Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany??? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-02-27, 21:07   #31
reeef
Raczkowanie
 
Avatar reeef
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 272
GG do reeef
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

ha, jestem od 3 lat zakochana gdyby tylko chciał rzuciłabym dla niego wszystko WSZYSTKO . na szczęście ten najgorszy okres minął ale chciałabym się z tego całkowicie wyleczyć

niestety nie mam jak bo nikt nowy się w moim życiu nie pojawia ;(
__________________
reeef jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-28, 07:04   #32
Pancza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 100
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

mi wylano na głowe kubeł lodowatej wody i z mojego zakochania, i przyjaźni pozostał niesmak rozstania troche bez klasy z jego strony
__________________
nauczyłam się, że to nie grzech mówić prawdę,
nawet jeśli
siebie przedstawia się wtedy w samych superlatywach
Pancza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-28, 10:08   #33
Karolynka
Zakorzenienie
 
Avatar Karolynka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 35 799
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Cytat:
Napisane przez Debi777 Pokaż wiadomość
A więc ja też dołączam się do grona nieszczęśliwie zakochanych. Od 2 lat jestem zakochana w przyjacielu...on mi mówi jaka laska mu się podoba itd. Boje się że jak mu powiem co czuje to już nawet nie będziemy przyjaciółmi... ehh
Też z jednej strony bardzo bym chciała powiedzieć temu "mojemu" o wszystkim o tym, że dla mnie nie jest tylko kolegą, ale z drugiej nie wiem jak on by na to zareagował... Czasem mam ochotę to wszytsko zakończyć, powiedzieć mu i żeby cała sytuacja była jasna, ale jak pomyślę, że przez to moglibyśmy już przestać się spotykać nawet na stopie koleżeńskiej to rezygnuję. Ehhh tak źle i tak niedobrze
Karolynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-28, 15:47   #34
Olcia101
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 723
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Ja jestem nieszczęśliwie zakochana.
Ale to nie jest tak ze ja go kocham a on jest moim kolegą i wiem ze nigdy nie będziemy razem czy cos takiego.
To jest moj eks. Rozstalismy się 5 dni temu on juz mnie nie kocha ale ja jego tak...i to staraszniee
Uwierzcie mi ze takie uczucie jest o wiele gorsze niz nie odwzajemniona milosc kogos z kim się nigdy nie było.
Bylismy razem 2,5 roku.
Olcia101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-28, 17:18   #35
Karolynka
Zakorzenienie
 
Avatar Karolynka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 35 799
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Olcia101 nie ma co się licytować kto ma gorzej...dla mnie np sytuacja kiedy nie wiem na czym stoję, a boję się powiedzieć wprost jest o wiele gorsza Tobie pozostają wspomnienia i radośc z tego, że coś z nim przeżyłaś... Tak serio to nie da się porównywać tych dwóch sytuacji, bo są ekstremalnie różne więc nie zakładaj od razu, że masz gorzej
Karolynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-28, 18:02   #36
Olcia101
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 723
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

To spójrzmy na to z tej strony. Wy sie spotykacie z tymi kolegami, przyjacielami. macie bardzo dobry kontakt...itp. A ja sie juz nigdy z nim nie spotkam, juz nigdy go nie zobacze, nie porozmawiam z nim...
Mam radośc z tego co z nim przezyłam...mylisz sie. teraz to ja mam sam smutek, dół i załamanie...
Ale masz racje. te sytuacje są ekstremalnie różne.
Olcia101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-28, 18:45   #37
Karolynka
Zakorzenienie
 
Avatar Karolynka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 35 799
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Polecam Watek o rozstanaich z facetami mi swojego czasu bardzo pomógł I trzymaj się jakoś, na pewno wszystko się ułoży tylko na to potrzeba czasu
Karolynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-02-29, 08:11   #38
serduszkoM
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 43
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

To ja się dołańczam do was. Jestem zakochana ale w żonatym mężczyźnie. Boli mnie to bardzo bo wiem że nigdy nie będziemy razem Jest moim dobrym przyjacielem.
serduszkoM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-29, 13:43   #39
aiza19
Raczkowanie
 
Avatar aiza19
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 459
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Ja zakochałam sie w chłopaku który złamał mi serce... i niestety kocham go nadal....... i nie przestanę.....
aiza19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-29, 19:26   #40
Girl151
Rozeznanie
 
Avatar Girl151
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 838
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Cześć Wam. Chciałabym dołączyć. Ten wątek świetnie do mnie pasuje. Widywałam chłopaka w szkole. Jest dobrym kolegą mojej przyjaciółki chłopaka. Przykuwał moją uwagę ale nic więcej. I pewnego razu wzięłam jego nr tak o sobie tylko. Zeby popisać sobie czasem z nim. No i zaczęliśmy pisać. Potem spotkanie, jedno drugie... Nagle jakaś dziwna cisza, jakiś głupi pretekst by to zakończyć, obrócił to i wyszło, że to moja wina. Czułam się potwornie winna. Lubiłam go. Podobało mi się gadanie z nim, bliskość jak stał przy mnie... Zakochałam się na maxa. Potem znowu jakoś tak wyszło, że zaczęliśmy pisać. Kolejne spotkania. Wyjaśniliśmy sobie wszystko. Okazało się, ze on nie chce mieć dziewczyny dlatego tak postąpił... No ale na spotkaniach dawał nadzieje. Mówił, że może jednak tym razem będzie inaczej...Ze coś z tego będzie... Raz, to było nie dawno byłam już prawie pewna, ze z nim będę. Jego zachowanie na to wskazywało. I pewnego dnia bach. Koniec. Bo przemyślał sobie wszystko i jednak zdecydował, że nie chce mieć dziewczyny ;( I zostałam z miłością (o której wie ) zupełnie sama... Pogubiłam się we wszystkim w całym swoim życiu teraz. Mam dziwne przeczucia, ze niedługo popełnię samobójstwo... :/ Nie umiem rozmawiać z ludźmi, jestem niemiła, tracę przyjaciół. Nie umiem kontrolować tych zachowań ani emocji. Wszystko mnie tak bardzo boli, ze nie jestem w stanie nawet z tym życ. A co dopiero coś z tym robić.
Dziękuje, ze mogłam się wyżalić.

Edytowane przez Girl151
Czas edycji: 2008-02-29 o 19:51
Girl151 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-29, 19:32   #41
Girl151
Rozeznanie
 
Avatar Girl151
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 838
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Cześć Wam. Chciałabym dołączyć. Ten wątek świetnie do mnie pasuje. Widywałam chłopaka w szkole. Jest dobrym kolegą mojej przyjaciołki chłopaka. Przykuwał moją uwagę ale nic więcej. I pewnego razu wzięłam jego nr tak o sobie tylko. Zeby popisać sobie czasem z nim. No i zaczęliśmy pisać. Potem spotkanie, jedno drugie... Nagle jakaś dziwna cisza, jakiś glupi pretekst by to zakończyć, obrócił to i wyszło, że to moja wina. Czułam się potwornie winna. Lubiłam go. Pogodało mi się gadanie z nim, bliskość jak stał przy mnie... Zakochałam się na maxa. Potem znowu jakoś tak wyszło, że zaczęliśmy pisać. Kolejne spotkania. Wyjaśnilismy sobie wszystko. Okazało się, ze on nie chce mieć dzieewczyny dlatego tak postąpił... No ale na spotkaniach dawał nadzieje. Mówił, że może jednak tym razem będzie inaczej...Ze coś z tego będzie... Raz, to było nie dawno byłam już prawie pewna, ze z nim będę. Jego zachowanie na to wskazywało. I pewnego dnia bach. Koniec. Bo przemyślał sobie wszystko i jednak zdecydował, że nie chce mieć dziewczyny ;( I zostałam z miłoscią (o której wie ) zupełnie sama... Pogubiłam się we wszystkim w całym swoim życiu teraz. Mam dziwne przeczucia, ze niedługo popełnie samobójstwo... :/ Nie umiem rozmawiać z ludzmi, jestem niemiła, trace przyjaciół. Nie umiem kontrolować tych zachowań ani emocji. Wszystko mnie tak bardzo boli, ze nie jestem w stanie nawet z tym życ. A co dopiero coś z tym robić.
Dziękuje, ze mogłam się wyżalić.
Girl151 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-29, 22:27   #42
ufcio
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 2 991
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

to i ja.
myslalam, ze sie wyleczyłam ale sie nie wyleczyłam.
szczere rozmowy o tym co bylo kiedys i dlaczego nam nie wyszło. i tekst, ze nie chce bo jest z inna.
chcialam skonczyc to znajomosc bo mnie wykancza ale on mi nie daje odejsc.
lubie go, ale nie potrafie byc jego przyjciolka.
:/
ufcio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-01, 12:49   #43
Karolynka
Zakorzenienie
 
Avatar Karolynka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 35 799
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

To jest właśnie najgorsze..bycie tylko koleżanką Mnie już powoli ta sytuacja wykańcza i nie potrafię już tak dłużej wszystkich oszukiwać, bo chyba nikt nie przypuszcza i on sam również, że czuję coś więcej, a ja nie zdobędę się na odwagę żeby mu to powiedzieć, bo boję się jego reakcji...już nie mogę sobie dać rady sama ze sobą
__________________
If I lose myself, I lose It all
Karolynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-01, 12:57   #44
Pancza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 100
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Dziewczyny nie oszukujcie sie ... Zerwanie kontaktu jest trudne, ale bycie tylko przyjaciółką i ciągłe robienie nadziei jest chyba gorsze. Ja zerwałam kontakt, jest ciężko , ale jest lepiej ... chyba. Staram się wierzyć, że tak musi być i na pewno zakocham się z wzajemnością
__________________
nauczyłam się, że to nie grzech mówić prawdę,
nawet jeśli
siebie przedstawia się wtedy w samych superlatywach
Pancza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-01, 13:01   #45
Karolynka
Zakorzenienie
 
Avatar Karolynka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 35 799
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Ja już próbowałam zerwać kontakt i nawet mi się to udało na jakiś czas i było lepiej, ale tak całkiem się nie da, bo studiujemy na tym samym kierunku i chcąc nie chcąc czasem widzimy się na uczelni Poza tym on nieraz odzywa się i spotykamy się prywatnie, rzadko bo rzadko, ale ja czekam na to jak głupia Chyba pozostaje mi czekać do końca studiów to wtedy się wyprowadzę i będzie mi łatwiej, ale jak pomyślę, że to jeszcze 3 lata to ręce mi opadają...
__________________
If I lose myself, I lose It all
Karolynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-01, 13:07   #46
martinka_m
BAN stały
 
Avatar martinka_m
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Karolynka a nie chcesz zaryzykowac? zrobic cos z tym? mozesz zyskac, a jak ci sie nie uda (tfu tfu) to bedziesz miala silny bodziec do zerwania kontaktu. moim zdaniem tak czy siak wyjdziesz na tym lepiej

nie chodzi mi oczywiscie od razu o jakies ogniste wyznanie, ze go kochasz itp. ale zrobic jakis krok ktory da mu do myslenia...
martinka_m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-01, 13:24   #47
Rudziutka17
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

hmmm rozumiem... sama jestem zadurzona chociaż wmawiam sobie że niee że ja też chcę tylko przyjaźni...

otóż poznałam go w sumie przez przypadek, wpadł mi w oko zaczęliśmy rozmawiać przez internet, dogadywaliśmy się super, rozmawialiśmy godzinami o wszystkim i o niczym..... w końcu mi powiedział że się zakochał ;( świat mi się zawalił... cały czas byłam na bieżąco, o wszystkim mi mówił, cały czas żyłam nadzieją.... tyle że on był strasznie zakochany... jednak po jakimś czasie coś im zaczęło się nie układać i znowu nadzieja... potem się godzili i tak w kółko... aż potem postanowił z nią zerwać pomogłam mu dojść do tego że ona po prostu się nim bawi. Trochę czasu dochodził do siebie ja byłam obok... W końcu uznaliśmy że czas się spotkać pogadać... No i cóż... po tym spotkaniu czułam się okropnie jestem straszną pesymistką i uważałam że wszystko popsułam... nie było tak źle ale miałam poczucie że mogłam wyraźniej mu pokazać że mi na nim zależy. Bałam się że on nawet do mnie nie napisze.... napisał. Potem nadal rozmawialiśmy tyle że nie już tak tzn. nie kokietowaliśmy się tak ;> Po prostu rozmawialiśmy i tyle. Wydawało mi się że mu naprawdę nie zależy... że chce być tylko kolegą no. I popełniłam straszny błąd powiedziałam coś co mogło go zaboleć noo. zaraz po tym jak to napisałam nawet mi nie odpisał ;( a za jakiś czas jak napisałam był jakiś taki oschły... spieprzyłam noo i nawet nie jestem pewna czy jemu tak naprawdę zależało i wmawiam sobie że może nie miał ostatnio czasu dla mnie i dlatego był taki oschły. żyję sobie w niepewności.... nie wiem nawet czy mam się czuć winna czy nie? planuję się z nim umówić bo jestem mu to winna tyle że nawet nie wiem czy się zgodzi... zresztą i tak ma dużo na głowie.... ja po prostu nie wiedziałam jak ja mam go traktować, nie dawał mi żadnych znaków że coś może z tego wyjść po naszym spotkaniu i....

kurcze gdybym mogła cofnąć czas.... wmawiam sobie że mi na nim nie zależy że go nie potrzebuję.... ale ja nie potrafię bez niego wytrzymać nooo. i myślę że nie możemy tak po prostu zerwać kontaktu, za dobrze się znamy, ale boję się że nie będzie już tak jak na początku... Boję się mu powiedzieć że mi zależy, boję się że on nie chce...

Dzięki jeżeli ktoś to przeczytał, miałam ochotę to komuś powiedzieć, trochę się rozpisałam ale pomogło.... trzymajcie się dziewczyny
Rudziutka17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-01, 15:03   #48
ufcio
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 2 991
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

ja tez juz mialam okazje, zeby zerwac ten kontakt, bylo lepiej. ale teraz jakos nie potrafie, swietnie sie z nim rozmawia, czasami mam wrazenie ze on tez ode mnie czegos chce. i takie głupie złudzenie, ze wreszcie zrozumie, ze bedziemy zyc długo i szczesliwie
ufcio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-01, 15:14   #49
Karolynka
Zakorzenienie
 
Avatar Karolynka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 35 799
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Cytat:
Napisane przez martinka_m Pokaż wiadomość
Karolynka a nie chcesz zaryzykowac? zrobic cos z tym? mozesz zyskac, a jak ci sie nie uda (tfu tfu) to bedziesz miala silny bodziec do zerwania kontaktu. moim zdaniem tak czy siak wyjdziesz na tym lepiej

nie chodzi mi oczywiscie od razu o jakies ogniste wyznanie, ze go kochasz itp. ale zrobic jakis krok ktory da mu do myslenia...
Już kilka razy dawałam mu do zrozumienia, że nie jest mi całkiem obojętny, ale on raczej nie odbierał tego tak jakbym chciała... Chyba traktuje to po koleżeńsku, bo sam nieraz mówi mi różne miłe rzeczy, ale raczej nie sądzi, że odbieram to w trochę inny sposób niż on. Poza tym mam dużo kolegów (którzy są też jego kumplami) z którymi mam dobry lub nawet lepszy kontakt niż z nim i chyba myśli, że jest jednym z wielu...
__________________
If I lose myself, I lose It all
Karolynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-03-02, 10:22   #50
Pancza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 100
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Rozumiem was aż zanadto. Ja zrywałam kontakt średnio co 2 miesiące. Te złudzenia są piękne i bolesne. Kiedy mieliśmy dobre dni czułam się jakbyśmy byli parą. Ciągle wierzyłam, że on się ocknie. Dobrze wiedział o moich uczuciach więc myślałam - pewnego dnia po prostu będziemy razem. Pomyliłam się. U mnie dochodzi jeszcze odległość, która nas dzieli. I jego niedojrzałość do związków.
Karolynka powiedz mu po prostu co czujesz, Martinka ma rację.
Ufcio życzę Ci aby skończyło się wszystko happy endem. Chociaż może warto rozejrzeć się za kimś, kto jest Ciebie wart ?
Rudziutka spokojnie. Wydaje mi się, że traktował Cie jako kumpele albo po spotkaniu stwierdził, że Ty oczekujesz tylko przyjaźni. Pogadaj z nim, niepewność jest najgorsza
__________________
nauczyłam się, że to nie grzech mówić prawdę,
nawet jeśli
siebie przedstawia się wtedy w samych superlatywach
Pancza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-02, 10:38   #51
Karolynka
Zakorzenienie
 
Avatar Karolynka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 35 799
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

U mnie po wielu dniach doła wreszcie wyszło słońce I oby tak zostało Postanowiłam wziąć się w garść i dać sobie z nim spokój, jak się ocknie i kapnie o co mi chodzi to dobrze, a jeśli nie to trudno... Żaden facet nie jest wart tego co przeżywałam przez ostatnie dni. Mam nadzieję, że dotrwam w mojej postawie i nie zmienię jej po jego telefonie czy spotkaniu jak do tej pory bywało Narazie jestem twarda i oby tak zostało! Boję się tylko co będzie jak się znowu pojawi lub odezwie, ale wolę o tym teraz nie myśleć i zająć się wreszcie sobą
Pancza co do jego niedojrzałości to doskonale to znam, bo ten "mój" jest starsznie niedojrzały nie tylko do związków ale tak ogólnie... Nie wiem co mnie jeszcze przy nim trzyma/trzymało A u Ciebie jak to się ostatecznie rozwiązało? czy nadal trwa?
__________________
If I lose myself, I lose It all
Karolynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-02, 10:52   #52
Pancza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 100
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Karolynka to świetnie. Pozytywne nastawienie to 3/4 sukcesu. Zajęcie sie sobą , nie rozpamiętywanie tego co było i na pewno za niedługo pojawi się ktoś, kto będzie w stanie odwzajemnić uczucie. I bądź silna gdy się odezwie !
Nie rozmawiamy od tygodnia z mojej inicjatywy. I nie zamierzam tego zmieniać. Niestety nie potrafię być tylko jego przyjaciółką, on nie chce tego zrozumieć. W takim razie musiałam podjąć decyzję o urwaniu kontaktu. Jest ciężko szczególnie, gdy widzę żółte słoneczko z jego imieniem.
Niedojrzałość, niezdecydowanie, wygodnictwo - to mogę o nim powiedzieć bez skrupułów. Za dużo idealizowania rozpieszczonego jedynaka. Ech ...
__________________
nauczyłam się, że to nie grzech mówić prawdę,
nawet jeśli
siebie przedstawia się wtedy w samych superlatywach
Pancza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-02, 11:33   #53
Karolynka
Zakorzenienie
 
Avatar Karolynka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 35 799
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Urwanie kontaktu to najlepsza decyzja w takiej sytuacji, bo takie czekanie w nieskończoność aż pan i władca podejmie decyzje bardzo wykańcza Wiadomo, że to jest ciężkie, szczególnie kiedy czuje się coś do tej drugiej osoby, ale wierzę, że z dnia na dzień będzie lepiej i uda się zarówno mnie jak i Tobie
A pod tym:
Cytat:
Napisane przez Pancza
Niedojrzałość, niezdecydowanie, wygodnictwo - to mogę o nim powiedzieć bez skrupułów. Za dużo idealizowania rozpieszczonego jedynaka. Ech ...
zdecydowanie mogę się podpisać, też jest jedynakiem i posiada wszystkie te cechy... Faceci...
__________________
If I lose myself, I lose It all
Karolynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-02, 11:49   #54
Pancza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 100
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Tak, tak wierzę w nas obie Jeszcze pokażemy tym naszym jednakom, że stać nas na kogoś o wiele lepszego. Bo jak napisałaś
Cytat:
czekanie w nieskończoność aż pan i władca podejmie decyzje bardzo wykańcza
idealnie wpasowuje się w moją sytuację. On niestety wiedział, że zawsze będę, bo mi na nim zależy. Od niego usłyszałam to może raz ? Trzeba wziąść się w garść, idzie wiosna
__________________
nauczyłam się, że to nie grzech mówić prawdę,
nawet jeśli
siebie przedstawia się wtedy w samych superlatywach
Pancza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-02, 13:23   #55
Karolynka
Zakorzenienie
 
Avatar Karolynka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 35 799
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

I tak trzymać Trzeba im pokazać gdzie ich miejsce i nie dać się zwariować, w końcu to tylko faceci
__________________
If I lose myself, I lose It all
Karolynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-18, 20:26   #56
Monii07
Wtajemniczenie
 
Avatar Monii07
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 250
GG do Monii07
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Można dołączyć? Myślę, iż się kwalifikuję.
Jestem zakochana od roku. Efektów nie widać bo "raz jestem mu
potrzebna, innym razem nie"
To takie.. hm.. czekanie w nieskończoność.
__________________

if that is tragic… then give me tragedy.
Monii07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-19, 13:53   #57
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Pisałam jakiś czas temu w tym wątku,wylewając żale...jestem żywym dowodem na to,że nieszczęśliwe zakochania/zafascynowania/zauroczenia mijają z czasem...I mam nadzieję,że następnym razem zakocham się z wzajemnością-czego i wam życzę
Uwierzycie?Pisałam tu równo rok temu,co do dnia!Wręcz niesamowite

Edytowane przez Aninek
Czas edycji: 2008-12-19 o 13:55
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-19, 17:03   #58
Kiciul
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Rzeszów City
Wiadomości: 27
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

a ja jestem zakochana od 3 lat w chłopaku.. ktory mnie nie kocha..
on wie, zee ja go.. glupia historia co roku sie powtarza na 2 dniowych wycieczkach to samo, jest noc.. sms'ujemy poteeem ma dojść do spotkania.. ale zawsze nie dochozi, bo jakis opiekun pod pokojem stoi, mam 17 lat.
i pierwsza wycieczkaa rozzmawialismy taaak jakbysmu bylii ze soba od dawna, rozmawilam z nim przez telefon sms i wgl. bylo suoper. mile słówka komplementy plany itp.. chore torszke
na drugi dzien..? nic tak jak wczesniej cześc na powitanie i koniec.;/ tak jakby wogole tej nocy i tych rozmow nie bylo..
druga wycieczkaaa.. przelamalam sie i powiedzialam.. chyba zle ze to zrobilaaam.. on nie wiedzial co powiedziecc.. poteeem cos zaczol mowicc.. 'stulac' zee on nie chce miec narazie cziewczyny(dziwne).. itp. plakalam cala noc.. na drugii dzien staraalm sie go unikać.. gdzie go widzialam plakac mi se chcialo. bylam w depresji normalnie..
co go zobaczylam ze rozmawia z inna laska i smieje itp. myslalam ze podejde i tak jak wpie........... zeee sie juz nie podniesie.. ale przyjaciolka mnie powstrzymywala..
co ja mam robic..? ja mam juz dośc z 2 chlopakami zerwalaaam,. co na chwileee zapomnialam, o nim.. ii zaczelaam chodzic z innym potem znow to wrocilo i zerwalam w kolejnym zwiazku bylo to samo.. ja poprostu nie moge zapomniec.. nie wieeem co mam robic;// jezusss kocham go naprawdee...((
Kiciul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-19, 18:12   #59
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Cytat:
Napisane przez Kiciul Pokaż wiadomość
a ja jestem zakochana od 3 lat w chłopaku.. ktory mnie nie kocha..
on wie, zee ja go.. glupia historia co roku sie powtarza na 2 dniowych wycieczkach to samo, jest noc.. sms'ujemy poteeem ma dojść do spotkania.. ale zawsze nie dochozi, bo jakis opiekun pod pokojem stoi, mam 17 lat.
i pierwsza wycieczkaa rozzmawialismy taaak jakbysmu bylii ze soba od dawna, rozmawilam z nim przez telefon sms i wgl. bylo suoper. mile słówka komplementy plany itp.. chore torszke
na drugi dzien..? nic tak jak wczesniej cześc na powitanie i koniec.;/ tak jakby wogole tej nocy i tych rozmow nie bylo..
druga wycieczkaaa.. przelamalam sie i powiedzialam.. chyba zle ze to zrobilaaam.. on nie wiedzial co powiedziecc.. poteeem cos zaczol mowicc.. 'stulac' zee on nie chce miec narazie cziewczyny(dziwne).. itp. plakalam cala noc.. na drugii dzien staraalm sie go unikać.. gdzie go widzialam plakac mi se chcialo. bylam w depresji normalnie..
co go zobaczylam ze rozmawia z inna laska i smieje itp. myslalam ze podejde i tak jak wpie........... zeee sie juz nie podniesie.. ale przyjaciolka mnie powstrzymywala..
co ja mam robic..? ja mam juz dośc z 2 chlopakami zerwalaaam,. co na chwileee zapomnialam, o nim.. ii zaczelaam chodzic z innym potem znow to wrocilo i zerwalam w kolejnym zwiazku bylo to samo.. ja poprostu nie moge zapomniec.. nie wieeem co mam robic;// jezusss kocham go naprawdee...((
A za co go kochasz???
Nie odkrywa sie wszytskich kart na pierwszych spotkaniach
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-19, 19:01   #60
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Kto jest właśnie nieszczęśliwie zakochany???

Może to pomoże-pomyśl sobie,jak on Ciebie traktuje,jak ignoruje,jak lekceważy...i zastanów się,czy za takie zachowanie można kogoś nawet nie kochać,a lubić?Nie wydaje mi się...choć zauroczenia,zafascynowani a bywają bardzo silne i głuche na głosy rozsądku.
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-06 18:59:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:39.