Ile w Was radości z życia??????????? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-02-13, 20:58   #31
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: Ile w Was radości z życia???????????

Mnie ogolnie wiele problemow potrafi przybic, ale raczej popadam w krotkotrwalego dolka z tego powodu, bo w sumie nie mam powodu do narzekania. Mam wspanialego faceta, wszyscy moi bliscy sa zdrowi, dobrze mi sie uklada w zyciu, staram się nie łamać pierdołami, bo one i tak miną, za jakiś czas nawet nie będę o nich pamiętać. Staram się cieszyć drobnymi rzeczami, np. fajnym dniem spędzonym ze znajomymi, dobrą kawą, wyjściem na miasto, obejrzeniem filmu, sportem, kupnem czegoś ładnego itp.

Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Czas edycji: 2015-02-13 o 21:00
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-13, 21:07   #32
apolonja
Raczkowanie
 
Avatar apolonja
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 380
Dot.: Ile w Was radości z życia???????????

Cieszę się, że mam przede wszystkim fajną pracę, kochającą rodzinę; staram się rozwijać, dużo czytać, uczyć się nowych rzeczy. Częściej mam jednak gorsze dni niż te lepsze, jednak staram się totalnie nie wpadać w depresję- wtedy idę biegać, lubię posłuchać fajnej muzyki, czy obejrzeć jakiś fajny serial.


No i staram się unikać głupich ludzi. Wtedy mam dobry nastrój również.
__________________
apolonja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-13, 21:10   #33
misthy
Rozeznanie
 
Avatar misthy
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrc
Wiadomości: 627
Dot.: Ile w Was radości z życia???????????

duzi tego
odprezajaca kapiel,
pojscie do fryzjera
dobra kawusia rano
przyjaciele
wypady do kina, na miasto, drineczka
sluchanie ulubionej muzyki
pojscie na basen
nawet chwilami cieszenie sie ze ta 2 poloweczka nie trupie Ci gitary
wieczorne leniuchowanie z popcornem w lozeczku

z tego cieszylam sie kiedys teraz jest poloweczka
__________________
Warto wierzyć w miłość bo gdzieś jest ktoś kto też w nią wierzy!

18.04.2015 - 14:00 sakramentalne tak
misthy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-14, 09:00   #34
uniperfect
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 738
Dot.: Ile w Was radości z życia???????????

Cytat:
Napisane przez nimueg Pokaż wiadomość
Uniperfect: jeśli tak patrzeć na całe życie, to najlepiej iść strzelić sobie w łeb. Po co się męczyć?

Ja się cieszę przede wszystkim zdrowiem, a tak poza tym to wszystkim - dobrą kawą, nudą w pracy, rowerem i książkami, a ostatnio słońcem. Acz nauczenie się tego zajęło mi trochę.
To muszę sobie w łeb strzelić, bo moje życie właśnie tak wygląda.

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Cytat:
Napisane przez Nebtu Pokaż wiadomość
Pewnie, że można. Można też zrobić wiele innych, pożyteczniejszych rzeczy, na przykład: przeprowadzić się (ludzie to robią często - da się), pójść na studia (ludzie to robią często - da się), przekwalifikować (ludzie to robią - da się), poszukać ciekawych ludzi dookoła (ludzie to robią - da się), pojechać gdzieś za grosze (tanie loty, autostop, couchsurfing - da się), poszukać pracy w nowym miejscu (ludzie to robią - da się).



Iść na studia, studia mam od dawna. I nie tylko studia, mam studium, kilka kursów. Studia po za miejscem zamieszkania kosztują też, bo za coś trzeba się utrzymać na tych dziennych daleko od domu. I pracy w moim zawodzie bez pleców nie ma. A do sklepów mnie nie chcą, bo aplikuje po 2000 osób, wolą kogoś z niższymi kwalifikacjami. Studia dziś się nie liczą, ludzie po studiach pracy nie mają, zapiep. za granicą itd. Dziś studia to jak dawniej liceum. Ludzi wokół się nie znajdzie, moje miasto wymiera, 3/4 ludzi wyjechało już za granicę, garstka ludzi pozostała. Nawet na tanie loty, trzeba mieć kasę, nie masz kasy, pracy, to nie stać cię wyjść z domu, wyjechać gdzieś - każdy nawet najtańszy bilet kosztuje. Pierwsze musisz zaspokoić potrzebę jedzenia, zapłacenia opłat. No chyba, że poszukamy sobie sponsora A pracy w pewnym regionach nie ma- nawet w miastach wojewódzkich- bo w takich też szukam pracy. nie tylko u siebie. Chorobę poważną też już przeszłam. Teraz mama choruję.
uniperfect jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-14, 09:48   #35
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Ile w Was radości z życia???????????

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja po prostu lubię żyć.
Lubie siedzieć na kanapie i czytać czy tam coś, lubię coś wydziergać na szydełku, lubię coś przestawić w domu, ustroić, jabłka na stole albo kwiaty w wazonie, lubię głaskać kota, robić zakupy, gotować, jeść, ćwiczyć, biegać, lubię swoja firmę, lubię zimą śnieg, jesienią kolory, latem ciepło, lubię iść na plażę, albo na spacer, lubię swoje kwiatki na parapetach i przed domem, lubię jechać do pracy i z pracy bo lubię miasto w którym mieszkam.
Lubie sobie pogadać z panem co sprzedaje jaja prosto od kury i babą co całe lato ma stragan z owocami.
Prawie się popłakałam jak ostatniego dnia działania (zamykają na zimę) , ona na mój widok :" jest moje słoneczko! A już się bałam ze się nie pożegnamy".
Lubię taką swojską codzienność, ze trzeba pracować, sprzątać, gotować, śpieszyć się, jeść, spać, kłócić, być i po prostu żyć.

To tak w oderwaniu od życia rodzinnego, bo do tego lubię to ze mam rodzinę.

Nawet jak jest ogólnie słabszy okres i spiętrzają sie jakieś problemy, to podchodzę do nich z dystansem. Teraz sa potem sie skończą, znów będzie tylko fajnie a nie fajnie + kłopoty.
Bardzo zazdroszczę takiego podejścia.
Mnie po prostu dobija taka codzienna rutyna. Obiektywnie patrząc, nie powinnam narzekać na swoje życie, jakoś się wszystko powoli układa, ale nie potrafię się cieszyć codziennością, powtarzalnością, małymi rzeczami. W zasadzie żyję od wakacji do wakacji, żyję wyjazdami, przygotowaniami do wyjazdu, wspomnieniami z podróży... To mnie cieszy, a nie wyjście po bułki.
I jeszcze koncerty mnie cieszą, ale dawno nie byłam i się nie zanosi.

Edytowane przez melkmeisje
Czas edycji: 2015-02-14 o 09:50
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-14, 11:22   #36
Nebtu
Raczkowanie
 
Avatar Nebtu
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Neo-Tokyo
Wiadomości: 366
Dot.: Ile w Was radości z życia???????????

Cytat:
Napisane przez uniperfect Pokaż wiadomość
Iść na studia, studia mam od dawna. I nie tylko studia, mam studium, kilka kursów. Studia po za miejscem zamieszkania kosztują też, bo za coś trzeba się utrzymać na tych dziennych daleko od domu. I pracy w moim zawodzie bez pleców nie ma. A do sklepów mnie nie chcą, bo aplikuje po 2000 osób, wolą kogoś z niższymi kwalifikacjami. Studia dziś się nie liczą, ludzie po studiach pracy nie mają, zapiep. za granicą itd. Dziś studia to jak dawniej liceum. Ludzi wokół się nie znajdzie, moje miasto wymiera, 3/4 ludzi wyjechało już za granicę, garstka ludzi pozostała. Nawet na tanie loty, trzeba mieć kasę, nie masz kasy, pracy, to nie stać cię wyjść z domu, wyjechać gdzieś - każdy nawet najtańszy bilet kosztuje. Pierwsze musisz zaspokoić potrzebę jedzenia, zapłacenia opłat. No chyba, że poszukamy sobie sponsora A pracy w pewnym regionach nie ma- nawet w miastach wojewódzkich- bo w takich też szukam pracy. nie tylko u siebie. Chorobę poważną też już przeszłam. Teraz mama choruję.
Nie wiem, co Ci rzec (poza strzeleniem sobie w łeb, ale to już ktos napisał). Może w takim razie o Ty pomyśl o wyjeździe za granicę?
Nebtu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-14, 11:28   #37
vouvray
Zadomowienie
 
Avatar vouvray
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
Dot.: Ile w Was radości z życia???????????

Cytat:
Napisane przez uniperfect Pokaż wiadomość
Iść na studia, studia mam od dawna. I nie tylko studia, mam studium, kilka kursów. Studia po za miejscem zamieszkania kosztują też, bo za coś trzeba się utrzymać na tych dziennych daleko od domu. I pracy w moim zawodzie bez pleców nie ma. A do sklepów mnie nie chcą, bo aplikuje po 2000 osób, wolą kogoś z niższymi kwalifikacjami. Studia dziś się nie liczą, ludzie po studiach pracy nie mają, zapiep. za granicą itd. Dziś studia to jak dawniej liceum. Ludzi wokół się nie znajdzie, moje miasto wymiera, 3/4 ludzi wyjechało już za granicę, garstka ludzi pozostała. Nawet na tanie loty, trzeba mieć kasę, nie masz kasy, pracy, to nie stać cię wyjść z domu, wyjechać gdzieś - każdy nawet najtańszy bilet kosztuje. Pierwsze musisz zaspokoić potrzebę jedzenia, zapłacenia opłat. No chyba, że poszukamy sobie sponsora A pracy w pewnym regionach nie ma- nawet w miastach wojewódzkich- bo w takich też szukam pracy. nie tylko u siebie. Chorobę poważną też już przeszłam. Teraz mama choruję.
A jakie studia autorko skończyłaś? Jakie to kursy masz? Może wizażanki Ci doradzą? Pisałaś na wątku, gdzie wizażanki umawiają się na spotkania? Może ktoś jest z Twojej okolicy?
vouvray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-02-14, 14:26   #38
2016070953
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
Dot.: Ile w Was radości z życia???????????

uniperfect - przede wszystkim odetnij się od ludzi którzy cię ciągną w dół
2016070953 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-14, 14:56   #39
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Ile w Was radości z życia???????????

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja po prostu lubię żyć.
Lubie siedzieć na kanapie i czytać czy tam coś, lubię coś wydziergać na szydełku, lubię coś przestawić w domu, ustroić, jabłka na stole albo kwiaty w wazonie, lubię głaskać kota, robić zakupy, gotować, jeść, ćwiczyć, biegać, lubię swoja firmę, lubię zimą śnieg, jesienią kolory, latem ciepło, lubię iść na plażę, albo na spacer, lubię swoje kwiatki na parapetach i przed domem, lubię jechać do pracy i z pracy bo lubię miasto w którym mieszkam.
Lubie sobie pogadać z panem co sprzedaje jaja prosto od kury i babą co całe lato ma stragan z owocami.
Prawie się popłakałam jak ostatniego dnia działania (zamykają na zimę) , ona na mój widok :" jest moje słoneczko! A już się bałam ze się nie pożegnamy".
Lubię taką swojską codzienność, ze trzeba pracować, sprzątać, gotować, śpieszyć się, jeść, spać, kłócić, być i po prostu żyć.

To tak w oderwaniu od życia rodzinnego, bo do tego lubię to ze mam rodzinę.

Nawet jak jest ogólnie słabszy okres i spiętrzają sie jakieś problemy, to podchodzę do nich z dystansem. Teraz sa potem sie skończą, znów będzie tylko fajnie a nie fajnie + kłopoty.
Moge sie pod wiekszoscia podpisac, szczegolnie pod pogrubionym.
I w najgorszych chwilach takie myslenie ratuje moje zdrowie psychiczne, bo lubie myslec, ze "to zle" jest przejsciowe i trzeba zrobic wszystko, zeby jak najszybciej minelo.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-14, 15:14   #40
szachmat23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 162
Dot.: Ile w Was radości z życia???????????

Cytat:
Napisane przez Alinka456 Pokaż wiadomość
Witam!
Moje pytanie...niby proste, ale jednak niesamowicie trudne...
Jak czerpiecie radość z życia? Z czego się na co dzień cieszycie? Albo inaczej...jak cieszyć się z codzienności ze zwykłych i szarych, monotonnych dni (szczególnie kiedy jest się samemu tzn. nie będąc w związku)? Jak doceniać to życie by było radosne, natomiast inne sprawy-te trudne mimo wszystko zeszły na drugi plan???
malo ale mam zamiasr nad tym pracowac! wiekszosc dni to monotonia ale zmienie to. Tylko zalicze ta sesje!
szachmat23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-14, 15:36   #41
_Mia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
Dot.: Ile w Was radości z życia???????????

Większość życia to monotonia dla osób, które nie potrafią cieszyć się codziennością i myślą, że u innych to codziennie rozgrywa się w życiu scenariusz z innego filmu
A tymczasem u każdego największa część życia składa się z pracy, drogi do niej i z niej, zakupów, sprzątania- słowem: obowiązków. Trzeba nauczyć się tym cieszyć i umilać sobie chwile Muzyką, kawą, uśmiechem takim "po prostu, bo tak" I szukać swoich pasji, otaczać się pozytywnymi ludźmi.
__________________
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Każde życie jest tak dobre, jak dobry jest człowiek, który je prowadzi.
_Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-14, 16:03   #42
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Ile w Was radości z życia???????????

Ja tez lubie zyc, bardzo, choc ono mnie momentami nie rozpieszcza

Aktualnie stoje przy oknie i patrze na piekny zachod slonca, osniezone gory i mojego stuknietego sasiada, slucham Burzum, pije ukochana kawe i jest mi najlepiej na swiecie, chociaz mam zlamany lokiec, L4, boli jak cholera, a chlop pojechal do domu, do Szwecji. No i co z tego? Lokiec sie zrosnie, wroce do pracy, w ogole to znajde kolejna, lepsza, zdam kolejny egzamin jezykowy (bo mam teraz duzo czasu na przygotowanie), chlop wroci i ukocha, odrobie zaleglosci ksiazkowo-filmowe, wyspie sie...Ech, kazda chwila moze byc i wazna i cenna


Ale ja z tych, dla ktorych zycie traci wizja, ze "Po płaczu często serce sil raduje. I czas przychodzi szczęściu obiecany. a szklanka zwyczajnie bedzie zawsze pelna do polowy.
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-14, 18:46   #43
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
Dot.: Ile w Was radości z życia???????????

Mnie cieszy to, że jestem zdrowa - kiedyś bardzo podupadłam na zdrowiu psychicznym i mimo sprawności fizycznej - byłam wrakiem człowieka, odciętym od codzienności typu szkoła, praca, zakupy itp.

Teraz cieszy mnie o wiele więcej - poranna kawa wypita na spokojnie, niedzielny obiad w rodzinnym gronie, spotkania z przyjaciółmi i ich pamięć o mnie - kiedy do mnie dzwonią lub piszą, uśmiechy innych, kiedy kupie sobie jakąś drobnostkę dla siebie, pielęgnacja włosów i pogłębianie wiedzy na ich temat, wycieczki rowerowe, słuchanie muzyki, taniec
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-14, 21:52   #44
Laurelindorenan
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 522
Dot.: Ile w Was radości z życia???????????

Nie wiem, czy mam w sobie dużo radości życia, bo ostatnio przygnębia mnie sytuacja na rynku pracy i różne absurdy, o których ciągle słyszę i czytam. Ale staram się cieszyć tym, co mam:
- tym, że mam parę bliskich osób i kontakt z nimi,
- że jestem w miarę zdrowa na ciele i umyśle, że mam wykształcenie i możliwości intelektualne, choć przydałoby się jeszcze więcej siły przebicia, wytrwałości i pracowitości,
- że choć moja praca nie daje pewności i poczucia bezpieczeństwa, to nawet lubię ludzi, z którymi pracuję,
- że przez większość tygodnia mogę się wysypiać do późna
- że na świecie jest tyle dobrych książek, takich, że zarywam noce, bo nie mogę odłożyć, muszę koniecznie wiedzieć, co będzie dalej
- że istnieją koty, że mam trzy własne, mogę je głaskać i słuchać mruczenia,
- i cała masa innych drobiazgów - dobra kawa, ciepła kąpiel, długi spacer, ulubione perfumy, spotkania ze znajomymi, długie rozmowy przez telefon...

Edytowane przez Laurelindorenan
Czas edycji: 2015-02-14 o 21:54
Laurelindorenan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-14, 22:50   #45
abiblabla
Zakorzenienie
 
Avatar abiblabla
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
Dot.: Ile w Was radości z życia???????????

mnie nic nie cieszy. no, oprócz zdrowia, bo póki co je mam. nie cieszą mnie już upływające dni, moje koty, spotkania ze znajomymi. ani fajne jedzenie, ani pogoda, ani aktywność fizyczna. nie cieszy mnie kawa, filmy, małe bzdury które kiedyś dawały dużo radości. od naprawdę dawna jestem smutna, zagubiona i rozgoryczona. i nie zanosi się już na poprawę.
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard
abiblabla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-15, 11:54   #46
avantassia
Raczkowanie
 
Avatar avantassia
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 436
Dot.: Ile w Was radości z życia???????????

Moją największą radością jest mój Ukochany oczywiście, a zwłaszcza teraz, kiedy walentynkowe emocje jeszcze nie opadły <3

Co poza tym? Wszystko! Wiosna idzie, pogoda za oknem cudna, aż chce się żyć. Miałam rano okropną kłótnię w domu, a teraz cieszę się... że się skończyła. Wypiłam przed chwilą kawcię. Słucham właśnie płyty którą uwielbiam. Za godzinę idę na wiosenny spacer z moją najlepszą przyjaciółką. No właśnie! Życzliwi ludzie wokół to podstawa, samotnik nigdy nie będzie szczęśliwy Przyjaciele, koledzy, znajomi, a nawet uśmiech nieznajomej osoby na chodniku - to wszystko sprawia że życie ma jakiś sens, przecież nie żyję dla siebie, bo to byłoby zwyczajnie nudne :3

Generalnie ludzie często szukają sobie problemu na siłę. Wszystko u nich w porządku, żadnych większych życiowych tragedii - a oni i tak siedzą zmuleni i podziwiają podłogę. Po co? Naprawdę, wystarczy się tylko pozytywnie nastawić, wtedy wszystko od razu jest łatwiejsze!
avantassia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-17, 05:56   #47
Nebtu
Raczkowanie
 
Avatar Nebtu
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Neo-Tokyo
Wiadomości: 366
Dot.: Ile w Was radości z życia???????????

Cytat:
Napisane przez avantassia Pokaż wiadomość
Generalnie ludzie często szukają sobie problemu na siłę. Wszystko u nich w porządku, żadnych większych życiowych tragedii - a oni i tak siedzą zmuleni i podziwiają podłogę. Po co? Naprawdę, wystarczy się tylko pozytywnie nastawić, wtedy wszystko od razu jest łatwiejsze!
A ja lubię sobie siedzieć i podziwiać pogodę. Patrzeć na kaczki przy stawie, kiedy się ślizgają po zamarzniętej wodzie, patrzeć, jak słońce wschodzi, kiedy dojadam śniadanie.
Nebtu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-17 06:56:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:23.