2009-03-03, 21:35 | #91 |
Zakorzenienie
|
Dot.: problemy anice...
ja sie zgadzam
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
2009-03-03, 21:38 | #92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
|
Dot.: problemy anice...
Anice, a nie próbowałaś opisać swoich problemów na jakimś innym forum? Np. kafeteria.pl - tam pewnie znajdziesz większe zrozumienie i nikt nie będzie się oburzał.
Skoro nie odpowiadają Ci osoby, które Ci odpisują, ani regulamin i zasady jakich raczej wypada się tu trzymać - to nic na siłę.
__________________
today's rain is tomorrow's whisky |
2009-03-03, 21:42 | #93 | |
Raczkowanie
|
Dot.: problemy anice...
Jakim prawem, ktoś pozwolił sobie na to, żeby założyć wątek i podpisać go moim nickiem ???????
Moja cierpliwość się skończyła. Dobrze się bawicie moim kosztem??????? Czy w swoich wątkach prosiłam: 1. SKOMENTUJ 2. OCEŃ 3. SKRYTYKUJ ??????? PYTAM???????? To co się tutaj dzieje, przechodzi ludzkie pojęcie. Ile Wy macie lat, że nie potraficie kulturalnie się zachować????? ---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ---------- Cytat:
różni ludzie odwiedzają fora...... i to Wam radziłabym przeczytać parę zasad tego forum..... POMOC, NIE OBRAŻANIE..... cytat od Administratora: 1. jeśli nie chcesz pomóc, nie pisz w wątku. bez komentarza.
__________________
167 cm dążę do: 53 - 50 kg ... ku gwiazdom wzlecieć zapragnąć... i nie zawrócić w pół drogi. Edytowane przez anice Czas edycji: 2009-03-03 o 21:45 |
|
2009-03-03, 21:49 | #94 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: problemy anice...
Anice- prawo do SKLEJENIA nie ZALOZENIA takiego watku ma moderator, i wlasnie ona to zrobila. To jest watek SKLEJONY z Twoich watkow, a nie ZALOZONY i podpisany jako Ty.
Nikt sie nie bawi Twoim kosztem, bo co niby z tego bysmy mialy? Spojrz na to co piszesz, bo to Ty sie teraz czepiasz nas. Nie pasuje? Zmień forum. Nie chcesz odejść? Dostosuj się.. Zmniejsz troche liczbe wyrazow pisanych wielkimi literami i tych wykrzyknikow i pytajnikow, bo to jest niekulturalne.
__________________
Kosmetycznie Cytat:
Edytowane przez Neciak89 Czas edycji: 2009-03-03 o 21:51 |
|
2009-03-03, 21:49 | #95 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
|
Dot.: problemy anice...
Cytat:
A próbowałaś na tej kafeterii? Masz trochę nietypowe problemy i okazuje się, że tu, na Wizażu, jakoś nie znajdują takiego odzewu jakiego oczekujesz... Może źle formułujesz swoje myśli... Pomyśl troche... większość osób jednak uzyskuje tu odpowiedzi na swoje nawet najbardziej błahe problemy i nie musi się tak unosić...
__________________
today's rain is tomorrow's whisky |
|
2009-03-03, 21:54 | #96 |
Zakorzenienie
|
Dot.: problemy anice...
nie widzisz, że to są Twoje wątki połączone w jeden?
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
2009-03-03, 21:59 | #97 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: problemy anice...
Cytat:
dla mnie sklejenie moich wątków i nadanie im tytułu: "problemy anice..." jest po prostu przykre i niemiłe..... wiem, że to są moje wątki.... ale ja tego tytułu nie nadałam, ktoś inny, to za mnie zrobił....... i powtarzam słowa z regulaminu: 1. jeśli nie chcesz pomóc, nie pisz w wątku. ---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ---------- Cytat:
na tym forum są o niebo bardziej błahe problemy, których nikt tak ironicznie nie komentuje .....
__________________
167 cm dążę do: 53 - 50 kg ... ku gwiazdom wzlecieć zapragnąć... i nie zawrócić w pół drogi. |
||
2009-03-03, 22:00 | #98 |
Zakorzenienie
|
Dot.: problemy anice...
ja stąd idę, bo widzę, że się nie dogadamy... my swoje a Ty swoje...
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
2009-03-03, 22:02 | #99 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: problemy anice...
Cytat:
__________________
Kosmetycznie Cytat:
|
||
2009-03-03, 22:06 | #100 |
Raczkowanie
|
Dot.: problemy anice...
co Wy swoje? Co jest Wasze? Krytykowanie mnie, ocenianie?
Cytat z regulaminu: 2. Tolerancja. Uznaj prawo innych do posiadania poglądów, których Ty nie podzielasz i życia "po swojemu" - jeśli tylko to jest w zgodzie z prawem. Wy nie tolerujecie tego, że mogę mieć taki a nie inny problem... ---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ---------- nie chodzi o wodę ogrzewaną grzałką... przeczytaj uważnie o co chodziło w tamtym temacie...
__________________
167 cm dążę do: 53 - 50 kg ... ku gwiazdom wzlecieć zapragnąć... i nie zawrócić w pół drogi. |
2009-03-03, 22:10 | #101 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: problemy anice...
Cytat:
no ale oczywiscie my swoje a Ty swoje
__________________
Kosmetycznie Cytat:
|
||
2009-03-03, 22:18 | #102 | |
Raczkowanie
|
Dot.: problemy anice...
Cytat:
jak dla mnie w kółko gadacie o tym samym... nawet konkretnych argumentów na mnie nie macie... czepiacie się byle czepiać... Dlaczego nie byłyście takie chętne, by pomóc mi rozwiać moje wątpliwości, jak teraz jesteście do dyskusji, oceniania, krytykowania itp..... To Wy przeczytajcie regulamin forum, bo ja prosząc o pomoc w swoich wątkach niczego nie naruszyłam.... (no może faktycznie w dwóch wątkach podobny problem poruszyłam - za to możnabyło mnie upomnieć, ale nawet moderator tego nie zrobił......, a to, że wszystkie dotyczyły tabletek, to co z tego? różne są tematy związane z tabletkami....)
__________________
167 cm dążę do: 53 - 50 kg ... ku gwiazdom wzlecieć zapragnąć... i nie zawrócić w pół drogi. |
|
2009-03-03, 22:20 | #103 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
|
Dot.: problemy anice...
Cytat:
A druga sprawa, to że dałaś sie sprowokować osobom, które Cię zaczepiały. Ale one też, moim zdaniem bardziej śmiały się z sytuacji, które opisałaś niż z Ciebie. Przynajmniej nie powinny tego robić. Jest tu parę obszernych wątków o pigułkach. Poczytaj je, a nie powinnaś mieć więcej takich wątpliwości. A jeśli będziesz jeszcze je miała, to zadaj je w istniejących wątkach o pigułkach, albo załóż jeden wątek np: "Kilka pytań dot. pigułek anty" i pisz w tym jednym. Myślę, że wtedy chętniej Ci ktoś pomoże. Lubimy porządek na forum i już.
__________________
today's rain is tomorrow's whisky |
|
2009-03-03, 22:20 | #104 |
Zakorzenienie
|
Dot.: problemy anice...
moim zdaniem ten wątek się nadaje tylko i wyłącznie do zamknięcia...
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
2009-03-03, 22:21 | #105 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: problemy anice...
Cytat:
argumentow brakuje bo Ty w kolko to samo nadajesz o czepianiu sie moderator zwraca uwage jak sie kliknie odpowiednia ikonke oczywiscie, rozne sa tematy zwiazane z tabletkami, kupkami i substancjami w metalicznej wodzie dziewczyny, ja tez juz wysiadam edit|: mozesz sobie jeszcze zobaczyc sam poczatek watku od moderatorow: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=79223
__________________
Kosmetycznie Cytat:
Edytowane przez Neciak89 Czas edycji: 2009-03-03 o 22:27 |
||
2009-03-03, 22:28 | #106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: dwie ryby przebite srebrnym mieczem
Wiadomości: 5 297
|
Dot.: problemy anice...
Ja tylko powiem, że cała ta wymiana zdań jest bezsensu Moderatorka skleiła twoje wątki w jeden, bo miała do tego prawo i bardzo dobrze, że to zrobiła - teraz przynajmniej jest porządek
A swoją drogą nie zastanawia Cię to Anice, że tylko na Ciebie ktoś się tu 'uwziął'? Najwidocznej są ku temu powody... Może jak troszkę emocje opadną to przeczytaj swoje posty i wtedy inaczej spojrzysz na całą sytuację Pozdrawiam |
2009-03-04, 11:31 | #107 |
Raczkowanie
|
Dot.: problemy anice...
załozyłam wątek w celu uzyskania pomocy, a nie - komentowania, oceniania, krytyki...
ktoś nie ma ochoty na pomoc, to niech nie odpisuje, bo to, co Wyście napisały w odpowiedziach znacznie odbiegało od tematów, które poruszałam...... w Regulaminie jest wszystko..., dużo jest mowy o kulturze w wypowiedziach, a Wasze odpowiedzi na moje posty, były totalną kpiną, a to nie jest kulturalne....... trochę szacunku do innych..... to forum jest po to, by pomagać, takie jest jego założenie albo było jak widzę..... ja sobie to wszystko odpuszczam, a Wy piszcie co chcecie..... albo poćwiczcie czytanie ze zrozumieniem, żebyście następnym razem wiedziały co to znaczy odpisywać komuś na temat.... nigdy nie spotkałam się z taka nieuprzejmością, a od kilku lat przebywam na wizazu, jak widać, tylko forum ginekologiczne jest takie do bani..... pozdrawiam i życzę Wam z całego serca, żeby ktoś kiedyś i Wam tak pięknie pomógł rozwiązać problem, gdy będziecie tego potrzebować.....
__________________
167 cm dążę do: 53 - 50 kg ... ku gwiazdom wzlecieć zapragnąć... i nie zawrócić w pół drogi. |
2009-03-04, 12:49 | #108 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: problemy anice...
Cytat:
Cytat:
Skoro zakladasz watek lub piszesz post to niestety, ale musisz sie tez liczyc z tym, ze nie tylko dostaniesz odpowiedz, ale Twoja wypowiedz zostanie skomentowana, oceniona lub skrytykowana. Jesli sobie tego nie zyczych to... nie pisz... Szczerze mowiac to ja sie troche forumkom nie dziwie tego jak zareagowaly na niektore Twoje problemy. Masz 24 lata. W tym roku wychodzisz za maz. Musisz brac odpowiedzialnosc za siebie sama, a takim zachowaniem jakie tu przedstawilas taka dojrzala sie nie wydajesz. W pewnym momencie mialam wrazenie, ze nie mam do czynienia z przyszla mezatka a z 13latka zadajaca pytanie do jednej z gazet dla nastolatkow. Jak juz wczesniej pisalam, bycie doroslym, dojrzalym czlowiekiem to nie tylko zdolnosc do "uprawiania" seksu, stosowanie metod anty, wziecie slubu ale przede wszystkim zdolnosc do radzenia sobie ze stresem. Niebawem zakladasz rodzine. Musisz liczyc sie z tym, ze bedziesz miec wieksze problemy niz zastanawianie sie, czy ta woda, ktora podgrzalam grzalka a przez która ma taki metaliczny smak wplynie na dzialanie tabsow (co ciekawe pare postow nizej sama sobie na to pytanie odpowiedzialas...). Skoro z takim blahym problemem sobie nie radzisz to co to bedzie dalej? co zrobisz jak nie daj Boze zabraknie Ci pieniedzy albo niemowle zacznie plakac z niewidadomej przyczyny? Anice, wymagasz szacunku od innych, ale nie widzisz ze innych uzytkownikow forum tez szacunkiem nie darzysz... Jesli od kogos czegos wymagasz to najwpierw wymagaj tego od siebie samej... Aha. I nikt niczego nie usuwal... Jednoczesnie apeluje do wszystkich o spokoj i odpowiadanie na temat glowny watku. Koniec tematu dotyczacego tego dlaczego forumki sa zle i dlaczego tytul tego watku jest taki a nie inny!
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
||
2009-03-04, 13:21 | #109 |
Raczkowanie
|
Dot.: problemy anice...
Cytat z regulaminu:
2. Tolerancja. Uznaj prawo innych do posiadania poglądów, których Ty nie podzielasz i życia "po swojemu" - jeśli tylko to jest w zgodzie z prawem. Czy to nie oznacza, żeby w ironiczny sposób nie komentować tego, co zawarłam w wątku, opisując swój problem? Mam żal tylko o jedno, już pal licho, ten nadany temat: "problemy anice....", że od samego początku spotkałam się tu ze złośliwością w odpowiedziach na moje wątki.... Dlaczego to mnie się upomina? Dlaczego nikt nie zwróci uwagi na BARDZO niemiłe komentarze odnośnie moich wątków, które wypisywały dziewczyny? To było zwyczajne nabijanie się ze mnie, naśmiewały się między sobą na mój temat, odpisując nietylko mi, ale także sobie nawzajem.... A to, że mam w tym momencie "ciążofobię", to nie oznacza, że jestem niedojrzała, po prostu jestem jeszcze nie gotowa na macierzyństwo. Najpierw ślub, potem zapewnienie zaplecza finansowego i dzidziuś, żeby właśnie nie płakał w nocy z głodu, żeby było nas na niego stać.... A Wy już mnie oceniłyście. Ja uważam siebie za wartościową osobę, Mój przyszły Mąż też tak uważa i jest bardzo inteligentnym człowiekiem, a to, że panicznie boję się narazie ciąży, to inna sprawa, każdy ma coś, czego się boi..... Ja po prostu pragnę urodzić dziecko wtedy, kiedy fizycznie i finansowo będziemy na to gotowi, żeby zapewnić mu wszystko na co zasługuje....
__________________
167 cm dążę do: 53 - 50 kg ... ku gwiazdom wzlecieć zapragnąć... i nie zawrócić w pół drogi. |
2009-03-04, 13:54 | #110 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: problemy anice...
A mi się wydaję, że próbujesz bardzo na siebie zwrócić uwagę.. Zresztą skoro tak cytujesz regulamin to może zobacz też, że i ty go łamiesz. Mnożysz wątki i zaśmiecasz forum, średnio co 2 h zakładałaś wątek.. Dlatego nie dziwię się reakcji modów, co do komentarzy -> to ja również słyszałam jakieś tam uwagi pod moim adresem, ale nie robię takiego rabanu jak ty.. Więcej dystansu do samej siebie nie jesteś pępkiem świata i chyba można zwrócić ci uwagę, że to o co pytasz bywa czasem niedorzeczne? Jest ulotka do tabletek tam jest zawarte wszystko. A to że jest ten znikomy jeden procent zawodności to tyczy się naprawdę skrajnych przypadków, a to czy ty jesteś takim przypadkiem też nikt nie potrafi tego stwierdzić na forum. Nie jesteśmy lekarzami
|
2009-03-04, 14:01 | #111 |
Zakorzenienie
|
Dot.: problemy anice...
jaga prosiła, żeby zakończyć temat
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
2009-03-04, 14:03 | #112 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: problemy anice...
|
2009-03-04, 14:15 | #113 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: problemy anice...
Cytat:
Po secudno, a czy bralas po ugawe mozliowsc, ze tabletki mimo prawidlowego zarzuwania i tak nie zadzialaja? Nie daja przeciez 100% pewnosci, ze w ciaze nie zajdziesz. A co jak bedziesz w tym sentym procencie i w ciaze zajdziesz? Czytalas moj podpis? Cytat:
Uwazasz sie za wartosciowa osobe, to super, nikt nie twierdzi, ze jest inaczej, tylko nie rob problemow tam, gdzie ich nie ma... Fakt, czasem forumki odpisuja w ironiczny sposob. ALe w wiekszosci przypadkow ma to jedno zadanie. Nie chodzi tu o obraze kogos. Tylko o to, by dac do zrozumienia pytajacemu, ze ten problem jest problemem znalezionym na "mus", ze jest problemem blahym, ktorym nie powina dana osoba sie przejmowac. Ale ty zrobilas z igly widly, roztrzasajac i rozzalajac sie jednoczesnie. A wystarczylo dac znac moderatorowi, ktory jakby trzeba bylo to poskromilby "zlosnice"... Tak wiec nie tylko dziewczyny sa winne, ale Ty rowniez i wszystkim odpowiednim osobom sie oberwalo. Lacznie z Toba. i po raz ostatnio prosze. Skoncz ten temat!
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
||
2009-03-04, 14:43 | #114 |
Raczkowanie
|
Dot.: problemy anice...
Moje problemy wynikały jedynie z faktu, że przy żadnej antykoncepcji (prócz tej moim zdaniem - najdrastyczniejszej, czyli podwiązania jajników), nie ma 100% pewności... Dlatego zaczęłam zastanawiać się, co może wpłynąć na to, że istnieje ten 1% nieskuteczności... może jakaś jedna, drobna, przeoczona, głupia rzecz...
Stąd te moje "dziwne" pytania.... Tyle z mojej strony...
__________________
167 cm dążę do: 53 - 50 kg ... ku gwiazdom wzlecieć zapragnąć... i nie zawrócić w pół drogi. |
2009-03-04, 16:15 | #115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 712
|
Dot.: problemy anice...
dobra, dziewczyny, koniec juz. to juz nie ma sensu.
Anice popelnila blad, ale przeprosila juz przeciez za to ze zalozyla kilka watkow a nie jeden, mogla o tym nie pomyslec w pierwszej chwili jak zakladala. |
2009-03-04, 16:50 | #116 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: problemy anice...
Anice- odpowiadajacn a Twoja watpliwosc, dla mnie ten 1% to jest po prostu pech.
__________________
Kosmetycznie Cytat:
|
|
2009-03-04, 17:40 | #117 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: problemy anice...
Cytat:
-zabezpieczenie producenta przed procesami -nieregularne branie, antybiotyki itp. + kobieta, ktora twierdzi ze wszystko brala jak nalezy
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
2009-03-04, 17:53 | #118 | |
Raczkowanie
|
Dot.: problemy anice...
Cytat:
na szczęście biorę tabletki regularnie, tak, jak należy nie biorę innych leków, ani niczego innego nie robię, czego robić nie powinnam pozdrawiam P.S. Ja wiem, że współżycie = gotowość na potomstwo, ale jak ma się przy sobie, tak ukochaną osobę, to nawet, jak się jeszcze nie chce dzidziusia, to i tak ciężko się powstrzymać
__________________
167 cm dążę do: 53 - 50 kg ... ku gwiazdom wzlecieć zapragnąć... i nie zawrócić w pół drogi. Edytowane przez anice Czas edycji: 2009-03-04 o 17:58 |
|
2009-03-04, 22:11 | #119 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: problemy anice...
Cytat:
A na "pocieszenie"... Mojej znajomej siostra, ktora ze wzgledow zdrowotnych miala podwiazane jajowody... urodzila dziecko. To dopiero pech. Takze, jak sie nie chce miec dzieci to tylko szklanka zimnej wody... zamiast...
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
|
2009-03-05, 10:15 | #120 |
Raczkowanie
|
Dot.: problemy anice...
tak to z tą ciążą właśnie jest
"w ciążę zachodzi się... ZNIENACKA"
__________________
167 cm dążę do: 53 - 50 kg ... ku gwiazdom wzlecieć zapragnąć... i nie zawrócić w pół drogi. |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:00.