Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-04-23, 19:10   #2461
Freya663
Zadomowienie
 
Avatar Freya663
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 058
GG do Freya663
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Ja musiałam głupi kapturek trzymać przez pierwsze miesiące co mocno komplikowało sprawę bo miałam tylko jedną rękę wolną. Teraz mam nadzieje że obejdzie się bez .
Freya663 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-23, 19:18   #2462
zosiaaa
Zadomowienie
 
Avatar zosiaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 922
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez malami1901 Pokaż wiadomość
No ja wlasnie dlatego chcę spróbować karmić z butelki..ale też w sumie z musu, a nie wyboru bo za miesiąc będę robiła prawo jazdy i mała przez pare dni bedzie z siostra, a będę miała sporo godzin do wyrobienia poza domem bo robię kurs przyspieszony. Przeraza mnie to, że mnie z nią nie będzie ze stresu to chyba umrę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dlatego w piątek pożyczyłam laktator. Jedną butelkę dostał i był mały problem bo nie chciał złapać butelki. Ale w końcu poszło. Tyle tylko że mi się nie chce odciagać No jakoś ciężko mi to zgrać. Ale chciałabym na tą komunie co idziemy w połowie maja mieć przy sobie chociaż na jedno karmienie. Bo dowiedziałam się że tam będzie aż 7komuni i prawdę mówiąc nie wiem czy znajdę tam miejsce żeby wyciągnąć cyca, a biorąc pod uwagę fakt że on mi czasem wisi z pół godziny to nie wiem jak to zorganizuje.
__________________


zosiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-23, 19:20   #2463
malami1901
Zadomowienie
 
Avatar malami1901
 
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Zosia i zasnal? Nie płakał za cycem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
malami1901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-23, 19:26   #2464
zosiaaa
Zadomowienie
 
Avatar zosiaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 922
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Nie zasnął, dałam przy pierwszym nocnym karmieniu czyli koło 23. Nie spał 2h i tak zakończyło się cyce. Patrz ja nie skojarzylam że to mogła być wina butelki. Nawet o tym nie pomyślałam.
__________________


zosiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-23, 19:33   #2465
malami1901
Zadomowienie
 
Avatar malami1901
 
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Przeraża mnie to niemiłosiernie lecę jutro po butelke, żeby nie zostać za miesiąc z ręką w nocniku. Jedno karmienie dziennie bedzie butelkowe. Może się nauczymy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
malami1901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-23, 19:34   #2466
say-hello
Zakorzenienie
 
Avatar say-hello
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: G
Wiadomości: 12 674
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez malami1901 Pokaż wiadomość
Mnie też na początku plecy bolały bo sie garbilam. Teraz poprawilam pozycje i do tego ćwiczę plecy i jest super. A sutki mnie tak bolaly, że myslalam, że zejde ale minęło i to dość szybko. Ale zdarzyło mi się już ryczeć z bezsilnosci.
Fakt, kp to nie taka prosta i super miła sprawa. Ale chyba kwestia przyzwyczajenia. Oczywiście każdy jest inny i każdy robi po swojemu
Freya ja juz gram z mala i karmie czasem nawet jesc jednoczesnie mi sie udaje ale fakt-musi byc duzo latwiej jak trzyma glowke. No i jak jest bardziej swiadome, bo jednak szuka tego cyca na oślep, a taki wiekszy to chyba się nie bawi tylko od razu chapie i z glowy
U nas czasem 7min wystarcza, zeby sie najesc, ale czasem też wisi ponad pół godziny i fakt, jest to troche meczace.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Haha, ja jem notorycznie nad dzieckiem podczas kp Akurat zawsze jak zasiadamy do obiadu, to mała też chce jeść. Czas na kawę też mam przy karmieniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2016: 22
2017: 22
2018: 12
say-hello jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-23, 19:36   #2467
malami1901
Zadomowienie
 
Avatar malami1901
 
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez say-hello Pokaż wiadomość
Haha, ja jem notorycznie nad dzieckiem podczas kp Akurat zawsze jak zasiadamy do obiadu, to mała też chce jeść. Czas na kawę też mam przy karmieniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ooo nie, ja to na czas kawy zatrudniam tż w tym akurat momencie to muszę mieć święty spokój
oglądałam dzis filmiki ze szpitala i przeraza mnie to, że ta pyza tak szybko rośnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
malami1901 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-04-23, 19:42   #2468
patuska18
Zakorzenienie
 
Avatar patuska18
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 082
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez malami1901 Pokaż wiadomość
Ooo nie, ja to na czas kawy zatrudniam tż w tym akurat momencie to muszę mieć święty spokój
oglądałam dzis filmiki ze szpitala i przeraza mnie to, że ta pyza tak szybko rośnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja już zapomniałam jaki był mały mogłam nagrywać jakieś filmiki bo po zdjęciach to czasem ciężko określić czy był malutki. A urodził się 3kg gdzie teraz ma pewnie 4,5kg lub więcej. Więc różnica jest spora.
Czas tak szybko leci, zaraz zacznie gugac a jeszcze chwila i będzie chodzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
21.06.2007
2.05.2015
6.05.2017

Antoś 15.03.2018

patuska18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-23, 19:48   #2469
malami1901
Zadomowienie
 
Avatar malami1901
 
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Ja mam filmiki zaraz po porodzie nawet nawet jak trzymamy mała i ja taka szczesliwa nabuzowana gadam jak super i jaka mała śliczna i w ogóle slowotok, a tż taki biedny przestraszony, gorzej zmeczony tym wszystkim niż ja i prosto z brzuszka mam fotke małej.
A dziś mi sie wydawało jak tak dluuuugo patrzyła na mnie, a ja gadałam do niej, taka wsluchana była i caly czas skupiała na mnie wzrok i w końcu jej tak się kącik ust uniósł do uśmiechu, może sobie wkręcilam, a moze faktycznie próbowała się do mnie uśmiechnąć, tak na to czekam zwykle uśmiecha się mocno ale najczęściej na śpiocha z cycem w buzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
malami1901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-23, 20:19   #2470
grewana
Wtajemniczenie
 
Avatar grewana
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 400
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Ja prawie zawsze jem i pije podczas karmienia ;D Czytam też książkę, oglądam serial i grzebie w necie
Co do kreguslupa to jak karmię na siedząco to zawsze z poduszka do karmienia ale ciągle się łapie na tym że się garbie albo spinam :|

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


grewana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-23, 20:34   #2471
patuska18
Zakorzenienie
 
Avatar patuska18
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 082
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Ja pomimo kury do karmienia garbie się i kręgosłup na tym cierpi ale jeszcze nie jadłam nic podczas karmienia. Jedynie udaje mi się napić wody.


Malami mój mały też wpatruje się uważnie. Ostatnio jak był na rękach u teściowej i zobaczył mnie to zamiast patrzeć się na nią to wolał mnie
Uśmiech też czasami widuje. Nie wiem czy to świadomy. Co innego jak się uśmiecha przez sen, ale czasami patrzy i udaje mu się uśmiechnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
21.06.2007
2.05.2015
6.05.2017

Antoś 15.03.2018

patuska18 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-23, 20:48   #2472
20b9eefd45ba2ad19287b5082f7cdd6ead332619_5df6c9024253b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 143
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Matki, które KPI powinny dostać medal. Serio, to dla mnie jeszcze większe poświęcenie niż samo kp. Jeszcze nie mam laktatora, ale też mam plan odciągać, żeby nie być uziemiona.
20b9eefd45ba2ad19287b5082f7cdd6ead332619_5df6c9024253b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-23, 21:27   #2473
say-hello
Zakorzenienie
 
Avatar say-hello
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: G
Wiadomości: 12 674
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez malami1901 Pokaż wiadomość
Ja mam filmiki zaraz po porodzie nawet nawet jak trzymamy mała i ja taka szczesliwa nabuzowana gadam jak super i jaka mała śliczna i w ogóle slowotok, a tż taki biedny przestraszony, gorzej zmeczony tym wszystkim niż ja i prosto z brzuszka mam fotke małej.
A dziś mi sie wydawało jak tak dluuuugo patrzyła na mnie, a ja gadałam do niej, taka wsluchana była i caly czas skupiała na mnie wzrok i w końcu jej tak się kącik ust uniósł do uśmiechu, może sobie wkręcilam, a moze faktycznie próbowała się do mnie uśmiechnąć, tak na to czekam zwykle uśmiecha się mocno ale najczęściej na śpiocha z cycem w buzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moja też się często uśmiecha z sutkiem w buzi Komicznie to wygląda Ale mimo, że uśmiechy ma jeszcze nieświadome, to rozpływam się jak je widzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2016: 22
2017: 22
2018: 12
say-hello jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-23, 21:43   #2474
Selfish Girl
Life is a drink ...
 
Avatar Selfish Girl
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Ontario
Wiadomości: 10 220
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Ktoś tutaj rozpoczął dobry temat .. ja też mam wiecznie pusty żołądek i też problem pokroju bo jem WSZYSTKO co wejdzie mi pod rękę. Ogórek, czekolada, herbatniki... wszystkk to co mogę na szybko zjeść i wrócić do młodej.

Nie pamiętam kiedy ostatnio zrobiłam jakiś pożywny obiad.
Jem często, nieregularnie i co najgorsze byle co tak naprawdę.

Co z nowości u nas to młoda już nauczona na rączki... kołysania itd. Dzisiaj miala na liczniku 4,5 kg... i już jest ją ciężko nosić... a co dopiero później. Jutro wybije nam 4 tygodnie, zleciało. Czasami mam wrażenie, że odkąd dziecko się pojawiło to ten czas tak szybko leci. Z racji tego, że mi już ręce trochę odpadają to zakupiłm bujaczek dla młodej i.... to najlepiej ulokowane 200zł w moim życiu hahhaahah wiadomo są dni gdzie pobuja się 5 minut i stęka ale ostatnio leży w tym dość często i nawet ją to uśpi....

Byliśmy dzisiaj na usg bioderek i mamy za miesiąc jeszcze wizytę kontrolną.
Selfish Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-23, 21:43   #2475
grewana
Wtajemniczenie
 
Avatar grewana
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 400
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Kurcze mój też tak robi. Przeważnie w taki sposób kończymy karmienie - on się uśmiecha, sutek wypada i widzę że już śpi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


grewana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-23, 23:15   #2476
Freya663
Zadomowienie
 
Avatar Freya663
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 058
GG do Freya663
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

[1=20b9eefd45ba2ad19287b50 82f7cdd6ead332619_5df6c90 24253b;83129831]Matki, które KPI powinny dostać medal. Serio, to dla mnie jeszcze większe poświęcenie niż samo kp. Jeszcze nie mam laktatora, ale też mam plan odciągać, żeby nie być uziemiona.[/QUOTE]

KPI? Kurcze ten skrót kojarzy mi się tylko Key Performance Indicators, a zakładam że o to nie chodzi .

Cytat:
Napisane przez patuska18 Pokaż wiadomość
Ja pomimo kury do karmienia garbie się i kręgosłup na tym cierpi ale jeszcze nie jadłam nic podczas karmienia. Jedynie udaje mi się napić wody.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też miałam taki problem, a to wynikało z tego że jestem wysoka i moja poducha zwyczajnie była za niska. Dokładaj sobie koc złożony w wałek, albo jaśka i będzie od razu lepiej. A picie przy karmieniu. Pamiętam że jak mała zaczynała ssać to po minucie miałam Saharę w ustach

Cytat:
Napisane przez Selfish Girl Pokaż wiadomość
Ktoś tutaj rozpoczął dobry temat .. ja też mam wiecznie pusty żołądek i też problem pokroju bo jem WSZYSTKO co wejdzie mi pod rękę. Ogórek, czekolada, herbatniki... wszystkk to co mogę na szybko zjeść i wrócić do młodej.

Nie pamiętam kiedy ostatnio zrobiłam jakiś pożywny obiad.
Jem często, nieregularnie i co najgorsze byle co tak naprawdę.

Co z nowości u nas to młoda już nauczona na rączki... kołysania itd. Dzisiaj miala na liczniku 4,5 kg... i już jest ją ciężko nosić... a co dopiero później. Jutro wybije nam 4 tygodnie, zleciało. Czasami mam wrażenie, że odkąd dziecko się pojawiło to ten czas tak szybko leci. Z racji tego, że mi już ręce trochę odpadają to zakupiłm bujaczek dla młodej i.... to najlepiej ulokowane 200zł w moim życiu hahhaahah wiadomo są dni gdzie pobuja się 5 minut i stęka ale ostatnio leży w tym dość często i nawet ją to uśpi....

Byliśmy dzisiaj na usg bioderek i mamy za miesiąc jeszcze wizytę kontrolną.
No niestety na początku jest trochę wariactwo, ale jak KP to potrzebujesz więcej kalorii niż w trzecim trymestrze więc na tę chwilę się nie przejmuj.
Ogólnie nie polecam nosić dużo dzieciaków bo jak się przyzwyczają to nie dadzą się odłożyć za miesiąc. O ile takiego malucha da się już spacyfikować jakimś szumieniem, cyckiem itp, to jak będą mieć 4 mc będziesz musiała wszystko z dzieckiem na rękach robić. My staraliśmy się tego pilnować, ale po każdej wizycie dziadków młoda domagała się noszenia, nawet teraz tak jest. Babcia u niej na trzy dni była i moje dziecko przez tydzień płakało że chce na ręce, a waży 16 kilo...
Freya663 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-23, 23:24   #2477
20b9eefd45ba2ad19287b5082f7cdd6ead332619_5df6c9024253b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 143
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Karmienie piersią inaczej, czyli wszystkie sposoby podawania odciąganego mleka mamy. Butelka, SNS (to już już ogóle ukłony), kubeczek.
20b9eefd45ba2ad19287b5082f7cdd6ead332619_5df6c9024253b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-23, 23:34   #2478
say-hello
Zakorzenienie
 
Avatar say-hello
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: G
Wiadomości: 12 674
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

[1=20b9eefd45ba2ad19287b50 82f7cdd6ead332619_5df6c90 24253b;83131791]Karmienie piersią inaczej, czyli wszystkie sposoby podawania odciąganego mleka mamy. Butelka, SNS (to już już ogóle ukłony), kubeczek.[/QUOTE]To prawda! Czytałam o tym sns i nawet jak dla mnie to już za dużo nakładów pracy wymaga Ale szacun!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2016: 22
2017: 22
2018: 12
say-hello jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-24, 06:36   #2479
anetka924
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 442
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Podzielam twoje zdanie, karmię bo wiem że mały dostaje wtedy przeciwciała i budujemy jego odporność. Natomiast nie planuje długo karmić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anetka924 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-24, 07:03   #2480
anius_7
Wtajemniczenie
 
Avatar anius_7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 365
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Emelcia,przykro że tak nawalili z tą żółtaczką Oby naświetlania szybko pomogły

Pzs, ważne że masz już poród za sobą. Teraz trzymamy kciuki za szybki powrót do domu! A córa już ma imię?

Magdzia trzymaj się, ciesz się wyczekaną córeczką to Twoja nagroda za trud porodu



Ja lubię kp. Choć czasem denerwuje mnie fakt,że nie mogę się ruszyć sama z domu. Tzn.mogę ale na chwilę. Nawet jak ściągnę mleko to istnieje ryzyko,że syn będzie się dopominał cyca,bo to go najlepiej uspokaja. Mąż pozwala mi na godzinne wyjścia Ale wiem,że z czasem będzie lepiej.



Ja nadal krwawię,a też już były przerwy. Dziś mijają 4 tyg. Samo krwawienie to jednak nie problem. Mi się ta rana po nacięciu strasznie kiepsko goi i boli :/ Byłam już raz u gin z tym, ściągnęła mi kilka szwów sama,bo uznała,że faktycznie za długo się rozpuszczają i miało być już lepiej. Nie jest niestety. Dziś do niej dzwonię znowu.



Mój syn dziś miał jedną pobudkę w nocy. Trwającą ponad 3 godziny jak się obudził o 1 to zasnął po 4... :/ Ktoś ma pomysł na takie akcje? W dzień nigdy nie ma takiej długiej aktywności. Czasem śpi jak zając po 20-30 minut,ale śpi. A w nocy taki bohater,3 godziny stęka, wierci się, pryka, zrobi ze 2 kupy i jakieś 17 razy ciumka cyca
__________________

anius_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-24, 07:08   #2481
anetka924
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 442
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez anius_7 Pokaż wiadomość
Emelcia,przykro że tak nawalili z tą żółtaczką Oby naświetlania szybko pomogły

Pzs, ważne że masz już poród za sobą. Teraz trzymamy kciuki za szybki powrót do domu! A córa już ma imię?

Magdzia trzymaj się, ciesz się wyczekaną córeczką to Twoja nagroda za trud porodu



Ja lubię kp. Choć czasem denerwuje mnie fakt,że nie mogę się ruszyć sama z domu. Tzn.mogę ale na chwilę. Nawet jak ściągnę mleko to istnieje ryzyko,że syn będzie się dopominał cyca,bo to go najlepiej uspokaja. Mąż pozwala mi na godzinne wyjścia Ale wiem,że z czasem będzie lepiej.



Ja nadal krwawię,a też już były przerwy. Dziś mijają 4 tyg. Samo krwawienie to jednak nie problem. Mi się ta rana po nacięciu strasznie kiepsko goi i boli :/ Byłam już raz u gin z tym, ściągnęła mi kilka szwów sama,bo uznała,że faktycznie za długo się rozpuszczają i miało być już lepiej. Nie jest niestety. Dziś do niej dzwonię znowu.



Mój syn dziś miał jedną pobudkę w nocy. Trwającą ponad 3 godziny jak się obudził o 1 to zasnął po 4... :/ Ktoś ma pomysł na takie akcje? W dzień nigdy nie ma takiej długiej aktywności. Czasem śpi jak zając po 20-30 minut,ale śpi. A w nocy taki bohater,3 godziny stęka, wierci się, pryka, zrobi ze 2 kupy i jakieś 17 razy ciumka cyca
Też jestem po takiej nocy, tylko mój miał problem z kupką i wyciskał ja w ratach całą noc przy tym płacząc itd. Jakieś zaparcie chyba miał choć kupki luźne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anetka924 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-24, 07:09   #2482
anius_7
Wtajemniczenie
 
Avatar anius_7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 365
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Apetyt mam wielki! Największy na słodycze. Ostatnio zjadłam paczkę biszkoptów na raz :/ wczoraj starszej córce kinderki wyjadałam. A na spacerach zawsze zahaczam o piekarnię i jak nie drożdżóweczka to rogaliki
__________________

anius_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-24, 07:53   #2483
1992MaDziuLeK
Wtajemniczenie
 
Avatar 1992MaDziuLeK
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Widzę, że Wy też wracacie do wagi sprzed ciąży tak jak ja... Ze słodyczami w roli głównej 😵😷 normalnie też bym jadła i jadła 😯

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..."

1992MaDziuLeK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-24, 07:56   #2484
patuska18
Zakorzenienie
 
Avatar patuska18
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 082
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez anius_7 Pokaż wiadomość
Emelcia,przykro że tak nawalili z tą żółtaczką Oby naświetlania szybko pomogły

Pzs, ważne że masz już poród za sobą. Teraz trzymamy kciuki za szybki powrót do domu! A córa już ma imię?

Magdzia trzymaj się, ciesz się wyczekaną córeczką to Twoja nagroda za trud porodu



Ja lubię kp. Choć czasem denerwuje mnie fakt,że nie mogę się ruszyć sama z domu. Tzn.mogę ale na chwilę. Nawet jak ściągnę mleko to istnieje ryzyko,że syn będzie się dopominał cyca,bo to go najlepiej uspokaja. Mąż pozwala mi na godzinne wyjścia Ale wiem,że z czasem będzie lepiej.



Ja nadal krwawię,a też już były przerwy. Dziś mijają 4 tyg. Samo krwawienie to jednak nie problem. Mi się ta rana po nacięciu strasznie kiepsko goi i boli :/ Byłam już raz u gin z tym, ściągnęła mi kilka szwów sama,bo uznała,że faktycznie za długo się rozpuszczają i miało być już lepiej. Nie jest niestety. Dziś do niej dzwonię znowu.



Mój syn dziś miał jedną pobudkę w nocy. Trwającą ponad 3 godziny jak się obudził o 1 to zasnął po 4... :/ Ktoś ma pomysł na takie akcje? W dzień nigdy nie ma takiej długiej aktywności. Czasem śpi jak zając po 20-30 minut,ale śpi. A w nocy taki bohater,3 godziny stęka, wierci się, pryka, zrobi ze 2 kupy i jakieś 17 razy ciumka cyca
O matko, współczuję. U nas max mały w nocy kiedyś nie spał 1,5h. W dzień jakoś nie jest tragicznie jak dziecko tyle nie śpi ale w nocy...
Cytat:
Napisane przez anetka924 Pokaż wiadomość
Też jestem po takiej nocy, tylko mój miał problem z kupką i wyciskał ja w ratach całą noc przy tym płacząc itd. Jakieś zaparcie chyba miał choć kupki luźne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój za to jak się zebrał w sobie wczoraj i zrobił kupę której dzień nie robił to myślałam, że będę go myć pod kranem. Ledwo co Pampers tyle wytrzymał.



Dziewczyny po cc, planujecie smarować/naklejać plastry na bliznę? Myślałam, że będzie jakaś płaska a jak przejeżdżam palcem to czuję zgrubienie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
21.06.2007
2.05.2015
6.05.2017

Antoś 15.03.2018

patuska18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-24, 08:08   #2485
Iclosemyeyes
Zakorzenienie
 
Avatar Iclosemyeyes
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 641
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez anius_7 Pokaż wiadomość
Emelcia,przykro że tak nawalili z tą żółtaczką Oby naświetlania szybko pomogły

Pzs, ważne że masz już poród za sobą. Teraz trzymamy kciuki za szybki powrót do domu! A córa już ma imię?

Magdzia trzymaj się, ciesz się wyczekaną córeczką to Twoja nagroda za trud porodu



Ja lubię kp. Choć czasem denerwuje mnie fakt,że nie mogę się ruszyć sama z domu. Tzn.mogę ale na chwilę. Nawet jak ściągnę mleko to istnieje ryzyko,że syn będzie się dopominał cyca,bo to go najlepiej uspokaja. Mąż pozwala mi na godzinne wyjścia Ale wiem,że z czasem będzie lepiej.



Ja nadal krwawię,a też już były przerwy. Dziś mijają 4 tyg. Samo krwawienie to jednak nie problem. Mi się ta rana po nacięciu strasznie kiepsko goi i boli :/ Byłam już raz u gin z tym, ściągnęła mi kilka szwów sama,bo uznała,że faktycznie za długo się rozpuszczają i miało być już lepiej. Nie jest niestety. Dziś do niej dzwonię znowu.



Mój syn dziś miał jedną pobudkę w nocy. Trwającą ponad 3 godziny jak się obudził o 1 to zasnął po 4... :/ Ktoś ma pomysł na takie akcje? W dzień nigdy nie ma takiej długiej aktywności. Czasem śpi jak zając po 20-30 minut,ale śpi. A w nocy taki bohater,3 godziny stęka, wierci się, pryka, zrobi ze 2 kupy i jakieś 17 razy ciumka cyca
Moja też dziś w nocy tak rozrabiala, ale nie wiem ile to trwało bo nie patrzyłam na zegarek. W końcu polozylam ją sobie na klatce i tak zasnelysmy.
Cytat:
Napisane przez patuska18 Pokaż wiadomość
O matko, współczuję. U nas max mały w nocy kiedyś nie spał 1,5h. W dzień jakoś nie jest tragicznie jak dziecko tyle nie śpi ale w nocy... Mój za to jak się zebrał w sobie wczoraj i zrobił kupę której dzień nie robił to myślałam, że będę go myć pod kranem. Ledwo co Pampers tyle wytrzymał.



Dziewczyny po cc, planujecie smarować/naklejać plastry na bliznę? Myślałam, że będzie jakaś płaska a jak przejeżdżam palcem to czuję zgrubienie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak ja już mam contratubex kupiony.
__________________
Happiness only real when shared
Iclosemyeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-24, 08:22   #2486
say-hello
Zakorzenienie
 
Avatar say-hello
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: G
Wiadomości: 12 674
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez patuska18 Pokaż wiadomość
O matko, współczuję. U nas max mały w nocy kiedyś nie spał 1,5h. W dzień jakoś nie jest tragicznie jak dziecko tyle nie śpi ale w nocy... Mój za to jak się zebrał w sobie wczoraj i zrobił kupę której dzień nie robił to myślałam, że będę go myć pod kranem. Ledwo co Pampers tyle wytrzymał.



Dziewczyny po cc, planujecie smarować/naklejać plastry na bliznę? Myślałam, że będzie jakaś płaska a jak przejeżdżam palcem to czuję zgrubienie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja po poprzedniej cc nic nie robiłam z blizną i ładnie się sama z siebie wygoiła. Teraz chyba też nic nie będę robić. Te nierówności pod skórą na razie mogą być, ale po czasie powinny się wyrównać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Współczuję wam nieprzespanych kilku godzin w nocy.. Moja na razie raz miała taki incydent w nocy, że pół godziny ją musiałam bujac. A teraz nie śpi od 6 rano..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2016: 22
2017: 22
2018: 12
say-hello jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-24, 08:23   #2487
zosiaaa
Zadomowienie
 
Avatar zosiaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 922
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez anius_7 Pokaż wiadomość
Apetyt mam wielki! Największy na słodycze. Ostatnio zjadłam paczkę biszkoptów na raz :/ wczoraj starszej córce kinderki wyjadałam. A na spacerach zawsze zahaczam o piekarnię i jak nie drożdżóweczka to rogaliki
Ja codziennie rano jadę do przedszkola a tam naprzeciwko jest piekarnia. I niestety zawsze jakaś drozdzoweczka albo coś francuskiego wpadnie
__________________


zosiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-24, 08:28   #2488
pzs1
Zadomowienie
 
Avatar pzs1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: z mojego pokoju
Wiadomości: 1 239
GG do pzs1
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Anius młoda nie ma jeszcze imienia. Serio to najtrudniejsza decyzja do tej pory.

Czekam na obchód ale pewnie pozwolą nam wyjść dopiero jutro. Znaczy się jak mogłabym wyjść już ale pediatrzy i neonatolodzy wypisują dzieci urodzone do 15 po dwóch dobach a młoda urodziła się przed 18. Trochę to beznadziejne bo ani nie ma żółtaczki ani bardzo nie spadła z wagi i to takie siedzenie dla siedzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ilo
pzs1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-24, 08:31   #2489
Freya663
Zadomowienie
 
Avatar Freya663
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 058
GG do Freya663
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

[1=20b9eefd45ba2ad19287b50 82f7cdd6ead332619_5df6c90 24253b;83131791]Karmienie piersią inaczej, czyli wszystkie sposoby podawania odciąganego mleka mamy. Butelka, SNS (to już już ogóle ukłony), kubeczek.[/QUOTE]

Moja przyjaciółka tak karmiła, miała mleko, ale miała problemy z przystawieniem dziecka i zanim dotarli do poradni laktacyjnej (mała miejscowość czynna tylko raz w tygodniu) to im młoda stwierdziła że cyc jest beee i jechała z butli. Co ciekawe przy drugim dziecku od 2 mc też karmiła z butli bo stwierdziła że tak jest jej wygodniej . Myślę że w takim wypadku porządny laktator elektryczny to obowiązkowy zakup. Sama musiałam przez kilka dni podawać z butli (notowanie ilości mleka) i wiem jak od tego łapy bolą.

Cytat:
Napisane przez anetka924 Pokaż wiadomość
Podzielam twoje zdanie, karmię bo wiem że mały dostaje wtedy przeciwciała i budujemy jego odporność. Natomiast nie planuje długo karmić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja karmiłam rok, teraz też mniej więcej tyle planuje. Po tych pierwszych miesiącach jest dużo łatwiej. Dziecko sobie normuje cykl, je szybciej i w ogóle jest to dużo prostsze.

Cytat:
Napisane przez anius_7 Pokaż wiadomość
Ja lubię kp. Choć czasem denerwuje mnie fakt,że nie mogę się ruszyć sama z domu. Tzn.mogę ale na chwilę. Nawet jak ściągnę mleko to istnieje ryzyko,że syn będzie się dopominał cyca,bo to go najlepiej uspokaja. Mąż pozwala mi na godzinne wyjścia Ale wiem,że z czasem będzie lepiej.

Ja nadal krwawię,a też już były przerwy. Dziś mijają 4 tyg. Samo krwawienie to jednak nie problem. Mi się ta rana po nacięciu strasznie kiepsko goi i boli :/ Byłam już raz u gin z tym, ściągnęła mi kilka szwów sama,bo uznała,że faktycznie za długo się rozpuszczają i miało być już lepiej. Nie jest niestety. Dziś do niej dzwonię znowu.

Mój syn dziś miał jedną pobudkę w nocy. Trwającą ponad 3 godziny jak się obudził o 1 to zasnął po 4... :/ Ktoś ma pomysł na takie akcje? W dzień nigdy nie ma takiej długiej aktywności. Czasem śpi jak zając po 20-30 minut,ale śpi. A w nocy taki bohater,3 godziny stęka, wierci się, pryka, zrobi ze 2 kupy i jakieś 17 razy ciumka cyca
No to uwiązanie jest straszne... Też mi to najbardziej przeszkadzało, ten brak swobody, albo wiecznie wszędzie z małą. Kurcze lipa z tą raną :/, jak dla mnie to był najgorszy element porodu.
Co do spania ja polecam biały szum. Dziecko musi się nauczyć rytmu dobowego, trwa to długo. Ja w nocy zawsze używałam jak nie usnęła przy piersi bo inaczej się nie dało, przepłakałaby całą noc.
Freya663 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-24, 08:34   #2490
Selfish Girl
Life is a drink ...
 
Avatar Selfish Girl
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Ontario
Wiadomości: 10 220
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez patuska18 Pokaż wiadomość

Dziewczyny po cc, planujecie smarować/naklejać plastry na bliznę? Myślałam, że będzie jakaś płaska a jak przejeżdżam palcem to czuję zgrubienie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No mam jakieś plastry ale nie wiem kiedy je mogę nakleic... bo jeszcze wczoraj położna mi nacisnela na szycie i niby coś tam mi się sączy... ale ja nic nie czuje żebym miała tam mokre przy majtkach. Zaś nacisla i wczoraj pół dnia mnie bolało.... a już byłam zdania, że dochodzę do siebie... musze się jeszcze zapisać do lekarza na kontrole...
Właśnie w ramach tego mam pytanie. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego, że mój lekarz był ze mną do "samego" końca. Jeszcze robił mi cięcie to już w ogóle... i zastanawiałam się czy nie kupić mu jakiegoś alkoholu typu Jack Daniels w ramach podziękowania... co sądzicie?
Selfish Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-13 13:56:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:50.