Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII

[nutka85]

Hm... zazwyczaj egzaminatorzy w ogóle się nie odzywają, tylko wydają polecenia... nie wiem z czego to wynika, ale możliwe, że jakby egzaminator gadał, to potem taki ktoś kto nie zdał, mógłby "zrzucić" winę na egzaminatora, że go zagadał i dlatego zrobił jakiśtam błąd...

na co uważać? na rekawie - żeby się uspokoić, żeby nóżka za bardzo na sprzęgle nie latała ze stresu - zeby nam się przypadkiem autko nie zatrzymało no i to samo na górce...

pamiętać na pewno o światłach, zagłówku, pasach... bo to takie bzdurki o których łatwo niestety zapomnieć...

A na mieście? spokojnie wykonywać polecenia, nie spieszyć się i uwierzyć, że się umie jeździć, a egzaminator to nie nasz wróg

[sylllvia89]

jak przed i na egz teoretycznym trzeslam sie cala, a bylam pewna ze mnie nie dotyczy taki stres, bo co to za problem wystukac pare literek a jednak nerwy byy gora, zdalam ale jak mam sie opanowac przed jazda?
jeszcze teraz gdy wszystko mi sie wali ;(

[oLLeM]

Napisane przez sylllvia89

jak przed i na egz teoretycznym trzeslam sie cala, a bylam pewna ze mnie nie dotyczy taki stres, bo co to za problem wystukac pare literek a jednak nerwy byy gora, zdalam ale jak mam sie opanowac przed jazda?
jeszcze teraz gdy wszystko mi sie wali ;(

Ja tak samo miałam na teorii , trzęsłam się jak galareta , nie mogłam ustać w miejscu , serce Mi waliło jak młot ... I tak sobie pomyślałam , że teraz mam taki stres a co dopiero będzie na praktycznym Muszę potrenować łuk , coś Mi nie wychodzi ostatnio Pewnie nawet z placu nie wyjadę , nie czuję się najlepiej z łukiem

[sylllvia89]

Napisane przez oLLeM

Ja tak samo miałam na teorii , trzęsłam się jak galareta , nie mogłam ustać w miejscu , serce Mi waliło jak młot ... I tak sobie pomyślałam , że teraz mam taki stres a co dopiero będzie na praktycznym Muszę potrenować łuk , coś Mi nie wychodzi ostatnio Pewnie nawet z placu nie wyjadę , nie czuję się najlepiej z łukiem

nie mialam problemow z lukiem ale ostatni raz robilam go w grudniu
jazdy przed egz dopiero za tydzien

[oLLeM]

Napisane przez sylllvia89

nie mialam problemow z lukiem ale ostatni raz robilam go w grudniu
jazdy przed egz dopiero za tydzien

Ja mam jazdy już jutro , dwie godziny . Ja miałam kilku miesięczną przerwę w kursie , i z łukiem problemów też nie miałam , ale teraz , po tej przerwie to nie najlepiej Mi idzie , jeszcze instruktora mam innego ... No nic zobaczymy w środę jak Mi pójdzie

[sylllvia89]

Napisane przez oLLeM

Ja mam jazdy już jutro , dwie godziny . Ja miałam kilku miesięczną przerwę w kursie , i z łukiem problemów też nie miałam , ale teraz , po tej przerwie to nie najlepiej Mi idzie , jeszcze instruktora mam innego ... No nic zobaczymy w środę jak Mi pójdzie

o to widze ze nie jestem sama z taka przerwa
kiedy masz egz?

[oLLeM]

Napisane przez sylllvia89

o to widze ze nie jestem sama z taka przerwa
kiedy masz egz?

14.04 na 9:00

[sylllvia89]

pierwszy raz?

[oLLeM]

Napisane przez sylllvia89

pierwszy raz?

Pierwszy , pierwszy , boje się jak nie wiem co Ty też pierwszy raz z tego co wyczytałam ?

[hihi]

Nie denerwuj się, spokojnie, będzie dobrze, bo tutaj pół wizażu trzyma za Was kciuki

[sylllvia89]

Napisane przez oLLeM

Pierwszy , pierwszy , boje się jak nie wiem co Ty też pierwszy raz z tego co wyczytałam ?

tez pierwszy, boje sie jak nie wiem, a co bedzie dzien przed
zdaje 29kwietnia o 8.20 tak wybralam
boje sie

[nutka85]

Ja tu w dniu egzaminu na chwilkę weszłam i mi to przyniosło szczęście :P Będzie dobrze, ja też bede trzymać kciuki

[oLLeM]

Napisane przez hihi

Nie denerwuj się, spokojnie, będzie dobrze, bo tutaj pół wizażu trzyma za Was kciuki

Będę chyba musiała jakieś tabletki uspokajające wziąć przed egzaminem Dzięki

Napisane przez sylllvia89

tez pierwszy, boje sie jak nie wiem, a co bedzie dzien przed
zdaje 29kwietnia o 8.20 tak wybralam
boje sie

Właśnie dzień przed ... a co będzie w dzień egzaminu Jakoś to będzie

Dziewczyny a powiedzcie Mi proszę , bo jak się wyjezdza z WORDU to jest znak 'Punkt Kontroli'
I właśnie wiem , że muszę się zatrzymać , ale ile Ja tam mam stać? Mój instruktor mówił , że niby egzaminator powie 'Jedziemy' Ale Ja mam pewne wątpliwości

[sylllvia89]

Napisane przez nutka85

Ja tu w dniu egzaminu na chwilkę weszłam i mi to przyniosło szczęście :P Będzie dobrze, ja też bede trzymać kciuki

zrobie dokladnie to samo

[lutien]

Witam,
dziś zapisałam się na egzamin - termin na 20. 04 o 10:10 (teoria i praktyka)

[hihi]

Kolejna wizażanka znana z "widzenia" Powodzenia na egzaminie!

[sylllvia89]

ile mniej wiecej trwala wasza jazda po miescie?

[dorciaa_]

Napisane przez sylllvia89

ile mniej wiecej trwala wasza jazda po miescie?

coś koło 30-35 minut? a zleciało to tak, jakby 5 minut to trwało

[sylllvia89]

o ile mi bedzie dane tyle przejechac <prosi>

[Dorcia91]

sylllvia89, lutien, oLLeM witam moje nowe koleżanki
Bardzo dobrze pamietam swój pierwszy egzamin stres zrobił swoje i na skrzyzowaniu (nie wiem jak to zrobiłam!!!) chciałm ruszyć z 3!! I to Dwa razy jeżdziłam chyba 20 minut
Do egzaminu podchodziłam...7 razy więc jeżeli macie pytania to weteranka Wam odpowie
Trzymam mocno kciuki za Was!!!!!!!!

[bzykubzyk]

moja trwał 50 minut:/ a wszystkie zadania na mieście zrobiłam za pierwszym razem, a wielkich korków nie było... to chyba tez zależy od egzaminatora ale limit pewnie jakiś jest

[sylllvia89]

Napisane przez Dorcia91

sylllvia89, lutien, oLLeM witam moje nowe koleżanki
Bardzo dobrze pamietam swój pierwszy egzamin stres zrobił swoje i na skrzyzowaniu (nie wiem jak to zrobiłam!!!) chciałm ruszyć z 3!! I to Dwa razy jeżdziłam chyba 20 minut
Do egzaminu podchodziłam...7 razy więc jeżeli macie pytania to weteranka Wam odpowie
Trzymam mocno kciuki za Was!!!!!!!!

witaj Dorcia91
opowiedz na czym Cie oblewali egzaminatorzy, czyli na co my mamy zwrocic szczegolna uwage

[Dorcia91]

Napisane przez sylllvia89

witaj Dorcia91
opowiedz na czym Cie oblewali egzaminatorzy, czyli na co my mamy zwrocic szczegolna uwage

Za 2 razem oblałam bo nie do końca schowałm się do koperty widzialam na łuku że może nie wyjść to się zatrzymałam, pan wycofał mi auto jescze raz, teraz ładnie poszedł łuk ale przednie koła wystawały mi za kopertę
Za 3 razem Najechałam na ciągłą(a jeżdziłam już ok 40 minut)
Za 4 razem pan powiedział że "za płytka" zatoczka (jezdziłam ok 30 minut)
Za 5 razem(grudzień, czyli ZZIIMMAA) jeżdziłam "mało dynamicznie"(jeżdziłam około 30 minut)
Za 6 razem(również zima)jeździłam zbyt dynamicznie (ok 20 minut)
Za 7 razem sie udało

[dorciaa_]

Napisane przez sylllvia89

witaj Dorcia91
opowiedz na czym Cie oblewali egzaminatorzy, czyli na co my mamy zwrocic szczegolna uwage

Wprawdzie pytanie nie jest konkretnie do mnie, ale postaram się trochę pomóc...
Przede wszystkim:
-> należy mieć oczy dookoła (w dosłownym tego słowa znaczeniu ) głowy - bardzo uważać na pieszych, którzy lubią sobie 'wbiegać' na pasy;
-> uważnie obserwować wszystkie znaki - czy to ograniczenia prędkości, czy droga jednokierunkowa (przy skręcie w lewo "przytulamy się" do lewego krawężnika), zakaz wjazdu (!!) itp.;
-> jeździć płynnie a zarazem dynamicznie (nie że ze skrzyżowania ruszamy się jak ślimak );
-> podczas parkowania jeżeli widzisz, że się nie wyrobisz - nie pchaj się na siłę. Lepiej zrobić korektę, ewentualnie zbabolić zadanie i mieć możliwość powtórki. Jak egz. stwierdzi, że może dojść do uderzenia - wciśnie hamulec i koniec egzaminu;
-> ustępujemy wszystkim, którym musimy (jak widzimy że ktoś nas puszcza, lepiej głośno powiedzieć "kierowca mnie puszcza, mogę jechać");
-> oczywiście jak już było napisane, pamiętamy o pasach, światłach, poprawnym ustawieniu lusterek, fotela itp.

[Jamajka007]

Napisane przez dorciaa_

Wprawdzie pytanie nie jest konkretnie do mnie, ale postaram się trochę pomóc...
Przede wszystkim:
-> należy mieć oczy dookoła (w dosłownym tego słowa znaczeniu ) głowy - bardzo uważać na pieszych, którzy lubią sobie 'wbiegać' na pasy;

Piesi są najgorsi...
Widzą przecież L na dachu samochodu (niezależnie czy nauka czy egzaminacyjny), a i tak pchają się pod koła Doświadczonemu kierowcy może być ciężko zahamować, a co dopiero osobie, która się uczy.. Jeszcze ten ich głupi uśmieszek... to najbardziej mnie dobijało!

[myCocaine]

I kierunkowskazy włączajcie! Nagminnie i non stop! Poważnie mówię Jak idę piesi poboczem, jak inny pojazd stoi chociażby 1/4 koła na jezdni.. Moją koleżankę oblał właśnie za brak kierunkowskazów.
No i nie wymuszajcie pierwszeństwa! Lepiej poczekać dłużej i przepuśić wszystkich niż przejechać szybko z myślą "aa.. zdążę!".. wtedy instruktor bo hamulcach i dziękuję, koniec egzaminu.

[Maladjec]

Hej, pozdrawiam mające prawko (gratulacje) i walczące o prawko Śledziłam wątek i w końcu postanowiłam się dołączyć. Jutro moje drugie podejście do praktycznego, pierwszy oblałam jeszcze na placu. Tak się bałam, że mi się stoczy na wzniesieniu, że nie puściłam hamulca!!! Dwa razy zgasł ! Wstyd, na kursie nigdy mi nie zgasł z ręcznego, może raz z roboczego. Ale i tak zażyczyłam sobie wyjazdu na miasto, żeby sprawdzić jak to wygląda w realu. Stres,mimo że i tak już nie zdałam. Najbardziej z powodu ciszy jaka panowała w samochodzie. Na kursie miałam gadatliwych instruktorów, i cały czas włączone radio, zdarzyło mi się nawet negocjować z instruktorem- on nie chciał radia, ja chciałam, po półgodzinie mojego wymownego stukania paznokciami w kierownice się złamał niestety na egz są kamerki, mikrofon i radio raczej odpada Wam też przeszkadza ta cisza?

[Nija_]

Napisane przez lutien

Witam,
dziś zapisałam się na egzamin - termin na 20. 04 o 10:10 (teoria i praktyka)

W Katowicach

Właśnie zdałam sobie sprawę, że dzwoniłam do wszystkich "katowickich" WORDów (Rybnik, Tychy, Jastrzębie, itd.), ale do Katowic nie Ja chcę jakiś wcześniejszy termin

[xxSHINeexx]

Zgadzam sie z tym, ze piesi sa najgorsi.
Baaardzo latwo przez nich oblac.

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Napisane przez Maladjec

Hej, pozdrawiam mające prawko (gratulacje) i walczące o prawko Śledziłam wątek i w końcu postanowiłam się dołączyć. Jutro moje drugie podejście do praktycznego, pierwszy oblałam jeszcze na placu. Tak się bałam, że mi się stoczy na wzniesieniu, że nie puściłam hamulca!!! Dwa razy zgasł ! Wstyd, na kursie nigdy mi nie zgasł z ręcznego, może raz z roboczego. Ale i tak zażyczyłam sobie wyjazdu na miasto, żeby sprawdzić jak to wygląda w realu. Stres,mimo że i tak już nie zdałam. Najbardziej z powodu ciszy jaka panowała w samochodzie. Na kursie miałam gadatliwych instruktorów, i cały czas włączone radio, zdarzyło mi się nawet negocjować z instruktorem- on nie chciał radia, ja chciałam, po półgodzinie mojego wymownego stukania paznokciami w kierownice się złamał niestety na egz są kamerki, mikrofon i radio raczej odpada Wam też przeszkadza ta cisza?

Na egzaminie mozna sluchac radia, jesli ktos chce
Jeden z instruktorow mi opowiadal, ze jego kursantka uwielbiajaca Rammstein miala koszulke z tym zespolem. Egzaminator tez ich lubil, wiec przy egzaminie sluchali plytki

[Jamajka007]

Napisane przez Maladjec

Hej, pozdrawiam mające prawko (gratulacje) i walczące o prawko Śledziłam wątek i w końcu postanowiłam się dołączyć. Jutro moje drugie podejście do praktycznego, pierwszy oblałam jeszcze na placu. Tak się bałam, że mi się stoczy na wzniesieniu, że nie puściłam hamulca!!! Dwa razy zgasł ! Wstyd, na kursie nigdy mi nie zgasł z ręcznego, może raz z roboczego. Ale i tak zażyczyłam sobie wyjazdu na miasto, żeby sprawdzić jak to wygląda w realu. Stres,mimo że i tak już nie zdałam. Najbardziej z powodu ciszy jaka panowała w samochodzie. Na kursie miałam gadatliwych instruktorów, i cały czas włączone radio, zdarzyło mi się nawet negocjować z instruktorem- on nie chciał radia, ja chciałam, po półgodzinie mojego wymownego stukania paznokciami w kierownice się złamał niestety na egz są kamerki, mikrofon i radio raczej odpada Wam też przeszkadza ta cisza?

Ta cisza była dla mnie najgorsza! Też przyzwyczaiłam sie do radia a przez brak muzyki na egzaminie się denerwowałam na szczęście wzięłam słuchawki i czekając na wyjazd w miasto nasłuchałam sie troche na zapas