Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2003-03-18, 18:02   #1
BabciaWeatherwax
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504

Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu


Każdy ma swój indywidualny zegar, ludzie starzeją się bardzo różnie. Znam starych psychicznie 20-latków i młodych duchem 70-latków. Kiedy człowiek jest stary? Kiedy tak się czuje czy kiedy świat go za takiego uzna?

Ja czuję się młoda i dziwią mnie opinie moich, często młodszych koleżanek i znajomych: "W moim wieku...", "teraz mam z górki...", "już mnie nic ciekawego w życiu nie spotka...."

Buntuję się przeciwko takim opiniom, ale jednocześnie nie oczekuję, że moja twarz będzie taka jak kilka/naście lat temu... Choć muszę przyznać, że czasem zerknięcie do lusterka zwłaszcza przy dziennym świetle mnie zaskakuje... [img]icons/icon12.gif[/img]

Zawsze jak myślę o wieku, to przypomina mi się, jak będąc na 3 roku studiów miałam zastępstwo w liceum, uczyłam przez 1 klasę (obecnie 3 gimnazjum). Na jednej z lekcji były luźne pogaduchy, uczniowie pytali mnie, wtedy 22 letnią, w jakim jestem wieku... Po mojej odpowiedzi jedna z uczennic powiedziała poważnie:
"To tak jak moja siostra... W tym wieku to ludzie już nad grobem stoją..." [img]icons/icon12.gif[/img]

[img]icons/1cmok.gif[/img]
__________________
liberalny
<tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny>
(Słownik Języka Polskiego PWN)

Jędrek ma...

Forum techniczne dla katalogu kosmetyków
BabciaWeatherwax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-18, 18:11   #2
milia**
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 28
GG do milia**
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Oczywiscie, ja się calkowicie zgadzam.
Ja jestem mały szczylek [img]icons/icon12.gif[/img] ale znam dziewczyny ktore w moim wieku są poważniejsze od mojej mamy.
U mnie to zasługa mojego młodszego o dwa lata braciaka, do którego to ja zawsze równalam poziomem rozwoju, a wiadomo ze u mężczyzn to jeszcze później [img]icons/icon12.gif[/img]
hihihhi.
milia** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-18, 18:12   #3
kreska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 364
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

BabciuWeatherwax - a czy mozesz zdradzic ktora wiosne bedziesz obchodzic w tym roku
kreska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-18, 18:16   #4
Entuzjastka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 314
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Droga Buniu
Jestem na 4 roku studiów, a mam wrażenie ,że wszystkie moje koleżanki to chodzące wraki- wiecznie nieszczęśliwe, uśmiech tylko ironiczny, nie mają czasu prawie na nic.
Okropnie mnie to drażni i zaczynam już na sobie odczuwać ten ich "nieprzerwany ból". [img]icons/icon31.gif[/img]
Nie powiem, sama od jakiegoś czasu nie należę do osób radosnych, a nawet optymistycznych, ale staram się, by nie dać tego odczuć innym. Nie cierpię osób emanujących na odległość wiecznym niezadowoleniem. To są dopiero staruchy! A kysz !
Wiosna idzie, czas się brać w garść - gęba na słoneczko i szeroki usmiech proszę ! [img]icons/icon27.gif[/img]
No, od razu lepiej [img]icons/icon7.gif[/img]
Entuzjastka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-18, 18:19   #5
Alexis
Raczkowanie
 
Avatar Alexis
 
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 159
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Babciu masz rację z tym,że ludzie starzeją się różnie.Znam kobiety,które w wieku dwudziestu kilku lat wyglądają 10 lat starzej,myślę że to jest kwestia zaniedbania ale też genów.
Dobrze,że my jesteśmy jeszcze młode prawda? [img]icons/1calus.gif[/img]
Alexis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-18, 18:21   #6
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Zgadzam się Babciu. [img]icons/1cmok.gif[/img]
Mam znajomego 24 rocznik. Młodzież się do niego garnie, cały czas aktywny, dla kazdego ma czas, ciągle komuś pomaga. Albo brat mojego dziadka - jutro kończy 90 lat, gdyby nie to, że w ostatnim roku wzrok i słuch mu siadły, i odzywa się stara rana w nodze, byłby nadaktywny [img]icons/icon12.gif[/img]. Do dzisiaj lubi żarty i czasem komuś zrobi psikusa. Jeszcze ze dwa lata temu biegał co drugi trzeci dzień do biblioteki, po książki na kasetach. Teraz już niestety słuch, mimo dwóch aparatów słuchowych nie pozwala mu na to. Poza tym jest sprawny, wszystko wokół siebie robi i mieszka sam.
Niektórzy natomiast, mam wrażenie, ze urodzili sie starzy (np. mój teść). Przebywanie w jednym pomieszczeniu z takim człowiekiem (niezaleznie od jego wieku) sprawia, ze potem przez tydzień szukam sensu isnienia [img]icons/icon9.gif[/img]
Zazwyczaj czuję się jak nastolatka, dopiero spojrzenie w lustro uświadamia mi, ze już nią nie jestem. I nie chodzi o zmarszczki, czy inne takie, tylko o coś takiego w oczach... [img]icons/icon21.gif[/img]
Dzisiaj poczułam się bardzo stara i "zużyta", ale to już inny temat...
Myślę, ze uśmiech na twarzy i iskierki w oczach sprawiają, ze każdy wygląda młodo, bez wzgledu na to, co ma zapisane w metryce.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-18, 18:21   #7
lejka
Zakorzenienie
 
Avatar lejka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Babcia miała urodziny 8 marca... wiem które, ale nie powiem, łeeee!!!!! By mnie ukatrupiła miksturą z myszy, żaby - nie mylić z rzabbą - albo innego paskudztwa... Jej Potwór mi się żali na gg jak go trzyma i czaruje, aha!!!

Ale tak serio. Ja tam mam 16 lat od kilku dni, a juz od jakichś dwóch lat nie ma we mnie naiwności i jestem dojrzałą emocjonalnie realistką... Czasem gorzej pesymistyczną od moich rodziców...
Z drugiej strony potrafię się przyznać do miłości do mśków, zachwytów zachodem słońca i inych, do czego moje "dorosłe" koleżanki za nic się nie przyznaja i jeszcze sie ze mnie śmieją...

Ukształtowała mnie tak chyba choroba, przeszłam przyspieszony kurs dorastania... Ale to co njapiękniejsze - dziecięca zdolność do zachwytu drobiazgami - nie zostało mi zabrane...

Może trochę nie na temat, ale to tak a proposposta milii...

Buniu, co ci po głowie chodzi? zara zakabluję Potworowi...
lejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2003-03-18, 18:35   #8
kreska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 364
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

lejka - trodno mi uwierzyc ze ty szesnastka jestes (dopiero)
kreska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-18, 18:42   #9
lejka
Zakorzenienie
 
Avatar lejka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Czemu? Serio, serio. Spytaj Oli, Pal lub Szpilki, o , albo Tigera. Wyglądam na 13, hehehe... No, 14...
lejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-18, 18:43   #10
palomino
Zakorzenienie
 
Avatar palomino
 
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Nie czuję się ani specjalnie stara ani nie pretenduję do bycia dzieckiem czy nastolatkiem [img]icons/icon12.gif[/img]

Zawsze jednak lubiłam obserwować małe dzieci - ponieważ są takie ... prostolinijne, i wytrwałe - dzieci zawsze wstają - niezależnie od tego ktory raz upadną i który raz im się coś nie uda. Dla mnie to fascynujące że czasami są bardziej wytrwałe i cierpliwe od dorosłych [img]icons/icon7.gif[/img]

Nie zamieniłabym sie chyba już na to do czego sama doszłam w życiu (w sensie światopoglądu [img]icons/icon7.gif[/img] ) na ponowny powrót do dzieciństwa. Mam jednak nadzieję że to dziecięce spojrzenie na świat nie zostanie zupełnie zabite w miarę "starzenia się" [img]icons/icon12.gif[/img] bo zachowanie go razem ze zbieraniem życiowych doświadczeń daje moim zdaniem gwarancję "wiecznej młodości" [img]icons/icon33.gif[/img]

cmoczki [img]icons/1cmok.gif[/img]
__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku.
palomino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-18, 18:43   #11
BabciaWeatherwax
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
Re: Kiedy poczułam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

lejka napisał(a):
> Babcia miała urodziny 8 marca... wiem które, ale nie powiem, łeeee!!!!! >

Wolę sama powiedzieć, zanim Lejka wszystkich zaszczuje - jestem dokładnie między 30 a 40 [img]icons/icon12.gif[/img]

> Z drugiej strony potrafię się przyznać do miłości do mśków, zachwytów zachodem słońca i inych, do czego moje "dorosłe" koleżanki za nic się nie przyznaja i jeszcze sie ze mnie śmieją...
> Ale to co najpiękniejsze - dziecięca zdolność do zachwytu drobiazgami - nie zostało mi zabrane...
>
No właśnie, czy potrafimy się cieszyć jeszcze takimi rzeczami? Mnie się wydaje, że ci młodzi duchem mają w sobie radość życia, kochają świat za te zachody słońca i ludzi za to, że są, niekoniecznie nawet dobrzy...

[img]icons/1cmok.gif[/img]
__________________
liberalny
<tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny>
(Słownik Języka Polskiego PWN)

Jędrek ma...

Forum techniczne dla katalogu kosmetyków
BabciaWeatherwax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2003-03-18, 18:44   #12
milia**
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 28
GG do milia**
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

A mi nikt nie chce wierzyć że mam 19, każdy daje 17 [img]icons/icon12.gif[/img]
milia** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-18, 18:59   #13
lejka
Zakorzenienie
 
Avatar lejka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
Re: Kiedy poczułam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Chociaż dodawszy do tego mioje fobie - sama ma ich dość - to jestem wariatka, a nie dziecko czy dorosła!!!

Hehehe, no to dokładnie wiek poodałaś...

Moja mama ma 47 a dają jej 37, drobna jest taka i bez skłonności do zmarszczek... Moż ema to po niej i za kilkanaście lat to będzie powód do radości choć i teraz nie martwię się tym moim wyglądem, chciałabym być młodsza i jeszcze naiwna...

Ide spać. Miłej dyskusji, poczytam sobie rano...
lejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-18, 19:03   #14
kreska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 364
Re: Kiedy poczułam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Babcia napisala [img]icons/icon7.gif[/img]
> Wolę sama powiedzieć, zanim Lejka wszystkich zaszczuje - jestem dokładnie między 30 a 40 [img]icons/icon12.gif[/img]

[img]icons/1cojest.gif[/img] - a to dobre, to juz kompletnie nic nie rozumiem: skad ten nick, skad te rozwazania na temat wieku. dlatego o te wiosenki pytalam bo sadzilam ze za tym wszystkim jakas 80-tka conajmniej siedzi [img]icons/icon10.gif[/img]
kreska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-18, 19:13   #15
BabciaWeatherwax
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
Re: Kiedy poczułam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Proszę się nie skupiać na pocieszaniu mnie, hehehehe, bo ja się nie czuję stara. [img]icons/icon10.gif[/img]

Napiszcie mi, kiedy macie myśli o przemijaniu, upływie wieku i takie tam...
Czy 27 latka może czuć się staro? Dlaczego?
A czy kobieta 50 letnia jest uważana za młodą, jeśli jest zadbana?
Dlaczego panuje kult młodości i kremy na zmarszczki reklamują 17 latki z nieskazitelną skórą?
Hę????

Ja największego w życiu dola związanego z przemijaniem miałam jak skończyłam 18 lat... Minione dzieciństwo, twarda rzeczywistość dorosłości i inne duperele... potem mi przeszło... A u Was??? Już wiem, że Pal niczego ne żałuje [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]


[img]icons/1cmok.gif[/img]
__________________
liberalny
<tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny>
(Słownik Języka Polskiego PWN)

Jędrek ma...

Forum techniczne dla katalogu kosmetyków
BabciaWeatherwax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-18, 19:22   #16
milia**
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 28
GG do milia**
Re: Kiedy poczułam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Każdy moze czuć się jakkolwiek.
To kwestia towarzystwa, doswiadczenia, powodzeń lub ich braku i wielu innych rzeczy.
Wszystko jest zależne i wszystko jest mozliwe.
Peace [img]icons/icon12.gif[/img]
milia** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-18, 19:32   #17
katrina
Rozeznanie
 
Avatar katrina
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 707
GG do katrina
Re: Kiedy poczułam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Jak to skąd nick?!!! Miłośnicy Pratchetta łączcie się!
(czemu ja sobie nie wybrałam nicka Śmierć Szczurów? PIP!) [img]icons/icon7.gif[/img]
katrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-18, 19:58   #18
babi
Raczkowanie
 
Avatar babi
 
Zarejestrowany: 2002-10
Wiadomości: 67
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Kiedy bylam nastolatką to byłam zauroczona koleżankami mojej mamy.Wydawało mi się,że są to bardzo mądre babki,zawsze zadbane,zawsze wiedziały jak się zachować,co powiedzieć.Naprawdę byłam pod wielkim urokiem...no i oczywiście też chciałam być taka jak one!Okazuje się,że czas płynie niezwykle szybko i pewnie mi samej niedługo będzie dane być wzorem dla własnej córki(oby!tzn.nie uważam się za jakiś ideał,chodzi o to,by przekazywać jej to co najlepsze,mam nadzieję,że wiecie o co mi chodzi).Ale do rzeczy-czas płynie baaardzo szybko,ktoś kiedyś powiedział,że życie ludzkie jest jak otwarcie i zamknięcie książki,trzeba czerpać zniego pełnymi garściami i nie odkładać wiele na "pózniej",bo może nie być żadnego "później"...Zabrzmiał o dość pesymistycznie,może dlatego,że niedawno miałam pogrzeb w rodzinie.No właśnie-od tej pory czuję się "stara".MImo tego,że pracuję w szkole,co na ogół wpływało na to,że człowiek czuje się dłużej młody...Ale Wam tu smędzę...Jest w tym jednak i aspekt komiczny-dotychczasowe pół żywota spędziłam na walce z trądzikem,teraz czs na walkę ze zmarszczkami...Myślę też,że człowiek czuje się staro,gdy dokonuje jakiegoś bilansu dotychczasowego życia i dgy ten bilans jakoś tak niezbyt wygląda(zwłaszcza,gdy porówna się go do obrazu który lansują media,czyli:pięka,robiąca karierę,świetny partner,dobrze zarabiająca ,z figurą modelki,no wiecie:spokój i równowaga wewnętrzna,jestem doskonałą kobietą sukcesu itp.)
babi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-19, 08:08   #19
olencja
Rozeznanie
 
Avatar olencja
 
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

babi napisał(a):
> czas płynie baaardzo szybko,ktoś kiedyś powiedział,że życie ludzkie jest jak otwarcie i zamknięcie książki,trzeba czerpać zniego pełnymi garściami i nie odkładać wiele na "pózniej",bo może nie być żadnego "później"...

Mniej więcej w ten sposób staram się żyć. Biorę z życia co mogę, żeby potem nie żałować że coś mi tam uciekło... Przynajmniej się staram [img]icons/icon7.gif[/img]

Kiedy byłam w młodszych klasach podstawówki to uczniowie klas 8 to byli dla mnie dorośli [img]icons/icon10.gif[/img] Kiedy sama poszłam do 8 klasy to się z tego śmiałam, że mogłam tak myśleć. Ale ludzi po liceum, studiujących to już miałam za wraki. Teraz też się śmieję, że kiedyś tak myślałam [img]icons/icon41.gif[/img] Chociaż już czuję się prawie całkiem dorosła bo czasem mam uczucie, że już jestem staraaaa. Ostatnio tak było, ale to już na innego posta...
Myślę, że oczywiście najważniejsza jest młodość ducha. Tak jak napisałyście. To jaki człowiek jest w środku rzutuje na jego zachowanie, mimikę, wygląd zewnętrzny. Radość życia - to odmładza.

A jeżeli chodzi o młodość ciała to ... Moja ŚP. prababcia mając 96 lat czytała książki ( i to nie bylejakie - tylko literaturę piękną i biografie) i uwaga pudernice ! malowała brwi kredką - koniecznie francuską, a do tego codziennie po kąpieli smarowała ciało balsamem [img]icons/icon10.gif[/img]
olencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2003-03-19, 09:52   #20
ewcia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 91
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

A ja myślę, że czasmi środowisko i ludzie nie pozwalają nam czuć się młodo. Mamy postępować wg. z góry obranego schematu i każde odstępstwo od reguł jest krytykowane. Mam 27 lat i nie czuję się czasmi na 18. Pod względem formalnym spełniam wszystkie wymogi ,ale no właśnie. Potrafię się śmiać z niczego , cieszyć byle czym, płakać bo jest mi źle , powygłupiać się, obejrzeć bajkę w TV itp. [img]icons/tongue.gif[/img] To budzi niezrozumienie "taka infantylna" bo nie marudzę cały czas i nie chcę żyć jak "normalni ludzie". To przykre jak dość czesto muszę się tłumaczyć ,że jeszcze nie chcę wychodzić za mąż , ani mieć dzieci. Wciąż słyszę ,że powinnam to mieć już za sobą, to nie wypada, co ludzie powiedzą. O ile weselsze byłoby życie bez martwienia się co bliżej niesprecyzowani ludzie powiedzą. A ja nie chcę się wyzbyć tej cechy bo jest mi z nią dobrze choć czasmi mam wątpliwości. Takie samye kłopoty miała moja babcia dziś już 100 letnia !!!!!! i proszę jakiego wieku dożyła.[img]icons/1jupi.gif[/img]

Pozdrawiam Asia [img]icons/icon10.gif[/img]
ewcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-19, 13:20   #21
AgaZ
Przyjaciółka Wizaz.pl
 
Avatar AgaZ
 
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Z tego co widzę to wszystkie tryskacie radością życia i czujecie się młode. Myślę, że tak powinno być.

Ja jednak czasami czuję się strasznie stara. [img]icons/icon9.gif[/img] I nie chodzi tu o liczbę zmarszczek. Może nie uwierzycie, ale dla mnie samej to nie jest ( przynajmniej teraz [img]icons/icon10.gif[/img] ) aż tak istotne. Czasami to jest jak taki cień na duszy, który nie pozwala odetchnąć pełną piersią, nie pozwala cieszyć się z tych małych radości. Może na to wpływa moje zmęczenie? Mam nadzieję. Bo wtedy jest szansa, że ten stan przeminie jak znowu zacznę normalnie sypiać bez zrywania się co godzinę czy dwie do mojego berbecia.

Z natury jestem optymistką, wierzę, że pewne sprawy w moim życiu będą miały swój happy end. Ale to nie jest już to uczucie, które wypełniało mnie jeszcze kilka lat temu. Takie beztroskie hiphip hurrraaa...
Mam rodzinę, pracę, mnóstwo obowiązków - tak jak większość z Was ciche domowe bohaterki [img]icons/icon35.gif[/img] Czasami chyba człowiek się w tym gubi. Jak pogodzić pewne rzeczy, jak nie dać się zwariować w tym szalonym świecie? Gdzie nie spojrzę to w necie, prasie, telewizji, wszędzie zieje grozą wojny. W kraju politycy prześcigają się z pomysłami jak jeszcze bardziej utrudnić ludziom życie.
I jak przy tym wszystkim człowiek może czuć się młodo, beztrosko? Ja dzisiaj nie potrafię [img]icons/icon9.gif[/img]

Jestem stara...
__________________
Kochane Wizażanki,
bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby
AgaZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-19, 13:33   #22
Agentka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Agus- to samo czuje..

nawet do pracy straciłam motywacje..wracam pracowac [img]icons/icon40.gif[/img] tylko za przeproszeniem "po jaką cholere" ?

chce juz miec dziecko, stabilną sytuację materialną, chce byc zdrowa...chce byc szczesliwa..chce byc MŁODA..

ide, bo smedze, a praca ..leee..czeka..papa
__________________
Nie cierpię zimy
Agentka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-19, 14:20   #23
Wiola
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 143
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Agus, Ola i inne dzisiaj "stare" wizazanki [img]icons/1glaszcze.gif[/img]

Slonko to sie chowa, to wychodzi... Hmmm... wiecie to juz. Duzo sil dziewczyny.

[img]icons/1cmok.gif[/img]
Wiola

A cieszenie sie malymi rzeczami, to chyba nie ma az tyle wspolnego ze staroscia, co z wrazliwoscia, otwartoscia na swiat (zachowaniem wrazliwosci dziecka - a to chyba cos innego niz mlodosc [img]icons/icon21.gif[/img] )
Radosc, energia, zmeczenie, smutek, niezadowolenie - juz szybciej - stan umyslu??? W dzisiejszych czasach chyba jednak tak.
Wiola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-19, 22:39   #24
Mgiełka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 782
GG do Mgiełka
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

W zależności od osób z którymi przebywam, czuję się bardzo młoda, lub bardzo stara [img]icons/icon7.gif[/img]. Wśród moich rówieśników czuję się bardzo młodo. Już większość z nich układa sobie życie, pobiera się, kupuje wspólnie mieszkanie, zbiera na kafelki, myśli o dziecku. Choć to ostatnie akurat moją najbliższą ekipę na razie minęło. Pamiętam, jak na czwartym-piątym roku dziewczyny zaczęły przychodzić masowo z pierścionkami zaręczynowymi. Patrzyłam na nie jak na wariatki - całe życie przed nimi, a one już chcą się pakować w małżeństwo? I myślałam tak, choć byłam przez długie lata z jednym facetem. Teraz nawet ci, którzy wtedy myśleli tak jak ja, myślą o stabilizacji. Nie odczuwam takiej potrzeby, zrezygnowałam ze stałej pracy, żeby pójść na kolejne studia. Tym się różnię od większości rówieśników - jeszcze mi się chce, jeszcze potrafię pracować do 22, a potem iść tańczyć, kłaść się spać o 3 nad ranem i wstawać rano na zajęcia. Już nikogo na takie szaleństwa nie wyciągnę, choć kiedyś było to bardzo częste. Z wiekiem człowiek robi się wygodny, chyba jako jedyna jeszcze jeżdżę autobusami nocnymi.

A teraz kiedy czuję się staro. Poszłam sobie na studia, jestem na pierwszym roku [img]icons/icon7.gif[/img]. Generalnie w grupie mam osoby młodsze ode mnie o jakieś 7 lat. I tam czuję się bardzo staro. Bo nie mogę poświęcić się studiom, nie mogę codziennie umawiać się do pubu... Mam terminy, pracę, która zajmuje mi cały czas, martwię się tym, czy mi zapłacą, czy uda mi się utrzymać, czy będę miała z czego zapłacić za mieszkanie. Oni tego nie mogą zrozumieć. Patrzę na te dziewczyny (babski wydział) i myślę ile jeszcze przed nimi. Imprez, picia szampana przed zajęciami, przyjeżdżania na zajęcia na kacu, calkowietej beztroski, stresów przedegzaminacyjnych. Zazdroszczę im, bo wiem, że nie mogę się cofnąć do tego czasu. Myślałam, że się da. Szłam na studia z myślą, że poznam nowych ludzi, z którymi będę się mogła bawić. Ale okazało się, że nie mogę się tak bawić, jakbym chciała. Okazało się, że jestem starsza, niż myślałam (choć wyglądem spokojnie nie odstaję od grupy [img]icons/icon7.gif[/img] ) - też psychicznie. Przyznaję, że to przykre. Pracuję za dużo, codziennie jestem zmęczona, czuję jak jestem coraz bardziej szara, jak coraz mniej mam siły na szaleństwa. Jak wchodzę w pewne ramy, które cały czas starałam się odrzucić. I choć uprawiam wolny zawód (bez skojarzeń, proszę [img]icons/icon7.gif[/img] ), to i tak wchodzę w pewną rutynę [img]icons/icon9.gif[/img]. Oglądanie zachodów słońca i gwiazd to nie jest kwestia młodego ducha, tylko (jak to ktoś napisał) wrażliwości. I to nie zanika. Ale z czasem jesteśmy zbyt zmęczeni, żeby spojrzeć w górę. A zmęczenie przychodzi z obowiązkami, a te przychodzą z wiekiem [img]icons/icon9.gif[/img]. Co jest pozytywne - jestem świadoma, że nie będzie już nigdy tak, jak było kiedyś, ale wiem, że przede mną inne wrażenia i doznania, wiem, że teraz też jest pięknie, choć inaczej. I będzie cudownie, i pewnie nawet z tej rutyny, od której uciekam będzie się dało wyciągnąć ocean mgnień szczęścia.

Czy jestem stara? Na pewno na pierwszy rzut oka [img]icons/icon7.gif[/img] sprawiam wrażenie raczej trzpiotowate [img]icons/icon7.gif[/img]. Nie przejmuję się niczym (ale to znowu kwestia dystansu, jaki przychodzi z wiekiem. Było już tyle egzaminów, że kolejnym przejmuję się kilka minut), olewam większość rzeczy, często się uśmiecham (akurat się o tym dowiedziałam nie tak dawno. Usłyszałam od koleżanki z grupy: "Coś się stało? Zawsze jesteś taka radosna, a dzisiaj się nie uśmiechasz" Jak widać, uśmiech przez łzy też działa [img]icons/icon7.gif[/img] ), pocieszam kogo się da (przyznaję, że czasem z taką świadomością dorosłego człowieka, który rozmawia z dzieckiem, które stłukło kolano. Wiadomo, że to żadna tragedia, ale trzeba się wczuć. Empatię mam aż za bardzo rozwiniętą, więc nie mam z tym problemu. Ale czuję się wtedy staro). Jestem poważna dopiero kiedy spotykam się z przyjaciółmi, albo piszę maile (czy uprawiam ekshibicjonizm na wizażu [img]icons/icon7.gif[/img] ).

Nie potafię być taką optymistką, jaką byłam kiedyś. Przejawem tego jest chociażby fakt, że od paru miesięcy już niczego nie planuję. Po prostu myślę tylko o najbliższym weekendzie [img]icons/icon7.gif[/img], dalej nie wybiegam myślami. Cieszę się każdą chwilą, bo wiem, jak ulotne jest życie. Tak długo jak mam jeszcze zdrową wątrobę, mogę szaleć [img]icons/icon7.gif[/img]. Ale ta filozofia "nieplanowania" nie jest wcale pozytywna. Ja nie planuję, bo wiem, że i tak nic z moich planów nie wyjdzie. Runęło tyle domków z kart, że już nie angażuję się w budowanie nowych. Wierzę tylko, że Los mi sprzyja i wszystko zawsze dobrze się ułoży. Kiedyś [img]icons/icon7.gif[/img].
Mgiełka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-19, 22:50   #25
Komanka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 807
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Wiesz, Buniu, ludzie czesto sami sobie sa winni, ze sie starzeja przedwczesnie. Powiem wprost- czasem na ulicy patrze na laseczki mniej wiecej w moim wieku i mlodsze, patrze, patrze i co widze? Twarz powazna, ze niby starsza i doroslejsza, choc w duszy jeszcze siksa, wymalowana (nie mylic z Pudernicami naszymi!!!) od stop do glow i z powrotem itp itp. Ludzie sie staraja byc starszymi i nic dziwnego, ze im sie to potem rzuca na stan duszy. Ja po prostu nie moge udawac starszej niz jestem (24 mi stuknelo [img]icons/icon7.gif[/img] )!!! To jest u mnie niemozliwe fizycznie i psychicznie! Fizycznie mnie biora za smarkule, mowia do mnie per ty, a potem się tlumacza (o Boze! bardzo Pania przepraszam, ale Pani jak z liceum), a psychicznie ja sie nie daje [img]icons/icon10.gif[/img] MUSZE czasem sie powyglupiac i odreagowac choćby narażając się na drwiace spojrzenia. Uwielbiam sie smiac, czasem lubie robic z siebie pajaca, zeby inni sie smiali, nasladuje przechodniow ku uciesze moich znajomych, cytuje fragmenty kabaretow po raz setny i po raz setny sie z tego smieje. Po prostu musze to robic, bo takie male niesforne „cos” w srodku kaze. Nie uwazam, zeby wiek 24 lata musial mi narzucac schematy postepowania, ja sie nie dam. Wiem, co wypada, a co nie wypada, wiem, jak się zachowac w roznych sytuacjach, ale tez wiem, kiedy mozna sobie dac "luz". Bez tego luzu udusiłabym się.
W lipcu wychodze za maz...Nie mam zamiaru walczyc z moimi "glupawkami", bo one sa w pewnym stopniu katharsis dla mojego zdrowia psychicznego i mój facet smieje się, ze czasem jestem nieobliczalna. Nie mam zamiaru udawac innej niz jestem, udawac skromnej mezatki w spodniczce za kolanko, no po prostu NIE!
Potrafie sie smiac niewiadomo z czego, cieszyc sie drobiazgami jak glupi blaszką, cieszyc tym, ze pachnie wiosną, ze pada snieg i miasto juz nie jest szare...I mam nadzieje, ze mi tak zostanie. Pewnie, ze nie jestem optymistka caly czas, bo problemy są i będą i czasem wpadam w nastroj „bez kija nie podchodz”. Ale wlasnie zbliza się wiosna, cieplo, slonce, precz z plaszczami i powinno być lepiej! Pewnie, ze mam problemy, klopoty i trudnosci, kto ich nie ma, ale to czesc zycia, ktora nie moze mi przeslonic radosci.
Starosc duszy polega chyba na przyjmowaniu wszystkiego za rzecz naturalna (pada snieg? to przeciez normalne zimą) i akceptowaniu schematow narzucanych przez ogol. Zreszta, co to jest ten ogol? Ja również tworze ogol, wiec sama sobie stworze pare Komi-schemacikow na wlasny uzytek [img]icons/icon7.gif[/img]
Komanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-19, 22:55   #26
kreska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 364
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Bardzo dobrze cie mgielka rozumiem - jestem teraz na 4 roku (za pol roku magisterka) i kiedy wokol mnie ludzie juz sobie probuja zycie ulozyc (praca, szukanie mieszkania, powazne zwiazki), tak ja mysle o podjaciu nastepnych studiow. zreszta niedawno do mnie dotarlo ze jestem juz na studenckim finiszu wiec i na wyklady zaczelam chodzic [img]icons/icon10.gif[/img]. za szybko ten czas leci - jeszcze nie jestem gotowa do powaznych decyzji i samodzielnego (w pelni) zycia. Hm, mam nadzieje ze mi przejdzie, ale tak nie do konca [img]icons/icon7.gif[/img]
kreska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-19, 23:07   #27
Iwonalodz
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonalodz
 
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

A ja tam lubie w sobie to małe dziecko i pielegnuje je jak moge [img]icons/icon7.gif[/img] Ciesza mnie drobne rzeczy [img]icons/icon7.gif[/img]Wzruszam sie z byle powodu [img]icons/icon7.gif[/img]Teraz to się cieszę i wzruszam jak tylko choc na moment słoneczko sie pojawi [img]icons/icon7.gif[/img] od razu mam w sercu wiosne [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/icon25.gif[/img]
Myslę,że z pewnymi cechami charakteru sie rodzimy a reszte nabywamy [img]icons/icon7.gif[/img] Ja jestem optymistką ,naiwna zresztą i pewnie dzięki temu wydaje mi się że caaaaaałe życie przede mną,a w sumie jakby sie tak dobrze przyjrzeć to aż tyle to go nie ma [img]icons/icon12.gif[/img]
Trzeba akceptować siebie w każdym wieku,nie tęsknić za przeszłością i co chwile do niej nie wracać,zastanawiać się czego jeszcze w życiu nie poznaliśmy,nie spróbowaliśmy,a nie mysleć jak to fajnie kiedyś było [img]icons/icon7.gif[/img] Dbać o przyjaciół,pielęgnować hobby i robić,chociaz czasem,to co się lubi [img]icons/icon7.gif[/img]
Mnie w ciężkich chwilach pomagają książki Joanny Chmielewskiej,którą uwielbiam [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/icon29.gif[/img] Ona to jest wiecznie młoda [img]icons/icon7.gif[/img] I to Jej poczucie humoru [img]icons/icon7.gif[/img]Przewyborne [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/icon20.gif[/img]
noski do góry [img]icons/icon7.gif[/img] wiosna wkrótce a potem LATO [img]icons/icon7.gif[/img]
[img]icons/icon36.gif[/img]
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... "




NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie!
NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie!
Iwonalodz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-19, 23:10   #28
kreska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 364
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

hehe - no to jutro z rana po Chmielewska do biblioteki pedze [img]icons/icon10.gif[/img]
kreska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-19, 23:12   #29
palomino
Zakorzenienie
 
Avatar palomino
 
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

Najlepsze są jej pierwsze ksiązki [img]icons/icon7.gif[/img]

[img]icons/1cmok.gif[/img]
__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku.
palomino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-19, 23:22   #30
kreska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 364
Re: Kiedy poczyłam się stara, czyli czy młodość to stan umysłu

[img]icons/1nauka.gif[/img] chcialabym w koncu dorwac jej autobiografie - ponoc jest rewelacyjna i niezle zakrecona [img]icons/icon10.gif[/img]
kreska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:28.