2008-12-28, 00:30 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Gdańńńńsk . Paradise City
Wiadomości: 1 209
|
Kariera i trudne wybory ..
Przeglądając forum nie znalazłam takiego wątku więc piszęę .
Ostatnimi czasy zastanawiam się co chcę robić w przyszłości . Na jakie studia pójść , jaki kurs zrobić itd . Studiuję zaocznie prawo na uniwerku . Mam zamiar poprawić maturę i przenieść się na dzienne prawo . Marzy mi się również drugi kierunek . Filologia - skandynawistyka <3 lingwistyka stosowana (angielski z niemieckim ) , anglistyka . Tylko czy warto ? Chciałabym w przyszłości połączyć pracę Radcy Prawnego z Tłumaczem języka obcego . Mam ogromne marzenia , ambicje tylko nie wiem czy nie zbyt wygórowane . Chciałabym zeby ktoś z boku , na chłodno , ocenił moje plany . Poza studiami na 2ch kierunkach między czasie : kurs języka angielskiego ( przed rozpoczeciem 2go kierunku ) , prawo jazdy , staz w Brukseli ( marzenie cięzkie do spełnienia ) , aplikacja radcowska , mały sklepik internetowy ( w trakcie studiów ) , praca jako tłumacz i zdobywanie doświadczenie , własna kancelaria z małym biurem tłumaczeń <3 , poznać biegle minimum 2 języki . Czy to realne plany czy raczej się zbyt mocno rozmarzyłam ? Potrzebuję rady , bo matura tuż tuż a ja się boję , że to wszystko tylko MARZENIA . Kilka osób poradziło mi bym odpuściła , skupiła się na jednym kierunku studiów i nic poza tym . A co Wy myślicie ?
__________________
♥ get rich or die tryin'
|
2008-12-28, 00:41 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Cytat:
inna kwestia to finanse, jesli dasz rade finansowo, bo ani prawo ani lingwistyka nie sa tanimi kierunkami to probuj, jak mowi moja mama "proba nie strzelba, nie wybuchnie". przeciez zawsze mozesz sie wycofac z ktoregos projektu nie daj sie ludziom, ktorzy mowia ze nie lap kilku srok za ogon. bo jesli sie dobrze zorganizujesz, przetrzmasz brak czasu wolnego i inne niedogodnosci, to uwierz mi oplaci ci sie w przyszlosci |
|
2008-12-28, 12:59 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 58
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
mi się bardzo podobają Twoje marzenia, naprawde zazdroszczę planów, bardzo mądrze to sobie wymyśliłaś, ja właśnie skończyłam prawo i dostałam się na aplikację i teraz już wiem, że połączenie znajomości języków i ukończenie aplikacji to naprawdę świetny pomysł, wytrwałości życze i powodzenia, napewno Ci się uda
|
2008-12-28, 20:34 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Dobrze mieć plany, ambicje, marzenia - tylko co, jeśli się nie uda?
Jeżeli nie poprawisz matury i nie będziesz miała na tyle zdolności, żeby pogodzić dwa kierunki studiów? Zawsze trzeba mieć plan awaryjny. |
2008-12-28, 21:09 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 752
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Cytat:
najpierw popraw maturę, a potem dalej życie zweryfikuje Twoje plany ale to o czym piszesz teoretycznie jest możliwe... |
|
2008-12-28, 21:25 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Ja szczerze mówiąc nie widzę jak w życiu zawodowym mozna pogodzić pracę prawnika/radcy prawnego oraz tłumacza języka obcego. Jestem po filologii i wiem, ile czasu zajmuje bycie na bieżąco z językiem, ciągle doszkalanie, itp. Nie wyobrażam sobie pracy jako tłumacz i prawnik jednocześnie - uważam, że w ten sposób nie da sie rady dobrze wykonywać obu profesji.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2008-12-28, 22:04 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Cytat:
|
|
2008-12-29, 09:10 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Gdańńńńsk . Paradise City
Wiadomości: 1 209
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Dziękuję bardzo za mądre rady
Zastanawiam się nad tym już teraz ponieważ nie wiem czy warto do tej matury podchodzić , bo na przygotowania trzeba dużo czasu a ja dodatkowo studiuję . Jak pogodzić pracę radcy i tłumacza? - przede wszystkim napewno nie dam rady być tłumaczem na pełen etat . Poprostu brać mniej zleceń niż przeciętny tłumacz , a poza tym napewno jakaś praca dla zagranicznych firm , o wyjeździe również myślałam ( będe miala mieszkanie w Szwecji , więc znajomość szwedzkiego + zawód tłumacza to świetne perspektywy - moim zdaniem ) . Poza tym wiem jak bardzo cięzko dostać się na aplikację , a wtedy zawsze mam możliwość pracy jako tlumacz . Oba te zawody są moimi marzeniami od dawien dawna i nie wiem jak mogłabym z któregoś zrezygnować . Naprawde miło uslyszeć kilka słów poparcia dla moich planów , a nie tylko "nie warto" "nie dasz rady" "odpuść" . Nie wiem z czego to wynika .. Ale dzięki jeszcze raz
__________________
♥ get rich or die tryin'
|
2008-12-29, 11:03 | #9 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Cytat:
Bo jeżeli nie radzisz sobie z przygotowaniem do poprawienia matury i z zaocznymi studiami (w przypadku niepracowania), to wątpię, żebyś w przyszłości pogodziła pracę radcy prawnego i tłumacza. |
|
2008-12-29, 11:14 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Cytat:
dobijanie dziewczyny niekoniecznie jej pomoze |
|
2008-12-29, 11:26 | #11 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Cytat:
Po co miałam zadawać pytanie o tok studiów, jeżeli w pierwszym poście napisała, że studiuje zaocznie? Zapytałam też czy pracuje, czy siedzi w domu, bo jeżeli ktoś pracuje, to szczerze wierzę, że brak mu czasu na porządne przygotowanie do poprawienia matury. Idąc takim tokiem myślenia, jeżeli ktoś studiuje zaocznie, nie pracuje i mimo to nadal nie daje rady się przygotować do matury, praca jako radca prawny i tłumacz to porywanie się z motyką na słońce. Nikogo nie dobijam, bez przesady. Tylko tworzyć dalekosiężne plany jest bardzo prosto, ale ich realizacja nie zawsze jest możliwa w praktyce. |
|
2008-12-29, 11:34 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
to jeszcze sie zapytajmy dlczego jesli juz siedzi w domu?
moze ma zlamana noge w 5 miejscach? albo jakie inne zmartwienie? |
2008-12-29, 11:55 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Skończyłam filologię angielską i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie pogodzenia tych studiów z takim kierunkiem jak prawo. Przede wszystkim z tego co wiem to nie ma większych szans na studia zaoczne o tym profilu ktore bylyby na wysokim poziomie Wynika to z ilości godzin i materiału ktory jest do nauczenia. Pierwsze 3 lata niestety prawie mieszkałam na uczelni.
Uważam, że w Twoim przypadku najlepsze byłyby intensywne kursy językowe, bo tak naprawdę na fililogii nie uczysz się języka, a o języku i chyba nie o to Ci chodzi. Jesli chodzi o marzenia to nie ma co z nich rezygnowac, może tylko rozłozyc jakoś bardziej w czasie. Pozdrawiam i życzę powodzenia |
2008-12-29, 12:05 | #14 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Cytat:
Żeby zostać radcą prawnym, jest długa i ciężka droga. Trzeba mieć spore zdolności i pracowitość, żeby wchłonąć taki ogrom wiedzy i możliwości umysłowe, żeby taką wiedze dobrze wykorzystać. Nie sposób zapomnieć też o ogromnej konkurencji, układach, rywalizacji już na studiach - i tutaj zwykle przewagę mają jednak studenci dzienni. A gdzie tu jeszcze otworzenie własnej kancelarii. Powiedzmy sobie szczerze, udaje się to nielicznym absolwentom prawa. Podobnie jest z filologią, są to studia ogromnie czasochłonne, może nawet bardziej niż prawo. Samodzielnym tłumaczem z własnym biurem nie jest zostać tak prosto, bo znowu w grę wchodzą zamknięte kliki i układy - z tego, co słyszałam. I nie wiem, jak w takim przypadku to pogodzić. Naprawdę nie mam pojęcia. Może wyjątkowo zdolnym i pracowitym jednostkom by się to udało, ale po pierwsze- jakim kosztem, a po drugie - ile takich jednostek tak naprawdę jest. Wciąż obowiązuje stara dobra zasada mierzenia sił na zamiary. Bo łatwo się w swoich planach i marzeniach rozpędzić, a potem dostać za ten rozpęd mocnego kopa w tyłek. Może lepiej skupić się na jednym i wykonywac to dobrze, zamiast łapać sto srok za ogon? Edytowane przez evil minded Czas edycji: 2008-12-29 o 12:07 |
|
2008-12-29, 19:36 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
to nie byla zlosliwosc, chcialam sie dowiedziec czy dziewczyna naprawde siedzi w domu, a jesli tak to dlaczego. bo jesli nie pracuje, spi dp poludnia to masz racje, ciezko jej bedzie. ale jesli do tych studiow zaocznych praktykuje w kancelarii, albo nie wiem jest pilotem wycieczek to zmienia postac rzeczy
dobrze napisala anulka, ze kursy jezykowe to lepsza opcja |
2008-12-29, 19:56 | #16 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Cytat:
Ale autorka wątku niczego takiego nie napisała o sobie, więc to jedynie luźne rozważania. Ja jestem zwolennikiem takiego podejścia, że owszem, należy ludzi motywować do działania, ale zawsze w granicach rozsądku, a nie tylko pisać superlatywy, snuć wizje jak to będzie pięknie, wspaniale, jak to trzeba marzenia realizować. Bo to nie zawsze tak wychodzi, jak człowiek chce, a rozczarowanie jest wielkie. Jeśli ktoś nie pomimo nie pracowania nie znajduje w sobie sił do poprawienia matury, to moim zdaniem nie ma sensu takiej osobie pisać, że "na pewno da sobie radę", dostanie się na studia dzienne, zrobi prawko, kursy językowe, potem aplikację radcowską i jeszcze w dodatku tłumaczem zostanie. Bo z drugiej strony, dlaczego mając teraz więcej czasu, nie American Girl nie zrobi prawka, nie otworzy tego sklepu internetowego, nie pójdzie na kurs angielskiego, tylko odkłada to na kiedyś tam, kiedy czasu na takie rzeczy będzie bardzo mało albo wcale? Przecież życie jest sztuką wyboru, podejmowania dobrych decyzji, a nie łapania się wszystkiego, co człowiekowi przyjdzie na myśl |
|
2008-12-29, 21:22 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Gdańńńńsk . Paradise City
Wiadomości: 1 209
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Bo z drugiej strony, dlaczego mając teraz więcej czasu, nie American Girl nie zrobi prawka, nie otworzy tego sklepu internetowego, nie pójdzie na kurs angielskiego, tylko odkłada to na kiedyś tam, kiedy czasu na takie rzeczy będzie bardzo mało albo wcale?
Pracuję . W dwóch miejscach . Praca tylko i wyłącznie w tygodniu , bo co tydzień mam zajęcia w sobotę i niedzielę . Póki co idzie mi nieźle na uczelni , jest dużo pracy , dużo materiału ale daję sobie radę . Zobaczymy jak pójdzie sesja . Na kurs językowy niestety nie mam chwilowo pieniędzy a kursy są drogie . Na pomysl zeby zrobić prawko wpadłam niedawno i własnie odkładam pieniązki i wybieram się po nowym roku . Na studiach zaocznych znalazłam się z powodu błędnych decyzji . 3 lata temu pomyślałam , że chcę studiować zaocznie i pracować i że w żadnym wypadku nie chcę iść na dzienne studia . Więc i mature zdałam byle zdać , poszłam na zaoczną filologię angielską ( prywatna uczelnia ) , poziom żenujący poprostu totalna poraszka . Zrezygnowałam , przez rok pracowałam i postanowiłam isc na uniwerek na prawo , niestety na dzienne z podstawową maturą nie mialam szans . Ale poziom moich studiów według mnie jest bardzo zadowalający . Widząc jednak różnice godzinowe w programie moim a studiów dziennych wiem , że dużo tracę i dlatego chcę się przenieść . Przemyślałam wiele spraw i stałam się osobą bardziej ambitną . Podjęłam kilka błędnych decyzji , które chcialabym teraz naprawić . Chciałabym wybrać studia filologiczne jako drugi kierunek , bo kursy nie dadzą takiej wiedzy jaką dają studia . Poza poznaniem języka , poznaje się jego budowę , kulturę , historię a myśle , że to ważna część w pracy tłumacza . warsztaty tłumaczeniowe również są ważnym elementem . Oczywiście planuję oprócz studiów pójść na jakieś kursy , zrobić certyfikaty , generalnie chcę się rozwijać . Nie chcę znów popełnić błędów i marnować rok czy dwa , dlatego jestem ciekawa zdania innych osób . Zdaję sobie sprawę , że studia to cięzka sprawa , że cięzko dostac się na aplikację , o własnej kancelarii nie wspomnę . Ale wydaje mi się , że jeśli ma się chęci i możliwości to trzeba korzystać. Czy żadna z Was nie żałowała , że nie poszła na takie czy inne studia , że nie zrobiła tego co chciala zrobić ? Teraz mam szansę ukończyć studia takie jakie chcę , kiedyś bardzo cięzko było dostać się na studia więc myślę , że trzeba korzystać z takich możliwości .
__________________
♥ get rich or die tryin'
|
2008-12-29, 21:35 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
na twoim miejscu zajelabym sie planem, takim biznesplanem co masz do zrobienia.
poukladaj sobie, zorientuj sie w kosztach, mozliwosciach zaplanuj, kiedy i co bo wszytskiego na raz nie zrobisz a odhaczanie tego, co sie zrobilo daje dzika satysfakcje |
2008-12-29, 21:42 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Gdańńńńsk . Paradise City
Wiadomości: 1 209
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
na twoim miejscu zajelabym sie planem, takim biznesplanem co masz do zrobienia.
poukladaj sobie, zorientuj sie w kosztach, mozliwosciach zaplanuj, kiedy i co bo wszytskiego na raz nie zrobisz a odhaczanie tego, co sie zrobilo daje dzika satysfakcje Świetny pomyśł! na to nie wpadłam Napewno zrobię taki plan
__________________
♥ get rich or die tryin'
|
2008-12-29, 22:15 | #20 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Cytat:
A nie możesz prościej? Skoro Ci dobrze idzie na studiach, może uzyskasz dobrą średnią i pozwolą Ci się przenieść na studia dzienne? Obejdzie się bez konieczności poprawiania matury. I wtedy sobie spokojnie zrobisz kursy językowe. |
|
2008-12-29, 22:23 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Gdańńńńsk . Paradise City
Wiadomości: 1 209
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Cytat:
Rodziny nie mam zamiaru sobie "fundować" ;P a przynajmniej nie planuję Owszem mogłabym się przenieść za dobrą średnią , ale trzeba dodatkowo ( podobno ) działać i udzielać się poza zajęciami { jakieś koła , konferencje .. } niestety w tygodniu nie mam czasu więc raczej to odpada . Poza tym jesli poprawie mature bede mogła się przenieść wrazie gdyby przeniesienie tylko i wyłacznie za wysoką srednią nie wypaliło . takie wyjście awaryjne .
__________________
♥ get rich or die tryin'
|
|
2008-12-29, 22:26 | #22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Jak uzyskasz dobrą średnią, napisz bardzo ładne podanie do dziekana. Myślę, że z dobrą średnią i uzasadnieniem masz sporą szansę na przeniesienie.
|
2008-12-29, 23:10 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
hehe, zalacz zdjecie
moja kolezanka tak zrobila :d |
2008-12-30, 09:48 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
bardzo podobają mi się twoje konkretne plany i życzę ci, żebyś osiągnęła wszystko, o czym marzysz, bo będzie to wymagało sporo wyrzeczeń i ciężkiej pracy. Z tego powinnaś zdawać sobie sprawę. No i czasem życie płata figle, nie załamuj się i dąż mimo wszystko do celu.
|
2008-12-30, 13:56 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Wymienisz te bledne decyzje? Bo ja na naukach humanistycznych sie nie znam, na nauce o jezyku jeszcze mniej wiec mi to nie wynika nijak z tresci.
|
2008-12-30, 14:44 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Gdańńńńsk . Paradise City
Wiadomości: 1 209
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Błedne decyzje to między innymi decyzja , że chcę studiować zaocznie więc do matury przyłożyć się nie muszę , wybór zarówno przedmiotów jak i poziomu na maturze ( przez co muszę poprawić maturę , no i przez to studiuję zaocznie a nie dziennie ) , wybór studiów ( filologia na prywatnej uczelni , zaoczna a uczelnia miała chyba najniższy z możliwych poziomów , przez co zrezygnowałam , czyli rok w plecy ) . W sumie wszystkie błędy związane z edukacją , ale wszystkie te decyje sprawily , że jestem do tyłu i żeby wyjść na prostą i robić to co chcę muszę bardzo się postarać ( a wystarczyło przyłożyć się do matury i pomyśleć trochę nad tym co chce robić w życiu)
Teraz wiem co chcę robić , mam dużo planów i bardzo chcę je zrealizować . Chyba ten zbliżający się nowy rok tak mnie natchnął by zastanowić się czy te moje plany mają jakis sens . Generalnie uważam , że predyspozycje do nauki mam , kwestia dobrego rozplanowania wszystkiego w czasie , tak mi się przynajmniej wydaje . Nie chciałabym , żeby okazało się po studiach , że nie realizowałam siebie , nie rozwijałam się i że zmarnowałam szanse , które miałam . I oby nie okazało się , że po studiach ciężko będzie z pracą , bo tego obawiam się najbardziej .
__________________
♥ get rich or die tryin'
|
2008-12-31, 09:57 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Mysle, ze troche za bardzo patrzysz na przyszlosc przez pryzmat przeszlosci. Bo nie chodzi o to by przejsc przez zycie bez potkniec, ale by po takich potknieciach isc dalej.
Motywacja by sobie odbic co nam wczesniej nie wyszlo to negatywna motywacja. Ale zgadzam sie pokusa jest silna. Czasem warto wrocic na chwile do przeszlosci. Chocby po to, by uswiadomic sobie, ze to jak sobie ja zapamietalismy odbiega od rzeczywistosci. Badz nie. Jest dokladnie tak samo jak "wtedy". |
2008-12-31, 11:04 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Po pierwsze, gratuluje niesamowitych chęci i ambicji do osiągnięcia tak wysoko postawionych celów. Jeżeli można wiedzieć, to skąd Ci się to wzięło? Co Cię aż tak natchnęło? . Przyznam, że logistycznie ten plan jest wspaniały, ale wykonanie go, tak na oko, zajmie Ci co najmniej 10 lat.
Stare porzekadło mówi: chcieć to móc. Więc tego się trzymaj Na kierunkach prawniczych się nie znam, więc za bardzo nie pomogę. Obecnie jestem na ostatnim roku studiów magisterskich ze specjalizacją tłumaczenia, więc tutaj mogę się bardziej wykazać. Wiem jedno, nauka języka jest przedsięwzięciem pełnoetatowym i wymagającym ciągłego doszkalania, a tłumacz to osoba, która posiada umiejętności językowe na najwyższym możliwym poziomie (nawet znajomość j. polskiego). Mówi się, że tłumaczenia się nie da nauczyć; albo posiada się tę umiejętność, albo nie. Umięjętność tłumaczenia jest talentem. Choć trzeba przyznać, że to dość ryzykowna teza. Przechodząc do spraw bardziej praktycznych, nie wiem w jakim mieście mieszkasz, ale jeżeli tak bardzo zależy Ci na filologii, to wybierz się tam, gdzie oferują specjalizację tłumaczeniową, w najgorszym wypadku biznesową. Nie będziesz tym samym marnować czasu na pisanie eseji o rasizmie, strukturaliźmie i Moby Dicku. Tym bardziej nie polecam specjalizacji nauczycielskiej bo wtedy obowiązywać Cię będą praktyki w szkole. Sama doradzałbym Ci raczej kurs CPE aniżeli filologię, ale żeby zdobyć tytuł tłumacza przysięgłego, a domyślam się że na innym tytule Ci zależy, należy być magistrem danej filologii. Nota bene, do tłumaczenie tekstów prawniczych tytuł tłumacza przysięgłego może być niesamowicie pomocny, a wręcz niezbędny. Życzę powodzenia PS: A nie myślałaś o studiowaniu kierunkiu prawniczego za granicą? Bo to byłoby akurat dla Ciebie idealne wyjście: połączenie zdobywania wiedzy z podszkalaniem języka typowego dla danej dziedziny. Edytowane przez wesna Czas edycji: 2008-12-31 o 11:06 |
2008-12-31, 14:23 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Gdańńńńsk . Paradise City
Wiadomości: 1 209
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
Skąd mi się to wzieło ? - napewno nie z dnia na dzień . Miałam rok przerwy od nauki i chyba wtedy tak naprawde zaczęłam się zastanawiać co tak naprawdę sprawiałoby mi przyjemnosc i satysfakcję . Mam mnóstwo zainteresowań , niektóre nie do spełnienia a inne jak najbardziej , więc wybór był trudny . Od zawsze było gdzies tam w mojej głowie prawo , tylko zawsze długosc studiów i aplikacji mnie przerazała .Ale się zdecydowałam . Myslac racjonalnie , doszłam do wniosku , że 5 lat studiów + 3 aplikacji a na aplikacji marne zarobki , a życ jakos trzeba bo nie bede całe zycie na utrzymaniu rodziców , więc drugi kierunek wydał mi się dobrą alternatywą . Padło na filologię bo uwielbiam uczyc się jezyków , poznawac kulturę itp . No i tak zrodził się mój plan Jak zauwazylas zajmie mi to z 10lat i tak tez zakładałam ;D
W sumie te plany dały mi takie poczucie , że w końcu naprawde wiem kim chce byc , co chcę osiągnąć i nie mam poczucia ciągłej miotaniny między jedna rzecza a drugą . Chyba do tego był mi potrzebny ten rok , bo tak naprawde 1,5 roku temu nie wiedziałam co chce robić , albo to albo to .. O studiach zagranicą myślałam , ale niestety na to potrzeba pieniędzy , ktorych niestety mi brakuje . Polecasz kurs CPE zamiast studiów . Może to dobra alternatywa ale narazie moim priorytetem jest skandynawistyka . Mieszkam w Gdańsku , studia filologicze maja oba profile nauczycielski i tłumaczeniowy - ja zdecydowanie chce tłumaczeniowy , bo nauczanie to nie dla mnie . Jedynie lingwistyka stosowana ( ang + niem i dodatkowo hiszpański ) jest stricte tłumaczeniowa . Zobaczę jak pojdzie mi matura , napewno zdecyduję się na jakąś filologię , ale na jaką to jeszcze wyjdzie w praniu
__________________
♥ get rich or die tryin'
Edytowane przez AmericanGirl Czas edycji: 2008-12-31 o 14:25 |
2009-03-22, 20:11 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 79
|
Dot.: Kariera i trudne wybory ..
To dosyć stary i raczej już nieaktualny wątek, ale odnawiam go, bo mam podobne plany jak autorka, i zastanawiam się, czy wypalą.
Słowo wstępu na niedzielę: 1. Planuję od następnego roku zacząć studia na ligwistyce stosowanej, kombinacja niemiecki+angielski. Angielski znam na poziomie CPE, niemiecki na B2. Nie mam problemów z mówieniem, mam codzienny kontakt z native speakerami tudzież Muttersprachlerami, i nic nie przekonuje mnie bardziej, niż ich ogromne pochwały dla mojego języka. Umiem na bardzo podstawowym poziomie francuski, różne pojedyncze zwroty z hiszpańskiego i tureckiego. Mam zamiar nauczyć się hiszpańskiego do perfekcji, jeśli mi się kiedyś uda, tureckiego do poziomu komunikatywnego. Cel studiów: tłumaczenia wszelkiego rodzaju, kocham zarówno literaturę, filmy, teksty [także techniczne], jak i bezpośredni kontakt z ludźmi, dla których jesteś ogniwem pozwalającym się porozumieć. 2. Uwielbiam także wszystko, co związane ze społeczeństwem i prawem, psychologią, wynalazkami, sprzętami technicznymi, kocham pisać... Ogólnie interesuję się tysiącami rzeczy, nauką ogólnie rzecz biorąc. I tu powstaje dylemat: prawo czy lingwistyka? Żadne z nich nie satysfakcjonuje mnie samo w sobie. Narazie jestem bardziej nastawiona na lingwi. i myślę, czy dam radę np. od trzeciego roku zacząć prawo zaoczne...? [Koszt studiów nie gra roli, ale planuję studiować na państwowej, po moich wynikach z próbnych matur z pewnością dostanę się na lingwistykę, na prawo zaoczne też]. Nie wiem, czy ktoś byłby w stanie mi doradzić? Czy wyobrażacie sobie taki układ? Wiem, że wymaga mnóstwa pracy i woli, ale na to jestem gotowa, moje liceum naprawdę mnie tego nauczyło. |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:58.