...Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana...

[NiKaNu]

kurcze właśnie zgłupiałam.... wydawało mi się, że placuszki z otrębów można jeść w I fazie, a nie dopiero w II...

kto mi pomoże jak to w końcu z nimi jest? bo chyba nieświadomie zgrzeszyłam dzisiaj ;/

[Zdeterminowana]

Eh, dziewczęta, fajnie tu wpaść przynajmniej raz dziennie i podbudować się jutro zaczynam P+W cieszę się tym bardziej, że ze względu na ilość kg, które chcę zrzucić przedłużyłam fazę uderzeniową do 9 dni... ale warto było - na wadze 7kg mniej
Landi - gratulacje i powodzenia życzę wszystkim udanego weekendu bez grzeszków

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

NIKANU, placuszki otrębowe można już w pierwszej fazie jeść (przynajmniej tak pisze w książce ) ja przynajmniej je wcinałam i niczemu to nie przeszkodziło

[Assafi]

Witam, ja dzis drugi dzien II fazy :d
Dzis bylam w sklepie i nakupwoalam jogurtow bez tluszczu bo byla niezla oferta, tanio i drugi gratis, kupilam 4 8 malych z innej wiec mam cala lodowe jogutrow
Na dodatke zrobilam dzis sernik na zmino, bo przyszla mnie ochota na cos slodkiego, a ze nie wiele mozna to...mam nadzieje, ze bedzie dobry.

[wizazmonia]

WITAM WSZYSTKICH ;-)
Dzisiaj kupiłam książke "Nie potrafie schudnąć" i zamierzam przejsc na te diete od poniedzialku bądz z 1 września Mam kolezanke ktora jest na tej diecie... przez ponad 2 miesiące schudła jakies 10 kg! i wyglada rewelacyjnie .SĄ EFEKTY!nie tyko zrzuca zbędna kilogramy ale POZBYŁA SIĘ cellulitu!!!!!!!!i stwierdziła ze do tego jedzenia co wskazuje ksiązke lub do wyrzeczeń idzie sie przyzwyczaić.

P.S. Alkohol pije z cola light (mimo,ze alkohol w zadnej diecie nie wskazany tak jak juz mowilam SA rezultaty)


Mam nadziej,ze i mnie sie uda...
POZDRAWIAM

[landi0909]

mi bratowa mówiła że placuszki można jeść cały czas, byle nie przekraczać dziennej dozwolonej porcji otrębów, czyli 3 łyżki

ja schudłam 7kg, po czym teraz pewnie te kilogramy mi wrócą z nadwiązką
jem normalnie, jedynie tą tabliczkę czekolady zjadłam z takich pustych kalorii raczej ciągnie mnie na warzywka i owoce
zobaczymy ile przytyję wiem tylko tyle, że jak tylko będę mogła to wracam do Dukana

[eliza40]

Zdeterminowana gratulację za***isty wynik.

Ja mam dziś brzuch wzdęty pod piersi,no nie wiem czemu
Dziś z warzywek zjadłam trochę pieczarek i papryki a rano pomidora.Nie chcę tak...źle się czuję.

[Spinka25]

landi - ja w ciąży przytyłam tylko 10 kg (w tym dziecko ważyło prawie 4 ), a po porodzie szybko wróciłam do swojej wagi wyjściowej (stres i nieprzespane noce ). Jadłam na co miałam ochotę, z tym, że też na początku odrzuciło mnie od słodyczy a chciało mi się warzyw

Ja już po kolacji (placek Dukana z szynką i pomidorem), ale nie czuję się dzisiaj najlepiej - mam brzuch jak balon i trampka w gębie (tzn. sucho mi jakoś, chociaż już wypiłam prawie 2 l wody i piję nadal). Nic to, przeczekamy i nie damy się!

O! To mój setny wpis na forum

[inka113]

Kupiłam książkę z 350 przepisami Dukana! Jeśli któraś z Was potrzebuje czegoś to walcie jak w dym!
No chyba, że już wszystkie macie ją...

[neura]

Witajcie nie zaglądałam przez prawie trzy dni i miałam teraz trochę lekturki .widzę że nasze grono coraz bardziej się powiększa miło to widzieć
dziś weszłam na wagę po ponad tyg , spodziewałam się większego spadku ubyło -o,7 kg ale po zastanowieniu doszłam do wniosku że nie jest żle to trzech tygodniach Dukana -3,3kg
Dziś miałam grila z rodziną , na szczęście mam dni z warzywkami , mama przygotowała mi szaszłyki z piersi kurczaka (1 dzień w macerowane w czosnku i przyprawie do kurczaka i pokrojone w kostki koło 2 cm-2cm) + pieczarki ,papryka czerwona i zielona i jak ktoś lubi cebulka , naprawdę pychotka zjadłam chyba 6 ,
Ciężko było się powstrzymać , sezon owocowy tak kusiły na krzaczkach i drzewach , nie wytrzymałam i parę malin podskubałam ale obyło sie bez większych grzeszków
pozdrawiam wszystkie Dukanki , damy radę

[pluszowa misia]

neura owoce nie sa do kona zakazane tzn, mozesz zjesc dziennie porcje wielkosci sredniego jablka, no i wiadomo nie jakies bardzo slodkie.Ja dzisiaj zjadlam serek wiejski na obiad curry i na kolacje twarozek z tunczykiem i cos bardzo mnie wzdelo czuje nieprzyjemnie pelny brzuch,nie wiem dlaczego tak sie dzieje

[kredka131]

Napisane przez pluszowa misia

neura owoce nie sa do kona zakazane tzn, mozesz zjesc dziennie porcje wielkosci sredniego jablka, no i wiadomo nie jakies bardzo slodkie.Ja dzisiaj zjadlam serek wiejski na obiad curry i na kolacje twarozek z tunczykiem i cos bardzo mnie wzdelo czuje nieprzyjemnie pelny brzuch,nie wiem dlaczego tak sie dzieje

Owoce - owszem są dozwolone.... ale w III fazie diety... czyli gdy się osiągnie upragnioną wagę i trzeba ją ustabilizować
Nie mylcie faz w diecie moje drogie - bo to ważne by nie wprowadzać do jadłospisu produktów które nie są na liście.
Heh! czuje się jak protalowa strażniczka

[betii5]

Napisane przez Zdeterminowana

Eh, dziewczęta, fajnie tu wpaść przynajmniej raz dziennie i podbudować się jutro zaczynam P+W cieszę się tym bardziej, że ze względu na ilość kg, które chcę zrzucić przedłużyłam fazę uderzeniową do 9 dni... ale warto było - na wadze 7kg mniej
Landi - gratulacje i powodzenia życzę wszystkim udanego weekendu bez grzeszków

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

NIKANU, placuszki otrębowe można już w pierwszej fazie jeść (przynajmniej tak pisze w książce ) ja przynajmniej je wcinałam i niczemu to nie przeszkodziło

Zdeterminowana gratuluję wynik jest niesamowity.Jak ty to robisz dziewczyno?U mnie idzie wolno.przez 19 dni zgubiłam tylko5 kg,ale i tak się cieszę

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez eliza40

Zdeterminowana gratulację za***isty wynik.

Ja mam dziś brzuch wzdęty pod piersi,no nie wiem czemu
Dziś z warzywek zjadłam trochę pieczarek i papryki a rano pomidora.Nie chcę tak...źle się czuję.

Tak mi się coś wydaje że może cię wydeło po papryce,ja ostatnio też tak miałam,tylko jadłam jeszcze ogórka zielonego i czasem właśnie tak mam.

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez pluszowa misia

neura owoce nie sa do kona zakazane tzn, mozesz zjesc dziennie porcje wielkosci sredniego jablka, no i wiadomo nie jakies bardzo slodkie.Ja dzisiaj zjadlam serek wiejski na obiad curry i na kolacje twarozek z tunczykiem i cos bardzo mnie wzdelo czuje nieprzyjemnie pelny brzuch,nie wiem dlaczego tak sie dzieje

Może coś przeoczyłam ,ale owoce napewno są zabronione,dopiero w fazie stabilizacyjnej i to nie wszystkie.Ale może coś pomieszałam,wiem że byłam bardzo zawiedziona że niema owoców.

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez kredka131

Owoce - owszem są dozwolone.... ale w III fazie diety... czyli gdy się osiągnie upragnioną wagę i trzeba ją ustabilizować
Nie mylcie faz w diecie moje drogie - bo to ważne by nie wprowadzać do jadłospisu produktów które nie są na liście.
Heh! czuje się jak protalowa strażniczka

Właśnie takich strażniczek nam potrzeba żeby nie zabrnąć w dziki zaułek.Takie rady to cenny skarb!!!

[Spinka25]

Napisane przez kredka131

Owoce - owszem są dozwolone.... ale w III fazie diety... czyli gdy się osiągnie upragnioną wagę i trzeba ją ustabilizować
Nie mylcie faz w diecie moje drogie - bo to ważne by nie wprowadzać do jadłospisu produktów które nie są na liście.
Heh! czuje się jak protalowa strażniczka

Ja też właśnie miałam pisać, że owoce w I i II fazie są ZABRONIONE!!!

pluszowa misia - skąd Ty wzięłaś taką informację?

[pluszowa misia]

od lekarza ktory stosowal ta diete znajomego lekarza

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

no ale oczywiscie nie bede nikogo namawiac sama prawie nie jem owocow tzn czasem skusze sie na malinke czy dwie,no ale jak uwazacie nie bede sie z wami spierac ja tylko mowie to co powiedzial mi lekarz i po ktorym widac rewelacyjne efekty

[Spinka25]

No to chyba, że sam zmodyfikował tę dietę i wymyślił jakąś nową bo Dukan wyraźnie pisze co można jeść (patrz: pierwszy post tego wątku) i owoców tam NIE MA (chodzi mi oczywiście o I i II fazę)

[pluszowa misia]

ie musze patrzec na post bo mam ksiazke i wiem ze nie ma tam owocow ale z racji tego ze jest lekarzem zajmujacym sie sprawami diety uznal ze taka ilosc owocow nikomu w niczym nie przeszkodzi jezeli ktos nie umie bez nich zyc.Oczywiscie zeby nie bylo na mie ataku to niech kazdy robi jak uwaza zeby nie bylo ze pluszowa misia zla

[betii5]

Napisane przez eliza40

Betii ,a te otręby zostają na tym mięsku po upieczeniu ? Zamiast w foli to chyba można w rękawie.
Ja sobię właśnie naszykowałam placuszki otrębowe.Gołąbki będę robić we wtorek oczywiście w podwójnej wersji będzie to mój ostatni dzień p/w
i będą też to dni przed @ zobaczymy.
Kurcze zapomniałam,że można pić kefir a lubię.

No właśnie moja koleżanka się śmiała,że się odchudzam,a j jej przypomniałam,że ona też się kiedyś odchudzała.Wypaliła mi,że ona miała wtedy 18 lat to znaczy,że co.że jak ja mam 40 to już mi się nic nie należy

Tak otręby zostają na mięsku i było pyszne.Kochana a jak u Ciebie z wagą,bo u mnie bardzo powoli idzie w dól,ale idzie.Ja mam nadzieję że za kilka dni mi się skończy@ i będzie lepiej.Co do tej wypowiedzi o odchudzaniu to naprawdę niektóre kobiety mają smieszne rozumowanie.A my będziemy robić wszysto żeby wyglądąć fajnie nawet po 50.

[Spinka25]

pluszowa misia - ale to już nie jest dieta Dukana, tylko Twojego znajomego lekarza. Kurcze, denerwuje mnie jak ktoś mówi, że to "nie zaszkodzi", albo się stosuje daną dietę, albo nie. Ja np. nie umiem żyć bez lodów i co - 1 lód dziennie też nie zaszkodzi? Jak jecie owoce na Dukanie, to proszę bardzo, ale nie mylmy pojęć - to jest w ramach "grzechu", a nie diety

[betii5]

Napisane przez pluszowa misia

ie musze patrzec na post bo mam ksiazke i wiem ze nie ma tam owocow ale z racji tego ze jest lekarzem zajmujacym sie sprawami diety uznal ze taka ilosc owocow nikomu w niczym nie przeszkodzi jezeli ktos nie umie bez nich zyc.Oczywiscie zeby nie bylo na mie ataku to niech kazdy robi jak uwaza zeby nie bylo ze pluszowa misia zla

Misiu kochana tu nikt na nikogo się nie złości,tylko jedna drugą pilnuje żeby nie zrobić jakiegoś niepotrzebnego błędu.Trzeba się wspierać.Dlatego jeśli masz jakieś rady od swojego lekarza to dziel się z nami,a każda z nas będzie wiedziała czy się do nich zastosować czy nie.Ja też życia bez owoców sobie nie wyobrażałam,ale na razie daje radę. A Twój lekarz napewno wie co mówi skoro jest dietetykiem,tylko jak się trzymam diety dukana to niestety jem tylko to co mi wolno. A czy on napewno jadł te owoce w dwóch pierwszych fazach?Pozdrawiam

[pluszowa misia]

kurde chyba napisalam wyraznie ze jak kto chce niech je owoce a jak nie to nie pozatym nie wierze ze kazda z nas tutaj jest az tak zacieta i przejdzie cala diete bez malego grzeszka takze prosze Cie nie zachowuj sie troche jak faktycznie strazniczka kazdego kto tutaj na tym forum jest.jezeli cie urazilam bardzo przepraszam ale to byla tylko moja wypowiedz i ajk widze bledna i odrazu skrytykowaa na maksa

Betii5 ja sie nie deneruje tylko nielubie jak ktos na kogos naskakuje z byle powodu z reszta chyba ogolnie beledem bylo ze sie odezwalam w tej kwesti.

[betii5]

Napisane przez Spinka25

pluszowa misia - ale to już nie jest dieta Dukana, tylko Twojego znajomego lekarza. Kurcze, denerwuje mnie jak ktoś mówi, że to "nie zaszkodzi", albo się stosuje daną dietę, albo nie. Ja np. nie umiem żyć bez lodów i co - 1 lód dziennie też nie zaszkodzi? Jak jecie owoce na Dukanie, to proszę bardzo, ale nie mylmy pojęć - to jest w ramach "grzechu", a nie diety

Zgadzam się z Tobą całkowicie Spinko.Tylko to co jest na liście ,a reszta to grzeszki.

[Spinka25]

Napisane przez pluszowa misia

kurde chyba napisalam wyraznie ze jak kto chce niech je owoce a jak nie

No właśnie nie, kochana, bo napisałaś:

Napisane przez pluszowa misia

owoce nie sa do kona zakazane tzn, mozesz zjesc dziennie porcje wielkosci sredniego jablka

a to brzmi tak, jakby to było w wytycznych diety, a tak nie jest.

Napisane przez pluszowa misia

pozatym nie wierze ze kazda z nas tutaj jest az tak zacieta i przejdzie cala diete bez malego grzeszka

Ja też nie wierzę Ja sama "grzeszę" prawie codziennie i nie jestem strażniczką przestrzegania przez Was diety, tylko nazywania rzeczy po imieniu. Jak jemy owoce to to jest "grzech", a z Twojej pierwszej wypowiedzi mogłoby wynikać, że one są DOZWOLONE w diecie i nie zaszkodzą.

Napisane przez pluszowa misia

to byla tylko moja wypowiedz i ajk widze bledna i odrazu skrytykowaa na maksa

Ej, nie przesadzaj Kwestia niedogadania się i tyle. I nie naskoczyłam na Ciebie przecież tylko na Twojego znajomego lekarza, który Ci przekazał tą informację

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

Pozdrawiam i dobranoc!

[betii5]

Widzę że robi się jakoś nieprzyjemnie,ja jestem tu dopiero 19 dni i nie jestem wszech widzącą,dlatego jak mam jakiś problem to pytam dziewczyn które mają staż po kilka miesięcy i też wiedzą o czym piszą. A jeśli czytasz to widzisz jak często się przyznają do swoich grzeszków. Ja osobiście nie wiem jak dlugo wytrzymam ale przez te 19 dni nie zgrzeszyłam z czego się bardzo cieszę.Mam dużo do zgubienia więc będę sie trzymać kurczowo dukana,skoro zaczęłam tą dietę to będę się do niej stosować.

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------

Dziewczyny jesteśmy tu razem żeby się wspierać i niech tak zostanie .Dobrej nocy życzę

[pluszowa misia]

Spinka25 no dobra niech ci bedzie nie naleze do osob lubiacych sie klocic szczegolnie o *******y :P, w takim razie to ja musze opierdzielic tego mojego lekarza ze mnie w blad wprowadza heheh (ale przyznam ze zjadlam pare owocow i nie zaszkodzilo to mojemu spadkowi wagi hihih no ale w takim razie zgrzeszylam

[kredka131]

Dziewczęta nie ma się co kłócić ani kajać. Każda jest dla siebie największym krytykiem - takie juz jesteśmy od urodzenia
Z tą strażniczką pod swoim adresem to żartowałam
Ale wracając do rzeczy.... zrzuciłam 19 kg na diecie Dukana, i oczywiście miałam też parę grzeszków - czyli wino raz na jakiś czas w dni P+W oraz ciasteczko
Najważniejsze to być świadomym że się zgrzeszyło, wcale niekoniecznie trzeba od razu o tym pisać i wracać "z pochyloną głową" do produktów dozwolonych hi hi!

Miłej soboty!

[Baskerek]

Dziś od rana nadrabiam zaległości w czytaniu postów! Dużo się nas tutaj zrobiło! Aż miło!!! Ja już 5 dzień na I fazie. Wczoraj było -2 kg, dziś jeszcze się nie ważyłam. Wczoraj zrobiłam sobie dzień rybny, ale do łososia (mimo, że 4 dzień) dodałam pomidorki surowe i trochę białej-surowej- kapusty. Smak warzyw - nieoceniony!
Dziś mam w planach indyka i od razu zrobię większą ilość gotowanych pulpetów do zamrożenia i zjedzenia w tygodniu! Teraz mam tyle pracy, że nie mam nawet czasu na pisanie postów.... Nieustająco trzymam za nas wszystkie kciuki! I idę po zakupy (z tym serkiem homo, to pamiętam, że za dawnych czasów był taki firmy Rolnik - idę go szukać!). Pozdrawiam, B

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

A z kupowanych przeze mnie produktów polecam: serek piątnica 0%, jogurty zott 1%, kefir bakoma, tuńczyk w sosie własnym abba (takie niebieskie opakowanie), paluszki krabowe Vici i uwielbiam wodę Kinga Pienińska (nie wiem nawet jaką ma zawartość sodu). Mój patent na dni, kiedy głównie biegam po mieście to paczka paluszków i jogurt+kefir do torny i mam gotowe danie! Choć przyznaję, że (o dziwo) teraz muszę pamiętać o tym, żeby coś zjeść, niż pamiętać, żeby nie jeść ;-)

[fatamorgana35]

dzsiaj u mnie znowu grill,ale tak to jest jak ma się swoje podwórko
dzisiaj będzie cięzko bo same proteinki tylko będę wcinać
ale dam radę!
przygotowałam sobie rybkę do upieczenia i mięsko też już przyprawiłam
trzymajcie kciuki dukanki zeby obyło się bez grzeszków

[Assafi]

A ja dzis zaczelam 3 dzien II fazy Tylko sie zmartwialam jak weszlam na wage bo juz bylo 61.5 a dzis 62.4 buuu co wcale mnie nie zadowala.
Dzis na obiad planuje zorbic nadziewane pieczarki, ale takiego grilla tez bym zjada mniam

[fatamorgana35]

nie przejmuj sie przyrostem
warzywa maja duzo wody i stad ta waga
ale jak przejdziesz do samych protein to ci to wszystko zleci
dukan też o tym pisze

[Spinka25]

Hej! A co tutaj dzisiaj taka cisza?
U mnie 2 dzień P+W, wczoraj i dziś zjadłam wszystkie warzywa, jakie były w domu (nie, żeby było tego dużo) i musiałam pojechać na zakupy - przy okazji zaopatrzyłam się w serki i jogurty. Dzisiaj miałam jakiegoś głoda i ratowałam się częstszym jedzeniem, na szczęście wszystko z dozwolonej listy Fajnie, że na tej diecie można jeść kiedy i ile się chce Teraz czuję się jakaś pełna, właśnie zjadłam jogurcik z otrębami, bo dzisiaj ani chlebka, ani placka Dukanowego nie będzie, to trzeba jakoś przyjąć dzienną dawkę otrębów Mam nadzieję, że jutro w kibelku będą efekty
A jak u Was z dietą?
wiolqn - hop, hop gdzie jesteś? Stęskniłam się