc nadal. |
2006-01-26, 13:06 | #109 |
Raczkowanie
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
powodzenia i życze takich efektów jak moje ale oprócz herbatki zrób coś jeszcze jakiś ruch i zdrowe odrzywianie a nie zawiedziesz się
|
2006-01-26, 13:29 | #110 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 716
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
Cytat:
|
|
2006-01-26, 15:18 | #111 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
loj diete i cwiczenia mam %) herbatka to dodatek , dzieki za odpowiedzi
__________________
Mam sile by walczyc nadal. |
2006-01-26, 15:22 | #112 |
Raczkowanie
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
więc z tego co pisze roxana9007 trzeba pić przed posiłkiem w końcu tak?
mizuho na mnie ta herbata zadziała wrecz odwrotnie, niegdy nie miałam problemów z wypróżnianiem a teraz to jakieś zaparcia dziwne, nie byłam tam gdzie król piechotą chodzi już 3 dzień!!! i wzdęcia okropne!! Więc skoro jest na polepszenie przemiany to powinno coś pomóc a nie odwrotnie? Tylko, ze teraz wprowadziłam lekką dietę, i może dlatego nie muszę się tak często załatwiać.. No, ale w każdym bądź razie nie zrezygnuje tylko bede pić dalej. Pozdrawiam wszysktich czerwono-herbatowców!!! mizuhoTy piszesz, ze pijesz po obiedzie, kurka ja to juz wogóle tracę w tym wszystkim głowę!! To w końcu jak ma się ją pić? Czy ktoś zauważył co napisano na opakkowaniu? Czy nalezy pić przed czy po posiłku? Bo piszą że po posiłku to niezdrowo!!Jak robić w końcu?? |
2006-01-26, 16:05 | #113 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 42
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
wiecie czego sie nauczylam ?
zeby nie wierzyc niczemu co " ktos powiedzial", "jest napisane" , "mowi sie" wg mnie, kazdy organizm jest mimo wszytsko ciut rozny - gusta, smaki, przyzwyczajenia.. dlatego tez nie wierze ślepo we wszystkie rady itp. musicie nauczyc sie sluchac wlasnego ciala i tego "na co ono ma teraz ochote".. metoda prob i bledow powinno sie ustalic wlasny jadlospis, ktory bedzie zgodny z jego wlasnym organizmem.. bron boze nie pic, nie jesc niczego na sile .. wszelkie diety w stylu - mam o tej i o tej godzinie zjesc dokladnie to i to np. w kopenhadzkiej - kawa na sniadanie ? koszmar dla mojego zoladka, czysta chemia , ale np. mojej mamie to bardzo pasuje .. raz na pol roku przeprowadza taka "diete 2-tyg" nie wierze slepo we wszytsko co mowi np. Tombak, choc zgadzam sie w wielu kwestiach jezeli chodzi o nielaczenie pokarmow = BO PROBOWALAM i po kazdym posilku staram sie zapamietywac efekty : czy jestem lekka, czy mam wzdecia, zaparcia.. to jest niezwykle czasochlonne, ale jest to sprawa mimo wsyztsko indywidualna.. ja wierze, ze organizm sam podpowiada mi jak mam sie odzywiac - czyli na wszystkie chemiczne, sztuczne zapachy dzialaja na mnie odpychajaco.. np. za godzine pomysle : co moge zjesc ? wiec wyobraze sobie "na co mam naprawde ochote" - czy garsc migdalow, czy kefir .. ( ah ! nie licze nigdy kalorii ) gotika1 = doskonale znam Twoj problem, odezwij sie na priva to jakos zaradzimy , albo najlepiej napisz jak wyglada Twoj typowy dzien, cos w koncu musi byc nie tak .. a co do herbaty - sama musisz wyprobowac kiedy najlepiej jest dla Twojego organizmu ja pic -a moze w ogole nie zblizac sie do niej ? trzymaj sie |
2006-01-26, 16:47 | #114 |
Raczkowanie
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
zgadzam sie ze to sprawa indywidualnosci, ale czegoś w koncu trzeba sie złapać wypróbować zeby wiedziec czy jest dla nas dobra czy nie.. ehh i to nie tak odrazu ale po jakimś miesiącu dopiero mozemy stwierdzic czy nam odpowiada to jedzenie czy nie? To trochę za dużo roboty jak na te wszystkie diety..chyba całe zycie musiałabym spędzic nad ich rozpatrywaniu..niewiem..j estem załamana..myślałam że dieta to dieta, zdrowe jedzenie i juz bede sie czula lepiej a tu gówno w malinach...to nie jest takie proste, a tymbnardziej dla cżłowieka, który sie tym nie zajmuje i niewie jakie sa diety jak trzeba jeśc i itd idt .. juz niewiem co robic.. czy pić dalej tą herbatę czy nie..ehh boże dlaczego to jest wszsytko takie skomplikowane???
Musiałabym zasięgnąć porady dietetyka chociaz i tak nie mam gwarancji ze dobierze dla mnie odpowiednia i kasa w błotoo.. mizuho = mówisz ze znasz mój problem, wiec moze cos pomozesz..odezwe sie na priv.. |
2006-01-26, 18:31 | #115 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 42
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
nie ukrywam, ze u mnie zaczelo sie od lektury ksiazki Michała Tombaka - choc powtarzam : nie wierze slepo we wszystko co on mowi, bo jak dla mnie zbyt wiele jest niescislosci.. ale ogolnie ( poprzez wlasne doswiadczenie) czuje, ze ma sporo prawdy - takze mozesz od tego zaczac .. przejdz sie do ksiegarni, biblioteki - ja ksiazke dostalam od mojego dziadka-fanatyka zdrowego trybu zycia ..
pozdro |
2006-01-26, 18:33 | #116 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 42
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
ah, ja mam ta ksiazke
http://www.petlaczasu.pl/jak/%C5%BCy...ugozdrowo/p734 ( mam nadzieje, ze umieszczanie takich linkow, nie jest niezgodne z regulaminem ) |
2006-01-26, 18:49 | #117 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: CA, USA
Wiadomości: 2 385
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
moj tesc stosuje diete Tombaka a raczej sposob na zycie.. i schudl i to duzo a co najwazniejsze poprawily sie jego wyniki tzn. jesli chodzi o cholestrol itd. Mowi, ze od czasu gdy zaczal ja stosowac(jakies z 3,5 roku temu) nie potrzebuje pic kawy, nie ma bolow glowy i w ogole czuje sie jakby odjeli mu z 15 lat (a ma ponad 60)
|
2006-01-26, 19:11 | #118 |
Raczkowanie
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
Książka Tombaka? Gdzieś już obiło mi się o uszy..hmm to jest dieta, tak?
Na odchudzanie? Czy ogólnie zdrowy styl życia? Bo wolałabym to drugie plus ćwiczenia, masaże i już byłoby fajnie. mizuho - dlaczego nie popierasz w całości jego zasad? Czy stosowałas jego zalecenia? I czy do tej pory tak robisz? Czy już na swoją sposobność? Dziękuję za wskazówki, zawsze miło się czegoś nowego dowiedzieć o czym wczesniej sie niewiedziało. Tą książkę można zakupić w księgarni? Mizuho - noi jak się ma Twój dziadzio? Stosuje jego zasady? Hmm jestem ciakawa na jakiej zasadzie jest ta dieta.. dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam |
2006-01-26, 19:21 | #119 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 263
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
apropo tego Tombaka to ostatnio oglodałam jakisi program w telewizji z jego udziałem i dowiedziałam się, że człowiek powinien jesc tyle ile miesci jego żołądek podczas gdy przeciętna osoba ja 10 razy tyle i stąd nasze wszystkei problemy z waga
|
2006-01-26, 20:51 | #120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 187
|
Dot.: Cała prawda o czerwonej herbacie!!! Moja historia :)
mam w domq 2 książki Tombaka bo mój tata bardzo się nim interesuje i powiem wam że żeby żyć zgodnie z tym co on tam pisze to musiałabym nie chodzić do pracy tylko ciagle myślec o prawidłowym oddychaniu odżywianiu prostowaniu sie i takiech tam :P na to nie ma czasu po prostu
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:36.