Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek - Strona 102 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-21, 16:33   #3031
JossStone
Zakorzenienie
 
Avatar JossStone
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez czarnula24 Pokaż wiadomość
.perfum "CHANEL".
a mi mój teżet nie chce kupić perfuma a swojej byłej kupywał Chanel 5, no ale mi twierdzi ze nie potrzebne tak bo ja jestem ku**a facetem

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość

Joss
oj przykro mi, ze nie wypali..
jednak....co tu sie bac, horror to horror, tylko film, a naprawde nieliczne sa tak mocne, ze po wyjsciu z kina mozna sie czegos bac, nie sadze zeby cos takiego grali w kinach teraz....
oj nie rozumiem koleżanki...
rozumiem, że ona moze być nadwrażliwa, ale dlaczego na początku się pakowała a teraz "nieeee"
Cytat:
Napisane przez czarnula24 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,obejrzałam "rozmowy w toku" fajny temat dziś był-zdrady...troche sie naśmiałam jak dziewczyna powiedziała że kocha sie ze swoim facetem tylko raz w miesiącu bo on nie chce częściej,a ona chce co dwa dni chociaż,to on stwierdził,że ewentualnie może sie z nia kochać dwa razy w miesiącuj a to bym normalnie chyba sobie kochanka znalazła
też oglądałam rozmowy w toku, ale troche po czasie zaczełam... i oczywiście pierwsze moje myśli - ze teżet by mnie mógł zdradzać..

dzisiaj mam naprawde zły dzien...
JossStone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 17:03   #3032
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

oj Joss... świrujesz, bo TZ tu nie ma...
btw, Chanel 5 jest brzydki:P

z Chaneli to mnie sie podoba Mademoiselle..

a wlasnie, ktory wlasciwie masz, czarnula??

ja zachorowałam na jeden zapach...zaraz po jednej z randek z S. gdzie mi powiedzial ze slicznie pachne, sprawdziłam czym to sie wysmarowałam (bo wziełam ze soba te takie malenkie probeczki, bo bedac au pair nie potrzebowałam perfum hehe a na wszedlki wypadek siostra mi dała maleństwa..wiecie, gdyby cośśśs nagle wypadło) i dowiedziałam, ze to co mu sie podoba to Versace, Bright Crystal, i wlasciwie spodobał mi sie ten zapach, az kupiłam caly flakon tego...i coraz bardziej mi sie podoba
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 17:26   #3033
JossStone
Zakorzenienie
 
Avatar JossStone
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
oj Joss... świrujesz, bo TZ tu nie ma...
btw, Chanel 5 jest brzydki:P
ehh mozliwe xDmam sydrom starej panny której potrzeba faceta xD

teżet twierdzi, że mi nie potrzeba perfum, bo moja skóra ładnie pachnie... make- up nie, bo ładnie mi bez i nie potrzebuję się ulepszać.. seksowne ciuszki to nie za bardzo, bo woli jak wyglądam naturalnie (czyt. pradopodobnie chodzi mu o to że wyglądam słodko tak przynajmniej powiedział... ) ja nie wiem czy to dobrze czy źle
JossStone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 17:40   #3034
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

łooo matkoo co za facet....
to on kumpeli w bluzie chce czy kobiety u boku?!

facet. boi sie, ze jak sie pomalujesz, wypachnisz, ubierzesz sexy to inni faceci oszaleja i ...zrobi mu sie konkurencja.

chlopak mojej siosty kiedys ZABRONIŁ sie jej malowac, a w sklepie sam jej ciuchy wybierał. ona na to nie zwracała uwagi wlasciwie, nie przeszkadzało jej, ale mnie to do furii doprowadzało.
Wbiłam jej do głowy, ze ona ma robic to na co ma ochote, jesli czuje sie kobieco pomalowana i pachnaca to tak ma byc!
dzis: moja sis ma JUZ kilka kosmetyków w swojej kosmetyczce!!

a poza tym, co to za facet, ktory nie chce by jego kobieta pieknie wygladała??

ktoś coś mowił, że oni są z marsa??
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 17:40   #3035
czarnula24
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 317
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Roux ha ha ja mam Chanel 5 wlasnie i wszystkie moje kolezanki go uwielbiają Każda kobieta jest inna i ma inny gust,ja lubie slodkie i intensywne zapachy,wogole nie jestem wybredna jesli chodzi o perfumy. Tz mnie przedtem tylko dwa razy widzial ale chyba wie co lubie bo z perfumem trafił,nastepnym razem przywiózł mi i corci wisiorki srebrne z błekitnymi oczkami (to z Tajlandii) , a ja bardzo lubie srebro, z tym to wiedział że trafi bo mam pierścionki srebrne I na szczęście nie mówi mi ( przynajmniej jak na razie) że za mocno sie maluje czy nosze za wysokie szpilki,ja mu nie mówie jaki ma mieć styl i on mi też nie, zresztą mi sie podoba styl mojego Tz wiec moze jemu mój też skoro nie narzeka
czarnula24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 18:47   #3036
JossStone
Zakorzenienie
 
Avatar JossStone
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
łooo matkoo co za facet....
to on kumpeli w bluzie chce czy kobiety u boku?!

facet. boi sie, ze jak sie pomalujesz, wypachnisz, ubierzesz sexy to inni faceci oszaleja i ...zrobi mu sie konkurencja.

chlopak mojej siosty kiedys ZABRONIŁ sie jej malowac, a w sklepie sam jej ciuchy wybierał. ona na to nie zwracała uwagi wlasciwie, nie przeszkadzało jej, ale mnie to do furii doprowadzało.
Wbiłam jej do głowy, ze ona ma robic to na co ma ochote, jesli czuje sie kobieco pomalowana i pachnaca to tak ma byc!
dzis: moja sis ma JUZ kilka kosmetyków w swojej kosmetyczce!!

a poza tym, co to za facet, ktory nie chce by jego kobieta pieknie wygladała??

ktoś coś mowił, że oni są z marsa??
faceci nie są z marsa, oni są nie wiadomo skąd takie przybłędy nasze
mój teżet nie zabrania mi się malować i ja jakoś zazwyczaj się nie maluję.. ale zawsze mówi mi ze nie, lepiej mi bez make-up'u etc. etc. etc.
ehh moze jest faktycznie taki zazdrosny? ale to by znaczyło ż ejestem łądna i faceci na mnie mogą poleciec w co wątpię
JossStone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 19:23   #3037
emanko
Wtajemniczenie
 
Avatar emanko
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z lubelskiego krzesła :)
Wiadomości: 2 726
Wyślij wiadomość przez ICQ do emanko GG do emanko Wyślij wiadomość przez MSN do emanko Send a message via Skype™ to emanko
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

mi się też "no 5" nie podoba:P
roux nie tylko ktoś mówil, ale....inny ktoś posiada gościa z marsa
joss przykro mi, ze weekend grozy zamienia się sam w koszmar

a ja wrociłam z kursu....i sie dzis wyyyyyyyyyyynudziłam
była obsługa worda 2007 - dla mnie jedyna nowoscią (i to też nie całkowitą) było klikac w 2007 plus do tegho w viscie bo sama uzywam i wole 2003 oraz w ikspek :P . mam nadzieje, ze w piatek bedzie fajniej bo inaczej....
__________________
my

Edytowane przez emanko
Czas edycji: 2009-10-21 o 19:40
emanko jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-21, 19:24   #3038
aga01
Zakorzenienie
 
Avatar aga01
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Dziewczynki, pozdrawiam z deszczowej Barcelony! Nie mam dostepu do netu, wiec bede musiala duzo nadrobic...
Besos, salu2 y abrazos!!
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina...
- A warzywo? - pyta kelner.
- On? To samo co ja.
aga01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 19:25   #3039
emanko
Wtajemniczenie
 
Avatar emanko
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z lubelskiego krzesła :)
Wiadomości: 2 726
Wyślij wiadomość przez ICQ do emanko GG do emanko Wyślij wiadomość przez MSN do emanko Send a message via Skype™ to emanko
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

mój marsjanin też woli jak jestem naturalna....ale jak sobie makujaz delikatny zrobi to się nie wscieka ubrania tez sama sobie wybieram fakt...czesc seksownych z myslą o nim no ale...a częsc....takich zwykłych to czasami nawet i od niego biore (czytaj...chodze w jego )

a my pozdrawiamy Panią Moderator z....deszczowej Polski
__________________
my

Edytowane przez emanko
Czas edycji: 2009-10-21 o 19:28
emanko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 20:06   #3040
Lovely_Girl
Wtajemniczenie
 
Avatar Lovely_Girl
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Guildford/Wroclaw
Wiadomości: 2 151
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez aga01 Pokaż wiadomość
Dziewczynki, pozdrawiam z deszczowej Barcelony! Nie mam dostepu do netu, wiec bede musiala duzo nadrobic...
Besos, salu2 y abrazos!!
pozdrawia z Barcelony ale nie ma dostepu do netu (nabijam sié )
Hola! ariva, ariva unciala

Kurcze jaka zdolniacha ze mnie

mialam isc do lekarza dzisiaj ale cos tam sie stalo ze nie przyjmowali dzisiaj, tylko w naglych przypadkach wiec mam spotkanie umowione na jutro na 10:30. Musialam wziác dzien wolny z pracy. Przynajmniej sié wyspie
Staram sie nie myslec o tym wogole ale jutro pewnie bede paznokcie obgryzac ze strachu
Milego wieczorku.
__________________
~SZCZÉSLIWA
Lovely_Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 20:11   #3041
Eskadia
Rozeznanie
 
Avatar Eskadia
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 806
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez Lovely_Girl Pokaż wiadomość
pozdrawia z Barcelony ale nie ma dostepu do netu (nabijam sié )
Hola! ariva, ariva unciala

Kurcze jaka zdolniacha ze mnie

mialam isc do lekarza dzisiaj ale cos tam sie stalo ze nie przyjmowali dzisiaj, tylko w naglych przypadkach wiec mam spotkanie umowione na jutro na 10:30. Musialam wziác dzien wolny z pracy. Przynajmniej sié wyspie
Staram sie nie myslec o tym wogole ale jutro pewnie bede paznokcie obgryzac ze strachu
Milego wieczorku.
Trzymamy kciuki Lovely, wszystko bedzie dobrze
Eskadia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-21, 22:30   #3042
Amoura
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 1 310
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez szien Pokaż wiadomość
nic się nie poszło bzykać
word zapisuje wszystko automatycznie co kilka minut
spawdź z recent items czy jakoś tak

a ja dzisiaj byłam u dietetyka
będę tyć
trzymam kciuki za tycie,jak chcesz to ja mam tak z 10 kg do oddania

Cytat:
Napisane przez czarnula24 Pokaż wiadomość
ja przez dwa lata brałam tabletki anty "Rigevidon' siostra mi polecila,lekarz coś tam mruknął że to tabletki nie dla młodej dziewczyny bo moze wyniknąć dużo skutków ubocznych,a jak i tak chciałam to mi je przepisywał i byłam bardzo zadowolona i jedyny skutek uboczny to był taki że schudłam pare kg z czego bardzo sie ucieszyłam i przez dwa lata utrzymywałam swoją wage, a teraz znów mam troche za dużo kg Ja po porodzie miałam 7 tygodni okres, pózniej 2 tygodnie przerwy i znów 4 tygodnie okres, to dopiero była katastrofa:
Mi rigevidon spieprzyl libido a teaz probuje je jakos reanimowac bo ledwo co zyje

Cytat:
Napisane przez Vione Pokaż wiadomość
Witam wszystkie Mieszadełka

Czytam Wasze posty już od jakiegoś czasu i pomyślałam, że czas najwyższy się przedstawić Otóż w kwietniu będą 2 lata odkąd jestem z pewnym Holendrem a znać się będziemy prawie 3 lata. On mieszka w Holandii (Utrecht) a ja w Wawie. Widujemy się rzadko, mamy problemy z kasą i mnóstwo zobowiązań, więc ostatnio był u mnie ok. 2 miesiące w wakacje a teraz możliwe, że najwcześniej go zobaczę w ferie zimowe...

Na samym początku - jak to zwykle... było super, ale wiadomo z czasem pewne rzeczy do Ciebie wreszcie zaczynają dochodzić i od jakiegoś czasu mam obawy związane z naszą przyszłością. Ja studiuję i pracuję, do tego mam sporo problemów rodzinnych, on studiuje i ma ciężko chorą matkę - nieciekawie. Mnie prawie całymi dniami nie ma a u niego z kolei "nic interesującego" się nie dzieje.

Wiem doskonale, że niezły ze mnie kawał cholery (ja cholera, on holender ) ale on też - jak każdy ma wady. Wiem, że mnie kocha i mu na mnie zależy ale czasem potrzebne jest jeszcze to coś... On np nie umie (po prostu nie umie!!!) mnie pocieszać a ja - jak na kobietę przystało tego potrzebuję (ostatnimi czasy częściej niż zwykle), przy czym sama bardzo często go wspieram natomiast gdy role mają się odwrócić, to mnie nie ma kto podtrzymać na duchu... Czasami mam wrażenie jakby mu zależało na mnie ale nie na tym czego ja chcę, wnioskuję po tym, że ustawicznie muszę mu coś powtarzać lub przypominać. Poza tym ja rozumiem rutynę w związku - nawet na odległość ale nie codzienne zadawanie tych samych pytań, dobija mnie ta przewidywalność (ostatecznie kogo by nie dobiła? ) i jestem pewna, że duży wpływ na mojego nieprzemijającego doła ma fakt, że tak rzadko się widujemy a to problem bardzo trudny do zmienienia, bo samoloty są drogie jak fiks, autokary i pociągi niby trochę tańsze ale za to podróż w jedną stronę trwa ok. 17 h (papa weekendowe spotkania ) a na dodatek nasze dochody nie są na tyle duże, żebyśmy mogli sobie pozwolić na takie ekscesy. I bądź tu mądry...

Poza tym zdaje się, że najważniejsze decyzje odnośnie naszej wspólnej przyszłości są nierozstrzygnięte... np. kwestia tego gdzie będziemy mieszkać kiedy już pokończymy studia itd. Ja nie trawię Holandii, wiele rzeczy mi tam nie odpowiada i nie znam na tyle języka, żeby się wpakować w pobyt na stałe. Z kolei o ile ja nie znam języka to nauczę się go dużo szybciej niż On polskiego (Nasz cudowny język . Nie chciałabym żyć w miejscu, którego nie lubię a z drugiej strony mój facet najprawdopodobniej będzie dożywotnio obarczony sprawowaniem opieki nad swoją malutką siostrzyczką.

Kocham go ale zastanawiam się czy to wystarczy... Świat przeciwko nam a ja zaczynam tracić do tego serce i cierpliwość
Witam w naszym gronie
Ciezko jest tak na odleglosc- nie wszystkim sie niestety udaje

Cytat:
Napisane przez JossStone Pokaż wiadomość
Vione - witam i od razu całuski przesyłam

a ja musze wam tutaj wykrzyczeć, ze jestem sfrustrowana GRRRRRR i mam w☠☠☠☠ niezły.. na moja koleżankę.. grrrr. bo ona zadeklarowała sie ze pojedzie na noc horrorów do wro, i jej siostra kupi nam bilety.. no fajnie.. i nagle dzisiaj ona "ale to sa horrory, nie jade bo będę się bała"..... no GRRR a co ona chciała? "kubusia puchatka" na marotnie horrorów? GRRR i wychodzi ze w ogole nie pojedziemy, bo a) nie mamy biletów b) we dwie raczej nie pojedziemy na całą noc do wro i ta dryga kolezanka nie chcę bez tekj od bieltów jechać c) samej mnie mama nie puści tam
no idupa, kuźwa jak ja nienawidzę takich sytuacji GRRRRbo porostu mam ochotę kogos rozszarpać czy coś grr!!!
oczywiscie, jak sobie zaplanuje miło sp[ędzić czas to się wszystki pieprzy proza życia.. czyli czeka mnie kolejny weeekned z tv (bo tz wychodzi i ja mialam tez wyjsc no ale dupa) , ewentualnoe z jakas ksiazka.. ze tak powiem bardzo ciekawe, no normalknie ze szczescia to się chyba potnę GRRR
<nie dotykać Joss bo ma zły dzień >
Moze kumpela zmieni zdanie jeszcze. Ale nie dziwie sie ze jestes zla- najpierw wszystko sie planuje a potem ptrzez kogos innego to sie pieprzy

Cytat:
Napisane przez czarnula24 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,obejrzałam "rozmowy w toku" fajny temat dziś był-zdrady...troche sie naśmiałam jak dziewczyna powiedziała że kocha sie ze swoim facetem tylko raz w miesiącu bo on nie chce częściej,a ona chce co dwa dni chociaż,to on stwierdził,że ewentualnie może sie z nia kochać dwa razy w miesiącu ja to bym normalnie chyba sobie kochanka znalazłaja też chce silne męskie ramie,bo nawet jak Tz jest to fakt przytula mnie bardzo często,ale najbardziej to lubi położyć główke na moich kolanach i gapi sie na mnie albo zasypia twierdzi,że dlatego,że jest mu tak miło,ja tez mam problemy z zatokami i to bardzo często jak tylko jesień przychodzi...zreszta mnie zawsze coś boli[/SIZE]
Ja po tabletkach tak mialam- 1-2 w miesiacu....Dobrze ze tz kochany i wyrozumialy


Cytat:
Napisane przez JossStone Pokaż wiadomość
a mi mój teżet nie chce kupić perfuma a swojej byłej kupywał Chanel 5, no ale mi twierdzi ze nie potrzebne tak bo ja jestem ku**a facetem


rozumiem, że ona moze być nadwrażliwa, ale dlaczego na początku się pakowała a teraz "nieeee"
też oglądałam rozmowy w toku, ale troche po czasie zaczełam... i oczywiście pierwsze moje myśli - ze teżet by mnie mógł zdradzać..

dzisiaj mam naprawde zły dzien...
Mi tz tez nie chce perfum kupowac a nor. 5 dla mnie po prostu cuchnie
Musisz troche nad samoocena popracowac Fajna z ciebie dziewczyna ( i ladna- na ostatnim wklejonym zdjeciu wygladasz super!)

Cytat:
Napisane przez JossStone Pokaż wiadomość
ehh mozliwe xDmam sydrom starej panny której potrzeba faceta xD

teżet twierdzi, że mi nie potrzeba perfum, bo moja skóra ładnie pachnie... make- up nie, bo ładnie mi bez i nie potrzebuję się ulepszać.. seksowne ciuszki to nie za bardzo, bo woli jak wyglądam naturalnie (czyt. pradopodobnie chodzi mu o to że wyglądam słodko tak przynajmniej powiedział... ) ja nie wiem czy to dobrze czy źle
tz tez nie lubi jak sie maluje i ogolnie ´stroje´ tez mowi ze woli mnie taka naturalna bo wygladam pieknie
W portugalii prawie sie nie malowalam bo nie czulam takiej potrzeby tutaj jednak makijaz to moja codziennosc


Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
łooo matkoo co za facet....
to on kumpeli w bluzie chce czy kobiety u boku?!

facet. boi sie, ze jak sie pomalujesz, wypachnisz, ubierzesz sexy to inni faceci oszaleja i ...zrobi mu sie konkurencja.

chlopak mojej siosty kiedys ZABRONIŁ sie jej malowac, a w sklepie sam jej ciuchy wybierał. ona na to nie zwracała uwagi wlasciwie, nie przeszkadzało jej, ale mnie to do furii doprowadzało.
Wbiłam jej do głowy, ze ona ma robic to na co ma ochote, jesli czuje sie kobieco pomalowana i pachnaca to tak ma byc!
dzis: moja sis ma JUZ kilka kosmetyków w swojej kosmetyczce!!

a poza tym, co to za facet, ktory nie chce by jego kobieta pieknie wygladała??

ktoś coś mowił, że oni są z marsa??
Nie dziwie sie ze cie do furii doprowadzal ten facet. Moja kolezanka ma takiego- same zakazy i ciagla kontrola Ja mozna sobie na takie cos pozwalac????


Tz w koncu ma internet z powrotem Ja znalazlam moj mikrofon to sobie dzisiaj troche pogadalismy i jestem przeszczesliwa Tak w ogole to wczoraj minal miesiac od kiedy go widzialam poraz ostatni. Myslalam ze z czasem bedzie latwiej a tu cholera coraz gorzej- non stop o nim mysle i pewnie gdybym mogla to wsiadlabym w pierwszy samolot. Powiedzial mi ze nigdy wiecej mnie juz na tak dlugo nigdzie nie pusci on chyba faktycznie mnie kocha

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisalam wiadomosc a potem 5 min edytowalam bo za duzo grafiki
Amoura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 22:37   #3043
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Lovely, trzymam kciuki


A ja rozwiazalam sprawe z moja uciazliwa znajoma. Mam nadzieje, ze raz na zawsze.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 22:43   #3044
Amoura
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 1 310
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez wenedka Pokaż wiadomość
Lovely, trzymam kciuki


A ja rozwiazalam sprawe z moja uciazliwa znajoma. Mam nadzieje, ze raz na zawsze.
Jak w koncu to zalatwilas?
Amoura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-21, 22:44   #3045
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Opisalam na cytowanym watku
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 08:22   #3046
emanko
Wtajemniczenie
 
Avatar emanko
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z lubelskiego krzesła :)
Wiadomości: 2 726
Wyślij wiadomość przez ICQ do emanko GG do emanko Wyślij wiadomość przez MSN do emanko Send a message via Skype™ to emanko
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Mieszadełka
Jak tam czwarteczek?? Bo u mnie fajnie...psiak się zmienił w piskałkę i cały czas piszczy dopoki nie wstanę a jak w miedzy czasie budzik zadzwoni to...nie ma szans na nie usłyszenie go Bo mi psiunio alarmuje, ze"wstawaj, budzik dzwoni" przy pomocy mokrego i zimnego nosa wiec nei mam wyjscia...muszę się podniesc
szien ja też mogę Ci oddać trochę kilogramów :P
__________________
my
emanko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 08:46   #3047
Vione
Przyczajenie
 
Avatar Vione
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa...
Wiadomości: 21
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Dziękuję Wam Wszystkim za miłe powitanie

Z tymi facetami to faktycznie nie dojdziesz niby mówią jakie to My jesteśmy piękne w wersji naturalnej a najczęściej oglądają się za Dodami i innymi tapeciarami Na szczęście ja w większości paraduję w wersji looku naturalnego ale też mi Facet coś tam mamrocze, że od pudru widać mi wszystkie włoski na twarzy etc. po czym widząc mordercze spojrzenie dodaje: (również mamrocząc) "ale przecież ja się nie znam" (jak tu ich nie kochać? ).

Na prośbę Roux () miałam się zwierzyć ze swojej miłosnej historii ^^ Otóż to pewnie zabrzmi banalnie, ale z moim Facetem poznaliśmy się przez internet, oboje byliśmy swojego czasu maniakami gier online (MMORPG jak się któraś orientuje ) i podczas takiej jednej gry się poznaliśmy, na początku po koleżeńsku (większość moich przyjaciół to ludzie z całego Świata poznani w różnych grach), gadaliśmy po angielsku oczywiście i spędzaliśmy dużo czasu razem, w międzyczasie zaczęłam się pakować w związek z anglikiem (mój holender też go znał, bo kiedyś się kumplowaliśmy wszyscy razem), któremu po 4 miesiącach się odwidziało i on stwierdził, że już nie chce, żebyśmy zostali przyjaciółmi (po tym jak włożyłam w związek kawał swojego serca) i różne takie dyrdymały, które tylko głupi chłop potrafi wymyślić

Tak czy inaczej byłam mocno podłamana i ogólnie źle mi było, wtedy na pomoc przyszedł mi jeden z najlepszych przyjaciół i mój holender, gadaliśmy coraz więcej o różnych sprawach (on między innymi pomstował na ex-a ) aż wreszcie któregoś razu kiedy rozmawiał z moim byłym coś źle zrozumiał i myślał, że tamten chce żebym do niego wróciła w związku z czym spanikował i wypalił do mnie - "wiesz, że Cię kocham, ale jeśli chcesz do niego wrócić to mi po prostu powiedz" na co ja
również spanikowałam i pytam go - "skąd ja miałam niby o tym wiedzieć i dlaczego mi nic o nie mówiłeś?!" (tzn. mówił ale byłam pewna, że sobie robi jaja, wielu przyjaciół sobie mówi, że się kocha, normalka ).

Potem zaczęłam wszystko analizować, jak on się zachowywał przez te wszystkie miesiące, zadawałam mu mnóstwo pytań i dowiedziałam się ku mojemu (kolejnemu) szokowi, że on się we mnie zakochał dokładnie w chwili kiedy rozpoczynał się polsko-brytyjski związek ale nie ingerował, bo widział, że byłam szczęśliwa i nie chciał mi tego zabierać. No więc ja jak każda kobitka się wzruszyłam i poznałam się na Nim jako na szlachetnym i dobrym facecie. Niedługo potem zdecydowaliśmy się na bycie razem (to było w kwietniu) a w wakacje pojechałam do niego i od tego czasu jakoś to idzie, choć jak pisałam wcześniej, na zbyt częste widywanie go nie mogę liczyć .

To by było na tyle ^^ Sama jestem ciekawską osóbką więc walcie śmiało z pytaniami

Vione jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 08:49   #3048
Eskadia
Rozeznanie
 
Avatar Eskadia
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 806
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Hej ho,

Znowu w biurze, jak ten czas leci, ja niezmiennie mam takie wrazenie w czwartki, ze jest środa, jakoś tak galopuje, Wam też tak szybko leci??

Amoura - jak tam w pracy??
Vione - tez witam serdecznie

Co do makijażów i ciuchów, to mój teżet (ex-teżet?)też mówi, ze najlepiej wyglądam bez make-upu, ale ja nie robiłam tego nigdy dla niego, ale dla siebie.jakoś to dodaje mi pewności siebie i lepiej się czuję.oczywiście gdy nigdzie nie wychodzę i siedzę w domu to się wtedy nie maluję.
Ja lubię swój styl i teżetowi też sie on podobał, ale nie lubił, gdy wychodziłam bez niego fajnie ubrana...zazdrość
Za to teraz w domu moja mama się czepia, ze się w ogóle maluję, bo ona się nigdy nie malowała i dalej tego nie robi i pewnie chciałaby, żebym była taka jak ona.ja zaczełam sie malować dopiero na II roku studiów, to i tak "grzecznie", bo teraz to dziewczyny z gimnazjum chodzą tak wymalowane, że ho ho...czasy się zmieniają...
Eskadia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 09:11   #3049
Amoura
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 1 310
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez Vione Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam Wszystkim za miłe powitanie

Z tymi facetami to faktycznie nie dojdziesz niby mówią jakie to My jesteśmy piękne w wersji naturalnej a najczęściej oglądają się za Dodami i innymi tapeciarami Na szczęście ja w większości paraduję w wersji looku naturalnego ale też mi Facet coś tam mamrocze, że od pudru widać mi wszystkie włoski na twarzy etc. po czym widząc mordercze spojrzenie dodaje: (również mamrocząc) "ale przecież ja się nie znam" (jak tu ich nie kochać? ).

Na prośbę Roux () miałam się zwierzyć ze swojej miłosnej historii ^^ Otóż to pewnie zabrzmi banalnie, ale z moim Facetem poznaliśmy się przez internet, oboje byliśmy swojego czasu maniakami gier online (MMORPG jak się któraś orientuje ) i podczas takiej jednej gry się poznaliśmy, na początku po koleżeńsku (większość moich przyjaciół to ludzie z całego Świata poznani w różnych grach), gadaliśmy po angielsku oczywiście i spędzaliśmy dużo czasu razem, w międzyczasie zaczęłam się pakować w związek z anglikiem (mój holender też go znał, bo kiedyś się kumplowaliśmy wszyscy razem), któremu po 4 miesiącach się odwidziało i on stwierdził, że już nie chce, żebyśmy zostali przyjaciółmi (po tym jak włożyłam w związek kawał swojego serca) i różne takie dyrdymały, które tylko głupi chłop potrafi wymyślić

Tak czy inaczej byłam mocno podłamana i ogólnie źle mi było, wtedy na pomoc przyszedł mi jeden z najlepszych przyjaciół i mój holender, gadaliśmy coraz więcej o różnych sprawach (on między innymi pomstował na ex-a ) aż wreszcie któregoś razu kiedy rozmawiał z moim byłym coś źle zrozumiał i myślał, że tamten chce żebym do niego wróciła w związku z czym spanikował i wypalił do mnie - "wiesz, że Cię kocham, ale jeśli chcesz do niego wrócić to mi po prostu powiedz" na co ja
również spanikowałam i pytam go - "skąd ja miałam niby o tym wiedzieć i dlaczego mi nic o nie mówiłeś?!" (tzn. mówił ale byłam pewna, że sobie robi jaja, wielu przyjaciół sobie mówi, że się kocha, normalka ).

Potem zaczęłam wszystko analizować, jak on się zachowywał przez te wszystkie miesiące, zadawałam mu mnóstwo pytań i dowiedziałam się ku mojemu (kolejnemu) szokowi, że on się we mnie zakochał dokładnie w chwili kiedy rozpoczynał się polsko-brytyjski związek ale nie ingerował, bo widział, że byłam szczęśliwa i nie chciał mi tego zabierać. No więc ja jak każda kobitka się wzruszyłam i poznałam się na Nim jako na szlachetnym i dobrym facecie. Niedługo potem zdecydowaliśmy się na bycie razem (to było w kwietniu) a w wakacje pojechałam do niego i od tego czasu jakoś to idzie, choć jak pisałam wcześniej, na zbyt częste widywanie go nie mogę liczyć .

To by było na tyle ^^ Sama jestem ciekawską osóbką więc walcie śmiało z pytaniami

fajna historia zaczne sie bac ze tz tez kogos pozna przez te swoje gry Z reszta ja tez poznalam tz przez internet

Cytat:
Napisane przez Eskadia Pokaż wiadomość
Hej ho,

Znowu w biurze, jak ten czas leci, ja niezmiennie mam takie wrazenie w czwartki, ze jest środa, jakoś tak galopuje, Wam też tak szybko leci??

Amoura - jak tam w pracy??
Vione - tez witam serdecznie

Co do makijażów i ciuchów, to mój teżet (ex-teżet?)też mówi, ze najlepiej wyglądam bez make-upu, ale ja nie robiłam tego nigdy dla niego, ale dla siebie.jakoś to dodaje mi pewności siebie i lepiej się czuję.oczywiście gdy nigdzie nie wychodzę i siedzę w domu to się wtedy nie maluję.
Ja lubię swój styl i teżetowi też sie on podobał, ale nie lubił, gdy wychodziłam bez niego fajnie ubrana...zazdrość
Za to teraz w domu moja mama się czepia, ze się w ogóle maluję, bo ona się nigdy nie malowała i dalej tego nie robi i pewnie chciałaby, żebym była taka jak ona.ja zaczełam sie malować dopiero na II roku studiów, to i tak "grzecznie", bo teraz to dziewczyny z gimnazjum chodzą tak wymalowane, że ho ho...czasy się zmieniają...
W pracy ok, dzisiaj i jutro mam wolne a w sobote i niedziele mamy pare rezerwacji wiec bede miala troszke pracy. Tz w oniedzialek i wtorek bo jakas firma organizuje u nas szkolenie kilkudniowe. Ale juz czuje sie pewniej i mam nadzieje ze wszystko bedzie ok
Amoura jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-22, 10:32   #3050
emanko
Wtajemniczenie
 
Avatar emanko
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z lubelskiego krzesła :)
Wiadomości: 2 726
Wyślij wiadomość przez ICQ do emanko GG do emanko Wyślij wiadomość przez MSN do emanko Send a message via Skype™ to emanko
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez Amoura Pokaż wiadomość
W pracy ok, dzisiaj i jutro mam wolne a w sobote i niedziele mamy pare rezerwacji wiec bede miala troszke pracy. Tz w oniedzialek i wtorek bo jakas firma organizuje u nas szkolenie kilkudniowe. Ale juz czuje sie pewniej i mam nadzieje ze wszystko bedzie ok
fajnie, ze Ci sie podoba praca mam nadzieje, ze w niej zostaniesz na dłuzej...oczywiście awansując na wyzsze stopnie
__________________
my
emanko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 11:49   #3051
naatalia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Ateny
Wiadomości: 403
GG do naatalia
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

dzien dobryyyyyyy

http://www.facebook.com/video/video....0245&ref=share
naatalia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 12:27   #3052
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Vione, znam wiele takich par Tzn. takich, ktore sie poznaly przez gry. A w co graliscie? My dosc dlugo siedzielismy w WoW Nadal to lubie, ale nie mam czasu, od roku chyba nie mam abonamentu. Tzta teraz Eve wciagnelo, za co mu sie niezle dostaje
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 12:54   #3053
Vione
Przyczajenie
 
Avatar Vione
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa...
Wiadomości: 21
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

My akurat WoW'a nie lubimy ^^, dużo kumpli straciliśmy przez niego. Za to siedzieliśmy 2 lata w Myth War, dopóki spryciarze z serweru nie zamknęli MW1 po to, żeby otworzyć MW2, które wypada cienko, teraz jesteśmy zbyt zajęci, żeby grać w cokolwiek Poza tym myśleliśmy, żeby sprawdzić Atlantice...
Vione jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 13:01   #3054
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Hehe, zaloze sie ze kumple sa nie do odzyskania, zatraceni w swiecie elfow, trolli i innych takich szamanow Atlantice nie znam totalnie. i pewnie juz nie poznam, chyba ze na emeryturze

Tak wogole to czesc mieszadelka Jak sie dzis macie? U nas pieeekne slonce swieci! I az chce sie zyc

(jakby to moj Tz przeczytal to by z krzesla spadl chyba bo wieczorem mu scene zrobilam, po czym sie rozryczalam bez powodu, takie @-humorki mnie dorwaly )
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 13:09   #3055
Vione
Przyczajenie
 
Avatar Vione
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa...
Wiadomości: 21
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Hej ! Oni nie dość, że mogą mieć dzieci przez prawie całe życie, to jeszcze My im je musimy (czyt. chcemy, ale dramatyzmu nigdy dość ) nosić, w związku z czym należy im się lwia część z Naszych @ humorków
Vione jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 13:18   #3056
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez aga01 Pokaż wiadomość
Dziewczynki, pozdrawiam z deszczowej Barcelony! Nie mam dostepu do netu, wiec bede musiala duzo nadrobic...
Besos, salu2 y abrazos!!
Aga Aga Aga!!
A ja wczoraj o Barcy namietnie z kumpela rozmawiałam. Planujemy po egzaminach w zimowej sesji sie tam na ...relax wybrac..
Jak wrocisz, bedziesz miala troche czasu, miałabym kilka pytań!
a tym czasem baw sie dobrze i przeganiaj deszczowe chmury!!

Cytat:
Napisane przez Lovely_Girl Pokaż wiadomość
mialam isc do lekarza dzisiaj ale cos tam sie stalo ze nie przyjmowali dzisiaj, tylko w naglych przypadkach wiec mam spotkanie umowione na jutro na 10:30. Musialam wziác dzien wolny z pracy. Przynajmniej sié wyspie
Staram sie nie myslec o tym wogole ale jutro pewnie bede paznokcie obgryzac ze strachu
Milego wieczorku.
Lovely!
Mam nadzieje, ze na starchu sie to skonczy!



Cytat:
Napisane przez wenedka Pokaż wiadomość
A ja rozwiazalam sprawe z moja uciazliwa znajoma. Mam nadzieje, ze raz na zawsze.
no i gratuluje.
i lece na wątek zobaczyc, jak sie z nia uporałas..!

Cytat:
Napisane przez Vione Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam Wszystkim za miłe powitanie

Z tymi facetami to faktycznie nie dojdziesz niby mówią jakie to My jesteśmy piękne w wersji naturalnej a najczęściej oglądają się za Dodami i innymi tapeciarami Na szczęście ja w większości paraduję w wersji looku naturalnego ale też mi Facet coś tam mamrocze, że od pudru widać mi wszystkie włoski na twarzy etc. po czym widząc mordercze spojrzenie dodaje: (również mamrocząc) "ale przecież ja się nie znam" (jak tu ich nie kochać? ).

Na prośbę Roux () miałam się zwierzyć ze swojej miłosnej historii ^^ Otóż to pewnie zabrzmi banalnie, ale z moim Facetem poznaliśmy się przez internet, oboje byliśmy swojego czasu maniakami gier online (MMORPG jak się któraś orientuje ) i podczas takiej jednej gry się poznaliśmy, na początku po koleżeńsku (większość moich przyjaciół to ludzie z całego Świata poznani w różnych grach), gadaliśmy po angielsku oczywiście i spędzaliśmy dużo czasu razem, w międzyczasie zaczęłam się pakować w związek z anglikiem (mój holender też go znał, bo kiedyś się kumplowaliśmy wszyscy razem), któremu po 4 miesiącach się odwidziało i on stwierdził, że już nie chce, żebyśmy zostali przyjaciółmi (po tym jak włożyłam w związek kawał swojego serca) i różne takie dyrdymały, które tylko głupi chłop potrafi wymyślić

Tak czy inaczej byłam mocno podłamana i ogólnie źle mi było, wtedy na pomoc przyszedł mi jeden z najlepszych przyjaciół i mój holender, gadaliśmy coraz więcej o różnych sprawach (on między innymi pomstował na ex-a ) aż wreszcie któregoś razu kiedy rozmawiał z moim byłym coś źle zrozumiał i myślał, że tamten chce żebym do niego wróciła w związku z czym spanikował i wypalił do mnie - "wiesz, że Cię kocham, ale jeśli chcesz do niego wrócić to mi po prostu powiedz" na co ja
również spanikowałam i pytam go - "skąd ja miałam niby o tym wiedzieć i dlaczego mi nic o nie mówiłeś?!" (tzn. mówił ale byłam pewna, że sobie robi jaja, wielu przyjaciół sobie mówi, że się kocha, normalka ).

Potem zaczęłam wszystko analizować, jak on się zachowywał przez te wszystkie miesiące, zadawałam mu mnóstwo pytań i dowiedziałam się ku mojemu (kolejnemu) szokowi, że on się we mnie zakochał dokładnie w chwili kiedy rozpoczynał się polsko-brytyjski związek ale nie ingerował, bo widział, że byłam szczęśliwa i nie chciał mi tego zabierać. No więc ja jak każda kobitka się wzruszyłam i poznałam się na Nim jako na szlachetnym i dobrym facecie. Niedługo potem zdecydowaliśmy się na bycie razem (to było w kwietniu) a w wakacje pojechałam do niego i od tego czasu jakoś to idzie, choć jak pisałam wcześniej, na zbyt częste widywanie go nie mogę liczyć .

To by było na tyle ^^ Sama jestem ciekawską osóbką więc walcie śmiało z pytaniami

)
kurcze pojecia nie mam o tych grach, k ktorych mowicie
ja to tylko nasz polski kurnik, tudzież tłukę z Emanko w diamenciki hihi

aaaaa
z pierwszym moim francuzem gralismy we flagi sapera czy cos, taka gra na MSN.

Vione, czyli opowiadanie o sobie masz juz za soba
aaaaa
jeszcze spytam
kwiecien....ale kiedy?


Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Tak wogole to czesc mieszadelka Jak sie dzis macie? U nas pieeekne slonce swieci! I az chce sie zyc

(jakby to moj Tz przeczytal to by z krzesla spadl chyba bo wieczorem mu scene zrobilam, po czym sie rozryczalam bez powodu, takie @-humorki mnie dorwaly )
u nas tez :P
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 13:29   #3057
emanko
Wtajemniczenie
 
Avatar emanko
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z lubelskiego krzesła :)
Wiadomości: 2 726
Wyślij wiadomość przez ICQ do emanko GG do emanko Wyślij wiadomość przez MSN do emanko Send a message via Skype™ to emanko
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

ano roux mnie tłucze...ale ja ją za to tłuczę we flagi sapera i pasjansa za to jeszcze mnie na kurniku nie dopadła (Ale niedługo dorwie pewnie ).
u mnie słońce było - ale od jakieś godziny nie ma słońca
__________________
my
emanko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 13:39   #3058
Vione
Przyczajenie
 
Avatar Vione
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa...
Wiadomości: 21
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Kwiecień 2008
Vione jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 15:27   #3059
JossStone
Zakorzenienie
 
Avatar JossStone
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez Amoura Pokaż wiadomość
Moze kumpela zmieni zdanie jeszcze. Ale nie dziwie sie ze jestes zla- najpierw wszystko sie planuje a potem ptrzez kogos innego to sie pieprzy
Nom,w końcu się wszystko wyprostowało tzn. znalazłam dwie dzuszyczki, które ze mną pojadą ale teraz cała nasza nadziej a w Tobie (myśle, że sms doszedł, jak nie to napiszę ci na e-mail )
ma nadzieję, że bilety jeszcze będą, bo się nagle okazało że już są w sprzedaży. a jak nie wyjdzie to
p.s. wysłałam ci zaproszenie na nk
Cytat:
Napisane przez Vione Pokaż wiadomość
My akurat WoW'a nie lubimy ^^, dużo kumpli straciliśmy przez niego. Za to siedzieliśmy 2 lata w Myth War, dopóki spryciarze z serweru nie zamknęli MW1 po to, żeby otworzyć MW2, które wypada cienko, teraz jesteśmy zbyt zajęci, żeby grać w cokolwiek Poza tym myśleliśmy, żeby sprawdzić Atlantice...
yyyy? nie łapię się w grach

Edytowane przez JossStone
Czas edycji: 2009-10-22 o 15:46
JossStone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 17:09   #3060
Malaja
Zadomowienie
 
Avatar Malaja
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

hej!

Kurcze ale mialam zaleglosci w czytaniu!

Szien jak juz przybiezesz cos na wadze, daj znac co zajadasz bo mi by sie tak z 10 kg przydalo.
Pisalam nawet do naturhous'a ale oni w sumie specjalizuja sie ( jak wiekszosc) w dietach odchudzajacych.

Ja bylam dzis w krk, zrobilam male zakupy, oddalam pare kartek promotorowi i tak zlecial dzien

co do perfum, zadne z chanel mi sie nie podobaja.

Ostatnie perfumy od tz'a to CUSTO Barcelona.Ladnie pachna
A ja lubie Calvina Claina-euphoria, a takze tommy girl, tommy'ego hilfingera a z tanszych lubie Naomi Campbell cat deluxe- uwielbiam slodkie zapachy!!!

Wlasnie dzwonil tz.... grrr pyta sie kiedy przylece, a ja go zbywam, bo obrona ma byc pod koniec listopada, a ja nie chce mu mowic bo sie zalamie chlopak. Jakos musze zagrac na zwloke, zeby zlecial szybko ten miesiac i potem zeby on przylecial do mnie na swieta
__________________
so close no matter how far
couldn't be much more from the heart
Malaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:44.