Wszystko o Oriflame cz. X

[samancia15]

Dziewczyny orientujecie sie czy mozna dostac etui na probki perfum?? Oczy wiscie na stornie oriflame.

[just75]

Co robicie z pudrem w kamieniu jak już się kończy i się pokruszy?

Pyłkowy się pojawił

[Buniat]

Napisane przez Li O

Nadal jest 30 dni (roboczych, czyli 6 dni/tydzień) od daty dostawy. Przynajmniej tak jest napisane na druku reklamacji, który jest obowiązujący

wiesz co, to teraz 5 dni maja roboczych i jedna sobota w katalogu

[akisia]

Dziewczyny, macie może stare katalogi, z lat sprzed 2001 rokiem?

[Li O]

Napisane przez Buniat

wiesz co, to teraz 5 dni maja roboczych i jedna sobota w katalogu

Ale oni liczą każdą sobotę jako pracującą, czyli bez względu na datę jest 6 dni pracujących w tygodniu. Oczywiście od tego odejmujemy święta

[Ivaaa]

Napisane przez akisia

Dziewczyny, macie może stare katalogi, z lat sprzed 2001 rokiem?

ja w piwnicy gdzieś mam z około 2005 roku - całe skurzone ;P a po co Ci katalogi z tak dawnego okresu ?

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez samancia15

Dziewczyny orientujecie sie czy mozna dostac etui na probki perfum?? Oczy wiscie na stornie oriflame.

http://pl.oriflame.com/products/prod...prodCode=13057 z tego co wiem to etui jest już niedostępne, bo w zestawie za 39,90 przychodzi już inne takie czarne - a dokładniej to te http://cz.oriflame.com/products/prod...prodCode=21706 (chociaż u nas na stronie nie ma go jeszcze)

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez Li O

Ale oni liczą każdą sobotę jako pracującą, czyli bez względu na datę jest 6 dni pracujących w tygodniu. Oczywiście od tego odejmujemy święta

ja nigdy soboty nie liczyłam i zawsze miałam reklamacje przyjętą - kiedyś nawet ponad 30 dni - ale to wtedy klientka nie zużyła nawet 30% perfumu GG White i atomizer się jej zepsuł ;o i oddałam go całkiem i zamówiłam nowy - bezproblemowo

[Buniat]

Napisane przez Li O

Ale oni liczą każdą sobotę jako pracującą, czyli bez względu na datę jest 6 dni pracujących w tygodniu. Oczywiście od tego odejmujemy święta

a może się coś zmieni, bo poprzednio w soboty pracowali na Jutrzenki, a teraz na Wołoskiej nie pracują

w sumie, jak dla mnie (na razie) to nie ma to znaczenia, bo ja staram się nie robić zwrotów, a jak robię to od razu jak biorę zamówienie z następnego katalogu (najpóźniej)

[Narrhien]

Napisane przez moris221

dziękuje ślicznie, ja też mam cere mieszaną . strefa T i jestem załamana jak po 3 godzinach swieci mi sie twarz, zamówie mam nadzieje ze sie nie zawiode.

Napisane przez MaryAnne

jeśli chodzi o świecenie to mnie te kremy rozwiązały problem całkowicie, tzn mam oba (na dzień i noc) i w ogóle zapomniałam co to znaczy się świecić no ale niestety, mam tyle przebarwień, że muszę się nimi zająć, więc te kremy poszły w odstawkę.

Ja też kupiłam te kremy, oba, na dzień i na noc, nie jestem do końca zadowolona.

Ten dzienny wykończyłam kilka dni temu (teraz wzięłam sie za ten nowy z Pure Nature). Mam cerę mieszaną, moja codzienna pielęgnacja to: rano żel do mycia twarzy, tonik i krem na dzień (a potem baza pod makijaż), wieczorem demakijaż, żel do mycia twarzy, tonik i krem na noc. I muszę powiedzieć, że po tym kremie jednak w końcu zaczynałam się świecić... i podkład nie do końca się trzymał. Nie był zły, ale jednak nie był powalający.

Natomiast... odkryłam bardzo dziwną rzecz - moja cera wygląda świetnie, odkąd zrezygnowałam z porannej pielęgnacji, tylko wieczorem porządnie myję buzię, potem tonik i gruba warstwa kremu na noc. Rano taka buzia wygląda bardzo miło i zdrowo, bardzo dobrze się na nią nakłada makijaż.

Zaskakujące ogólnie krem na noc z tej serii jest jak dla mnie dużo lepszy niż ten na dzień.

Tak czy inaczej trzeba samemu na wlasnej twarzy przetestować, najlepiej kupić próbki i zobaczyć

[Li O]

Napisane przez Buniat

a może się coś zmieni, bo poprzednio w soboty pracowali na Jutrzenki, a teraz na Wołoskiej nie pracują

w sumie, jak dla mnie (na razie) to nie ma to znaczenia, bo ja staram się nie robić zwrotów, a jak robię to od razu jak biorę zamówienie z następnego katalogu (najpóźniej)

Ale to nigdy nie miało znaczenia gdzie składasz reklamację... Ja np. składałam w filii i w biurze i zawsze mi liczono 6 dni/tydzień.

[MaryAnne]

Napisane przez Narrhien

Ja też kupiłam te kremy, oba, na dzień i na noc, nie jestem do końca zadowolona.

Ten dzienny wykończyłam kilka dni temu (teraz wzięłam sie za ten nowy z Pure Nature). Mam cerę mieszaną, moja codzienna pielęgnacja to: rano żel do mycia twarzy, tonik i krem na dzień (a potem baza pod makijaż), wieczorem demakijaż, żel do mycia twarzy, tonik i krem na noc. I muszę powiedzieć, że po tym kremie jednak w końcu zaczynałam się świecić... i podkład nie do końca się trzymał. Nie był zły, ale jednak nie był powalający.

Natomiast... odkryłam bardzo dziwną rzecz - moja cera wygląda świetnie, odkąd zrezygnowałam z porannej pielęgnacji, tylko wieczorem porządnie myję buzię, potem tonik i gruba warstwa kremu na noc. Rano taka buzia wygląda bardzo miło i zdrowo, bardzo dobrze się na nią nakłada makijaż.

Zaskakujące ogólnie krem na noc z tej serii jest jak dla mnie dużo lepszy niż ten na dzień.

Tak czy inaczej trzeba samemu na wlasnej twarzy przetestować, najlepiej kupić próbki i zobaczyć

i jak ten krem pure nature na cerze mieszanej? ja właśnie się boję nawet testować, żeby się nie zacząć świecić

no fakt, najlepiej przetestować na sobie, na próbkach. ja miałam taki problem, że mi bez niczego twarz się zaczynała bardzo, bardzo świecić, zwłaszcza w lecie i w ogóle było mi z tym bardzo głupio. kremy mi pomogły, ale po kilku godzinach z podkładem (mineralnym), pudrem pyłkowym i co tam jeszcze miałam chęć nałożyć to fakt, że zaczynało lekko spływać, no ale tak to wszystko spłynie. czyli u mnie kremy się sprawdziły, no i nie zapychały mnie - mam kupę przebarwień potrądzikowych i problemy z wypryskami, ale to akurat bardziej problemy hormonalne, które mam (co poznaję po cyklicznych wysypach )

[Natalie24]

Napisane przez MaryAnne

i jak ten krem pure nature na cerze mieszanej? ja właśnie się boję nawet testować, żeby się nie zacząć świecić

no fakt, najlepiej przetestować na sobie, na próbkach. ja miałam taki problem, że mi bez niczego twarz się zaczynała bardzo, bardzo świecić, zwłaszcza w lecie i w ogóle było mi z tym bardzo głupio. kremy mi pomogły, ale po kilku godzinach z podkładem (mineralnym), pudrem pyłkowym i co tam jeszcze miałam chęć nałożyć to fakt, że zaczynało lekko spływać, no ale tak to wszystko spłynie. czyli u mnie kremy się sprawdziły, no i nie zapychały mnie - mam kupę przebarwień potrądzikowych i problemy z wypryskami, ale to akurat bardziej problemy hormonalne, które mam (co poznaję po cyklicznych wysypach )

To co tu zrobić jak latem trzeba będzie nakładać na twarz krem z wysokim filtrem Liczę, że w Oriflame pojawi się ten z serii dotleniającej optimals. Pamiętam, że dawna wersja dosyć fajnie się wchłaniała. A jak nie to zostaną mi filtry apteczne, których nie lubię

[201607110949]

Napisane przez Narrhien

Natomiast... odkryłam bardzo dziwną rzecz - moja cera wygląda świetnie, odkąd zrezygnowałam z porannej pielęgnacji, tylko wieczorem porządnie myję buzię, potem tonik i gruba warstwa kremu na noc. Rano taka buzia wygląda bardzo miło i zdrowo, bardzo dobrze się na nią nakłada makijaż.

ja wieczorem porządnie szoruję facjatę, natomiast rano - tylko tonik + krem. wszyscy chwalą moją cerę, więc nie mam zamiaru zmieniać tego przyzwyczajenia raz na tydzień robię peeling z maseczką i jest super.

mam pytanko - jaki krem liftingujący z Ori byście poleciły? Bioclinic? Czy jest coś tańszego i dobrego?

[Narrhien]

Napisane przez MaryAnne

i jak ten krem pure nature na cerze mieszanej? ja właśnie się boję nawet testować, żeby się nie zacząć świecić

no fakt, najlepiej przetestować na sobie, na próbkach. ja miałam taki problem, że mi bez niczego twarz się zaczynała bardzo, bardzo świecić, zwłaszcza w lecie i w ogóle było mi z tym bardzo głupio. kremy mi pomogły, ale po kilku godzinach z podkładem (mineralnym), pudrem pyłkowym i co tam jeszcze miałam chęć nałożyć to fakt, że zaczynało lekko spływać, no ale tak to wszystko spłynie. czyli u mnie kremy się sprawdziły, no i nie zapychały mnie - mam kupę przebarwień potrądzikowych i problemy z wypryskami, ale to akurat bardziej problemy hormonalne, które mam (co poznaję po cyklicznych wysypach )

Jak na razie na dzień użyłam go dwa razy, sprawował się po prostu dobrze, ale akurat w te dni nie robiłam makijażu i nie wychodziłam z domu, więc wynik jak dla mnie miarodajny nie jest.
Na noc również użyłam go ze dwa razy i buzia rano jest bardzo przyjemna
Jeszcze potestuję go trochę w dzień, ale nie wiem, czy nie przerzucę się na kremowanie buzi tylko na noc


Acha, muszę powiedzieć, że na czas stosowania kremów matte touch wypryski u mnie przestały istnieć. Nigdy nie miałam z nimi problemu, natomiast zwykle przed miesiączką jeden czy dwa potworki mi wyskakiwały (i to oczywiście w jakimś centralnym miejscu na twarzy). Od jakiegoś czasu nawet przed/podczas miesiączki się nie pojawiają.

Aczkolwiek, od tych kilku dni, gdy nie używam dziennego Matte Touch, tylko ten Pure Nature, przy linii włosów pojawiło się trochę maleńkich potworków, ale szybciutko znikają, więc myślę,że to przejściowe.


Muszę powiedzieć, że moja cera bardzo się poprawiła od stosowania kremów Matte Touch. Świecenie świeceniem - ja też mam z tym problem, jak się zmęczę (czyli jak wejdę na 3 piętro) to twarz mi się świeci jak żarówka, niezależnie od tego, czy krem nałożyłam 10 minut temu, czy 12 godzin temu. Ja tak mam przez nadpotliwość i chyba całe życie będę się z tym męczyć.
Jednak pomijając świecenie to buzia stała się taka jasna, promienna... nie wstydzę się wychodzić z domu bez makijażu i robię to częściej, mimo braku makijażu czuję się atrakcyjna (a kiedyś to był dla mnie problem), mogę też nie stosować podkładu (co kiedyś było nie do pomyślenia), tylko sam makijaż oczu i np. puder matujący...

Podoba mi się moja twarz po tych kremach

[nusia114]

Kurcze, kusicie tymi kremami Matte Touch, już wcześniej się nad nimi zastanawiałam, ale w końcu, ze względu na wypryski, postanowiłam kupić sobie ten krem z Pure Nature, ale w sumie szału nie ma...
Ja podobnie jak Narrhien również mam problem z nadpotliwością i wiem, że u mnie twarz też będzie się świeciła tak czy siak, ale może też będę mogła wychodzić bez makijażu

[theMonique]

Napisane przez Narrhien

Acha, muszę powiedzieć, że na czas stosowania kremów matte touch wypryski u mnie przestały istnieć. Nigdy nie miałam z nimi problemu, natomiast zwykle przed miesiączką jeden czy dwa potworki mi wyskakiwały (i to oczywiście w jakimś centralnym miejscu na twarzy). Od jakiegoś czasu nawet przed/podczas miesiączki się nie pojawiają.

Aczkolwiek, od tych kilku dni, gdy nie używam dziennego Matte Touch, tylko ten Pure Nature, przy linii włosów pojawiło się trochę maleńkich potworków, ale szybciutko znikają, więc myślę,że to przejściowe.


Muszę powiedzieć, że moja cera bardzo się poprawiła od stosowania kremów Matte Touch. Świecenie świeceniem - ja też mam z tym problem, jak się zmęczę (czyli jak wejdę na 3 piętro) to twarz mi się świeci jak żarówka, niezależnie od tego, czy krem nałożyłam 10 minut temu, czy 12 godzin temu. Ja tak mam przez nadpotliwość i chyba całe życie będę się z tym męczyć.
Jednak pomijając świecenie to buzia stała się taka jasna, promienna... nie wstydzę się wychodzić z domu bez makijażu i robię to częściej, mimo braku makijażu czuję się atrakcyjna (a kiedyś to był dla mnie problem), mogę też nie stosować podkładu (co kiedyś było nie do pomyślenia), tylko sam makijaż oczu i np. puder matujący...

Podoba mi się moja twarz po tych kremach

kusisz kusisz
tez duzo o nich myslalam, ale bralam ostatnio EcoBeauty i ten Pure Nature i niestety ten ostatni nic nie robi z syfkami a EB jest tak delikatny, ze nawet mam wrazenie, ze wszystko wolniej mi sie goi - jak uzywalam innych kremow, ktore bardziej wysuszaly to szybciej to wszystko znikalo

[MaryAnne]

Napisane przez Natalie24

To co tu zrobić jak latem trzeba będzie nakładać na twarz krem z wysokim filtrem Liczę, że w Oriflame pojawi się ten z serii dotleniającej optimals. Pamiętam, że dawna wersja dosyć fajnie się wchłaniała. A jak nie to zostaną mi filtry apteczne, których nie lubię

no właśnie mi też tego brakuje. ten na przebarwienia ma najwyższy chyba filtr 20, ale nie wiem czy jest fotostabilny ja właśnie planuje się złuszczać kwasem, więc kremy na dzień z Ori idą na jakiś czas w odstawkę ale jak tylko uda mi się coś poprawić to pewnie wrócę do matte touch, bo nic mi bardziej na to świecenie nie pomaga.

[revontulet_]

Napisane przez Narrhien

Natomiast... odkryłam bardzo dziwną rzecz - moja cera wygląda świetnie, odkąd zrezygnowałam z porannej pielęgnacji, tylko wieczorem porządnie myję buzię, potem tonik i gruba warstwa kremu na noc. Rano taka buzia wygląda bardzo miło i zdrowo, bardzo dobrze się na nią nakłada makijaż.

Czyli po prostu po wstaniu od razu nakładasz makijaż, bez innego kombinowania? Przecież w nocy człowiek się poci, kurz jakiś zawsze na skórze osiądzie... ja bym tak nie mogła

[myshca]

Napisane przez revontulet_

Czyli po prostu po wstaniu od razu nakładasz makijaż, bez innego kombinowania? Przecież w nocy człowiek się poci, kurz jakiś zawsze na skórze osiądzie... ja bym tak nie mogła

Ja do niedawna też rano używałam tylko toniku i robiłam makijaż. Ale zauważyłam, że jak rano myję twarz i później nakładam krem na dzień to mam o wiele ładniejszą cerę. Może to przychodzi z wiekiem

[nadia07]

Witajcie,
czy w bazie giordani gold został ostatnio zmieniony skład? Mam drugie opakowanie ("nowej" wersji, w innym pojemniczku) i znacznie różni się od pierwszego. Baza jest znacznie gęstsza, mniej płynna, gorzej się ją rozprowadza. A makijaż trzyma się znacznie krócej niż podczas używana bazy poprzedniej.

Pozdrawiam

[201607110949]

Napisane przez revontulet_

Czyli po prostu po wstaniu od razu nakładasz makijaż, bez innego kombinowania? Przecież w nocy człowiek się poci, kurz jakiś zawsze na skórze osiądzie... ja bym tak nie mogła

dokładnie - jak widzę rano na waciku co mi się nazbiera przez noc na twarzy, poprzykleja do kremu... zwłaszcza po przejechaniu Optimalsem z atomizerem... brrrr....

[Narrhien]

Napisane przez revontulet_

Czyli po prostu po wstaniu od razu nakładasz makijaż, bez innego kombinowania? Przecież w nocy człowiek się poci, kurz jakiś zawsze na skórze osiądzie... ja bym tak nie mogła

Ja też nie mogłam. Przez lata pilnowałam dokładnej pielęgnacji cery. Rano i wieczór ten sam zabieg, żel, tonik, krem, dodatkowo 2x w tygodniu peeling, maseczki w zależności od potrzeby...
Ostatnio całkowicie przypadkiem zdarzyło mi się tak zrobić, że wieczorem dokładnie oczyściłam buzię, a rano nic nie zrobiłam (po prostu zaspałam), potem zauważyłam niezły efekt i postanowiłam przez kilka dni poeksperymentować.
Naprawdę nie wiem, jakim cudem to działa, ale jak Boga kocham, przynajmniej przez ostatnich kilka dni efekt był lepszy, niż kiedy rano pielęgnowałam buzię...
Może na dłuższą metę nie będzie działać? Nie wiem, na razie wróciłam do pielęgnacji porannej, bo testuję ten krem Pure Nature (od razu mogę powiedzieć, że broda mi się po nim świeci i to bez żadnego wysiłku ).

[moris221]

ja już zgupłam, nie wiem czy brac ten krem na noc czy na dzien -.-

[Kasiaml91]

Napisane przez moris221

ja już zgupłam, nie wiem czy brac ten krem na noc czy na dzien -.-

Według mnie to najlepiej przetestuj próbkami na sobie i wtedy będziesz miała pewność jak zareaguje twoja skóra

[inka1388]

Witam poda mi ktos link do drukow do reklamacji bo mialam braki w paczce a nie moge znalesc i poprosze o nr tel do Warszawy jak ktos ma bo ja dzwonie na jakis nr to nikt nie odbiera

[Buniat]

Napisane przez inka1388

Witam poda mi ktos link do drukow do reklamacji bo mialam braki w paczce a nie moge znalesc i poprosze o nr tel do Warszawy jak ktos ma bo ja dzwonie na jakis nr to nikt nie odbiera

na dole z lewej masz numer
http://pl.oriflame.com/consultants/login/login.jhtml

[samancia15]

Dziewczyny mam problem. Jak wchodze na strone oriflame---zamawianie i wpisuje kod produktu to nie wyswietla mi sie czy produkt jest dostepny czy nie dlaczego tak sie dzieje??? mialyscie cos podobnego??

[Li O]

Napisane przez samancia15

Dziewczyny mam problem. Jak wchodze na strone oriflame---zamawianie i wpisuje kod produktu to nie wyswietla mi sie czy produkt jest dostepny czy nie dlaczego tak sie dzieje??? mialyscie cos podobnego??

Musisz przejść do następnej komórki, wtedy obok poprzedniej się wyświetli. Ale to nie jest wiarygodne źródło, ponieważ nie podaje czy dany produkt dostępny jest np. na filię lub biuro. Najlepiej wejść do weryfikacji zamówienia i tam na 99,99% będzie pewne, że produkt jest dostępny lub nie

[samancia15]

czyli ta weryfikacja zamawiania to gdzie jest ??? ja jestem nowa i sory za glupie pytania ale jeszcze sie nie polapalam;p

[0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222]

Dziewczyny dyskutujecie o tym kremie Pure Nature z jagód i granatu do cery mieszanej?
Jest genialny! Stosuję go od wielu miesięcy, wcześniej używałam winogronowego, który był równie dobry.
Na noc świetny, a tego na dzien używam w okolicach oczu, tam gdzie cera się nie świeci. Na resztę twarzy kładę siarkowy krem innej firmy.

[razdwapiec]

Napisane przez moris221

ja już zgupłam, nie wiem czy brac ten krem na noc czy na dzien -.-

To zależy czy potrzebujesz na noc czy na dzień.

Ale z doświadczenia wiem, że jak jest seria kremów, to na noc jest lepsiejszy. Przynajmniej z mojego doświadczenia.