Kraków i okolice:) ->koleżanka:)

[WeWlasnejOsobie]

Suzik ale Ty mówisz o darmowej szkole policealnej?

[notsunset]

Napisane przez Lenkapuma

- notsunset - sytuacja jak w przypadku Seline - ani jednego posta w żadnej części.


Jesteś pewna, że to chodzi o główny wątek krakowski? W podsumowaniu postów ostatnich kilku części (licząc od XXI do XIV wstecz) nie ma ani jednego Twojego posta

Tak kochana,maiłam stare konto i inny nick Tak wyszło i tyle... Szkoda tylko, że teraz się zrobiło jakieś zamieszanie (do którego się przyczyniłam pisząc, że ciężko się wbić w krakowskie towarzystwo)...

[paula689]

Napisane przez notsunset

Tak kochana,maiłam stare konto i inny nick Tak wyszło i tyle... Szkoda tylko, że teraz się zrobiło jakieś zamieszanie (do którego się przyczyniłam pisząc, że ciężko się wbić w krakowskie towarzystwo)...

Lepiej się nie tłumacz, bo jeszcze obrócą to przeciwko tobie

Napisane przez mereo

1) haha cośw tym jest!


Najbardziej śmieszą mnie te reklamy w internecie: zrzuć 14,5 kg w 2
tygodnie ^^ Straszne, że ludzie w takie coś wierzą!

no właśnie, stosują diety, zamiast mniej jeść, ale częściej i zdrowiej i byłoby dobrze. Patrzcie jak ostatnio Sekielski przytył, a przecież on był kilka razy na diecie.

Napisane przez anekania

A wiadomo, że śmieciowe jedzenie jest czasami dobre

niestety
a wiadomo, że zakazany owoc kusi.

[Seline16]

Napisane przez paula689

no właśnie, stosują diety, zamiast mniej jeść, ale częściej i zdrowiej i byłoby dobrze. Patrzcie jak ostatnio Sekielski przytył, a przecież on był kilka razy na diecie.
a wiadomo, że zakazany owoc kusi.

Ja miałam taki okres, że przygotowywałam jadłospis, obliczałam kalorie, ale długo nie wytrzymałam. Poza tym, że strasznie to czasochłonne to jeszcze nie przynosiło zamierzonych efektów. Najlepsza dieta to MŻ-WR

Co do pogrubionego- taak, zwłaszcza jak człowiek non stop w biegu i nie ma czasu zjeść nić 'normalnego'

[hellyeah0]

Suzik, a Ty aktualnie coś studiujesz?

Napisane przez Seline16

Ja miałam taki okres, że przygotowywałam jadłospis, obliczałam kalorie, ale długo nie wytrzymałam. Poza tym, że strasznie to czasochłonne to jeszcze nie przynosiło zamierzonych efektów. Najlepsza dieta to MŻ-WR

Co do pogrubionego- taak, zwłaszcza jak człowiek non stop w biegu i nie ma czasu zjeść nić 'normalnego'

Dokładnie, ja najgorzej się odżywiałam w trakcie praktyk (10-16 praktyki, a potem pędem na zajęcia, dojadając kanapkę w tramwaju, ble) lub gdy spędzam całe dnie poza domem. Gdy siedzę cały dzień w domu, to bardziej dbam o jadłospis, nie licząc sesji oczywiście ;-p

A propo sesji, coś nie mam szczęścia do nauki ;D miałam ostro zakuwać od jutra, a tu się okazało, że chłopak zrobił mi niespodziankę i jutro niespodziewanie przyjeżdża do mnie Lecę w takim razie olejować włosy i malować paznokcie ;D

edit: teraz patrzę, że to trochę nielogicznie brzmi - "jutro niespodziewanie przyjeżdza", bo prawdziwą niespodzianką byłoby gdyby stanął nagle, bez zapowiedzi w drzwiach, aleale i tak się mocno zdziwiłam i ucieszyłam ;- )

[Seline16]

Napisane przez hellyeah0

A propo sesji, coś nie mam szczęścia do nauki ;D miałam ostro zakuwać od jutra, a tu się okazało, że chłopak zrobił mi niespodziankę i jutro niespodziewanie przyjeżdża do mnie Lecę w takim razie olejować włosy i malować paznokcie ;D

Ja na szczęście nie mam tak, że jem więcej w stresie w trakcie sesji ( a wręcz przeciwnie- ściśnięty żołądek)
Ja też się nie mogę zmotywować, ale w końcu się lepiej czuję, więc idę
Udanej wizytacji

[kika17]

Napisane przez Seline16

Mam takie same odczucia, dlatego nie odpisywałam już Jak to sie mówi: "nie mój cyrk, nie moje małpy", więc nie będę się bawić w jakiś głupie przepychanki Jak chcą to niech sobie nas obmawiają, ale na swoim wątku, mnie to jest obojętnie.
A jak zdrowie- doszłaś w końcu w miarę do siebie?

Co do spotkania- nie wiem czy komuś pasuje, ale w przyszły wtorek mam przerwę od 11-14 lub po 18, więc można by się zgadać + praktycznie każdy dzień oprócz poniedziałku jakoś bym się dostosowała



Nie jestem na żadnej specjalnej diecie- po prostu robię tak jak Ty + jem w regularnych odstępach czasowych + staram się robić jakieś zdrowsze posiłki (np. sałatki, jogurty na uczelnię), a do tego dokładam ćwiczenia z serii turbo fire + hula hop ()

Ta strona 'SAPU' bardzo interesująca Mnie chyba najbardziej kręci robienie własnej biżuterii, ale zabieram się za to już od chyba pół roku i ciągle brak mi czasu

Ja w sobotę nie mogę, ale wtorek 12-14 mi pasuje byłby ktoś jeszcze chętny?

Ja przez ostatnie kilka dni miałam taką mega ochotę na słodycze, że nie mogłam się opanować (wszystko przez czas przed @), miałam ochotę na pączki, aż je zrobiłam :P wyszło mi 20, dziś już nie ma ani jednego oczywiście nie zjadłam wszystkiego sama, ale były pyszne
A w przyszłym tyg mój TŻ ma urodziny i właśnie myśle, jaki tort by można było upiec

[anekania]

Napisane przez kika17

Ja w sobotę nie mogę, ale wtorek 12-14 mi pasuje byłby ktoś jeszcze chętny?

Ja przez ostatnie kilka dni miałam taką mega ochotę na słodycze, że nie mogłam się opanować (wszystko przez czas przed @), miałam ochotę na pączki, aż je zrobiłam :P wyszło mi 20, dziś już nie ma ani jednego oczywiście nie zjadłam wszystkiego sama, ale były pyszne
A w przyszłym tyg mój TŻ ma urodziny i właśnie myśle, jaki tort by można było upiec

Ja muszę być we wtorek między 12.30 a 14 na uczelni po wpis.
Więc generalnie gdyby to była np 14 to ja chętnie bym się mogła spotkac o ile znowu bym się nie rozchorowała :/

mmm u mnie pączki robi babcia takie prawdziwe drożdzowe i one sa zazwyczaj takie jedno/dwu dniowe maks bo potem się robi taka klucha Ale z herbatą zjem zawsze jak mam gorszy dzień

A lubisz piec w ogóle??
Bo ja uwielbiam!


Dziewczyny od godziny 18.30 pisze prace egzaminacyjna na jutro i już umieram, mam 8 stron i piszę czcionką 14 A do tego mam jutro zaliczenie z prawa oświatowego o którym nie mam pojęcia i jakby był test to moze bym cos strzeliła a tu opisówka
specjalnie spałam po południu, żeby w nocy trzymać fason i się uczyć a tu oczy się kleją jak na złość, a nie wiem czemu bo mózg czuje, że mam taki żywy

[hellyeah0]

Napisane przez anekania

Ja muszę być we wtorek między 12.30 a 14 na uczelni po wpis.
Więc generalnie gdyby to była np 14 to ja chętnie bym się mogła spotkac o ile znowu bym się nie rozchorowała :/

mmm u mnie pączki robi babcia takie prawdziwe drożdzowe i one sa zazwyczaj takie jedno/dwu dniowe maks bo potem się robi taka klucha Ale z herbatą zjem zawsze jak mam gorszy dzień

A lubisz piec w ogóle??
Bo ja uwielbiam!


Dziewczyny od godziny 18.30 pisze prace egzaminacyjna na jutro i już umieram, mam 8 stron i piszę czcionką 14 A do tego mam jutro zaliczenie z prawa oświatowego o którym nie mam pojęcia i jakby był test to moze bym cos strzeliła a tu opisówka
specjalnie spałam po południu, żeby w nocy trzymać fason i się uczyć a tu oczy się kleją jak na złość, a nie wiem czemu bo mózg czuje, że mam taki żywy

Zgłodniałam przez Was. Na noc

Jak od 18 30 to nieźle, u mnie zazwyczaj takie prace kilku/kilkunastostronicowe ciągną się po 3 dni, bo mam adhd i chyba musieliby mi odłączyć Internet, żebym cokolwiek napisała w przeciągu kilku h, bez otwierania 50 razy facebooka i wizażu.

Co do wtorku - niestety, mam od 10 do 14 szkolenie, a o 16 egzamin, więc w tej "dziurze" wypada, żebym zajrzała w notatki.

[pluszysko]

Hej Dziewczyny
Nie pamiętam już, czy miałam w ogóle okazję przywitać nowe wizażanki..? jeśli nie - czynię to teraz
po ostatnim spotkaniu mnie rozłożyło no i teraz zdycham.. także, na razie odpadam ze spotkań
dobrze, że mam neta w telefonie, to chociaż mogę być w miarę na bieżąco z wątkiem

Ania powodzenia jutro!

idę spać, ledwo na oczy widzę

[Annabelle]

Dziewczyny nie wiecie, które krakowskie uczelnie robią zimową rekrutację na studia stacjonarne I stopnia?
Nigdzie nie mogę tego znaleźć

[paula689]

Napisane przez anekania

Ja muszę być we wtorek między 12.30 a 14 na uczelni po wpis.
Więc generalnie gdyby to była np 14 to ja chętnie bym się mogła spotkac o ile znowu bym się nie rozchorowała :/

mmm u mnie pączki robi babcia takie prawdziwe drożdzowe i one sa zazwyczaj takie jedno/dwu dniowe maks bo potem się robi taka klucha Ale z herbatą zjem zawsze jak mam gorszy dzień

A lubisz piec w ogóle??
Bo ja uwielbiam!


Dziewczyny od godziny 18.30 pisze prace egzaminacyjna na jutro i już umieram, mam 8 stron i piszę czcionką 14 A do tego mam jutro zaliczenie z prawa oświatowego o którym nie mam pojęcia i jakby był test to moze bym cos strzeliła a tu opisówka
specjalnie spałam po południu, żeby w nocy trzymać fason i się uczyć a tu oczy się kleją jak na złość, a nie wiem czemu bo mózg czuje, że mam taki żywy

mi też o 14 by pasowało, bo zajęcia kończę o 13.45

[kika17]

Napisane przez anekania

Ja muszę być we wtorek między 12.30 a 14 na uczelni po wpis.
Więc generalnie gdyby to była np 14 to ja chętnie bym się mogła spotkac o ile znowu bym się nie rozchorowała :/

mmm u mnie pączki robi babcia takie prawdziwe drożdzowe i one sa zazwyczaj takie jedno/dwu dniowe maks bo potem się robi taka klucha Ale z herbatą zjem zawsze jak mam gorszy dzień

A lubisz piec w ogóle??
Bo ja uwielbiam!


Dziewczyny od godziny 18.30 pisze prace egzaminacyjna na jutro i już umieram, mam 8 stron i piszę czcionką 14 A do tego mam jutro zaliczenie z prawa oświatowego o którym nie mam pojęcia i jakby był test to moze bym cos strzeliła a tu opisówka
specjalnie spałam po południu, żeby w nocy trzymać fason i się uczyć a tu oczy się kleją jak na złość, a nie wiem czemu bo mózg czuje, że mam taki żywy

14 dla mnie też może być.
Kocham piec! Sprawia mi to ogromną przyjemność, gotować też lubie bardzo, ale mniej niż piec.
Ciągle coś robie, na weekend obowiązkowo ciasto. Jutro robie paszteciki z pieczarkami i serem z ciasta francuskiego :P
Generalnie ja jestem taka hmm gastronomiczną, a do tego też kosmetyczna
Myśle, że powinnaś sobie zrobić choćby 15 min przerwy, przejść się choćby do kuchni po herbate, nie da się być tak non stop skupionym.
W każdym razie powodzenia jutro

[paula689]

Napisane przez kika17

14 dla mnie też może być.
Kocham piec! Sprawia mi to ogromną przyjemność, gotować też lubie bardzo, ale mniej niż piec.
Ciągle coś robie, na weekend obowiązkowo ciasto. Jutro robie paszteciki z pieczarkami i serem z ciasta francuskiego :P
Generalnie ja jestem taka hmm gastronomiczną, a do tego też kosmetyczna
Myśle, że powinnaś sobie zrobić choćby 15 min przerwy, przejść się choćby do kuchni po herbate, nie da się być tak non stop skupionym.
W każdym razie powodzenia jutro

to już 3 chętne,poczekamy może ktoś jeszcze napisze, bo ja mam przerwę we wtorek do 18.

[kika17]

Napisane przez paula689

to już 3 chętne,poczekamy może ktoś jeszcze napisze, bo ja mam przerwę we wtorek do 18.

To fajnie, ja mam czas tak do 16:30-17. Jeszcze jest troche czasu, więc się jakoś zgadamy

[Seline16]

Eh.. To fajnie, bo ja mam ważny wykład od 14.50, więc nie za bardzo mogę o 14;/ A nie mogłybyśmy się spotkać (kto może) trochę wcześniej, np o 13?

Ps. Też uwielbiam gotować i piec, ale z tym muszę poczekać do lutego jak się sesja skończy

[anekania]

Napisane przez hellyeah0

Zgłodniałam przez Was. Na noc

Jak od 18 30 to nieźle, u mnie zazwyczaj takie prace kilku/kilkunastostronicowe ciągną się po 3 dni, bo mam adhd i chyba musieliby mi odłączyć Internet, żebym cokolwiek napisała w przeciągu kilku h, bez otwierania 50 razy facebooka i wizażu.

To zjedz coś, Tobie akurat nie zaszkodzi
Oczywiście to ja tez otwierałam

Napisane przez pluszysko

Hej Dziewczyny
Nie pamiętam już, czy miałam w ogóle okazję przywitać nowe wizażanki..? jeśli nie - czynię to teraz
po ostatnim spotkaniu mnie rozłożyło no i teraz zdycham.. także, na razie odpadam ze spotkań
dobrze, że mam neta w telefonie, to chociaż mogę być w miarę na bieżąco z wątkiem

Ania powodzenia jutro!

idę spać, ledwo na oczy widzę

Dzięki, kuruj się!!

Napisane przez Annabelle

Dziewczyny nie wiecie, które krakowskie uczelnie robią zimową rekrutację na studia stacjonarne I stopnia?
Nigdzie nie mogę tego znaleźć

Nie mam pojęcia, ale chyba Up ale na takie dziwne kierunki , ale nie estem pewna.

Napisane przez kika17

14 dla mnie też może być.
Kocham piec! Sprawia mi to ogromną przyjemność, gotować też lubie bardzo, ale mniej niż piec.
Ciągle coś robie, na weekend obowiązkowo ciasto. Jutro robie paszteciki z pieczarkami i serem z ciasta francuskiego :P
Generalnie ja jestem taka hmm gastronomiczną, a do tego też kosmetyczna
Myśle, że powinnaś sobie zrobić choćby 15 min przerwy, przejść się choćby do kuchni po herbate, nie da się być tak non stop skupionym.
W każdym razie powodzenia jutro

To daj przepis na te krokieciki, a sama robisz ciasto czy kupujesz gotowe?
Bo słyszałam (czytałam) na wątku Biedronkowym, że są takie gotowe, dobre to? Weż daj przepis to moze spróbuje

A co przerwy to wiadomo, że była i po wodę i szarlotkę i banana Także spokojnie, ja np mam manię wietrzenia w domu, w pokoju, więc to jest najlepszy wyganiacz przerwowy.

A no i dziękuje, ale pracę oddaje jutro a mam z niej egzamin za 2tyg chyba, ale to prawo nieszczęsne jutro zaraz się zabieram

Napisane przez Seline16

Eh.. To fajnie, bo ja mam ważny wykład od 14.50, więc nie za bardzo mogę o 14;/ A nie mogłybyśmy się spotkać (kto może) trochę wcześniej, np o 13?

Ja nie wiem ile zejdzie mi na uczelni, może być tak , że o 13.30 będę wolna


Napisałam pracę mam 12 stron (trochę mało) ale to jest drugi kierunek mogę oblać i tak biorę urlop Ważne , że jest

[Suzik]

Napisane przez WeWlasnejOsobie

Suzik ale Ty mówisz o darmowej szkole policealnej?

tak, mówię o tym jak to wygląda w tych powszechnych szkołach policealnych typu AP edukacja, Cosinus, Nova itp.
kosmetyka jest robiona w formie darmowego studium. natomiast fryzjerstwo już nie. tzn fryzjerstwo nigdy nie było darmowe, teraz dodatkowo zmieniło nazwe na KKZ (kwalifikacyjny kurs zawodowy)

Napisane przez hellyeah0

Suzik, a Ty aktualnie coś studiujesz?

...

nie, nie, ja skończyłam już licencjat. teraz chciałabym zająć się czymś innym.

[anekania]

Myślałam, ze już wszyscy śpią i sobie z nikim nie pogadam, ale jak mogłam zapomnieć, że suzik nasz informatyk śpi , jak informatycy nie spia

[Annabelle]

Napisane przez anekania

Nie mam pojęcia, ale chyba Up ale na takie dziwne kierunki , ale nie estem pewna.

Niestety, dzwoniłam do nich i w tym roku w ogóle nie robią Ale dziękuję

[ttuska]

Napisane przez Annabelle

Niestety, dzwoniłam do nich i w tym roku w ogóle nie robią Ale dziękuję

zadzwoń jeszcze na uek, czasami robią nabór lutowy

[kika17]

Napisane przez Seline16

Eh.. To fajnie, bo ja mam ważny wykład od 14.50, więc nie za bardzo mogę o 14;/ A nie mogłybyśmy się spotkać (kto może) trochę wcześniej, np o 13?

Ps. Też uwielbiam gotować i piec, ale z tym muszę poczekać do lutego jak się sesja skończy

Ja moge o 13

Napisane przez anekania

To zjedz coś, Tobie akurat nie zaszkodzi
Oczywiście to ja tez otwierałam



Dzięki, kuruj się!!



Nie mam pojęcia, ale chyba Up ale na takie dziwne kierunki , ale nie estem pewna.



To daj przepis na te krokieciki, a sama robisz ciasto czy kupujesz gotowe?
Bo słyszałam (czytałam) na wątku Biedronkowym, że są takie gotowe, dobre to? Weż daj przepis to moze spróbuje

A co przerwy to wiadomo, że była i po wodę i szarlotkę i banana Także spokojnie, ja np mam manię wietrzenia w domu, w pokoju, więc to jest najlepszy wyganiacz przerwowy.

A no i dziękuje, ale pracę oddaje jutro a mam z niej egzamin za 2tyg chyba, ale to prawo nieszczęsne jutro zaraz się zabieram


Ja nie wiem ile zejdzie mi na uczelni, może być tak , że o 13.30 będę wolna


Napisałam pracę mam 12 stron (trochę mało) ale to jest drugi kierunek mogę oblać i tak biorę urlop Ważne , że jest

Nigdy jeszcze nie robiłam ciasta francuskiego sama, ale mam zamiar spróbować, ale to w wolnej chwili po sesji Narazie właśnie kupuje w Biedronce, takie świeże, nie mrożone, jest bardzo dobre
Paszteciki robie tak, że myje pieczarki, kroje na pół i w cienkie plasterki, daje troche masła na patelnie, dodaje pieczarki i duszę je tak, aż cała woda wytworzona wyparuje, potem doprawiam solą i pieprzem.
Ciasto francuskie kroje na kwadraty takie dość duże mniej 9cmx9cm, nakładam troche pieczarek (mniej więcej jedną małą łyżeczkę), mały kawałek sera żółtego i troche pokrojonej szynki, potem sklejam jak pierogi tworząc trójkąt. I gotowe Można takie nadziane spokojnie przechowywać w lodówce do 24h.
Potem nagrzewam piekarnik do 180 stopni, paszteciki smaruje rozbełtanym jajkiem i na 20 do piekarnika et voila
Polecam je ketchupem lub barszczem czerwonym
Oczywiście można je robić z samymi pieczarkami, ale mi się idealnie komponuje ser + pieczarki, a TŻ i tata mówią, że z szynką są najlepsze

[mereo]

Napisane przez anekania

A wiadomo, że śmieciowe jedzenie jest czasami dobre

oj tak ale co za dużo to nie zdrowo... a mi się ostatnio za często zdarzało

Napisane przez Charmain

Razowa pizza też jest pycha
A nawet lepsza

Masz jakiś specjalny przepis?
Uwielbiam razowe naleśniki, też mi bardziej smakują niż zwykłe

Napisane przez Seline16

Co do spotkania- nie wiem czy komuś pasuje, ale w przyszły wtorek mam przerwę od 11-14 lub po 18, więc można by się zgadać + praktycznie każdy dzień oprócz poniedziałku jakoś bym się dostosowała
Nie jestem na żadnej specjalnej diecie- po prostu robię tak jak Ty + jem w regularnych odstępach czasowych + staram się robić jakieś zdrowsze posiłki (np. sałatki, jogurty na uczelnię), a do tego dokładam ćwiczenia z serii turbo fire + hula hop ()
Ta strona 'SAPU' bardzo interesująca Mnie chyba najbardziej kręci robienie własnej biżuterii, ale zabieram się za to już od chyba pół roku i ciągle brak mi czasu

Mi wtorek chyba pasuje najbardziej.

Też się zakochałam w hula hop

:P Mi też na wszystko brak czasu, ale na biżuterię zawsze znajduję... Jakiś taki fenomen xD

Napisane przez kika17

Ja moge o 13


Nigdy jeszcze nie robiłam ciasta francuskiego sama, ale mam zamiar spróbować, ale to w wolnej chwili po sesji Narazie właśnie kupuje w Biedronce, takie świeże, nie mrożone, jest bardzo dobre
Paszteciki robie tak, że myje pieczarki, kroje na pół i w cienkie plasterki, daje troche masła na patelnie, dodaje pieczarki i duszę je tak, aż cała woda wytworzona wyparuje, potem doprawiam solą i pieprzem.
Ciasto francuskie kroje na kwadraty takie dość duże mniej 9cmx9cm, nakładam troche pieczarek (mniej więcej jedną małą łyżeczkę), mały kawałek sera żółtego i troche pokrojonej szynki, potem sklejam jak pierogi tworząc trójkąt. I gotowe Można takie nadziane spokojnie przechowywać w lodówce do 24h.
Potem nagrzewam piekarnik do 180 stopni, paszteciki smaruje rozbełtanym jajkiem i na 20 do piekarnika et voila
Polecam je ketchupem lub barszczem czerwonym
Oczywiście można je robić z samymi pieczarkami, ale mi się idealnie komponuje ser + pieczarki, a TŻ i tata mówią, że z szynką są najlepsze

Oo znam te paszteciki z pieczarkami, czasem mi się zdarza je zrobić. Albo z mięsem samym, np mielony indyk

[kika17]

Napisane przez mereo

oj tak ale co za dużo to nie zdrowo... a mi się ostatnio za często zdarzało

Masz jakiś specjalny przepis?
Uwielbiam razowe naleśniki, też mi bardziej smakują niż zwykłe

Mi wtorek chyba pasuje najbardziej.

Też się zakochałam w hula hop

:P Mi też na wszystko brak czasu, ale na biżuterię zawsze znajduję... Jakiś taki fenomen xD

Oo znam te paszteciki z pieczarkami, czasem mi się zdarza je zrobić. Albo z mięsem samym, np mielony indyk

A jaki indyk? Gotowany, duszony, pieczony? I czym go doprawiasz?

[Charmain]

Napisane przez mereo

Mi wtorek chyba pasuje najbardziej.

Zwyczajna, z kotlet.tv

Siedziałam sobie teraz jeszcze zaspana i jedyna rzeczo której marzyłam to rozmowa kwalifikacyjna, mam nadzieję, że się nie zbłaźniłam

[anekania]

kika a gdzie leży to ciasto francuskie?? Ile kosztuje??

[kika17]

Napisane przez anekania

kika a gdzie leży to ciasto francuskie?? Ile kosztuje??

U mnie w Biedronce jest na samym końcu sklepu w lodówkach tam gdzie parówki, pakowane wędliny.
Kosztuje hmm gdzieś 2,5-3zł za opakowanie z którego wychodzi mi 12 pasztecików. Są też opakowania XXL, nie pamiętam ile kosztują to z nich mi wychodzi 18 pasztecików.

[hellyeah0]

Napisane przez anekania

Napisałam pracę mam 12 stron (trochę mało) ale to jest drugi kierunek mogę oblać i tak biorę urlop Ważne , że jest

Który kierunek olewasz? ;>

Napisane przez kika17

Ja moge o 13


Nigdy jeszcze nie robiłam ciasta francuskiego sama, ale mam zamiar spróbować, ale to w wolnej chwili po sesji Narazie właśnie kupuje w Biedronce, takie świeże, nie mrożone, jest bardzo dobre
Paszteciki robie tak, że myje pieczarki, kroje na pół i w cienkie plasterki, daje troche masła na patelnie, dodaje pieczarki i duszę je tak, aż cała woda wytworzona wyparuje, potem doprawiam solą i pieprzem.
Ciasto francuskie kroje na kwadraty takie dość duże mniej 9cmx9cm, nakładam troche pieczarek (mniej więcej jedną małą łyżeczkę), mały kawałek sera żółtego i troche pokrojonej szynki, potem sklejam jak pierogi tworząc trójkąt. I gotowe Można takie nadziane spokojnie przechowywać w lodówce do 24h.
Potem nagrzewam piekarnik do 180 stopni, paszteciki smaruje rozbełtanym jajkiem i na 20 do piekarnika et voila
Polecam je ketchupem lub barszczem czerwonym
Oczywiście można je robić z samymi pieczarkami, ale mi się idealnie komponuje ser + pieczarki, a TŻ i tata mówią, że z szynką są najlepsze

Oooo, rok temu w wakacje miałam fazę na te kieszonki z ciasta francuskiego! Dodawałam pieczarki, paprykę, szynkę czy jakieś inne mięso i znikały w mgnieniu oka ^^

Napisane przez Charmain

Zwyczajna, z kotlet.tv

Siedziałam sobie teraz jeszcze zaspana i jedyna rzeczo której marzyłam to rozmowa kwalifikacyjna, mam nadzieję, że się nie zbłaźniłam

Telefoniczna? Szukasz pracy czy staże/praktyki? Ja dostałam zaproszenie na 4h Assessment Center za tydzień, to jest dopiero hardcore cieszę się, bo to ostatni etap rekrutacji (4), ale boję się, że krok od wymarzonego celu zawalę ;<

Annabelle, a Ty tak jakiegokolwiek kierunku szukasz na ten semestr zimowy, że obojętna uczelnia, wszystko?

[Charmain]

Napisane przez hellyeah0

Telefoniczna? Szukasz pracy czy staże/praktyki? Ja dostałam zaproszenie na 4h Assessment Center za tydzień, to jest dopiero hardcore cieszę się, bo to ostatni etap rekrutacji (4), ale boję się, że krok od wymarzonego celu zawalę ;<

Też by mi się nie chciało zapraszać tabuna studentów na rozmowy
To akurat staż, w centrali firmy, która zaopatruje sklepy Six etc.; wiedziałabym kiedy będą po 5 zł a nie latała zawsze na darmo z nadzieją

[hellyeah0]

Napisane przez Charmain

Też by mi się nie chciało zapraszać tabuna studentów na rozmowy
To akurat staż, w centrali firmy, która zaopatruje sklepy Six etc.; wiedziałabym kiedy będą po 5 zł a nie latała zawsze na darmo z nadzieją

Jesteś widzę głęboko zmotywowanym kandydatem, Charmain