podkład,fluid ...szkodzą czy nie????

[Anulala]

Mam cere naczynkową, przebarwienia wkoło ust a nadodatek krostki i drobne wypryski.Chciałbym zacząć urzywać jakiegoś podkładu aby zatuszować te niedoskonałości, tylko nie wiem czy to bardzo zaszkodzi mojej cerze.bo nie chce w wieku 25 lat wyglądać jak Frankenstain.(mam 16 lat).
I jak jeszcze ktoś mogłby mi polecić odpowiedni kosmetyk....

[TOMORROW]

ja w wieku 15 lat (czyli 5 lat temu) też się zastanawiałam, czy póżniej nie będę miec zniszczonej skóry, słyszałam różne opinie-m.in. że zostaną mi na skórze po jakichs syfkach dziurki czy głębsze blizenki i takie tam, ale myslę, że to były osoby zasugerowane kosmetykami z innej epoki, które były ciężkie i zatykały pory. Używam lekkich podkładów (teraz Max Factror Colour Adapt) i nie wpłynęło to u mnie wcale na pojawienie sie dodatkowych niespodzianek (a mam dużą skłonność),a cerę mam gładziutką bez zadnych pozostałości po co tam wcześniej się pojawiało. Aha-do tego używam strasznie dużo pudru, bo mam manię nie błyszczenia się- ale pudru nie polecam, bo starcza na krótko i ma złe opinie na KWC (używam, bo tani- a zużywam bardzo szybko no i mi pasuje)

[maja_s]

czesc! Mam podobna cere i zastanawiam sie nad doborem podkladu aha tez mam 16 lat. Obecnie uzywam everfresh'a maybellinu, ale podejrzewam ze jest ona sprawca pojawienia sie nowych krostek na mojej buzce, ktore bede probowala wyplenic. Jezeli podklad bedzie dobry chodzi mi o sklad w szczegolnosci i walory pielegnacyjne to nie powinien zaszkodzic. Jednazke najwazniejsze jest prawidlowe oczyszczanie cery, nawety przy super extra podkladach skora nieoczyszczona bedzie sie "niszczyla". Podciagam ten watek, gdyz chce rowniez znalezcz dla siebie dobry podklad. Pozdrawiam pap

[Martenkaaa]

Dziewczyny ja mam 21 lat i pierwszy raz uzylam podkladu w wieku 19 lat jak poszlam na studia,ale po 2 miesiacach z niego zrezygnowalam,bo stwierdzilam ,ze poszarza moja cere.Obecnie uzywam tylko pudru sypkiego z firmy oriflame i jak dla mnie jest bardzo dobry

[happygirl]

Napisane przez Martenkaaa

Dziewczyny ja mam 21 lat i pierwszy raz uzylam podkladu w wieku 19 lat jak poszlam na studia,ale po 2 miesiacach z niego zrezygnowalam,bo stwierdzilam ,ze poszarza moja cere.Obecnie uzywam tylko pudru sypkiego z firmy oriflame i jak dla mnie jest bardzo dobry

to chyba nigdy nie mialas tradziku - to zmora

[herezja]

nowoczesne kosmetyki nie powinny szkodzic, według zapewnien producentów nie zatykają porów, a ja ostatnio przez dwa dni wogóle nie malowalam twarzy, nie uzywalam podkladu ani pudru ani tuszu(ten ostatni ma tu najmniej do znaczenia) i zauważyłam poprawe, znikly pojedyncze krostki, cera jest taka jakas zdrowsza, wiem ze dwa dni to malo, ale przynajmniej twarz mi odpoczęła i sie lepiej czuje i za tym ja tez sie lepiej czuje jak widze się w lustrze, wiec jesli nie chcecie rezygnowac z podkladów i pudrów, to warto czasem dac pare dni twarzy na odpoczęcie,a ja mysle ze chyba calkiem zrezygnuje z uzywania kosemtykow kolorowych, troszke wystawie buzie na slonko i starczy,nawet mijuz dziurki nie przeszkadzaja, boskora zrobila sie jakas taka ladniejsza, ni ejest szara, moze to te\z dlategoze ostatnio wsytawilam ją troszeczke na slonko i nabrala kolorkow, ale te dwa dni odpoczynku od podkladu i pudru tez zapewne mialy znaczenie, pozdrawiam !

[emilio]

mi podklady/fluidy bardzo szkodza cerze, chociaz teraz troche mniej. Dodam, ze mam 19 lat, mieszana cere. Moja twarz jest bardzo "czula" na punkcie podkladow, bo juz nastepnego dnia pojawi sie jakis pryszcz.
Najgorszy okres przechodzilam jak bylam wlasnie w Twoim wieku - 16lat - mialam tradzik grudkowo-krostkowy, ale podejrzewam, ze spowodowany byl uzywaniem podkladu bo chcialam wtedy ladnie ladnie wygladac, wiec uzywalam, potem pojawily sie niespodzianki, wiec uzywalam dalej, bo chcialam je przykryc, zamaskowac. I tak problem sie nasilal... Doszlo do tego, ze nie wychodzilam nawet z domu bez makijazu :O
Na szczescie trafilam na dobrego dermatologa, ktory powiedzial - pudrom STOP! I tak moja cera powoli wraca do normalnosci Tradziku chyba nie mam (mam mnostwo zaskornikow i

Jedyne, co mi tak nie szkodzi to pudry prasowane - one sa duzo lzejsze od podkladow i nie zatykaja tak porow. Do szkoly uzywalam tylko transparentnego-matujacego, a teraz, gdy mam juz wakacje wogole sie nie maluje. Podkladu uzywam tylko na wielkie wyjscie, typu dyskoteka, swieta, wesele...itp.

Wszystkim mlodym osobkom, ktore nie maja uregulowanej gospodarki hormonalnej odradzam podklady. A jesli jest tradzik, to odsylam do dobrego dermatologa.

Aha, mam pytanie - czy ktos z Was uzywal kremu tonujaco-matujacego BioDermy? Podobno on jeden nie zatyka porow?

[ta_bletka]

emilio: chcialam wyprobowac probke tego kremu, bo podobnoz jest swietny. ale niestety u mmnie w bialymstoku nigdzie nie moglam dostac czegokolwiek z bio dermy. kosmetyki z tej firmy sa dermokosmetykami czyli nie szkodza. proponuje zebys pochodzila po drogeriach, moze aptekach i popytala o probke. jak juz wyprobujesz to daj znac o efektach ok?

a co do tematu, to sama uzywam podkladu mimo ze mam tradzik...szczegolnie bo mam tradzik....musialam zrezygnowac z MF bo on nie nadaje sie dla tradzikowcow... napewno lepiej byloby nie uzywac podkaldow ale latwo mowic temu kto nie ma problemow skornych. dawne, stare podklady zatykaly pory a te sa niby udoskonalone i niby nie robia strasznej krzywdy. mowie niby bo tak mowia producenci.
pozdrawiam

[Mysz_ka]

ja mam 26 lat i jako nastolatka uzywalam fluidow. niestety teraz tego bardzo zaluje. nawet najlepsze zawsze troche obciazaja cere. ostroznie wiec z fluidami. Jak chcecie sobie przyciemnic cere to lepiej uzywac budrow brazujacych. a na wypryski polecam punktowo korektor

[emilio]

Napisane przez ta_bletka

proponuje zebys pochodzila po drogeriach, moze aptekach i popytala o probke. jak juz wyprobujesz to daj znac o efektach ok?

oh... wszedzie juz bylam, w kazdej aptece i nic.. za male miasteczko - nigdzie nie ma tego kremu, a co tu dopiero mowic o probce... Mysle, ze kiedys sobie zamowie, ale raczej nie teraz, bo mam pustki w portfelu. Widzialam go kiedys na esentia.pl , ale teraz juz go nie ma.

dawne, stare podklady zatykaly pory a te sa niby udoskonalone i niby nie robia strasznej krzywdy. mowie niby bo tak mowia producenci.

nie bylabym tego taka pewna... dla mnie opis widniejacy na etykiecie podkladu :"nie zatyka porow" to totalna sciema. moze i nie zatyka, ale je zapycha :P w kazdym badz razie, istnieja ludzie, co sa wrazliwi na tego typu specyfiki, jak i ci, ktorych to wogole nie rusza. Tylko czemu nas tak duzo???

Przypomnialo mi sie cos - wiecie moze dlaczego w Afryce ludzie nie znaja czego takiego jak tradzik? gdzies to wyczytalam... i tak sie teraz zastanawiam, moze to wina tluszczow nasyconych??? no nie wiem...

[Martenkaaa]

Napisane przez happygirl

to chyba nigdy nie mialas tradziku - to zmora

Jak bylam mlodsza to wyskakiwaly mi male niespodzianki przed miesiaczka...,ale nie ukwrywalam ich,a nie wystarczy jak uzyjecie jakiegos korektora antybakteryjnego?