Votre Beaute nie będzie!!!

[AnetaAN]

ALLELUJA !!!
Jeżeli zdecydujecie się wydawać Wizaż jako gazetę, to ja się zgłaszm jako pierwszy murzyn-ochotnik do pracy dniem i nocą w charakterze ... jakimkolwiek [img]icons/icon7.gif[/img]
W związku z tym, że w niedalekiej perspektywie mam zwolnienie z pracy [img]icons/icon9.gif[/img] to czasu będę miała mnóstwo ...

[AnetaAN]

ALLELUJA !!!
Jeżeli zdecydujecie się wydawać Wizaż jako gazetę, to ja się zgłaszm jako pierwszy murzyn-ochotnik do pracy dniem i nocą w charakterze ... jakimkolwiek [img]icons/icon7.gif[/img]
W związku z tym, że w niedalekiej perspektywie mam zwolnienie z pracy [img]icons/icon9.gif[/img] to czasu będę miała mnóstwo ...

[Ofelia]

Ja też się zgłaszam na ochotnika - mogę robić cokolwiek [img]icons/icon7.gif[/img] Tak tak, pomyślcie nad tym poważnie. Wtedy bym na pewno nie narzekała na pracę...

[Ofelia]

Ja też się zgłaszam na ochotnika - mogę robić cokolwiek [img]icons/icon7.gif[/img] Tak tak, pomyślcie nad tym poważnie. Wtedy bym na pewno nie narzekała na pracę...

[guest]

ja juz mowilam o tym! Swietny pomysl!

[guest]

ja juz mowilam o tym! Swietny pomysl!

[guest]

Ja, patrzac z realnego punktu widzenia, moglabym cos robic na dochodne. Bo na najblizszy rok mam co robic, ale poźniej to moze i wiecej [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Ja, patrzac z realnego punktu widzenia, moglabym cos robic na dochodne. Bo na najblizszy rok mam co robic, ale poźniej to moze i wiecej [img]icons/icon7.gif[/img]

[DominikaS]

Ja kupuje co dwa miesiace mniej wiecej wszystkie gazetki babskie ponizej 5 zl. Bo wydaje mi sie ze wiecej sa nie warte:-((( Tam sobie wyczytuje wszystko o kosmetykach. A raz na miesiac robie powazniejsze lowy w empiku i kupuje pisemka bardziej profesjionalne, jakies takie wlasnie dla kosmetyczek - tam jest duzo ciekaweych artykulow i ogloszen z branzy... W Laurencie zdazylo mi sie nieraz znalezc ciekawe makijaze... Ts jest dla mnie zdecydowanie za gruby i nie na teamat i drogi, to samo inne takie podobne...
Kiedys kupowalam wszystko o wnetrzach, duzo babskich, komputerowych i jeszcze NG. Z tego zostalo mi NG i ze dwie o komputerach... Reszta jest dalej interesujaca ale moja biolozga wtlaczala man kiedys przeliczenia takich gazet na dzrzewa i glupio mi teraz tyle makularatury kupowac... Szczególnie ze pojemniki di segregacji sa na osiedlu dosc daleko od mojego bloku i nie chce mi sie tam latać z tymi kilogramami...
Ja tez jestem za wydawaniem czasopisma pod tytulem "wizaz"[img]icons/icon7.gif[/img]

[DominikaS]

Ja kupuje co dwa miesiace mniej wiecej wszystkie gazetki babskie ponizej 5 zl. Bo wydaje mi sie ze wiecej sa nie warte:-((( Tam sobie wyczytuje wszystko o kosmetykach. A raz na miesiac robie powazniejsze lowy w empiku i kupuje pisemka bardziej profesjionalne, jakies takie wlasnie dla kosmetyczek - tam jest duzo ciekaweych artykulow i ogloszen z branzy... W Laurencie zdazylo mi sie nieraz znalezc ciekawe makijaze... Ts jest dla mnie zdecydowanie za gruby i nie na teamat i drogi, to samo inne takie podobne...
Kiedys kupowalam wszystko o wnetrzach, duzo babskich, komputerowych i jeszcze NG. Z tego zostalo mi NG i ze dwie o komputerach... Reszta jest dalej interesujaca ale moja biolozga wtlaczala man kiedys przeliczenia takich gazet na dzrzewa i glupio mi teraz tyle makularatury kupowac... Szczególnie ze pojemniki di segregacji sa na osiedlu dosc daleko od mojego bloku i nie chce mi sie tam latać z tymi kilogramami...
Ja tez jestem za wydawaniem czasopisma pod tytulem "wizaz"[img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Wiolu ja prenumeruje Urode i tam zawsze jest duzo artukulow o kosmetykach. Co miesiac jest duzo ciekawych informacji np w grudniu "Swiat w kropli perfum" (co miesiac sa tu informacje o perfumach), "uroda ciala", "supernowosci pod choinke", "scenariusz na trzy blondynki" (metamorfozy), "kalejdoskop..sztuczk i dla poczatkujacych i zaawansowanych" i co miesiac jest artukul dotyczacy zabiegow u kosmetyczki, w grudniu "encyklopedia zabiegow gabinetowych..... M jak masaz", i jeszcze wiele innych. bardzo lubie ta gazete i polecam. [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Wiolu ja prenumeruje Urode i tam zawsze jest duzo artukulow o kosmetykach. Co miesiac jest duzo ciekawych informacji np w grudniu "Swiat w kropli perfum" (co miesiac sa tu informacje o perfumach), "uroda ciala", "supernowosci pod choinke", "scenariusz na trzy blondynki" (metamorfozy), "kalejdoskop..sztuczk i dla poczatkujacych i zaawansowanych" i co miesiac jest artukul dotyczacy zabiegow u kosmetyczki, w grudniu "encyklopedia zabiegow gabinetowych..... M jak masaz", i jeszcze wiele innych. bardzo lubie ta gazete i polecam. [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Dziewczyny! Czy nie zauważyłyście, że to, o czym piszecie staje się faktem? Agnieszka stworzyła pewną przestrzeń, która ciągle się rozrasta. Nadal kupuję stosy gazet (tych "przeterminowanych" bo to dużo taniej hi,hi), ale i tak tego co najważniejsze dowiaduję się ze stron wizaż. Też kiedyś myślałam, jakby to było fajnie, gdybym mogła się rozsiąść w fotelu z egzemplarzem pisma w ręce. Ale potem przyszłą ponura refleksja. Dlaczego te najciekawsze z naszego punktu widzenia gazety padają? Najprawdopodobniej koszty ich produkcji przekraczają dochody. A przcież pełno w nich reklam i tekstów sponsorowanych, obiecujących cuda po użyciu tego lub tego kosmetyku, który w końcu wcale nie jest taki świetny. Tutaj przynajmniej mam pewność, że jeśli któraś z Was pisze, że kosmetyk jest świetny - to znaczy, że naprawdę tak uważa i z całą pewnością nie stoją za tym pieniądze producenta. Dlatego uważam, że dobrze jest jak jest, chociaż wciąż niesyta jestem nowych tekstów. Myślę, że także Waszych, bo sporo dobrych piór udało mi się juz wyłonić. Internet to przyszłość i drzewka nie są marnowane [img]icons/icon12.gif[/img]A co do tekstów do druku - świetny pomysł! Pomyśl o tym Złośliwcze, pls. Ja często przerzucam co ciekawsze rzeczy do Worda i sobie drukuję, ale tak na pewno byłoby łatwiej.
Kończę tą tyradę i mam nadzieję, że nie będziecie mnie miały ochoty zatłuc, ale szkoda by mi było, gdyby twarde prawa rynku wykończyły moją ukochaną stronkę.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie - AgnieszkaS

[guest]

Dziewczyny! Czy nie zauważyłyście, że to, o czym piszecie staje się faktem? Agnieszka stworzyła pewną przestrzeń, która ciągle się rozrasta. Nadal kupuję stosy gazet (tych "przeterminowanych" bo to dużo taniej hi,hi), ale i tak tego co najważniejsze dowiaduję się ze stron wizaż. Też kiedyś myślałam, jakby to było fajnie, gdybym mogła się rozsiąść w fotelu z egzemplarzem pisma w ręce. Ale potem przyszłą ponura refleksja. Dlaczego te najciekawsze z naszego punktu widzenia gazety padają? Najprawdopodobniej koszty ich produkcji przekraczają dochody. A przcież pełno w nich reklam i tekstów sponsorowanych, obiecujących cuda po użyciu tego lub tego kosmetyku, który w końcu wcale nie jest taki świetny. Tutaj przynajmniej mam pewność, że jeśli któraś z Was pisze, że kosmetyk jest świetny - to znaczy, że naprawdę tak uważa i z całą pewnością nie stoją za tym pieniądze producenta. Dlatego uważam, że dobrze jest jak jest, chociaż wciąż niesyta jestem nowych tekstów. Myślę, że także Waszych, bo sporo dobrych piór udało mi się juz wyłonić. Internet to przyszłość i drzewka nie są marnowane [img]icons/icon12.gif[/img]A co do tekstów do druku - świetny pomysł! Pomyśl o tym Złośliwcze, pls. Ja często przerzucam co ciekawsze rzeczy do Worda i sobie drukuję, ale tak na pewno byłoby łatwiej.
Kończę tą tyradę i mam nadzieję, że nie będziecie mnie miały ochoty zatłuc, ale szkoda by mi było, gdyby twarde prawa rynku wykończyły moją ukochaną stronkę.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie - AgnieszkaS

[guest]

Dziewczyny! Czy nie zauważyłyście, że to, o czym piszecie staje się faktem? Agnieszka stworzyła pewną przestrzeń, która ciągle się rozrasta. Nadal kupuję stosy gazet (tych "przeterminowanych" bo to dużo taniej hi,hi), ale i tak tego co najważniejsze dowiaduję się ze stron wizaż. Też kiedyś myślałam, jakby to było fajnie, gdybym mogła się rozsiąść w fotelu z egzemplarzem pisma w ręce. Ale potem przyszłą ponura refleksja. Dlaczego te najciekawsze z naszego punktu widzenia gazety padają? Najprawdopodobniej koszty ich produkcji przekraczają dochody. A przcież pełno w nich reklam i tekstów sponsorowanych, obiecujących cuda po użyciu tego lub tego kosmetyku, który w końcu wcale nie jest taki świetny. Tutaj przynajmniej mam pewność, że jeśli któraś z Was pisze, że kosmetyk jest świetny - to znaczy, że naprawdę tak uważa i z całą pewnością nie stoją za tym pieniądze producenta. Dlatego uważam, że dobrze jest jak jest, chociaż wciąż niesyta jestem nowych tekstów. Myślę, że także Waszych, bo sporo dobrych piór udało mi się juz wyłonić. Internet to przyszłość i drzewka nie są marnowane [img]icons/icon12.gif[/img]A co do tekstów do druku - świetny pomysł! Pomyśl o tym Złośliwcze, pls. Ja często przerzucam co ciekawsze rzeczy do Worda i sobie drukuję, ale tak na pewno byłoby łatwiej.
Kończę tą tyradę i mam nadzieję, że nie będziecie mnie miały ochoty zatłuc, ale szkoda by mi było, gdyby twarde prawa rynku wykończyły moją ukochaną stronkę.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie - AgnieszkaS

[guest]

Dziewczyny! Czy nie zauważyłyście, że to, o czym piszecie staje się faktem? Agnieszka stworzyła pewną przestrzeń, która ciągle się rozrasta. Nadal kupuję stosy gazet (tych "przeterminowanych" bo to dużo taniej hi,hi), ale i tak tego co najważniejsze dowiaduję się ze stron wizaż. Też kiedyś myślałam, jakby to było fajnie, gdybym mogła się rozsiąść w fotelu z egzemplarzem pisma w ręce. Ale potem przyszłą ponura refleksja. Dlaczego te najciekawsze z naszego punktu widzenia gazety padają? Najprawdopodobniej koszty ich produkcji przekraczają dochody. A przcież pełno w nich reklam i tekstów sponsorowanych, obiecujących cuda po użyciu tego lub tego kosmetyku, który w końcu wcale nie jest taki świetny. Tutaj przynajmniej mam pewność, że jeśli któraś z Was pisze, że kosmetyk jest świetny - to znaczy, że naprawdę tak uważa i z całą pewnością nie stoją za tym pieniądze producenta. Dlatego uważam, że dobrze jest jak jest, chociaż wciąż niesyta jestem nowych tekstów. Myślę, że także Waszych, bo sporo dobrych piór udało mi się juz wyłonić. Internet to przyszłość i drzewka nie są marnowane [img]icons/icon12.gif[/img]A co do tekstów do druku - świetny pomysł! Pomyśl o tym Złośliwcze, pls. Ja często przerzucam co ciekawsze rzeczy do Worda i sobie drukuję, ale tak na pewno byłoby łatwiej.
Kończę tą tyradę i mam nadzieję, że nie będziecie mnie miały ochoty zatłuc, ale szkoda by mi było, gdyby twarde prawa rynku wykończyły moją ukochaną stronkę.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie - AgnieszkaS

[AgaZ]

Jestescie Kochane [img]icons/icon7.gif[/img]
Wydawac "wizaz.pl" niestety nierealne [img]icons/icon12.gif[/img] ale wypelniac dalej nisze rynkowa? To jest mozliwe mysle jeszcze conajmniej kilka lat...poki bedziecie chcialy tu wchodzic [img]icons/icon12.gif[/img]
Ale zaznaczam Wasza wspolpraca jest mi niezbedna jak powietrze.

[AgaZ]

Jestescie Kochane [img]icons/icon7.gif[/img]
Wydawac "wizaz.pl" niestety nierealne [img]icons/icon12.gif[/img] ale wypelniac dalej nisze rynkowa? To jest mozliwe mysle jeszcze conajmniej kilka lat...poki bedziecie chcialy tu wchodzic [img]icons/icon12.gif[/img]
Ale zaznaczam Wasza wspolpraca jest mi niezbedna jak powietrze.

[guest]

Ja mam numer marcowy i jest duzy artykul o kremach na noc, peelingach wszelakich, faktycznie znow są perfumy (pachnące premiery), strona kosmetyków na kazda kieszen, w encyklopedii zabiegow gabinetowych N jak naczynka, kosmetyczne sushi (kosmetyki shiseido + Kenzo - w zasadzie ładne dwa zdjecia z podpisami co jest co), w urodzie ciala Meg Ryan mowi co stosuje (w zasadzie poza joga to nic [img]icons/icon7.gif[/img] ), jest jeszcze stona na ktorej jest 9 kosmetykow, ktore ponoc warto miec, dodatkowo trendy w modzie (duzo malych obrazkow), jakies psychozabawy (jedna nawet kosmetyczna), ale tych nie lubie, jakies bla, bla i dwa interesujace (mnie przynajmniej) artykuly, bardziej ciekawostki: Dieta po mapie (co jedza kobiety w roznych panstwach i dlaczego np. rzadziej choruja na cukrzyce lub choroby serca), Raport: Jestem tego warta (znow kilka panstw i na co kobiety wydaja swoje pensje), kilka felietonow, m.in. p. H. Bakuła (tą lubie) i Krzysztof Pieczynski (dosc krotki, ale podobal mi sie) i Różne Urody ks. Jana Twardowskiego zakonczone zdaniem: "Dobrze jest uciec od urody człowieka do urody świata", czego wszystkim Wam tez zycze [img]icons/icon7.gif[/img] I znow troche bla, bla, bla.
Ogolnie dla mnie jako uzupelnienie TS calkiem niezle.

[guest]

Ja mam numer marcowy i jest duzy artykul o kremach na noc, peelingach wszelakich, faktycznie znow są perfumy (pachnące premiery), strona kosmetyków na kazda kieszen, w encyklopedii zabiegow gabinetowych N jak naczynka, kosmetyczne sushi (kosmetyki shiseido + Kenzo - w zasadzie ładne dwa zdjecia z podpisami co jest co), w urodzie ciala Meg Ryan mowi co stosuje (w zasadzie poza joga to nic [img]icons/icon7.gif[/img] ), jest jeszcze stona na ktorej jest 9 kosmetykow, ktore ponoc warto miec, dodatkowo trendy w modzie (duzo malych obrazkow), jakies psychozabawy (jedna nawet kosmetyczna), ale tych nie lubie, jakies bla, bla i dwa interesujace (mnie przynajmniej) artykuly, bardziej ciekawostki: Dieta po mapie (co jedza kobiety w roznych panstwach i dlaczego np. rzadziej choruja na cukrzyce lub choroby serca), Raport: Jestem tego warta (znow kilka panstw i na co kobiety wydaja swoje pensje), kilka felietonow, m.in. p. H. Bakuła (tą lubie) i Krzysztof Pieczynski (dosc krotki, ale podobal mi sie) i Różne Urody ks. Jana Twardowskiego zakonczone zdaniem: "Dobrze jest uciec od urody człowieka do urody świata", czego wszystkim Wam tez zycze [img]icons/icon7.gif[/img] I znow troche bla, bla, bla.
Ogolnie dla mnie jako uzupelnienie TS calkiem niezle.

[AnetaAN]

Nawet jak nie będziesz już chciała i uciekniesz przed nami na koniec świata i zakopiesz się pięć metrów pod ziemią to ... i tak Cię znajdziemy, odkopiemy, oczyścimy z piasku i będziemy "wspomagać" [img]icons/icon12.gif[/img]

[AnetaAN]

Nawet jak nie będziesz już chciała i uciekniesz przed nami na koniec świata i zakopiesz się pięć metrów pod ziemią to ... i tak Cię znajdziemy, odkopiemy, oczyścimy z piasku i będziemy "wspomagać" [img]icons/icon12.gif[/img]

[guest]

Ja równiez zaluje, ze nie bedzie juz VB, ale polecam na prenumerate MARIE CLARIE, dopiero
wyszedl pierwszy numer, ale mozna juz stwierdzic, ze redakcja stara sie, aby pismo zaistnialo na
rynku. Pozdrowienia

[guest]

Ja równiez zaluje, ze nie bedzie juz VB, ale polecam na prenumerate MARIE CLARIE, dopiero
wyszedl pierwszy numer, ale mozna juz stwierdzic, ze redakcja stara sie, aby pismo zaistnialo na
rynku. Pozdrowienia

[guest]

a na targach bylo stoisko VB -PUSTE

[guest]

a na targach bylo stoisko VB -PUSTE

[gośkas]

Szkoda Votre Beatute [img]icons/icon22.gif[/img] - ale na szczęście mamy WAS, (którzy im w niczym nie ustępujecie) i to w dodatku CODZIENNIE i jak długo chcemy. To już przecież spełnienie marzeń. Już się od nas nie odczepicie i napewno jakoś wspólnie przebolejemy zniknięcie VB .
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny. [img]icons/icon40.gif[/img]

[gośkas]

Szkoda Votre Beatute [img]icons/icon22.gif[/img] - ale na szczęście mamy WAS, (którzy im w niczym nie ustępujecie) i to w dodatku CODZIENNIE i jak długo chcemy. To już przecież spełnienie marzeń. Już się od nas nie odczepicie i napewno jakoś wspólnie przebolejemy zniknięcie VB .
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny. [img]icons/icon40.gif[/img]

[AnetaAN]

Wiadomo, że VB może zastąpić tylko ... VB, albo ewentualnie inna gazetka redagowana przez ten sam zespół (na co pewnie nie mamy co liczyć ...), ale kilka miesięcy temu odkryłam miesięcznik "Samo zdrowie". Jest on co prawda, jak sama nazwa wskazuje, zorientowany troszkę (ciut, ciut) medycznie, ale poza tym zawiera sporo informacji o kosmetykach i pielęgnacji.
Moim zdaniem pisemnko godne uwagi (tym bardziej, że wybrór mamy żaden!).
Jeśli chodzi o MC, to uważam, że tematykę i zawartość ma bardzo podobną do TS tylko ... trochę gorszą.
Biorąc jednak pod uwagę fakt, że TS wyczytuję w tydzień (a miesiąc ma ich przecież cztery [img]icons/icon12.gif[/img] ), na pewno MC też dołączy do mojej listy.

[AnetaAN]

Wiadomo, że VB może zastąpić tylko ... VB, albo ewentualnie inna gazetka redagowana przez ten sam zespół (na co pewnie nie mamy co liczyć ...), ale kilka miesięcy temu odkryłam miesięcznik "Samo zdrowie". Jest on co prawda, jak sama nazwa wskazuje, zorientowany troszkę (ciut, ciut) medycznie, ale poza tym zawiera sporo informacji o kosmetykach i pielęgnacji.
Moim zdaniem pisemnko godne uwagi (tym bardziej, że wybrór mamy żaden!).
Jeśli chodzi o MC, to uważam, że tematykę i zawartość ma bardzo podobną do TS tylko ... trochę gorszą.
Biorąc jednak pod uwagę fakt, że TS wyczytuję w tydzień (a miesiąc ma ich przecież cztery [img]icons/icon12.gif[/img] ), na pewno MC też dołączy do mojej listy.