skóra nietolerująca żadnego kosmetyku

[Gumisia]

co robić jeśli moja skóra nie toleruje żadnych kosmetyków i od wszystkich dostaje krostek? przecież musze sie czymś myć i smarować kremem dodam ze mam cere suchą (tylko czoło tłustawe) i wrażliwą. musze również używać czegos o działaniu antybakteryjnym bo mam wągry i zaskórniki bardzo prosze o rade

[anita216]

Witaj Gumisia! Mialam podobny problem do Twojego i wczoraj wybralam sie do drogerii w celu zakupienia jakiegos produktu typu mleczko,emulsja do oczyszczania twarzy. Pani polecila mi mleczko lagodzace do twarzy i demakijazu oczu z olejem migdalowym Lirene Pani Dr Ireny Eris (do cery wrazliwej) i powiem Ci ze jestem zachwycona .Wczesniej nie moglam umyc twarzy zadnym innym produktem poniewaz po zastosowaniu buzia mnie piekla a w szczegolnosci oczka. Mleczko ktore Ci polecam jest bardzo fajne,delikatne,bezzapach owe.Po drugie moja kosmetyczka powiedziala mi cos czego bardzo sie teraz pilnuje. Otoz poinformowala mnie iz mleczko powinno sie nakladac na dlonie a nastepnie delikatnie masowac twarz po czym splukac woda-najlepiej mineralna.Przywyklam do tego sposobu i jestem bardzo mile zaskoczona.Nakladam mleczko na twarz,robie delikatny i wrecz odprezajacy masaz a nastepnie zmywam woda mineralna.Zaznaczam iz nie uzywam potem zadnego kremu poniewaz na skorze pozostaje taka delikatna warstewka ochronna. Zadne wypryski badz podraznienia nie maja szans Co do kremow to sie nie znam wiec nic nie polecam Czytalam wypowiedzi innych Wizazanek i uwazam ze sa bardzo "obcykane" w sprawach dotyczacych kosmetykow do takiej cery jaka masz Gumisia.Tak wiec polecam Ci to mleczko i mam nadzieje ze kolezanki z Wizazu poleca Ci kosmetyk do Twojego typu cery.Pozdrawiam serdecznie!!!

[natii4]

Napisane przez Gumisia

co robić jeśli moja skóra nie toleruje żadnych kosmetyków i od wszystkich dostaje krostek? przecież musze sie czymś myć i smarować kremem dodam ze mam cere suchą (tylko czoło tłustawe) i wrażliwą. musze również używać czegos o działaniu antybakteryjnym bo mam wągry i zaskórniki bardzo prosze o rade

Na czym polega nietolerowanie kosmetyków?

[Gumisia]

dziekuje Anito za tak wyczerpującą odpowiedź szczerze mówiąc nigdy nie miałam doczynienia z mleczkami (makijarz zmywam mydłem bambino) ale chyba warto sprubować pozdro
Natii nietolerowanie kosmetyków polega na tym ze na twarzy (głównie na polikach) wysypują mnie krostki a czasem poprostu dostaje pełno syfów na raz. dlatego w moim przypadku uważanie kosmetyku za dobry jest wtedy jeśli mnie po nim nie wysyfi i to juz jest 60% sukcesu hehe

[wisienka_com]

zajdź do jakiejś większej apteki i tam zobacz jest pełno firm które proponują całe serie dla alergiczek

ja osobiście polecam OCEANIC AA Pielęgnacyjna seria kosmetyków bezzapachowych , oraz np mleczko do mycia twarzy z wapniem z Ziaja

[natii4]

Napisane przez Gumisia

dziekuje Anito za tak wyczerpującą odpowiedź szczerze mówiąc nigdy nie miałam doczynienia z mleczkami (makijarz zmywam mydłem bambino) ale chyba warto sprubować pozdro
Natii nietolerowanie kosmetyków polega na tym ze na twarzy (głównie na polikach) wysypują mnie krostki a czasem poprostu dostaje pełno syfów na raz. dlatego w moim przypadku uważanie kosmetyku za dobry jest wtedy jeśli mnie po nim nie wysyfi i to juz jest 60% sukcesu hehe

Sama sobie w tym poście odpowiedziałaś co robisz źle Kto to widział zmywać twarz mydłem Obojętnie czy to jest mydło dla dzieci czy dla dorosłych to i tak jest to ph zasadowe,a nasza twarz potrzebuje ph neutralnego. Jeżeli ty katujesz swoją buzię mydłem to nie dziw się,że masz pryszcze,bo to jest właśnie wina mydła Możesz używać mydło,ale tylko pod warunkiem,że potem przywrócisz neutralne ph skórze,czyli po jej umyciu przejedziesz tonikiem po skórze,ale nie używaj samego mydła,bo nadal będziesz mieć problemy. Ja polecam odstawienie tego mydła i zastąpienie go czegoś innym gwarantuje,że to pomoże i będzie wystarczajace.

[Ania843]

Polecam Ci Oceanic AA Oligovital.Miałam podobną sytuację i kosmetyki z tej serii bardzo mi odpowiadają. Spróbuj są w przystępnej cenie. Ja uzywam: mleczka, toniku, żelu do twarzy, kremu na dzień i kremu na noc.

[AaniaA]

ja polecam kosmetyki z firmy SVR. sa drozsze, ale starczaja na dlugo, wiec wydatek sie zwraca.

[kasik71]

Witaj Gumisia! Ja ci również polecam spróbować kosmetyki firmy Eris, z tym że jeszcze delikatniejszej serii od Lirene czyli serii Eris Pharmaceris A, przenaczonej do cery wrażliwej ,dostepnej raczej w aptekach. Ja do zmywania makijażu, zarówno z oczu ,jak i z twarzy, używam właśnie z serii Eris Pharmaceris A śmietanki łagodząco oczyszczajacej, a nastepnie myję twarz żelem Eris Pharmaceris A łągodząco oczyszczajacym (muszę umyć twarz wodą). Są one bezzapachowe, a co najważniejsze zarówno śmietanka, jak i żel, jeśli dostanie się w oczy, to absolutnie, ale absolutnie nie szczype (latami szukałam takich kosmetków, które w końcu nie beda podrazniac oczy). Miałam cerę bardzo problematyczną, a teraz mi sie właśnie uspokoiła, nie dostaję w końcu żadnych krostek i podrażnień. stosuję jeszcze jeden trik (za radą jednej z wizazanek) wycieram twarz jednorazowymi ręcznikami, bo zwykły ręcznik niestety nie jest już tak czysty po nawet jednym uzyciu, a stosowanie codziennie czystych jest dość uciążliwe.

[kasik71]

Acha jeszcze jedno. Dość długo nie mogłam znależć odpowiedniego kremu, po każdym mi coś wyskakiwało (zapychały), a jeśli niczym sie nie smarowałam, to w efekcie miałam twarz wysuszoną, ale ze wstretną warstewką tłuszczu. Aż znalazłam w końcu odpowiedni dla siebie kremik - Vichy Thermal Fix 1 na zmianę z Thermal Fix 2 (nie zostawia on lepkiego filmu, po prostu bardzo dobrze się wchłania, ale przy tym bardzo dobrze nawilża). Niektórzy dość krytykują Vichy, że potrafią uczulać, ale zaryzykowałam i jestem zadowolona (a mam wrażliwą cerę). Trzeba po prostu spróbować. Ja szukałam dośc długo zestawu, który będzie mi pasował w kazdym calu. Staram sie te kremiki upolować, nie w słoiczku po 50 ml, lecz w tubce po 40 ml, bo nie tylko się bardziej opłaca, ale jest higieniczniejsze. A i moje ostatnie odkrycie, zresztą też dzieki wizazowi, hydrolat różany polskiej zielarskiej firmy Fitomed. Zastępuje tonik, przywraca naturalne ph (choć eris jest łagodniutki), łagodzi i troszkę zamyka pory oraz pięknie i delikatnie pachnie różami hmmmm. Trzymaj się cieplutko.

[margitta]

Moim zdaniem mylisz cerę alergiczną z trądzikową. kosmetyki wywołują u ciebie wysyp pryszczy, bo zatykają często pory. Może to też nie zależeć od kosmetyków. Sama piszesz, że czoło masz łustawe. A skórę suchą możesz mieć właśnie od mydła. Ja polecam poczytanie o pielęgnacji cery trądzikowej

[Gumisia]

dziekuje Wam za rady nie spodziewałam sie tylu odpowiedzi margitto, ja od zawsze miałam cere suchą wiec to napewno nie wina kosmetyków. poza tym używałam już kremów zwężających pory wiec raczej nie mogły mi ich zatykać. dzisiaj byłam w 2 sklepach oraz w aptece i znalazłam tylko jeden z polecanych przez was kosmetyków --> firma Lirene (krem). kupiłam go a co bedzie to zobacze mydło bambino też narazie odstawie bo może rzeczywiscie jeszcze bardziej wysusza mi skóre. zauwazyłam ze juz nawet czoło mam suche a nie tłuste

[AaniaA]

Gumisia pamietaj o odpowiednim nawilzaniu buzki - to podstawa, dobry kremik, ktory bedzie pasowal do twojej cery .

[Gumisia]

Ania właśnie jestem w trakcie poszukiwania takiego kremu

[natii4]

Napisane przez Gumisia

mydło bambino też narazie odstawie bo może rzeczywiscie jeszcze bardziej wysusza mi skóre. zauwazyłam ze juz nawet czoło mam suche a nie tłuste

Bakterie rozwijają się w środowisku zasadowym,mydło ma właśnie odczyn zasadowy i to ono jest sprawcą Twoich problemów. Myślę,że wystarczy tylko to odstawić i skóra powinna od razu odżyć

[kamilak]

Ja nie rozumiem tych ataków na mydło. Moim zdaniem to mit włożony w nasze głowy przez producentów żeli.
Mydło Bambino stosuję do twarzy naprzemian z mydłem siarkowym i delikatnym żelem. Zdarzało mi się np. przez 2 miesiące myć twarz wyłącznie mydłem i nie miałam z nią absolutnie żadnych problemów typu wysuszenie itd. A mam cerę niesamowicie alergiczną, bardzo delikatną.
Więc ja nie zwalałabym wszystkiego na mydło. A co do reszty to się nie wypowiadam, bo sama ostatnio zrezygnowałam całkiem z kremów i nareszcie nie mam żadnych problemów z cerą
Zaznaczę jeszcze, że nie jestem jakąś ortodoksyjną anty-kosmetykową kobietą. Fazę stosowania wszystkiego, co mi wpadło w ręce (żeli, mleczek, toników, kremów takich, siakich, owakich) mam dawno za sobą i nie widzę pogorszenia cery, a wręcz poprawę.
A z kupowaniem kosmetyków z polecenia, nawet najżyczliwszych osób byłabym jednak ostrożna - każdemu służy co innego. Jednemu stos kosmetyków, innemu ich brak. Podobnie z konkretnymi kosmetykami.
Mam nadzieję, że uporasz się ze swoją skórą, powodzenia

[natii4]

Napisane przez kamilak

Ja nie rozumiem tych ataków na mydło. Moim zdaniem to mit włożony w nasze głowy przez producentów żeli.
Mydło Bambino stosuję do twarzy naprzemian z mydłem siarkowym i delikatnym żelem. Zdarzało mi się np. przez 2 miesiące myć twarz wyłącznie mydłem i nie miałam z nią absolutnie żadnych problemów typu wysuszenie itd. A mam cerę niesamowicie alergiczną, bardzo delikatną.
Więc ja nie zwalałabym wszystkiego na mydło. A co do reszty to się nie wypowiadam, bo sama ostatnio zrezygnowałam całkiem z kremów i nareszcie nie mam żadnych problemów z cerą

Tak jak napisałam wyżej mydło ma charkater zasadowy i właśnie w takim ph rozwijają się bakterie i jest to podstawowa wiedza biologiczna,więc nie jest to wymysł producentów żeli tylko fakt. Co do mydła siarkowego-nie mam jakiejś wyjątkowo wrażliwej skóry,ale wystarczy mi jedno przemycie,by skóra była niesamowicie wysuszona-jeżeli nie zastosuję potem toniku,który przywróci skórze neutralne ph mogę liczyć na różne wypryski na skórze.

[Gumisia]

narazie poprostu bede rzadziej myć się mydłem i zobaczymy. zaczełam stosowac delikatny kojący krem firmy "Lirene" --> ma lekką konsystencje i dobrze się wchłania, skóra wygląda po nim bardzo ładnie. za pierwszym razem dostałam czerwonych wypieków i pomyslałam ze fajny mi krem kojący :/ale potem już było ok jednak dostałam jakiś krostek na polikach i nie wiem czy to wina kremu a może to przez to ze siedziałam w pubie gdzie wszyscy palili i była straaaszna siekiera. może to ten dym zanieczyscił mi skóre. juz sama nie wiem (

[natii4]

Powtórzę jeszcze raz-pryszcze rozwijają się w środowisku zasadowym.Jeżeli myjesz twarz tylko mydłem to masz ph zasadowe,czyli takie po którym poprostu pojawiają się wypryski i tyle.


http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=106425 Radzę poczytać ten wątek. Wszystkie moje słowa zostaną potwierdzone.

[Gumisia]

słuchajcie zaczełam uzywać żelu do twarzy z Ziaji Tin Tin i smarować się kremem Ziaja Biała Herbata i teraz moge stwierdzic że wreszcie znalazłam odpowiednie dla siebie kosmetyki! wczesniej kupowałam drogie i wymyślne które obiecywały różnie cuda a gówno prawda! teraz uzywam zwykłych tanich kosmetyków i moja cera wreszcie wygląda tak jak dawniej zostały jeszcze te zaskórniki na czole :/ ale jest ich itak o połowe mniej wszyscy to nawet zauwazyli

[margitta]

Napisane przez Gumisia

słuchajcie zaczełam uzywać żelu do twarzy z Ziaji Tin Tin i smarować się kremem Ziaja Biała Herbata i teraz moge stwierdzic że wreszcie znalazłam odpowiednie dla siebie kosmetyki! wczesniej kupowałam drogie i wymyślne które obiecywały różnie cuda a gówno prawda!

A pisałaś, że wcześniej używałaś mydła Każda zmiana mydła na żel do mycia twarzy, da od razu poprawę.

[Natalia-Kosana]

Ja proponuję wybrać się do dermatologa, który zaleci odpowiedni działające kosmetyki apteczne. Są one lepsze dla wrażliwych cer, gdyż podrażnają najczęściej konserwanty, substancje nadające kolor i zapach itd, a w kosmetykach z apteki tego nie ma.

[Gumisia]

juz sie wybrałam z tatą do dwóch dermatologów z zaskórnikami...i co? lipaa. trzeba czekać miesiąc :/ a juz sie wakacje zbliżają i chce jak najszybciej wyleczyć czoło. dajcie spokój w tym kraju nie można normalnie iść do lekarza :/ jak nie zapłacisz to nic nie masz :/ starzy ludzie stoją w kolejkach, przepychają się a jak juz dojdą to im każą przyjść za 3 miesiące. to skandal! nie będę bulić 50 zł (a tyle podobno kosztuje jedna wizyta u dermatologa) tylko poto żeby mi coś poradził tylko odrazu pójde do kosmetyczki na zabieg!

[Gumisia]

no i byłam u tej kosmetyczki dzisiaj a moja twarz to istna masakra

[Gumisia]

mineło pare dni a moja twarz jest wyleczona!! po małym zmasakrowaniu wreszcie odzyskałam dawna cere nie bujcie sie kosmetyczek bo niektóre potrafią naprawde zrobić z potwora człowieka i polecam kremik z ziaji biała herbata!!!