Macie tatuaż?

[anyolek]

Swoj tatuaz planowalam od lat, ale ostatecznie zdecydowalam sie na niego w minione wakacje. Jako ze nie mialam zaplanowanego wzorku, a chcialam, aby byl wyjatkowy i jedyny w swoim rodzaju- poprosilam mojego tatuarzyste (tatuatora??) by mi zaprojektowal cos oryginalnego. Mialam w glowie tylko zarys tego, o czym marzylam- mialy to byc delikatne kwiatki, subtelne, ale jednoczesnie rzucajace sie w oczy. Za projekt zaplacilam 300zl. Kiedy przyjechalam go zobaczyc, owszem, spodobal mi sie, ale za zadne skarby nie moglam zniesc wielkosci, jaka pan mi zaproponowal- niczym nie przypominal 'delikatnego' wzroku, o jakim marzylam. Oczywiscie pan mnie zaczal przekonywac, ze to niby ma pieknie wygladac na ledzwiach (tam, gdzie wzorek mial byc umieszczony), ze taka wielkosc jest idealna, itp. Ja sie uparlam i stwierdzilam, ze chce mniejszy, na co on, ze prosze bardzo, ale tatuaz sie bedzie 'zlewal'. Juz mnie to wkurzylo- swoja droga koles bardzo humorzasty, choc nie powiem- uzdolniony. Skserowalam wzorek zmniejszajac go do wielkosci -10, -20 i -30%- postawilam na ten ostatni- i nie zaluje!!! nie znioslabym jeszcze wiekszego, bo i ten nie wyglada tak subtelnie jak chcialam. Ogolnie rzecz biorac gdybym teraz mogla sie cofnac w czasie zwyczajnie poprosilabym go o inny projekt (skoro zaplacilam, a ten byl za duzy, choc on przeciez wiedzial jaki jest moj gust i czego chce)
Dziewczyny, powiem wam jedno: upierajcie sie przy swoim, jesli tylko wiecie czego chcecie, nie dajcie sobie wmowic, ze cos jest idealne, skoro wasz wymarzony wzorek mial wygladac inaczej- wkoncu to ma byc 'pamiatka' na cale zycie, a chyba lepiej byc twarda i uprzec sie niz zalowac tego na zawsze

[miss venflon]

Napisane przez anyolek

Swoj tatuaz planowalam od lat, ale ostatecznie zdecydowalam sie na niego w minione wakacje. Jako ze nie mialam zaplanowanego wzorku, a chcialam, aby byl wyjatkowy i jedyny w swoim rodzaju- poprosilam mojego tatuarzyste (tatuatora??) by mi zaprojektowal cos oryginalnego. Mialam w glowie tylko zarys tego, o czym marzylam- mialy to byc delikatne kwiatki, subtelne, ale jednoczesnie rzucajace sie w oczy. Za projekt zaplacilam 300zl. Kiedy przyjechalam go zobaczyc, owszem, spodobal mi sie, ale za zadne skarby nie moglam zniesc wielkosci, jaka pan mi zaproponowal- niczym nie przypominal 'delikatnego' wzroku, o jakim marzylam. Oczywiscie pan mnie zaczal przekonywac, ze to niby ma pieknie wygladac na ledzwiach (tam, gdzie wzorek mial byc umieszczony), ze taka wielkosc jest idealna, itp. Ja sie uparlam i stwierdzilam, ze chce mniejszy, na co on, ze prosze bardzo, ale tatuaz sie bedzie 'zlewal'. Juz mnie to wkurzylo- swoja droga koles bardzo humorzasty, choc nie powiem- uzdolniony. Skserowalam wzorek zmniejszajac go do wielkosci -10, -20 i -30%- postawilam na ten ostatni- i nie zaluje!!! nie znioslabym jeszcze wiekszego, bo i ten nie wyglada tak subtelnie jak chcialam. Ogolnie rzecz biorac gdybym teraz mogla sie cofnac w czasie zwyczajnie poprosilabym go o inny projekt (skoro zaplacilam, a ten byl za duzy, choc on przeciez wiedzial jaki jest moj gust i czego chce)
Dziewczyny, powiem wam jedno: upierajcie sie przy swoim, jesli tylko wiecie czego chcecie, nie dajcie sobie wmowic, ze cos jest idealne, skoro wasz wymarzony wzorek mial wygladac inaczej- wkoncu to ma byc 'pamiatka' na cale zycie, a chyba lepiej byc twarda i uprzec sie niz zalowac tego na zawsze

w pewnej kwestii się z toba nie zgodzę-są wzory,które musza mieć odpowiednią wielkośc aby wyglądały dobrze-inaczej z odległosci kilku kroków się fatalnie prezentują-jak plama
podstawa to znaleźć kompromis-między swoimi wyobrażeniami (niestety gust estetyczny klientów przychodzących do studia bywa w 50% fatalny) a wyobrażeniem tatuatora

[Brook]

anyolek a pokazesz swoj wzor?

[moren]

Napisane przez Impersona

Tak odnośnie tatuaży we Wrocławiu, to oglądając galerie różne, mało który wydaje mi się sensowny. Uwagę zwróciłam najbardziej na ten:
http://www.blackdeath.pl/mod/tatoo/id/tatuaz_alex.html
Zależy co kto szuka. Ja bym chciała bluszcz z motywami roślinnymi nad pośladkami i żeby lekko, asymetrycznie schodziło mi to w stronę podbrzusza z jednej strony, a z drugiej lekko na nogę. Ciężko znaleźć kogoś, kto by się potrafił wywiązać z motywów roślinnych.

Ten,to znaczy ktory?Ja robilam tatoo w tym studiu,polecam chlopakow

[Impersona]

Napisane przez moren

Ten,to znaczy ktory?Ja robilam tatoo w tym studiu,polecam chlopakow

nie zauważyłam, że zdjęcia się nie linkują. Z dolnego rzędu, trzeci od lewej.
Chociaż dla siebie chcę inny. A możesz mi napisać ile mniej-więcej chłopaki biorą?
Pokażesz swoje dzieło?

[moren]

Napisane przez Impersona

nie zauważyłam, że zdjęcia się nie linkują. Z dolnego rzędu, trzeci od lewej.
Chociaż dla siebie chcę inny. A możesz mi napisać ile mniej-więcej chłopaki biorą?
Pokażesz swoje dzieło?

Piszac o bluszczu podejzewam,ze nie chodzi Ci o ten listek w ostanim rzedzie,ale z drugiego rzedu 3 od lewej To tatuaz dziewczyny,ktora robila go sobie w tym samym czasie,co ja Zreszta-moja imienniczka
Niesmialo wklejam swoje foto...

[Impersona]

Napisane przez moren

Piszac o bluszczu podejzewam,ze nie chodzi Ci o ten listek w ostanim rzedzie,ale z drugiego rzedu 3 od lewej To tatuaz dziewczyny,ktora robila go sobie w tym samym czasie,co ja Zreszta-moja imienniczka
Niesmialo wklejam swoje foto...

tak, tak Nie zauważyłam, że tam można zjechać na dół i myślałam, że są tylko dwa rzędy
Bardzo fajny masz tatuaż Jakiej jest wielkości? Bo to na dole pleców, prawda? I możesz napisać ile płaciłaś?

[moren]

Napisane przez Impersona

tak, tak Nie zauważyłam, że tam można zjechać na dół i myślałam, że są tylko dwa rzędy
Bardzo fajny masz tatuaż Jakiej jest wielkości? Bo to na dole pleców, prawda? I możesz napisać ile płaciłaś?

ok 20x10 cm.Zaplacilam 550 zl

[andzelika666]

Od jakiegoś czasu poważnie myślę o tatuażu, ale cały czas coś mnie przed nim wzbrania (może świadomość, że zostanie już na zawsze). Dlatego chciałam się was poradzić. Co myślicie o tatuażach i czy któraś z was ma wytatuowany jakiś motyw?

[Nelkaa]

racja, tatuaż to poważna sprawa trzeba dobrze przemyśleć żeby później nie żałować

Jeżeli to Ci pomoże to powiem szczerze że mam tatuaż od jakichś 7lat i nie żałuję że go zrobiłam, możesz też przeszukać forum bo było kilka podobnych tematów
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=28899

[Catarina71]

Przeczytałam cały wątek chcę zrobić sobie tatuaż szukam wzoru przeszłam cały chyba już internet nie które są śliczne .Ale dalej nie mam pomysłu, a już w piątek umówiłam sie na zrobienie cholera jestem mało zdecydowana .Chce na pewno zrobić na nodze tylko jaki?

[marrellic]

Wydaje mi się że tatuaże coraz bardziej wychodzą z mody.

[CaliDreamin]

Kilka razy mialam (nie)przyjemnosc zobaczyc tatuaze na kobiecie po 60: koszmar! Napewno zrobily sobie te cudka gdy byly jeszcze mlode, nie myslac o tym, jak beda wygladac na nie elestycznej, zmarszczonej skorze.

[andziuchna]

ja mam tatuaz.... ale zebym miala teraz robic to bym na pewno nie zrobila... za jakis czas moze Ci sie "odpodobac" a to nie kolczyk ze wyjmiesz... na pewno jak kiedys mnie bedzie stac to sobie usune...

[aguna]

tatuaze bardzo mi sie podobaja, sama chcialabym go miec. nie sadze rowniez by tatuaze coraz bardziej wychodzily z mody, wrecz przeciwnie. jesli ktos robi tatuaz tylko dlatego ze sa modne to powodzenia ;/ tatuaz powinien nas wyrazac lub poprostu upiekszac nasze cialo (oczywiscie jak dla kogo, bo nie kazdej osobie podoba sie ten sposob ozdabiania ciala). 60 lat i tatuaz? Ja chce w pelni korzystac z zycia jak mam lat 20, 30, 40 lat a wieku 60 zajmowac sie wnukami i szydelkowaniem, na pewno wtedy nie ebde zwracala uwagi na swoje zmarszczone cialo.... oczywiscie to moje zdanie wiem ze macie inne poglady

[awia]

Ja bym sie nie zdecydowala. Tatuaz to rzecz nieodwracalna, poza tym jesli utyjesz lub schudniesz to przestaje byc tez ładny.
Poza tym nie uwazam, by upiekszał, nie podobają mi się tatuaże.
Uwazam je za zbędne.
To tyle ad mojego zdania

[cochonnetta]

zawsze się dziwiłam jaki jest sens robienia sobie czegoś takiego na całe zycie. Owszem podobają mi się tatuaże, ale co widze jakiś fajny wzór to po pewnym czasie już mi się nudzi.. dlatego jak już to zrobiłam bym sobie na 2 tygodnie, albo sa też takie co rok się trzymają ? i ewentualnie dopiero potem jakbym nadal miała chęć stały.

pozatym tyle osób ma tatuaże, że robi się to oklepane.

[zizou]

mam dwa i ochote na co najmniej jeszcze dwa. sa one w takich miejscach, ze po 60 je zrecznie ukryje i nie beda swiecic po oczach przechodniom. gdybym jeszcze raz miala sie zdecydowac to zrobilabym to samo

[blabla51]

ja również mam i myślę o następnym. rzecz w tym aby wybrać odpowiedni wzór i miejsce, trzeba to na prawde dobrze przemyśleć aby nie żałować.

[aguna]

cochonnetta tatuaz na 2 tygodnie - owszem henna jednak nie ma tatuazow ktore znikaja ze skory po paru latach. robia je kosmetyczki ktore zaczerpnely to z makijazu pernamentnego. wiec po jakims czasie na skorze zostaje nie ladnie wygladajaca, czarna plama...

[malenka294]

Było

[paulinka_22]

ja od 8 lat mam tatuaż,jak go robiłam to wydawał mi się super,a teraz czeka na usunięcie I wiem,że drugi raz napewno bym go nie zrobiła.

[201606201122]

ja nigdy w życiu sobie nie zrobię , mam kolczyk w pępku i wystarczy.

[miss venflon]

jak nie jestes zdecydowana to odwołaj termin-jak przemyslisz sprawę znajdziesz cos dla siebie to wtedy rób
a szukanie na gwałt wzoru bo ma się termin blisko to jakas pomyłka

zreszta powtórzę po raz kolejny nie szukajcie wzoru dla siebie w zbiorze zrobionych juz tatuaży-inspiracja może być wszystko,czcionka w gazecie, zdjęcie przyrodnicze,grafika,mala rstwo-jak ma się pewnien zbiór inspiracji to pracje się z tatuatorem nad stworzeniem indywidualnego projektu
bedziesz wtedy miałą pewnośc ,że nie dołaczysz do grona osób posiadających jota w jote ten sam wzór

[czapeczkaelfa]

ja bym sobie nie zrobila tatuazu.
uwazam, ze to oklepane i w dodatku brzydkie.

[kingkong]

Napisane przez czapeczkaelfa

ja bym sobie nie zrobila tatuazu.
uwazam, ze to oklepane i w dodatku brzydkie.

popieram

[agabil1]

a ja mam ochotę od dawna

[tutaj]

Do niedawna myyślałam, że nie zrobię Ale ostatnio mój chłopak ię zastanawia i przeglądaliśmy wzory. Kilka z nich bardzo mi się spodobało. Ale na pewno nie zrobiłabym "dziary" w widocznym miejscu, myślalam o tatuazu na stopie

[misior920127]

jeśli w jakimś fajnym miejscu, to czemu nie

[Aramintha]

Nie podobają mi się ani tatuaże, ani piercing